Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring

[amillia]

Przecież cały sens pokazania tych domorosłych detektywów i ich teorii od czapy był taki, żeby w ostatnim odcinku po kolei wypunktować nieścisłości w tych teoriach i pokazać jak zniszczyli życie niewinnemu człowiekowi, a nie żeby to legitymizować. Ciężko się oglądało trzeci odcinek przez to nagromadzenie internetowych wariatów, ale według mnie seria dobrze spina wszystkie teorie i wykazuje, że jedyna, która ma sens i oparcie w rzeczywistości to choroba psychiczna tej dziewczyny.

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88506455]Jeszcze nie jestem na tym etapie w serialu
Ale tez czytałam te komentarze, ze to tylko w USA.


Jak sobie wczoraj posledzilam trochę historie hotelu.
To nawet słynny (niedawno o nim tez oglądałam produkcje na netflixie) Ramirez tam bywał śmietanka towarzyska.


Hotel dla patoli według mnie. Jeszcze przy tej dzielnicy z bezdomnymi.
To była fajna odskocznia w tym 1 odcinku.[/QUOTE]

Najpierw to chyba Czarna Dalia, potem Ramirez i Unterweger, a w międzyczasie różne mniej znane osoby jak np ta babka, co pokłóciła się z mężem, wyskoczyła z okna i upadając zabiła faceta przechodzącego akurat obok.
No i poruszone też jest zagadnienie wyobrażeń, jakie mają turyści zwłaszcza spoza USA na temat amerykańskich metropolii, które mają inną specyfikę niż miasta europejskie, a przede wszystkich ich centra mocno odbiegają od tego, co rozumie się w Europie pod tym hasłem.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez amillia

Przecież cały sens pokazania tych domorosłych detektywów i ich teorii od czapy był taki, żeby w ostatnim odcinku po kolei wypunktować nieścisłości w tych teoriach i pokazać jak zniszczyli życie niewinnemu człowiekowi, a nie żeby to legitymizować. Ciężko się oglądało trzeci odcinek przez to nagromadzenie internetowych wariatów, ale według mnie seria dobrze spina wszystkie teorie i wykazuje, że jedyna, która ma sens i oparcie w rzeczywistości to choroba psychiczna tej dziewczyny.

To ja zasnęłam, zanim to pokazano. Dzisiaj obejrzę dalej, bo taki motyw kojarzę tylko z Don't f*ck with cats.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Czytałam o tej Czarnej Dalii

Mozna tez sobie na YT posłuchać

https://youtu.be/DnqcIcVbnqY

Na tym kanale jest seria o tych zbrodniach w hotelu

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja obejrzałam, żal mi tego Morbida, samozwańczy internetowi detektywi to jest zgroza. Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby tak postępować, no jedynie sieczkę bo co innego? Naprawdę smutne jest to jak ludzie są bezdennie głupi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc]

Napisane przez Monia284

Ok rozumiem. No ja tez uwazam ze Scott Peterson jest winny. Moge sie mylic. Jednak tutaj to logicznie dla mnie laczy sie w calosc. Czasem mam tez nosa do ludzi. Jak zobaczylam w telewizji Katarzyne Wasniewska to juz czulam, ze ona cos klamie w sprawie porwania malej Madzi. Jakies przeczucie, analiza jej mimiki.

To niezla historia kryminalna Nolunia. Widze ze masz rozne doswiadczenia zyciowe wiec zawsze cos ciekawego powiesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy mam różne doswiadczenia życiowe?
Na pewno, ale nie az tak bogate. Myślę, że po prostu mam talent do przyciagania ludzi, którzy chcą mi opowiadać swoje historie - jakieś "wlasciwosci" charakteru, które dają mi kredyt zaufania i tak ludzie sprzedają mi różne historie, których nie powiedzieli by komuś innemu. Umiem słuchać (ale tak naprawdę dlatego, że akurat chcę) i nie zdradzam cudzych sekretów, ale z drugiej strony - ile osób chce słuchać takich historii? Trzeba mieć specyficzną osobowość do tego. I dobrą intuicję...do wszystkiego. Do ludzi, zdarzeń, cudzych zachowań.

