Październikowe mamy 2017 ❤ -cz. 2

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez aguleekk

Taka piękna chmurką kupilam w Ikei <3 w pokoju dziecka jeden wielki składzik i bałagan póki co ale pierwszy element wystroju już jest
Załącznik 7106596

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba każdy planujący dziecko ma taki pokój Myśmy robili remont dwa lata temu przed narodzinami małego, a teraz kombinujemy jak zmieścić dwa łóżeczka. Pokój-wagon, więc makabra :/ Wczoraj w ogóle trafiłam w telewizji w programie podzielić m2 pokój prawie identyczny jak nasz i robili go dla 9-miesięcznego dziecka. Cudo z tego wyszło!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Mamy z mężem bardzo przykra sytuację, bo od lat przyjaźnimy się z jednym małżeństwem, wspólne wyjazdy, w zasadzie spotkania w każdy weekend, byli też naszymi świadkami na ślubie, a chłopaka braliśmy pod uwagę jako chrzestnego dla Uli. No i odkąd zaszłam w ciążę, to przyjaźń szlag trafił. Najpierw mieli wymówkę bo zima, później wyjechali na miesiąc na wakacje, później bo święta, majówka, jakieś wesela, no i tak doszliśmy do czerwca a widzieliśmy się z nimi 2 razy... Teraz jest nam przykro, bo już drugi tydzień pod rząd tagują się na fb z inną parą, że siedzą nad Wisłą, na grillu czy knajpie. A do nas cisza. Mój mąż to siedział załamany w weekend...

[aguleekk]

migi, ale o co może chodzić? Zazdrośni o ciążę może są? Czy raczej nie w tym rzecz?

[migifigi]

Napisane przez aguleekk

migi, ale o co może chodzić? Zazdrośni o ciążę może są? Czy raczej nie w tym rzecz?

Zastanawiamy się z mężem czy może nie mają problemu z zajściem w ciążę, ale nic na ten temat nam nigdy nie mówili, więc to takie gdybanie. Do tej pory mówili, że na dziecko przyjdzie czas a póki co za bardzo kochają podróże i my braliśmy to za pewnik. A teraz już sama nie wiem. No ale nawet jeśli ma się problem z zajściem w ciążę, to mi i tak ciężko by było tak olać swoich najbliższych przyjaciół...

[aguleekk]

Napisane przez migifigi

Zastanawiamy się z mężem czy może nie mają problemu z zajściem w ciążę, ale nic na ten temat nam nigdy nie mówili, więc to takie gdybanie. Do tej pory mówili, że na dziecko przyjdzie czas a póki co za bardzo kochają podróże i my braliśmy to za pewnik. A teraz już sama nie wiem. No ale nawet jeśli ma się problem z zajściem w ciążę, to mi i tak ciężko by było tak olać swoich najbliższych przyjaciół...

No ale wiesz.. może nie chcieli mówić, że myślą o dziecku, żeby w razie długich starań uniknąć pocieszania albo przyglądania się "czy już się udało". My też nikomu nie mówiliśmy, że myślimy o dziecku, nawet rodzinie ani bliskim znajomym. Wszystkim mówiliśmy, że jeszcze mamy czas, że kiedyś dopiero
Ja wiem, że to nie jest powód, żeby Was olać, ale jeśli faktycznie chodzi o ciążę to taka głupia zazdrość czasem przesłania wszystko :P

[joasiala]

Ja już po krzywej, jakoś przeżyłam. A teraz wcinam śniadanie ☺

Holly też robiłam dwa usg polowkowe w odstępie dwóch dni i wszystkie wymiary na szczęście się pokrywały.

Migifigi przykra sytuacja. Może faktycznie chodzi im o twoją ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez joasiala

Ja już po krzywej, jakoś przeżyłam. A teraz wcinam śniadanie ☺

Holly też robiłam dwa usg polowkowe w odstępie dwóch dni i wszystkie wymiary na szczęście się pokrywały.

