Nasze Codzienne Jadłospisy, część VI

[phenomena]

a jaaa się dziś ważyłam - i jest CAŁE 200 gramów więcej no nie mogę, to jest śmieszne po prostu ! iza, zazdroszcze ci..

a jako, że caly dzien bylam glodna... ja ostatnio ciągle bym cos jadła, juz chyba nadchodząca zima tak wpływa na mój apetyt. wiadomo - więcej tłuszczytku, zawsze cieplej ;-p

Ś: jogurt naturalny 400g z fitellą cynamonową i ancymonkami, trochę później szklanka kakao (z 300ml), podwójna kanapka z razowca z serkiem wiejskim, szynką, pomidorem, sałatą etc.

IIŚ: bakuś biszkoptowy, banan, kanapka z bułki 100g ziarnistej z masłem i szynką

coś: trzy wielkie jabłka

O: rosół z ryżem, ziemniaczki (), jakiś schab z pieczarkami i sosem grzybowym, buraczki, kapusta zasmażana

po; deser PAULA (boski!!), paczka 55g petitków w czekoladzie, capuccino z bitą smietana i polewa czekoladowa

P: kanapka podwojna z razowca z serem zoltym i szynka i warzywami, serek homo zmiksowany z bananem i biszkoptami yummy

K: tu niestety skromnie, bo jest u mnie rodzina ze szwecji i nie bylo czasu ale dla usprawiedliwienia powiem, ze bylo to o 22 -> 100g sera poltlustego zmieszany z jogurtem bananowym tesco, do tego biszkopty

od jutra dodaję koktajl chyba... bo jednak 200 g w dwa tygodnie to niewiele bananowo - orzechowy tak mysle. a jak sadzicie, dwa banany zmiksowane z kefirem 250g beda smaczne? jaka konsystencja wyjdzie? geeeeeste??

aj jaj... iza, tyj, bo zamarźniesz! ;-p

[iza_wiosenna]

Napisane przez phenomena

aj jaj... iza, tyj, bo zamarźniesz! ;-p

właśnie nie wiem, czemu, ale ciagle mi teraz goraco. idę ulica w bluzce z krotkim rekawem a ludzie na mnie patrza jak na dziwologa.

Napisane przez mongan75

iza! też tak chce ;( ja przytylam prawie kilogram w tydzien jedząc o połowe mniej niz Ty ;(

a zrobiłaś też "skok"??

Napisane przez Annie1441

Ja też uważam, że to nie fair!

Annie, mi się wydaje, że Ty też byś bardzo wolno tyła, bo duuużo ćwiczysz, prawda? taekwondo itp.? ja też dużo się ruszam i o dziwo, jak jadłam około 1800 kcal, to chudłam, ale do czasu, potem trzymałam wagę. więc pomyslalam "brawo, rozwalilam sobie metabolizm, teraz przytyję 3 kg w tydzień"... nie wiem, jak to się stało, że moje obawy się nie sprawdziły zresztą, nigdy w życiu nie jadłam tyle co teraz w sumie. bardzo intrygujące.

btw, nie wiem, czy to 200g to prawdziwe 200 g, bo wczoraj niby na wadze w domu było to "drgnięcie" wskazowki do przodu, ale np w szpitalu 2 tyg temu bylo dokladnie 41,300 5 h po "sniadaniu" (200g jogurtu + fitella i kakao), a wczoraj - 42, godzinę po IIŚ (podwojna kanapka, kakao - 250ml, jablko) i z piec minut po polowie IIIŚ (banan, bakuś i z 150ml wody) nie wiem, w kazdym razie dzis juz zwiekszylam... i caly czas bym jadla...

tycie;

ś: platki z granexu 50 g <sa lekkie, wiecej by sie wysypalo z talerza :P> (kocham je, ale teraz się zastanawiam,czy nie kupic innych, bo maja tylko 288kcal/100g wiem, wiem paranoja) z resztka mleka czyli niecalymi 250ml i cynamonem, trzy kromki chleba razowego (razem 100g) - wszystkie z szynka i warzywami, jedna z serkiem wiejskim <- zapchalam się +++++ serek homo z bananem (po ok. 1,5h)

2ś: paula (kocham ją! sprobowalam dzięki Kice bo mi powiedziala, że budyń smietankowy z czeolada smakuje jak paula wlasnie ), paczka ciastek owsianych 60g emco, jabłko <- w szkole

3ś: jogobella pana cotta, 105g bułki zytniej z siemieniem lnianym z szynka i serkiem wiejskim i pomidorkiem - kocham to polaczenie na tej bulce <- w szkole

o: /zaraz bedzie/ jakaś zupa, kurczak faszerowany i chyba <oby!!> ziemniaczki i jakas surowka deser; pewnie cos wpadnie

p: ?

k: ?

napiszę potem .

[Limonka1987]

Redukcja- daleka od ideału

śniadanie: omlet z 2-óch jaj z szynką drobiową (2 plasterki), groszkiem z puszki (0,5 puszki) i ketchupem (duuuuuużo )
Lunch: 2 kanapki pełnoziarniste z serkiem śmietankowym, tuńczykiem, ogórkiem, koperkiem i mandarynkami , duża latte z syropem waniliowym- z kumpelą na mieście
Podwieczorek: wieśniak lekki, 8 orzechów brazylijskich
Kolacja: wieśniak lekki z pomidorem, papryką, cebulą, ogórkiem kiszonym i kilkoma oliwkami.

[AIVIV]

poczytalam sobie, i ja chyba troche przesadzam, w ta zla strone

sniadanie jajecznica z 200g cukinii, 2 jajka, pol lyzeczki oliwy
przekaska : kalarepka
obiad: sredni pomidor, pol ogorka, garsc salaty, feta ok 70g
przekaska : maly jogurt naturalny
kolacja: 3 kolory papryki ( ok 200g) 1/4 cebuli 4 kotelty sojowe oliwa

wczoraj
s: wiesniak z pol papryki czerwonej
p: maly jogurt naturalny
o:100g chudego twarogu, szczypior 7 rzodkiewek
p:...
k. 150g dorsza na parze i 100g fasolki

[garden_d]

Napisane przez AIVIV

poczytalam sobie, i ja chyba troche przesadzam, w ta zla strone

sniadanie jajecznica z 200g cukinii, 2 jajka, pol lyzeczki oliwy
przekaska : kalarepka
obiad: sredni pomidor, pol ogorka, garsc salaty, feta ok 70g
przekaska : maly jogurt naturalny
kolacja: 3 kolory papryki ( ok 200g) 1/4 cebuli 4 kotelty sojowe oliwa

wczoraj
s: wiesniak z pol papryki czerwonej
p: maly jogurt naturalny
o:100g chudego twarogu, szczypior 7 rzodkiewek
p:...
k. 150g dorsza na parze i 100g fasolki

Chyba na pewno. Gdzie węglowodany złożone? Widzisz, że Twój jadłospis jest bardzo zły. Postaraj się to zmienić i jedz więcej.

[AIVIV]

jutro sie poprawie!!, ide dzisiaj po jakies pyszne pieczywko i miesko kurczaczkowe
zaszaleje od sniadania, a co

[agness51]

Wiosenko,ale ja Ci zazdroszczę tego P .


R :
Śn : homo naturalny z musli,2 łyżkami jogurtu ananasowego light
IIŚn : ciemna bułka z papryką,serkiem naturalnym
O : troszkę ziemniaków,pierś z kurczaka,kalafior,kapusta kiszona
K : ?

[phenomena]

u

śn: grahamka: połowa z serkiem capri, sałatą, salami, pomidorem; druga z wiejskim, sopocką, sałatą, serem żółtym i pomidorem
2śn: bułka słodka z budyniem
ob: makaron z jakimś mięsem, warzywami (potrawa z woka); herbatnik w czekoladzie
po: wiejski z bananem, zurawiną suszoną i orzechami; kawa z mlekiem i przyprawą do piernika
ko: dopiero będzie, ale może jakieś jajeczko z czymś? :P

[201705250937]

Napisane przez Annie1441

Ja też uważam, że to nie fair!

Napisane przez mongan75

iza! też tak chce ;( ja przytylam prawie kilogram w tydzien jedząc o połowe mniej niz Ty ;(

Ja tez tak uważam Iza, albo Tqoje geny sa super fajne, albo naprawde bardzo wygłodziłas swój organizm, albo niezmiernie czesto sie ruszasz

[ewaw71]

A ja na jutro planuję

R

1.3lyżki musli sklepowego ale zmieszane z płatkami owsianymi słonecznikiem i otrębami,1 pomarańcza 100grwiejskiego

2twarożek z warzywami i siemieniem lnianym i trochę jogurtu nat. ,jabłko

3 Fasola gotowana a potem dodam tam podduszone pomidory,bazylię taka niby po bretońsku

4jajecznica z 2 jaj z porem i może starta marchewka

5 100gr wiejskiego z ziołami i papryką surową

Proszę o ocenę

[Nasturcja several years]

Moje Uuu:

1śn: Jajecznica z 2jajek z plastrem szynki 2 kromki razowego z makrelą wędzoną,pomidorem,ogórkie m. Kawa 3 w1

2śn: Drożdżówka z serem, soczek 300ml marchewkowy jednodniowy

Ob: Talerz makaronu spaghetti z mięsem mielonym,sosem,warzywami.

P: Miseczka budyniu waniliowego, baton Komix-taki orzeszkowy,2 ciastka maślane, garśc orzechów włoskich, garśc pestek dyni( mega głod)

K: Będzie:Puszka groszku z tunczykiem w sosie pomidorowym-puszka, kromka chleba razowego z czymś?.., kakao

Po pewnie jabłka.......

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Nasturcja several years

Moje Uuu:

1śn: Jajecznica z 2jajek z plastrem szynki 2 kromki razowego z makrelą wędzoną,pomidorem,ogórkie m. Kawa 3 w1

2śn: Drożdżówka z serem, soczek 300ml marchewkowy jednodniowy

Ob: Talerz makaronu spaghetti z mięsem mielonym,sosem,warzywami.

P: Miseczka budyniu waniliowego, baton Komix-taki orzeszkowy,2 ciastka maślane, garśc orzechów włoskich, garśc pestek dyni( mega głod)

K: Będzie:Puszka groszku z tunczykiem w sosie pomidorowym-puszka, kromka chleba razowego z czymś?.., kakao

Po pewnie jabłka.......

ślicznie

[phenomena]

Napisane przez Nasturcja several years

Moje Uuu:

1śn: Jajecznica z 2jajek z plastrem szynki 2 kromki razowego z makrelą wędzoną,pomidorem,ogórkie m. Kawa 3 w1

2śn: Drożdżówka z serem, soczek 300ml marchewkowy jednodniowy

Ob: Talerz makaronu spaghetti z mięsem mielonym,sosem,warzywami.

P: Miseczka budyniu waniliowego, baton Komix-taki orzeszkowy,2 ciastka maślane, garśc orzechów włoskich, garśc pestek dyni( mega głod)

K: Będzie:Puszka groszku z tunczykiem w sosie pomidorowym-puszka, kromka chleba razowego z czymś?.., kakao

Po pewnie jabłka.......

jestem jak najbardziej za

przepraszam za bycie wścibską, ale czy nie miałaś przypadkiem problemów z ed? pytam z ciekawości.

u

śn: grahamka: połowa z serkiem capri, sałatą, salami, pomidorem; druga z wiejskim, sopocką, sałatą, serem żółtym i pomidorem
2śn: bułka słodka z budyniem
ob: makaron z jakimś mięsem, warzywami (potrawa z woka); herbatnik w czekoladzie
po: wiejski z bananem, zurawiną suszoną i orzechami; kawa z mlekiem i przyprawą do piernika
ko: dopiero będzie, ale może jakieś jajeczko z czymś? :P

na kolacje zjadłam jednak szprotki w sosie pomidorowym, kromke mieszanego z piątnicą, ogórka kiszonego, marchewkę, parę pasków papryki zielonej i.. herbatnika w czekoladzie i ptasie mleczko

[niezamienna_juz_na_nic]

Moje U:

śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem i wędliną, pomidor, kawa z mlekiem
II śniadanie: jogurt, garść płatków, 2 jabłka
obiad: zupa jarzynowa z łyżką śmietany, spaghetti z mielonym mięsem i pomidorami, sałata z pomidorem, papryką, ogórkiem, pestkami dyni i sosem vinaigrette na oleju lnianym, lampka czerwonego wina
podwieczorek: kubek kakao, kawałek domowego ciasta "murzynka"
kolacja: reszta sałaty z obiadu, kanapka z serem pleśniowym

[xxaur]

Napisane przez shockwaves

Ogólnie bardzo mi się podoba Twoje U, jesz zdrowo i wartościowo, dodałabym jednak jakieś orzechy do podwieczorku, bo mimo wszystko same owoce to nie posiłek. Ale tak czy siak fajnie

no jogurt na prawdę dobry, bo zwykly naturalny i sama dobierasz co do niego dajesz^^
a z tymi owocami na podwieczorek to wiem i często jem własnie orzechy, tylko ze wczoraj akurat to bylo 0,5h przed kolacją i nie chciało mi się ich rozłupywac, ale za to było ich troche w sniadaniu (granola orzechowa )

a to dzisiejsze W/U

I śn : owsiaanka na mleku z łyżką otrąb, siemienia lnianego, płatków toffi, pestek z dyni, z bananem, kawałkiem twarogu, wymieszana z kakaem nat. i cynamonem. ^^
II śn : kromka chleba pełnoziarnistego, posmarowana z ziołowym serkiem twarogowym i plasterkami pomidora. Jogurt nat. wymieszany z mandarynkami, jabłkiem i płatkami toffi.

O : pół torebki ryżu z udkiem, kapustą kiszoną i ogorkami konserowymi.

P : brak z powodu, że obiad był po 16,30 i do kolacji byłam pełna..

K : pół romki pełnozarnistego posmarowana serkiem topionym, na to plasterek polędwicy miodowej, troszkę wiejskiego i pomidor; pół kromki z plasterkami twarogu i wiejskim wymieszanym z miodem.

I jak ? ^^

[Hypnotic Eyes]

Moje P, ale takie nie do końca dzisiaj

Śniadanie:
Danio 240 g
płatki lion cereals
gruszka

II Śniadanie: (o godzinie 15 , bo źle się czułam bardzo i nie byłam w szkole i odrazu po śniadaniu poszłam spać i spałam aż do 15 )
Paluch waniliowy 90g
Duży kawałek makowca
milka silver 100 g

Potem poszłam na tenisa i po tenisie znowu spać.

Obiadokolacja:
ok. 100 gram ryżu smażonego z jajkiem.

