Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-05, 15:41   #2461
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kurde widze że wszyskie jesteśmy bez weny u nie też nie cielawie nic mi się nie chce, w pracy dyrektora nam awansowali i dostaje pier.... dosłownie, mam nadzieje że szybko mu przejdzie i będzie znowu spokój

Kostko myśle że powinnaś Natalce dać troche czasu do przyzwyczajenia się do nowego łózeczka

Kasiulko a co mówią lekarze, dobrze że chociaż na salsie troche się odstresujesz

Uciekam się pouczyć bo wkońcu kiedyś trzeba zacząc
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 19:38   #2462
_dAria86
Rozeznanie
 
Avatar _dAria86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tuam Ireland
Wiadomości: 728
GG do _dAria86 Send a message via Skype™ to _dAria86
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

ja to mam takie myśli diabelne ostanio azeby sie upić jak dzika świnia- brzydko bo brzydko ale jestem Mama to mi wolno troszke . tyle że ten stan by mógł potrwac tylko pare godzinek a na drugi dzień wstac jak monter mama bez bólu głowy i kaca psychicznego...no Mikołaju czary bary bęc

nie nie zgin przepadnij ty diable jeden ty!!!!!!!!!!!sama sie ukaram

oj Lejdis lejdis zaWÓD MAMA to naprawde cieżka praca

co do łózeczka to nic nie doradze ponieważ zuza maiła zmnienione na juniorowe w pazdzierniku ale 2007.......ale ja mysle ze Kostaka jest bardzo konsekwentna i pewnie nie wróci do starego łózeczka....

bądż co bądz jestem

nawet kropli winka nie mam ale mam za to kupe prasowania a jeszce książka czeka na mnie


jaki zestaw cistoliny macie dziewczeta

a no jeszcze zrywy psychicznego zorania mamy przez starszą córke tez mamy a wiec Płatku podaje rączke
_dAria86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-06, 18:56   #2463
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Ja mam ciastolinę playdoth czy jakoś tak; taka ośmiornica.
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-06, 19:20   #2464
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hello ja zyje ale mam sie kiepsko. humoru ani wigoru zero. nic mnie nie cieszy. we wtorek TZ mial wolne i zostal z wiki w domu a ja pocieklam na bazarki i kupilam sobie firanki na swieta i po godzinie zadowolenie minelo. myslalam ze jak sie rusze to mi pomoze. wiec we wtorek wieczorkiem pomylam okna az trzy je mam, zmienilam firanki wyodkurzalam i pomylam podlogi. i nic. tylko padlam ze zmeczenia o 22. jak sie ta pogoda nie unormuje to mi cialo padnie. dzisiaj TZ pojechal do warszawy do pracy ja dla wiktorii mialam jeszcze uszka z wczoraj wiec ze szwagierka kupilysmy sobie po kebabie duzym. zjadlam go i godzine temu juz mialam chec na drugiego. a kiedys taki jeden to na caly dzien starczylby mi.

Kasiulko co mowi lekarze. macie jakies inne wyniki?? wiem ze zycie tak sie toczy ze jak sie wali to kilka rzeczy na raz. trzymaj sie kobietko i pamietaj ze my tutaj zawsze jestesmy. choc moze nie piszemy ale zawsze czytamy i trzymamy kciuki aby wszytsko sie potoczylo i ulozylo po twojej mysli.

Kostko a moze poczula troche wolnosci i chce to wykorzytstac. rozumiem ze z lozeczka takiego ze szczebelkami przeszliscie na zwykle lozko. my coz bylismy zmuszeni przejsc jak sie nagle przeprowadzilismy. tez z lozeczka przeszlismy na lozko. wiki tez kombinowala. ale przyzwyczaila sie, zrezygnowalismy z drzemki popoludniowej i teraz sama grzecznie zasypia okolo 21. wlasnie zaczyna kombinowac wiec scielimy lozko i idziemy spac. i tak nic ciekawego w tv nie ma.