Migifigi przykra sytuacja. Może faktycznie chodzi im o twoją ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja idę w środę na krzywą, może też przeżyję 😀

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez migifigi

Zastanawiamy się z mężem czy może nie mają problemu z zajściem w ciążę, ale nic na ten temat nam nigdy nie mówili, więc to takie gdybanie. Do tej pory mówili, że na dziecko przyjdzie czas a póki co za bardzo kochają podróże i my braliśmy to za pewnik. A teraz już sama nie wiem. No ale nawet jeśli ma się problem z zajściem w ciążę, to mi i tak ciężko by było tak olać swoich najbliższych przyjaciół...

Ja nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale... My też mówiliśmy, że na dziecko przyjdzie pora jak nam się nie udawało. Nikomu o problemach nie mówiliśmy. I ja niestety też się odcięłam od wielu ludzi jak im się udało, a mi po takim długim czasie nie. Można mówić, że by się nie olało, ale dopóki nie spotka Cię taka sytuacja to nie wiesz jak się zachowasz. Nikomu tego nie życzę, bo do długich starań trzeba być naprawdę silnym psychicznie. Ja nie byłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7459475 6]Ja nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale... My też mówiliśmy, że na dziecko przyjdzie pora jak nam się nie udawało. Nikomu o problemach nie mówiliśmy. I ja niestety też się odcięłam od wielu ludzi jak im się udało, a mi po takim długim czasie nie. Można mówić, że by się nie olało, ale dopóki nie spotka Cię taka sytuacja to nie wiesz jak się zachowasz. Nikomu tego nie życzę, bo do długich starań trzeba być naprawdę silnym psychicznie. Ja nie byłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

😩 Może macie rację i wyłącznie o to chodzi. Jak tak pomyślę, że mają problemy z ciążą to w sumie rozumiem, bo po poronieniu też mi się ciężko robiło na widok ciąż u innych. Mężowi chyba jest gorzej to zrozumieć.

[kasiastka]

Migi, a może z jakiegoś powodu po prostu potrzebują trochę zmiany znajomych. Przyznam się, że od jakiegoś czasu też poluźnilismy relacje z jedną parą znajomych, bo jakoś ostatnio jakbyśmy nie nadawali na tych samych falach. Nie wiem skąd to się bierze... po prostu potrzebujemy trochę poluźnienia relacji, nie chodzi o to, że oni zrobili coś źle...

[buzn]

A ja jutro krzywa. Przygotowuje się psychicznie:P

Migifigi moja najprzyjaciolka odkąd mam męża i jestem w ciąży całkowicie się odwróciła ode mnie, życie....
Ale nie mówię, były ojresy,że ja się odcianlam od par jak byłam sama. To chyba normalne.

Moje zakupy w Pepco. Widac,że mam chłopaka w brzuszku Choć dziś coś się nie " obija" i cisza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

A ja jutro krzywa. Przygotowuje się psychicznie:P

Migifigi moja najprzyjaciolka odkąd mam męża i jestem w ciąży całkowicie się odwróciła ode mnie, życie....
Ale nie mówię, były ojresy,że ja się odcianlam od par jak byłam sama. To chyba normalne.

Moje zakupy w Pepco. Widac,że mam chłopaka w brzuszku Choć dziś coś się nie " obija" i cisza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

A ja jutro krzywa. Przygotowuje się psychicznie:P

Migifigi moja najprzyjaciolka odkąd mam męża i jestem w ciąży całkowicie się odwróciła ode mnie, życie....
Ale nie mówię, były ojresy,że ja się odcianlam od par jak byłam sama. To chyba normalne.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aneu8899]

Migi może chodzi o to, że myślą że twoja ciąża ograniczy wasze wyjazdy.

Ja dziś byłam na badaniach. Mam też pyta czy czujecie w brzuchu takie ukłucia?

