Rozstanie z facetem XXXVIII

[czekoladowoo]

Wiecie ja po prostu nie jestem w stanie zrozumiec motywow zdrady, bo jak sie zdradza to dla mnie oznacza ze cos jest nie tak.

A.swoja droga jak jeden zdradza na prawo i lewo a następny po pewnym czasie przestaje patrzeć na mnie jak na kobietę to ciezko czasem myslec ze wszystko jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

A ja muszę się przyznać - widziałam się z moim. Rozmawialiśmy długo i szczerze. Nie będę tu wszystkiego streszczać, ale wrażenie było naprawdę pozytywne. On nie jest manipulantem, nie jest kłamcą, nie upiększa rzeczywistości, mówi jak jest - dlatego wierzę w to, co mówił. Będę obserwować jego zachowanie - na razie na spokojnie, na odległość, z dystansem.

[PannaMagda]

Napisane przez czekoladowoo

Wiecie ja po prostu nie jestem w stanie zrozumiec motywow zdrady, bo jak sie zdradza to dla mnie oznacza ze cos jest nie tak.

A.swoja droga jak jeden zdradza na prawo i lewo a następny po pewnym czasie przestaje patrzeć na mnie jak na kobietę to ciezko czasem myslec ze wszystko jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a kto potrafi zrozumieć. Przeżyłam i wiem..

[201711031014]

Dobra dziewczyny.
Spadam.
Z tego wątku, i z wizazu.
Trzymajcie się laski ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaMagda]

Pirx haremek swoj zostawiasz ?

[201711031014]

Harem?...
Proosze was ;-)
Dacie sobie radę ;-)
Tak poważnie :
Ani to mój harem,ani to mój sposób na poprawienie ego.
W sumie rzeczywistość jest brutalna.
1.małżeństwo - fejk .byłem dobry do roli 'męża' i ojca.
2.Bliska osoba postanowiła zrobić sobie ze mnie odskocznie.
3.Dałem się wkręcić w bycie plastrem.
Komu mogłem pomóc -pomoglem.Sam sporo wiedzy lyknalem.
Pogodzilem z tym wszystkim.
Kontakt :pirx@poczta.fm
Czas wrócić do życia w którym byłem szczęśliwy ;-)
Bez porywu serca,emocji,forów,wurtua la.
Nie dajcie się laski ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201710231141]

Napisane przez Pirx

Dobra dziewczyny.
Spadam.
Z tego wątku, i z wizazu.
Trzymajcie się laski ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!

[PannaMagda]

Pirx powodzenia bo nalezy Ci sie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[warriorka87]

Powodzenia Rodzynku
będziemy tęsknić

Zobaczycie Dziewuchy, wkrótce pójdziemy śladami Pirxa tego nam życzę

[Ksiegowa85]

Napisane przez Pirx

Księgowa .Nie cuduj.
Bardzo ładna z Ciebie kobieta.I masz takie coś w oczach co...ciągnie.
Nie jest to uśmiech ale coś kompletnie innego.Na kształt powagi.
Aż chce się zobaczyć w nich iskry

Dziękuję.
To nie jest tak, że uważam się za jakąś straszną, ale za niewystarczająca(nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:34 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Ksiegowa daj spokoj, jak ja bym miala patrzeć na laski mojego eks toksyka i myslec ze jestem gorsza to bym sie w ogole czula jak chodzący pasztet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Większość z tych dziewczyn raczej nie była jego, bo go olały tzn nie odpisały na jego wiadomości, więc chyba nie było spotkań/seksu.
Teraz już tak źle się nie czuje, bo to że dla jednej osoby nic nie znaczyłam nie jest wyznacznikiem wszystkiego.
Ps żeby było śmieszniej eks, jest teraz prawie ideałem, tzn stara się wkrasc w moje łaski. Ostatnio potrzebowałam pomocy w ważnej dla mnie sprawie i jak tylko o tym usłyszał (nie bezpośrednio ode mnie) to od razu zgłosił się do pomocy i faktycznie pomógł (nie miałam niestety czasu żeby szukać kogoś innego do pomocy). Do tego oczywiście cały czas wyznania o miłości.
Ech dlatego żałuję, że od razu nie zerwałam z nim kontaktu, teraz będzie ciężej.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Oj tam od razu lanie

