2017-12-18, 16:28 | #2461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja się boję, ale najczęściej mi gaśnie wtedy, kiedy - zestresowana górką - gdy zatrzymam się na niej, zapomnę zmienić biegu z np. czwórki na jedynkę
|
2017-12-18, 16:58 | #2462 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2017-12-19, 10:01 | #2463 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Nie jestem sama! Już myślałam, że tylko dla mnie takie trudne jest ogarnięcie tego wszystkiego na raz. Najgorzej, jak ruszam i na skrzyżowaniu jest ostry zakręt od razu, albo jak muszę myśleć, którym zjazdem na rondzie pojechać, albo który pas zająć. Wszystko mi się wtedy sypie w głowie i nie umiem się skupić na zmianie biegów, jadę sobie radośnie pół kilometra gazując na jedynce.
No a z górki to na kursie wpadałam w spazmy, jak ktoś za mną stał, płakałam, że nie ruszę, że w niego stuknę... |
2017-12-19, 13:47 | #2464 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Trochę się boję ale nigdy mi się nie zdarzyło żebym się stoczyła, a teren mamy pagórkowaty, mało jest płaskich skrzyżowań. Więc chyba jednak to opanowałam w stopniu wystarczającym
|
2017-12-19, 14:25 | #2465 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2017-12-19, 14:49 | #2466 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2017-12-20, 11:13 | #2467 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja miałam traumę po wypadku, co za tym idzie bałam się jeździć. Kilka wizyt u psychologa oraz co najważniejsze, spotkanie z kursantem który de facto ma odpowiednie podejście.
__________________
Polecam najlepszy Auto Serwis Goleniów jaki kiedykolwiek miałam okazję poznać |
2017-12-21, 14:05 | #2468 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-12-21, 14:24 | #2469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Jechałam dziś czwarty raz rano do pracy autostradą i strach przed nią mi powoli opada. Warunki są nieciekawe, bo codziennie pada deszcz lub śnieg z deszczem, no i o 6 rano jest ciemno i wcale nie tak mało aut, jak myślałam, że o tej porze jeździ, ale jakoś sobie daję radę. Nie biorę się za wyprzedzanie ciężarówek, bo to na razie nie na moje nerwy i te 12 km, mogę jechać prawym pasem, te 5 minut szybciej mnie nie zbawi.
Gdybym nie została zmuszona przez dojazd do nowej pracy, to pewnie bym w życiu nie ruszyła się na autostradę. Więc zmuszanie się to jedyna słuszna taktyka. |
2017-12-21, 15:00 | #2470 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2017-12-28, 15:00 | #2471 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 38
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Wiecie co jest najlepsze? Że w sumie nie miałam jakoś specjalnie długiej przerwy od jeżdżenia, zdałam ogólnie za pierwszym razem. Ale jednak jakoś kilka miesięcy nie miałam styczności z prowadzeniem pojazdu w ogóle. Jak wsiadłam ponownie to jakoś się trochę nieswojo czułam. Na tyle, że poszłam do szkoły jazdy, w której robiłam kurs i wykupiłam sobie kilka godzin Pomogło, naprawdę. Wróciła mi większa pewność siebie za kierownicą. Jakoś się odblokowałam i zaczęłam powoli sama wyjeżdżać w miasto. Jak ktoś jest z Krakowa to polecam ogólnie pana Łukasza z Auto Akademii. Mega człowiek, rozładuje chyba nawet największy stres za kierownicą. W każdym razie nie ma co się bać, nawet jeżeli się i 10 lat nie jeździło. I nie ma co tego odwlekać w nieskończoność. Czas w tym przypadku działa na naszą niekorzyść
|
2018-01-09, 19:25 | #2472 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
A ja mam nowe auto i tak ciężko mi się rozstać ze starym. Do nowego się dopiero przyzwyczajam.
|
2018-01-10, 07:34 | #2473 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja się niedawno przesiadłam do nowego auta i trzeba trochę cierpliwości żeby się po prostu nauczyć nowego auta. Inaczej działa sprzęgło inaczej reaguje hamulec po prostu z biegiem czasu i przejechanych kilometrów czuje się coraz pewniej.
