|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2461 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 500
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
właśnie taki ma być jak myśleliśmy, że będzie facecik i pokazałam tżtowi ten wózek, to powiedział "jak następnym razem będzie dziewczyna to wtedy kupimy" no ale okazało się, że teraz będzie, więc cwaniak nie ma wymówek a wózek jest prześliczny, tylko oprócz gondolki wszystko trzeba oddzielnie dokupić
|
|
|
|
|
#2462 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
![]() A bardzo możliwe hihihihi
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#2463 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
no a ja smarkam se dalej, mlody bangla w brzuszku, teraz sie najedlismy, wiec czas na popoludniowa drzemke
moje kociska leniwce spia i spia ![]() TZ dostal z Wloch ekspres cisnieniowy i jak mu zadzwonilam ze TNT go przywiozlo, to 10 min pozniej byl juz w domu z pracy bo on go musial koniecznie juz zobaczyc rozpakowac i sprawdzic czy dziala i czy parzy dobra kawke.. kawka wprawdzie wysmienita z super pianka.. wiec laseczki moje drogie, zapraszam Was na kawke ![]() ![]() ![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#2464 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Oj, napilabym sie takiego wloskiego expresso......
A zapomnialam wam powiedziec, ze wczoraj bylam tu w muzeum nauki i tam jest taka stala expozycja plodow od pierwszego 4 tygodnia do 32. One sa w takim plynie jakby, tak jak na uczelini medycznej. Ogladalam te expozycje z wielkim zainteresowaniem, i doznalam szoku jak zobaczylam wielkosc dziecka w 27 tygodniu, ktory wlasnie dzis zaczynam. Toz to jest wielki klocek ! Gdzie mi sie to miesci, to nie wiem. Kolezanka, z ktora bylam uznala, ze moj dzidzus musi byc mniejszy, bo to niemozliwe, zeby cos takiego plywalo w moim brzuchu, ale wg ostatniego usg Gino jest wymiarowy.... Wow, niezle przezycie ta wystawa. Dzis piatek, zaraz biegna do pracy, ale sie ciesze, ze zaraz week end ! W dodatku rodzice przyslali mi 4 gazetki z Polski o dzieciach, M jak mama, Moje dziecko itd. Ale mam czytania na week end ! Super ! Milego wieczoraku laski ! |
|
|
|
#2465 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
ja po sprzątaniu ogrodu, zdycham Najpierw basen no a potem myłam wszystkie mebelki w ogrodzie, zjeżdżalnię, huśtawkę i takie tam, potem kosiłam trawę. Teraz zdycham Odpocznę i idziemy z Męzulkiem na lodziki albo jakiś deserek mniammmm
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
|
#2466 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Poulette kochana, coś niesamowitego ta Twoja wyprawa
Mój małż właśnie się wnerwił do potęgi na kroliczka bo nasz gałgan potrafi naprawdę dać czadu, chociaż się go pilnuje jak tylko możemy, zakradał się kilkakrotnie do męża i próbował mi ściachać kabel przy komputerze... oj niedługo chyba się skończy ta wolność naszego zwierza. Teraz biega od rana do nocy, ale przy dziecku już nie będzie na to szans. Wpada mi pod nogi, nie raz mało brakowało, żebym się przewróciła, czasem wypuści jakiego bobka, nie wspominając o tonie białej sierści na dywanie, którą odkurzamy regularnie. Szkoda mi go będzie bardzo, ale inaczej się nie da. będzie miał krótkie chwile wolności i klata. Judi a jak Twoja siostra urodziła wcześniej w 35 czy 36 t.c. to ile ważył dzidziuś, były jakieś problemy, maluszek leżał w inkubatorze? Wybacz, że tak wypytuję, ale jestem ogromnie ciekawa jak to było w przypadku wcześniejszego urodzenia.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2467 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Mam nadzieję dziewczynki że w końcu doczekam sie tych ruchów..Jeszcze gdybym miala duzy brzuch to moze nie martwilabym sie za bardzo bo dzidzia mala jeszcze to moglabym nie poczuc..Ale ja z moim plaskaczem to powinnam czuc szybciej
Chyba że się małe gdzies kolo kregosłupa kręci bo ma tyle miejsca w srodku ![]() A te skurcze o których pisze szczególowo Jowisz to juz w zeszlym tygodniu mialam, raz nawet mnie ścieło na ulicy że na pare sekund musialam sie zatrzymac bo nie moglam kroku dac. U mnie bylo to bolesne...A ponoc nie powinno..Jak mam twardy brzuch albo mnie ciągnie to sie po prostu klade i po jakims czasie przechodzi. Myślę, że tabletki to się bierze jak te skurcze są jakieś niepokojąco częste lub bolesne. |
|
|
|
#2468 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dziewczyny!