Toksyk to cale szczęście odległe czasy. W sumie tak mnie zniszczyl ze "dzieki" niemu mialam sile zeby odejsc od narzeczonego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hm zawsze jakiś plus. Mnie też to pewne wzmocni.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:37 ----------

Napisane przez Pirx

Nie badź okrutna.
Ex mojej Ex sprawdzał jej telefon, kazał wysyłac zdjęcia programu który akurat leci (keidy byla na wyjeździe) itp shity.A jednak go KOCHAŁA. A był tlustszy,paskudnym człowiekiem, bił żonę.
Więc nie bądź dla niej okrutna.Równie dobrze mozesz powiedzieć ze ze mną jest coś nie tak

Teraz napisze coś okropnego, jakby tak patrzeć obiektywnie na mojego eks to też nie był jakiś super (w sensie wyglądu, ogłady, inteligencji), a mimo to i tak chciał kogoś "lepszego" ode mnie...i to dobija mnie chyba najbardziej. Wiem takie ocenianie jest z mojej strony podłe.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Wiecie ja po prostu nie jestem w stanie zrozumiec motywow zdrady, bo jak sie zdradza to dla mnie oznacza ze cos jest nie tak.

A.swoja droga jak jeden zdradza na prawo i lewo a następny po pewnym czasie przestaje patrzeć na mnie jak na kobietę to ciezko czasem myslec ze wszystko jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hm...bo pewnie jest coś nie tak, tzn jeśli chodzi o sposób w jaki wybierasz partnerów(mam nadzieję, że Cie nie urazilam. Taki sam wniosek mam odnośnie własnej osoby).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:42 ----------

Napisane przez kalor

A ja muszę się przyznać - widziałam się z moim. Rozmawialiśmy długo i szczerze. Nie będę tu wszystkiego streszczać, ale wrażenie było naprawdę pozytywne. On nie jest manipulantem, nie jest kłamcą, nie upiększa rzeczywistości, mówi jak jest - dlatego wierzę w to, co mówił. Będę obserwować jego zachowanie - na razie na spokojnie, na odległość, z dystansem.

No to trzymam kciuki, żeby było dobrze (dla Ciebie).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:44 ---------- Poprzedni post napisano o 04:42 ----------

Napisane przez Pirx

Dobra dziewczyny.
Spadam.
Z tego wątku, i z wizazu.
Trzymajcie się laski ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia we wszystkich płaszczyznach życia

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:45 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------

Napisane przez warriorka87

Powodzenia Rodzynku
będziemy tęsknić

Zobaczycie Dziewuchy, wkrótce pójdziemy śladami Pirxa tego nam życzę

Ech też bym już chciała odejść z tego wątku...aż mi się smutno zrobiło.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Napisane przez Ksiegowa85

[/COLOR]Większość z tych dziewczyn raczej nie była jego, bo go olały tzn nie odpisały na jego wiadomości, więc chyba nie było spotkań/seksu.
Teraz już tak źle się nie czuje, bo to że dla jednej osoby nic nie znaczyłam nie jest wyznacznikiem wszystkiego.
Ps żeby było śmieszniej eks, jest teraz prawie ideałem, tzn stara się wkrasc w moje łaski. Ostatnio potrzebowałam pomocy w ważnej dla mnie sprawie i jak tylko o tym usłyszał (nie bezpośrednio ode mnie) to od razu zgłosił się do pomocy i faktycznie pomógł (nie miałam niestety czasu żeby szukać kogoś innego do pomocy). Do tego oczywiście cały czas wyznania o miłości.
Ech dlatego żałuję, że od razu nie zerwałam z nim kontaktu, teraz będzie ciężej.
Hm...bo pewnie jest coś nie tak, tzn jeśli chodzi o sposób w jaki wybierasz partnerów(mam nadzieję, że Cie nie urazilam. Taki sam wniosek mam odnośnie własnej osoby).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:42 ----------