No i szczęście - w ten sposób udało mi się przyciągnąć do siebie pewne historie, a właściwie to ludzi, którzy mogli mi je opowiedzieć Fajne doswiadczenie - miałam pewną namiastkę tego jak moglaby wyglądać praca reportera śledczego. Wysluchalam pewnej historii kryminalnej, która długo siedziała mi w głowie - wszystko z bardzo bliskiego źródła, które bylo obok osoby, której historia dotyczy. A wczesniej we wlasciwym momencie odezwalam się do kogoś (reporter), kto się tym zajmował...
I to też zaspokoilo moją ciekawosc, nie miałam świadomości, ze ta osoba siedzi w tym tak mocno. Co za przypadek, a moze zrządzenie losu !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez Takion94

Też tak uważam, ale po co w takiej sytuacji wrabiać niewinną osobę? Co jej to dało? Woli kryć prawdziwego sprawcę? To już chyba lepiej było powiedzieć, że nie pamięta kto do niej strzelał a nie wsadzać niewinnego człowieka do więzienia. Mam jakieś takie wrażenie, że ona mogła mieć z tym coś wspólnego, ale ledwo uszła z życiem, więc to się trochę wyklucza ze sobą.

Myślę podobnie. Sporo wspólnego z tym miała, ale z drugiej strony...To wręcz niemozliwe, biorąc pod uwagę, ze sama byla tutaj fizycznie ofiarą. No niestety - te części układanki nie chcą się skleić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez sublips

Hmm doczytałam w innych źródłach o Beacie i rzeczywiście ta sprawa wydaje mi się bardzo dziwna. To przerażające, że wystarczy być w złym miejscu o złym czasie i można zostać skazanym na 25 lat więzienia.

A co do Pettersona, to


Tak, choć drugiego sezonu nie wysłuchałam do końca. Pierwszy to jeden z moich ulubionych podcastów do tej pory. W sumie tylko "Śledztwo Pisma" (1 sezon) i podcasty Jaśmin (oczywiście nie wszystkie) to jedyne, które naprawdę mnie bardzo wciągnęły.

No nie wiem...Zly czas faktycznie zadecydowal o życiu bohaterów tej historii, ale jak na jedną historii to za dużo tych "przypadków"...

A Beata to generalnie miała w życiu strasznego pecha. Zbyt naiwna, a przede wszystkim tak bardzo prostolinijna - właściwie to chyba przynosiło jej najwiekszego pecha. W czasach, kiedy doszło do tej tragedii - ludzie zyli szybko, brali od zycia to co chcieli i raczej patrzyli głównie na swój interes. To chyba efekt zachlysniecia się kapitalizmem, którego wczesniej nie bylo, ale nikt nie spodziewał się, ze jego skutki, nie tylko w odniesieniu do gospodarki, ale zycia spolecznego i kontaktow miedzyludzkich czy przestępczości, rynku pracy poszybuja do tak niewyobrazalnego poziomu. Chyba nikomu to się nie snilo. Ludzie chcieli miec wszystko natychmiast i wyszarpywali to sobie siłą, chyba nauczeni, ze skoro poprzedni system nie dawal im zbyt wiele (czy kazdemu tyle samo) i ze "nic nie jest na zawsze", to trzeba to mieć natychmiast. Ja zawsze powtarzam, ze gdyby stworzyć polska kronikę kryminalną i podzielić ją chronologicznie na dekady, to rozdział obejmujący przestępstwa i zbrodnie w latach 90 - tych byłby tym najbardziej obszernym...

