Kobiety mężczyzn mundurowych:)

[klaudiaaa86]

hehe Bafi pociesz sie tym ze moj TZ wyjechal w sobote i do teraz nie dal znaku zycia,tyle co tacie napisal a jak probuje zadzwonic to jest poza zasiegiem wiec pewnie tak jak mowicie gory czy cos no ale nic nie poradze pozostaje mi jedynie czekac.....

[malenstwo1980]

Witam Wszystkich cieplutko.

A zarazem wpadłam się pożegnać, właśnie pije którąś z kolei kawe bo od 5:00 jestem na nogach a czekam na telefon z wiadomością że już wylądowali i o której mam być w bielsku, no tak nie jechałam na lotnisko na prośbę mojego męża,na pożegnaniu też nie byłam na lotnisku,nie chciał,wolał na jednostce się pożegnać i też tam mam go przywitać,nie lubi takich pożegnań i tłumu płaczącej rodziny,już taki jest,no jego pierwsza misja to niech jest po jego myśli ale jeśli ma zamiar jechać jeszcze raz to już bedzie po mojej myśli.
No posprzątane,freciak wykąpany,tylko czerwonej kokardki mu barkuje hehehhehe,ciekawe jak go przywita hehehe ugryzieniem.

No nic Moje Drogie życze Wam wytrwałości,te pól rou nie jest aż tak cięzkie,trafią sie i te zle dni ale dacie rady,ja sprowadziłam sobie do domu freciaka,pochłonąl mi mnóstwo czasu.

Wpadne zobaczyć co u Was słychać.

Papatki.

[aspetto a Te]

hejka klaudiaa, moj kontakt jest prawie identyczny, oprcz dzisiejszej wiaodmosci, , moj jest w gorach i kontakt zadny, wiec Twoj zapewne tez, buziale i glowa do gory

[Aneta800730]

czesc dziewczyny.Mam pytanko,niektore z was kontaktuja sie ze swoimi TZ przez skypa. Ja tez,ale skonczyly mi sie pieniazki i teraz nie moge doladowac konta.Nie wiecie dlaczego,tez tak macie?Kurcze zalamka,dzisiaj mialam dzwonic ,a tu pojawia mi sie komunikat,ze nie moge doladowac konta.Dlaczego?Jak cos wiecie to napiszcie,dziekuje. Pozdrawiam wszystkie slomianki.

[klaudiaaa86]

aspetto a Te ale jednak Twoj jakos mogl sie z Toba skontaktowac ja bym sie cieszyla z glupiego sygnalu cokolwiek ehhh

[chilanes]

Napisane przez xoxopls

Nie marudzić dziewczynki! Śmierć nie jest lepsza, niż czekanie i tęsknota. Trzeba wierzyć, że wszystko będzie ok, że durna misja się skończy i TŻ caly i zdrowy do domu powróci!! Myślenie to energia! Wysyłajmy więc lubym energie pozytywna, nie beczmy im do słuchawek, nie opowiadajmy bzdur o samounicestwieniu. Zobaczycie dziewczynki, jak TŻ-ty wrócą, jeszcze nadejdą takie dni, kiedy zatęsknimy do tego, że byłyśmy przez jakis czas same i cieszyłyśmy się wolnością.. Nikt nie rzucał skarpetek na podłogę, nie chrapał w nocy, nie musiałyśmy odwiedzać "jego" rodziny, itd, itp. Drobiazgi taki, z których życie sie składa.
Zatem - głowy do góry! Myślec pozytywnie, zająć się czymś pożytecznym (typu realizacja pasji, hobby, aerobic, cokolwiek!) i nie jęczeć już! Ile można?!?!

Święte słowa Kochana ściskam

[misty82]

Ajrisz ... nie nie nie - ja nie chce kłamac czy oszukiwać mojego TŻ Boze broń!!! ...ale jeczenie codziennie do słuchwaki,płacz i lament i narzekanie ze sasiadka krzywo na mnie spojarzała nie jest według mnie dobrym wyjściem .I mimo wszystko uwazam ,że ich problemy tam sa w pewnym sensie wieksze(inne) niz nasz bo jak by nie patrząc "ONI' ytam walcza o życie a bynajmiej codziennie je nrazają,może jeszce zalezy której TŻ robi co ,ale jednak sa tam nie TU !!!... wiem wiem nas moze przejechac autobus czy spotkac psychopata ale oni sa w tej najwiekszej grupie ryzyka bo są Na WOJNIE byjamiej mój jest, z tego zględu uwazam ,zę nie ma co ich zadręczac swoimi problemami. MY mamy tu rodziny, znajomych, przyjaciól czy choćby własne łozko a oni? ...kolegów jak dobrze pójdzie przyjaciół z jednostki i niewygodną "prycze" !!! i co innego nieustanne jeczenie a co innego powiedziec "Kocham Cie, brakuje mi Ciebie i bardzo tesknie ! "....

[ajrisz2]

wiem Misty wiem, że narażają życie. Ale z tego co wiem, to i do Afganistanu znalazło się sporo ochotników, mimo iż tam jest wojna.
Na pewno inaczej bym się zachowała gdyby on pojechał tam bez mojej zgody a inaczej gdyby to była wspólna decyzja.
jakby była wspólna to na pewno bym go wspierała ale jakby zrobił to na zasadzie "bo tak i już" to by się działo

[xoxopls]

No to doszłyśmy chyba do konsensusu!
Łebki do góry, będzie dobrze!!!
M.
PS Buziaki chilanes!

[klaudiaaa86]

Hej wszystkim.....no i nadszedl 4 dzien mojego czekania,jeszcze jakies hmmmm 362 nadal nie mam zadnej informacji od tej mojej gnidy a podobno wczoraj zostal podlaczony im ner Malenstwo i Kalwi pewnie juz sa ze swoimi TZ ehh zazdroszcze!!!!!!

[ajrisz2]

No te przywitania muszą być dość przyjemne

[klaudiaaa86]

: ehem: Oj tak,bardzo przyjemne ale nie ma narazie co o tym myslec bo zanim to nadejdzie...

[aspetto a Te]

Napisane przez klaudiaaa86

: ehem: Oj tak,bardzo przyjemne ale nie ma narazie co o tym myslec bo zanim to nadejdzie...

hejj klaudia,nie martw sie, wiesz zacofany kraj, slyszalam ze oni-Ci co sa w gorach- czesc jest w bazie hiszpanskiej a zandarmii osobno i podobno wlasnie na razie maja wylaczone tel stacjinarne, ja tez nie mam kontaktu tel, ale napewno wszystko jest ok, bo jakby sie cos stalo"odpukac"!!!to bys sie dowiedziala, glowa do gory i buzka, moj tez ma wylaczony tel kom, i z tego co wiem to na razie tam sie dopiero montuja w kampusach wiec pewnie zamieszanie jest, a wogol mialas jakikolwiek kontakt od wyjazdu,np jak tam wyladowal??buzka i 3maj sie cieplutko i nie mysl z ebedzie tam rok, moze tylko pol roku

[klaudiaaa86]

taaa fest mialam kontakt,on napisal do rodzicow i oni mi powiedzieli ze dolecial i jest ok ale ze nie bedzie pisal tak czesto jak w Afganiebo nie maja mozliwosci...heh dobrze ze ten TWoj tez ma wyl kom bo juz myslalam ze mnie KTOS unika:P no ja mam nadzieje ze nie bedzie rok,ktos mi powiedzial ze niby max to jest 8 miesiecy wiec.... iskierka nadzieji jakas dla mnie hehe...3m siee

[ajrisz2]

heh Klaudia, szkoda że Ciebie też sam nie poinformował, trochę głupio ;p

[klaudiaaa86]

: jupi: dostalam maila !!!!! wkoncuuuuuuuu : jupi: ehhh no i jestem zadowolona...maja slaby net jak narazie dopiero w przyszlym miesiacu ma byc cos lepiej,i tak jak mowilam 2tygw jednym miejscu bez netu i 2 z netem ehh jakos to bedzie... no nic ja sie dzis szykuje na Haloween )))) byeeeeee 3majta sieee

[aspetto a Te]

Napisane przez klaudiaaa86

: jupi: dostalam maila !!!!! wkoncuuuuuuuu : jupi: ehhh no i jestem zadowolona...maja slaby net jak narazie dopiero w przyszlym miesiacu ma byc cos lepiej,i tak jak mowilam 2tygw jednym miejscu bez netu i 2 z netem ehh jakos to bedzie... no nic ja sie dzis szykuje na Haloween )))) byeeeeee 3majta sieee

supcio ciesze sie a wiesz w jakiej miejscowosci jest?co do wiadomosci to tez dowiedzialam sie od osob tzrecich ze wyladowal tam itp wiec historia podobna, ale wczoraj napisal do mnie takze luzikkk,pozdrowka i buziale

[ewelinka123]

Witam wszystkich jak dzisiaj samopoczucie?
Bo u mnie całkiem uspokoiłam się wreszcie i zabieram za siebie. Do kobiet ktorych chłopcy w Afganistanie. Nie wiem czy wiecie czy moze ktoras z was byla w poniedzialek bylo spotkanie na wroclawskiej o 16 i bedzie w kazdy ostatni poniedzialek miesiaca. Podobno byLo 40 babeczek przynajmniej tak powiedzial moj maz bo od ktoregos chlopaka sie dowiedzial. A ja dostałam nareszcie informacje z jednostki kiedy sa spotkania i wszystkie nr telefonow, szkoda tylko ze dopiero we wczoraj a spotkanie bylo w poniedzialek.
malenstwo1980:Ja tez mam freciaka a nawet 2.

[asienka4495]

...

[ewelinka123]

asienka4495oj ciezkie ciezkie ale coz poradzic ich akurat kochamy i tak najwyrazniej ma byc, jak czekasz na te informacje tzn ze ich jeszcze nie dostalas? Boze jak oni pracuja w tym wojsku mialo to dojsc do 2 tygodni od wyjazdu minelo dzieki Bogu 3 i pol tygodnia i mi to dopiero wczoraj przyszlo. No ja tez ide napewno na nastepne spotkanie chocby nie wiem co zobacze co tam sie dzieje. bo podobno ciekawie było
Dobra ide spac
Dobranoc Wszystkim

[misty82]

Jak juz pisałam wczesniej nie bardzo mam możliwośc uczestniczenia w tych spotkaniach w jednostce( na wrocławskiej odnośnie Afganistanu) bardzo wiec Was prosze jesli bedziecie nastepnym razme piszcie co sie dzialo, co mówili itd z góry ogromne dzieki i buziaki dla Was wszystkich Slomianek .Dobranoc

[ajrisz2]

ja moze nie mam freciaków ale są tu 4 kotki, 2 koszatniczki, piesek i rybki także jest wesolo

[ewelinka123]

Dzien dobry wszystkim

ajrisz2
no to rzeczywiscie nazbieralas troche tych zwierzakow. Hahahaha
Ale w towarzystwie razniej.

[ajrisz2]

no super jest, polecam nie mogłabym już życ bez nich

[misty82]

Dzien dobry Wszystkim Kobietkom
jak juz mowa o zwierzaczkach to fakt mniejszą niż Ajrisz ale tez mialam swoją kolekcję piesek, rybka i żółwik lądowy teraz sie troszke towarzystwo wykruszylo niestety
Udanego dnia Zycze wam Drogie panie i W dzien Dzisiejszy przede wszystkim dobrej pogody...i tej za oknem i ducha

[aspetto a Te]

a mi dzis jakos podwojnie smutno...heehhhh, pozdrowka i 3majcie sie dziewczyny

[chilanes]

no to przytulam smutkujące

[aspetto a Te]

Napisane przez chilanes

no to przytulam smutkujące

o juz mi lepiej chilanesjuz po rozmowie z moim samcemogolnie luzzikk u niego,obijanie itp i stal sie wiekszy:P pozdrowka i milego wieczorku

[Alusia28]

Ale miałam czytania...ojjj, i jak zwykle jestem w szoku że jest nas coraz więcej. Mój mężuś po Afganistanie miał miesiąc wolnego, a teraz po zamachu w domu był tylko 10 dni i już dziś miał służbę.Wściekła byłam jak ... ale cóz mogę zrobić.Teraz w nagrodę za nerwy i czekanie znowu mi go zabierają.Zafundowali chłopakom 2 tyg w sanatorium, negocjujemy oczywiście z naszymi kochanymi żeby i nas zabrali, ale jakoś czarno to widzę. Już zaczynam się też przygotowywać do grudniowego pożegnania, ojjj, kurcze, ale ja mam dziwne życie.Nawet nie wiem gdzie teraz poleci, Afganistan czy Irak, moze powinnam losowac?hihi, zostaje mi tylko głupi śmiech.
Zastanawiam się gdzie sa "stare" słomianki????
Wroncia, Ty pewnie nie masz czasu, ale jak wpadniesz do nas to daj znać co u Ciebie.Kajtulo napewno już ślicznie się uśmiecha, cio?
Kinia, jak teraz sobie radzisz?
Reni, a ty słoneczko dlaczego nie klikasz?Nawet na gg ostatnio Cię nie widzę
Momo, jak jesień w nowym mieszkanku?Przywykłaś już?
Catus...i cała reszta, skrobnijcie chociaż słówko.
Pozdrawiam

[ajrisz2]

Alusia podziwiam Twoja wielka cierpliwość i wyrozumiałość. U mnie by to nie przeszło