Mamusie wrześniowe 2017

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja nie mogę leżeć cały dzień bo wtedy jem i boli mnie brzuch.
Ale też się nie przemęczam, jak coś robię to często przerwy.

[madzieeek]

Cholera...to tylko mój się czepia, że jestem leniem i nic nie robię cały dzień Jeszcze moja mama go w tym wspiera (oboje z moją mamą też się czepiają, że ciągle nie wyjęłam kolczyka z pępka - sojusznicy normalnie )! A ja sobie leżę i leżeć będę - bo taką mam ochotę Poza tym jest to jedyna taka okazja w życiu, żebym mogła się skupić tylko na sobie i zamierzam to wykorzystać

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez madzieeek

Poza tym jest to jedyna taka okazja w życiu, żebym mogła się skupić tylko na sobie i zamierzam to wykorzystać

Dokładnie tak!!

[ostatni_dzien_lata]

Hehe pewnie, jak jest możliwość to trzeba się trochę polenić Nawet lekarka mi na pierwszej wizycie powiedziała, że teraz mam się ze sobą pieścić, ciepło ubierać i robić tak żeby dla mnie było dobrze. Ja generalnie wracam z pracy zmęczona więc tylko jem i często przesypiam całe wieczory. Ale sobota jest u mnie dniem sprzątającym i tu lenistwa już takiego nie ma. Jak się zmęczę to też odpoczywam, nie będę na siłę szaleć.

[poli230]

Napisane przez madzieeek

Cholera...to tylko mój się czepia, że jestem leniem i nic nie robię cały dzień Jeszcze moja mama go w tym wspiera (oboje z moją mamą też się czepiają, że ciągle nie wyjęłam kolczyka z pępka - sojusznicy normalnie )! A ja sobie leżę i leżeć będę - bo taką mam ochotę Poza tym jest to jedyna taka okazja w życiu, żebym mogła się skupić tylko na sobie i zamierzam to wykorzystać

Mój po powrocie z pracy zawzięcie pyta co robilam cały dzień. I wtedy wychodzi ze prawie nic sensownego...a to wszystko zależy od dnia i od samopoczucia. Czasem nie jestem w stanie zrobic nicc i wegetuje przed tv..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja też leniuchuje, no ale jednak posprzątać trzeba, przynajmniej ja mam taką potrzebę, bałagan męczy mnie psychicznie. No i wszystko z rozsądkiem, dużo wolniej i jak się zmecze/zaslabne to czas przerwać.

[Asik1604]

My dzisiaj wybraliśmy po jakieś wiosenne butki dla młodej i oczywiście musiałam je kupić
Co prawda dopiero na Święta będą odpowiednie, ale za 10 zł musiałam

[maluchna30]

Dziewczyny a ja leżę i cierpię. Nie wiem czy to jakieś zatrucie czy o co chodzi. Strasznie boli mnie brzuch. Nie mam rozwolnienia, ale do kibelka latam. Wzięłam nospę forte i nic nie pomogło. Może to skutek obżarstwa, bo pozwoliłam sobie dzisiaj za pięcioro. Już nie będę się obżerała, obiecuję. Niech tylko przestanie boleć, bo ból jest nie do zniesienia.😢

[Asik1604]

Maluchna współczuje
Jak nie przejdzie to może lepiej idź do dyżurującej przychodni, w ciąży lepiej dmuchać na zimne.

[aniolekKB]

Witam po przerwie już w 14 tc. Dzisiaj pierwszy dzień

Napisane przez maluchna30

Dziewczyny a ja leżę i cierpię. Nie wiem czy to jakieś zatrucie czy o co chodzi. Strasznie boli mnie brzuch. Nie mam rozwolnienia, ale do kibelka latam. Wzięłam nospę forte i nic nie pomogło. Może to skutek obżarstwa, bo pozwoliłam sobie dzisiaj za pięcioro. Już nie będę się obżerała, obiecuję. Niech tylko przestanie boleć, bo ból jest nie do zniesienia.😢