W takiej rzeczywistości typu "Rob swoje, ryzyko jest twoje" ludzie typu Beata mieli raczej kiepsko. Ona byla po prostu idealnym "kozlem ofiarnym", powiedzmy sobie szczerze. A Anna byla raczej na drugim biegunie - wyrachowana, interesowna, nie patrząca na innych...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88506599]Ja obejrzałam, żal mi tego Morbida, samozwańczy internetowi detektywi to jest zgroza. Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby tak postępować, no jedynie sieczkę bo co innego? Naprawdę smutne jest to jak ludzie są bezdennie głupi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Obejrzałam do końca i jednak mam trochę lepsze zdanie o tej produkcji. Serial przybliża wiele szczegółów, których nie ma w żadnych true crimowych podcastach, bo oczywiście ich autorzy bazowali na tym, co zostało wypuszczone do netu, a nie na bardziej wiarygodnych źródłach z pierwszej ręki.

Rozumiem już sens poświęcenia prawie całego odcinka na te wszystkie teorie spiskowe internetowych detektywów. To pokazuje dokładną odwrotność tego co było w Don't f*ck with cats, naprodukowanie szkodliwych bzdetów, które doprowadziły niewinną osobę do załamania nerwowego i targnięcia się na swoje życie. Chociaż taki plus, że niektórzy amerykańscy youtuberzy (LordanARTS, Stephanie Harlow) potrafili przyznać, że się pomylili i wyciągnąć jakąś lekcję z tego.

To jest niestety tylko część bardzo nasilonego zjawiska, udawania ekspertów w jakiejś dziedzinie tylko dlatego, że się hobbistycznie liznęło temat.

[AnnaVanDort]

Napisane przez chimay

Obejrzałam do końca i jednak mam trochę lepsze zdanie o tej produkcji. Serial przybliża wiele szczegółów, których nie ma w żadnych true crimowych podcastach, bo oczywiście ich autorzy bazowali na tym, co zostało wypuszczone do netu, a nie na bardziej wiarygodnych źródłach z pierwszej ręki.

Rozumiem już sens poświęcenia prawie całego odcinka na te wszystkie teorie spiskowe internetowych detektywów. To pokazuje dokładną odwrotność tego co było w Don't f*ck with cats, naprodukowanie szkodliwych bzdetów, które doprowadziły niewinną osobę do załamania nerwowego i targnięcia się na swoje życie. Chociaż taki plus, że niektórzy amerykańscy youtuberzy (LordanARTS, Stephanie Harlow) potrafili przyznać, że się pomylili i wyciągnąć jakąś lekcję z tego.

To jest niestety tylko część bardzo nasilonego zjawiska, udawania ekspertów w jakiejś dziedzinie tylko dlatego, że się hobbistycznie liznęło temat.

Zgadzam się z Tobą. To całe youtuberskie polowanie na czarownice przypomniało mi sprawę tego niewinnie siedzącego w celi śmierci chłopaka (chodzi mi o tego jednego z Trójki z Memphis). No bo cięższa muza, artystyczno-niepokojące zdjęcia i czarne ciuchy to wyznawca Szatana i zabójca, wiadomo. Tam miasteczko, a tutaj Internet wydały wyrok.

[Monia284]

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88506793]Czy mam różne doswiadczenia życiowe?
Na pewno, ale nie az tak bogate. Myślę, że po prostu mam talent do przyciagania ludzi, którzy chcą mi opowiadać swoje historie - jakieś "wlasciwosci" charakteru, które dają mi kredyt zaufania i tak ludzie sprzedają mi różne historie, których nie powiedzieli by komuś innemu. Umiem słuchać (ale tak naprawdę dlatego, że akurat chcę) i nie zdradzam cudzych sekretów, ale z drugiej strony - ile osób chce słuchać takich historii? Trzeba mieć specyficzną osobowość do tego. I dobrą intuicję...do wszystkiego. Do ludzi, zdarzeń, cudzych zachowań.

