Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X

[Olunia1989]

Napisane przez zetka89

u mnie jest tak, że moja współlokatorka z pokoju różnie chodzi spać, zawsze wcześniej niż ja
czasem posiedzi do 3, a czasem np kładzie się o 1 i wstaje np o 6 jak trzeba się uczyć. Ale ani jej nie przeszkadza wtedy lampka, którą sobie pale, ani mi rano jak ona zapali Teraz jest od środy do poniedziałku w domu i jestem sama w pokoju więc mam wszystkie możliwe światła zapalone do późna ^^
a chłopacy to chodzą bardzo późno spać. dobraliśmy się
kładą się jeszcze później niż ja.
ostatnio była taka sytuacja, że właśnie moja współlokatorka wstawała o 6, a my jeszcze się nie położyliśmy
teraz to z nimi nie gotuje no obiad to już jadłam pare godzin temu;P
ale sobie trochę siedze z nimi, a poza tym mam na wprost pokoju kuchnie więc sobie krzyczymy do siebie
Teraz już to mnie nie dziwi. Ale na początku jak po 1:30 otworzyłam jakiemuś chłopakowi drzwi a on do mnie, że ma tak i tak na imie i on do chłopaków na obiad <-- tak wyglądałam

nie no to do nas na obiady o 2 w nocy jeszcze nie przychodzili :P


a ja mam znowu tak, że ani światło, ani muzyka, nawet jakby ktoś mi gadal na głowa, to mi to nie przeszkadza kocham spac i nie ma dla mnie przszkod o zadnej porze dnia i nocy :P

ale klawiatura, albo jak ktos nawet zastuka lyzka o kubek, takie ciche a dzwieczne dzwieki () momentalnie mnie moga obudzic

a ost to nie wie z ktorej to strony, czy nowi czy nie, ale jacys sasiedzi gdzies kupili pianino, wiec...
a znowu z innej strony mieszka jakas juz niedoslyszaca babcia z dziadziem i tak samo tak ich slychac ze łoooooooooo




co sie z Inde dzieje??
nie bylo jej tu z pieć lat..

[zetka89]

Napisane przez Olunia1989

nie no to do nas na obiady o 2 w nocy jeszcze nie przychodzili :P


a ja mam znowu tak, że ani światło, ani muzyka, nawet jakby ktoś mi gadal na głowa, to mi to nie przeszkadza kocham spac i nie ma dla mnie przszkod o zadnej porze dnia i nocy :P

ale klawiatura, albo jak ktos nawet zastuka lyzka o kubek, takie ciche a dzwieczne dzwieki () momentalnie mnie moga obudzic

a ost to nie wie z ktorej to strony, czy nowi czy nie, ale jacys sasiedzi gdzies kupili pianino, wiec...
a znowu z innej strony mieszka jakas juz niedoslyszaca babcia z dziadziem i tak samo tak ich slychac ze łoooooooooo




co sie z Inde dzieje??
nie bylo jej tu z pieć lat..

oo, a taką czapkę kucharską chciałyśmy kupić jednemu na urodziny, które miał 2tyg temu niecałe ;P

u nas już były obiady o 3 w nocy, śniadania o 5 nad ranem jak ktoś postanowił o tej godzinie w końcu wrócić do mieszkania ;P
jeszcze jedna sytuacja z początków mieszkania z chłopakami odnośnie jedzenia :
godzina 2 w nocy, ktoś puka, wychodzę z łazienki, otwieram. Jakiś kumpel chłopaków (wtedy mi jeszcze nieznany) krzyczy do mnie uradowany : maaaaaaaam! dostałeeeeeeem! i macha mi dwiema paczkami makaronu przed twarzą.
Wtedy pomyślałam, że jakiś wariat, albo sobie ktoś żarty robi. Ale nie, okazało się, że to ich kolega, uradowany bo dostał w jakimś całodobowym sklepie makaron na obiad o 2 w nocy
dawno nie widziałam tak uradowanego człowieka jak on był wtedy

dobra, matme zostawiam. I teraz trochę mikro

[e_myszka]

już kończę jeszcze tylko rz powtorzę sobie każdą z 7 mapek i mogę iść poleżeć, ale max do 8 ... ;|

o 12 trzymajcie kciuki za moją poprawkę .

dobranoc


btw. Zetka kocham twoje opowieści bo sama nie mam takiego ciekawego życia studenckiego bo siedze w tym samym pokoju co zwykle i strasznie mi sie podoba to co piszesz ;P

[zetka89]

mysia
dasz radę!

oj, wcale nie jest jakieś tam bardzo ciekawe.
znam osoby, które mają lepsze
ale znam też takie, które w ogóle szalały i teraz mają dwa zbóje - z matmy i mikro.
to ja już wole moje, gdzie chociaż mam możliwość podejść do pierwszego terminu egzaminu już nie patrząc na jego wynik

zrobiło się niebezpiecznie - położyłam się już w łóżku i mam czytać książke...
zasne zaraz czy nie zasne?
a niby 196 stron mam przeczytać
już skróciłam do 136 ale zapewne i tyle nie przeczytam

[Olunia1989]

Napisane przez zetka89

oo, a taką czapkę kucharską chciałyśmy kupić jednemu na urodziny, które miał 2tyg temu niecałe ;P

u nas już były obiady o 3 w nocy, śniadania o 5 nad ranem jak ktoś postanowił o tej godzinie w końcu wrócić do mieszkania ;P
jeszcze jedna sytuacja z początków mieszkania z chłopakami odnośnie jedzenia :
godzina 2 w nocy, ktoś puka, wychodzę z łazienki, otwieram. Jakiś kumpel chłopaków (wtedy mi jeszcze nieznany) krzyczy do mnie uradowany : maaaaaaaam! dostałeeeeeeem! i macha mi dwiema paczkami makaronu przed twarzą.
Wtedy pomyślałam, że jakiś wariat, albo sobie ktoś żarty robi. Ale nie, okazało się, że to ich kolega, uradowany bo dostał w jakimś całodobowym sklepie makaron na obiad o 2 w nocy
dawno nie widziałam tak uradowanego człowieka jak on był wtedy

dobra, matme zostawiam. I teraz trochę mikro

ja bym sie wystarszyla i bankowo myslala ze świr jakiś czy co :P:P


Zetka jak ja lubie Twoje produkowanie sie na forum

Napisane przez e_myszka

o 12 trzymajcie kciuki za moją poprawkę .

bedzie dobrze




no to ja sie ten, juz kłade
doobraanooc

[e_myszka]

ja też wlaśnie idę
Dobranoc

[zetka89]

a ja przeczytałam 35 stron
a przepraszam, ile miałam?
196...ekhem...136...ekhem ...
jasne
ale kolejny dział ma 33 strony i nie wiem czy zaczynać bo pewnie nie skończę i zasne


EDIT
dobra, ja już też odpadam.
szybko to przeczytałam aby uspokoić sumienie i idę spać ;]
chociaż u mnie na forum naszego roku jeszcze ludzie siedzą i się uczą.

dobranoc ;]

[e_myszka]

jeszcze żadna nie wstała ? wow

[marta6704]

Napisane przez HulaGirl

współczuję migrena jest straszna;/

ale piwo???
jejku jakby się o tym dowiedziała neurolog u której bywałam z migrenami to chyba by padła na zawał...

Heh piwo to był dodatek do meczu
Na szczęście już teraz głowa mnie tylko pobolewa, szybko położyłam się spać bo to najlepszy sposób na ból.

Napisane przez Nija_

Ściągnęłam sobie jeden odcinek Ojca Mateusza (już obejrzałam), do tego udało mi się dzisiaj ściągnąć Notting Hill i Księżną Udany dzień

Jutro może Bridget Jones i i Diabeł ubiera się u Prady. Będę ściągać i oglądać to co ściągnęłam dzisiaj.

U mnie w domu już wszyscy śpią! Mama śpi, bo ma na rano do pracy, babcia przyjechała na parę dni i też już śpi, a tata nie wiem gdzie jest
A ja przed kompem

Ostatnio oglądałam Księżną, bardzo mi się podobała

Napisane przez e_myszka

już kończę jeszcze tylko rz powtorzę sobie każdą z 7 mapek i mogę iść poleżeć, ale max do 8 ... ;|

o 12 trzymajcie kciuki za moją poprawkę .

dobranoc


btw. Zetka kocham twoje opowieści bo sama nie mam takiego ciekawego życia studenckiego bo siedze w tym samym pokoju co zwykle i strasznie mi sie podoba to co piszesz ;P

A co do opowieści Zetki też je uwielbiam


Dzisiaj mam zamiar czytać nauke administracji na ostatni egzamin
Już nawet nie stresuje się tak bardzo

[HulaGirl]

SIedziałam wczoraj do późna, nawet już nie wiem do które i miłam dzisiaj wstać o 8...
nawet P. powiedział, że do mnie zadzwoni o 9 mnie w razie czego obudzić ;]


budzik zadzwonił, P. zadzwonił... a ja i tak wstałam 11.15

ile to ja mam opóźnienia ?

[kalioppe]

dzień dobry

Napisane przez zetka89

Teraz już to mnie nie dziwi. Ale na początku jak po 1:30 otworzyłam jakiemuś chłopakowi drzwi a on do mnie, że ma tak i tak na imie i on do chłopaków na obiad <-- tak wyglądałam

dołączam do fanklubu Twoich opowieści

ja wczoraj świętowałam koniec sesji szkoda, że jeszcze zwycięstwa Polakow nie mogłam do tgeo dołożyć... no ale nie można mieć wszytskiego

Myszka,

[Nija_]

Hula mam pytanie do Ciebie
Ja kompletnie nie znam się na robieniu biżuterii, tych wszystkich kamyczkach i świecidełkach, ale wiem, że Ty się tym zajmujesz. Przeczytałam gdzieś, że fajne są kryształki firmy (?) Swarowski Czy chodzi o takie np. kolczyki
http://allegro.pl/item536387109_lv_s...ow_gratis.html
Podobają mi się. Czy one są jakoś jakościowo lepsze od innych , bardziej się mienią no i czy w ogóle ten cały Swarovski to to co wyparzyłam

[ViLLeMkA]

a ja dzisiaj jade do domkuuu

[okrucha]

ja uwielbiam swarowskiego mam bransoletkę i dwie pary kolczyków ślicznie świecą
ok, biorę się za wstęp do filo. plan: cały materiał, przynajmniej 2/3. wieczorem Wam dam znać jak poszło ;P

[HulaGirl]

Napisane przez Nija_

Hula mam pytanie do Ciebie
Ja kompletnie nie znam się na robieniu biżuterii, tych wszystkich kamyczkach i świecidełkach, ale wiem, że Ty się tym zajmujesz. Przeczytałam gdzieś, że fajne są kryształki firmy (?) Swarowski Czy chodzi o takie np. kolczyki
http://allegro.pl/item536387109_lv_s...ow_gratis.html
Podobają mi się. Czy one są jakoś jakościowo lepsze od innych , bardziej się mienią no i czy w ogóle ten cały Swarovski to to co wyparzyłam

Powiem tak:
na krształkach nei znam się aż tak bardzo ale ze Swarovskimi miałam do czynienia trochę. Ogólnie chodzi o to, że te krysztaki są bardzo ładne, bardzo drogie i baaaaardzo ładnie się mienią przynajmniej według mnie. A czy to Swarovski na tej aukcji tego nie potrafię ocenić patrząc na zdjęcie niestety.

[Nija_]

Napisane przez HulaGirl

Powiem tak:
na krształkach nei znam się aż tak bardzo ale ze Swarovskimi miałam do czynienia trochę. Ogólnie chodzi o to, że te krysztaki są bardzo ładne, bardzo drogie i baaaaardzo ładnie się mienią przynajmniej według mnie. A czy to Swarovski na tej aukcji tego nie potrafię ocenić patrząc na zdjęcie niestety.

Aha
A nie znasz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcy na All tak, żeby sprzedawał oryginalnego Sw.?

[HulaGirl]

Napisane przez Nija_

Aha
A nie znasz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcy na All tak, żeby sprzedawał oryginalnego Sw.?

znam jednego ale on niea gotwej biżrii tylko same kryształki;/
popytaj na zrób to sama

[Tesiaczek]

Nija, ja zamówiłam Swarovskiego, ale takie rozgwiazdy. Czekam jak mi przyjdzie. Kupiłam na ebayu, bo taniej było sporo i połfabrykaty, ale ja zdolna dziewczynka jestem, to sobie poradzę. A w SCC taki zestaw jak chce sobie robić 500zł a mnie wyjdzie 100 (wisior, kolczyki, bransoletka)


Wiecie, co zakupy z mamą nie są takie do końca fajne Widziałam taka fajną torebkę i nie mogłam kupić, bo przecież mam tyle torebek Ale za to kupiła mi 2 sukienki i botki


Kurde, cały czas jakieś dzieciaki dzwonią mi do domu, bo a czy to złomu nie mam, albo czy mogły by odsnieżyć chodnik itd. A ja sama jestem i tak co chwila na dół muszę lecieć

[DsC]

Napisane przez lele

zwiekszenie kosztow ksztalcenia, hmm podwyzka gazu.. kiepski argument, no ale coz

i jak sie sprawdza metoda?

wiem, bzdura ..
a metoda sie sprawdza

Napisane przez BlackAngel

Hej, ktoś tu jeszcze o cioci Black pamięta??

Napisane przez BlackAngel

Dziękuję Ja o Was też pamiętam..

ja mam jutro zaliczenie z psycho

zaliczysz 3mam kciuki

Napisane przez Małgosia89

Z D A Ł A M NA 4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

jestem w ogromnym szoku naprawdę wydawało mi się, że nie zaliczę...
leluś ta sama sytuacja co u Ciebie


taki więc pierwszy semestr za mną, średnia 4.0 (trochę licho... )
wszystko zaliczone w pierwszym terminie.

i mam już ferieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeee............

z
gratuluję i zazdroszczę bardzo

Napisane przez zetka89

czy któraś ma egzamin 5 lutego albo jeszcze później?
czy już sama zostane na polu walki?
bo widzę, że już tyle z Was może cieszyć się feriami

ja mam ostatni 5 lutego, a później pod koniec lutego II termin ze statystyki...

Napisane przez WhiteCherry

[a, i nie dziwcie się, że uczę się przed egzaminem dopiero dzień przed, maksymalnie 3 dni przed ;-D Na maturze to się sprawdziło, dostałam się na studia, czas zmienić nawyki? ].

ja też się uczę przed egzaminem,jeśli wiem, że się wyrobię z materiałem




mam mega kaca, jest mi niedobrze... już nie pije!...

Czy ja tydzień temu mówiłam to samo?!

[okrucha]

jakoś mi idzie. tankuję colę zero. ;P i zęby skrzypią, że hoho ;p

[pretty_girl19892]

Napisane przez Małgosia89

ej, a ja już się nudzę...

może poczytam dla rozrywki fizykę?

http://sesja.neostrada.pl/image014.gif

Ja tez juz sie nudze
No ale do ksiazek akademickich nie zajrze przez ferie :P

Napisane przez e_myszka

coś czuję,że nie zaliczę tego semestru niestety.
f

Mysia trzymamy kciuki za dzis i napewno zaliczysz

I gratuluje wszystkim dziewczynom ktore juz maja sesje za soba !

[BlackAngel]

Miałam dziś zaliczenie z pscychologii, napisane w 15 minut
wierzycie? bo ja nie..

mikro mam do przodu, tylko matme mam do tyłu

[okrucha]

Napisane przez BlackAngel

Miałam dziś zaliczenie z pscychologii, napisane w 15 minut
wierzycie? bo ja nie..

mikro mam do przodu, tylko matme mam do tyłu

nie wierzę, ale gratuluję :P

dasz radę z matmą ;]

[Olunia1989]

Napisane przez e_myszka

jeszcze żadna nie wstała ? wow

e tam, ja właśnie wstałam

mialam wstać 8.30, ile ja tym razem mam opóźnienia ?

[BlackAngel]

Napisane przez okrucha

nie wierzę, ale gratuluję :P

dasz radę z matmą ;]

dzięki

no a u mnie? heh..
poznałam sąsiadów sztuk 4 i dwie sąsiadki, więc na piętrze mamy praktycznie akademik..
z pracą przemilczę bo szkoda słów..

a ogólnie braciszek do mnie przyjechał więc nie mam dostępu do kompa..

[DsC]

Napisane przez Olunia1989

mialam wstać 8.30, ile ja tym razem mam opóźnienia ?

ee, tylko troszkę ...

[Olunia1989]

Napisane przez DsC

ee, tylko troszkę ...

też tak sobie mówię



no ale już się grzecznie zbieram do sklepu

[ViLLeMkA]

a ja jak sobie pomysle, ze od jutra mam na spolke z przyjaciolka caly dom dla siebie, i w ogole reeeelac i wszystko gdzies to ajjj


a potem szara rzeczywistosc i trzeba wrocic do Wroclawia i pozaliczac wyklady

[HulaGirl]

Napisane przez Olunia1989

e tam, ja właśnie wstałam

mialam wstać 8.30, ile ja tym razem mam opóźnienia ?

no to widzę, że nie jestem sama dzisiaj
ja mam "Tyko" 3h 15min opóźnienia

a miałam przed wyjazdem do dziadka doczytać podręcznik (100stron) i opracować 5 pytań na fizykę.... od dziadka już wróciłam a jeszcze nic dzisiaj nei ruszyłam

[okrucha]

Napisane przez HulaGirl

no to widzę, że nie jestem sama dzisiaj
ja mam "Tyko" 3h 15min opóźnienia

a miałam przed wyjazdem do dziadka doczytać podręcznik (100stron) i opracować 5 pytań na fizykę.... od dziadka już wróciłam a jeszcze nic dzisiaj nei ruszyłam

to lepiej rusz