Mamy majowe 2019 cz. 7

[Eceea]

100 razy usłyszałam od teścia, że Kazikowi za gorąco w pampersie... No a co ja mam zrobić?!

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez N4TI

Dziewczyny co na czerwoną odparzona dupke? Mam Zasypke robiona z apteki, sypałam maka ziemniaczaną, mam w domu jeszcze bepanthen i sudocrem aktualnie jej posmarowalam..

Poczekaj aż zacznie ten sudocrem działać i wietrz pupę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Dziewczyny karmiące mm. Czy dzieci płaczą po karmieniu? Bo może bu mnie to wina mleka? Tylko jak to sprawdzić ;(

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[lilianna90]

Napisane przez Eceea

Jak mam do niego gadać jak on jeśli nie jje to płacze. Po kąpieli płacz, zmiana pieluchy płacz, smoczek wypadnie płacz, cycek wypadnie RYK i tak o

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

U mnie to samo z poniedziałku na wtorek spałam 2 h, on może 4. Dzisiaj w ciągu dnia spał 15 minut i przed chwilą 10 i się obudził z rykiem, że głodny!!!



Biorę się za nadrabianie przy cycu. 10 stron

[Misha_]

Napisane przez Eceea

Dziewczyny karmiące mm. Czy dzieci płaczą po karmieniu? Bo może bu mnie to wina mleka? Tylko jak to sprawdzić ;(

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Dajesz krople z laktaza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Dziewczyny, wybaczcie kolejny żalpost ode mnie, ale naprawdę nie mam komu się wygadać. Ani mąż, ani mama, ani przyjaciółka mnie nie zrozumieją mimo szczerych chęci. Moje macierzyństwo to jedna wielka porażka. Wypełniają mnie same negatywne emocje. Nawet nie wiem czy kocham córkę... Mam poczucie żalu, rozczarowania, porażki. Głównie przez to, że nie mogę karmić małej. Sama nie wiem czemu tak zafiksowałam się na tym temacie. Wcześniej potrafiłam być racjonalna, a teraz jakby odebrało mi tę umiejętność. Umowiłam się na spotkanie z psychologiem, bo inaczej nie odzyskam wewnętrznego spokoju. Czytałam, że odsetek depresji poporodowej wśród kobiet które nie karmiły jest wysoki, więc może i mnie to dotyczy. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i nie doświadczyć tego wszystkiego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misha_]

Napisane przez Elsabel

Dziewczyny, wybaczcie kolejny żalpost ode mnie, ale naprawdę nie mam komu się wygadać. Ani mąż, ani mama, ani przyjaciółka mnie nie zrozumieją mimo szczerych chęci. Moje macierzyństwo to jedna wielka porażka. Wypełniają mnie same negatywne emocje. Nawet nie wiem czy kocham córkę... Mam poczucie żalu, rozczarowania, porażki. Głównie przez to, że nie mogę karmić małej. Sama nie wiem czemu tak zafiksowałam się na tym temacie. Wcześniej potrafiłam być racjonalna, a teraz jakby odebrało mi tę umiejętność. Umowiłam się na spotkanie z psychologiem, bo inaczej nie odzyskam wewnętrznego spokoju. Czytałam, że odsetek depresji poporodowej wśród kobiet które nie karmiły jest wysoki, więc może i mnie to dotyczy. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i nie doświadczyć tego wszystkiego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna wspolczuje ️ ja 2 dni plakalam ze nie moge kp, tz chcial mi tez wizyte umawiac. Moze przez hormony masz histawki nastrojow. Z perspektywy czasu doceniam niesamowicie karmienie mm. To tez zajelo mi czas zeby przetrawic. Plus maly nie jest zazwyczaj wymagajacy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Noni naszą rutynę szlag trafil. Mąż mówi że duszno i żebym okno otworzyła więc musiałam zasłony odsłonić no i dziecko ma dzień. Siedzę i ryczę w kuchni. Z tym moim tz wychowanie dziecka będzie cięższe niż kiedykolwiek mogłam przypuszczać. Tak samo włączyłam kołysanki na tel i mówię, se chciałabym tel wziąć jak go będzie karmil ale mówię że nie bo slucha i to element rutyny a on "oj no co ty, weź sobie telefon"

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez lilianna90

U mnie to samo z poniedziałku na wtorek spałam 2 h, on może 4. Dzisiaj w ciągu dnia spał 15 minut i przed chwilą 10 i się obudził z rykiem, że głodny!!!







