Pijaczki skrzypu:D Zapraszam:)

[Benek23]

Napisane przez Joasiunia:)

Thx... Obym skończyła bo jutro to muszę oddać a w następnym tygodniu już badania robić i potem analiza buuuu

Dasz radę

[Chatul]

Napisane przez Joasiunia:)

I ja witam skrzypaczkę
Chatul przepraszam,ze dopiero dzisiaj odpisuję... Wybacz!
Badania sanepidowskie... 3 dni z rzędu bodajże hmm... Qrde jak to napisać,żeby Cię nie zrazić Dostajesz takie patyczki... No i te patyczki wkładasz... Jezu jak ja to napiszę To tak,żeby pobrać próbkę kału Bleeeeeeeeee Jest to strasznie nieprzyjemne... Ale jak trzeba to trzeba To się robi tylko raz na całe życie
Brrrrrr aż mnie ciarki przeszły jak sobie to wspomniałam Ale to tylko 3 razy i wsio

No cóż, jednak mnie to zraziło.
Takie badania to oni sobie mogą w d*pę wsadzić :P

Napisane przez Benek23

O rany! Dziewczyny! Jak teraz na wizażu jest inaczej Kurczę, jak dziwnie... Ale ładnie chyba. Co o tym myślicie?
EDIT: Hehe - i widać pod avatarkami czy ktoś jest on czy off line Ale śmiesznie

Ch*jowo jest :P Przynajmniej ta szerokość. I KWC- MASAKRA
Reszta zmian mnie w ogóle nie rusza. Czyli 2:0 dla porażki ;] No ale :P

[Joasiunia:)]

Chatul Hihi no Oni też chyba sobie wsadzać musieli hihi
A co do KWC... Szkoda,że go nie ma po lewej stronie

[Benek23]

Napisane przez Joasiunia:)

A co do KWC... Szkoda,że go nie ma po lewej stronie

Ja na początku w ogóle KWC nie mogłam znaleźć

[PanzerKitty]

Ja się nawet szybko odnalazłam na wizażu, w sumie to może być tylko kolor ***.... po oczach i jest jakoś tak za cukierkowo a to nie moje klimaty
Wolała bym coś mroczniejszego hyhy

[Benek23]

Napisane przez PanzerKitty

Ja się nawet szybko odnalazłam na wizażu, w sumie to może być tylko kolor ***.... po oczach i jest jakoś tak za cukierkowo a to nie moje klimaty
Wolała bym coś mroczniejszego hyhy

Ciężko każdemu dogodzić Każdy woli co innego.
A mi się skrzypek skończył Muszę sobie jak najszybciej kupić.

[Joasiunia:)]

Tobie się skończył... A ja wczoraj nie miałam czasu wypić A jak miałam czas to było już po 20 a wtedy wypić skrzypka to tragedia by była dla mnie Noc by była nieprzespana a przesikana

Ok lecę na super zaje...y ciekawy wykład

[Benek23]

Napisane przez Joasiunia:)

Noc by była nieprzespana a przesikana

To dobrze, że nie wypiłaś go na noc

[aeronauta]

Hej skrzypaczki . Mogę dołączyć? Mam skrzyp własnoręcznie suszony, który w końcu muszę zacząć pić, bo się zmarnuje i naprawdę potrzebuję motywacji w postaci wspólnego picia. Bo do tej pory piłam z częstotliwością raz na tydzień bądź dwa .
I mam pytanko: pije któraś tutaj własny suszek?

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

Hej skrzypaczki . Mogę dołączyć? Mam skrzyp własnoręcznie suszony, który w końcu muszę zacząć pić, bo się zmarnuje i naprawdę potrzebuję motywacji w postaci wspólnego picia. Bo do tej pory piłam z częstotliwością raz na tydzień bądź dwa .
I mam pytanko: pije któraś tutaj własny suszek?