No i szczęście - w ten sposób udało mi się przyciągnąć do siebie pewne historie, a właściwie to ludzi, którzy mogli mi je opowiedzieć Fajne doswiadczenie - miałam pewną namiastkę tego jak moglaby wyglądać praca reportera śledczego. Wysluchalam pewnej historii kryminalnej, która długo siedziała mi w głowie - wszystko z bardzo bliskiego źródła, które bylo obok osoby, której historia dotyczy. A wczesniej we wlasciwym momencie odezwalam się do kogoś (reporter), kto się tym zajmował...
I to też zaspokoilo moją ciekawosc, nie miałam świadomości, ze ta osoba siedzi w tym tak mocno. Co za przypadek, a moze zrządzenie losu !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Myślę podobnie. Sporo wspólnego z tym miała, ale z drugiej strony...To wręcz niemozliwe, biorąc pod uwagę, ze sama byla tutaj fizycznie ofiarą. No niestety - te części układanki nie chcą się skleić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

No nie wiem...Zly czas faktycznie zadecydowal o życiu bohaterów tej historii, ale jak na jedną historii to za dużo tych "przypadków"...

A Beata to generalnie miała w życiu strasznego pecha. Zbyt naiwna, a przede wszystkim tak bardzo prostolinijna - właściwie to chyba przynosiło jej najwiekszego pecha. W czasach, kiedy doszło do tej tragedii - ludzie zyli szybko, brali od zycia to co chcieli i raczej patrzyli głównie na swój interes. To chyba efekt zachlysniecia się kapitalizmem, którego wczesniej nie bylo, ale nikt nie spodziewał się, ze jego skutki, nie tylko w odniesieniu do gospodarki, ale zycia spolecznego i kontaktow miedzyludzkich czy przestępczości, rynku pracy poszybuja do tak niewyobrazalnego poziomu. Chyba nikomu to się nie snilo. Ludzie chcieli miec wszystko natychmiast i wyszarpywali to sobie siłą, chyba nauczeni, ze skoro poprzedni system nie dawal im zbyt wiele (czy kazdemu tyle samo) i ze "nic nie jest na zawsze", to trzeba to mieć natychmiast. Ja zawsze powtarzam, ze gdyby stworzyć polska kronikę kryminalną i podzielić ją chronologicznie na dekady, to rozdział obejmujący przestępstwa i zbrodnie w latach 90 - tych byłby tym najbardziej obszernym...

W takiej rzeczywistości typu "Rob swoje, ryzyko jest twoje" ludzie typu Beata mieli raczej kiepsko. Ona byla po prostu idealnym "kozlem ofiarnym", powiedzmy sobie szczerze. A Anna byla raczej na drugim biegunie - wyrachowana, interesowna, nie patrząca na innych...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Rozumiem. No ja tez powiem Ci ze lubie sluchac i chyba umiem, ale jednak raczej ludzie zwierzaja mi sie zwyczajnie z problemow rodzinnych nie kryminalnych. Takze na pewno trzeba miec odpowiednia osobowosc, rozumiem to, ale pewnie akurat tez troche szczescia, by trafic na odpowiednie osoby. Ciekawe masz doswiadczenia

Ja sluchalam w nocy (jak chlopak spal hehe) i dzis jeszcze razem z chlopakiem niedawno Polska Historie na Faktach. Najnowszego podcastu. Prosta ale taka zwyczajnie smutna sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Właśnie przeczytałam na profilu "Zaginieni przed laty", że Kamil N. morderca rodziców z Rakowisk popełnił w grudniu samobójstwo. Wiecie coś więcej na ten temat? Nie mogę znaleźć żadnego info w necie...

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez pempek

Właśnie przeczytałam na profilu "Zaginieni przed laty", że Kamil N. morderca rodziców z Rakowisk popełnił w grudniu samobójstwo. Wiecie coś więcej na ten temat? Nie mogę znaleźć żadnego info w necie...

A jaki wyrok oni wtedy dostali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

25 lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88513337]25 lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Moim zdaniem ta dziewczyna powinna dożywocie dostać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kennedy]

Napisane przez pempek

Właśnie przeczytałam na profilu "Zaginieni przed laty", że Kamil N. morderca rodziców z Rakowisk popełnił w grudniu samobójstwo. Wiecie coś więcej na ten temat? Nie mogę znaleźć żadnego info w necie...

i bardzo dobrze.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ziobro chyba chciał dożywocia ale sad najwyższy nie przychylił sie do tego.