Biorę się za nadrabianie przy cycu. 10 stron

No to i u nas tak. Od 12 nie śpi.

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Misha_

Dajesz krople z laktaza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie. I właśnie myślę by tego nie sprawdzić. Ty dajesz? Jak się nazywają?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Misha_

Dajesz krople z laktaza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko, że raz na kilka razy on zaśnie po jedzeniu więc nie wiem już co o tym myślec

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Elsabel

Dziewczyny, wybaczcie kolejny żalpost ode mnie, ale naprawdę nie mam komu się wygadać. Ani mąż, ani mama, ani przyjaciółka mnie nie zrozumieją mimo szczerych chęci. Moje macierzyństwo to jedna wielka porażka. Wypełniają mnie same negatywne emocje. Nawet nie wiem czy kocham córkę... Mam poczucie żalu, rozczarowania, porażki. Głównie przez to, że nie mogę karmić małej. Sama nie wiem czemu tak zafiksowałam się na tym temacie. Wcześniej potrafiłam być racjonalna, a teraz jakby odebrało mi tę umiejętność. Umowiłam się na spotkanie z psychologiem, bo inaczej nie odzyskam wewnętrznego spokoju. Czytałam, że odsetek depresji poporodowej wśród kobiet które nie karmiły jest wysoki, więc może i mnie to dotyczy. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i nie doświadczyć tego wszystkiego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też same negatywne. Dołuje mnie to, że nie mam jak się ogarnąć, siedzę ulana , spocona, mieszkanie zapuszczone, bajzel. Mąz tez jakos do małego życzliwie nie mówi. No przerosło nas to bardzo. Nawet nie wiem jak bardzo

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Misha_]

Napisane przez Eceea

Noni naszą rutynę szlag trafil. Mąż mówi że duszno i żebym okno otworzyła więc musiałam zasłony odsłonić no i dziecko ma dzień. Siedzę i ryczę w kuchni. Z tym moim tz wychowanie dziecka będzie cięższe niż kiedykolwiek mogłam przypuszczać. Tak samo włączyłam kołysanki na tel i mówię, se chciałabym tel wziąć jak go będzie karmil ale mówię że nie bo slucha i to element rutyny a on "oj no co ty, weź sobie telefon"

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

No to i u nas tak. Od 12 nie śpi.

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Nie. I właśnie myślę by tego nie sprawdzić. Ty dajesz? Jak się nazywają?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Tylko, że raz na kilka razy on zaśnie po jedzeniu więc nie wiem już co o tym myślec

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Np Delicol, ja nie daje. Karmie hippem, po humanie maly mial straszne bole brzucha i nie moglismy sobie poradzic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Napisane przez Elsabel

Dziewczyny, wybaczcie kolejny żalpost ode mnie, ale naprawdę nie mam komu się wygadać. Ani mąż, ani mama, ani przyjaciółka mnie nie zrozumieją mimo szczerych chęci. Moje macierzyństwo to jedna wielka porażka. Wypełniają mnie same negatywne emocje. Nawet nie wiem czy kocham córkę... Mam poczucie żalu, rozczarowania, porażki. Głównie przez to, że nie mogę karmić małej. Sama nie wiem czemu tak zafiksowałam się na tym temacie. Wcześniej potrafiłam być racjonalna, a teraz jakby odebrało mi tę umiejętność. Umowiłam się na spotkanie z psychologiem, bo inaczej nie odzyskam wewnętrznego spokoju. Czytałam, że odsetek depresji poporodowej wśród kobiet które nie karmiły jest wysoki, więc może i mnie to dotyczy. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i nie doświadczyć tego wszystkiego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I kochana, przetrawisz to. Ciesz się, że Ci córka uspokaja się po mm. Nawet nie wiesz ile bym dała zeby nie zastanawiać się czy akurat to mm jest ok dla Kazika