Daria trzymaj sie kobietko. ja cie podziwiam bo nie wyobrazam sie siebi w takiej sytuacji jak ty masz teraz. jeszcze z dala od rodziny.

pa dziewczynki
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-06, 20:08   #2465
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

dziękuje Wam dziewczyny, no to nas ogarneły chandry jesienne ale nie damy
U nas to jest srednio ciekawie, tesc jeździ codziennie na naświetlania, cykl 10 naswietlan a potem tomografia i zobaczą czy cokolwiek to dało. Tesc jest w kondycji psychicznej tragicznej i dołuje całą rodzine w tym mojego meza. To sie niestety odbija na naszych stosunkach tez i co gorsza na małża pracy. No kicha po prostu. Oby tylko to leczenie coskolwiek pomogło

A ja tez małego dołka podłapałam i kiepsko sie czuje. Mam migotania i bole w klatce piersiowej, byłam dzis na masazu kregosłupa i to podobno od kręgosłupa mi sie robi. A mam go w tragicznym stanie - prawie wyłam z bólu jak mnie masowała. Po prostu sypie sie.
Dobrze ze jest Oliwka bo ona nas nieustannie rozsmiesza i nie pozwala popaść w całkiem tragiczny nastrój
Dzis skakała po lóżku i krzyczała "robie energie, robie energie". . Wymysliła tez swoj pierwszy 'wierszyk" - "pim pam juś cie mam" . No wesoło z nią jest

Ja juz pomału mysle o Mikołaju i prezentach i dzis kupiłam na allegro zestaw zabawek Przyjaciele z Podwórka, mysle ze Oliwka sie ucieszy bo bardzo lubi tą bajke. W ogole lubi śpiewanie, non stop musze jej cos spiewac i sama też próbuje.

A Wy juz myslicie o prezentach? W TV juz reklamy swiateczne, wczesnie zaczęli

Tiaaro Ty jestes perfekcyjna Panu domu, u mnie w chałupie taki burdel na kółkach ze szok, ale chyba dopiero na święta posprzątam

Daria ja tez mam ciastolione Playdough, jest fajna, super kolorki. Choc osobiscie nie lubie jak Oliwka sie nią bawi bo cała podłoga sie uświni a to jest tłuste i zostawia plamy na panelach. Więc ciastolina jest schowana i bawimy sie nia tylko jak sie Oliwce przypomni czyli rzadko
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-06, 20:18   #2466
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

My też już o prezentach myślimy. Z Karolina nie ma problemu, bo jeszcze ani jednej lalki nie ma w swojej kolekcji A dla Adrianka chcieliśmy kupić duuuży samochód, ale ostatnio u jego o rok starszej cioci bardzo spodobała mu się tablica do pisania. Fajna ma być w biedronce, taka 3-funkcyjna, ale boje się, że te elementy będą tylko wszędzie frówały i zadnej edukacyjnej zabawy z tego nie będzie. Hmmm... jeszcze myślimy. Oststnio ma faze na Strażaka Sama i wszystko co jest związane ze strażą
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 09:10   #2467
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kasiulko moze perfekcyjna pani domu ale przy moim postrzelonym dziecku juz po godzinie na podlodze nie widac ze bylo sprzatane. czasem zastanawiam sie po co moja robote ale nie potrafie siasc sobie. co dwa dni odkurzanie scieranie kurzy i mycie podlug. jakbys mieszkala blizej to bym wpadla na sobote to bysmy posprzataly. dla mnie jest dobra taka terapia. przestaje myslec o glupotach a i potem lepiej mi sie na dom patrzy jak wiem ze czysty.

na sweta juz sie pomalu szykuje. pomimo ze to jeszcze wiecej niz miesiac ale nie chce wszystkiego na oststnia chwile zostawiac. czesc zakupow juz w tym miesiacu zrobie. a jesli chodzi o zabawki to wiki lubi takie ktore reaguja i oststnio przykul jej uwage interaktywny kucyk pony. kosztuje bagatela 150 zł wiec z TZ tem pojedziemy kiedys sami na spokojie i zobaczymy co on dokladnie robi. wiki jest jak kazde dziecko przez tydzien zafascynowana zabawka. wiec zastanawiamy sie czy kupic jej jedna drozsza czy moze kilka ciut tanszych zeby na dluzej miala z nich pocieche.

co do plastoliny nie kupuje . wiki tylko przez chwile bawila sie jak trzeba nie a potem wyklejala sciany. a ile razy zostawie ja z TZtem to jak tylko TZ zostawi na jej wysokosci jakis pisak to mi stworki maluje na scianach. jesli udalo mi sie dobrze uchwycic na aparacie ostatnie dzielo towkleja pozniej. normalnie stworek potworek.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-08, 10:33   #2468
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Ja mam coastolinę Tchibo, są fajne foremki i jest jej dużo- 6 sztuk w dużych kubeczkach. Mały mój uwielbia bawić się ciastoliną czy masą solną to świetna zabawa dla dzieci, rozkładam mu na macie na podłodze, ale i tak roznosi, czasami gdzieś się wklei, ale specjanie to sam jej nigdzie nie wciska mi w szpary czy meble, ta ciastolina nie zostawia tłustych plam.

