Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-17, 21:39   #2431
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Justine mi tez Twoj brzuszek wyglada jakby urosl,ale obnizony raczej nie jest, ja mamna podobnej wysokosci (pepek), tylko mniejszy troche.
Jak powiedzialam tesciowej, ze lekarka sie wystraszyla,ze za maly brzuch mam, to ona na to, ze niemozliwe, bo ona sie nie zdziwi jak blizniaki wyjda.
Choinka piekna,my nasza tez wlasnie ubralismy na srebrna-fioletowa,a za rok bedzie czerwono-zlota, tylko tym razem bombki na wyprzedazach kupie.
Muron a,dlaczego takiego malenstwa Ci dzwigac nie wolno??, pytam bo ja moja jak miala 2 latka ponad nosilam, w ciazy z druga, wiec myslalam,ze takie maluszki bez strachu mozna.
A,wczoraj u lekarza sie zapomnialam i ja podnioslam, aleto rozsadne nie bylo, tym bardziej, ze ona juz ma lat 7 prawie, na szczescie drobna jest, i wiecej jak 17 kg. nie wazy, no ale to bylo naprawde zapomnienie, spontanicznie lekarka kazala jej usiasc na lozku, a ze mala i drobna problemy miala, to chcialam jej pomoc.
kma duzy Twoj synus jest, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, i zeby Cie w poniedzialek wypuscili.
Mi Tz tez dzis powiedzial, ze powinnam torbe spakowac, na w razie czego, bo niby lekarka nic nie mowila, ale powiedziala, ze jakby cos sie zaczelo dziac, to mam do niej przyjsc, bo ona urlopu nie ma, pewno ze wzgledu na to drobne rozwarcie.
Tyle, ze ja do tej torby nic nie mam, nie mam tez glowy do kupowania, tak mysle najpierw swieta, urodziny mlodszej, a po 7 stycznia biore sie na powaznie za wyprawke dla mnie i dla malutkiej.
Moj Tz dzis w ramach wyprawki chcial kupic to co na obrazku zalaczam, ale przekonalam go, ze w styczniu jak juz.

Ja sernik robie z tego przepisu http://www.kuron.com.pl/przepisy/art1103.html, jest smaczny i szybki, wiem ze mozna tez z gotowanego sera, ale mi sie bawic z tym nie chce
Co do menu swiatecznego u nas bedzie
-barszcz czerwony z uszkami (wczoraj nalepilam ponad 100, ale tesciowej cos zaniose, ona tego nie znala, ale odkad u mnie sprobowala, tez polubila).
zupa grzybowa, koniecznie.
filet rybny (jeszcze nie wiem jaki).
ziemniaki
makowiec
makowki (jak tesciowa zrobi, bo ja nie umiem)
moczka (czy jak to sie zwie, tez jak tesciowa zrobi, ja za tym srednio przepadam)
kompot z suszonych owocow
rosol (to na drugi dzien)
rolady plus kluski slaskie, plus kapusta dla Tz., dla dzieci jakies mieso drozdzowe, i zamiast kapusty buraczki czerwone z patelni, ja wega wiec cos tam sobie wymysle.
i nie wiem co jeszcze
na pewno salatka jarzynowa, owoce itd.
z ciast makowiec, sernik, wuzetka i babka piaskowa, z tym ze mam zamiar jedynie sernik upiec, a reszta kupna od dobrego polskiego cukiernika .
Po swietach musze piec na urodziny mlodszej, wiec na swieta nie bede sie przemeczac .
Ja morfologie podnioslam sobie dieta, bo po Tardyforenie bylo mi tak niedobrze, ze szok, odstawilam wiec, i jadlam owoce plus warzywa zawierajace zelazo i dzis morfologia 13,8, az w szoku bylam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg baby kati.jpg (7,1 KB, 12 załadowań)
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-17, 21:43   #2432
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

czyli jednak bardziej chodzi o rodzaca niz o dziecko z tym zostawaniem po porodzie?
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-17, 21:49   #2433
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
czyli jednak bardziej chodzi o rodzaca niz o dziecko z tym zostawaniem po porodzie?
Myślę że i jedno i drugie. Ze względu na rodzącą, zwłaszcza kiedy jest po CC lub kiedy została nacięta, aby zobaczyć jak się goi rana no i zeby sprawdzić jak obkurcza się macica, a ze względu na dziecko to przede wszystkim dlatego, że po urodzeniu musi zostać zbadane, ewentualnie zaszczepione, niektóre szpitale zostawiają dlatego, ze w trzeciej dobie może pojawić się żółtaczka, ale prawda jest taka, że nie raz żółtaczka pojawia się w czwartej, piątej lub szóstej dobie po urodzeniu, więc przewidzieć do końca się nie da (a żółtaczkę może rozpoznać położna środowiskowa lub po prostu my same) Najlepiej być w szpitalu tak krótko jak się da, jak to jest możliwe
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 06:54   #2434
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

witam ja się dziś obudziłam strasznie głodna a mi nie dobrze było z tego głodu to chyba przez ten sen... wczoraj na SR było o karmieniu piersią i o diecie i śnił mi się taki wysuszony makaron z gotowanym mięskiem polany ketchupem musze ustalić wcześniej menu bo jeszcze rzeczywiście moje żarełko będzie tak wyglądało po porodzie
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 07:12   #2435
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

hej

muszę zacząć wcinać czosnek częściej bo położna powiedziała że dziecko w brzuszku się przyzwyczaja do smaku wód płodowych...i potem wcale nie odsuwa się od mleczka mamy jak poczuje czosnek jeśli wcześniej czuło gdzieś ten smak... a ja na choroby zawsze to stosuję...ach!