|
2018-01-10, 08:24 | #2474 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja się będę bała kupować auto, bo tak dawno od zdania prawka nie siedziałam za kierownicą. A przecież trzeba jazdę testową zrobić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-01-10, 08:27 | #2475 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja sama nie jeździłam tylko brat i TŻ, ale przy ostatnim musiałam, bo chciałam je kupić, a tylko ja jeżdżę benzyną i to mi miało być w nim dobrze. Możesz przecież kogoś zabrać, a sama przejechać się na jakimś odcinku mało uczęszczanym
|
2018-01-10, 10:36 | #2476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;80358696]A ja mam nowe auto i tak ciężko mi się rozstać ze starym. Do nowego się dopiero przyzwyczajam.[/QUOTE]
Ja ostatnio przesiadłam się do nowego auta, wracałam nim po zakupie, myślałam że zemdleje że strachu. A teraz po tygodniu czuje się pewnie. Nawet parkuje skośnie. Stary diesel mnie nauczył.. |
2018-01-10, 12:05 | #2477 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Mi się dobrze nim jeździ, pod górkę fajnie mi wyciąga (lepiej niż stare), ale mam takie opóźnienie z pod świateł, bo jeszcze nie wyczułam sprzęgła i tego kiedy dodać gazu (w starym o tym nawet nie myślałam od dawna). I teraz jest tak, że albo za mało, albo jak ostatnio przy gazowałam to o mało na auto przede mną nie wpadłam, aż się mąż wystraszył No i muszę pamiętać, że to auto nowsze od poprzedniego, wszystko leciutko chodzi, a w moim starym to niekoniecznie. No i hamulce jak żylety. I na wyższym biegu muszę jeździć niż w starym. Różnic trochę jest, ale myślę, że z czasem się polubimy
|
2018-01-10, 13:48 | #2478 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Ja miałam tak samo jak kupowalam samochód. Zaraz po zdaniu prawka wiec stres ale ja robiłam tak ze szlam z mężem i najpierw on jeździł oceniając czy samochód w ogóle wart zachodu. Czasami ja w ogóle nie siadałam za kołkiem bo jego opinia była na nie. Jak on uważał ze spoko to wtedy ja siadałam i oceniałam. I muszę powiedzieć ze to dość ważne bo czasami samochód wcale mi się nie podobał a ostatni czyli ten który kupiłam był od razu super. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
|
|
2018-01-10, 14:09 | #2479 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;80370631]Ja sama nie jeździłam tylko brat i TŻ, ale przy ostatnim musiałam, bo chciałam je kupić, a tylko ja jeżdżę benzyną i to mi miało być w nim dobrze. Możesz przecież kogoś zabrać, a sama przejechać się na jakimś odcinku mało uczęszczanym [/QUOTE]
Ja pewnie pojadę z chłopakiem, ale i tak boję się wsiadać za kierownicę, żeby nie musieć znosić jakichś spojrzeć dziwnych. Czuję się strasznie niepewnie za kierownicą, kiedy siedzi obok mnie ktoś, kto mnie może oceniać. ---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ---------- Cytat:
|
|
2018-01-10, 14:21 | #2480 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ale Wam powiem, że jak pierwsze kupowałam (a byłam po tej długiej przerwie bez auta) to jechał nim tylko mój brat.
|
2018-01-18, 06:48 | #2481 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Moja mama zrobiła prawko ponad 20 lat temu i tylko RAZ wsiadła za kierownicę. Uderzyła w kogoś i już więcej nigdy nie wsiadła do auta.
A ja tak bardzo chciałam jeździć a nie mogłam zrobić prawka,przez długi czas nie szło mi na egzaminach. Los bywa przewrotny
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej Edytowane przez Agafitness Czas edycji: 2018-01-18 o 06:49 |
2018-01-18, 09:03 | #2482 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć' |
|
2018-01-25, 08:49 | #2483 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Tak,zdałam i jeżdżę. Jeszcze zanim zdałam na prawko,jeździłam mini carem ligier,co pozwoliło oswoić się z ruchem drogowym.Zdecydowanie wolę automaty od manualnej skrzyni biegów,ale nie zdecydowałam się na ponowny zakup automatu,gdyż jeśli takie auto się zepsuje,to nie można go holować,nikt w moim mieście nie naprawia automatycznych skrzyń biegów
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej |
2018-01-25, 12:54 | #2484 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Ważna informacja o braku możliwości holowania automatów. Muszę poczytać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć' |
|
2018-01-25, 13:09 | #2485 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2018-01-25, 17:16 | #2486 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Tu już nawet nie chodzi o samo holowanie.Jak mi się zepsuła skrzynia biegów,to dowiedziałam się,że muszę dostarczyć auto 75km od mojego miejsca zamieszkania. Najlepiej lawetą,bo jak inaczej? A to kłopot,ogromne wydatki i strata czasu. Koleżanka miała to samo. Rozklekotała się jej automatyczna skrzynia biegów i nikt nie podjął się naprawy. Każdy mechanik odradzał mi kupno automatu.