[buzn]

Przespraszam,że tak podwoilam komentarze, jakiś błąd z połączeniem:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Kurcze mieliśmy z mężem jechać na długi weekend do mojej mamy i nad jezioro się wylegiwać a teraz patrzę, że będzie kiepska pogoda i ma padać cały długi weekend. 😩

[aguleekk]

Napisane przez Aneu8899

Migi może chodzi o to, że myślą że twoja ciąża ograniczy wasze wyjazdy.

Ja dziś byłam na badaniach. Mam też pyta czy czujecie w brzuchu takie ukłucia?

Niee.. jakie ukłucia?

[nunny]

Napisane przez migifigi

Mamy z mężem bardzo przykra sytuację, bo od lat przyjaźnimy się z jednym małżeństwem, wspólne wyjazdy, w zasadzie spotkania w każdy weekend, byli też naszymi świadkami na ślubie, a chłopaka braliśmy pod uwagę jako chrzestnego dla Uli. No i odkąd zaszłam w ciążę, to przyjaźń szlag trafił. Najpierw mieli wymówkę bo zima, później wyjechali na miesiąc na wakacje, później bo święta, majówka, jakieś wesela, no i tak doszliśmy do czerwca a widzieliśmy się z nimi 2 razy... Teraz jest nam przykro, bo już drugi tydzień pod rząd tagują się na fb z inną parą, że siedzą nad Wisłą, na grillu czy knajpie. A do nas cisza. Mój mąż to siedział załamany w weekend...

To bardzo przykre ale niestety ludzie czasami tak sie zachowują. Ja mialam takie sytuacje jak mi sie zaczelo ukladac i byla praca, ślub w planach. Kilka "kolezanek" calkiem sie odcielo ode mnie.

Napisane przez Aneu8899

Migi może chodzi o to, że myślą że twoja ciąża ograniczy wasze wyjazdy.

Ja dziś byłam na badaniach. Mam też pyta czy czujecie w brzuchu takie ukłucia?

Ja czasem czuje cos jakby ocieranie sie czegos tam w środku o nerwy czy cos, klucie tez soe zdarza w okolicy jajnikow. Pewnie to wiazadla.

[Aleaa_]

Ja odkąd zaszłam w pierwszą ciążę straciłam praktycznie wszystkie kontakty, bo większość myślała że jak jestem matką to już resztę odpuszczę. A jak radziłam sobie ze wszystkim lepiej niż oni mając więcej czasu na to, to stałam się wrogiem nr 1. W szkole to odczułam cholernie, ale bylo minęło, mam wszystko za sobą 😊
Tu znajomych praktycznie nie mamy, większość fałszywa okropnie. Ale jakoś sobie radzimy 😊

Mnie krzyż boli od paru dni oraz przy chodzeniu jak mała jest na dole ułożona to ciągnie mnie i kłuje od brzucha do pachwin. Przez to musiałam ograniczyć spacery z młodym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

A mi tak slabo dzisiaj ze nie moge sie ruszac, a tu trzeba chate ogarnac.

[letstry]

Magister na 5!!!

U nas nigdy nie dawali 5 z obron! A ja ją mam! Jestem w szoku!

To dzięki Waszym kciukom

[migifigi]

Gratuluję! Świetna wiadomość! 😘😘😘😘

[aguleekk]

Napisane przez nunny

A mi tak slabo dzisiaj ze nie moge sie ruszac, a tu trzeba chate ogarnac.

Mi właśnie też...

Napisane przez letstry

Magister na 5!!!

U nas nigdy nie dawali 5 z obron! A ja ją mam! Jestem w szoku!

To dzięki Waszym kciukom

Gratulacje! Super!

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez letstry

Magister na 5!!!

U nas nigdy nie dawali 5 z obron! A ja ją mam! Jestem w szoku!

