Mafia Parówkowa-parówkożercy 2

[Westalka]

Ja ostatkuję się z Metodami prawniczymi.
I to w sensie dosłownym - zaraz nad nimi umrę.


Jeszcze tylko 30 stron, jeszcze tylko 30...

[paula007]

Kurdeeeeee, spać już nie mogę, źle się czuję i kolano sobie w tańcu nadwyrężyłam. Znowu. Boooli.

Kocham Was

[Bridget]

ja się ostatkowałam, ale tak ostrożnie.
coś nie mogę ostatnio balować

może to przesyt już?
albo starość :/

[paula007]

Bri, może po prostu gorszy dzień?

Ajć, to kolano mi nie daje żyć. Ostatki

[Bridget]

Cześć babiszonki

Paula, no być może.
chociaż ja ostatnio mam takie dni często

[YenneferD]

Cześć Kochane Zaczął sie nowy tydzień i nie wiem, czy sie z tego cieszyć

[gonka23]

halo .

a ja dostalam 4 dni wolnego, mimo ze juz caly urlop wykorzystalam. stwierdzili, ze musze odpoczac od pracy i dojsc do siebie. hmm...dalej od czasu do czasu mam jakies jazdy, ze placze bez opamietania, ale mysle, ze wytlumaczylam sobie wiele rzeczy i mniej wiecej wiem na czym stoje. mimo, ze dalej nie wiem jak to sie stalo i o co chodzi. wiem, ze kocham TZta, a o to mi chyba najbardziej chodzilo. staram sie robic rozne rzeczy nie tylko z nim, bo mysle, ze czulam sie troche jakby zlapana w pulapke. bez znajomych. tylko ON. wiec rozwijam sie spolecznie. nie wiem na ile to pomoze. nie wiem kiedy sie pozbede tego klucia w zoladku, nie wiem kiedy znowu bede mogla usiasc i powiedziec - jestem szczesliwa. nie wiem.

buziaki i milego poniedzialku .

[Mirianka]

Misiolek moje pw dostałaś?? bedzie dobrze zobaczysz

Dzien dobry
sprzedalismy mieszkaniee!!! dzis juz ogladalismy jedno małe teraz siedze w pracce ale naapisze jak tylko wróće
Anulek gdzie moje pw??

oj Koocham Was

[Bridget]

Goś
Dobrze robisz. Nie ma co się zamykać na innych. w końcu związek nie na tym polega.
Trzymam za Ciebie kciuki, poradzisz sobie ze wszystkim


Mirrrrrr to dobrze, macie już to za sobą.

[YenneferD]

Gonuś, cieszę sie, że się układa cosik

Miruś, super z tym mieszkaniem

Bri

Paula

Anul

I inne Parówencje :cmoK:

A ja jestem kosmicznie zestresowana i w ogóle jestem do

[gonka23]

Misiolek super z mieszkaniem . Bardzo sie ciesze. PW dostalam, przepraszam, ze nie odpisalam, ale tak naprawde to nie chcialam znowu przezywac tego od nowa. Tzn pisac Ci co sie dzieje, bo za kazdym razem kiedy musialam o tym opowiadac, zaczynalam strasznie plakac. Poza tym, staram sie chwilowo - za co przepraszam mocno - odsuwac od siebie problemy innych, bo przez chwile mam wrazenie zylam zyciem kogos innego. I przezywalam rzeczy, ktore w moim zyciu nie byly obecne, byly obecne w zyciu bliskich. Ale ja sie tak angazowalam i tak o nich myslalam, ze jakby staly sie moimi problemami. ach, trudno to wytlumaczyc, ale tak sie czulam. kocham Cie Misiol i dzieki za dobre serducho Twoje .

i Twoje Bridus, Yenulek, Westulek, Paulik, Anulczak .

[Mirianka]

Misia rozumiem chciałam po prostu wiedziec ze doszło Trzymaj sie tam bedzie dobrze

Jestem chora buu...
Bri teraz tylko kupno nowego, przeprowadzka itp ale damy rade
Yennek czym sie stresujesz??