Kociulku mój Mati ostatnio dorwał tą tablicę w Tesco i dawaj w nogichciał wynieść, chciałam mun kupić, ale był niegrzeczny i stwerdziliśmy, że byłby to błąd nagradzać go za niegrzecznośćdostanie na mikołajki i planuje jeszcze dokupić jakieś drewniane układanki lub puzzle bo to też bardzo polubił. Chciałam się Ciebie zapytać kiedy będzie w biedronce ta tablica?

Ja przyznam się ze może nawet choinki nie będe miała w tym roku. Nie planuje też rzadnych porządków i zakupów świątecznych bo będe się pakować. Kupiliśmy mieszkanie i do 27.12 maja się poprzedni właściciele wyprowadzić więc my po nowym roku będziemy się przenosić.

Dziewczyny Mati jest dalej taki rozhisteryzowany i strasznie niegrzeczny wymasza płaczem wszystko, nie wiem już jak sobie z tym radzić zwłasza tutaj u babć, nie mam go jak utemperować bo tż mama zaraz go zabiera, wczoraj dała mu się nożami bawić wkładał noże do bloczka, myślałam, że ją udusze i gadam jej co robi, a ona dalej swoje ja chcę już do domu

Parę zdjęć Matiego:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie034.jpg (56,1 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie085.jpg (40,3 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie095.jpg (46,8 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie108.jpg (32,5 KB, 26 załadowań)

Edytowane przez płatek1
Czas edycji: 2008-11-08 o 10:44
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 15:33   #2469
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku rozumiem Cię, bo przeciez u mnie było to samo Nie ma to jak mieszkać samemu, ale u nas jeszcze do tego długa droga

Co do tablicy to teraz była taka mała za 15zł. A w gazetce światecznej widziałam, że ma być ta sama za 30zł., ale nie wiem od kiedy. Ta która wpadła mi w oko jest duża, na stelarzu, ma w sobie 3 różne tablice (za 129zł.) i ma być, jak dobrze pamiętam, od 20 listopada. Taką samą widziałaś w tesco? Pamiętasz może cenę?

Super, że macie już własne mieszkanko Szczerze mówiąc nie mogę doczekać się takiej wyprowadzki

Wiem, że niewiele Cię to pocieszy, ale z Adriana też zrobił się straszny łobuz. Nic do niego nie dociera, zupełnie się nie słucha, pyskuje i dalej robi swoje. Wkurzam się sama na siebie, że tracę przez niego nerwy. Błędne koło Już nie wiem jak do niego dotrzeć. Grzeczny jest tylko wtedy jak ktoś obcy go zaczepi. Ostatnio poszedł z babcią do swojego o rok starszego kolegi. tam go babka niby wychwalała jaki to grzeczny chłopczyk bo Kuba codziennie bije swoją babcię Oby Adrianowi cos takiego nie przyszło do głowy.

Mateuszek widzę, że bardzo ładnie bawi się z dziećmi i po kałużach lubi chodzić Adusiek mówi, ze Peppa też lubi
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 19:05   #2470
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płątku super muszą byc te zajęcia, widac po Matim jaki zadowolony . Prawde mowiac nie wygląda na łobuziaka ale pozory mylą, wiem cos o tym , sliczny z niego chłopczyk, taki drobniutki, Oliwka przy nim to pulpet .

Napisz cos o mieszkanku więcej, no i gratulacje , jednak nie ma jak na swoim. A swięta zrob chociaz symboliczne, dla Matiego, dla dzieci to duże przeżycie, tak mi sie wydaje, Oliwka od jakiegos tygodnia dopytuje sie o choinke, no i nieustanna nawijka o Mikołaju i prezentach . Zamowiłam dla niej przyjaciół z Podwórka, a pod choinke lalusia królewna bedzie bo sobie zazyczyła , z tablicą tez super pomysl

Ja z Oliwka w tym roku bede piekła domek z piernika, ciasto kupimy w Ikei, narobię lukru i kolorowych groszków i będziemy dekorowac, ciekawe co nam z tego wyjdzie .