Łóżeczko mam złożone, jak je oprawię to pokażę
Mały się rozpycha że ho ho...
a mi się nic nie chce.


No i MAM JUŻ KONIKA MORSKIEGO Z FISHER PRICE - jest boski...sama się w nim zakochałam. Taki milutki...wszystko ma takie milutkie, delikatne...ptysiowe
ale ale....zanim go dostałam? to co?

ROBIĘ antyreklamę dla GLS
wszystko wszystkim...ale przesadził facet, TŻ każe mi pisać skargę ale nie wiem czy to robić. Już mam ich w nosie.
13go wysłał sprzedawca paczkę, a paczka była już w mieście moim 14go od 6rano - wg rejestrów paczek . Ja uradowana...bo śniegi w trasach a ona już jest tuż tuż.
Ale zaraz zaraz....calutki dzień 14go przeleżała w magazynie. Ok pomyślałam że mają dużo roboty (choć nie wiem ile takich paczek ma mieć jeden kurier skoro ma tylko jeden rejon wyznaczony) i zrozumiałam to.
Na drugi dzień 15go...dalej nic, cisza. Nikogo nie bylo (poczta polska dostarczyła mi przesyłkę po 2dniach od nadania! szok! a kurier? nic...).
Wytłumaczyłam sobie że no...pada dziś śnieg więc pewnie mu ciężko - ale w rejestrze było że paczkę zabrał z magazynu.
No dobra 16go dzwonię do ich firmy - nikt nie odbiera, za 5 dzwonieniem namolnym odebrali UFF! Pytam się o przesyłkę - na co usłyszałam zapewniający głos "Wie pani mieliśmy dużo pracy ale już na pewno dzisiaj Pani dostanie paczkę. Kierowca ją 2 dzień wozi...ale ale na pewno dziś już będzie u Pani".
Nie chcieli mi dać nr do kierowcy ale ok...skoro dziś będzie - pomyślałam - to siedzę w domu. I tak siedziałam jak debil!
Oczywiście nic...cisza. Dzwonię do nich drugi raz a oni że to zależy od kuriera do której pracuje bo to on wyznacza sobie czas pracy na dostarczenie praczek do prywatnych domów i do firm potem... a ten do 16pracuje?! WTF!!!

Nie dostałam paczki ... 17go byłam wściekła!! Dzwonię do nich o 8.30 a oni że NA PEWNO DZIŚ BĘDZIE PACZKA... już 3dni kierowca wozi ją (super...nie ma to jak wozić sprzęt zelektronizowany na pace w minusowych temperaturach... - nie muszę chyba mówić że karton był dość wymemłany? ale w środku wszystko ok bo było dobrze spakowane).
Podali mi nr do kierowcy w końcu - więc dzwonię do niego...a on "wie pani ja mam dużo paczek do wożenia a nie tylko pani..." mówiąc to ja nato "eeeeee...yyy...aaa" w szoku. I skwitowałam że byłabym wdzięczna gdyby dziś to dostarczył bo wozi to już tyle....czasu.. On na to "zobaczę" i się rozłączył.
O godzinie 15.40 dzwonię do niego a on że już zjeżdża z miasta i MU NIE PO DRODZE (powiem że mieszkam w samym centrum i jak wyjeżdża do magazynu to ma CAŁKOWICIE DOKŁADNIE...po drodze - wystarczy zatrzymać się nawet na głównej ulicy a ja mam 3kroki do niej).
I dowiedziałam się że paczkę dostanę MOŻE w sobotę. Wrrrrrrrrrr - ja na to że nie pasuje mi to bo w sobotę może mnie nie być a on "to gdzie pani będzie to tam pani podwiozę już" :| ... a ja "i co mam targać z jednego końca miasta na drugi?!" a on zaśmiał się i nic...
w końcu umówiłam się że z TŻ pojadę po to do centrum handlowego skoro mu nie po drodze?!- bo miał tam dostarczyć do sklepu przesyłkę... oczywiście nie muszę wspominać że umówiłam się na 18 a o 18.20 jeszcze nie dawał znaku życia.
Więc dzwonię, on ZŁY - bo mu truję dupę...i że dopiero wyjeżdża z jakiejś wsi - więc będzie za 30minut, bedzie jechał koło mojej ulicy zamieszkania ALE MU NIE PO DRODZE WJECHAĆ W TĄ ULICĘ... SZOOOOOOOOK!
TŻ już dla świętego spokoju by mnie nie denerwować mówi "dobra...podejdziemy tam gdzie mu po drodze!" czekaliśmy na niego jeszcze na śniegu i mrozie...wzięliśmy paczkę - nawet nie przeprosił. Wyciagnął peta z gęby i tylko "podpis" i pojechał.