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Misha_

Np Delicol, ja nie daje. Karmie hippem, po humanie maly mial straszne bole brzucha i nie moglismy sobie poradzic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A bole brzucha + jakie kupki? Kurcze moj steka, ale kupki robi w konsystencji zadkiej z białymi grudkami

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Elsabel]

Napisane przez Misha_

Biedna wspolczuje ️ ja 2 dni plakalam ze nie moge kp, tz chcial mi tez wizyte umawiac. Moze przez hormony masz histawki nastrojow. Z perspektywy czasu doceniam niesamowicie karmienie mm. To tez zajelo mi czas zeby przetrawic. Plus maly nie jest zazwyczaj wymagajacy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2 dni to bym sobie dała na wypłakanie się, ale ja to mam od miesiąca i serio boję się o siebie i o córkę. Hormonami też się usprawiedliwiałam przez pierwsze 2 tygodnie, ale to już chyba za długo trwa i wymknęło się spod kontroli. Jak tak się dobrze zastanowię, to jest pierwsza rzecz, która mimo włożonych dużych wysiłków mi nie wyszła, pewnie stąd taka moja reakcja. W każdym razie nie znałam się od tej strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Napisane przez Elsabel

2 dni to bym sobie dała na wypłakanie się, ale ja to mam od miesiąca i serio boję się o siebie i o córkę. Hormonami też się usprawiedliwiałam przez pierwsze 2 tygodnie, ale to już chyba za długo trwa i wymknęło się spod kontroli. Jak tak się dobrze zastanowię, to jest pierwsza rzecz, która mimo włożonych dużych wysiłków mi nie wyszła, pewnie stąd taka moja reakcja. W każdym razie nie znałam się od tej strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo wiesz co? Bo yo dlatego, że za dużą presją sobie nałożyliśmy. Pozwól sobie na bycie nieperfekcyjna i nieidealną. Ja tez miałam inne plany, zero tabletki w ciąży nie wzięłam nawet przy migrenach a tu teraz nie mogę kp i też to bolało. Włożyłas ogromną pracę w kp! Bardzo dużo zrobiłaś do tej pory. A mm to nie jest zlo. Koleżanka karmila piersią 1,5 roku bo mały nie chciał zaddnej butelki i teraz jest strzepkiem nerwów. Ma silną nerwice. Może tak na to trzeba spojrzeć. Ze kp to nie tylko slodki obrazek matki z dzieckiem, to mega ciężka praca, kryzysy ksitacyjbe, zastoje, cieknące mleko, poranione a później pogryzione brodawki. Nie obwiniaj się, bo zrobiłaś baaaaaardzo dużo. Zrobiłaś tyle ile mogłaś a i tak więcej niz niejedna kobieta! Ja Cie doskonale rozumiem

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[butterfly20]

Jeju nadrabiam i nadrabiam.Mnie w

Weekendy ciezko być tutaj przez dzień...



W dodatku mijają dwa lata od śmierci mojego taty,właśnie teraz jest ten czas kiedy mama domknie zadzwoniła z wiadomością...najciekawsz e jest to,ze ja odbierając ten telefon od niej miałam przeczucie,ze coś złego się stało.





No ale już koniec smutow



Nadrobiłam was,cytowania tu nie mam to napisze tylko,ze oczywiście model wychowania Sq i Magdy jest bardzo bliski mojemu i zgadzam się ze wszystkim 😂 ale poszłam na łatwiznę Magda u nas jest tak samo jesli chodzi o elektronikę,tv nam nie potrzebny,laptop ledwo zipie ( aktualnie nie mam jak korzystać bok olejny zasilacz padł,ale korzystamy z łapka tak sporadycznie,ze nie chce się nam zmieniać),tabletów nie mamy a z telefonów staramy się nie korzystać przy dzieciach.



