Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010

[Darusiaaaa]

wczesniej chcialam pampersy i huggiesy ale te dada sa zachwalane a miedzy huggiesami i pampersami nie ma duzej roznicy natomiast miedzy tymi dada juz jest i jak malemu nic nie bedzie po tych dada to sie przerzucam.

[aneczkkaa]

no właśnie czytam dada opinie mają super też tak zrobię
może akurat

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Zabieram się za robienie pizzy mniam Trzymajcie kciuki bo ostatnią
którą zrobiłam wywaliłam hehehe ciasto zakalec to tylko ja tak potrafię hihihi jestem ciastowe beztalencie

[MadCat]

Napisane przez NaTaLaLa

Chyba tylko ja zostalam z wkleslym pepulem :P

Nie tylko Ty

A co do kolczyka to nie wiem czy Ci przed porodem nie każą wyjąć. Ja mam w języku i w nosie i mam powyciągać do CC.

Napisane przez NaTaLaLa

Ja o jeansach to zapomnialam juz 1,5 miesiaca temu :P moge pomarzyc....

A ja noszę te same co przed ciążą
Ale i tak najfajniej mi w dresach.

[Darusiaaaa]

natala wklej nam jakies zdjecie;0)
ja tez musze zrobic jak mi sie brzuch jeszcze w kadrze zmiesci;D

[agnieszka09]

ANECZKA 9 KWIETNIA piekna data ja mam urodziny tego dnia

[aneczkkaa]

Ciasto zrobione teraz czekamy aż urośnie jestem ciekawa czy mi wyjdzie

Ja też muszę zrobić fotkę brzuszka mam strasznie wielki brzuchol przynajmniej tak mi się wydaje

[NaTaLaLa]

Nie mam aktualnego, najswiezsze sprzed 3 tyg...ale jak cos napoczynie z nudow to wkleje wy mnie lepiej zagoncie do pakowania torby a nie do zdjec:P
Dziewczyny tak na babski rozum...porod krotki nie bedzie kilka-kilkanascie godz, ja normalnie jestem gloda po 20 min.... my tak na glodzie bedziemy stekaly? bez jedzenia i picia?:P siet :P ja chyba cos przemyce bo nie wytrzymam:P

Kolczyk do porodu wyjme na pewno...ale poki co niech jeszcze sobie posiedzi....od razu po porodzie wkladam go spowrotem, nie chce zeby cos tam sie pozrastalo..a naprawde go lubie...z reszta mysle ze w niczym nie bedzie przeszkadzal skoro na codzien go tez nie czuje...nie wiem jak to bedzie w przypadku cc ale zobaczymy...

[aneczkkaa]

Napisane przez agnieszka09

ANECZKA 9 KWIETNIA piekna data ja mam urodziny tego dnia

to super

Ja chciałabym żeby nasz mały urodził się do 20 marca żeby był zodiakalną Rybką tak jak mój małż

Lekarz się uśmiał hehe a co pomarzyć można

[NaTaLaLa]

A doczytalam sie ze nie praktykuje sie juz przeciecia pepowiny przez tatka... jesli bardzo chce, nalega, to wtedy pozwalaja...a ogolnie juz odchodza od tego (nie wiem jak to jest w polsce)..... to sie mi zaskoczylo, ale wydaje mi sie jak ze wszystkim zalezy gdzie, zalezy od lekarzy itp....

O szoooook!!! Kamere musze schowac a przynajmniej wszystkie baterie,zapasowe itp...tylko gdzie?!?!?!?! a majtach mam kawe juz.....

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Ja jestem z 18nastego marca termin mam na 12...jeszcze kilka miesiecy temu chcialam bardzo mala przenosci zeby moze jakos utrafic w moje urodzinki... ale teraz jestem wiecej niz pewna ze zobaczymy sie troszke szybciej :P

A mam pytanie odnosnie cc...jak ustalaja termin cc? jesli zostalo te 1,2-3 tyg do porodu to chyba dzien nie ma znaczenia, mozna cos zasugerowac itp?

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Bo rybki to ogolnie najlepszy znak hehe zaraz pozniej skorpiony a przynajmniej w odniesieniu do rybek :P perfectooooo kto ma skorpiona dookola siebie ten pewnie wie o czym mowie

[agnieszka09]

NATALA ja tez mam wlasnie taki dylemat..jak ja mam wytrzymac kilak godz bez jedzenia.jak jestem glodna to zaraz mi sie rece trzesa,slabo mi i prawie mdleje
wiem,ze to bedzie wielkie przezycie ale na glodnego to nie robota



ANECZKA ja jestem baran i mam nadzieje,ze niunia tez bedzie spod takiego znaku termin mam na 27 marca.
a kiedy rybki sie koncza i zaczyna baran

[aneczkkaa]

właśnie odkryłam że moja kota uwielbia oliwki hehe pierwszy raz widzę ją taką napaloną na coś do jedzenia hihi

swoją drogą mi oliwki zaczeły smakować dopiero w ciąży mogę je jeść garściami odwaliło mi

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Agnieszka ryby są do 20 marca

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

ja tam się nie znam na znakch ale mój brat i małż jest z pod rybki ogólnie dobre z nich ludzie

dobra ja lece bo ciasto urosłoooo wsadzę pizze do pieca na 15 min i będę wcianać hehe dziś się udało <hura>

[NaTaLaLa]

Jestem zlyyyyyyyyyyyyyyyyyy:pala : TZ wlasnie mi zakomunikowal ze jutro idzie latac hilikopterem... zapytalam tylko A JA? i du** zimna, ciezarowki nie moga ale ale.... naskarzylam rowniez na WAS (tak tak na WAS) i dostanie mi sie na kolacyje PIZZAAAAA bez pepsi bo o tym nawet mowy nie ma :/ on wie jak mnie udobruchac ale ale zeby nie bylo tak fajnie to TZ wraca z pracy okolo 23....a jest dopiero 14...... umre chiba do tego czasuuuu...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Na bank dobre ludzie ja tam tez jestem dbry ludz

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Ciasto ciasto...Wy to mnie dobijecie dzis :P usiasc na tylkach i siedziec a nie ciasta wymyslac ...ja tu umieram z braku jakiejkolwiek slodkosci a tu jak na zlosc wszystkie ciasta pieka :P super :P

[izaizula]

Witam

Melduje sie tylko że jestem. Czytam Was z całego dnia i staram sie nadrobić. Wiedze ze poruszył sie ten temat ubezpieczeń. I wiem wiem że wszystko zależy od wysokosci składki.

Co do dodatku z ZUS to nic mi nie wiadomo i wydaje mi sie ze nic takiego nie ma, ale nie sprzeczam sie bo nie wiem.

Ja poszyłam dzisiaj firanki do salonu i jadalni czyli na 5 okien juz zaliczone. Reszta będzie już gotowa z tych co mam. Już sie nie moge doczekac aż bedę mogła je powiesić.

Humor ogólnie mam dzisiaj super w porównaniu do ostatnich dni i nawet narzekać mi sie nie chce hehe. Dzisiaj małżowi odpuszczam.

Dobra to narazie tyle. Wracam do czytania

A co do pizzy to mnie nie rusza aż dziwne. Bo wczesniej mogłam jeść pizze na każdy posiłek i popijać pepsi a teraz ani jednego ani drugiego nie tykam. Aż jestem z siebie dumna. Pewnie jak bedę musiała trzymać diete przy karmieniu weźmie mnie na pizze i pepsi a wtedy już niestety.

[Darusiaaaa]

a mnie wlasnie opuscily dwie kolezanki ktore wpadly na chwilke zobaczy co u mnie i wiecie co mi powiedzialy?????????????? ??

spojrzaly na mnie iiiiiii........ O jaaaaa brzuch Ci sie opuscil !!!!

[NaTaLaLa]

Uuuuuuu moze cos w tym jest ) mi ciezko stwierdzic, widze go na codzien...a patrzac z gory widze tylko wielki balon...zapomnialam juz jak me stopy wygladaja a co dopiero mowa o innych czesciach ciala....
Ale wlasnie chyba najlepiej widza te osoby ktore nie widzialy Cie jakis czas... wiec 'be ready' huhu

[Darusiaaaa]

no jedna kolezanka ma 3 dzieci i stwerdzila ze urodze wczesniej bo sie strasznie brzuch opuscil, ja tego tak nie widze, to tez moja 1 ciaza wiec nie wiem .... a chodze z nim na codzien wszedzie wiec roznicy nie widze

natala a czemu schowac kamerke?

[ania p]

Napisane przez Baobabek

Matko kochana 20 tysięcy do skarbówki?????????chyba bym się do studni rzuciła....nie no poważnie?????? ja jak miałam dodatkowo w językowej szkole kursy i tam miałam umowę o dzieło 2 lata temu i jak sie rozliczałam to mi też wyszło do oddania około 3 tysięcy, ale postawiłam warunek, że albo mi zwracają kasę za ten podatek albo ja odchodzę...no i zwrócili a odejść i tak odeszłam bo drugi raz nie podpisałabym tak durnej umowy....Ale 20.000??nie no w pale mi się to nie mieści nie da się jakoś tego uniknąć??toż to zbrodnia w biały dzień!!!
A propo szczepień, powiedz mi kochana jak i kiedy i na co szczepiłaś małego??bo ja zamierzam na te rotawirusy i na pneumokoki i inne dziadostwa tylko kompletnie się na tym nie znam i nie wiem jak się za to zabrać, to się gdzieś w przychodni zgłasza i oni mówią kiedy szczepić czy jak??

W szpitalu najpierw szczepią na WZW i gruźlice .
następne są w 6 tygodniu musisz iść do przychodni poprosić o recepte na szczepionki no chyba że u Ciebie maja i mozna kupić od nich tego się musisz dowiedzieć . i umawiasz się na termin szczepienia . Szczepionki jakby mieli pytaj o ceny bo różnie można kupić w różnych miejscach a czasami różnice sa znaczne .
Pierwsze po szpitalu są w 6 tyg i jeśli chcesz to możesz wtedy zaszczepić na 6w1 czyli to taka lepsza od tej refundowanej 1 wkłucie i mniej syfu w tej szczepionce jest do tego rota i ew. pneumokoki . Mozna pneumokoki od razu a jeśli chcesz rozłozyć koszty to po 7 miesiacu i wtedy już jest dawka mniej .
Rota trzeba od razu od małego bo potem starszego dziecka już nie zaszczepisz . 6w1 ok 160 zł rota ok 350 , pneumokoki ok 250 zł .
Za 6 tyg robisz to samo czyli rota , 6w1 i ew pneumo jesli szczepiłaś poprzednio .
Za 6 tyg tylko 6w1 i pneumo.
Na tym koniec następne szczepienia dopiero w 13 miesiącu .
Jeszcze nie wiemy czy da się jakoś wykombinować z zasranym podatkiem To były jakieś umowy o dzieło z prawami autorskimi . Mąż szkolił ludzi a placił za to PARP to takie wspieranie rozwoju form przez UE . W sumie sporo na tym zarobił ale jak się okazuje nie aż tak sporo jak się nam wydawało.

Napisane przez Darusiaaaa

co do szczepien najlepiej podobno pytac poloznych w szpitalu...

ale 20 000 to dla mnie szok, ja za auto z 2002 dalam 24.000 ;/ co za oszustwo

połoznych raczej nie bardzo , pediatry na pierwszej wizycie .
Ja chciałam auto za ok 30-35 tysia . Ale teraz to sobie mogę pomarzyć oszczędności brak

Co do pieluch dada nidawno liczyłam cosik .
Dada kosztują 29 zł paczka tak jest 78 szt- co daje 37 groszy
ostatnio kupiłam w realu pampki 98 szt za 40 zł - 40 groszy sztuka .
Potem kupiłam 106 szt za 42.50- czyli znowu 40 groszy .
Nie przekonuje tu do pampków ale tak naprawdę tańsze pieluchy nie są wcale tak tanie jakby się wydawało . Grunt to trafić na promocje i nabyć wiecej co ja zwykle czynie . Dla Szymka mam w tej chwili 6 paczek pampków .
Przy małym dziecku które używa 10 pieluch dziennie to mała różnica co mu na d.. załozysz bo i tak co chwila się przewija ale przy starszym jednak dobra pielucha ma znaczenie . Młody mi kima po 12 godzin , nie je w nocy , potrafi się nie obudzić . W nocy go nie przewijam . I wiem z doświadczenia że inna pielucha by nie dała rady A nie zdaża nam się żeby się mu coś przelało .
w dzień czasami używam też pieluch z lidla bo są niezłe ale też nie są jakieś mega tanie jak się to przeliczy .
Także jak jest promocja a ktoś lubi pampki to lepiej je kupić .

drcron - no płaszczyk jest obłędny . pewnie mł0da ponosi i jeszcze na nim na allegro zarobie niezły kesz . A kosztował 7 zeta . dla synka tez kupiłam piękną kurtke z nexta z kapturem z uszami wygląda jak miś ma zrobiony taki jasny brzuszek i puszczek na kapturku i cała taka puchatka . ogólnie dziś łowy bardzo udane

[tylkooliwka]

mam nadzieje,ze dada sie sprawdzi fajnie by bylo,paczka kosztuje 30zł i mam biedronke pod nosem

Asiulek trzymaj sie,mam nadzieje,ze to ze jest dzidzia mniejsza to tylko taka jej uroda.
Madziwnia napisalas chyba "mały" wydawalo mi sie,ze Asiulek miala miec dziewczynke czy jeszcze wogole nie wiedziala?

[ania p]

Te dada pewnie też mniej uczulają bo pampki mają ten zielony pasek z aloesem na który niektóre dzieci źle reagują . Oby nie moja córcia bo mam 4 paki wielkie pampków bo mąż zaszalał z realu jak były po 40 zł . aż się go panie w kasie pytały czy na handel bierze bo miał 4 paki newbornów 2jek i 5 5tek dla Szymka

[Darusiaaaa]

zgadza sie aniu ale wy mozecie wybierac w realach tesco i tak dalej a u mnie na zadupiu sa 4 biedronki, 4 zabki, 2 carefoury , 2 polo.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

a jak kupowac te pieluchy? w sensie ile w rozmiarze 1 ?;/ pozniej juz 2...

[la_wenda]

Witam!
Moje lenistwo objawia się tym, że nic nie piszę. Wstyd mi...
Na swoje usprawiedliwienie mogę napisać, że wczoraj miałam już prawie gotowy post do wstawienia ale mi się program zbuntował i się wyłączył. Musiałam się logować od nowa no i oczywiście wszystko pisać jeszcze raz, wrrrr

Właściwie to w dużym skrócie mogłabym napisać : zgadzam się.
Tzn:
-grztulacje dla mam, które już urodziły i dla jednej cioci
-ja też mam twardniejący brzuszek
-też kiepsko sypiam
-bolą mnie biodra i inne takie tam...
-mam ochotę na niezdrowe jedzenie
-z jednej strony chciałabym już urodzić a z drugiej jestem przerażona, że to już niedługo

I wogóle to chyba niczym się nie wyróżniam.
Przytyłam 8 kg, waże teraz 66,5

[NaTaLaLa]

Darusiaaa kamerka do schowania, bo moj TZ ubzdural sobie ze on bedzie wszystko nagrywal....na co ja nie mam ochoty. To nie wesele. Aparat ok i to tez jedynie dla zdjec malej...ja nie chce siebie ogladac w czasie porodu i zaraz po...
Z reszta nie wyobrazam sobie go filmujacego cokolwiek, mysle ze poprosze o dodatkowe lozko dla niego bo w pozycji stojacej dlugo nie wytrzyma jak zobaczy jak to wszystko naprawde wyglada... ogladajac porod na youtube malo nie mdlal a to byla cesarka, przy naturalnym wylaczyl ...poki co bohater, zobaczymy co bedzie jak sie zacznie :P

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

66,5kg o matko i corko...ja jestem pewnie w okolicach 100 juz teraz:P dobijacie mnie, kazda z osobna ;P heh

[megi-megi]

Napisane przez ita83

megi-megi co Ty jeszcze na wizazu robisz nie powinna sbyc jakos na porodowce czy jakos tak??

Igor nie chce wychodzić. Dzisiaj przez 7 godzin malowaliśmy ściany i sprzątaliśmy mieszkanie, ale jego to nie rusza Widocznie dobrze mu i nie będzie wychodził. Za to ja po tym wszystkim ledwo się ruszam i wszystko mnie boli - zwłaszcza stopy - dziwne.

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

zgadza sie aniu ale wy mozecie wybierac w realach tesco i tak dalej a u mnie na zadupiu sa 4 biedronki, 4 zabki, 2 carefoury , 2 polo.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

a jak kupowac te pieluchy? w sensie ile w rozmiarze 1 ?;/ pozniej juz 2...

Szczerze jak się spodziewasz większego dziecka to nie4 inwestuj w jedynki ja jedynek używałam paczkę małą huggins i paczkę małą pampków czyli ok 80 szt . Przeliczając na ilośći zużywane w pierwszych dniach używałam ich może koło tygodnia . Potem od razu przeszłam na 2 . A Szymek duży był 4100 . ale mam koleżanki co dzieci były 3 kg z hakiem i też od razu na 2 przeszły .

[Darusiaaaa]

to kupie mala paczke jedynek i 2 , a teraz uciekam lulu dobranoc.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez NaTaLaLa

Darusiaaa kamerka do schowania, bo moj TZ ubzdural sobie ze on bedzie wszystko nagrywal....na co ja nie mam ochoty. To nie wesele. Aparat ok i to tez jedynie dla zdjec malej...ja nie chce siebie ogladac w czasie porodu i zaraz po...
Z reszta nie wyobrazam sobie go filmujacego cokolwiek, mysle ze poprosze o dodatkowe lozko dla niego bo w pozycji stojacej dlugo nie wytrzyma jak zobaczy jak to wszystko naprawde wyglada... ogladajac porod na youtube malo nie mdlal a to byla cesarka, przy naturalnym wylaczyl ...poki co bohater, zobaczymy co bedzie jak sie zacznie :P

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

66,5kg o matko i corko...ja jestem pewnie w okolicach 100 juz teraz:P dobijacie mnie, kazda z osobna ;P heh

tez bym nie wyrazila zgody.

[aneczkkaa]

Daria a tobie co się stało że już uciekasz

Ja pojadłam jak nie wiem co pizza wyszła wyśmieniata jestem z siebie dumna

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez agnieszka09

NATALA ja tez mam wlasnie taki dylemat..jak ja mam wytrzymac kilak godz bez jedzenia.jak jestem glodna to zaraz mi sie rece trzesa,slabo mi i prawie mdleje
wiem,ze to bedzie wielkie przezycie ale na glodnego to nie robota

Można wytrzymać nawet 4 dni bez jedzenia.
Mi radzili nic nie jeść przy porodzie, potem można zle znosić ewentualne znieczulenie.
http://znieczulenie.prv.pl/

[NaTaLaLa]

Szczerze to predzej pozwolilabym mu nagrac sex niz porod...ale do niego nic nie dociera, on chce nagrywac i koniec kropka... takze musze go troche przechytrzyc i pochowac wszystkie baterie,czyste tasmy itp..sama kamerke mu zostawie niech nie placze Z aparatem tez bedzie wojna, wiem to juz teraz.... jak sie dorwie to bedzie obcykiwal wszystko...i mnie rowniez :/ a tego tez nie chce. Malej niech robi cala karte zdjec, ale do mnie niech lepiej sie nie zbliza....moze to glupie, ale tak juz mam.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

4 dni bez jedzenia? Eeee to ja sie nidzie nie wybieram...

[drcron]

Napisane przez NaTaLaLa

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

66,5kg o matko i corko...ja jestem pewnie w okolicach 100 juz teraz:P dobijacie mnie, kazda z osobna ;P heh

to i tak nie jest zle ja na poczatku przed ciaza wazylam 54 a teraz 80 albo i wiecej boje sie wejsc na wage

Napisane przez megi-megi

Igor nie chce wychodzić. Dzisiaj przez 7 godzin malowaliśmy ściany i sprzątaliśmy mieszkanie, ale jego to nie rusza Widocznie dobrze mu i nie będzie wychodził. Za to ja po tym wszystkim ledwo się ruszam i wszystko mnie boli - zwłaszcza stopy - dziwne.

nie martw sie Twoje malenstwo napewno niebawem wyjdzie jeszcze mozesz sprobowac naparu z cynamonu ponoc wywoluje skurcze ale czy dziala to nie wiem

Napisane przez NaTaLaLa

Szczerze to predzej pozwolilabym mu nagrac sex niz porod...ale do niego nic nie dociera, on chce nagrywac i koniec kropka... takze musze go troche przechytrzyc i pochowac wszystkie baterie,czyste tasmy itp..sama kamerke mu zostawie niech nie placze Z aparatem tez bedzie wojna, wiem to juz teraz.... jak sie dorwie to bedzie obcykiwal wszystko...i mnie rowniez :/ a tego tez nie chce. Malej niech robi cala karte zdjec, ale do mnie niech lepiej sie nie zbliza....moze to glupie, ale tak juz mam.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

4 dni bez jedzenia? Eeee to ja sie nidzie nie wybieram...

ja mam przygotowane batony czekoladowe wrazie jakbym opadla z sil i jeszcze jogurta wezme ze soba bo to mozna jesc bo nie zalega w zoladku dlugo
ale ponoc w trakcie porodu nie czuc glodu hehe zobaczymy czy to prawda

a ja w koncu skonczylam sprzatac a jak ladnie pachnie pasta i plynami mniami

[mrowak]

Napisane przez Darusiaaaa

u mnie dupa blada, na bol plecow nic nie pomaga, ale nie jest on jeszcze taki tragiczny poki co...

Dziewczyny, ja z własnego doświadczenia polecam masaż na plecy robiony przez TZta. Uczyli nas tego na sr, ale to żadna filozofia, po prostu "rozetrzeć" ten ból-oczywiście NIE na kręgosłupie tylko obok. Mnie TZ czasem robi przed snem. Np. wczoraj poprosiłam i potem zasypiam jak dziecko.

Czytam Wasze wpisy i uśmiecham się do siebie, bo widzę pewną stałą prawidłowość: otóż ja jakieś 2 tygodnie temu pisałam, że mam dół, że wszystko boli, że spać nie mogę, że się wkurzam łatwo itd. A Wy wtedy tego nie podzielałyście. Dziś patrzę na te "marudy" nasze i na ich tygodnie ciąży i wniosek jest taki, że jak mnie coś sieknie to Was dopada zwykle za tydzień lub dwa i wtedy dobrze wiecie co ja miałam na myśli

Ze snem u mnie różnie bywa. Najbardziej nie lubię jak budzę się na siku i mam tak straszliwie pełen pęcherz, że jest mi trudno wstać z łóżka i boję się, że nie zdążę...

Natalala, mi też pępka nie wysadziło. Trochę się wyprowadził na zewnątrz, ale tylko trochę.

ASIULEK, trzymaj się tam dzielnie!!!!!!!

Zauważyłam, że często pada tu u nas słowo PEPSI- to jakiś fenomen jest, słuchajcie. Ja np. nigdy za nią nie przepadałam, bo słodka, bo gazowana i brzuch wywala i napełnia, a w ciąży uwielbiam. Wypiłam w ciągu ciąży więcej pepsi niż wcześniej w życiu EVER! Ciekawe co w tym jest...?