Zdrówka :-* Po usg, wszystko ok. Dodatkowych badań poza genetycznym nie robię. Tak przy okazji, co ile tygodni macie wizyty i czy na każdej macie usg? Mój gin nie jest zwolennikiem częstych usg. Za to wizyty mam średnio co 4 tygodnie. W szkole już wszyscy wiedzą, bo od poniedziałku nie będę miała dyżurów, co mnie bardzo cieszy Co do wózków, to my będziemy mieli po starszej córce Marcie Bebetto Nico Plus. Gondola prawie nówka. Ogólnie byłam zadowolona z niego. Warto zwrócić uwagę, czy spacerówka w wózku jest tyłem do kierunku jazdy, zwłaszcza u młodszych dzieci. Woziłam tak Martę chyba do dwóch lat, dopiero potem przodem do kierunku jazdy. Poza tym czy spacerówka rozkłada się do pozycji leżącej, a po trzecie wielkość budki spacerówki. Nico po rozłożeniu ma mega wielką budkę. Jak była starsza, to przeniosła się do Espiro Magic, bo po prostu wygodniej z transportem. Po złożeniu ten wózek, to mała walizeczka. Co do samej "obsługi" noworodzia, to tak jak dziewczyny pisały pojawia się samo zupełnie intuicyjnie. Ja jedynie miałam problem z pierwszym kąpaniem, ale na szczęście teściowa pomogła, a potem już bez problemu sama to robiłam. Wy tu o lodach, a u mnie śledzie na tapecie. No i w końcu będę sobie piła kawkę rano. Oczywiście nie normalną, bo nawet patrzeć na nią nie mogę, ale kupiłam sobie Nescore (kawa rozpuszczalna z cykorią) i jest pyyyszna

[lilka_vanilka]

U mnie są 3 usg, wizyty tez tak co 4 tyg.

Tez bym się tak porozpieszczała i poszła na l4..niestety zakładam, ze jeszcze ze dwa miesiace popracuję. Z jednej strony to spoko, bo chudnę:- ) Mam duzo obowiazkow w domu i w pracy, jem regularnie. W pierwszej ciazy poszlam na l4 juz w na początku 4 mca i sobie tak lezałam i jadłam :/ Uważajcie, bo to niebezpieczne ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

U mnie wizyta co 4-5 tygodni,
Usg takie krótkie mam na każdej wizycie, natomiast te główne 3, ale to w klinice z lepszym sprzętem.

[BLOND_PRINCESSKA]

Chwale się wózkiem i brzuszkiem i zaraz was nadrobie1490473758384.jpg1490473775455.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Chwale się wózkiem i brzuszkiem i zaraz was nadrobieZałącznik 6988486Załącznik 6988491

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzunio ❤❤❤❤

Wózek fajny zgrabny

[BLOND_PRINCESSKA]

Alla83 super, że wszystko w porządku duże dziewczyny masz już w domu, daj nam znać jak zareagują na wieść o rodzeństwie
i dziękuję

Marta mój to z kolei twierdzi, że jak jestem w domu to mogę sprzątać, gotować, targać zakupy bo przecież i tak nie mam nic do roboty a czasami ma jakiś przebłysk, że jestem w ciąży i nie powinnam się przemęczać
Robię tyle na ile się czuje, czasem mam dzień gdzie rozpiera mnie energia, a czasem nie wstaję z łóżka do 13
A co do łożyska to ja mam napisane na opisie z prenatalnych "położone na przedniej ścianie, nisko" ale nie dostałam od ginekologa żadnych zaleceń

Asik śliczne butki

Maluchna już trochę lepiej? Może lepiej podjechać na pogotowie?

Aniolek u mnie wizyty co 4 tygodnie i na każdej mam usg

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Chwale się wózkiem i brzuszkiem i zaraz was nadrobieZałącznik 6988486Załącznik 6988491

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super wózek i brzuszek

asik - bardzo fajne buty, słodziaki

aniołek- na każdej wizycie badanie ręczne przez lekarza zawieszenie + usg wizyty co miesiąc

maluchna - trzymaj sie i powrotu do formy jak najszybszej jakby co to nie wachaj się jechać do lekarza

lilka_vanilka - nie chcesz iść jeszcze na L4?

a ja dzisiaj cały dzień nic nie robiłam a brzuch boli jak cholera nie wiem czy to z nerwów. W sumie to nie brzuch, ale tak na dole, tam gdzie czuję małą. Leżę i boli.