Normalnie byłam w szoku.
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 07:22   #2436
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

JeSuis normalnie szok! może jednak warto napisać skargę, wiadomo że okres świąteczny ale to troche przesada była... nie po to się płaci więcej... ja natomiast jest pozytywnie zaskoczona pocztą bo w poniedziałek nadano paczkę a we wtorek już była u mnie rozbestwiły się te firmy kurierskie...
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 08:01   #2437
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam Was sobotnio!! Ale się wyspałam - spałam od 22 do teraz .

Zaraz śniadanko, a potem małe sprzątanko świąteczne w domku.

A popołudniu jedziemy z mężem na Starówkę, na spacerek, po pierniki i popodziwiać, jak ładnie nam Toruń na Święta ozdobili.


JeSuis - faktycznie lipa z tą firmą kurierską...ja jakoś do tej pory nie miałam takich przygód z kurierami...ale zwykle trafiam na "Siódemkę", albo TNT.
A co do konika morskiego - tak mi się podobał, chciałam go zamówić, ale mąż mnie wyprzedził i kupił Małemu w Smyku maskotkę z pozytywką, także pod choinkę dostanie to.


Miłej, pogodnej i spokojnej soboty Wam życzę dziewczyny! Dbajcie o brzuszki
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 08:45   #2438
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cześć Mamuśki,
u mnie noc taka sobie, ale mam mega świateczny nastrój i nic nie jest w stanie mi go zepsuć :P


Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
hej

muszę zacząć wcinać czosnek częściej bo położna powiedziała że dziecko w brzuszku się przyzwyczaja do smaku wód płodowych...i potem wcale nie odsuwa się od mleczka mamy jak poczuje czosnek jeśli wcześniej czuło gdzieś ten smak... a ja na choroby zawsze to stosuję...ach!


Łóżeczko mam złożone, jak je oprawię to pokażę
Mały się rozpycha że ho ho...
a mi się nic nie chce.


No i MAM JUŻ KONIKA MORSKIEGO Z FISHER PRICE - jest boski...sama się w nim zakochałam. Taki milutki...wszystko ma takie milutkie, delikatne...ptysiowe
ale ale....zanim go dostałam? to co?

ROBIĘ antyreklamę dla GLS
wszystko wszystkim...ale przesadził facet, TŻ każe mi pisać skargę ale nie wiem czy to robić. Już mam ich w nosie.
13go wysłał sprzedawca paczkę, a paczka była już w mieście moim 14go od 6rano - wg rejestrów paczek . Ja uradowana...bo śniegi w trasach a ona już jest tuż tuż.
Ale zaraz zaraz....calutki dzień 14go przeleżała w magazynie. Ok pomyślałam że mają dużo roboty (choć nie wiem ile takich paczek ma mieć jeden kurier skoro ma tylko jeden rejon wyznaczony) i zrozumiałam to.
Na drugi dzień 15go...dalej nic, cisza. Nikogo nie bylo (poczta polska dostarczyła mi przesyłkę po 2dniach od nadania! szok! a kurier? nic...).
Wytłumaczyłam sobie że no...pada dziś śnieg więc pewnie mu ciężko - ale w rejestrze było że paczkę zabrał z magazynu.
No dobra 16go dzwonię do ich firmy - nikt nie odbiera, za 5 dzwonieniem namolnym odebrali UFF! Pytam się o przesyłkę - na co usłyszałam zapewniający głos "Wie pani mieliśmy dużo pracy ale już na pewno dzisiaj Pani dostanie paczkę. Kierowca ją 2 dzień wozi...ale ale na pewno dziś już będzie u Pani".
Nie chcieli mi dać nr do kierowcy ale ok...skoro dziś będzie - pomyślałam - to siedzę w domu. I tak siedziałam jak debil!
Oczywiście nic...cisza. Dzwonię do nich drugi raz a oni że to zależy od kuriera do której pracuje bo to on wyznacza sobie czas pracy na dostarczenie praczek do prywatnych domów i do firm potem... a ten do 16pracuje?! WTF!!!

Nie dostałam paczki ... 17go byłam wściekła!! Dzwonię do nich o 8.30 a oni że NA PEWNO DZIŚ BĘDZIE PACZKA... już 3dni kierowca wozi ją (super...nie ma to jak wozić sprzęt zelektronizowany na pace w minusowych temperaturach... - nie muszę chyba mówić że karton był dość wymemłany? ale w środku wszystko ok bo było dobrze spakowane).
Podali mi nr do kierowcy w końcu - więc dzwonię do niego...a on "wie pani ja mam dużo paczek do wożenia a nie tylko pani..." mówiąc to ja nato "eeeeee...yyy...aaa" w szoku. I skwitowałam że byłabym wdzięczna gdyby dziś to dostarczył bo wozi to już tyle....czasu.. On na to "zobaczę" i się rozłączył.
O godzinie 15.40 dzwonię do niego a on że już zjeżdża z miasta i MU NIE PO DRODZE (powiem że mieszkam w samym centrum i jak wyjeżdża do magazynu to ma CAŁKOWICIE DOKŁADNIE...po drodze - wystarczy zatrzymać się nawet na głównej ulicy a ja mam 3kroki do niej).
I dowiedziałam się że paczkę dostanę MOŻE w sobotę. Wrrrrrrrrrr - ja na to że nie pasuje mi to bo w sobotę może mnie nie być a on "to gdzie pani będzie to tam pani podwiozę już" :| ... a ja "i co mam targać z jednego końca miasta na drugi?!" a on zaśmiał się i nic...
w końcu umówiłam się że z TŻ pojadę po to do centrum handlowego skoro mu nie po drodze?!- bo miał tam dostarczyć do sklepu przesyłkę... oczywiście nie muszę wspominać że umówiłam się na 18 a o 18.20 jeszcze nie dawał znaku życia.
Więc dzwonię, on ZŁY - bo mu truję dupę...i że dopiero wyjeżdża z jakiejś wsi - więc będzie za 30minut, bedzie jechał koło mojej ulicy zamieszkania ALE MU NIE PO DRODZE WJECHAĆ W TĄ ULICĘ... SZOOOOOOOOK!
TŻ już dla świętego spokoju by mnie nie denerwować mówi "dobra...podejdziemy tam gdzie mu po drodze!" czekaliśmy na niego jeszcze na śniegu i mrozie...wzięliśmy paczkę - nawet nie przeprosił. Wyciagnął peta z gęby i tylko "podpis" i pojechał.

Normalnie byłam w szoku.

Co do łóżeczka to namawiam męża aby je poubierać też jeszcze przed świętami, wiem, że to wcześnie, ale chciałabym, żeby już wszystko było gotowe, żeby czas po świętach był już tylko radosnym oczekiwaniem, tak więc torby też bym chciała przed świętami mieć spakowane już. Wiecie, ja to z tych "przezornych ubezpieczonych". Zawsze chcę być na wszystkie ewentualności przygotowana.

A jeśli chodzi o firmę kurierską to ja bym bezapelacyjnie napisała skargę, no naprawdę, nie przepuściłabym chamstwa. Można się spóźnić, może coś wypaść, jesteśmy ludźmi, no ale od tego jest słowo przepraszam, chęć załatwienia sprawy, uśmiech a nie chamskie odzywki "zobaczę".
Ja jestem bardzo zadowolona z pracy Poczty Polskiej i firmy UPS, dostałam paczki (wczoraj) dzien po nadaniu ich.
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 09:43   #2439
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

hello laski prześliczne Wsypałam się, ale jakoś tak ciężką głowę mam.

JeSuis ja to bym napisała skargę i dołączyła rachunek za paliwo, które wyjeździliście za kurierem.

agape zdjęcie avatarka super . powiedziałam o tych klockach mężowi i stwierdził, że chyba chce je mieć (pewnie miał w dzieciństwie i teraz chce nadrobić) Oj nie przejmuj się tą dietą, przecież jak dobrze skombinuje się jadłospis np na cały tydzień to jest wyżerka jakich mało. Ja też obudziłam się, bo tak mi buuuuuuuurczało w brzuchu jak nigdy, a małe zaczęło się wiertolić.
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 10:08   #2440
2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 406
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cześć Mamusie

Długo się nie odzywałam,ale mieliśmy trochę problem z ogrzewaniem i co chwilę jacyś fachowcy przychodzili i nie było czasu.
Załapałam też doła bo przewaliłam się na brzuch ( nie wiem o co zachaczyłam) wychodziłam z łazienki a że miałam w ręku chusteczkę taką mokrą do pupy to się rozjechałam i prpsto na brzuchol . Ale wszystko jest ok,miałam robione usg z małą wszystko ok, w 33tyg waży 2100 ,gin powiedział że jeżeli będzie w takim tępie rosnąć to powinna dobić do 3500 (nie jest zle).
Nie zaglądam za często bo mamy gości siostra męża przyjechała z rodziną z angli na święta i brak czasu .Podczytuje Was ale jużna pisanie nie mam czasu .Dzisiaj pojechali do Gdańska pochodzić po sklepach (mi się nie chciało) to ja do Was Dziewuszki myk...

Aha no i oczywiscie witam nowe mamusie

I nowe dzidziusie wątkowe a mamusia gratuluje

Ps.my też juz mamu choinkę ustrojoną

Edytowane przez 2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69
Czas edycji: 2010-12-18 o 10:09
2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 10:26   #2441
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Perfum: Chanel Platinum Egoiste - mi sie srednio podoba ale on za nim szaleje... A ja wole Armaniego I mi juz gada o tym chanelu od kilku lat...to niech sie juz cieszy...
Ja bym mu chetnie jeszcze wiecej kupila...bo jakos tak ogolnie nie jest mi zal na niego kasy...ale w tym roku mi tyle przykrosci sprawil, ze to nawet nie byloby wychowawcze gdybym mu tyle nakupowala
nieźle ale nie szalej już tyle, niech się chłop też wykaże... nie rozpieszczaj go aż tak, bo forsa w naszym stanie się przydaje

Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
a u mnie 33 tc i 2600

Kurcze, mam słaby zasięg netu
dużo zdrówka

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
bo w drugiej dobie robi się badania maluszkowi .... nie pamietam na co, ale dopiero wtedy mozna je zrobic
hmm na mukowiscydoze?

[1=2ed2b7bd55856fc562a8a0f c0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b 8b5c69;23846283]Załapałam też doła bo przewaliłam się na brzuch ( nie wiem o co zachaczyłam) wychodziłam z łazienki a że miałam w ręku chusteczkę taką mokrą do pupy to się rozjechałam i prpsto na brzuchol . Ale wszystko jest ok,miałam robione usg z małą wszystko ok, w 33tyg waży 2100 ,gin powiedział że jeżeli będzie w takim tępie rosnąć to powinna dobić do 3500 (nie jest zle).[/QUOTE]
ojojoj, całe szczęście że nic sie nie stało

ja już tylko czekam do świąt bo się nie umiem prezentów doczekać [a dokładniej to min obdarowanych ], uwielbiam kupować i dawać prezenty
na wigilię do rodziców idziemy, więc roboty mam minimalnie, trochę ogarnąc w tyg mieszkanie, i może dostanę jakieś nieskomplikowane potrawy do zrobienia, typu kapusty, albo kompot ugotować ;p
karpia mąż przywiózł od rodziców już martwego i wypatroszonego, pierogi dla siebie też gotowe przytargał więc robota z głowy...
jeszcze zostało tylko polukrować dzisiaj pierniki i choinke ustroić

pytanie do dziewczyn planujących karmić naturalnie:
będziecie pić wcześniej [= przed porodem] te herbatki pobudzające laktację?


na fot: mamusia z synkiem pakują prezenty
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg moje.jpg (63,5 KB, 65 załadowań)
__________________


Edytowane przez LadySith
Czas edycji: 2010-12-18 o 10:32 Powód: fot
LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-18, 10:52   #2442
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość
no nie wiem ,czy jak polozna przychodzi i chce pomoc dostawic dziecko do piersi to nie mam obowiazku pokazac.Chyba ze od razu wszystko nowa mama sama dobrze wie ,ale raczej czesto moze sie okazac ze inaczej sobie mama to wyobraza a inaczej jest w praktyce
polozna srodowiskowa odwiedza dziecko przynajmniej tak jest w moim regionie i przychodzi bez zapowiedzi wiec jedynym wyjsciem byloby nie odtworzyc drzwi


U nas caly dzien sypial snieg i maz wrocił wczesniej z pracy ale jak zawsze wraca w 5 minut teraz jechal 40 .Nici z wyjazdu gdziekolwiek na zakupy ,a chciałam dokupic prezenty dla dzieciaków kuzynki ale nie da sie dosłownie jechac autem po tak zasniezonych drogach na letnich oponach Przynajmiej mam piekny widoczek za oknem Szkoda ze nie moglysmy z corka wyjsc na ten snieg przez jej chorobe musimy siedziec w domku .
Pierwszy taki dzien od dawna kiedy moge stwierdzic ze sie nudze

weera troche tak jest ze wywołuja presje w kobiecie karmienia, ze kaza przystawiac ciagle aby pokazał sie pokarm ,mnie wysyłały pod elektryczny szpitalny laktator ,a to była tragedia tak to bolalo no ale ja jak juz spróbowałam karmic to sie do tego przekonałam .

U mnie moja rodzina typu tata ,siostry,babcia ,sie moja ciaza nie przejmuja ,jedynie moja mama i babcia -ze strony mojej mamy i tescie bo z nimi jestesmy w ciagłym kontakcie.
u mnie położna nie przyjdzie jeśli nie zgłoszę u mnie w NZOZie, że chcę, już sobie załatwiłam. Poza tym w szpitalu mam swoją położną koleżankę, więc uprzedzi inne. Na prawdę nikt nie może zmusić cię do karmienia. To nie jest procedura medyczna. Wiem, ze będą kręcić nosem i marudzić, ale nie mam 20 lat i mam to gdzieś. Jak ostatnio mówił jeden ginekolog: karmienie to tandem matka-dziecko. Jeśli jedno nie chce lepiej się nie zmuszać. Ja tez nie byłam nat. karmiona.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Justine mi tez Twoj brzuszek wyglada jakby urosl,ale obnizony raczej nie jest, ja mamna podobnej wysokosci (pepek), tylko mniejszy troche.
Jak powiedzialam tesciowej, ze lekarka sie wystraszyla,ze za maly brzuch mam, to ona na to, ze niemozliwe, bo ona sie nie zdziwi jak blizniaki wyjda.
Choinka piekna,my nasza tez wlasnie ubralismy na srebrna-fioletowa,a za rok bedzie czerwono-zlota, tylko tym razem bombki na wyprzedazach kupie.
Muron a,dlaczego takiego malenstwa Ci dzwigac nie wolno??, pytam bo ja moja jak miala 2 latka ponad nosilam, w ciazy z druga, wiec myslalam,ze takie maluszki bez strachu mozna.
A,wczoraj u lekarza sie zapomnialam i ja podnioslam, aleto rozsadne nie bylo, tym bardziej, ze ona juz ma lat 7 prawie, na szczescie drobna jest, i wiecej jak 17 kg. nie wazy, no ale to bylo naprawde zapomnienie, spontanicznie lekarka kazala jej usiasc na lozku, a ze mala i drobna problemy miala, to chcialam jej pomoc.
kma duzy Twoj synus jest, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, i zeby Cie w poniedzialek wypuscili.
Mi Tz tez dzis powiedzial, ze powinnam torbe spakowac, na w razie czego, bo niby lekarka nic nie mowila, ale powiedziala, ze jakby cos sie zaczelo dziac, to mam do niej przyjsc, bo ona urlopu nie ma, pewno ze wzgledu na to drobne rozwarcie.
Tyle, ze ja do tej torby nic nie mam, nie mam tez glowy do kupowania, tak mysle najpierw swieta, urodziny mlodszej, a po 7 stycznia biore sie na powaznie za wyprawke dla mnie i dla malutkiej.
Moj Tz dzis w ramach wyprawki chcial kupic to co na obrazku zalaczam, ale przekonalam go, ze w styczniu jak juz.

Ja sernik robie z tego przepisu http://www.kuron.com.pl/przepisy/art1103.html, jest smaczny i szybki, wiem ze mozna tez z gotowanego sera, ale mi sie bawic z tym nie chce
Co do menu swiatecznego u nas bedzie
-barszcz czerwony z uszkami (wczoraj nalepilam ponad 100, ale tesciowej cos zaniose, ona tego nie znala, ale odkad u mnie sprobowala, tez polubila).
zupa grzybowa, koniecznie.
filet rybny (jeszcze nie wiem jaki).
ziemniaki
makowiec
makowki (jak tesciowa zrobi, bo ja nie umiem)
moczka (czy jak to sie zwie, tez jak tesciowa zrobi, ja za tym srednio przepadam)
kompot z suszonych owocow
rosol (to na drugi dzien)
rolady plus kluski slaskie, plus kapusta dla Tz., dla dzieci jakies mieso drozdzowe, i zamiast kapusty buraczki czerwone z patelni, ja wega wiec cos tam sobie wymysle.
i nie wiem co jeszcze
na pewno salatka jarzynowa, owoce itd.
z ciast makowiec, sernik, wuzetka i babka piaskowa, z tym ze mam zamiar jedynie sernik upiec, a reszta kupna od dobrego polskiego cukiernika .
Po swietach musze piec na urodziny mlodszej, wiec na swieta nie bede sie przemeczac .
Ja morfologie podnioslam sobie dieta, bo po Tardyforenie bylo mi tak niedobrze, ze szok, odstawilam wiec, i jadlam owoce plus warzywa zawierajace zelazo i dzis morfologia 13,8, az w szoku bylam
marleen

bo maleństwo waży już 7 kg i to ciężko A ja za tydzień rodzę. Poza tym miałam zagrożoną ciążę i od początku dźwigać nie mogę. Poza tym wydaje mi się, że jak nie musisz, to po ryzykować, a dla mnie to spory wysiłek. Ja w ogóle nie mogę nosić ciężkich rzeczy ze względu na oczy. Więc, swoje dziecko potem będę trzymać na siedząco jak urośnie;-)

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Myślę że i jedno i drugie. Ze względu na rodzącą, zwłaszcza kiedy jest po CC lub kiedy została nacięta, aby zobaczyć jak się goi rana no i zeby sprawdzić jak obkurcza się macica, a ze względu na dziecko to przede wszystkim dlatego, że po urodzeniu musi zostać zbadane, ewentualnie zaszczepione, niektóre szpitale zostawiają dlatego, ze w trzeciej dobie może pojawić się żółtaczka, ale prawda jest taka, że nie raz żółtaczka pojawia się w czwartej, piątej lub szóstej dobie po urodzeniu, więc przewidzieć do końca się nie da (a żółtaczkę może rozpoznać położna środowiskowa lub po prostu my same) Najlepiej być w szpitalu tak krótko jak się da, jak to jest możliwe
po CC to nawet nie byłoby jak wyjść, zresztą po każdym zabiegu llub operacji eży się te 3-4 dni min. Po CC i tak 24 godz leżysz, trzeba monitorowac jak schodzi znieczulenie, czy nie ma zakażenia etc.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 11:13   #2443
hippiepear
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

kma trzymaj się
LadySith ja planuję karmić piersią, ale herbatek w planach nie mam, jednak kto wie...
Mam po prostu nadzieję, że natura robi swoje

Wcześniej gdzieś daaaleko było pytanie o kołysanki. Ja polecam kołysanki-utulanki Turnaua i Magdy Umer.

Szyjka miękka ale nic więcej. No i Maleńka jest coraz silniejsza jak uderzy...

U nas położna uprzedza telefonicznie przed przyjściem

Pozdrowienia
hippiepear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 11:32   #2444
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

trzeba sprawdzić przychodnię gdzie się jest zarejestrowanym- na osiedlu wiem, że przychodzi, ale dzwoni, a w mojej muszę się umówić jeślibym chciała, dopiero wtedy przyjdzie.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 11:33   #2445
Chantalle
Raczkowanie
 
Avatar Chantalle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

dziewczyny, 2 tygodnie jestem chora,gardlo i smarki i kaszel, od 2 dni juz idzie odksztusic to co sie zbiera,wiec chyba na dobrej drodze jestem. Lekarz zabronil cokolwiek brac poza tabletkami do ssania. CZytalam o plukaniu gardła roznymi specyfikami. Jestem wielka przeciwniczką picia alkoholu w ciazy, ale co myslicie zeby wódką przepłukac gardło i wypluc? mam takie białe naloty po bokach jezyka,siedlisko bakterii, moze tym to wykurze?
__________________
Aparatka:
góra i dół-system DAMON od 23.12.2009

SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!!
Moje dziewczynki:
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png
Chantalle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 11:42   #2446
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

ja bym umarła płucząc wódką Przepalisz podrażnione gardło.
Antyseptycznie roztwór wody utlenionej z wodą, rumianek, woda z solą, szałwia. Ja bym nie próbowała. Ale ja nawet jak powącham wódkę to mam odruch wymiotny;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 11:55   #2447
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
dziewczyny, 2 tygodnie jestem chora,gardlo i smarki i kaszel, od 2 dni juz idzie odksztusic to co sie zbiera,wiec chyba na dobrej drodze jestem. Lekarz zabronil cokolwiek brac poza tabletkami do ssania. CZytalam o plukaniu gardła roznymi specyfikami. Jestem wielka przeciwniczką picia alkoholu w ciazy, ale co myslicie zeby wódką przepłukac gardło i wypluc? mam takie białe naloty po bokach jezyka,siedlisko bakterii, moze tym to wykurze?
ja proponuję łyżeczkę soli na szklankę ciepłej wody i herbatę z cytryną nic więcej na gardło. No chyba że lubisz czosnek i cebulę.............

anula_79
uważaj na siebie...........

LadySith przed na pewno nie będę piła bo to nie ma sensu, po zobaczymy jak to będzie....
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:02   #2448
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez LadySith Pokaż wiadomość


na fot: mamusia z synkiem pakują prezenty
Hehe, słodka fotka. Ja też tak z synusiem ostatnio pakowałam prezenty.

A ja nawet nie wiem, że są jakieś herbatki pobudzające laktację...też jestem ciekawa!

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
dziewczyny, 2 tygodnie jestem chora,gardlo i smarki i kaszel, od 2 dni juz idzie odksztusic to co sie zbiera,wiec chyba na dobrej drodze jestem. Lekarz zabronil cokolwiek brac poza tabletkami do ssania. CZytalam o plukaniu gardła roznymi specyfikami. Jestem wielka przeciwniczką picia alkoholu w ciazy, ale co myslicie zeby wódką przepłukac gardło i wypluc? mam takie białe naloty po bokach jezyka,siedlisko bakterii, moze tym to wykurze?
Wiesz co ja nie wiem, czy dasz radę przepłukać gardło wódką. Nie słyszałam o tej metodzie, tzn. mój mąż często, jak go gardło boli to pije kieliszek wódki, niby na "poprawę".

Ja bym stosowała raczej płukanki z szałwii, wody z solą lub sodą...
No, ale skoro już 2 tygodnie jesteś chora, to może jeszcze raz warto pójść do lekarza, żeby przypadkiem w nic poważniejszego ten ból gardła nie przeszedł...trzymaj się ciepło, pij też herbatę z sokiem z malin, ale raczej ciepłą, nie gorącą...czsami też lody pomagają, ale to przy anginie.
I siemię lniane - zalewasz wrzątkiem i czekasz, aż się z niego zrobi taki kisiel - pijesz to, to działa osłonowo na gardło.



A u nas już po sprzątaniu - mąż odkurzył całą chałupkę, umył okno w sypialni, powiesił czyste firanki, zmienił pościel, normalnie jestem z niego dumna. A ja sprzątałam łazienkę, ale zrobiło mi się tak słabo, że dałam sobie spokój...
Teraz obiadek i na spacerek.


p.s. Dziś mamy pełne 34tc!!!!
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png

Edytowane przez cytrynka3002
Czas edycji: 2010-12-18 o 12:03
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:19   #2449
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

wstaję rano i sprawdzam czy sucho;-) ło matko jeszcze 9 dni;-)
Siostra wczoraj mówi, spij do oporu, bo potem będziesz chciała, żeby dziecko choć na chwilkę schowało się w brzuchu z powrotem

Ależ zrobił mi się dobry krem z pieczarek. Choć i tak najbardziej smakuje mi w Ikei hi hi

program o anorektyczkach na TVN Style, to przerażające, moja siostra zaczęła się wpędzać, ale w porę ją wyciągnęliśmy.... ale efekty prawie do dziś...

A ja non stop przepakowuję, dopakowuje, wyciagam coś z toreb do szpitala;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:22   #2450
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
wstaję rano i sprawdzam czy sucho;-) ło matko jeszcze 9 dni;-)
Siostra wczoraj mówi, spij do oporu, bo potem będziesz chciała, żeby dziecko choć na chwilkę schowało się w brzuchu z powrotem

Ależ zrobił mi się dobry krem z pieczarek. Choć i tak najbardziej smakuje mi w Ikei hi hi

program o anorektyczkach na TVN Style, to przerażające, moja siostra zaczęła się wpędzać, ale w porę ją wyciągnęliśmy.... ale efekty prawie do dziś...

A ja non stop przepakowuję, dopakowuje, wyciagam coś z toreb do szpitala;-)
ale by mnie nosiło...

zazdroszczę że zobaczysz swoje maleństwo tak szybciutko
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:22   #2451
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

witam weekendowo. Mnie się dzisiaj nic nie chce. Jeszcze katar mnie męczy od kilku dni a tutaj tylko na czosnku i cytrynie mogę jechać. Ehh.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:23   #2452
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
wstaję rano i sprawdzam czy sucho;-) ło matko jeszcze 9 dni;-)
Siostra wczoraj mówi, spij do oporu, bo potem będziesz chciała, żeby dziecko choć na chwilkę schowało się w brzuchu z powrotem

Ależ zrobił mi się dobry krem z pieczarek. Choć i tak najbardziej smakuje mi w Ikei hi hi

program o anorektyczkach na TVN Style, to przerażające, moja siostra zaczęła się wpędzać, ale w porę ją wyciągnęliśmy.... ale efekty prawie do dziś...

A ja non stop przepakowuję, dopakowuje, wyciagam coś z toreb do szpitala;-)

Też to oglądam...od razu mam przed oczami mają 16-letnią kuzynkę, która jest chuda, jak patyk, a mówi o sobie "grubas"...


W te ostatnie dni pewnie nie da się usiedzieć w miejscu, ciekawe, jak ja będę się zachowywała wtedy.

JeSuis - my tak za miesiąc będziemy szalały .
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:28   #2453
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

a ja nie szaleje;-) Na razie to się boję
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-18, 12:35   #2454
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

ach no tak... Cytrynko dobrze mówisz

ja nie mogę się napatrzeć na łóżeczko i dalej mam wielki niepokój że nie mam popakowanych rzeczy do końca ale spokojnie...

w ogóle nastawiam się pozytywnie do tego wszystkiego...nie jak do kilkugodzinnej męki w szpitalnych warunkach ale...do czegoś cudownego oby tak było dalej! nie chcę przeżywać strachu...
muszę chyba zacząć ćwiczyć znów jogę jakąś podstawową co by się wyciszyć
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:53   #2455
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

dla mnie te fizjologiczno-porodowo-operacyjne sprawy są od zawsze przerażające, chciałabym, zeby toi było jakoś inaczej rozwiązywane, a ciąza trwała 2 miesiące. Powinnam żyć w jakieś cybercywilizacji;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 13:00   #2456
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam mamuśki!

Supernovaja śliczny brzuszek i super sesja

Nie dam rady dzisiaj nadrobić wczorajszy dzień, ale chciałam się pochwalić
Upiekłam piernika. (Cytrynko Twoje pierniczki też mam w planach)
Wyszedł super. Jakby któraś nabrała ochoty chętnie się podziele przepisem Zaznaczam, że to mój pierwszy piernik

vilya co do pangi to ja słyszałam, że jej tłuszcze się chyba nie rozkładają w naszym organizmie i też dlatego są dość niezdrowe.
Aczkolwiek to dalej moja ulubiona ryba

Justine też się chyba skuszę na Twoje paszteciki
Bardzo bym prosiła jeszcze raz o przepis. Na farsz też poproszę bo ja z tych początkujących kucharek Może być na priv

Co do palaczy też muszę sie pochwalić Mój Tż już drugi miesiąc nie pali.
I w sumie udało mu się za pierwszym razem rzucić. Wcześniej po prostu nie chciał
Jestem z niego naprawdę dumna

A i Weera weszłam dzisiaj na stronkę szpitala miejskiego.
Jest parę fajnych informacji odnośnie oddziału położniczego.
Np. poród rodzinny, znieczulenie i poród w wodzie bez żadnych opłat.
Zastanawiałaś się nad porodem w wannie?

Ręsztę nadrobię później. Teraz znikam
Udanego weekendu wszystkim życzę!
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 13:08   #2457
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Chyba zdjęcia się nie wczytały.
Mój pierniczek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg piernik.jpg (68,4 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg piernik1.jpg (46,9 KB, 17 załadowań)
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 13:14   #2458
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

w pandze nie chodzi o tłuszcze;-)
Panga to ryba, która żeruje na padlinie i lubi zanieczyszczone wody. Dodatkowo hoduje się je w strasznym zagęszczeniu karmiąć mączką kostną, odpadami, słyszałam o.... odchodach- aby szybko przybierały na wadze, dlatego to głównie tłuszcz, dodatkowo dostają hormon wzrostu.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

ja tez zrobiłam piernika, ale megaprostego,
2 szkl. mąki
1 jajko
1 szkl mleka
1 szkl cukru
1 łyż proszku do piecz
łyżka miodu/dżemu
1/2 szkl oleju lub pół szkl margaryny

przyprawy, a jak się da kakao zamiast przypraw to prawie murzynek
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 13:18   #2459
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

cytrynka, ale masz dobrego męża

herbatki są - np hipp natal [nawet taką mam zakupioną ]
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 13:24   #2460
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam w sobote

U nas mroz ogromny -14 a z wiatrem - 21

Az z domu sie nie chce wychodzi a tyle do zrobienia. Ale jeszcze tylko do marca, oby nie bylo gorzej a pewno bedzie

Ja cala szczesliwa po wczorajszym USG. Wszystko jak powinno byc. Dziecko rosnie bardzo dobrze, wszystkie pomiary wskazuja na 34 tyd a waga 2300 (+/- cos tam) takze fajnie. Oczywiscie cala rodzinka teraz przekonana ze bedzie chlopak bo duzy, sama jestem starsznie ciekawa. Jeszcze 7 tyg, mam nadzieje ze nie zdecyduje sie wyjsc wczesniej.
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.