Jutro moj mąż idzie do pracy i zostaje sama z trójka,trzymajcie za mnie kciuki

[Elsabel]

Napisane przez Eceea

Bo wiesz co? Bo yo dlatego, że za dużą presją sobie nałożyliśmy. Pozwól sobie na bycie nieperfekcyjna i nieidealną. Ja tez miałam inne plany, zero tabletki w ciąży nie wzięłam nawet przy migrenach a tu teraz nie mogę kp i też to bolało. Włożyłas ogromną pracę w kp! Bardzo dużo zrobiłaś do tej pory. A mm to nie jest zlo. Koleżanka karmila piersią 1,5 roku bo mały nie chciał zaddnej butelki i teraz jest strzepkiem nerwów. Ma silną nerwice. Może tak na to trzeba spojrzeć. Ze kp to nie tylko slodki obrazek matki z dzieckiem, to mega ciężka praca, kryzysy ksitacyjbe, zastoje, cieknące mleko, poranione a później pogryzione brodawki. Nie obwiniaj się, bo zrobiłaś baaaaaardzo dużo. Zrobiłaś tyle ile mogłaś a i tak więcej niz niejedna kobieta! Ja Cie doskonale rozumiem

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Być może to za duża presja, ale nawet jeśli sobie ją narzuciłam, to nieświadomie. Przed porodem nie zakladałam kp za wszelką cenę, miałam racjonalne podejście, jedyne czego byłam pewna to to, że spróbuję. Później gdzieś się w tym zagubiłam. Doszło do tego, że nie chcę zajmować się własną córką, zamiast tego skupiam się na swoim żalu, że nie mogę karmić. Nie pamiętam już kiedy się z czegoś szczerze ucieszyłam. Może to serio depresja...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Aaa jeszcze miałam pisać- my tez w aucie słuchamy piosenek dziecięcych.A nawet audiobookow.Fajna sprawa na dłuższe trasy,chociaż wiem,ze wiele rodziców woli bajki na tabletach

[sysa09]

Napisane przez Eceea

Dziewczyny karmiące mm. Czy dzieci płaczą po karmieniu? Bo może bu mnie to wina mleka? Tylko jak to sprawdzić ;(

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Moja płacze i czasem w trakcie karmienia ale ona ogólnie płaczliwa jest i nerwowo je. A to jakiś wrzask? Dlugo? U nas na początku był i 5-7h przerazliwy wrzask po jedzeniu. Okazało się, że przez mleko. Może brzuszek go boli? Kolki?

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka

[butterfly20]

Eceea ja czytam zawsze recenzje książek i sobie zapisuje tytuły,które warto kupić.kupuje tylko fajne,mądre książki,a także pieknie ilustrowane oj kupuje ich tyle,ze już mi się się skończyło miejsce na polkach.do tego kupuje jeszcze bardzo dużo różnych zeszytów z zadaniami i ćwiczeniami j potem robimy z dziewczynkami .Dzisiaj robiłyśmy z Tusia ćwiczenia z grafomotoryki przygotowawcze do 1 klasy takich książeczek tez kupuje na pęczki

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Eceea ale to nie zejdzie w jeden dzień,spokojnie.tez nie przesadzaj ze zbyt mocnym czesaniem i nie zdrapuj tego paznokciami.

[magda1706]

Napisane przez butterfly20

Jeju nadrabiam i nadrabiam.Mnie w

Weekendy ciezko być tutaj przez dzień...



W dodatku mijają dwa lata od śmierci mojego taty,właśnie teraz jest ten czas kiedy mama domknie zadzwoniła z wiadomością...najciekawsz e jest to,ze ja odbierając ten telefon od niej miałam przeczucie,ze coś złego się stało.





No ale już koniec smutow



Nadrobiłam was,cytowania tu nie mam to napisze tylko,ze oczywiście model wychowania Sq i Magdy jest bardzo bliski mojemu i zgadzam się ze wszystkim ale poszłam na łatwiznę Magda u nas jest tak samo jesli chodzi o elektronikę,tv nam nie potrzebny,laptop ledwo zipie ( aktualnie nie mam jak korzystać bok olejny zasilacz padł,ale korzystamy z łapka tak sporadycznie,ze nie chce się nam zmieniać),tabletów nie mamy a z telefonów staramy się nie korzystać przy dzieciach.



