Aparaty ortodontyczne cz. VIII :)

[Soph]

ja w piatek zakładam dół,
górę mam od września.
samoligaturujący. jestem zadowolona

[kar0link4]

Napisane przez betti_888

super... takie równiótkie i białe

Napisane przez gorzalkaa

karolink4 - cudowne masz zeby !

Napisane przez przyczajka

kar0link4 fiu fiu piękny uśmiech, a masz może gdzieś zdjęcia przed założeniem aparatu? ;>

Mam zdjęcie przed założeniem. Jak coś wyszukam, to wstawię

Napisane przez surykata

przepiekne! idealne a wlasnie, masz moze zdjecia sprzed?

Mam zdjęcie przed założeniem. Jak coś wyszukam, to wstawię

Napisane przez Agnesik_

Świeeetne ząbkii!
Aaa..dokładniej to jak ci ortodontka zdejmowała ten aparat? ..odrywała go jakoś...?..czy..inne sposoby?;D
Pewnie dziwne uczucie..tak bez aparatu...gładkie zębyy....xd.. Masz takie obawy że w jedną noc mogą ci wrócić na poprzednie miejsce?

Ja myślałam, że każdy zamek osobno będzie odklejany, a to cały łuk na raz został odklejony. Wszystkie zamki razem, łącznie z drutem i gumkami. Zęby są strasznie gładkie i wydają się dość duże. Właśnie się już denerwuję, bo czuję, że lewa górna dwójka, która na początku była wepchnięta nie jest równo w łuku Mam nadzieję, że retainery coś pomogą.

Napisane przez Starlett

Super ząbki! śliczne

Napisane przez smile_

WOW tez juz chce takie piekne zabki

Napisane przez gwiazdeczka60

śliczne ząbki
Ja jeszcze nie mam aparatu ale 13 lutego mam następną wizytę.
Moja ortodontka mówiła, że będę miała na początek przed aparatem zakładane jakieś gumki na tydzień ;( O co chodzi też tak miałyście ?

Też tak miałyśmy i chodzi o gumki separacyjne.

Napisane przez elaj

Karolink4, ale odjazd!!!
Piekne masz zeby. Super ksztalt.

[Wenja]

aaaaaaaaaaaaaaaaaa kar0link4 jakie boskie zeby pokazuj zjdecie przed zlozeniem omg... co za cudo jakbym miala takie zeby to nawet przez sen bym je suszyla

[milutek]

Napisane przez smile_

Wiecie...odkad zalozylam aparat (juz przy hassie tak mialam) to strasznie zasickam zeby przez sen (czasem nawet w ciagu dnia bezwiednie). Troche sie martwie, bo czasem jak sie budze to az boli, mial tak ktos? Jak sie tego pozbyc? To raczej nie jest szczekoscisk, bo nie mam skurczu, ale z calych sil zaciskam szczeke - nie wiem czemu i mam nadzieje, ze sobie nie popsuje przez to zebow, jak zgrzytne nimi jak sa takie zacisniete (co czasem sie zdarza)

niedawno o tym pisałysmy, ja też tak mam i Morfina z tego co pamiętam... i ktoś chyba jeszcze, ale kto... ach ta moja pamięć. i nie wiemy co jest grane, bo mialam ostatnio spytac orto ale oczywiscie zapomnialam to moze Ty spytasz? bo ja mogę znowu zapomnieć

karolinka - z zazdrości nie wiem co napisać no cudne, po prostu cudne. napisz nam, jak to jest mieć taaakie zęby?

[ewka_876]

Napisane przez kar0link4

Dodaję zdjęcia ząbków po zdjęciu aparatu.
Aparat na górze nosiłam dokładnie rok, 8 miesięcy, 13 dni.
Aparat na dole rok, 5 miesięcy, 3 dni.

Śliczne zabki

[kar0link4]

Napisane przez Wenja

aaaaaaaaaaaaaaaaaa kar0link4 jakie boskie zeby pokazuj zjdecie przed zlozeniem omg... co za cudo jakbym miala takie zeby to nawet przez sen bym je suszyla

Napisane przez milutek

karolinka - z zazdrości nie wiem co napisać no cudne, po prostu cudne. napisz nam, jak to jest mieć taaakie zęby?