25 lat z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 20 latach (jak napiszą wniosek)

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez kennedy

i bardzo dobrze.

Chociaż tyle, ze sumienie go jadło.

[Monia284]

Napisane przez pempek

Właśnie przeczytałam na profilu "Zaginieni przed laty", że Kamil N. morderca rodziców z Rakowisk popełnił w grudniu samobójstwo. Wiecie coś więcej na ten temat? Nie mogę znaleźć żadnego info w necie...

Na ich stronie czy Facebooku? Na ich Facebooku teraz tego nie widze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Monia284

Na ich stronie czy Facebooku? Na ich Facebooku teraz tego nie widze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na Facebooku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez khloe

Na Facebooku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podalabys link?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marza_mr]

Napisane przez Monia284

Podalabys link?

Nie do mnie, ale podam
https://www.facebook.com/zaginieniprzedlaty/
Informacja o rzekomym samobójstwie jest w komentarzach, z tym, że tam jest przerzucanie się : to jest fake - to nie jest fake

[Monia284]

Napisane przez marza_mr

Nie do mnie, ale podam
https://www.facebook.com/zaginieniprzedlaty/
Informacja o rzekomym samobójstwie jest w komentarzach, z tym, że tam jest przerzucanie się : to jest fake - to nie jest fake

Dziekuje Pozniej zobaczylam. Jednak skoro w komentarzach to nie wiadomo czy to prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[chimay]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88514608]Treść usunięta[/QUOTE]

No bo ona została rozwiązana. Tam samo jak inna hotelowa sprawa, Kanneeka Jenkins. Nie widzę zupełnie żadnego argumentu na rzecz działania osób trzecich w tych historiach

[Shevya]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88514608]Treść usunięta[/QUOTE]
Zmęczyłam ostatni odcinek dzisiaj. Po pierwszych dwóch byłam nastawiona pozytywnie, ale potem to już poleciało... Masakra, tak rozwlec historię. Jeszcze na początku to było interesujące, ale im dalej w las tym więcej bagna.
Wkurzała mnie narracja - jak można tak........ rozwlekać......... zdania....... żeby........ i tak...... nie miały sensu....... John Lordan jest sztos, lubię go słuchać, tak samo jak Stephanie Harlowe. Ale tak to wszystko zmontowali, wraz z tymi innymi 'websleuths' którzy działali mi na nerwy sposobem wypowiadania się (ten ostatni koleś szczególnie), że naprawdę chciałam rzucić pilotem w tv. Taki sam poziom wkutwienia, gdy Piers Morgan wziął się za moderców.

Teraz trochę 'kontrowersyjnie', ale - te ostatnie minuty serii, gdzie ludzie piszą jak to Elisa 'touched the lives of many' i 'her legacy still carries on' były takie... no dały mi ciary żenady. Szczerze, to jej wyniosłe posty na tumblr pokazały ją (dla mnie, w mojej głowie) jako kogoś, kto czuje się lepszy od innych. Bo ojej, 21 lat a jakoś nigdy nie dałam się ponieść temu imprezowemu życiu z alkoholem i narkotykami, chyba jestem jedyna taka, ojej tylko spojrzę na mężczyznę i ci latynosi już za mną latają, tak strasznie cierpię z powodu bycia bipolar że aż pstryknę fotkę i się pochwalę ile tabletek łykam dziennie i że to moje śniadanko! Oh a tak w ogóle, to aplikacje na nowych znajomych otwarte! No to mi przypomina dzisiejszą modę na obnoszenie się z chorobami psychicznymi (i adekwatne tego pokazywanie przez niektórych, nie wszystkich), a nie zwiększanie świadomości społeczeństwa o nich. Nic to nie wnosi do dyskusji o samej śmierci, ale takie odniosłam wrażenie po obejrzeniu dokumentu. 5/10 bo Lordan i ładne zdjęcia, choć miejscami artystyczne do porzygu.


Btw, zauważyliście, że ta manager hotelu ani razu nie mrugnęła oczami podczas rozmowy, przez całą serię?

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[sublips]

Chyba sobie włączę ten dokument na Netflixie; w sumie miałam go nie oglądać, jak się okazało, że jest o Elisie tylko, ale Wasze recenzje mnie zaciekawiły.

W odniesieniu do podcastów, to przekonałam się do Agi Rojek. Rzeczywiście zauważyłam to, o czym Monia pisała - że dziewczyna ma pasję. Szczególnie podoba mi się, że poruszyła problematykę prostytucji i zabójstw prostytutek.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ten wycięty fragment faktycznie jest zaskakujący... ale tylko tyle. Może dlatego, że tylko policja się odniosła do tego.
A skoro oni dostali taki plik to co mają zrobić...

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ale niby co?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc]

Hej dziewczyny! Chciałam Was o cos zapytać i z góry przepraszam za off-top, ale na szybko potrzebuję jakieś odpowiedzi (a może podpowiedzi)...

Czy któraś z Was zna aplikację True Key?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Shevya

Zmęczyłam ostatni odcinek dzisiaj. Po pierwszych dwóch byłam nastawiona pozytywnie, ale potem to już poleciało... Masakra, tak rozwlec historię. Jeszcze na początku to było interesujące, ale im dalej w las tym więcej bagna.
Wkurzała mnie narracja - jak można tak........ rozwlekać......... zdania....... żeby........ i tak...... nie miały sensu....... John Lordan jest sztos, lubię go słuchać, tak samo jak Stephanie Harlowe. Ale tak to wszystko zmontowali, wraz z tymi innymi 'websleuths' którzy działali mi na nerwy sposobem wypowiadania się (ten ostatni koleś szczególnie), że naprawdę chciałam rzucić pilotem w tv. Taki sam poziom wkutwienia, gdy Piers Morgan wziął się za moderców.

Teraz trochę 'kontrowersyjnie', ale - te ostatnie minuty serii, gdzie ludzie piszą jak to Elisa 'touched the lives of many' i 'her legacy still carries on' były takie... no dały mi ciary żenady. Szczerze, to jej wyniosłe posty na tumblr pokazały ją (dla mnie, w mojej głowie) jako kogoś, kto czuje się lepszy od innych. Bo ojej, 21 lat a jakoś nigdy nie dałam się ponieść temu imprezowemu życiu z alkoholem i narkotykami, chyba jestem jedyna taka, ojej tylko spojrzę na mężczyznę i ci latynosi już za mną latają, tak strasznie cierpię z powodu bycia bipolar że aż pstryknę fotkę i się pochwalę ile tabletek łykam dziennie i że to moje śniadanko! Oh a tak w ogóle, to aplikacje na nowych znajomych otwarte! No to mi przypomina dzisiejszą modę na obnoszenie się z chorobami psychicznymi (i adekwatne tego pokazywanie przez niektórych, nie wszystkich), a nie zwiększanie świadomości społeczeństwa o nich. Nic to nie wnosi do dyskusji o samej śmierci, ale takie odniosłam wrażenie po obejrzeniu dokumentu. 5/10 bo Lordan i ładne zdjęcia, choć miejscami artystyczne do porzygu.


Btw, zauważyliście, że ta manager hotelu ani razu nie mrugnęła oczami podczas rozmowy, przez całą serię?

też wymęczyłam ten dokument.

Ja w ogóle byłam święcie przekonana, że skoro tam tyle odcinków, to będzie o tych wszystkich wydumanych rzeczach, które tam się wydarzyły, no bo jak twierdzą internauci ten hotel to czyste zło


a tu o elisie lam tylko.
ja tą sprawę znam od Jaśmin i mogłam dzięki temu zauwazyć jak tendencyjnie został ten dokument nakręcony.

Twórcy praktycznie przemilczeli całe clue tej historii- że Elisa Była chora psychicznie. Coprawda padło to bodajże w ostatnim odcinku, ale jak dla mnie było to mało podkreślone, a to cała "Zagadka" tej historii.



jedyne co mnie zaintrygowało, to fakt brakujacych klatek w tym nagraniu z windy.


też mnie żenowało to podkreślanie jakiejś spuścizny po Elisie, HE-HE-HE.


film pokazuje też niestety siłę internetu i to, jak komuś łatwo bezpodstawnie zniszczyć życie- mówię o tym metalowcu. Szambo się na niego wylało, a potem nie było komu przepraszać...


dla mnie też dziwni są ci wszyscy pseudodetektywi z internetu. Czy ci ludzie nie mają swojego zycia- koleś, który mówi, że sprawa elisy lam to całe jego życie.


co do samego hotelu- ja bym się tam żadnego "Zła wcielonego" nie doszukiwała. sam hotem ma 100 lat i 700 pokojów, no siłą rzeczy coś zlego przez tyl czasu ma się prawo tam wydarzyć.


znalazłam na netflixie taki dokument odcinkowy niewyjaśnione tajemnice, zwłaszcza 2 sezon polecam. dzisiaj oglądałam odcinek o zabitej w pokoju hotelowym kobiecie, która do dzisiaj nie została zidentyfikowana. Jakby skrzyżowanie kobiety z Isdal i sprawy tamam shud...

[Monia284]

Napisane przez sublips

Chyba sobie włączę ten dokument na Netflixie; w sumie miałam go nie oglądać, jak się okazało, że jest o Elisie tylko, ale Wasze recenzje mnie zaciekawiły.

W odniesieniu do podcastów, to przekonałam się do Agi Rojek. Rzeczywiście zauważyłam to, o czym Monia pisała - że dziewczyna ma pasję. Szczególnie podoba mi się, że poruszyła problematykę prostytucji i zabójstw prostytutek.

Dokladnie. Uwielbiam jak ktos ma pasje w glosie. No a skoro sam powiedzial to moj chlopak, ktory generalnie sprawami kryminalnymi za bardzo sie nie interesuje i go to szybko nudzi, a Aga Rojek ma dlugie filmy i tak ja ocenil i ja jest w stanie posluchac to to o czyms swiadczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez khloe

też wymęczyłam ten dokument.

Ja w ogóle byłam święcie przekonana, że skoro tam tyle odcinków, to będzie o tych wszystkich wydumanych rzeczach, które tam się wydarzyły, no bo jak twierdzą internauci ten hotel to czyste zło


a tu o elisie lam tylko.
ja tą sprawę znam od Jaśmin i mogłam dzięki temu zauwazyć jak tendencyjnie został ten dokument nakręcony.

Twórcy praktycznie przemilczeli całe clue tej historii- że Elisa Była chora psychicznie. Coprawda padło to bodajże w ostatnim odcinku, ale jak dla mnie było to mało podkreślone, a to cała "Zagadka" tej historii.



jedyne co mnie zaintrygowało, to fakt brakujacych klatek w tym nagraniu z windy.


też mnie żenowało to podkreślanie jakiejś spuścizny po Elisie, HE-HE-HE.


film pokazuje też niestety siłę internetu i to, jak komuś łatwo bezpodstawnie zniszczyć życie- mówię o tym metalowcu. Szambo się na niego wylało, a potem nie było komu przepraszać...


dla mnie też dziwni są ci wszyscy pseudodetektywi z internetu. Czy ci ludzie nie mają swojego zycia- koleś, który mówi, że sprawa elisy lam to całe jego życie.


co do samego hotelu- ja bym się tam żadnego "Zła wcielonego" nie doszukiwała. sam hotem ma 100 lat i 700 pokojów, no siłą rzeczy coś zlego przez tyl czasu ma się prawo tam wydarzyć.


znalazłam na netflixie taki dokument odcinkowy niewyjaśnione tajemnice, zwłaszcza 2 sezon polecam. dzisiaj oglądałam odcinek o zabitej w pokoju hotelowym kobiecie, która do dzisiaj nie została zidentyfikowana. Jakby skrzyżowanie kobiety z Isdal i sprawy tamam shud...

Widziałam ten serial.
Ta kobieta to chyba faktycznie jakis tajniak albo jakis szpicel