No to trzymam kciuki, żeby było dobrze (dla Ciebie).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:44 ---------- Poprzedni post napisano o 04:42 ----------

Powodzenia we wszystkich płaszczyznach życia

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:45 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------

Ech też bym już chciała odejść z tego wątku...aż mi się smutno zrobiło.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Ja to sie nie mogę nadziwić ze Ty w ogóle z nim rozmawiasz, serio


Tak w zasadzie to ja toksyka nie wybrałam, to on mnie wybrał i tak dlugo męczył ze w końcu go polubiłam i pokochałam. Moim błędem było to ze nie potrafiłam odejść odpowiednio wcześnie. A z eksem tak naprawdę nie powiem ze było coś nie tak, po prostu po czasie okazało sie ze do siebie nie pasujemy ( chociaz on uwaza inaczej ). I tyle... zawsze bede uważać go za dobrego człowieka.
Trafiłam na kilku dupkow, na kilku fajnych facetów z którymi nie było nam po drodze ale generalnie to dobre chłopaki takze nie wydaje mi się ze wybieram nie takich partnerów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ksiegowa85]

Napisane przez czekoladowoo

Ja to sie nie mogę nadziwić ze Ty w ogóle z nim rozmawiasz, serio


Tak w zasadzie to ja toksyka nie wybrałam, to on mnie wybrał i tak dlugo męczył ze w końcu go polubiłam i pokochałam. Moim błędem było to ze nie potrafiłam odejść odpowiednio wcześnie. A z eksem tak naprawdę nie powiem ze było coś nie tak, po prostu po czasie okazało sie ze do siebie nie pasujemy ( chociaz on uwaza inaczej ). I tyle... zawsze bede uważać go za dobrego człowieka.
Trafiłam na kilku dupkow, na kilku fajnych facetów z którymi nie było nam po drodze ale generalnie to dobre chłopaki takze nie wydaje mi się ze wybieram nie takich partnerów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie twierdzę, że byli źli tyko nieodpowiedni.

Swoją drogą to Kłamca też mnie wybrał, a nie ja jego.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Napisane przez Pirx

Dobra dziewczyny.
Spadam.
Z tego wątku, i z wizazu.
Trzymajcie się laski ;-)

Powodzenia!

[czekoladowoo]

Napisane przez Ksiegowa85

Nie twierdzę, że byli źli tyko nieodpowiedni.

Swoją drogą to Kłamca też mnie wybrał, a nie ja jego.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Tylko to mozna powiedzieć o każdym kto sie kiedykolwiek rozstał bo jak sie rozstali to znaczy ze byli dla siebie nieodpowiedni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

Tez mam nadzieje, ze niedługo opuszczę ten wątek pa Pirx!

[201710231141]

Kalor, trzymam kciuki, zeby było dobrze dla Ciebie

Księgowa, Czekoladowoo jest coś takiego, że ludzie o podobnych historiach, zaburzeniach, deficytach się przyciągają. Do mnie ZAWSZE ciągną jacyś psychopaci
I dopiero eks mi uświadomił, że ja sama o tym decyduję, ze się z nimi wiążę.

[czekoladowoo]

Napisane przez Spanish_Girl

Kalor, trzymam kciuki, zeby było dobrze dla Ciebie

Księgowa, Czekoladowoo jest coś takiego, że ludzie o podobnych historiach, zaburzeniach, deficytach się przyciągają. Do mnie ZAWSZE ciągną jacyś psychopaci
I dopiero eks mi uświadomił, że ja sama o tym decyduję, ze się z nimi wiążę.