jesli macie discovery science to wlaczcie biegusiem bo leci program "od poczecia do narodzin" teraz jest reklama, ale bylo juz pokazane jajeczko i wyscig plemnikow kurde swietne sa zdjecia i animacje
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#2470 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Ja po szybkich zakupkach, ale dzisiaj przesadziłam, bo brzusio się ciągle stawia, także teraz już wypoczynek i spanko
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
|
#2471 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Monis, kuna... chyba sie zrobilam sentymentalna...
wyje jak bobr jak widzialam fotki z usg, czy teraz moment porodu... biedne te kobitki... ciekawe czy skonczy sie cesarka czy jednak dzidzius sie zlituje i wyjdzie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#2472 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
|
|
|
|
|
#2473 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Hej Kobietki.
Ale miałam dzień. Sprzatanie, potem skracałam sobie spodnie no i zabrałam się za pakowanie. Jestem już spakowana, musze tylko jeszcze pare rzeczy pochować. Duża walizka ma juz 20kg. Mam tez podreczny bagarz. troche się martwie, ze będę z nim wchodziła pos chodach itp, bo ma ok7kg. Mam nadzieje ze brzucholek nie bedzie bolał. Jestem padnieta. Asiulo_n mogłabym tak zrobić, ale poczekam troche bo dzisiaj troche czułam jakieś motylki więc moze niedługo dzidzia zacznie się bardziej ruszać.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#2474 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
dorbar nie martw sie jak juz sie zacznie ruszac to bedzie kopalo jak najęte tak jak moj maly
__________________
Narodziny Bobaska http://www.suwaczek.pl/cache/26a2785e2f.png Moje Urodziny: http://www.suwaczek.pl/cache/17d4fe6611.png |
|
|
|
#2475 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
No mam nadzieje ![]() Miłych snów Kobietki.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
|
#2476 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dziewczynki a ja nie widziałam tego filmiku, ale szkoda
![]() Anisia gratuluję ekspresu mój brat ostatnio kupił takie cudo i też mamy w domu, chociaż ja nie piłam z niego jeszcze kawy, bo ogólnie za nią nie przepadam, ale może kiedyś się skuszę. Ponoć ma jakąś funkcję spieniania mleczka do cappucino ale nikt sie tego jeszcze nie nauczył. Dorbarku... ja już zaczynam za tobą tęsknić
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2477 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
A u nas wreszcie piekna pogoda i po pracy zapowiada sie spacerek.