Jak to jest mieć takie zęby? Hmm... Normalnie, aczkolwiek troszkę dziwnie, hehe

Napisane przez ewka_876

Śliczne zabki

[astromeriaa]

karolinka opisz dokladnie ostatnia wizyte krok po kroku, zeby bylo o czym marzyc

[Laity]

Napisane przez kar0link4

Dodaję zdjęcia ząbków po zdjęciu aparatu.
Aparat na górze nosiłam dokładnie rok, 8 miesięcy, 13 dni.
Aparat na dole rok, 5 miesięcy, 3 dni.

Prześliczne

Napisane przez milutek

niedawno o tym pisałysmy, ja też tak mam i Morfina z tego co pamiętam... i ktoś chyba jeszcze, ale kto... ach ta moja pamięć. i nie wiemy co jest grane, bo mialam ostatnio spytac orto ale oczywiscie zapomnialam to moze Ty spytasz? bo ja mogę znowu zapomnieć

Ja Też miałam zapytać i też zapomniałam...

[rudo-zielona]

Karolink4 mi się wcale nie podobają. Są białe proste, idealne... Ja też takie chce!!

[smile_]

Napisane przez milutek

niedawno o tym pisałysmy, ja też tak mam i Morfina z tego co pamiętam... i ktoś chyba jeszcze, ale kto... ach ta moja pamięć. i nie wiemy co jest grane, bo mialam ostatnio spytac orto ale oczywiscie zapomnialam to moze Ty spytasz? bo ja mogę znowu zapomnieć

Ups, sorki, ze ponawiam temat, ale nie zawsze jestem w stanie nadrobic kilkudziesieciu stron kiedy mnie nie bylo tu:/
Ja mam wizyte dopiero na koniec marca, ale spytam jak bede...myslalam, ze moze Wy cos wiecie, i sie dowiem wczesniej, bo zazwyczaj zancie odpowiedzi na wikszosc pytan zadawanych na forum dotyczacych aparatow

[Starlett]

A zaciskacie zęby dopiero od momentu założenia aparatu?może wcześniej w nocy też Wam to się zdarzało.? powody zwykle są takie - zły zgryz (a może tez zmiany w układzie zębów podczas prostowania - i to dlatego zaciskacie szczęki) albo stres. Ja miałam to i przed i po założeniu aparatu

[smile_]

Napisane przez Starlett

A zaciskacie zęby dopiero od momentu założenia aparatu?może wcześniej w nocy też Wam to się zdarzało.? powody zwykle są takie - zły zgryz (a może tez zmiany w układzie zębów podczas prostowania - i to dlatego zaciskacie szczęki) albo stres. Ja miałam to i przed i po założeniu aparatu

Mi sie zaczelo jak mi orto zalozyla Hassa (wczesniej nic takiego nie miewalam, zeby sie budzic i miec z calej sily zacisnieta szczene), myslalam ze jak bede miec juz normalny aparat to przejdzie, ale teraz mam zalozona gore i to nadal trwa...

[aniaaaa1986]

Bardzo proszę o poradę. Mam 24 lata i niedawno pojawiła się u mnie potrzeba leczenia ortodontycznego. Jako dziecko byłam już leczona ortodontycznie - podobno z pozytywnym wynikiem (zdaniem ortodonty) - miałam wtedy usuniętą górną prawą piątkę z uwagi na wystające trójki.
Niestety po latach, gdy zaczęły mi wychodzić ósemki pojawiły się problemy:
- górne zęby przesunęły się w prawo (czyli w kierunku usuniętego dawniej zęba), co spowodowało zaburzenie symetrii. Dodatkowo po lewej stronie tworzy się wybrzuszenie - widać, że zęby się nie mieszczą
- dolne zęby od 1-3 uległy stłoczeniu
Aktualnie nie mam już dolnych ósemek (były zatrzymane). Rozmawiałam już z dwoma ortodontami - obaj twierdzą, że niezbędne będzie usunięcie wszystkich pozostałych piątek (zdrowych), ale trochę się tego obawiam. W końcu gdy byłam dzieckiem też mi mówiono, że trzeba usunąć tą jedną piątkę a teraz wszyscy twierdzą, że to było najgorsze rozwiązanie z możliwych.
Bardzo proszę o pomoc

[kar0link4]

Dodaję dla porównania fotki przed aparatem i po

Napisane przez astromeriaa

karolinka opisz dokladnie ostatnia wizyte krok po kroku, zeby bylo o czym marzyc

Ta wizyta to ogólnie rzecz biorąc nic ciekawego Jak już pisałam, samo ściągnięcie aparatu trwało dosłownie moment, a następnie przez jakieś pół godziny odbywało się straszne czyszczenie zębów. Nic przyjemnego, rozszerzona jak najmocniej buzia, powykrzywiana, ja cała obśliniona Uwierzcie, nic fajnego. A potem orto zrobiła wyciski, pstryknęła kilka fotek. I wtedy na spokojnie mogłam spojrzeć w lustro- wow! I co? Lepiej mi było z aparatem... Powiedziałam orto, że wolałam miec aparat, a ona: "Hmm... Coś takiego". Zapłaciłam i było po wizycie Jutro idę po odbiór retainerów.

Napisane przez Laity

Prześliczne

Napisane przez rudo-zielona

Karolink4 mi się wcale nie podobają. Są białe proste, idealne... Ja też takie chce!!

[betti_888]

Napisane przez aniaaaa1986

Bardzo proszę o poradę. Mam 24 lata i niedawno pojawiła się u mnie potrzeba leczenia ortodontycznego. Jako dziecko byłam już leczona ortodontycznie - podobno z pozytywnym wynikiem (zdaniem ortodonty) - miałam wtedy usuniętą górną prawą piątkę z uwagi na wystające trójki.
Niestety po latach, gdy zaczęły mi wychodzić ósemki pojawiły się problemy:
- górne zęby przesunęły się w prawo (czyli w kierunku usuniętego dawniej zęba), co spowodowało zaburzenie symetrii. Dodatkowo po lewej stronie tworzy się wybrzuszenie - widać, że zęby się nie mieszczą
- dolne zęby od 1-3 uległy stłoczeniu
Aktualnie nie mam już dolnych ósemek (były zatrzymane). Rozmawiałam już z dwoma ortodontami - obaj twierdzą, że niezbędne będzie usunięcie wszystkich pozostałych piątek (zdrowych), ale trochę się tego obawiam. W końcu gdy byłam dzieckiem też mi mówiono, że trzeba usunąć tą jedną piątkę a teraz wszyscy twierdzą, że to było najgorsze rozwiązanie z możliwych.
Bardzo proszę o pomoc

wydaje mi się że trzeba usunąć te pozostałe 3 piątki aby wyrównać ilość zębów po wszystkich stronach aby łuki pasowały do siebie... bo jak na razie nie masz 1 piątki i to właśnie przez jej brak zaburzyła się asymetria bo pozostałe były

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez kar0link4

Dodaję dla porównania fotki przed aparatem i po


Ta wizyta to ogólnie rzecz biorąc nic ciekawego Jak już pisałam, samo ściągnięcie aparatu trwało dosłownie moment, a następnie przez jakieś pół godziny odbywało się straszne czyszczenie zębów. Nic przyjemnego, rozszerzona jak najmocniej buzia, powykrzywiana, ja cała obśliniona Uwierzcie, nic fajnego. A potem orto zrobiła wyciski, pstryknęła kilka fotek. I wtedy na spokojnie mogłam spojrzeć w lustro- wow! I co? Lepiej mi było z aparatem... Powiedziałam orto, że wolałam miec aparat, a ona: "Hmm... Coś takiego". Zapłaciłam i było po wizycie Jutro idę po odbiór retainerów.

no duża różnica ale przed nawet nie było tak źle
a nie ruszają Ci się zęby?

[kar0link4]

Napisane przez betti_888

no duża różnica ale przed nawet nie był9o tak źle
a nie ruszają Cis się zęby?

Ja w sumie nie miałam mega krzywych zębów, ale krzywe były i zgryz też nie był w porządku. Ja po prostu chciałam mieć aparat Zęby mi się nie ruszają, przynajmniej nie wyczuwam tego. Mam nadzieję, że nic złego przez noc się nie wydarzy.

[betti_888]

Napisane przez kar0link4

Ja w sumie nie miałam mega krzywych zębów, ale krzywe były i zgryz też nie był w porządku. Ja po prostu chciałam mieć aparat Zęby mi się nie ruszają, przynajmniej nie wyczuwam tego. Mam nadzieję, że nic złego przez noc się nie wydarzy.

mi przez pierwsze 2-3 miesiące po założeniu aparatu się ruszały... zwłaszcza po myciu... na początku się wystraszyłam że coś się z zębami dzieje i mi wypadną a potem przeczytałam gdzieś na necie że musi tak być
ja jedynie po zdjęciu aparatu boje się tego że mi się wada nawróci... bo jak powiedziała moja orto moja wada jest w pełni nawracalna

[kar0link4]

Napisane przez betti_888

mi przez pierwsze 2-3 miesiące po założeniu aparatu się ruszały... zwłaszcza po myciu... na początku się wystraszyłam że coś się z zębami dzieje i mi wypadną a potem przeczytałam gdzieś na necie że musi tak być
ja jedynie po zdjęciu aparatu boje się tego że mi się wada nawróci... bo jak powiedziała moja orto moja wada jest w pełni nawracalna

Ty jak na razie nie masz się co martwić o to, co będzie po zdjęciu aparatu, bo z tego co widzę jesteś na początku tej całej aparatowej przygody. Jedyne co mogę zrobić, to życzyć Ci powodzenia i wytrwałości

Idę spać, ząbki już umyte- Dobranoc!

[dwi071]

Napisane przez Starlett

A zaciskacie zęby dopiero od momentu założenia aparatu?może wcześniej w nocy też Wam to się zdarzało.? powody zwykle są takie - zły zgryz (a może tez zmiany w układzie zębów podczas prostowania - i to dlatego zaciskacie szczęki) albo stres. Ja miałam to i przed i po założeniu aparatu

Ja teraz przed załąożeniem aparatu strasznie zaciskam szczęki, szcególnie w nocy. Rano budze się z obolałymi jedynkami górnymi i dziąsłami - jak juz wspomniałam mam tylozgryz. Najgorzej jest zima bo wtedy mimowolnie nawet w dzień zaciskam szczeki, czasmi jak nad tym panuję to "podkładam" język aby dół "wbijał mi się w niego a nie w obolałe już dziąsła czy ubytkowe górne jedynki.

Napisane przez kar0link4

Dodaję dla porównania fotki przed aparatem i po


Ta wizyta to ogólnie rzecz biorąc nic ciekawego Jak już pisałam, samo ściągnięcie aparatu trwało dosłownie moment, a następnie przez jakieś pół godziny odbywało się straszne czyszczenie zębów. Nic przyjemnego, rozszerzona jak najmocniej buzia, powykrzywiana, ja cała obśliniona Uwierzcie, nic fajnego. A potem orto zrobiła wyciski, pstryknęła kilka fotek. I wtedy na spokojnie mogłam spojrzeć w lustro- wow! I co? Lepiej mi było z aparatem... Powiedziałam orto, że wolałam miec aparat, a ona: "Hmm... Coś takiego". Zapłaciłam i było po wizycie Jutro idę po odbiór retainerów.

Piękne ząbki, gratulacje

Mam pytanko, miałaś usuwane jakieś zęby?? te gumki co masz na 6 zdaje się jakie mają zadanie??
Jestem laikiem w temacie, bo dopiero staram sie o aparat, a mam tylko troche powykrzywiane górne 1 i 2, dół w miarę prosty ale krzywy zgryz.

[Wenja]

Napisane przez betti_888

mi przez pierwsze 2-3 miesiące po założeniu aparatu się ruszały... zwłaszcza po myciu... na początku się wystraszyłam że coś się z zębami dzieje i mi wypadną a potem przeczytałam gdzieś na necie że musi tak być
ja jedynie po zdjęciu aparatu boje się tego że mi się wada nawróci... bo jak powiedziała moja orto moja wada jest w pełni nawracalna

gdzi jezst zdjecie twoich zabkow bo nie moge znalezc ? tez sie boje ze jak juz zaloze beda cud miod i znow beda pozniej krzywe o mam je strasznie stloczone

[kar0link4]

Napisane przez dwi071

Piękne ząbki, gratulacje

Mam pytanko, miałaś usuwane jakieś zęby?? te gumki co masz na 6 zdaje się jakie mają zadanie??
Jestem laikiem w temacie, bo dopiero staram sie o aparat, a mam tylko troche powykrzywiane górne 1 i 2, dół w miarę prosty ale krzywy zgryz.

Żadnych zębów nie miałam usuwanych, ale w zamian tego, jeśli tak można powiedzieć, nosiłam łuk podniebienny, rotator trzonowców. Ale bardzo krótko. A te gumki, to gumki separacyjne. Mniej więcej tydzień przed założeniem aparatu orto zakłada te gumki między 5 a 6 i 6 a 7, żeby zrobić miejsce na pierścienie.

[shizukani]

Napisane przez anusiaa81

Hej . Dwie godziny temu usunęłam górne czwóreczki, myślałam ze będzie gorzej a tu pozytywne zaskoczenie, jeszcze tylko prawa strona trochę sztywna. A za tydzień naprawiam 6 i mogę zakładać aparat na górę

Ej, jam też miałam usuwane górne czwórki! To było dwa tygodnie temu. Dziś aparatu mam zakładanko!

[kasia_no87]

Napisane przez dwi071

Ja teraz przed załąożeniem aparatu strasznie zaciskam szczęki, szcególnie w nocy. Rano budze się z obolałymi jedynkami górnymi i dziąsłami - jak juz wspomniałam mam tylozgryz. Najgorzej jest zima bo wtedy mimowolnie nawet w dzień zaciskam szczeki, czasmi jak nad tym panuję to "podkładam" język aby dół "wbijał mi się w niego a nie w obolałe już dziąsła czy ubytkowe górne jedynki.




Piękne ząbki, gratulacje

Mam pytanko, miałaś usuwane jakieś zęby?? te gumki co masz na 6 zdaje się jakie mają zadanie??
Jestem laikiem w temacie, bo dopiero staram sie o aparat, a mam tylko troche powykrzywiane górne 1 i 2, dół w miarę prosty ale krzywy zgryz.

Wiesz, mi strasznie przeskakuje szczeka, podczas jedzenia, ziewania itp. czasami jak zjem cos bardzo twardego to az mnie boli ktoras strona pare dni.
Oczywiscie orto kazala mi isc z tym do specjalisty od szczeki zanim zaloze aparat na konsultacje.
I on powiedzial ze najczestsza przyczyna tego to wlasnie zagryzanie zebow mimowolnie w nocy itp. Ja nie zagryzam wogole ale to juz nie wazne.
Chcialam Ci tylko powiedziec, zeby nie dopuszczac do tego bo mozesz nabawic sie powaznych problemow ze szczeka w przyszlosci.
Jesli robisz tak codziennie powinnas udac sie do jakiegos specjalisty od szczeki (malo ich niestety jest) i on Ci zrobi taka zelowa nakladke na zeby do spania zebys nie zagryza zebow.
Ale oczywiscie to twoja sprawa, jak cie szczeka nie boli po nocy to moze az tak zle nie jest. Aha i mowil zeby chodzic wlasnie caly czas z lekko wsadzonym jezykiem miedzy zeby przednie to moze pomoc sie tego oduczyc.

No taka moja madrosc, ktora kosztowala mnie 300zl i dowiedzialam sie tylko ze zawsze mi bedzie przeskakiwac szczeka i mam tylko robic codziennie masaze. Hahaha smieszne.

A tak wogole mam takie pytanie do tych bardziej doswiadczonych. Czy ortodonta jest w stanie przesujac mi np siodemki i szostki? Bo wolalabym nie usowac zebow ( z wyjatkiem osemek), czy trzeba jakis specjalny aparat do tego nosic itp? Iczy te krzyw ulozone zeby orto jest w stanie spilowac czy tylko te co sa prosto?

[Oldzia1]

w pt mam zakladanie tych gumek właśnie a za tydzień cały aparat na górę.w ogóle jak te gumki wyglądają i czemu one służą i czy nie można wszytkiego naraz założyć?i i le trwa zakładanie tych gumek? i jeszcze jedno pytanie, bo bardzo boję się,że zęby mi z czasem zżółkną od aparatu. jak o nie dbać żeby tak się nie stało?

[Agnesik_]

Napisane przez Oldzia1

w pt mam zakladanie tych gumek właśnie a za tydzień cały aparat na górę.w ogóle jak te gumki wyglądają i czemu one służą i czy nie można wszytkiego naraz założyć?i i le trwa zakładanie tych gumek? i jeszcze jedno pytanie, bo bardzo boję się,że zęby mi z czasem zżółkną od aparatu. jak o nie dbać żeby tak się nie stało?

Więc:
- Te gumki to takie niebieskie krążki które wpycha się między 5 i 6 a 6 i 7...( kilka osób już to pisało ) Masz je pokazane na zdjęciu "kar0link4" sprzed założenia aparatu ( kilka postów wyżej )
- Muszą one zrobić miejsce na pierścienie..czyli jakby rozepchać ci trochę zęby ( uczucie jest takie jak by Ci tam weszło jedzenie..i masz zakaz żeby je wyjąć...masakra) Niektórych to boli..mnie bolało..strasznie...aż nie mogłam gryźć normalnie.
- Zakładanie trwa pare sekund...Po prostu ortodontka bierze w takie kleszcze po jednym separatorze i wciska pomiędzy zęby.
- Nie można założyć wszystkiego na raz..bo potem separatory zmienia się na pierścienie..ale najpierw trzeba zrobić na nie ( pierścienie ) miejsce...a to trwa ok. tygodnia. A czasem nawet dłużej.
- Ja myślę że raczej nic nie zdziałasz przeciw przebarwieniom. Kiedy masz aparat..po prostu trudno jest dbać o higienę zębów. Niektórzy mają tak że w ślinie mają jakieś związki...dzięki którym wytwarza się z aparatu taki jakby "barwnik"(?)... Jak zdejmiesz aparat to sobie wybielisz...Zawsze podczas noszenia można iść na np. piaskowanie zębów.

[Gladys del Carmen]

aniaaaa1986 - moja znajoma ma identyczną sytuację. Miała jakieś 12-13 lat i jeden wystający kieł. Mądra orto stwierdziła, że najlepszym wyjściem jest wyrwanie prawej piątki i leczenie aparatem ruchomym. Mama znajomej oczywiście się zgodziła, bo przecież orto wie, co robi. I owszem, trójka weszła do łuku, zęby sa w względnie jednej linii, ale z kosmiczną asymetrią. Po wyjściu 8 coraz gorzej, dół cały pofałdowany. Tak więc myślę, że to jednak nie był najlepszy pomysł, ani w jej ani w Twoim przypadku. Ale jeśli byłaś na konsultacjach u innych lekarzy, którzy są zgodni w diagnozie to chyba tak musi być. Po leczeniu asymetria powinna zniknąć i oczywiście pojawi się holiłudsmajl

[kar0link4]

Własnie wróciłam od orto. Mam już retainery- aparaty wyjmowane. Okropne to jest. Bleee Momentami mam odruchy wymiotne i jest mi nie dobrze. Na razie musze nosić je cały czas, kolejna wizyta za 6 tygodni. Teraz muszę jak najwięcej mówić, żeby się przyzwyczaić, bo mówię strasznie niewyraźnie.

[moonlight88]

Napisane przez kar0link4

Własnie wróciłam od orto. Mam już retainery- aparaty wyjmowane. Okropne to jest. Bleee Momentami mam odruchy wymiotne i jest mi nie dobrze. Na razie musze nosić je cały czas, kolejna wizyta za 6 tygodni. Teraz muszę jak najwięcej mówić, żeby się przyzwyczaić, bo mówię strasznie niewyraźnie.

Po 2 dniach przechodzi Tylko coraz częściej zaczynam się zastanawiać dlaczego ja od samego początku miałam płytke zakładać tylko na noc, jak wszedzie piszą że zaraz po zdjęciu aparatu noszą 24/h a potem stopniowo tylko na noc, co 2 dzien itd ;]

[88Ekaterina88]

Napisane przez moonlight88

Po 2 dniach przechodzi Tylko coraz częściej zaczynam się zastanawiać dlaczego ja od samego początku miałam płytke zakładać tylko na noc, jak wszedzie piszą że zaraz po zdjęciu aparatu noszą 24/h a potem stopniowo tylko na noc, co 2 dzien itd ;]

co orto to obyczaj

[betti_888]

Napisane przez Wenja

gdzi jezst zdjecie twoich zabkow bo nie moge znalezc ? tez sie boje ze jak juz zaloze beda cud miod i znow beda pozniej krzywe o mam je strasznie stloczone

nie wrzucałam bo nie zrobiłam zdjęcia przed założeniem... ale jak będe na wizycie to zrobie zdjęcie wycisków... jak nie zapomnę

Napisane przez moonlight88

Po 2 dniach przechodzi Tylko coraz częściej zaczynam się zastanawiać dlaczego ja od samego początku miałam płytke zakładać tylko na noc, jak wszedzie piszą że zaraz po zdjęciu aparatu noszą 24/h a potem stopniowo tylko na noc, co 2 dzien itd ;]

może Twoja wada się nie nawraca, dlatego nie musisz nosić 24h