Po kolacji:
duży kawał sernika toffiee


No tak wiem, że dzisiaj to tragedia, ale cały dzień spałam. To przez taki leki 'peritol' który jest niby na pobudzenie apetytu, ale tak naprawdę nic mi nie daje, tylko chce mi się cały czas spać. Chodziłam przez cały dzień jak zombie i miałam ochotę na słodycze ciągle.
Ale kalorycznie chociaż nieźle wyszło, bo jakieś 2300 więc jak na taki senny dzień to chyba tragedii nie ma

[Nasturcja several years]

[quote=phenomena;9530875]jestem jak najbardziej za

przepraszam za bycie wścibską, ale czy nie miałaś przypadkiem problemów z ed? pytam z ciekawości.


Miałam miałam Już jest o niebo niebo lepiej, ale jakieś pozostałości pozostały..

[iza_wiosenna]

Napisane przez iza_wiosenna

tycie;

ś: platki z granexu 50 g <sa lekkie, wiecej by sie wysypalo z talerza :P> (kocham je, ale teraz się zastanawiam,czy nie kupic innych, bo maja tylko 288kcal/100g wiem, wiem paranoja) z resztka mleka czyli niecalymi 250ml i cynamonem, trzy kromki chleba razowego (razem 100g) - wszystkie z szynka i warzywami, jedna z serkiem wiejskim <- zapchalam się +++++ serek homo z bananem (po ok. 1,5h)

2ś: paula (kocham ją! sprobowalam dzięki Kice bo mi powiedziala, że budyń smietankowy z czeolada smakuje jak paula wlasnie ), paczka ciastek owsianych 60g emco, jabłko <- w szkole

3ś: jogobella pana cotta, 105g bułki zytniej z siemieniem lnianym z szynka i serkiem wiejskim i pomidorkiem - kocham to polaczenie na tej bulce <- w szkole

o: /zaraz bedzie/ jakaś zupa, kurczak faszerowany i chyba <oby!!> ziemniaczki i jakas surowka deser; pewnie cos wpadnie

p: na mini imprezie rodzinnej ;] kawał sernika, kawał sernika mrożonego, tiki tak, migdały

później: dwa jabłka

k: pewnie będzie to ser biały z jogurtem waniliowym, bo chleba bym nie wcisnęła no i mam straszną ochotę na słodkie

Napisane przez phenomena

u

śn: grahamka: połowa z serkiem capri, sałatą, salami, pomidorem; druga z wiejskim, sopocką, sałatą, serem żółtym i pomidorem
2śn: bułka słodka z budyniem
ob: makaron z jakimś mięsem, warzywami (potrawa z woka); herbatnik w czekoladzie
po: wiejski z bananem, zurawiną suszoną i orzechami; kawa z mlekiem i przyprawą do piernika
ko: dopiero będzie, ale może jakieś jajeczko z czymś? :P

ładnie

Napisane przez Toffiee

Ja tez tak uważam Iza, albo Tqoje geny sa super fajne, albo naprawde bardzo wygłodziłas swój organizm, albo niezmiernie czesto sie ruszasz

organizmu raczej zbyt bardzo nie wygłodziłam, kalorie cięłam miesiąc niecały. Geny... może co do ruchu, nie zwiększyłam ani trochę od kiedy przeszłam na P

Napisane przez Nasturcja several years

Moje Uuu:

1śn: Jajecznica z 2jajek z plastrem szynki 2 kromki razowego z makrelą wędzoną,pomidorem,ogórkie m. Kawa 3 w1

2śn: Drożdżówka z serem, soczek 300ml marchewkowy jednodniowy

Ob: Talerz makaronu spaghetti z mięsem mielonym,sosem,warzywami.

P: Miseczka budyniu waniliowego, baton Komix-taki orzeszkowy,2 ciastka maślane, garśc orzechów włoskich, garśc pestek dyni( mega głod)

K: Będzie:Puszka groszku z tunczykiem w sosie pomidorowym-puszka, kromka chleba razowego z czymś?.., kakao

Po pewnie jabłka.......

ślicznie!!

Napisane przez Hypnotic Eyes

Moje P, ale takie nie do końca dzisiaj

Śniadanie:
Danio 240 g
płatki lion cereals
gruszka pieczyyyyyyywo!! ile tych płatków? mało! źle!

II Śniadanie: (o godzinie 15 , bo źle się czułam bardzo i nie byłam w szkole i odrazu po śniadaniu poszłam spać i spałam aż do 15 )
Paluch waniliowy 90g
Duży kawałek makowca
milka silver 100 g ok, trudno, wiadomo, że są czasem sprawy 'wyzsze'

Potem poszłam na tenisa i po tenisie znowu spać. zle sie czulas i poszlas na tenisa?

Obiadokolacja:
ok. 100 gram ryżu smażonego z jajkiem.
ok
Po kolacji:
duży kawał sernika toffiee ok


No tak wiem, że dzisiaj to tragedia, ale cały dzień spałam. To przez taki leki 'peritol' który jest niby na pobudzenie apetytu, ale tak naprawdę nic mi nie daje, tylko chce mi się cały czas spać. Chodziłam przez cały dzień jak zombie i miałam ochotę na słodycze ciągle.
Ale kalorycznie chociaż nieźle wyszło, bo jakieś 2300 więc jak na taki senny dzień to chyba tragedii nie ma

noo, jak na takie dziwne godziny, ponadrabiałaś kalorycznie i nie wyszło bardzo źle moze pogadaj z lekarzem o tym, jak na Ciebie działa ten lek :/

[mongan75]

Napisane przez Hypnotic Eyes

No tak wiem, że dzisiaj to tragedia, ale cały dzień spałam. To przez taki leki 'peritol' który jest niby na pobudzenie apetytu, ale tak naprawdę nic mi nie daje, tylko chce mi się cały czas spać. Chodziłam przez cały dzień jak zombie i miałam ochotę na słodycze ciągle.
Ale kalorycznie chociaż nieźle wyszło, bo jakieś 2300 więc jak na taki senny dzień to chyba tragedii nie ma

ŁO MATKO ! peritol ... tez to musiałam łykać! tak samo na mnie działał. tak mnie usypiał, nie miałam na nic siły, chodziłam spać o 20 ! NIC zupełnie NIC nie daje, tylko obniża ciśnienie i usypia! jak zmieniłam lekarza (ED) to powiedział ze tego leku juz od dawna sie nie podaje na anoreksje bo tu nie chodzi o 'zwiekszenie apetytu'... ODRADZAM ! ja juz nie łykam i jest 100 razy lepiej

Napisane przez iza_wiosenna

a zrobiłaś też "skok"??

no własnie chyba nie jakis straszny. tak naprawde to mnie przeraza ze przytylam tak duzo jedząc tak mało i tak cały czas mialabym ochote na jedzenie i cały czas sie ograniczam ....

moje dzisiejsze P:

1. 3 kromki pieczywa ( cienkie i nieduże) z sopocką i dwa z połową plastra ananasa i z taką mini kuleczką mozzarelli - zapieczone takie niby 'TOSTY HAWAJSKIE' i jedna z ogórasem i koperkiem. kakao (2 łyżeczki) na mleku 3,2%

2. jabłko 250g / kapusta pekinska, ananas z puszki (1 plasterek), papryka, troche kukurydzy z puszki, troche mięsa z ugotowanego kuraka

3. ziemniaczki, prawie 2 kotleciki drobiowe duszone ( prawie bo juz nie mogłam wcisnąć ;p) mizeria z jogurtem i cukrem

4. herbatka malinowa z łyzeczka cukru + ciasto TOFFI od Grycana (słoooooodkie z taką MASĄ CZEKOLADY na czubku ;d )

5. wiejski lekki z ceublka i szczypiorkiem / pół jakiejś buły pełnoziarnistej z sopocką i pomidorem

no i jak? podliczy mi ktos kcal? proszęęę...

[ewaw71]

Napisane przez ewaw71

A ja na jutro planuję

R

1.3lyżki musli sklepowego ale zmieszane z płatkami owsianymi słonecznikiem i otrębami,1 pomarańcza 100grwiejskiego

2twarożek z warzywami i siemieniem lnianym i trochę jogurtu nat. ,jabłko

3 Fasola gotowana a potem dodam tam podduszone pomidory,bazylię taka niby po bretońsku

4jajecznica z 2 jaj z porem i może starta marchewka

5 100gr wiejskiego z ziołami i papryką surową

Proszę o ocenę

Oceńcie to proszę bo nie wiem czy coś mam zmienić

[funky87]

Uuuu:

ś: musli tropikalne (ok 5 łyżek) i jogurt musline ( ostatnio źle się czuje po śniadaniu, nawet tak małym kawa z mlekiem.

IIś: 3 kromki kołodzieja z twarogiem i miodem gryczanym, kawa z mlekiem.

O/P grahamka z serkiem wiejskim (200g) pomidorem i cebulką, kawa zbożowa z mlekiem, jabłko.

K: omlet z 2 jaj i 2 białek z przyprawami, kromka razowca.
po: jabłko

[iza_wiosenna]

Napisane przez mongan75

no własnie chyba nie jakis straszny. tak naprawde to mnie przeraza ze przytylam tak duzo jedząc tak mało i tak cały czas mialabym ochote na jedzenie i cały czas sie ograniczam .... ja Ci radzę pozwalac sobie na wszystkie zachcianki, zdrowie jest wazniejsze. fakt faktem, mnie tez na poczatku przerazalo te, ze moje dwa sniadania maja 1200 kcal (teraz wiecej), ale przynajmniej jestem szczęśliwsza i czerpię przyjemnosc z jedzenia tego, co chcę. mówię Ci, nie bój się, na pewno nie przytyjesz dużo. organizm się przyzwyczai!

moje dzisiejsze P:

1. 3 kromki pieczywa ( cienkie i nieduże) z sopocką i dwa z połową plastra ananasa i z taką mini kuleczką mozzarelli - zapieczone takie niby 'TOSTY HAWAJSKIE' i jedna z ogórasem i koperkiem. kakao (2 łyżeczki) na mleku 3,2% na początek możesz np. tutaj na śniadanie zamiast cienkich niedużych kromek brać zwykłe

2. jabłko 250g / kapusta pekinska, ananas z puszki (1 plasterek), papryka, troche kukurydzy z puszki, troche mięsa z ugotowanego kuraka mało. szkoda, że trochę

3. ziemniaczki, prawie 2 kotleciki drobiowe duszone ( prawie bo juz nie mogłam wcisnąć ;p) mizeria z jogurtem i cukrem ile ziemniaczków?

4. herbatka malinowa z łyzeczka cukru + ciasto TOFFI od Grycana (słoooooodkie z taką MASĄ CZEKOLADY na czubku ;d ) tu całkiem ładnie, acz ciasto pewnie małe

5. wiejski lekki z ceublka i szczypiorkiem / pół jakiejś buły pełnoziarnistej z sopocką i pomidorem albo albo?? weź to i to

no i jak? podliczy mi ktos kcal? proszęęę...

ja raczej nie potrafię a cwiczysz cos?

Napisane przez ewaw71

R

1.3lyżki musli sklepowego ale zmieszane z płatkami owsianymi słonecznikiem i otrębami,1 pomarańcza 100grwiejskiego wywal słonecznik, bo to tluszcze - nie lacz ich z weglami. wiejski zjedz caly, moze byc lekki jak chcesz, choc zwykly nie zaszkodzi

2twarożek z warzywami i siemieniem lnianym i trochę jogurtu nat. ,jabłko ok, o ile twarozku ponad 100 gr

3 Fasola gotowana a potem dodam tam podduszone pomidory,bazylię taka niby po bretońsku hmmm, moze byc, ale malo kcal. moze jakies weglowodany zlozone?

4jajecznica z 2 jaj z porem i może starta marchewka ok

5 100gr wiejskiego z ziołami i papryką surową ok
Oceńcie to proszę bo nie wiem czy coś mam zmienić

podoba mi się, ale prawie w ogole nie ma tu weglowodanów. ale generalnie bardzo ładnie.

[kika171]

Napisane przez Hypnotic Eyes

- cuuudo! chciałabym tak Ale nie mogę zasymilować dużych ilości pokarmu, bo boli mnie brzuch Może jeszcze mi się uda ?

dziękuję ślicznie ja też tak miałam na początku, bolał mnie brzuch i czułam się niekomfortowo, taka "wypchana jedzeniem" ale to mija, a potem masz ochotę na więcej i więcej a co do tego czy Ci się uda-jestem pewna, że niedługo zaskoczysz nas przepięknym baaardzo kalorycznym P

Napisane przez iza_wiosenna

tak, mysle, ze tak. moj jest chyba bardzo rzociagliwy, bo tylko dwa pierwsze dni cierpialam, potem przestalam sie miescic w 2800 kcal, dzis np. nie zmiescilam sie juz w 3400 moze jedz orzechy, pij? sniadanie bardzo latwo powiekszyc jest wiecej, ale np. kosztem tego "więcej" "wsysło" deser



przepięknie!!!!!!!!!! gratuluję kolejnego 0,5 kg czyli teraz tak mniej więcej 0,5 na tydzień, tak?? tak teraz wychodzi mniej więcej 0,5 kg na tydzień, ale w sumie to nie wiem do końca bo uwaga uwaga (z góry przepraszam za OT ale muszę się tym pochwalic-MAM OKRES-WRÓCIŁ!!!JEST!!! więc nie wiem teraz jak to z tą wagą



bardzo ładnie

a jaaa się dziś ważyłam - i jest CAŁE 200 gramów więcej no nie mogę, to jest śmieszne po prostu !wow aż 200gr? Iza Ty grubasku

a jako, że caly dzien bylam glodna...

Ś: jogurt naturalny 400g z fitellą cynamonową i ancymonkami, trochę później szklanka kakao (z 300ml), podwójna kanapka z razowca z serkiem wiejskim, szynką, pomidorem, sałatą etc.

IIŚ: bakuś biszkoptowy, banan, kanapka z bułki 100g ziarnistej z masłem i szynką

coś: trzy wielkie jabłka

O: rosół z ryżem, ziemniaczki (), jakiś schab z pieczarkami i sosem grzybowym, buraczki, kapusta zasmażana

po; deser PAULA (boski!!), paczka 55g petitków w czekoladzie, capuccino z bitą smietana i polewa czekoladowa napiszę tylko tyle: mniammmm

P: kanapka podwojna z razowca z serem zoltym i szynka i warzywami, serek homo zmiksowany z bananem i biszkoptami

K: tu niestety skromnie, bo jest u mnie rodzina ze szwecji i nie bylo czasu ale dla usprawiedliwienia powiem, ze bylo to o 22 -> 100g sera poltlustego zmieszany z jogurtem bananowym tesco, do tego biszkopty

od jutra dodaję koktajl chyba... bo jednak 200 g w dwa tygodnie to niewielebananowo - orzechowy tak mysle. a jak sadzicie, dwa banany zmiksowane z kefirem 250g beda smaczne? jaka konsystencja wyjdzie? geeeeeste?? ja właśnie m.in dzięki temu koktajlowi zaczęłam tycwiesz to zależy od kefiru jaką ma gęstośc, ale zbyt gęste to może to nie wyjśc

Napisane przez iza_wiosenna

właśnie nie wiem, czemu, ale ciagle mi teraz goraco. idę ulica w bluzce z krotkim rekawem a ludzie na mnie patrza jak na dziwologa.



a zrobiłaś też "skok"??



Annie, mi się wydaje, że Ty też byś bardzo wolno tyła, bo duuużo ćwiczysz, prawda? taekwondo itp.? ja też dużo się ruszam i o dziwo, jak jadłam około 1800 kcal, to chudłam, ale do czasu, potem trzymałam wagę. więc pomyslalam "brawo, rozwalilam sobie metabolizm, teraz przytyję 3 kg w tydzień"... nie wiem, jak to się stało, że moje obawy się nie sprawdziłyzresztą, nigdy w życiu nie jadłam tyle co teraz w sumie. bardzo intrygujące.

btw, nie wiem, czy to 200g to prawdziwe 200 g, bo wczoraj niby na wadze w domu było to "drgnięcie" wskazowki do przodu, ale np w szpitalu 2 tyg temu bylo dokladnie 41,300 5 h po "sniadaniu" (200g jogurtu + fitella i kakao), a wczoraj - 42, godzinę po IIŚ (podwojna kanapka, kakao - 250ml, jablko) i z piec minut po polowie IIIŚ (banan, bakuś i z 150ml wody) nie wiem, w kazdym razie dzis juz zwiekszylam... i caly czas bym jadla...

tycie;

ś: platki z granexu 50 g <sa lekkie, wiecej by sie wysypalo z talerza :P> (kocham je, ale teraz się zastanawiam,czy nie kupic innych, bo maja tylko 288kcal/100g wiem, wiem paranoja) z resztka mleka czyli niecalymi 250mli cynamonem, trzy kromki chleba razowego (razem 100g) - wszystkie z szynka i warzywami, jedna z serkiem wiejskim <- zapchalam się +++++ serek homo z bananem (po ok. 1,5h)

2ś: paula (kocham ją! sprobowalam dzięki Kice bo mi powiedziala, że budyń smietankowy z czeolada smakuje jak paula wlasnie ), paczka ciastek owsianych 60g emco, jabłko <- w szkole czuję się zaszczycona

3ś: jogobella pana cotta, 105g bułki zytniej z siemieniem lnianym z szynka i serkiem wiejskim i pomidorkiem - kocham to po laczenie na tej bulce <- w szkole

o: /zaraz bedzie/ jakaś zupa, kurczak faszerowany i chyba <oby!!> ziemniaczki i jakas surowka deser; pewnie cos wpadnie

p: ?

k: ?

napiszę potem .

pycha to wszystko, baaaardzo apetycznie

P:
Iśn- tosty z serem, szynką i ananasem, 5 lub 6 ich było, jogurt wocowy 115gr z połową grahamki, jabłko

IIśn-a) bułka słodka z makiem i budyniem-wielgachna była, 2 krówki ciągutkiLeon
b) miseczka sałatki warzywnej z majonezem plus kromka razowca z szynką i pomidorem a na to 2 kromka-heh kupiłam sobie fajny pojemniczek

w drodze ze szkoły hawajka

O: żurek z 2 jajkami, 2,5 kromki razowca, ziemniaczki z sosem pieczarkowo-mięsnym, buraczki, mizeria, kompocik

3bit intenssimo, cappuccino

P: budyn o smaku szarlotki, pączek, jabłko

2 kostki gorzkiej czekolady

K: ok 300ml mleka, ponad 200gr płatków śniad

teraz piję sobie kakao i jem biszkopty w czekoladzie

[ewaw71]

Napisane przez iza_wiosenna

ja raczej nie potrafię a cwiczysz cos?



podoba mi się, ale prawie w ogole nie ma tu weglowodanów. ale generalnie bardzo ładnie.

Dzięki Izuś

[Hypnotic Eyes]

Wiosenko dziękuję za ocenę No, a lek już odstawiłam.
Mongan A ty długo już na P? I skoro miałaś przepisany Peritol, a teraz masz taki dobry apetyt, to udało ci się go jakoś pobudzić czy tak samo z siebie przyszło? I nie ograniczaj się
Kika Oj! Okresu to zazdroszczę No i tobie to 'wypchanie' jedzeniem długo trwało czy tylko parę dni ? Jak sobie z tym radziłaś? Ignorowałaś czy jakieś może ziółka etc?