To dzięki Waszym kciukom

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez aguleekk

Już tylko moment i będziemy rodzić

Niech ten moment trwa jwszcz3 bom nie gotowa 😂

[LitttleHope]

Jaka slodka chmurka 😍
Migi przykra sytuacja. Ale napewno musi chodzic o to , ze chca a nie moga i unikaja. Nam tez rozpadla sie wieloletnia prYjazn bo mimo ze oni maja 2 dzieci to jakby nie wierzyli ze zajde , ze ciaza sie utrzyma i ciagle byly teksty, ze mam sie ciaza nie chwalic, ze dziecko mi Bog moze zabrac. Ze mam nic nie kupowac bo niewiadomo czy donosze i takie tam a staralismy sie 3 i pol roku.
Lestry no dalas czadu, 5 to nie zarty, super

Tez macie takie bole? Ja mam 23 tydz i znow bola mnie pachwiny.. Jak na poczatku ciazy.. I boli mnie kosc w prawym posladku? Czy to biodro? Bo raczej nie spojenie.. Cholera mialam kiedys zerwane wiazadla przy kregoslupie wiec sie boje zeby nie bylo gorzej. Zobaczymy co lekarz powie ale to chyba wskazanie do pasa ciazowego?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguleekk]

LittleHope, mnie boli cały dół... w pachwinach, ogólnie jakby wszystkie mięśnie tam. Najgorzej jak się w nocy przekręcam na drugi bok, albo za dużo chodzę.

[joasiala]

Letstry gratulacje pani mgr 😄

Mnie bolą pachwiny i okolice jak dużo chodzę. Wczoraj byłam cały dzień na nogach i dzisiaj odczuwam tego skutki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7459475 6]Ja nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale... My też mówiliśmy, że na dziecko przyjdzie pora jak nam się nie udawało. Nikomu o problemach nie mówiliśmy. I ja niestety też się odcięłam od wielu ludzi jak im się udało, a mi po takim długim czasie nie. Można mówić, że by się nie olało, ale dopóki nie spotka Cię taka sytuacja to nie wiesz jak się zachowasz. Nikomu tego nie życzę, bo do długich starań trzeba być naprawdę silnym psychicznie. Ja nie byłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja niemloda jestem powinna mnie taka zazdrość ominąć...przeviez mam 2 cudowne córki a odkąd dopadł mnie instynkt ponownie to dostałam szału

Staraliśmy się 6 miesięcy w tamtym roku.... wtedy nie patrzyłam się na kobiety ciężarne dziwnie nie przeszkadzały mi w ogóle....cieszylam się wręcz razem z nimu

I w końcu zaszlam w ciążę... szczęście trwało 7 tygodni placz zabieg ...i wtedy patrzyłam na wszystkie ciężarne inaczej

Czy ja miałabym już taki brzuch...
Ale ona ma fajnie ...jej dziecku w 7tc był o serce mojemy nie

Takie i inne myśli krążyły po mojej głowie....ale na zewnątrz byłam uśmiechnięta... nikt nie wiedział co się dzieje w środku

Nawet na małe dzieci patrząc myślałam, on/ ona było silne przetrwało urodziło się zdrowe...dlaczego moje tal nie mogło...dlaczego zostało mi zabrane

Wiedziałam, że to jest chore ...ale to co się dzieje w głowie kobiety która chce mieć dziecko czasami jest poza wszelką normalnoscia.

Sama byłam w szoku że kobieta która ma już dzieci może przeżywać to w ten sposób...zawsze myślałam że strata ciąży jak się już ma dziecko boli inaczej...ja nie wiem czemu tak myślałam....zrozumualam że jest jednak inaczej

Instynkt to instynkt nie przeskoczymy tego

....nawet wiersze zaczęłam pisać...smutne takie...no mówię Wam

[anulka_l7]

Napisane przez letstry

Magister na 5!!!

U nas nigdy nie dawali 5 z obron! A ja ją mam! Jestem w szoku!

To dzięki Waszym kciukom

Gratulacje! 😀

Agulek, mam tak samo. Wystarczy krótki spacer i na następny dzień nie mogę wstać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz