Novynette/Mercilon - wątek zbiorczy!

[Asienka187]

Napisane przez Emilia2109

Mam do Was pytanie... Czy możliwe jest, że jestem w ciąży gdyż nie biorę tabletek od pewnego czasu o stałej porze?! Pomóżcie mi Zawsze brałam o 15:00 a od ponad miesiąca biorę różnie o 19tej, albo później.
Ostatni okres który miałam trwał 2 dni i był bardzo skąpy, prawie nic nie leciało.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Tabletka działa przez 36 godz. Tzn ze jak zawsze bierzesz o 15 to od tej godziny masz jeszcze dodatkowe 12h na połkniecie tabletki (czyli do 3 w nocy).
Chociaż radziłabym od nowego opakowania zmienić godzinę przyjmowania na taka ktora bardziej by ci odpowiadała np. na ta 19 albo na rano.

[mietowka]

Planuję połączyć w najbliższym czasie opakowania tabletek (nie zrobić przerwy) i zastanawiam się, czy w tym wypadku muszę wziąć pełne drugie opakowanie? Czy mogę np. skończyć je połowie i wtedy zrobić sobie nieco opóźnioną 7-dniową przerwę? Ulotka mówi, że "można zażywać tabletki z drugiego opakowania NAWET do ich wyczerpania", więc to "nawet" niby oznacza taką możliwość, ale nie chcę też przekombinować. Będzie zachowane zabezpieczenie?

[modzianka]

nio hej ja balam novynette cos kolo roku-ale endo z powodu wykrycia u mnie policystycznych jajnikow zmienila mi na syndi35. po novynette bolala mnie czasem glowa. a tak to wszystko wporzadku raczej

[beacia440]

hej
zawsze chwaliłam novynette, biore je od pol roku, i czas na zmiane. przykro mi ale cere mam brzydką no i 6 kg do przodu. od ponad 3 lat ważyłam stale 54 kg. obecnie waga dochodzi o 60. odzywiam sie tak samo, uprawiam sport wiec nie ma mowy o moim zaniedbaniu. i mam ciągłe upławy. czekam na wizyte teraz u ginekologa.

[watashi]

eh biorę je od półtora miesiąca a od prawie 3 tygodni codziennie mam mdłości. Nie mogę śniadań jeść bo rano jest mi tak niedobrze:/ już nawet myślałam czy w ciąży nie jestem^^ a tu niestety kupiłam od razu dwa opakowania więc do grudnia muszę jakoś to przeżyć...eh..

[Ancys17]

Ja tez mam do Was pytanie. 3 miesiace temu zaczełąm brac Novynette, wzielam dwa opakowania i niestety zrobilam przerwe, teraz powinnam dostac okres a go nie ma czy po odstrawieniu tabletek mialyscie okres normalnie po 28 dniach, spoznial sie Wam? bo ja zaczynam sie stresowac ze to ciaza

[Asienka187]

Napisane przez Ancys17

Ja tez mam do Was pytanie. 3 miesiace temu zaczełąm brac Novynette, wzielam dwa opakowania i niestety zrobilam przerwe, teraz powinnam dostac okres a go nie ma czy po odstrawieniu tabletek mialyscie okres normalnie po 28 dniach, spoznial sie Wam? bo ja zaczynam sie stresowac ze to ciaza

Brałaś 2 miesiace a pozniej odstawiłas tak? To normalne, że nie masz okresu. Rozlegulowałas sobie cykl... co to za pomysł zeby brac tabletki 2 miesiace? Organizm nie zdazył sie przyzwyczaic do nowej dawki hormonow a Ty ja uciełas, wiec "zgłupiał".

[jatta]

Novynette to moje drugie tabletki, wcześniej brałam Cyrest. Na Novynette jestem od 2 tygodni. Czuje się po nich bardzo dobrze, żadnych mdłości, migren, złego nastroju,na razie biust jest jaki był, na wadze też nie przybrałam. jedynie plamienie utrzymuje mi się od początku opakowania.Nie jest to jednak szczególnie uciążliwe no i mam nadzieję, że tylko czasowe.

[Siska]

Witam,
od 10 dni biore novynette. Jest to moja pierwsza kuracja hormonalna (mam 19 lat)
Cóż szczerze mówiąc moja gin. założyła, ze wiem wszystko i w sumie nie powiedziała mi nic na temat tabletek- bo wszystko jest w ulotce.. no tak i w internecie.. cóż
Zaobserwowałam pewne skutki uboczne jednak nie jestem pewna czy objawy występują na skutek tabletek czy innych czynników.

Na pewno z powodu tabletek mam powiększone i napięte piersi, nieco bolące ale nie tak mocno jak zwykle przed okresem.
Drugi pewny objaw to niestety pogorszenie się stanu cery, codziennie praktycznie dochodzą mi jakies nowe pryszcze mniejsze lub większe.
To mnie zdziwiło, ponieważ myślałam., że po tabletkach jest skutek wprost przeciwny..

Inne objawy, które występuja ale nie jestem pewna czy z powodu tabletek to: od czasu do czasu kłucie jajnika, ból glowy (możliwe że od tabletek ale równie dobrze mogło mnie przewiać), zmiany nastroju, częstsze 'łapanie doła' (mam kilka sytuacji stresowych dlatego równiez nie jestem pewna).
To chyba tyle, tyć jak narazie nie tyję - wprost przeciwnie (ale troche zmieniłam styl życia).

Cóż najbardziej mnie martwią zmiany na cerze, z którymi nie miałam problemów wcześniej, ale mam nadzieję, ze gdy organizm troche się przyzwyczai problem zniknie.

Jutro wypróbuję wreszcie jak to jest uprawiac seks bez zastanawiania sie czy coś sie nie stanie czy nie - choć na początku pewnie to nie bedzie dla mnie takie oczywiste ale jestem dobrej mysli )
Mój kochany Tż jest zadowolony, ja również - zobaczymy

życzę powodzenia wszystkim pochłaniaczkom novynettek

[dotka128]

dziewczyny tak wlasnie przegladam ten temat i mam pewna wątpliwość co do mojego przyjmowania tych tabletek.
na moim blistrze sa opisane dni tygodnia a nie strzalki, tabletki zaczynam brac od niedzieli i wydawalo mi sie ze to obojetne od ktorej tabletki oznaczonej "nd" zaczne a teraz mam wlasnie watpliwosc.

patrzac na blister tak jak na ten co zalaczylam zaczynam od tabletki tej najbardziej wysunietej po lewej stronie bo ona jest wlasnie ozanczona u mnie "nd"czy to jest obojetne czy powinnam zaczac od tej "nd" co jest na tym gornym paseczku (czyli 7 talbekta w poziomie, idac od lewej do prawej).

troche sie zamotalam juz z tym, prosze odpiszcie mi jak wiecie bo jutro powinnam zaczac kolejne opakowanie i jezeli biore zle to chcialabym juz brac dobrze

[Organzza]

Napisane przez dotka128

dziewczyny tak wlasnie przegladam ten temat i mam pewna wątpliwość co do mojego przyjmowania tych tabletek.
na moim blistrze sa opisane dni tygodnia a nie strzalki, tabletki zaczynam brac od niedzieli i wydawalo mi sie ze to obojetne od ktorej tabletki oznaczonej "nd" zaczne a teraz mam wlasnie watpliwosc.

zaczynaj od tych oznaczonych niedzielą tabletki mają taki sam skład, więc obojętne od której zaczniesz

[Emilia2109]

Biore tabletki novynette, od paru dni mam bóle w podbrzuszu i brazowe uplawy Zaznacze, ze miesiaczke powinnam dostac w najblizszy wtorek. Czy mozliwe jest, ze to ciaza czy raczej jakas nadzerka?

[dotka128]

Napisane przez Organzza

zaczynaj od tych oznaczonych niedzielą tabletki mają taki sam skład, więc obojętne od której zaczniesz

ufff czyli biore dobrze, dzieki wiekie za odpowiedz.
przygladalam sie wczoraj tabletkom i po srodku maja dwa takie puste paseczki ale jeden jest przerywany i akurat przez 7 dni, balam sie ze jakos w tym miejscu mam zaczac
hhehhhh nie bede sie im wiecej przygladac bo znowu mnie cos wystraszy

[Sunbeam87]

mam problem i mam nadzieje,ze mi pomozecie pierwszy raz mi sie to zdarza,ze zapomnialam wziac tabletek;/ tzn nakresle wam moja sytuacje, wczoraj byl ostatni dzien przerwy i dzis powinnam wziac tabletke o 18,ale pakowalam sie na studia i nie wzielam paczki tabletek;/ mam przy sobie recepte,ale wykupie dopiero jutro o 9 tabl czyli juz po 15h. i wezme jutro te tabletke za dzisiaj i jutro 2 normalnie o 18. moje pytanie jakto sie bedzie mialo na moja antykoncepcje? czytalam o tym zeby sie dodatkowo przez tydzien zabezpieczac,ale powiedzmy jak zrobimy sobie z tż przerwe tydz to wystarczy? czy jak dlugo? zebym miala znowu pewnosc ze jestem w 100% zabezpieczona. prosze o odp

[Organzza]

Napisane przez Sunbeam87

mam problem i mam nadzieje,ze mi pomozecie pierwszy raz mi sie to zdarza,ze zapomnialam wziac tabletek;/ tzn nakresle wam moja sytuacje, wczoraj byl ostatni dzien przerwy i dzis powinnam wziac tabletke o 18,ale pakowalam sie na studia i nie wzielam paczki tabletek;/ mam przy sobie recepte,ale wykupie dopiero jutro o 9 tabl czyli juz po 15h. i wezme jutro te tabletke za dzisiaj i jutro 2 normalnie o 18. moje pytanie jakto sie bedzie mialo na moja antykoncepcje? czytalam o tym zeby sie dodatkowo przez tydzien zabezpieczac,ale powiedzmy jak zrobimy sobie z tż przerwe tydz to wystarczy? czy jak dlugo? zebym miala znowu pewnosc ze jestem w 100% zabezpieczona. prosze o odp

A nie możesz iść do jakiejś całodobowej apteki i wykupić jeszcze dziś?
współżyłaś w ciągu tego tygodnia przerwy? Jeśli tak, i pominiesz pierwszą tabletkę, istnieje ryzyko zajścia w ciążę

[Sunbeam87]

nie w czasie przerwy mam okres wiec nie wspolzyje;/ bardziej chodzi mi o te dni po... jak dlugo mamy mic celibat?

[Organzza]

Napisane przez Sunbeam87

nie w czasie przerwy mam okres wiec nie wspolzyje;/ bardziej chodzi mi o te dni po... jak dlugo mamy mic celibat?

Chyba nie masz od pierwszego dnia przerwy zresztą nie wnikam.
wydaje mi się, że zabezpieczona będziesz dopiero od następnego opakowania, dlatego radzę kupić opakowanie wcześniej niż jutro
edit: przepraszam za wprowadzenie w błąd, zabezpieczona będziesz po 7 dniach

[tylko ze mna]

hejka dziewczyny mam problem, otóż chodzi o to że miałam przerwe w braniu tabletek, (prawie dwa miesiace), no i chciałam zaczac je znowu brac, a wczoraj dostałam okres, niespodziewanie, wiec nie przygotowałam sie z tabletkami, czy moge kupic dzisiaj tabletki i wziasc pierwsza dzisiaj???? Prosze o bardzo szybką odpowiedz

[Asienka187]

Napisane przez tylko ze mna

hejka dziewczyny mam problem, otóż chodzi o to że miałam przerwe w braniu tabletek, (prawie dwa miesiace), no i chciałam zaczac je znowu brac, a wczoraj dostałam okres, niespodziewanie, wiec nie przygotowałam sie z tabletkami, czy moge kupic dzisiaj tabletki i wziasc pierwsza dzisiaj???? Prosze o bardzo szybką odpowiedz

Po pierwsze 2 miesiace przerwy to troche krotko. Powinno byc minimum 3 a najlepiej 6.
Jesli wezmiesz tabletke dzisiaj bedziesz musiała sie dodatkowo zabezpieczac. Przeczytaj w ulotce przez ile bo nie pamietam

[Marwari]

Napisane przez tylko ze mna

hejka dziewczyny mam problem, otóż chodzi o to że miałam przerwe w braniu tabletek, (prawie dwa miesiace), no i chciałam zaczac je znowu brac, a wczoraj dostałam okres, niespodziewanie, wiec nie przygotowałam sie z tabletkami, czy moge kupic dzisiaj tabletki i wziasc pierwsza dzisiaj???? Prosze o bardzo szybką odpowiedz

pomijając fakt, że przerwa 2 miesięczna nie ma sensu, to możesz wziąć dzisiaj ale musisz sie dodatkowo zabezpieczać 7 dni.

p.s. Asienka - aleśmy się zgrały

[K-H]

Już prawie całe pudełko za mną, plamienie ustąpiło już jakiś tydzień temu. Teraz czeka mnie siedmiodniowe odstawienie. Zabezpieczacie się pewnie dodatkowo podczas tego tygodnia? Raczej nie mam odwagi inaczej.

[Organzza]

Napisane przez K-H

Już prawie całe pudełko za mną, plamienie ustąpiło już jakiś tydzień temu. Teraz czeka mnie siedmiodniowe odstawienie. Zabezpieczacie się pewnie dodatkowo podczas tego tygodnia? Raczej nie mam odwagi inaczej.

nie zabezpieczam się dodatkowo, bo nie ma takiej konieczności, jestem zabezpieczona mimo że nie łykam tabletek przez te 7 dni biorę tabletki od paru miesięcy, w ciąży nie jestem, więc im ufam

[K-H]

Napisane przez Organzza

nie zabezpieczam się dodatkowo, bo nie ma takiej konieczności, jestem zabezpieczona mimo że nie łykam tabletek przez te 7 dni biorę tabletki od paru miesięcy, w ciąży nie jestem, więc im ufam

Już w pierwszym miesiącu tez się nie zabezpieczałaś dodatkowo? Bo na razie nie jestem pewna czy mam dobraną odpowiednią dawkę hormonów itd.

[Asienka187]

Napisane przez K-H

Już w pierwszym miesiącu tez się nie zabezpieczałaś dodatkowo? Bo na razie nie jestem pewna czy mam dobraną odpowiednią dawkę hormonów itd.

Przestałam sie dodatkowo zabezpieczać po 1 tabletce. Biore je juz prawie 3 lata i w ciazy nigdy nie byłam, wiec bez obaw

[Organzza]

Napisane przez K-H

Już w pierwszym miesiącu tez się nie zabezpieczałaś dodatkowo? Bo na razie nie jestem pewna czy mam dobraną odpowiednią dawkę hormonów itd.

już w pierwszym
tak jak mówi ulotka jesteś chroniona po 21 dniach w organizmie masz już wystarczającą ilość hormonów, żeby stosunki odbyte podczas przerwy były bezpieczne (pod warunkiem rozpoczęcia nowego opakowania)

[iris_ek]

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy zdarzyło wam się kiedyś żeby opakowanie było wybrakowane?
Bo ja ostatnio miałam taki przypadek Kupuję tabsy hurtem (po trzy opakowania z recepty) i akurat ostatnio się spieszyłam strasznie i nie sprawdziłam zawartości opakowań w aptece, a potem zapomniałam. No i łyknęłam zdrowo całe jedno opakowanie, potem miałam przerwę 7 dniową, sięgam po drugie opakowanie a ono niepełne! Jest ulotka, jest saszetka na blister tabletek, ale samego blistra nie ma... No zagotowałam. Dobrze, ze miałam trzecie, na szczeście pełne, bo pierwszą tabletkę biorę w sobotę wieczorem...

No moja wina to jest - trzeba było, mimo pośpiechu, sprawdzić. Ale czy którejś z Was sie zdarzyło coś takiego? Bo nie wiem juz czy tracić zaufanie do mojej ulubionej apteki...

[Asienka187]

Napisane przez iris_ek

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy zdarzyło wam się kiedyś żeby opakowanie było wybrakowane?
Bo ja ostatnio miałam taki przypadek Kupuję tabsy hurtem (po trzy opakowania z recepty) i akurat ostatnio się spieszyłam strasznie i nie sprawdziłam zawartości opakowań w aptece, a potem zapomniałam. No i łyknęłam zdrowo całe jedno opakowanie, potem miałam przerwę 7 dniową, sięgam po drugie opakowanie a ono niepełne! Jest ulotka, jest saszetka na blister tabletek, ale samego blistra nie ma... No zagotowałam. Dobrze, ze miałam trzecie, na szczeście pełne, bo pierwszą tabletkę biorę w sobotę wieczorem...

No moja wina to jest - trzeba było, mimo pośpiechu, sprawdzić. Ale czy którejś z Was sie zdarzyło coś takiego? Bo nie wiem juz czy tracić zaufanie do mojej ulubionej apteki...

Nigdy mi się nie zdarzyło cos takiego. Nigdy tez nie sprawdzam zawartosci w aptece, ale chyba zaczne...

[Organzza]

Napisane przez Asienka187

Nigdy mi się nie zdarzyło cos takiego. Nigdy tez nie sprawdzam zawartosci w aptece, ale chyba zaczne...

Ja również nigdy nie miałam takiej sytuacji ani nigdy nie sprawdzałam, czy opakowanie jest pełne.. Myslę, że to wina producenta, czasem zdarzają się jakieś braki, choć jeśli chodzi o leki, to nigdy się z tym nie spotkałam Też zacznę sprawdzać, bo nie chciałabym sytuacji gdy jestem pewna, że mam tabletki na kolejny miesiąć, a ich nie będzie

[Marwari]

Napisane przez iris_ek

A ja mam pytanie z innej beczki. Czy zdarzyło wam się kiedyś żeby opakowanie było wybrakowane?
Bo ja ostatnio miałam taki przypadek Kupuję tabsy hurtem (po trzy opakowania z recepty) i akurat ostatnio się spieszyłam strasznie i nie sprawdziłam zawartości opakowań w aptece, a potem zapomniałam. No i łyknęłam zdrowo całe jedno opakowanie, potem miałam przerwę 7 dniową, sięgam po drugie opakowanie a ono niepełne! Jest ulotka, jest saszetka na blister tabletek, ale samego blistra nie ma... No zagotowałam. Dobrze, ze miałam trzecie, na szczeście pełne, bo pierwszą tabletkę biorę w sobotę wieczorem...

No moja wina to jest - trzeba było, mimo pośpiechu, sprawdzić. Ale czy którejś z Was sie zdarzyło coś takiego? Bo nie wiem juz czy tracić zaufanie do mojej ulubionej apteki...

nie zdarzyło mi się nic takiego
ale dziwna sytuacja... i nawet ciężko się kłócić w aptece o zwrot kasy bo nie udowodnisz, że nie było;/

[iris_ek]

No właśnie ja w ogóle pierwszy raz się z czymś takim spotkałam i to na własnej skórze O kasę to nawet nie ma co pertraktować bo na dobrą sprawę mogłam to po prostu zużyć i tyle. Nikt mi na słowo nie uwierzy przecież. Mniejsza o to.
Zdarzyło się mnie, jestem 25 zł w plecki i muszę przełożyć w tej sytuacji wizytę u ginekologa... ale mówi się trudno.
W każdym razie dziewczyny sprawdzajcie leki, bo to nie cukierki i można mieć przez to problem - no gdzie bym dostała tabletki w sobotę wieczorem? Na szczęście miałam zapas