Kostko jak zdrówko, odezwij sie
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 08:33   #2471
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kociulku myslała o tej małej tablicy magnetycznej nawet nie widziałam tej na stelażuprzepraszam za zmyłkę. Już niedługo i przyjdzie czas na Twoją przeprowadzkę i to do domku . Właśnie jak Wasza budowa?

Przypomniała mi się Agika eh też nas olała.

Mati lubi skakać po kałużach właśnie jak świnka Pepama frajde, a ja jak nie ma ich za dużych to mu pozwalamto dla dziecka świetna frajdaubaw ma po pachy. Jeszcze mam wersję z parasolką też wkleje.

Mati zażyczył sobie po choinkę ciuchcię i tak myślę o drewnianej Tomka, ma takie klocki-puzzle do układania Tomek i przyjaciele i tworzy z nich cuchcię znowu tż myśli o porządnej kolejce, gdzie pociąg sam jeździ, ale takie drewniane wydają mi się trwalsze i ciekawsze. Też ciągle mówi o śniegu i czeka na mikołaja i prezenty, oraz choinkę.

Kasiulko mieszkanie kupiliśmy w bloku na 4p 53m2, są trzy pokoje i bede już młodego uczyła spania samemu, najwyżej zacznie przechodzić do naszej sypialni, zobaczymy, kupuję mu małe łóżko dzieciece i ja tam już nie wejde.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 19:15   #2472
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku -- gratuluję mieszkania A Mati też zażyczył sobie ciuchcię Tomka. Muszę się rozejrzeć w cenach; chce jeszcze od mikołaja tor samochodowy
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 06:49   #2473
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Dzięki Ch_aga jak znajdziesz gdzieś najtaniej tą ciuchcię i tory do niej to daj cynk.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 06:58   #2474
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hehe Płatku widze ze Ty tak jak ja, jedną noga na wizażu a drugą na nk .


Super z tym mieszkankiem, teraz pewnie bedziesz obmyslac urzadzanie, fajna sprawa
Co do Agiki to tez mi przykro, miałam nadzieje ze jednak czasem wpadnie i napisze . Ciekawe jak tam Kamil.
No i Kostka sie nie odzywa?
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 12:46   #2475
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Jestem, jestem, tylko nie miałam jakoś ostatnio weny do pisania

Płatku, świetnie, że będziecie już na swoim. To super przyjemnośc urzadzac własne gniazdko
A Mateuszek to śliczny chłopczyk, z kazdym zdjęciem jest coraz "doroślejszy". Natalce wpadł w oko . Chce ogladac z nim zdjęcia, ostanio te ze zjeżdżalni, wczesniej jak miał opatrunek na głowie, no a teraz z foremkami (Natala ma te same). Ostatnio krzyczy: Skąd Mateuszek ma moje folemki? Tak więc przynosi swoje foremki i układa dokładnie te same które są na zdjęciu

Co do Mikołaja, to Natala ma ostatnio hopla na punkcie instrumentów muzycznych (to chyba dzięki rytmice w żłobku). Dlatego od Mikołaja dostanie porządne cymbały i puzzle (bo bardzo lubi układac). Dziwne to, ale lalki w ogóle ją nie interesują .

Ja już czuję się dobrze, pod każdym względem . Z przystosowaniem Natalki do nowego łóżeczka tez ok. Widac potrzebowała troche czasu do zaakceptowania nowej sytuacji. Trwało to około dwóch tygodni, ale teraz jest juz dobrze. Już nie wychodzi z łóżka. Wchodzimy do pokoju, Natala kładzie sie do łózeczka, ja czytam jej bajki mniej wiecej około 15 minut, daje buziaczka na dobranoc i wychodzę. Jedynie chce sie teraz troszke dłużej poprzytulac przed snem. Stary schemat, ale z nowym łóżeczkiem .
Na przyszłośc bedę pamiętac, żeby przy jakiejkolwiek zmianie troche wczesniej i lepiej ją do tego przygotowac .