Wybaczcie, że tak wypytuję, ale przez ten cholerny apetyt całe P szlag bierze, bo już mam myśli, żeby przejść na porządne U i najwyżej się nie ograniczać, ale nie pchać na siłę. To strasznie uciążliwe. Przez to 'wypchanie' czuje się tak źle, że mam ochotę tylko zwinąć się w kłębek i iść spać

Ups, to chyba OT

[Nasturcja several years]

P:
Iśn- tosty z serem, szynką i ananasem, 5 lub 6 ich było, jogurt wocowy 115gr z połową grahamki, jabłko

IIśn-a) bułka słodka z makiem i budyniem-wielgachna była, 2 krówki ciągutkiLeon
b) miseczka sałatki warzywnej z majonezem plus kromka razowca z szynką i pomidorem a na to 2 kromka-heh kupiłam sobie fajny pojemniczek

w drodze ze szkoły hawajka

O: żurek z 2 jajkami, 2,5 kromki razowca, ziemniaczki z sosem pieczarkowo-mięsnym, buraczki, mizeria, kompocik

3bit intenssimo, cappuccino

P: budyn o smaku szarlotki, pączek, jabłko

2 kostki gorzkiej czekolady

K: ok 300ml mleka, ponad 200gr płatków śniad

teraz piję sobie kakao i jem biszkopty w czekoladzie[/quote]

Kika boski jadłospis Chrapki mi narobiłaś na krówki i te tosty no pycha pycha pycha Na zdrówko



Izkaświetny jadłospis A te 200gr tosz to nic prawie, dzisiaj jest a jutro nie ma Jedz na zdrówko

[martusienka]

Będę uparta i będę zamieszczać swój jadłospis aż ktoś w końcu zechce go ocenić.

R

I: kasza manna ze szklanki mleka, 9 łyżeczek kaszy mannej; polana sokiem porzeczkowym bez cukru

II: jabłko, nektarynka, marchewka

III: duża miska zupki grochowej, marchewka

IV: bułka grahamka z plasterkiem szynki z indyka, pomidorek koktajlowy

V: sałatka z jajka, pomidora, kawałka ogórka, polana kilkoma łyżkami jogurtu naturalnego

No i jak? Może być?

[iza_wiosenna]

Napisane przez kika171

dziękuję ślicznie ja też tak miałam na początku, bolał mnie brzuch i czułam się niekomfortowo, taka "wypchana jedzeniem" ale to mija, a potem masz ochotę na więcej i więcej a co do tego czy Ci się uda-jestem pewna, że niedługo zaskoczysz nas przepięknym baaardzo kalorycznym P
święte słowa




pycha to wszystko, baaaardzo apetycznie

P:
Iśn- tosty z serem, szynką i ananasem, 5 lub 6 ich było, jogurt wocowy 115gr z połową grahamki, jabłko

IIśn-a) bułka słodka z makiem i budyniem-wielgachna była, 2 krówki ciągutkiLeon
b) miseczka sałatki warzywnej z majonezem plus kromka razowca z szynką i pomidorem a na to 2 kromka-heh kupiłam sobie fajny pojemniczek

w drodze ze szkoły hawajka

O: żurek z 2 jajkami, 2,5 kromki razowca, ziemniaczki z sosem pieczarkowo-mięsnym, buraczki, mizeria, kompocik

3bit intenssimo, cappuccino

P: budyn o smaku szarlotki, pączek, jabłko

2 kostki gorzkiej czekolady

K: ok 300ml mleka, ponad 200gr płatków śniad

teraz piję sobie kakao i jem biszkopty w czekoladzie

ślicznie, nooo pięknie po prostu!! gratuluję okresu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! ale dalej P, prawda? chciałaś 48kg? ja w sumie nie mam pojęcia do jakiej wagi dążę... echh...

co do koktajlu, ja właśnie nie chcę, żeby to była taka "woda", wolę taki gęsty, ale żeby jednocześnie się go dało pić myślisz, że dobre będzie coś takiego - pół jogurtu nat (100g) + 200g maślanki + banan + lody bakaliowe, wszystko zmiksowane????????????

a teraz znów jestem głodna, ale nie zjem nic, bo mnie trochę boli brzuch a wiem, ze jakbym cos skonsumowala, to jutro bym miala problemy zoladkowe :// po prostu jutro zjem sobie wiecej .

[Annie1441]

Wszystkie na P a ja dopiero kończę R. (przytyłam 10 kg po wyjściu z ED). Jeszcze 1 kg. Co do wpychania jedzenia to fakt. Wczoraj dodałam już 100 kcal, czyli jem 1600. Wieczorem o 22 po treningu było 1050 około. Zrobiłam sobie kolację w postaci serka wiejskiego z łyżeczką nutelli i słonecznikiem (moja R to poprostu limit kalorii bo inaczej znowu bym wpadła w paranoję) i 10g chleba z pasztetem i pomidorem. Byłam zapchana na maksa. patrzę 1300. O fuck non. no to mówię, jak tak będę robić to w życiu z tego nie wyjdę. Wzięłam rafaello i 30g popcornu bez tłuszczu. 1480 jakoś tak.No ok. Ale co? Dzisiaj rano byłam tak pełna że ledwo wcisnęłam płatki. NIGDY WIĘCEJ WPYCHANIA KCAL. Jedzenie ma być przyjemnoscią mimo wszystko.
Wybaczcie za OT

[klatka]

R
Planowałam na obiad danie z pieczonych w piekarniku piersi kurczaka ale okazało się że nie mam piersi a udko. Czy to robi jakąś różnicę czy to jednak obojętnie którą część kurczaka zjem na obiad?