Jutro moj mąż idzie do pracy i zostaje sama z trójka,trzymajcie za mnie kciuki

Mi laptop jest potrzebny tylko do zrzucenia zdjęć z aparatu na dysk obrabiam już na telefonie więc tablet też się sprawdzi mi do tego. No i żebym miała na czym pisać dokumenty do pracy i stronę stowarzyszenia uaktualniać. Przykro mi z powodu taty

Dziewczyny oczekiwania stawiane samym sobie często przerastają. Podświadomie człowiek chciałby jak najlepiej dla dziecka - nie przyjmować tabletek w ciąży, urodzić nie tylko drogami ale też siłami natury bez sztucznych wspomagaczy, potem szybko wstać i od razu bez problemu karmić piersią, potem wrócić do domu i ogarniać z palcem w nosie obowiązki domowe jak do tej pory plus dziecię i oczywiście mieć na sobie zawsze czyste ubranie i makijaż. I w pewnym momencie człowiek zaczyna się frustrować, bo nic nie idzie tak jak na obrazkach. Bo inni piszą/mówią, że jest spoko, a u mnie nie jest spoko. Bo ja mam dość, a inni mi mówią, że to hormony więc nie wiem do końca co czuje i nie myślę racjonalnie. Bo przecież mam zdrowe dziecko więc powinnam być zadowolona. A guzik prawda. Jedno czego pierwsze macierzyństwo mnie nauczyło? Że ja kwa nic nie muszę. Po prostu zwyczajnie nic nie muszę. Nie muszę cieszyć się z każdego pierdnięcia, nie muszę sprzątać, nie muszę wyglądać, nie muszę ogarniać wszystkiego. Zwyczajnie mogę leżeć cały dzień i patrzeć w sufit i nic nikomu do tego, bo mam prawo być zmęczona, zła, nie mieć siły, chęci i pozytywnych emocji. I nikt nie ma prawa mi nic wyrzucać, a jak zaczyna to mam prawo wsadzić mu szmate w gębę i powiedzieć, że jak już tak pieoli to niech się chociaż na coś przyda igary umyje. Jest mi o wiele łatwiej w tym macierzyńtwie teraz bo proszę o pomoc, a jeśli nie ma jej znikąd to olewam wszystko i robię mimimum mimimum byle przetrwać. Bylesmy wszyscy przeżyli.
I polecę posta Kasi z worqshop https://worqshop.pl/moja-droga-mlodsza-jestes-mama/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Elsabel bardzo dobrze,ze o tym piszesz.I to,ze umówiłas się do psychologa.tez powinnam. Ty masz realny problem- czułaś presję na karmienie,pewnie oczekiwało tego od ciebie otoczenie i ty sama się mocno nastawiałas.Wizyta u psychologa to chyba najlepszy sposób,żebyś nad tym przeszła do porządku dziennego.



Ja mam smutki i nawet nie mogę powiedziec dokładnie dlaczego.A nawet gdybym mogła o tym komuś dokładnie powiedziec,to byłoby mi głupio.nawet mezowi nie chce mówić,a mówię mu o wszystkim.

We wtorek położna kazała mi wypełnić ankietę o depresji to miałam 1 punkt za mało,zeby mnie kierować do poradni...

[magda1706]

Motylek jeden punkt to niewiele, weź idź. Ja mam zmęczenie i sama nie wiem o co mi chodzi, skąd się to bierze. Jestem okropnie zmęczona, zwyczajnie wszystkim zmęczona. Aż trudno to wytłumaczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Elsabel ja też łączę się w bólu. Ja ciągle płacze po kątach, nic mnie nie cieszy, mam wrażenie że niebo mi spadło na głowę i nie widzę możliwości żeby miało być dobrze w najbliższym czasie. Serio myślałam że jestem twardsza a po prostu nie wyrabiam psychicznie.