A co do Agiki, to tez mi troche przykro, ze nas juz w ogóle nie odwiedza. Jakiś czas temu wysłałam Jej wiadomośc na naszej klasie, ale niestety nie odpisała . Przykre to...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho


Edytowane przez kostka.kr
Czas edycji: 2008-11-10 o 12:56
kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 12:03   #2476
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Nie ma to jak w domu gdyby nie roboty za oknem to mogłabym napisać "cisza i spokój" ale w końcu sama, mysli można bynajmniej pozbierać. Oczywiscie od wczoraj doprowadzam dom do normalności, posprzatałam, pomyłam podłogi, otworzyłam okna bo mieli przerwę i niestety nie zdążyłam zamknąć i pełno styropianu mi naleciało do pokoiale nieważne, jestem już w domu.

Dziękuje za komplementy pod adresem mojego "aniołka". Kostko cieszę się bardzo, ze Mati przypadł do gustu Twojej córeczce bo przecież jest jednym z potencjalnych, wizażowych kandytatów na Twojego zięcia.
Dobrze, że już wróciłaś do zdrowia, cieszę się bardzo.

Kasiulko ja jak odpalam kompa to odrazu wszystko na raz, łącznie ze ściąganiem pocztyniedy czasu za wiele z moim synkiem.

Uciekam rybki smażyć- dzisiaj ide na łatwizne.

Agiko jak miło, że nas czytasz. Pozdrawiam.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 12:05   #2477
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

witam witam
wchodzę sobie na wizaż z kawką w ręku myślę, zrelaksuję się trochę, a tu zrypka na zrypce. No ale macie rację, obiecałam wam jakiś czas temu Milka pokazać i nic. Obiecjuę znowu
Kostko nie dostalam od ciebie info na naszej klasie Poza tym wchodze tam naprawdę rzadko. Na pewno bym odpisała Już częściej na wizaż, czytam was na bieżąco, podziwiam postępy maluchów i nie mogę się odzwyczaić
A co u nas. Milek nadl chodzi do żłobka, ale będe musiała rozejrzeć się za przedszkolem, gdzieś bliżej domu. Od tygodnia miaeszkamy w nowym domku, wiele rzeczzy wymaga jeszcze roboty, ale już jest cudownie. Poza tym, że ciągle jeżdżę na miotle mi rozmazuję kurz. Normalnie rano zetrę stół po kolacji a przed śniadaniem warstwa kurzu. Tak więc Płatku gratuluję nowego lokum, naprawdę super sprawa być na swoim.
Ja jestem na urlopie 2 tydzień, wczoraj wróciliśmy z krotkiego pobytu nad morzem, oststni rok był dla nas nie lada wysiłkiem.Jak zwykle padaka. Już miałam dość, bo męża ciągle nie było właściwie nasza rodzina zaczeła sie rozjeżdżać. Nic tylko budowa. Mam nadzieję że to się zmieni teraz.

Tiaara, jestem pełna podziwu dla twojej determinacji. Myślę, że Wiktoria ci to w przyszłości wynagrodzi

Idę szorować łazienke.
Pozdrowienia
A
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 12:16   #2478
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

no i zrypka przyniosła skutek, musimy częsciej to robic
Miło Cie widziec Agiko

widze nawet Joasie w watku ale nie wiem ile psów bysmy musiały na nniej nawieszac zeby sie odezwała
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 14:25   #2479
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Agika, jak ja Ci zazdrposzczę, że już jesteście na swoim
My pewnie bylibyśmy teraz na etapie wykończenia, ale już nie napiszę co mnie bierze przez tych "fachowców" Nie mówiąc o tym, że murarze przyszli dużo dużo później niż chcialiśmy, to dach mieliśmy mieć gotowy już w lipcu, a mamy listopad Ech, szkoda gadać... Teraz moglibyśmy wstawiać okna, ale jedyny gościu który zdecydował się nam wstawić luxfery najbliższy wolny termin ma na wiosnę, a dziur nie zostawimy, bo nam okna powyjmują. I znowu czekać...
No dobra, pomarudziłam. Ale cieszę się bardzo, że już macie własny domek

Kostka, cieszy mnie, że z Twoim zdrówkiem już lepiej i że Natalka już polubiła swoje nowe łóżeczko

Płatku, u mnie też dziś była rybka

Kasiula, pochwal sie później jak Wam wyszedł ten piernikowy domek
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 19:35   #2480
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Jak to dobrze czasami kogoś zrypaćszybko poskutkowało.
Agiko bardzo fajnie, że jesteście juz na swoim, zostaw raz te sprzatanie i powklejaj Wasze zdjęcia, Was, Kamilka, domunapisz jak Wam się mieszka i czy kolejną dzidzie planujecie.

Ja najbardziej się boję, że będzie nam cięzko znaleźć fachowców od zaraz i mówię o tym tż by kogos już szukał, nie wiadomo kiedy Ci ludzie się wyprowadzą, a my tutaj zostajemy do 10 stycznia, a wolałabym przeprowadzić się po remoncie, a nie przed, ale jakoś to będzie.


Kociulku, a dawałas kiedyś makrele wędzoną dla Adriana? Mati zajadał się nią z moją siostrą.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 20:17   #2481
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kociulku rozumiem dokładnie o czym piszesz, nie dość, że płacisz masę kasy pseudo fachowcom, to tak cię olewają i nie szanują twojej własności. O terminowości nie wspomnę. Brrr nie chce już o tym myśleć. Życzę cierpliwości, bo nic innego nie pozostaje. A zanim się obejrzysz, a będziecie się cieszyć na swoim
Płatku już teraz szukaj fachowców.

U nas oprócz chałupy wszystko po staremu. Praca ta sama, choć teraz mamy trochę problemów, dodatkowo będę miała straszny dojazd Znienawidziłam Wrocław przez korki . Mąż nadal ten sam . Kamilek nadal w tym samym żłobku. Ostatnio ma tyle energii, że muszę pomyśleć o jakiejś rozrywce dodatkowej.
Dzidzi nadal w planach ostatnio rozmawiałam z babką co miała taką 3 miesięczną dziewczynkę, słodziutka. Chciałabym już mieć taką, choć z drugiej strony czasem nachodzą nas myśli, że jest już tak wygodnie z KAmilkiem. Więc najwyższa pora już na drugie dzidzi, by głupie myśli nie nachodziły.

Wklejam fotki Milka- jedno z kolacji dzisiejszej, drugie z morza i trzecie jakieś z września. Mam z nim problem, bo nie chce dać obciąć włosów, ostatnio przez 3 dni pod rząd chodziłam do fryzjerki, spędzałam z nim ponad godzinę i nic, włosy nadal na głowie, już nie wiem jak na niego wpłynąć.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Milek2.jpg (31,6 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Milek3.jpg (35,2 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Milek1.jpg (15,4 KB, 19 załadowań)
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 20:32   #2482
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Agiko ale Milcio sie zmienił, szok i opad kopary , ile włosów , na tym trzecim zdjeciu wygląda zupełnie inaczej, sliczny mały blondasek

gratuluje chałupy, super w takiej nowej pachnacej czystością i swieżą farbą sie mieszka ., moze kiedys pokażesz jak sie urządziliscie? Milcio nie płakal za starym domem? Jak mysmy sie przeprowadzali to Oliwka miała 9 miesiecy i nie kumała za wiele, teraz juz by nie było tak łatwo .

A co do włosów to może stary sprawdzony sposób rodziców - przekupstwo
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 06:37   #2483
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Wow, ale Kamilek już duży chłopak . Muszę przyznać, że z dłuższymi włoskami wygląda tak pociesznie i trochę zawadiacko .
Agiko napisałam do Ciebie jakieś miesiąc, półtora, temu. Pytałam jak Milcio i Wy sie miewacie i czy już jesteście w swoim domku .
Być może otrzymane wiadomości na naszej klasie mają określony czas oczekiwania, nie wiem . W każdym bądź razie nie oszukuję, nie miałabym po co.
Oczywiście ja również dołączam się do gratulacji z okazji posiadania własnego Gniazdka . Święta już na swoim... super
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 09:27   #2484
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

hello kobietki

Platku gratuluje nowego mieszkanka. najwazniejsze ze wlasne. szkoda tylko ze starzy wlasciciele wyprowadzaja sie po swietach - posprzatalabys sobie i chociaz choinke postawila. juz dom inaczej wyglada.

Agiko tobie tez gratuluje. Milcio super chlopak. jaki duzy. pisz czesciej. wiem ze czasem jest tak ze czlowiek nie ma sil. ja tez tak mam czytam i potem juz nawet skrobnac mi sie nie chce, ale chcialybysmy wiedziec co sie u was dzieje.

a ja wreszcie po roku czasu doczekalam sie wlasnych mebli na mieszkaniu. we wtorek wreszcie tesciu podstawil nam samochod i TZ z kolegami przewiozl meble. ale ile nerwow mnie to kosztowalo. najpierw mielismy miec samochod w sobote. okazalo sie jednak ze brat TZta bardziej go potrzebuje. nie wnikalismy bo byl dlugi weekend tylko ile mozna ludzi z dnia na dzien przekladac. potem mielismy miec samochod w poniedzialek dopiero TZ pogadal porzadnie z tesciem i mielismy samochod we wtorek. i powiem wam szczerze ze tye osob nam mialo pomoc a pomogli tylko znajomi TZta. o 8 pjechali po pierwsze meble. TZ wzial wiktorie do moich rodzicow. ta niedobra zaba wstala o 3 w nocy. potem musieli zrobic dwie godziny przerwy. efektem o 16 mialam komplet mebli w domu. na szczescie wszystko poszlo gladko bo jakis czas temu oproznilam meble z rzeczy. a tutaj na miejscu wwiedzialam gdzie co ma stac. tylko w drugim pokoju musialam na szybcika poprzekladac z jenych mebli ubrania do naszych. a TZ wczoraj wyjechal do wawy do pracy wiec ja na spokojnie skonczylam wczoraj sprzatac.

odebralam tez wczoraj wyniki wiktorii ze szpitalika. badanie rezonans magnetyczny wyszedl prawidlowo wiec nie ma zmian na mozgu ale eeg ( praca mozgu) wyszlo nieprawidlowo. pytalam sie lekarza co to oznacza ale powiedzial ze niestety nie moze mi pomoc bo nie zna dziecka i nie prowadzi go. tylko jeszcze badan metabolicznych nie bylo. mam zadzwoic w piatek. i z kompletem isc do neurolorzki. oczywiscie nie bylabym soba jakbym od razu nie siadla na internecie i nie poczytala. doczytalam sie ze nawet zdrowe dzieci maja czasem nieprawidlowe eeg. trzymam sie tego bo inaczj bym oglupiala juz przez noc.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 14:36   #2485
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Tiaara, to super, że badania wyszły dobrze A za eeg trzymam mocno kciuki aby było tak jak piszesz napewno jest
To Wy już rok tam mieszkacie? Matko, jak ten czas leci
Niestety ja też się przekonałam, że na znajomych o wiele bardziej można liczyć, niż na rodzinę
A propos szpitala, słyszałam, że jak podyt wynosi, nie chę skłamać, ale chyba nie mniej jak 5 dni, to mają dofinansowanie z NFZ, więc może dlatego chcieli Was tam tyle przetrzymać. Tak mi się to teraz przypomniało, bo synek mojego ciotecznego brata był teraz w szpitalu i niby było wszystko ok, a nie chcieli ich wypuścić

Agika, z Kamilka faktycznie już duzy chłopczyk A jaki przystojniaczek
A co do włosków, to ja obawiam się, ze Adrian tez nie pozwoliłby cokolwiek zrobić fryzjerce Jak pierwszy raz miałam mu obciąć włoski to też było więcej krzyku, niż to wszystko było warte. A teraz sam siada z tatusiem na stołeczku, a ja po kolei obcinam golę maszynka jednego i drugiego
Agika, pochwal się mieszkankiem Ostatnio uwielbiam oglądać takie nowe mieszkania

Płatku, o makreli nie pomyślałam Ale faktycznie muszę mu kupić, zawsze to coś nowego, a ostatnio zrobił się z niego straszny niejadek
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 20:23   #2486
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kociulku dokladnie 16 wrzesnia minal rok. wreszcie doczekalam sie mebli i czuje sie juz inaczej.

a co do szpitalika - u nas zwrot maja po trzech dniach ale za wyzywienie. za badania maja zwrot chocbym byla jeden dzien. ale tak na prawde t wiki nie jadla tam bo wiecznie na czczo. fakt faktem ze wypisalam ja na wlasne zyczenie. nie wygladala zle i nie przeszla jakos tego uspienia. wiec po co mam dziecko meczyc kolejna nocka. a dlatego nie chcieli nas wypisac w piatek a potem dopiero w poniedzialek by nas wypisali bo w weekend nie ma lekarza typowo na oddziale. a zaden z doskoku nie wypisze dziecka nie znajac karty chorobowej.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-14, 09:19   #2487
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Cześć dziewczyny

Ale super fotki

Płatku Matiemu chyba będzie się podobało w przedszkolu, widać zadowolony jest na tych zajęciach fajnie że masz możliwość z nim pochodzić na takie zajęcia pewnie w przdszkolu będzie chętniej zostawał

Tiaara to fajnie że wkońcu masz już swoje meble, a z wynikami się nie zamartwiaj poczakaj i zobacz co powie ci lekarz

Agiko no to moje gratulacje, szybko uwineliście się z budową Kamilek faktycznie na ostatnim zdjeciu wogóle nie podobny ale super wygląda

Uciekam bo jutro do szkoły a jeszcze dziś do pracy musze troche zajrzeć do zeszytów.
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-15, 11:59   #2488
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Ja jak zwykle siedze sama w domu, Mati śpi więc gotuje obiad, pije kawkę i zagladam na wizaż.
Haniu ja bede miała straszny problem z przedszkolem, Mati na krok mnie nie odstępuje i jak jest wspólna zabawa dzieci z piosenką to siedzi przytulony do mnie i nawet nie myśli byśmy razem poszli się bawićinne dzieci ślicznie sie bawią z mamami. Teraz dopiero dzięki tym zajęciom zobaczyłam jakim Mati jest odludkiem mimo ciągłego kontaktu z dziećmi i widzę tutaj swoją winę, za bardzo zrobiłam z niego mamisynka.

Tiaaro ja rówież trzymam kciuki za dalsze wyniki, oby wszystko zakończyło się dobrze, fajnie też ze masz już swoje meble.

Agiko mi również kopara opadła na widok Kamilkafajne ma te włoski, taki słodziak z niego

Kociulku Mati też do jedzenia jest ostatnichociaż pochwalę się ze dużo lepiej jest u nas z jedzeniem niż kiedyś było z czasem myślę, że wyrobią się nam dzieciaczki.

Edytowane przez płatek1
Czas edycji: 2008-11-15 o 12:00
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-15, 13:02   #2489
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku, u nas było dokładnie tak samo. Nie było mozliwe abym gdziekolwiek wyszła bez niego, bo był jeden wielki płacz. Nie było mowy o tym aby został u moich rodziców, bo my mielismy cos do załatwienia. Ale sposób na to sam przyszedł Odkąd jest Karolinka Adusiek bez problemu zostaje z nią (oczywiście pod czyjąś opieką) w domu. Teraz sam mówi, żeby jechać do babci i dziadzia. Natomiast widze po karolinie, że robi sie strasznie mamina. Reaguje dokładnie tak samo jak kiedyś Adrian, jednym wielkim płaczem Nawet przy moim wyjściu do łazienki. nawet jak ktos ja weźnie, ona od razu wyciaga rączki w moja stronę. Ale mam nadzieje, ze jeszcze trochę i z tego wyrośnie Moja szwagierka też ma z tym problem. Mój chrześniak nie schodzi jej z kolan, wszystkich się boi. Niestety, nie miałam jeszcze okazji trzymać go na rękach
A co do jedzenia, to Adrian był do tej pory strasznym głodomorem, to w ciągu ostatniego miesiąca tak się zmieniło Ale mam nadzieje, że to chwilowe i niedługo wszystko wróci do normy
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-15, 19:48   #2490
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Tiaaro jestes bardzo dzielną kobietą - wierze mocno i trzymam kciuki ze będzie wszystko dobrze

u mnie nie ma problemu z jedzeniem, Oliwka wciąga wszystko jak smok, pol godziny po obiedzie woła - mamo jeść . Kociulku ja mysle ze to minie, daj małemu czas, a najważniejsze nie zmuszac. A w sumie lepiej miec dziecko szczuplejsze niz utuczonego pulpeta. Oliwka jest na szczescie taka wa sam raz, nie jest za gruba ale czasem sie zastanawiam czy nie powinnam jej ograniczac. osttanio na basenie widziałam tak na oko 4 letnią dziewczynke spasioną jak mały tuczniak - dosłownie. Miała brzuch bardziej wiszący od mojego, grube nogi, nalaną buzie bez szyi, ruszała się ocięzale. Straszny widok i obciązenie dla organizmu na całe życie.

Haniu podziwiam ze chce Ci sie uczyc przy dziecku. Mnie sie ostatnio nie chce dosłownie nic, jestem wyzdechlona, stara pierdoła sie ze mnie robi . Za to Oliwka tryska energią i tekstami - wczoraj przed kąpielą maca sie po plecach i do mnie "mamo a gdzie som moje cicki"? Dopiero jej musialam pokazywac ze po złej stronie szukała .
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.