Blond - co do łożyska to jak na przedniej ścianie to ruchy będą wyczuwalne później, bo łożysko amortyzuje uderzenia. Ja mam na tylnej.
Ja lubię jak mąż się troszczy, ale mój wpadł w jakąś plontanine i traktuje mnie jak leżący inkubator. Lubię spać skulona jak dziecko - nie mogę bo ją gniote, dżinsy nie - bo gniote (a bez problemu się mieszcze), dresy nie - bo gniote, spanie najlepiej nago - żeby nie gniesc (sory za bezposredniosc), nie pamiętam ostatnich przytulanek bo raz krwawilam po w 9 tygodniu, były jakieś pojedyncze - wymuszone chyba, ale teraz stwierdził ze do końca ciąży musimy sie wstrzymać skoro znowu plamiłam. PARANOJA dla mnie. Torebkę by za mnie nosił żebym się nie przedźwigla.

[lilka_vanilka]

Marttb to przekichane zycie w ciąży.. powiedz mezowi, ze odbiera Ci całą radosc tymi zakazami. A lekarz co mówil o seksie? Moze niech z mezem porozmawia na nastepnej wizycie ;-) i Cię trochę obroni

Co do l4 to teraz lekarz na pewno mi nie wystawi :/ moze.w.5'mcu. Na razie nie ma też za mnie zastepstwa. Czekam tez do kwietnia, az zacznie sie rekrutacja do przedszkoli muszą mi w pracy podbic wniosek o przyjecie mojego synka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

Dzięki Dziewczyny

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Chwale się wózkiem i brzuszkiem i zaraz was nadrobieZałącznik 6988486Załącznik 6988491

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wózek, bardzo fajne kolorki, ale brzusio jeszcze fajniejszy

[alla83]

Rozmawiałam wczoraj ze starszą córka

Sukcesem jest to, ze w trakcie rozmowy nie wyszls z pokoju. Bylo troche łez i pytań. Tak jak myślałam, wiedziała.

1. Zakazala mowic mlodszej ...ponoć jeszcze nie czas
2. To musí byc siostra...ona zadnego brata nie chce
3. Generalnie...ale dlaczego??? przeciez bylo nam tak dobrze
4. Urodzi sie pod koniec września.... przeciez to juz zaniedlugo
Mowie jej żartem ze nie jestem sloniem żeby 2 lata byc w ciąży..nawet sie uśmiechnęła
5. Musimy zmienić dom na większy

W sumie nie bylo tak źle....nie powiem jeszcze przez jakiś czas mlodszej zrby starsza poczula się ważna i doceniona.
Mówiłam jej zeby sie nie martwila, że wszystko się ułoży i bedzie wesoło.....na razie szczęśliwości nie widziałam z powodu posiadania rodzeństwa....jskas taka wstepna akceptacja.. ale to juz maly sukces

[poli230]

Princesska, jaki brzusio <3 u mnie niewiele widac, jedynie bez bluzki jak jestem to coś tam sterczy.

Marta, ja czasem też czuję się jak przenośny inkubator. Najbardziej mnie wkurzają teksyu męża: tego nie jedz, tego nie pij, tego nie podnos. A poza tym to chciałby chyba żebym jakoś się rozwijała, uczyła języków, szycia czy coś skoro mam tyle czasu. A ja po prostu mam teraz nieraz ochotę nie robić nic, muszę odpocząć po pracy w korpo.


Maluchna zdróweczka!

Aniołek, ja mam wizyty co 4 tygodnie, na każdej usg.

Alla, to niezłe wymagania ma córa musi przetrawic tę wiadomość i będzie dobrze. Tyle czasu były we dwie z siostrą, a tu takie zmiany. Poza tym, mając 15 lat ona czuje się prawie dorosła, gdzie tu teraz małe rodzeństwo, co znajomi powiedzą itp. Ale spokojnie, wszystko z czasem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez poli230

Princesska, jaki brzusio <3 u mnie niewiele widac, jedynie bez bluzki jak jestem to coś tam sterczy.

Marta, ja czasem też czuję się jak przenośny inkubator. Najbardziej mnie wkurzają teksyu męża: tego nie jedz, tego nie pij, tego nie podnos. A poza tym to chciałby chyba żebym jakoś się rozwijała, uczyła języków, szycia czy coś skoro mam tyle czasu. A ja po prostu mam teraz nieraz ochotę nie robić nic, muszę odpocząć po pracy w korpo.


Maluchna zdróweczka!

Aniołek, ja mam wizyty co 4 tygodnie, na każdej usg.

Alla, to niezłe wymagania ma córa musi przetrawic tę wiadomość i będzie dobrze. Tyle czasu były we dwie z siostrą, a tu takie zmiany. Poza tym, mając 15 lat ona czuje się prawie dorosła, gdzie tu teraz małe rodzeństwo, co znajomi powiedzą itp. Ale spokojnie, wszystko z czasem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak padło też 5...a.co ona powie w szkole???? Jak to tak

[MartaSz86]

Maluchna ja wczoraj miałam podobnie. Po obiedzie się zaczęło. Ból żołądka, skurcze wszystkiego co w jamie brzusznej. Leżałam, wzięłam no spe forte i nic nie przechodziło. Bałam się jeść i pić. Dopiero wieczorem wypiłam herbatę i ona po prostu przeze mnie przeleciała. Później byłam jeszcze kilka razy w WC aż się chyba wszystko wyczyscilo. Na koniec zwymiotowalam i miałam kompletnie dość. Bierzesz może żelazo? Ja biorę tardyferon fol i podejrzewam ze to mogą być jego skutki uboczne.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

My już na warsztatach, za chwilę rozpoczęcie Załącznik 6988601

[BLOND_PRINCESSKA]

Alla a nie sądzisz, że młodsza poczuje się gorzej, że jej nie powiedziałaś? Ja bym chyba w takiej sytuacji wzięła obydwie na rozmowę teraz ciężko im pewnie zaakceptować taka sytuacje, ale jak maleństwo się urodzi to na pewno się zakochaja

Poli dziękuję 😘 mój brzuszek się chyba trzymał do ślubu, a teraz wystrzelił 😁 najbardziej widać wieczorem i właśnie w tych ciążowych

Marta, Asik dziękuję

Schmetterling daj znać po warsztatach jak było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Alla a nie sądzisz, że młodsza poczuje się gorzej, że jej nie powiedziałaś? Ja bym chyba w takiej sytuacji wzięła obydwie na rozmowę teraz ciężko im pewnie zaakceptować taka sytuacje, ale jak maleństwo się urodzi to na pewno się zakochaja

Poli dziękuję 😘 mój brzuszek się chyba trzymał do ślubu, a teraz wystrzelił 😁 najbardziej widać wieczorem i właśnie w tych ciążowych

Marta, Asik dziękuję

Schmetterling daj znać po warsztatach jak było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nie sadze bo znam ich charaktery...sa jak dwa przeciwne bieguny 😉

Zalezalo mi spokojnej rozmowie ze starszą, bo ja juz czulam ze ona sie domysla. Gdyby mlodsza zareagowala jakos nie po jej mysli starsza mogłaby sie odizolowac i robic na przekór.

A tak mialysmy wczoraj czas dla siebie.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez marttb

Blond - co do łożyska to jak na przedniej ścianie to ruchy będą wyczuwalne później, bo łożysko amortyzuje uderzenia. Ja mam na tylnej.
Ja lubię jak mąż się troszczy, ale mój wpadł w jakąś plontanine i traktuje mnie jak leżący inkubator. Lubię spać skulona jak dziecko - nie mogę bo ją gniote, dżinsy nie - bo gniote (a bez problemu się mieszcze), dresy nie - bo gniote, spanie najlepiej nago - żeby nie gniesc (sory za bezposredniosc), nie pamiętam ostatnich przytulanek bo raz krwawilam po w 9 tygodniu, były jakieś pojedyncze - wymuszone chyba, ale teraz stwierdził ze do końca ciąży musimy sie wstrzymać skoro znowu plamiłam. PARANOJA dla mnie. Torebkę by za mnie nosił żebym się nie przedźwigla.

No właśnie ja nie czuję ruchów, a ginekolog mi mówiła na ostatniej wizycie, że za miesiąc powinnam już czuć
Może poszukaj jakiś artykułów/wykładów o funkcjonowaniu w ciąży, bo to faktycznie przesada

Napisane przez alla83

Nie, nie sadze bo znam ich charaktery...sa jak dwa przeciwne bieguny 😉

Zalezalo mi spokojnej rozmowie ze starszą, bo ja juz czulam ze ona sie domysla. Gdyby mlodsza zareagowala jakos nie po jej mysli starsza mogłaby sie odizolowac i robic na przekór.

A tak mialysmy wczoraj czas dla siebie.

Sama znasz najlepiej swoje córki więc wiesz co dla nich najlepsze

[marttb]

Napisane przez alla83

Rozmawiałam wczoraj ze starszą córka

Sukcesem jest to, ze w trakcie rozmowy nie wyszls z pokoju. Bylo troche łez i pytań. Tak jak myślałam, wiedziała.

1. Zakazala mowic mlodszej ...ponoć jeszcze nie czas
2. To musí byc siostra...ona zadnego brata nie chce
3. Generalnie...ale dlaczego??? przeciez bylo nam tak dobrze
4. Urodzi sie pod koniec września.... przeciez to juz zaniedlugo
Mowie jej żartem ze nie jestem sloniem żeby 2 lata byc w ciąży..nawet sie uśmiechnęła
5. Musimy zmienić dom na większy

W sumie nie bylo tak źle....nie powiem jeszcze przez jakiś czas mlodszej zrby starsza poczula się ważna i doceniona.
Mówiłam jej zeby sie nie martwila, że wszystko się ułoży i bedzie wesoło.....na razie szczęśliwości nie widziałam z powodu posiadania rodzeństwa....jskas taka wstepna akceptacja.. ale to juz maly sukces

Reakcja córki przesłodka, najlepiej je znasz i na pewno dobrze to rozegrasz

Na pewno wezmę męża na następną wizytę jeśli praca mu na to pozwoli. Co do artykułów/wykładów to on jak zaczynam zdanie, że coś w internecie czytałam (nie ważne źródło) to już twierdzi żebym przestała czytać

schmetterling - daj znać jak było na warsztatach ja szukałam jakiś u siebie, ale najbliżej we Wrocku są, a ja nie lubię tam jeździć

poli - mój mąż na początku wtrącał się w moje menu, ale ja mam bardzo specyficzne wymagania i nie złamał mnie, przez 24 lata nikt nie złamał mnie w tej kwestii ja od grudnia siedzę w domu - miałam tyle nadgodzin wyrobionych, później pracowałam ale w sumie w domu siedziałam bo miałam luzy i potem L4, także już to odpoczywanie mam za sobą

zaraz jedziemy do moich rodziców na rosolek

[lilka_vanilka]

Shmetterling napisz co tam rozdawali na warsztatach. U mnie w Lublinie pewnie bedzie Mamo to ja, moze się wybiorę po jakies probki (przydaja sie na wyjazdach )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

U nas w Łodzi były wczoraj "targi" mama i ja. Jak sie okazało nie bolo to to czego sie z mężem spodziewaliśmy Poprostu bardzo duży sklep z tkz rzeczami dla dzieci zrobił sobie reklamę i ogólnie na wszystko było 10% rabatu. Poogladalismy wózki juz mniej więcej wiemy co chcemy ☺ Kupiłam ta cudowna "cebuszke" inaczej poduchę c-kształtna dziewczyny, jest to coś niesamowitego! Odpoczywanie na tym, czytanie czy sen jest mega komfortowy ☺ kupiłam tez coś dla mojej małej księżniczki : piękny sylikonowy różowiutki smoczek podobno nowej generacji Chico - podobno prawidłowo rozwija podniebienie i nie powoduje wad zgryzu ☺ wyglada jak by był zrobiony z tego co żelki


A i jeszcze coś w temacie starszego rodzeństwa. Gdy ja sie urodziłam moja siostra miała 15 lat i powiem wam szczerze ze jest najbliższa mi osoba na świecie mam z siostra lepszy kontakt niż z mama ( chociaż mamę mam cudowna ).To siostra zawsze sie o wszystkim pierwsza i to do niej dzwonię z każdym pierdnieciem ☺ wiec alla83 zobaczysz ze bedzie dobrze ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ostatni_dzien_lata]

Napisane przez lilka_vanilka

Shmetterling napisz co tam rozdawali na warsztatach. U mnie w Lublinie pewnie bedzie Mamo to ja, moze się wybiorę po jakies probki (przydaja sie na wyjazdach )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj Lublinianko ja jestem z okolic Lublina ale w Lublinie pracuję. Warsztaty mają być 31 marca i też się mocno zastanawiam czy na nie nie pójść.