Ostatnio miałam ten test od położnej, ale co tu kryć - trochę oszukiwałam

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[butterfly20]

Magda dokładnie do tego samego używam łapkaplus wizaż,bo mogę cytować i do zamówień,bo wygodniej mi niż w telefonie no i cała papierkowa robota z firmy w lapku

[magda1706]

Smerf bo te testy są do kitu jak badałam swoje zaangażowanie w pracę przy okazji pisania magisterki to w listopadzie wyszło mi minimum, a w lutym maksimum w zależności od tego jak sobie radziłam z sytuacją. Jednak przy ocenie kompetencji już nie dało się tak "oszukiwać" i wyszło wszystko jak na dłoni zupełnie nie świadomie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Napisane przez sysa09

Moja płacze i czasem w trakcie karmienia ale ona ogólnie płaczliwa jest i nerwowo je. A to jakiś wrzask? Dlugo? U nas na początku był i 5-7h przerazliwy wrzask po jedzeniu. Okazało się, że przez mleko. Może brzuszek go boli? Kolki?

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka

A jakie kupki? No ja nie wiem co i czy go boli ;( dzisiaj np poszła kupa w samochodzie przy stękanie ale bez placzu.


Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Eceea]

Napisane przez butterfly20

Eceea ja czytam zawsze recenzje książek i sobie zapisuje tytuły,które warto kupić.kupuje tylko fajne,mądre książki,a także pieknie ilustrowane oj kupuje ich tyle,ze już mi się się skończyło miejsce na polkach.do tego kupuje jeszcze bardzo dużo różnych zeszytów z zadaniami i ćwiczeniami j potem robimy z dziewczynkami .Dzisiaj robiłyśmy z Tusia ćwiczenia z grafomotoryki przygotowawcze do 1 klasy takich książeczek tez kupuje na pęczki

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Eceea ale to nie zejdzie w jeden dzień,spokojnie.tez nie przesadzaj ze zbyt mocnym czesaniem i nie zdrapuj tego paznokciami.

No właśnie bardzo delikatnie i nie dlubaklam nic

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[butterfly20]

Ech no właśnie,ja tez trochę tam oszukałam...w każdym razie nawet jak go wypełniałam to płakać mi się chciało także no.pewnie powinnam pójść.musze się za to zabrac,tylko to zawsze wyglada tak, ze latam z dzieciakami po lekarzach, a dla siebie to szkoda czasu no ale muszę,muszę...

[Lilly Greace]

Elsabel, dobrze zrobiłaś z tym psychologiem. Wierzę, że to Ci pomoże. Ja jutro idę rano na badanie hormonów tarczycy, też pod kątem moich nastrojów chcę sprawdzić czy wszystko ok. U nas na wątku to zdecydowanie zero lukru tylko #truelife

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez Elsabel

Dziewczyny, wybaczcie kolejny żalpost ode mnie, ale naprawdę nie mam komu się wygadać. Ani mąż, ani mama, ani przyjaciółka mnie nie zrozumieją mimo szczerych chęci. Moje macierzyństwo to jedna wielka porażka. Wypełniają mnie same negatywne emocje. Nawet nie wiem czy kocham córkę... Mam poczucie żalu, rozczarowania, porażki. Głównie przez to, że nie mogę karmić małej. Sama nie wiem czemu tak zafiksowałam się na tym temacie. Wcześniej potrafiłam być racjonalna, a teraz jakby odebrało mi tę umiejętność. Umowiłam się na spotkanie z psychologiem, bo inaczej nie odzyskam wewnętrznego spokoju. Czytałam, że odsetek depresji poporodowej wśród kobiet które nie karmiły jest wysoki, więc może i mnie to dotyczy. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i nie doświadczyć tego wszystkiego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dobrze zrobiłaś że umowias się do psychoga. Depresja poporodowa to jest coś o czym się jeszcze nie mówi, ale temat istnieje.

Napisane przez Misha_

Biedna wspolczuje ️ ja 2 dni plakalam ze nie moge kp, tz chcial mi tez wizyte umawiac. Moze przez hormony masz histawki nastrojow. Z perspektywy czasu doceniam niesamowicie karmienie mm. To tez zajelo mi czas zeby przetrawic. Plus maly nie jest zazwyczaj wymagajacy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja doceniłam mm już przy Dominiku, teraz odkąd zaszłam w ciążę wiedzialam że nie będę przystawiać do piersi. Nie chciałam. Nie jest to dla mnie ani przyjemne ani wygodne.