O! Znajoma "twarz" Witaj
Ja bym chciała pić własny suszek, ale nie mam go skąd wziąć..
Piję albo w torebkach Herbapolu, albo taki bez torebki, sypany. Zależy co mi wpadnie w ręce.

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

O! Znajoma "twarz" Witaj
Ja bym chciała pić własny suszek, ale nie mam go skąd wziąć..
Piję albo w torebkach Herbapolu, albo taki bez torebki, sypany. Zależy co mi wpadnie w ręce.

Ja też poznaję . Zresztą widzę tu jeszcze Chatul (cześć ) i PanzerKitty też już gdzieś widziałam (znając życie pewnie też na włosowym ).
Ja mam wielkie pudło skrzypu, które dużo miejsca zajmuje i mi w domu grożą, że jak nie zacznę go zużywać to wywalą do śmieci. A mi szkoda go wywalać .
Wkurzające jest w nim to, że muszę go gotować z 10 min, a nie tylko zalać wrzątkiem jak herbatę. To jest główny powód czemu rzadko piję skrzyp - jestem za leniwa

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

Ja też poznaję . Zresztą widzę tu jeszcze Chatul (cześć ) i PanzerKitty też już gdzieś widziałam (znając życie pewnie też na włosowym ).
Ja mam wielkie pudło skrzypu, które dużo miejsca zajmuje i mi w domu grożą, że jak nie zacznę go zużywać to wywalą do śmieci. A mi szkoda go wywalać .
Wkurzające jest w nim to, że muszę go gotować z 10 min, a nie tylko zalać wrzątkiem jak herbatę. To jest główny powód czemu rzadko piję skrzyp - jestem za leniwa

O rany! To dużo go masz. Szkoda nie zużyć (zawsze też możemy się do Ciebie wszystkie zjechać na filiżankę skrzypka )
A ja nie gotuję skrzypu, tylko normalnie zalewam wrzątkeim.

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

O rany! To dużo go masz. Szkoda nie zużyć (zawsze też możemy się do Ciebie wszystkie zjechać na filiżankę skrzypka )
A ja nie gotuję skrzypu, tylko normalnie zalewam wrzątkeim.

A zapraszam, bardzo chętnie się z Wami napiję .
A ja gotuję, bo raz - takie badylki ciężko zmieścić do filiżanki, dwa - jakiś taki cienki wychodzi skrzyp zalany poprostu wrzątkiem. Bo ja lubię jak jest ciemny i ma taki lekko metaliczny smak . Dlatego też chciałam zapytać jakiejś skrzypopijaczki, pijącej własny suszek jak ona go przyrządza. Bo trochę zazdroszczę wam takiego zwykłego zalewania skrzypu jak zwykłej herbatki. Ale moje badylki trochę się muszą pogotować, żeby puściły napar

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

A zapraszam, bardzo chętnie się z Wami napiję .
A ja gotuję, bo raz - takie badylki ciężko zmieścić do filiżanki, dwa - jakiś taki cienki wychodzi skrzyp zalany poprostu wrzątkiem. Bo ja lubię jak jest ciemny i ma taki lekko metaliczny smak . Dlatego też chciałam zapytać jakiejś skrzypopijaczki, pijącej własny suszek jak ona go przyrządza. Bo trochę zazdroszczę wam takiego zwykłego zalewania skrzypu jak zwykłej herbatki. Ale moje badylki trochę się muszą pogotować, żeby puściły napar

Juz kiedyś była tu dyskusja na temat naparu (zalanie skrzypu) i wywaru (gotowanie skrzypu). Ponoć dzięki gotowaniu wydobywa się z niego składniki dobroczynnie działające na włosy, a pzez samo zalanie go nie (działa wtedy tylko moczopędnie). Ale tak jak i wtedy napisałam - nie wnikam w to, piję skrzyp dla smaku ( z resztą w ogóle lubię ziołowe herbatki) , a jeśli przy okazji jakoś tam pozytywnie wpłynie na włosy to będę sie z tego tylko cieszyła.

[Joasiunia:)]

Mamy nową skrzypaczkę Super A ja dzisiaj ładnie pięknie skrzypokrzywkę wypiłam Swoją drogą cicho tu u nas ostatnio...

[karolajna_roro]

no to ja sie odzywam

[Benek23]

Napisane przez Joasiunia:)

Mamy nową skrzypaczkę Super A ja dzisiaj ładnie pięknie skrzypokrzywkę wypiłam Swoją drogą cicho tu u nas ostatnio...

Ano cicho... Ja skrzypka nie pijam narazie, bo mi się skończył i jeszcze nie kupiłam nowego.

Napisane przez karolajna_roro

no to ja sie odzywam

A coś więcej?

[Chatul]

Napisane przez Benek23

Ciężko każdemu dogodzić Każdy woli co innego.

Skórki by rozwiązały sprawę. Zielona by mnie w pełni satysfakcjonowała. Czarna też.

Napisane przez aeronauta

Hej skrzypaczki . Mogę dołączyć? Mam skrzyp własnoręcznie suszony, który w końcu muszę zacząć pić, bo się zmarnuje i naprawdę potrzebuję motywacji w postaci wspólnego picia. Bo do tej pory piłam z częstotliwością raz na tydzień bądź dwa .
I mam pytanko: pije któraś tutaj własny suszek?

Napisane przez aeronauta

Ja też poznaję . Zresztą widzę tu jeszcze Chatul (cześć )

Witam Też poznaję Fajnie, że się do nas dołączyłaś

Napisane przez Benek23

O rany! To dużo go masz. Szkoda nie zużyć (zawsze też możemy się do Ciebie wszystkie zjechać na filiżankę skrzypka

No to dziewczyny, kiedy robimy zlot?
Wtedy łatwiej będzie o wspólne sikanie xD

[Joasiunia:)]

Chatul tylko gorzej jak kibelek będzie jeden a nas do sikania z 10 Chyba każda z nocniczkiem będzie musiała przyjechać hehe

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

Juz kiedyś była tu dyskusja na temat naparu (zalanie skrzypu) i wywaru (gotowanie skrzypu). Ponoć dzięki gotowaniu wydobywa się z niego składniki dobroczynnie działające na włosy, a pzez samo zalanie go nie (działa wtedy tylko moczopędnie). Ale tak jak i wtedy napisałam - nie wnikam w to, piję skrzyp dla smaku ( z resztą w ogóle lubię ziołowe herbatki) , a jeśli przy okazji jakoś tam pozytywnie wpłynie na włosy to będę sie z tego tylko cieszyła.

To pozostanę przy gotowaniu skrzypu. Muszę znaleźć tą dyskusję , może dowiem się jeszcze jakiś ciekawych rzeczy.

Napisane przez Joasiunia:)

Mamy nową skrzypaczkę Super A ja dzisiaj ładnie pięknie skrzypokrzywkę wypiłam Swoją drogą cicho tu u nas ostatnio...

Dzięki, ja też się cieszę, że do Was dołączam

Napisane przez Chatul

Witam Też poznaję Fajnie, że się do nas dołączyłaś

No to dziewczyny, kiedy robimy zlot?
Wtedy łatwiej będzie o wspólne sikanie xD

Dzięki .
A co do zlotu od razu sobie wyobraziłam tłumek skrzypaczek stojących z kubeczkami nad wielkim kotłem z buzującym skrzypem i taką wielką kolejkę do kibelka jak w reklamie pepsi

[Joasiunia:)]

... i do tego piosenka w tle "Uuusiusiu usiusiu..."

[aeronauta]

Napisane przez Joasiunia:)

... i do tego piosenka w tle "Uuusiusiu usiusiu..."

Dokładnie

A ja właśnie ugotowałam 2 kubki skrzypku i jeden właśnie sobie popijam

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Skórki by rozwiązały sprawę. Zielona by mnie w pełni satysfakcjonowała. Czarna też.

Hehe, domyślam się, że najlepsza by była zielono-czarna

Napisane przez aeronauta

A co do zlotu od razu sobie wyobraziłam tłumek skrzypaczek stojących z kubeczkami nad wielkim kotłem z buzującym skrzypem

Jak czarownice jakieś

Napisane przez aeronauta

A ja właśnie ugotowałam 2 kubki skrzypku i jeden właśnie sobie popijam

A to smacznego

[Benek23]

Hej Pijaczki! Znowu gdzieś się pochowałyście
Oznajmiam, że skrzypka wczoraj kupiłam i od razu wypiłam
Miłego dnia

[Joasiunia:)]

Oj tam nie znikły nie znikły Ja ruszyłam z porcją kartek wielkanocnych... Zrobiłam 9 i muszę dokończyć Buziaki lecę zaraz skrzypka zaparzyć Miłego dnia życzę U nas pochmurno... I ciemno w domu jak nie powiem gdzie i u kogo

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

Hej Pijaczki! Znowu gdzieś się pochowałyście
Oznajmiam, że skrzypka wczoraj kupiłam i od razu wypiłam
Miłego dnia

Ja jeszcze nie, bo dopiero co wypiłam moją porcję drożdży. Skrzypka ugotuję sobie na wieczór.

Benek, w ogóle przez weekend opiekowałam się kotkiem, który wygląda kropka w kropkę jak ten z twojego avataru . Gdyby nie to, że z Warszawy jesteś, to bym pomyślała że to ten sam.

Napisane przez Joasiunia:)

Oj tam nie znikły nie znikły Ja ruszyłam z porcją kartek wielkanocnych... Zrobiłam 9 i muszę dokończyć Buziaki lecę zaraz skrzypka zaparzyć Miłego dnia życzę U nas pochmurno... I ciemno w domu jak nie powiem gdzie i u kogo

Już kartki? Święta chyba dopiero za miesiąc.
A u mnie podobno jest najcieplej z całej Polski, ale i tak zimno . Ja chcę już wiosnę

[Benek23]

Napisane przez Joasiunia:)

Oj tam nie znikły nie znikły Ja ruszyłam z porcją kartek wielkanocnych... Zrobiłam 9 i muszę dokończyć Buziaki lecę zaraz skrzypka zaparzyć Miłego dnia życzę U nas pochmurno... I ciemno w domu jak nie powiem gdzie i u kogo

Fajnie Czasem Cię podglądam w Twoim wątku i podziwiam cudeńka, które robisz
A ciemno to i u mnie dziś było

Napisane przez aeronauta

Ja jeszcze nie, bo dopiero co wypiłam moją porcję drożdży. Skrzypka ugotuję sobie na wieczór.

Benek, w ogóle przez weekend opiekowałam się kotkiem, który wygląda kropka w kropkę jak ten z twojego avataru . Gdyby nie to, że z Warszawy jesteś, to bym pomyślała że to ten sam.



Już kartki? Święta chyba dopiero za miesiąc.
A u mnie podobno jest najcieplej z całej Polski, ale i tak zimno . Ja chcę już wiosnę

To nie mój kotek... Tylko mojej siostry . Ja jak narazie nie mogę mieć kotka, bo mąż ma uczulenie Póki co namiętnie odwiedzam wystawy kotków
Co do świąt - ja kurki wielkanocne na szydełku zaczęłam robić już po Bożym Narodzeniu Żeby zdążyć

[Joasiunia:)]

No już robię kartki już... Święta za niecały miesiąc... A po 2... Nasza poczta się tak spieszy z ekonomicznymi listami wiec trzeba szybciej wysłać
Benek23 a dziękuję

[karolajna_roro]

Napisane przez Benek23

A coś więcej?

jakos leci
ale nie moge powiedziec zeby powolutku !

[madelajnn]

odzywam się i ja

ech, leci życie strasznie szybko -,-