[Mirianka]

dubel

[Bridget]

dzień dobry paskudy

[Mirianka]

dzień dobry tylko leje jak diabli

Bri moja ale żes mi nawydzwaniała o czwartej nad ranem i TZ sie obudził a ja myslałam ze na zawał padne: coś Ty porabiała o tej porze?? gdzie Ty jestes w ogóle??bo ja zgłupiałam?... i Tz mi tez jestes na wyjezdzie??

[Bridget]

Nanananananana tak tak tak :P
w Ustroniu.
w delegacji :P

Sorry za dzwonienie, pomyliłam się w ogóle


Ju noł

[Mirianka]

to do kogo Ty u diaska chciałas wydzwaniac o tej porze?? ja nie moge a myslałam ze do mnie bo mnie tak kochasz nikt mnie nie kocha

[Bridget]

a do takiego jednego tam.....

ale cicho, bo się wyda

kocham Cię babiszonie i jeszcze raz sorki heheh
niach niach

[Bridget]

umarłyście???

[Mirianka]

Bri zyjeee ja Ciebie tyz Kocham a jak! wybaczam ino dawaj znać jak coś wyjdzie z tym amantem juz siedze cicho sza

dżem dobry

[YenneferD]

Hiho, ja też żyję jeszcze, chociaż siedze cicho jak mysz pod miotłą i mnie nie widać

Miruś, jak znajdę chwilkę to Ci skrobnę na PW czym sie stresuję, ale to jak zwykle bzdury są niewarte uwagi, a ja głupia...

Bri Wiesz że bardzo dawno sie nie widziałyśmy, wstyd normalnie



Cmokam parówki

[Bridget]

Miruśka

Yenn, wiem.
ale na razie nie mam siły na nic...

[Mirianka]

No i po moim związku Teraz nie mam juz nic
Kocham Was pamietajcie o tym

[Westalka]

Miruś, trzymaj się, Słonko, dzielnie.

[bombka666]

Miruś masz nas


Ja o mały włos tez wczoraj nie zniszczyłabym swojego związku
czułam że powinnam odejść ale zostałam,niewiem czy dobrze zrobiłam-czas pokaze..........

[YenneferD]

Miruś

[gonka23]

Napisane przez Mirianka

No i po moim związku Teraz nie mam juz nic
Kocham Was pamietajcie o tym

Misiolek .

[Bridget]

Mirrrrrrrrrr, ściskam mocno. jak coś to pisz, dzwoń

ja też humoru nie mam, chyba się dziś okopię w łóżku znowu i będę robić NIC.
ble

[gonka23]

ja znowu placzaca. znowu wszystkie watpliwosci wrocily. a dzisiaj pierwszy raz od tygodnia obudzilam sie bez tego skurczu w zoladku. wiec myslalam, ze najgorsze juz za mna. ale nie. dol, dol i jeszcze raz dol. mam wrazenie, ze sama sie z niego nie wygrzebie i boje sie, ze bede potrzebowac pomocy kogos obcego, jakiegos lekarza czy cos. dlaczego, dlaczego pojawiaja sie te wszystkie pytania znowu, dlaczego przez ostatnie 4 dni bylo dobrze, bardzo dobrze. dlaczego znalam wszystkie odpowiedzi, a teraz znowu wlasna wyobraznia mnie zabija. przeciez wiem, ze kocham mojego Tzta, przeciez jak patrze na niego to sie usmiecham, przeciez jak pytal mnie ostatnio czy ten piersionek mi sie podoba - wskazujac na wystawe - poczulam cieplo i prawie skakalam w srodku z radosci. wiec co jest !!!!! dlaczego 2 dni po tym, wrocily zle mysli. wrocily mysli, ktore sa chore i niezrozumiale dla mnie. sama je napedzam, wiem o tym, ale nie potrafie przestac.

[Bridget]

Gonula, mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz z tymi swoimi wątpliwościami i wszystkim tym co czujesz. Trzymam za Ciebie kciuki