Napisane przez Eceea

Noni naszą rutynę szlag trafil. Mąż mówi że duszno i żebym okno otworzyła więc musiałam zasłony odsłonić no i dziecko ma dzień. Siedzę i ryczę w kuchni. Z tym moim tz wychowanie dziecka będzie cięższe niż kiedykolwiek mogłam przypuszczać. Tak samo włączyłam kołysanki na tel i mówię, se chciałabym tel wziąć jak go będzie karmil ale mówię że nie bo slucha i to element rutyny a on "oj no co ty, weź sobie telefon"

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

No to i u nas tak. Od 12 nie śpi.

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Nie. I właśnie myślę by tego nie sprawdzić. Ty dajesz? Jak się nazywają?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Tylko, że raz na kilka razy on zaśnie po jedzeniu więc nie wiem już co o tym myślec

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Mnie też same negatywne. Dołuje mnie to, że nie mam jak się ogarnąć, siedzę ulana , spocona, mieszkanie zapuszczone, bajzel. Mąz tez jakos do małego życzliwie nie mówi. No przerosło nas to bardzo. Nawet nie wiem jak bardzo

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Spokojnie, to jeden wieczór, rutynę się buduje przez kilka dni jak nie tygodni. Myślałaś o roletach zaciemniających?
Nie chciałabyś zobaczyc mojego mieszkania ja sobie nie radzę że sprzątaniem ostatnio wcale, naprawdę. Nie mam siły do tych moich Juanów zeby po sobie chociaż odkladali na miejsce. No nie ogarniam tego, dlatego mam w tym pomoc pani która sprząta. Oznajmiłam mojemu że skoro nie jest w stanie uszanować mojej pracy i pomoc mi nauczyć Dominika porzadku to będzie bulił, przynajmniej nie będzie mi aż tak szkoda jak burdelu narobią raz w tygodniu

Napisane przez Eceea

I kochana, przetrawisz to. Ciesz się, że Ci córka uspokaja się po mm. Nawet nie wiesz ile bym dała zeby nie zastanawiać się czy akurat to mm jest ok dla Kazika

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

A bole brzucha + jakie kupki? Kurcze moj steka, ale kupki robi w konsystencji zadkiej z białymi grudkami

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Wiem że nie do mnie pytanie ale moja identycznie, też rzadkie i też z grudkami, to normalne przy mm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Magda, bardzo fajny jest ten tekst, który podlinkowałaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

U nas rzadka, żółta z grudkami białymi. Jak złącze pieluszkę to się ciągną nitki, to ten śluz, którego nie powinno byc?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez agadzie

Bardzo dobrze zrobiłaś że umowias się do psychoga. Depresja poporodowa to jest coś o czym się jeszcze nie mówi, ale temat istnieje.
Ja doceniłam mm już przy Dominiku, teraz odkąd zaszłam w ciążę wiedzialam że nie będę przystawiać do piersi. Nie chciałam. Nie jest to dla mnie ani przyjemne ani wygodne. Spokojnie, to jeden wieczór, rutynę się buduje przez kilka dni jak nie tygodni. Myślałaś o roletach zaciemniających?
Nie chciałabyś zobaczyc mojego mieszkania ja sobie nie radzę że sprzątaniem ostatnio wcale, naprawdę. Nie mam siły do tych moich Juanów zeby po sobie chociaż odkladali na miejsce. No nie ogarniam tego, dlatego mam w tym pomoc pani która sprząta. Oznajmiłam mojemu że skoro nie jest w stanie uszanować mojej pracy i pomoc mi nauczyć Dominika porzadku to będzie bulił, przynajmniej nie będzie mi aż tak szkoda jak burdelu narobią raz w tygodniuWiem że nie do mnie pytanie ale moja identycznie, też rzadkie i też z grudkami, to normalne przy mm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ciągną się nitki jak zlsczysz pieluszke?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka