Polecamy:

marcowa5 · 2010-10-19, 18:42

Cytat:

Napisane przez kallisto89

witam! wlasnie zaczelam brac biale tabletki placebo (zaznacze ze jest to moje pierwsze opakowanie tabletek anty), mam w zwiazku z tym pytanie: czy moge sie bezpiecznie kochac w trakcie brania bialych pigulek?

oczywiście że tak

kallisto89 · 2010-10-19, 19:03

Cytat:

Napisane przez marcowa5

oczywiście że tak

dziękuję

mel89 · 2010-10-19, 20:42

Cytat:

Napisane przez korunia246

Nie masz sie co martwić. Przy pierwszym blistrze(a nawet i drugim) to jest normalne i to są plamienia. Ja tak miałam przez jakies 16 dni pierwszego blistra... Z czasem się to unormuje bo narazie Twoje ciało sie przyzwyczaja

ja biorę 11 tabletkę i też mam plamienia. w dodatku raz krwawe, raz brązowe. piersi bolą.. eh, już chciałabym żeby się unormowało.

PurBlanka · 2010-10-19, 20:50

Cytat:

Napisane przez mel89

ja biorę 11 tabletkę i też mam plamienia. w dodatku raz krwawe, raz brązowe. piersi bolą.. eh, już chciałabym żeby się unormowało.

Unormuje się, spokojnie

Większość z nas to przeżywała przy pierwszym opakowaniu

korunia246 · 2010-10-19, 21:42

Cytat:

Napisane przez mel89

ja biorę 11 tabletkę i też mam plamienia. w dodatku raz krwawe, raz brązowe. piersi bolą.. eh, już chciałabym żeby się unormowało.

Cierpliwości...

wiem że to bywa uciążliwe bo ja też tak miałam przez 3/4 pierwszego i nawet połowe drugiego opakowania ale pod koniec ustąpilo i teraz na trzecim jest ok

hailie21 · 2010-10-20, 10:55

Hej

Pisałam już w poprzednim wątku, jakiś rok temu, gdy zaczęłam przyjmować Yaz.
Po pewnym czasie zdecydowałam się odstawić tabletki, ze względu na to, że miałam po nich napady duszności (nie wiem czy było to spowodowane nerwicą czy głównie przyjmowaniem hormonów) oraz silne kłucie w nogach. Najadłam się wtedy strachu

W każdym razie po odstawieniu po pewnym czasie duszności minęły i już ich nie mam.
No i te napady gorąca (brałam Yaz zawsze na noc, tuż przed snem, a w nocy potrafiłam się obudzić zlana potem, by za chwilę trząść się z zimna).

Obecnie zastanawiam się nad powrotem do antykoncepcji hormonalnej. Badania krwi i próby wątrobowe wyszły bardzo dobrze, w rodzinie nie miałam przypadków nowotworów, zakrzepicy itp, dodatkowo dla pewności miałam robione badanie metodą Dopplera (usg żył) i także wykazało, że wszystko jest w porządku. Tak samo cytologia. Więc na chwilę obecną nie ma przeciwwskazań, abym brała tabletki antykoncepcyjne.

Jednak zastanawia mnie czy któraś z Was też miała ataki duszności po tych tabletach? A jeśli tak, to czy nadal je stosowała i to minęło?
W ulotce jest napisane, że w razie duszności należy natychmiast odstawić tabletki. Więc teoretycznie nie powinno się w takiej sytuacji ryzykować...

klaki · 2010-10-20, 11:33

Ja bym nie wracała do YAZu na Twoim miejscu, pogadaj z ginekologiem, niech przepisze Ci jakieś inne tabletki. Wiem, co to oznacza mieć napady duszności (jestem astmatyczką) i nikomu ich nie życzę, nie ryzykuj znów :P

M jak Monisia · 2010-10-20, 12:28

Ja jestem pod koniec 6 opakowania Yaz.
Jak dotąd byłam zadowolona, bo czułam się dobrze itd, tylko miesiączki miałam obfite i bolesne, ale jakoś te 7 dni przeżywałam. Niedawno poszłam po receptę na kolejne opakowania, lekarz pytał, czy wszystko okej, wtedy było okej, więc przepisał mi 6 kolejnych opakowań.
Niestety kilka dni po wizycie zaczęłam kiepsko się czuć, bolała mnie głowa, chodziłam przybita i moje libido spadało, tzn nadal to wszystko mam i myślę czy nie zmienić tabletek, bo może to przez nie??

Miała któraś z was tak, że na początku było wszystko dobrze, tylko dopiero po dłuższym czasie zaczęły się dziać dziwne rzeczy? Czytałam, że wszystko powinno się unormować w ciągu 3 miesięcy... Już nie wiem co mam myśleć i robić.

kat123 · 2010-10-20, 13:24

Cytat:

Napisane przez M jak Monisia

Ja jestem pod koniec 6 opakowania Yaz.
Jak dotąd byłam zadowolona, bo czułam się dobrze itd, tylko miesiączki miałam obfite i bolesne, ale jakoś te 7 dni przeżywałam. Niedawno poszłam po receptę na kolejne opakowania, lekarz pytał, czy wszystko okej, wtedy było okej, więc przepisał mi 6 kolejnych opakowań.
Niestety kilka dni po wizycie zaczęłam kiepsko się czuć, bolała mnie głowa, chodziłam przybita i moje libido spadało, tzn nadal to wszystko mam i myślę czy nie zmienić tabletek, bo może to przez nie??

Miała któraś z was tak, że na początku było wszystko dobrze, tylko dopiero po dłuższym czasie zaczęły się dziać dziwne rzeczy? Czytałam, że wszystko powinno się unormować w ciągu 3 miesięcy... Już nie wiem co mam myśleć i robić.

Mi Cilest przestal służyć po mniej więcej dwóch latach stosowania, może i Twoje dolegliwości są wynikiem tabletek, poczekaj jeszcze a jak nie przejdzie to zmień tabletki

Natalka_Pralka · 2010-10-20, 14:08

Cytat:

Napisane przez Natalka_Pralka

czesc

mam do was jedno pytanie. moja gin wlasnie zapisala mi tabletki YAZ i chcialabym sie dowiedziec o ich dokladna cene w warszawie.
za odpowiedz z gory dziekuje

czy ktos mi odpowie na pytanie? poproooszeee.

jessy86 · 2010-10-20, 14:19

Cytat:

Napisane przez Natalka_Pralka

czy ktos mi odpowie na pytanie? poproooszeee.

Jest wątek zbiorczy na temat cen tabletek. Wystarczy poszukać

kat123 · 2010-10-20, 16:32

Cytat:

Napisane przez Natalka_Pralka

czy ktos mi odpowie na pytanie? poproooszeee.

mysle ze jak wszedzie cena bedzie sie wachac miedzy 35 a 45 zł w zaleznosci od apteki

Natalka_Pralka · 2010-10-20, 17:51

Cytat:

Napisane przez kat123

mysle ze jak wszedzie cena bedzie sie wachac miedzy 35 a 45 zł w zaleznosci od apteki

a w ktorej 35?;p

mel89 · 2010-10-20, 18:38

a jeszcze jedno - dziś bolą mnie jajniki i mam w tym miejscach twarde podbrzusze. skoro to 12 tabletka to chyba nie jest to coś ala owulacja? iść do gina?

kat123 · 2010-10-20, 18:58

Cytat:

Napisane przez Natalka_Pralka

a w ktorej 35?;p

nie wiem, nie jestem z wawy. Najlepiej chodzić i pytać :P

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:

Napisane przez mel89

a jeszcze jedno - dziś bolą mnie jajniki i mam w tym miejscach twarde podbrzusze. skoro to 12 tabletka to chyba nie jest to coś ala owulacja? iść do gina?

bardzo Cię bolą? Może to nie ma związku z tabletkami tylko z zapaleniem? Jak ból nie mija radzę się wybrać...

mel89 · 2010-10-20, 19:21

Cytat:

Napisane przez kat123

bardzo Cię bolą? Może to nie ma związku z tabletkami tylko z zapaleniem? Jak ból nie mija radzę się wybrać...

nie, nie bolą bardzo. zobaczę jak będzie jutro.

wjosna20 · 2010-10-22, 10:51

Strasznie powiększyły mi się piersi, gdzieś o 3-4cm, jest to uciążliwie, bo wszystkie staniki są na mnie za małe, poza tym odpowiadała mi ich poprzednia wielkość. Jak brałam Yasminelle to tego nie było, piersi delikatnie się zaokrągliły, ale nie były nabrzmiałe tak i nie bolały. Przecież skład ten sam..

Z drugiej strony przy Yasminelkach nie miałam też plamień w trakcie pierwszego blistra, a teraz mam. Myślicie że to się unormuje tak do 3 opakowania? Bo jeśli nie to będę myślała nad zmianą.

DarkNoir · 2010-10-22, 10:56

Cytat:

Napisane przez wjosna20

Strasznie powiększyły mi się piersi, gdzieś o 3-4cm, jest to uciążliwie, bo wszystkie staniki są na mnie za małe, poza tym odpowiadała mi ich poprzednia wielkość. Jak brałam Yasminelle to tego nie było, piersi delikatnie się zaokrągliły, ale nie były nabrzmiałe tak i nie bolały. Przecież skład ten sam..

Z drugiej strony przy Yasminelkach nie miałam też plamień w trakcie pierwszego blistra, a teraz mam. Myślicie że to się unormuje tak do 3 opakowania? Bo jeśli nie to będę myślała nad zmianą.

A dlaczego zmieniłaś na Yaz?

wjosna20 · 2010-10-22, 11:22

Cytat:

Napisane przez DarkNoir

A dlaczego zmieniłaś na Yaz?

Brałam Yasminelle przez rok, ale odstawiłam, bo wydawało mi się że psychicznie mi nie służą, poza tym spadło mi libido itd. Miałam 8 miesięcy przerwy i teraz postanowiłam znowu zacząć brać. Myślałam, że schemat dawkowania 24+4 będzie mi lepiej służył.

agyyy · 2010-10-22, 16:26

Moja przygoda z Yaz zaczęła się bardzo niedawno i skończyła się tydzień temu. Wzięłam dokładnie jedno opakowanie.
Na początku wszystko wydawało się ok, dopóki nie nadeszły dni okropnych bólów głowy z niedowidzeniem i depresją.
Jakoś przy 18 tabletce podczas zajęć w szkole miałam mroczki przed oczami i okropny ból głowy. Usprawiedliwiałam to wszystkim prócz tabletkami. Dotrwałam do końca dnia, wzięłam następną wieczorem, poszłam spać. Rano nie widziałam prawie nic, a stanu psychicznego nawet nie będę komentować. Zaprzestałam brać tabletki i myślałam, że wszystko wróci do normy. Cóż, nie mam bólów głowy, ze wzrokiem też ok, ale z depresji jest mi ciężko wyjść. Zaczęłam terapię, bo ten stan sprawia, że zawalam wszystko nad czym pracowałam. Jestem osobą uczącą się i na dzień dzisiejszy boję się co będzie dalej. Nie potrafię po tych tabletkach wziąć się w garść. Ginekolog zaproponował mi odstąpienie od tabletek na jakiś czas ze względów psychicznych.

Moim zdaniem nowości typu Yaz nie są najlepszym pomysłem, czytałam, że w stanach ludzie zaczęli walczyć z tymi tabletkami. Ja osobiście nie życzę nikomu brania tych tabletek, wiem, że każdy organizm inaczej reaguje, ale ja gdybym mogła miesiąc temu dmuchałabym na zimne i takiego błędu nigdy nie popełniła.

Wcześniej brałam regulon dla uregulowania okresu, były o wiele lepsze. Nie wiem dlaczego przystałam na propozycję ginekologa o zmianie na Yaz.

Znacie kolejną historię, życzę Wam, aby nic takiego się nie wydarzyło.
Pozdrawiam!

)

DarkNoir · 2010-10-22, 18:29

Cytat:

Napisane przez agyyy

Moja przygoda z Yaz zaczęła się bardzo niedawno i skończyła się tydzień temu. Wzięłam dokładnie jedno opakowanie.
Na początku wszystko wydawało się ok, dopóki nie nadeszły dni okropnych bólów głowy z niedowidzeniem i depresją.
Jakoś przy 18 tabletce podczas zajęć w szkole miałam mroczki przed oczami i okropny ból głowy. Usprawiedliwiałam to wszystkim prócz tabletkami. Dotrwałam do końca dnia, wzięłam następną wieczorem, poszłam spać. Rano nie widziałam prawie nic, a stanu psychicznego nawet nie będę komentować. Zaprzestałam brać tabletki i myślałam, że wszystko wróci do normy. Cóż, nie mam bólów głowy, ze wzrokiem też ok, ale z depresji jest mi ciężko wyjść. Zaczęłam terapię, bo ten stan sprawia, że zawalam wszystko nad czym pracowałam. Jestem osobą uczącą się i na dzień dzisiejszy boję się co będzie dalej. Nie potrafię po tych tabletkach wziąć się w garść. Ginekolog zaproponował mi odstąpienie od tabletek na jakiś czas ze względów psychicznych.

Moim zdaniem nowości typu Yaz nie są najlepszym pomysłem, czytałam, że w stanach ludzie zaczęli walczyć z tymi tabletkami. Ja osobiście nie życzę nikomu brania tych tabletek, wiem, że każdy organizm inaczej reaguje, ale ja gdybym mogła miesiąc temu dmuchałabym na zimne i takiego błędu nigdy nie popełniła.

Wcześniej brałam regulon dla uregulowania okresu, były o wiele lepsze. Nie wiem dlaczego przystałam na propozycję ginekologa o zmianie na Yaz.

Znacie kolejną historię, życzę Wam, aby nic takiego się nie wydarzyło.
Pozdrawiam!

)

Temat afery, jaka Yaz wywołał w USA był wałkowany już wiele razy. Wiele z Nas wyciągnęło te same wnioski.
Twój przypadek to jakiś bardzo negatywny fenomen, który zdarza się przy każdych lekach na ileś tam przypadków, więc nie pisz proszę takich rzeczy-"nie życzę nikomu brania tych tabletek". Ja po Yaz czuję się znakomicie, regularnie się badam. Dziwię się, że przy tak silnych skutkach ubocznych wytrzymałaś aż miesiąc, ja bym od razu odstawiła. A Twój gin to jakiś id...ta, skoro czułaś sę dobrze, to nie powinnaś zmieniać. Podejrzewam, że zapukał do jego gabinetu przedstawiciel firmy produkującej Yaz

M jak Monisia · 2010-10-22, 21:19

Cytat:

Napisane przez kat123

Mi Cilest przestal służyć po mniej więcej dwóch latach stosowania, może i Twoje dolegliwości są wynikiem tabletek, poczekaj jeszcze a jak nie przejdzie to zmień tabletki

Nie mogłam czekać ^^ Dzisiaj byłam u ginekologa i spróbuję plastrów.
Jak plasterki się nie sprawdzą to chyba wrócę do Yazu...
Chcę tylko być taka jak dawniej, bo sama ze sobą nie mogę wytrzymać ^^

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2010-10-23, 09:46

No ja juz dzisiaj jestem czwarty dzień po odstawieniu YAZ, wczoraj dostałam okres

Białych tabletek nie biorę, wyrzuciłam. Zobaczymy, co będzie dalej

Jak na razie zdycham

mel89 · 2010-10-23, 16:13

ja właśnie mam dwa dni wyjęte z życia. tylko płacz. wyolbrzymiam takie rzeczy do mega problemów, nic mi się nic chce, najchętniej leżałabym i płakała. zapowiada się boski weekend. w dodatku Tż nie rozumie mojego stanu.

silence_hurts · 2010-10-23, 16:14

A ja mam pytanko, ponieważ nie mam kogo się zapytać. Jestem po pierwszym opakowaniu tabletek Yaz, dzisiaj zaczęłam drugie. W czasie brania tabletek placebo okres nie wystąpił, tzn w sumie nie wiem bo to takie liche plamienie w porównaniu z moim okresem kiedy nie brałam żadnych hormonów. A niby objawy okresu mam, brzuch mnie pobolewa, co prawda nie tak intensywnie jak wcześniej przed braniem, ale boli. Piersi tak samo.Czy mam się czym denerwować? , dla świętego spokoju powinnam zrobić test? Czy po prostu poczekać, aż organizm przyzwyczai się do hormonów, bo to dla niego zupełnie nowa sytuacja - nigdy wcześniej tabletek nie brałam

kat123 · 2010-10-23, 17:55

Cytat:

Napisane przez silence_hurts

A ja mam pytanko, ponieważ nie mam kogo się zapytać. Jestem po pierwszym opakowaniu tabletek Yaz, dzisiaj zaczęłam drugie. W czasie brania tabletek placebo okres nie wystąpił, tzn w sumie nie wiem bo to takie liche plamienie w porównaniu z moim okresem kiedy nie brałam żadnych hormonów. A niby objawy okresu mam, brzuch mnie pobolewa, co prawda nie tak intensywnie jak wcześniej przed braniem, ale boli. Piersi tak samo.Czy mam się czym denerwować? , dla świętego spokoju powinnam zrobić test? Czy po prostu poczekać, aż organizm przyzwyczai się do hormonów, bo to dla niego zupełnie nowa sytuacja - nigdy wcześniej tabletek nie brałam

Nie, nie masz czym się denerwować

organizm może przyzwyczajać się nawet trzy miesiące do hormonów

brainstew1 · 2010-10-23, 18:20

Witam

Mam pewien problem.
Misiączkę powinnam dostać w czwartek. W piątek rano wystąpło plamienie, a więc wieczorem wzięłam pierwszą tabletkę Yaz. Plamienie ustało, krwawienia również nie mam, a od tygodnia bolą mnie piersi i raz na jakiś czas brzuch.
Nie wiem czy to ważne, ale w dni niepłodne kochaliśmy się z chłopakiem bez zabezpieczenia, ale bardzo krótko (nie doszedł we mnie, był daleko).
To pierwsze moje tabletki, nie wiem co o tym myśleć, proszę o szybką odpowiedź. Czy ciąża jest prawdopodobna w moim przypadku?

blueskye · 2010-10-23, 18:28

Cytat:

Napisane przez brainstew1

Witam

Mam pewien problem.
Misiączkę powinnam dostać w czwartek. W piątek rano wystąpło plamienie, a więc wieczorem wzięłam pierwszą tabletkę Yaz. Plamienie ustało, krwawienia również nie mam, a od tygodnia bolą mnie piersi i raz na jakiś czas brzuch.
Nie wiem czy to ważne, ale w dni niepłodne kochaliśmy się z chłopakiem bez zabezpieczenia, ale bardzo krótko (nie doszedł we mnie, był daleko).
To pierwsze moje tabletki, nie wiem co o tym myśleć, proszę o szybką odpowiedź. Czy ciąża jest prawdopodobna w moim przypadku?

W czasie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych nie ma żadnych dni płodnych czy niepłodnych!!!
Jeśli rzeczywiście wzięłaś pierwszą tabletkę z opakowania pierwszego dnia miesiączki, jesteś zabezpieczona od tej pierwszej tabletki... Czytajcie ulotki, czytajcie ulotki!!! Tam jest odpowiedź na Twoje pytanie...

brainstew1 · 2010-10-23, 18:33

Cytat:

Napisane przez blueskye

Czytajcie ulotki, czytajcie ulotki!!!

Czytaj posty czytaj posty :/

Seks uprawialiśmy coś ponad dwa tygodnie temu, a wczoraj dopiero pierwszy raz przyjęłam tabletkę.

blueskye · 2010-10-23, 18:36

Cytat:

Napisane przez brainstew1

Czytaj posty czytaj posty :/

Seks uprawialiśmy coś ponad dwa tygodnie temu, a wczoraj dopiero pierwszy raz przyjęłam tabletkę.

Nie napisałaś w tym poście, że było to przed przyjmowaniem tabletek.
Sama nie sprecyzujesz wypowiedzi, a potem masz pretensje.
Jeśli rzeczywiście miałaś dni niepłodne, masz możliwość je tak skutecznie obliczyć, to raczej w ciąży nie jesteś. Ale pewności nigdy nie ma...szczególnie jeśli było to zanim zaczęłaś przyjmować tabletki.

2010-10-20, 10:55	#2466
hailie21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: City of Joy Wiadomości: 6 387	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 Hej Pisałam już w poprzednim wątku, jakiś rok temu, gdy zaczęłam przyjmować Yaz. Po pewnym czasie zdecydowałam się odstawić tabletki, ze względu na to, że miałam po nich napady duszności (nie wiem czy było to spowodowane nerwicą czy głównie przyjmowaniem hormonów) oraz silne kłucie w nogach. Najadłam się wtedy strachu W każdym razie po odstawieniu po pewnym czasie duszności minęły i już ich nie mam. No i te napady gorąca (brałam Yaz zawsze na noc, tuż przed snem, a w nocy potrafiłam się obudzić zlana potem, by za chwilę trząść się z zimna). Obecnie zastanawiam się nad powrotem do antykoncepcji hormonalnej. Badania krwi i próby wątrobowe wyszły bardzo dobrze, w rodzinie nie miałam przypadków nowotworów, zakrzepicy itp, dodatkowo dla pewności miałam robione badanie metodą Dopplera (usg żył) i także wykazało, że wszystko jest w porządku. Tak samo cytologia. Więc na chwilę obecną nie ma przeciwwskazań, abym brała tabletki antykoncepcyjne. Jednak zastanawia mnie czy któraś z Was też miała ataki duszności po tych tabletach? A jeśli tak, to czy nadal je stosowała i to minęło? W ulotce jest napisane, że w razie duszności należy natychmiast odstawić tabletki. Więc teoretycznie nie powinno się w takiej sytuacji ryzykować... __________________ Profesjonalne pokazy iluzji https://youtu.be/GobutlL0ty0 W moim niebie będą miękkie sierści, nosy, łapy, ogony i kły. W moim niebie będę znowu głaskać, moje wszystkie pożegnane psy

2010-10-20, 11:33	#2467
klaki Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 1 310	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 Ja bym nie wracała do YAZu na Twoim miejscu, pogadaj z ginekologiem, niech przepisze Ci jakieś inne tabletki. Wiem, co to oznacza mieć napady duszności (jestem astmatyczką) i nikomu ich nie życzę, nie ryzykuj znów :P

2010-10-20, 12:28	#2468
M jak Monisia Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 17	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 Ja jestem pod koniec 6 opakowania Yaz. Jak dotąd byłam zadowolona, bo czułam się dobrze itd, tylko miesiączki miałam obfite i bolesne, ale jakoś te 7 dni przeżywałam. Niedawno poszłam po receptę na kolejne opakowania, lekarz pytał, czy wszystko okej, wtedy było okej, więc przepisał mi 6 kolejnych opakowań. Niestety kilka dni po wizycie zaczęłam kiepsko się czuć, bolała mnie głowa, chodziłam przybita i moje libido spadało, tzn nadal to wszystko mam i myślę czy nie zmienić tabletek, bo może to przez nie?? Miała któraś z was tak, że na początku było wszystko dobrze, tylko dopiero po dłuższym czasie zaczęły się dziać dziwne rzeczy? Czytałam, że wszystko powinno się unormować w ciągu 3 miesięcy... Już nie wiem co mam myśleć i robić.

2010-10-20, 18:38	#2474
mel89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: porto Wiadomości: 3 445	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 a jeszcze jedno - dziś bolą mnie jajniki i mam w tym miejscach twarde podbrzusze. skoro to 12 tabletka to chyba nie jest to coś ala owulacja? iść do gina? __________________ not all who wander are lost.

2010-10-22, 10:51	#2477
wjosna20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 408	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 Strasznie powiększyły mi się piersi, gdzieś o 3-4cm, jest to uciążliwie, bo wszystkie staniki są na mnie za małe, poza tym odpowiadała mi ich poprzednia wielkość. Jak brałam Yasminelle to tego nie było, piersi delikatnie się zaokrągliły, ale nie były nabrzmiałe tak i nie bolały. Przecież skład ten sam.. Z drugiej strony przy Yasminelkach nie miałam też plamień w trakcie pierwszego blistra, a teraz mam. Myślicie że to się unormuje tak do 3 opakowania? Bo jeśli nie to będę myślała nad zmianą. __________________ pozwalam aby kołysały mnie kolejne dni, jest cudnie

2010-10-22, 16:26	#2480
agyyy Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 3	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 Moja przygoda z Yaz zaczęła się bardzo niedawno i skończyła się tydzień temu. Wzięłam dokładnie jedno opakowanie. Na początku wszystko wydawało się ok, dopóki nie nadeszły dni okropnych bólów głowy z niedowidzeniem i depresją. Jakoś przy 18 tabletce podczas zajęć w szkole miałam mroczki przed oczami i okropny ból głowy. Usprawiedliwiałam to wszystkim prócz tabletkami. Dotrwałam do końca dnia, wzięłam następną wieczorem, poszłam spać. Rano nie widziałam prawie nic, a stanu psychicznego nawet nie będę komentować. Zaprzestałam brać tabletki i myślałam, że wszystko wróci do normy. Cóż, nie mam bólów głowy, ze wzrokiem też ok, ale z depresji jest mi ciężko wyjść. Zaczęłam terapię, bo ten stan sprawia, że zawalam wszystko nad czym pracowałam. Jestem osobą uczącą się i na dzień dzisiejszy boję się co będzie dalej. Nie potrafię po tych tabletkach wziąć się w garść. Ginekolog zaproponował mi odstąpienie od tabletek na jakiś czas ze względów psychicznych. Moim zdaniem nowości typu Yaz nie są najlepszym pomysłem, czytałam, że w stanach ludzie zaczęli walczyć z tymi tabletkami. Ja osobiście nie życzę nikomu brania tych tabletek, wiem, że każdy organizm inaczej reaguje, ale ja gdybym mogła miesiąc temu dmuchałabym na zimne i takiego błędu nigdy nie popełniła. Wcześniej brałam regulon dla uregulowania okresu, były o wiele lepsze. Nie wiem dlaczego przystałam na propozycję ginekologa o zmianie na Yaz. Znacie kolejną historię, życzę Wam, aby nic takiego się nie wydarzyło. Pozdrawiam! )

2010-10-23, 09:46	#2483
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 7 310	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 No ja juz dzisiaj jestem czwarty dzień po odstawieniu YAZ, wczoraj dostałam okres Białych tabletek nie biorę, wyrzuciłam. Zobaczymy, co będzie dalej Jak na razie zdycham

2010-10-23, 16:13	#2484
mel89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: porto Wiadomości: 3 445	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 ja właśnie mam dwa dni wyjęte z życia. tylko płacz. wyolbrzymiam takie rzeczy do mega problemów, nic mi się nic chce, najchętniej leżałabym i płakała. zapowiada się boski weekend. w dodatku Tż nie rozumie mojego stanu. __________________ not all who wander are lost.

2010-10-23, 16:14	#2485
silence_hurts Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 6	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 A ja mam pytanko, ponieważ nie mam kogo się zapytać. Jestem po pierwszym opakowaniu tabletek Yaz, dzisiaj zaczęłam drugie. W czasie brania tabletek placebo okres nie wystąpił, tzn w sumie nie wiem bo to takie liche plamienie w porównaniu z moim okresem kiedy nie brałam żadnych hormonów. A niby objawy okresu mam, brzuch mnie pobolewa, co prawda nie tak intensywnie jak wcześniej przed braniem, ale boli. Piersi tak samo.Czy mam się czym denerwować? , dla świętego spokoju powinnam zrobić test? Czy po prostu poczekać, aż organizm przyzwyczai się do hormonów, bo to dla niego zupełnie nowa sytuacja - nigdy wcześniej tabletek nie brałam

2010-10-23, 18:20	#2487
brainstew1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 31	Dot.: Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2 Witam Mam pewien problem. Misiączkę powinnam dostać w czwartek. W piątek rano wystąpło plamienie, a więc wieczorem wzięłam pierwszą tabletkę Yaz. Plamienie ustało, krwawienia również nie mam, a od tygodnia bolą mnie piersi i raz na jakiś czas brzuch. Nie wiem czy to ważne, ale w dni niepłodne kochaliśmy się z chłopakiem bez zabezpieczenia, ale bardzo krótko (nie doszedł we mnie, był daleko). To pierwsze moje tabletki, nie wiem co o tym myśleć, proszę o szybką odpowiedź. Czy ciąża jest prawdopodobna w moim przypadku?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)