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej |
2018-01-29, 07:47 | #2487 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 98
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cześć wszystkim
Czytam Was od chyba roku, co jakiś czas jak chcę się przełamać i zacząć jeździć samochodem ale niestety jeszcze się nie odważyłam. A sytuacja jest beznadziejna, bo będę musiała zacząć odbierać dziecko ze żłobka, już go przez jakiś czas zawoziłam autobusem... kiedy mąż nie mógł i miałąm z tego tytułu mega wyrzuty sumienia, bo auto stoi pod blokiem ;( ale ja się tak boję, że wolę tłuc się autobusami, tylko teraz dziecka mi szkoda, mimo, że to dla niego tylko 20 min w autobusie, w moim przypadku dłużej bo najpierw muszę z przesiadką po niego zajechać Nikt mnie nie rozumie i wszyscy po cichu krytykują, że nawet dla dziecka "nie chce mi się poświęcić" Rok temu przed powrotem do pracy wykupiłam nawet 3h jazd doszkalających z instruktorem, tym bardziej, że mieszkam w Katowicach a prawko zdawałam w Piotrkowie. No i właśnie ta myśl, że to Katowice też mi nie pomaga I te jazdy też mi nie pomogły, wręcz utwierdziły w przekonaniu, że nie powinnam jeździć. Jestem znowu na etapie szukania instruktora bo już chyba jakimś cudem musze się przełamać. Piszę tu do Was dlatego, że jak już wcześniej napisałam nikt mnie nie rozumie i miałam potrzebę się wygadać. Trochę chaotycznie, przepraszam Pozdrawiam |
2018-01-29, 08:55 | #2488 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 783
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Z mojego doświadczenia: nie jeździłam samochodem prawie 10 lat, zdawałam prawko w moich rodzinnych stronach, w 45-tys miasteczku. W zeszłym roku postanowiłam, że koniec, przecież nie jestem glupsza niz większość ludzi a skoro oni mogą jeździć to ja też dam radę! Zaczęłam od przeczytania przepisów i książki dla kursantów, pytałam męża o to jak zachować się w danej sytuacji na dużym skrzyżowaniu. I powoli zaczęłam, nie brałam lekcji z instruktorem, zaczęłam od jeżdżenia z mężem naszym autem. Obecnie jeżdżę już sama, mam za sobą nawet 170km trasę, dojeżdżam też do pracy (a mieszkamy w Krakowie, także ruch tutaj jest duży). Nie jestem mistrzem kierownicy, nie lubię parkować ale jakoś to idzie! Teraz będziemy zmieniać samochód i też się tego boję ale wiem, że sobie poradzę! Uwierz w siebie i próbuj, nie ma innej drogi! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-29, 10:09 | #2489 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 932
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
__________________
Znamy wiele przypadków kobiet posiadających nieskazitelnie czyste mieszkania i wyjątkowo brudne dusze. |
|
2018-01-29, 10:49 | #2490 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Ostatnio się trochę zdenerwowałam i dostałam nauczkę. U mnie w mieście jest taka mała uliczka z której ciężko wyjechać kiedy jest ruch, zawsze staram się kogoś przepuścić, zwłaszcza jak widze jaki korek. Jak zawsze zatrzymałam się żeby kogoś przepuścić i starsi panowie przejechali zaczęłam ruszać za nimi a tu nagle wyjeżdża młody chlopak, na oko 19lat wpycha się i śmieje się prosto w twarz. Dobrze, że udało mu się zahamiwac i nic się nie stało. Gdybym jechała starym autem to byłoby mi wszystko jedno. Nie znoszę takiego cwaniactwa i chamstwa. |
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:03.