To ja musze chyba ściągać wszystkich bo każdy był totalnie inny



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Witam się w całkiem dobrym jak na mnie nastroju. I chyba nawet wiem co jest tego przyczyną. Po rozstaniu zalogowałam się na portalu takim społecznościowo-randkowym tak żeby sobie z kimś pogadać, skupić myśli na czymś innym niż wiadomy temat (wiem, słaby sposób nie bijcie). Obok bandy idiotów poznałam jednego bardzo interesującego i zabawnego chłopaka z takim fajnym, lekkim stylem pisania. I tak potrafię spędzić na rozmowach z nim godzinę, dwie, trzy i nawet szczerze się pośmiać z jego żartów. I wtedy naprawdę nie myślę o eks. Do tego nie podrywa mnie, nie proponuje żadnych spotkać, rozmów przez telefon itd., czyli dla mnie układ idealny. Żeby tylko mu się nie znudziło. Najwyżej poszukam kolejnego terapeuty.

Napisane przez Pirx

Dobra dziewczyny.
Spadam.
Z tego wątku, i z wizazu.
Trzymajcie się laski ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego dobrego Będziemy tęsknić

[201710231141]

Napisane przez Elsabel

. Żeby tylko mu się nie znudziło. Najwyżej poszukam kolejnego terapeuty.

Własnie to mnie zniechęca do portali. Łatwość wymiany Ale terapia dobra

[Valtamerii]

Pirx a dlaczego masz nie mowic kocham ,jesl i to czujesz ? Natrzaskac to Cie moge za to.

Spanish_girl co do domku w gorach wrzuc sobie w youtuba -domek w karkonoszach ,czy jakos tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201710231141]

Teraz na yt to słucham jakichś rzewnych pieśni :P

BTW mój były były eks chce się ze mną umówić hahahaha

[Cytrynowy_Sorbet24]

Napisane przez Spanish_Girl

Teraz na yt to słucham jakichś rzewnych pieśni

BTW mój były były eks chce się ze mną umówić hahahaha

Mój też chciał i nadal nie rozumie czemu się nie zgodziłam, dlatego ponawiam pytanie:

Napisane przez Cytrynowy_Sorbet24

Przyszłam tu z pewnym pytaniem, trochę z ciekawości i trochę przez moją sytuację.

Zdarzyło się Wam rozstać z kimś i potem do niego wrócić? Dlaczego wracaliście (albo nie)? I przede wszystkim czy warto drugi raz wchodzić do tej samej rzeki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201710231141]

Zdarzyło mi się i już nie zdarzy. Mój mąż był moim chłopakiem jak mieliśmy po 14-15 lat :P
Bo powód rozstania jakiś był i nie przestał istnieć do tej pory

Jedyne co mnie korci to spotkać się i zobaczyć jak JA się zmieniłam. Bo dużo się wydarzyło po drodze. A my się spotykaliśmy lata temu.

[Elsabel]

Napisane przez Cytrynowy_Sorbet24

Przyszłam tu z pewnym pytaniem, trochę z ciekawości i trochę przez moją sytuację.

Zdarzyło się Wam rozstać z kimś i potem do niego wrócić? Dlaczego wracaliście (albo nie)? I przede wszystkim czy warto drugi raz wchodzić do tej samej rzeki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, zdarzyło mi się to w poprzednim związku i żałuję, bo zmarnowałam tylko czas. Chodził za mną z kwiatami i tak bardzo prosił o kolejną szansę, że uległam. Po kilku miesiącach nawet się zaręczyliśmy. Jednak ostatecznie rozstalismy się z tego samego powodu co za pierwszym razem.

Napisane przez Spanish_Girl

Własnie to mnie zniechęca do portali. Łatwość wymiany Ale terapia dobra

Tak, to prawda niestety. Ale mi teraz nie zależy na trwałosci, może być codziennie ktoś inny.

[201710231141]

Napisane przez Elsabel

Ale mi teraz nie zależy na trwałosci, może być codziennie ktoś inny.

[elvegirl]

Napisane przez Cytrynowy_Sorbet24

I przede wszystkim czy warto drugi raz wchodzić do tej samej rzeki?

Pewnie że warto, każda decyzja dzięki której zyskujesz pewność, jest tą właściwą. A ogromna ilość takich właśnie powrotów utwierdza w przekonaniu/uświadamia, że rozstanie było właściwą decyzją. Lepiej stracić trochę czasu na powrót, niż jeszcze więcej czasu na płakanie za czymś, za czym płakać nie ma sensu.
No a jeśli się udaje poskładać związek i być szczęśliwym...to tym bardziej warto

[Elsabel]

Co tu takie pustki? Wszystkie już wyleczone? Zazdroszczę

[Ijakdalejzyc]

Napisane przez Elsabel

Co tu takie pustki? Wszystkie już wyleczone? Zazdroszczę

Ja się ostatnio nie mogłam wbić w temat, bo strasznie dużo pisaliście, więc tylko podczytywałam. Mój współlokator (i wieloletni przyjaciel) namawia mnie, żebym się odezwała do eks, ale zaparłam się, że nie, że nie zniżę do tego.
Wydaje mi się, że to rozstanie ma szansę pchnąć mnie dużo bardziej do przodu, niż poszłabym z jego ręką we własnej. I to na kilku płaszczyznach. Brakuje mi flirtu, bliskości i kogoś do kochania, ale do życia potrzebny jest tlen i glukoza, nie ramiona faceta.

[kalor]

A mi wstyd pisać, bo możliwe, że głupio robię!

[warriorka87]

Napisane przez Elsabel

Co tu takie pustki? Wszystkie już wyleczone? Zazdroszczę

Nie. Zamyślone A przynajmniej ja. Choć jest też większy dystans do całej sytuacji. Miejmy nadzieję nie chwilowy...

Byłam dziś na drugim, wstępnym spotkaniu z psycholog. Z jednej strony jakieś takie jakby mniej produktywne, z drugiej umówiłyśmy się już na konkretną terapię. Zobaczymy.

Po spotkaniu jest mi troszkę smutniej niż przed. Wiem, że ex nie jest dupkiem, choć oczywiście nie zachował się fair. Uznałyśmy wspólnie, że być może nie trafiliśmy na siebie w dobrym czasie. Stwierdziła, że on mógł w to brnąć nie potrafiąc mnie skrzywdzić (paradoksalnie, ostatecznie krzywdząc mocniej). Wiem o tym, jednak to mi w żaden sposób nie pomaga. Wręcz jest mi trudniej bo wiem, że to dobry facet, tylko ma też swoje wady, jak każdy.

Moje negatywne emocje opadły. Oczywiście żałuję, że pisałam do ex bo ta ostatnia dłuższa wiadomość była bardzo emocjonalna i ironiczno-złośliwa ale wylałam z siebie cały żal. Widać wtedy tego potrzebowałam. W ostatniej, krótkiej, obiecałam już nie napisać. I tego się trzymam. Nie chcę wyjść na psycholkę.

Ostatecznie mam poczucie, że nie spotkam już tak fajnego faceta. Jakkolwiek został tu przeze mnie negatywnie przedstawiony, nie jest gnojkiem. Może co najwyżej niedojrzałym 30-okilkuletnim facetem który chce żyć w świecie bez problemów...
Czuję smutek z powodu straconej szansy na coś pięknego i prawdziwego. Echhh znów coś wraca... a było już tak dobrze.
Dziś nie był pierwszą myślą po przebudzeniu ale następną...

Napisane przez Ijakdalejzyc

Ja się ostatnio nie mogłam wbić w temat, bo strasznie dużo pisaliście, więc tylko podczytywałam. Mój współlokator (i wieloletni przyjaciel) namawia mnie, żebym się odezwała do eks, ale zaparłam się, że nie, że nie zniżę do tego.
Wydaje mi się, że to rozstanie ma szansę pchnąć mnie dużo bardziej do przodu, niż poszłabym z jego ręką we własnej. I to na kilku płaszczyznach. Brakuje mi flirtu, bliskości i kogoś do kochania, ale do życia potrzebny jest tlen i glukoza, nie ramiona faceta.

Nie pisz. To raczej nic nie pomoże.
W dodatku skoro doszłaś do takich a nie innych wniosków, to już nie ma chyba sensu. Pozostaje życzyć Ci powodzenia w samorozwoju


Ajjjj Dziewczynki... smuteczkowo