![]() Jeszcze 3 godziny i week end !!! |
|
|
|
#2478 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dorbarq słonko odzywaj się do nas jak tylko będziesz mogła... Będzie mi Cię brakowało... Pamiętaj że my tu zawsze będziemy i z niecierpliwością będziemy czekały na wieści od Ciebie jak Ci się układa z ojcem dzidzi, jak Ci się tam żyje
![]() A co do ruchów kochane, wierzę, że się martwicie i nie możecie się doczekać ruchów waszych kruszynek. Mój Tymcio nie ruszal się zbytnio dwa dni i miałam dzisiaj lecieć do gieniowej. Rano po śnaidanku zaczęłam go zaczepiać, pukać i obudził się po chwili, zaczął reagować, pukać, kopać, ruszać się, uspokoiłam się. Po południu dał popis jak codzień i mamusia była taka szczęśliwa, ze opisać się nie da. Ale mam nadzieję, że rzadko będzie miewał takie spokojne dni jak środa i czwartek bo ja cała w nerwach. Także trzymam za Was kciukasy dziewczyny co by Wam te Wasze słodkie kruszynki dąły o sobie znać jak najwcześniej i rusząły się już codzień, bez przerwy Wtedy człowiek spokojny i szczęśliwy że dziecię ma się dobrze![]() Ja stanowczo przesiliłam się dzisiaj, bo brzuch tak mi się stawiał, że musiałam wziąć nospę i teraz wypoczywam w łózium trochę się już uspokoiło, jutro relakcik żeby macica odpoczęła i nie stawiała się drugi dzień z rzędu![]() Szkoda że nie oglądałam tego filmu na discovery ale zobaczę w programie bo oni je często powtarzają więc nic straconego
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#2479 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Kochana-niestety nie wiem nic o tym wózku ale do środy mam jeszcze czas - jak sie czegos dowiem to na pewno Ci napisze.Na razie musze go znależc w internecie bo nawet nie wiem jak wygląda. Buziaczki
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a> http://s5.suwaczek.com/200807094674.png |
|
|
|
|
#2480 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie w ten deszczowy i pochmurny poranek...Pewnie wszystkie jeszcze śpicie-się nie dziwię w taką pogodę...Z łóżka sie nie chce wychodzic.
Taaaa pięknie się nam weekend zaczął O 7,30 obudziła mnie burza, no wiecie co Myślałam, że mi sie śni! No i leje non stop-nie wiem jak wyjdę po zakupy.Judi - oszczędzaj sie kochana dzisiaj bo wczoraj to się napracowałaś Brzusie na szczęście nas informują że przesadzamy i sie stawiają ![]() Dorbar - czekamy na wieści od Ciebie, mam nadzieję że jeszcze z domku się odezwiesz a potem jak dolecisz dasz znać co i jak Trzymam za Ciebie kciuki |
|
|
|
#2481 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
![]() Tak, tak dzisiaj słodkie lenistwo, bo po wczorajszym dniu jestem cała obolała, więc nawet za odkurzacz nie biorę się dzisiaj, nic zupełnie A jeszcze rodzice pojechali na wieś, więc mamy spokój z mężusiem całe dwa dni jeee!! hihih No tylko psa i kota dokarmić trzeba Idę cyknąć sobie zdjęcia brzusia z wózeczkiem, Bo Jowiszkowa Magdzia chciała zobaczyć ![]() aaaa jaki okropny sen dzisiaj miałam, że Tymco urodził się w 27 tygodniu, miał jakąś wrodzoną chorobę, która w ogóle nie istnieje. Nie mogłam go karmić, dotykać, za to moja siostra go karmiła swoim cycem, przytulała, karmiła. Ja nie mogłam. Budziłam się kilka razu w nocy z płączem, ciężka noc za mną... Okropna!!!! Niecierpię takich okropnytch snów!!!! OK idę myć włoski i zrobię foteczki baniaczka Judi na początku 27 tygodnia
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
|
#2482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
oto my na początku 27 tygodnia i bryka mojego Pierworodnego
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#2483 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Judi - ale swietnie wyglądasz z brzusiem i wózeczkiem
![]() Fajną masz piłeczkę mam nadzieje ze jak bede w 27 tygodniu to sie tez takiej doczekam Sen to miałaś straszny naprawdę...Nasze niepokoje jako przyszłych mamuś tak czasem dają o sobie znać. Mi sie nic nie śni albo nie pamiętam Może to i lepiej bo taki koszmar jest niefajny...Cieszcie sie z mezulem spokojem (bez rodziców hihi) tylko nie zapomnijcie o zwierzakach
|
|
|
|
#2484 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
![]() ihihi dziękujemy za komplementy dotyczące mieszkanka Tymcia ihih
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
|
#2485 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Czesc Dziewczynki
![]() Posprzatałam cale mieszkanko, normalnie padam na twarz, ufff... zaraz zrobie jakies jedzonko i do konca dnia leniuchuje ![]() Judi - ja tez dzis mialam straszna noc, co prawda nic mi sie nie śniło, ale co chwile się budziłam bo strasznie mnie brzuch bolał, a jak tylko chciałam sie przekrecić z boku na bok to jeszcze zaczynały bolec kości łonowe ![]() No i jakby tego było mało... buuuu.... rozstep - na lewym cycku
|
|
|
|
#2486 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
a ja sie obudzilam po piatej bo mialam sen, ze maly sie urodzil wczesniej niz sie spodziewalismy i trzeba bylo go przebrac a my nie mielismy niektorych rzeczy w domu... a w dodatku moj maz mial w ciagu 20 min jechac do pracy wiec potrzebowal samochodu... najciekawsze jest to ze niby czulam sie tak dobrze ze sama chcialam jechac do sklepu
mam nadzieje ze tak samo bedzie w rzeczywistosci....poza tym wczoraj ze szpitala wrocili moi sasiedzi z gory (mieszkamy w domu dwurodzinnym). .. wlasnie urodzil im sie chlopiec..... ona rodzila w tym samym szpitalu co ja i okazalo sie ze wszystkie sale sa prywatne i ze kazda ma lazienke i telewizor lcd ... jedyna rzecz ktora mnie martwi to koszt porodu bo okazalo sie ze bedzie to kosztowac okolo 2 razy wiecej niz myslalam...... podobno zzo kosztuje 6-8 tys $ wywolanie porodu prawie tyle samo (na szcescie nie chce tego stosowac) ... nie mowiac juz o samym porodzie... na szczescie moj lekarz jest juz oplacony... wiec zostalo mi oplacenie kosztow szpitala... i poza tym moje ubezpieczenie pokryje ok 90% ... tzn w teorii bo czasem sie zdarza ze pokrywa duzo mniej....no to w sumie tyle... bede w domu dzis sama az do 4-tej, bo maz w pracy ... w dodatku bez samochodu (mojego obiecanego nissana murano kupie dopiero za jakis miesiac w dodatku od paru dni dokucza mi zgaga i mam uczucie ze zaczne zionac ogniem... i w sumie nic nie pomaga mam nadzieje, ze nie bedzie to trwalo do konca ciazy bo sie chyba wykoncze
__________________
O A N
|
|
|
|
#2487 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie Kobietki.
Widze, że psutki dzisiaj na forum. Ja dzisiaj do końca się spakowałam i pewnie będę musiała dopłacić troche za nadbagarz bo pewnie walizka ma już z 25kg. Troche jedzonka wziełam ![]() Od rana miałam nawet dobry humorek, ale jakoś już smutno mi się zrobiło. Jak patrze na rodziców, psa, królika to płakać mi się chce. Czuje straszne obawy. Boje się troche też o podróż, mam nadzieje, ze brzusio nie będzie bolał. Jest jak narazie bardzo napiety. Dzidzia biedna sie również nadenerwuje. Mam nadzieje, że kogoś ubłagam by mi pomógł tą moją walizke podręczną do samolotu zanieść. Nie lubie się prosić obcym ludzią. Będę strasznie za Wami tęskniła. Będę się odzywała, ale to nie będzie to samo bo mało czasu będę miała na kożystanie z netu. Judi super masz brzuszek. no i z prfila duża piłeczka ![]() Dziewczeta znacie sposób na napięty brzuch?
__________________
Aniołeczek Edytowane przez dorbar Czas edycji: 2008-04-12 o 14:21 |
|
|
|
#2488 |
|
Wtajemniczenie
|
witam dziewczynki
![]() Przyleciałam szybko aby pozegnac sie z Dorbarkiem... Trzymaj sie tam cieplutko,zycze ci powodzenia,aby wszystko ci sie ulozylo i pisz do nas tak czesto jak bedziesz mogla...I zdawaj relacje z postepów...Wiadomo o co chodzi...Wileki buziak Ni oczywiscie szczesliwej podróży zycze...Jolu kochana ten twoj brzuszek cudowny jest:d i taki duzyyyyy a fura Tymcia jak juz mowilam boska A co do snow tez mialam dzisiaj wrecz okropny sen....az zla wstalam ![]() asiula_n nie łam sie....jeden rozstep to jeszcze nie katastrofa...ja mam tragiczne na cyckach ze wzgledu ze przez pierwszy miesiac mi urosly prawie o dwa rozmiary no i malo efektownie teraz wygladaja
|
|
|
|
#2489 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Hej Laseczki kochane
Judi przepięknie wyglądasz na foteczkach, brzuszek masz doskonały, taka słodka, okrągła piłeczka. I wiesz co? Twój pokoik również bardzo mi się podoba ![]() U nas dziś rano była ładna pogoda, wzięliśmy się z małżem za mycie okna u nas w pokoju. Właściwie małż je mył a ja wytykałam paluchami gdzie trzeba domyć, co się wkurzał ten mój biedny facecik, ale cóż... musiało być porządnie zrobione, bo potem ewentualnie małe poprawki przed dzidziusiem i tyle. Mały lokator musi mieć porządeczek na włościach Poza tym mężuś pozmywał jeszcze podłogę, poodkurzał. Ja pościerałam szafki, stół, krzesła i fotele. Także porządki były dziś gigantyczne, ale przyjemnie teraz jest. Poza tym że firanek nie mam w oknie, ale zaraz będą. Chciałam je jeszcze przeprać przed powieszeniem, tak dla dzidziusia więc dosuszam Burza potem też nas odwiedziła, teraz na szczęście nie pada. Chyba jeszcze utnę sobie parę żonkili do flakonika. Widzę, że tulipany też już mają wielkie pączkowe głowy, więc za niedługo ogród sie nimi przykryje... jak ja kocham wiosnę Jutro mamy mały sajgon to znaczy przyjeżdżają teściowie, siostra teściowej z mężem i ich najmłodszy syn, którego mój małż jest ojcem chrzestnym. Mały ma nas oficjalnie zaprosić na komunię potem jadą dalej zapraszać, więc hmmm super ![]() ![]() Przy tych dzisiejszych porządkach pomyślalam sobie, że jeszcze trochę i będę sprzątać żeby łóżeczko ustawić, mężuś je skręci... po prostu szaleńczo nie mogę się doczekać Judi okropny sen miałaś dzisiaj, ja ciągle też mam jakieś głupie sny. Dziś śniło mi się, że goniły mnie i męża jakieś potwory z uszami jak trąbki... makabra - i nazywały się "śliże", sama siebie nie podejrzewałam o taki debilizm Ostatnio za to byłam uczestniczką i wielką działaczką ruchu oporu na wojnie mój małż potem zaśmiewał się ze mnie. Od razu przypomniał nam się serial Alo alo czy jakoś tak.Dorbarku kochana a Ci się wcale nie dziwię, że tak się czujesz. Sama pewnie byłabym kłębkiem nerwów, ale staraj się jak tylko możesz myśleć pozytywnie. Wszystko będzie dobrze i za to trzymam kciuki. Będziemy za Tobą tęsknić, więc odzywaj się tak często jak tylko możesz.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dziewczynki cieszę się ze mój brzusio, wózio no i pokoik się Wam podobają
Sen miałam straszny, nie chce takich głupot!!!!!!! wrrrr Dorbarq
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.








moje kociska leniwce spia i spia
bo on go musial koniecznie juz zobaczyc rozpakowac i sprawdzic czy dziala i czy parzy dobra kawke..
kawka wprawdzie wysmienita z super pianka.. wiec laseczki moje drogie, zapraszam Was na kawke
słyszałyście coś o tym ? mnie tam się wydaje, że po 20tyg. skurcze braxtona to akurat coś normalnego więc po co coś łykać
Chyba że się małe gdzies kolo kregosłupa kręci bo ma tyle miejsca w srodku 






Ni oczywiscie szczesliwej podróży zycze...
mój małż potem zaśmiewał się ze mnie. Od razu przypomniał nam się serial Alo alo

