Zazdrośnice cz. XI - kolekcja słoneczne lato 2010.

[*wanilia*]

Napisane przez evelineau

honey masz mysli ogladnelismy super komedie
wanilia o fajnie, ze nie pojechala, czyli mogliscie sie spedzic troche czasu sam na sam?
szatanica brrr jak ja sie boje takich rzeczy, a mojemu mezowi marzy sie lot samolotem(niedaleko mnie mozna poleciec takim malym)
mmalinowa
kiedy wraca paprif?
E.J milego pierwszego dnia pracy

Naszczęscie trochę tego czasu dla siebie mielismy

Napisane przez wilczyca

wanilia - ja Ci polecam ćwiczenia aerobowe (rowerek, orbitrek, bieżnia) PO ćwiczeniach siłowych, minimum 30 min - inaczej nie spalisz tłuszczyku

tak mnie nakręciłyście na hula hop...miałam jako dziecko ale nie nauczyłam się
gdzie to się kupuje?

Cwiczenia silowe czyli np? sorry za glup[ie pytania ale ja nigdy nie przepadalam za cwiczeniami dlatego sie na nich nie znam

muszę trochę poczytać i się dokształcić

[wilczyca]

Napisane przez *wanilia*

Cwiczenia silowe czyli np? sorry za glup[ie pytania ale ja nigdy nie przepadalam za cwiczeniami dlatego sie na nich nie znam

takie robisz:

Napisane przez *wanilia*

Pozniej najczesciej wiosełka<?> 3-4 serie po 15 powtorzen
pozniej nogi na czymś co przypomina mi fotel ginekologiczny i nie wiem jak sie poprawnie nazywa tez 3-4 serie po 15-20 powtorzen
nastepnie brzuszki... duuuuzo brzuszków ale robie z tzw kołyską wiec pewnie jest łatwiej od 250 do 400
pozniej cos na ramiona i biust ilosc serii i powtorzen tak jak przy wioselkach
dalej wymachy nóg seria/powtorzenia j.w
Czasem robie jeszcze dwa inne cwiczenia jedno na pupe i nogi drugie na nogi ale nie wiem totalnie jak to opisać wiec nie bede sie osmieszać

nie wiem do czego się zaliczają wiosełka, bo ja nie robię, ale chyba też do siłowych
ale wszystkie ćwiczenia "na cos", z obciążeniem, jakieś hantle, ten "fotel ginekologiczny" - to są siłowe tak w dużym uproszczeniu
takie co nie robisz ich "na czas" tylko na powtórzenia i czujesz że wkładasz w to pracę mięśni

kolejność jest taka (przynajmniej z tego co mi trenerka mówiła)
1. rozgrzewka - ok 10 min bieganie/rowerek/orbitrek
2. siłowe
3. aeroby - minimum 30 min (ale najlepiej 40) bieganie/rowerek/orbitrek
4. brzuszki - ale nie rób ich aż tyle, jak zrobisz "dobre" brzuszki to padniesz po 20

a najlepiej po prostu zagadaj do kogoś na siłowni, muszą być jacyś trenerzy

[E.J.]

Witajcie

Napisane przez mmalinowa

cześć dziewczyny wróciłam cieszycie się? i idę Was nadrabiać

Hej fajnie, że jesteś



Ale mnie dziś krzyże bolą siedzę z poduszką pod kręgosłupem :/

[Honey_Girl]

Eve ja przecież grzeczna jestem


No zrobiłam sobie paznokcie i zadowolona jestem.


Znowu mi się Tż śnił, że wrócił
W ogóle ostatnio mało się odzywa, czas na pogadankę

[PurBlanka]

Cześć Wam
Malinka, fajnie że jesteś i że fajnie się bawiłaś

My dziś byliśmy z rodzicami w schronisku..zaadoptowaliś my szczeniaka suczke, ma około 4 miesięcy Była w klatce ze swoim rodzeństwem, ale jak podeszliśmy to szczekała najgłośniej, i stwierdziliśmy, że musi być nasza, bo do Misia potrzeba takiego dzwonka Kochana
Ale weźmiemy ją dopiero za tydzień, bo jest po szczepieniu na parwowirozę, więc ma kwarantannę Ale jest "zarezerwowana" dla nas
Powiem Wam że jest śliczna, ma strasznie miły pyszczek, uszy jak nietoperz Mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z misiakiem, jest dużo większy od niej, ona też nie będzie za duża, mamy nadzieję, że nie zrobi jej krzywdy w zabawie Po pierwszej cieczce sterylizacja za darmo, więc nie będzie problemów z młodymi
I tak się zastanawiamy, przy odbiorze jej lepiej dać "co łaska", na schronisko, czy kupić jakąś karmę ?? Poradźcie mi
Ja pieniędzy wolę nie dawać, o tym schronisku ciągle jest głośno, że nie dbają o psy, że kasa idzie nie wiadomo na co..szkoda mi tych piesków najchętniej wszystkie bym zabrała Ale dobrze, że chociaż jednego uratujemy..nie będzie mnie przy jej przeprowadzce do nas, będę z M nad jeziorem, ale później będę z nią siedzieć jak najdłużej
Przepraszam za rozpisanie, ale strasznie się cieszę
Buziaki, miłego popołudnia

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

No to dobrze
Ciekawe jak wynagrodzi


Ja już po ćwiczeniach .. no nie powiem, coraz lepszą kondycję mam.Już tak się nie męczę i nie sapię


I czekam na Tż aż się odezwie.


Madi dalej ostro ćwiczy widzę

Haha no tak, wczoraj rzeczywiście wypociłam się jak dzika świnia

Napisane przez evelineau

to ja nie powiem co my raz zrobilismy w pokoju w ktorym byli ludzie

Coo?

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez E.J.

Ale mnie dziś krzyże bolą siedzę z poduszką pod kręgosłupem :/

O a czemu?
Przenosiłaś coś ciężkiego?

[E.J.]

Purek może rzeczywiście karma będzie lepsza

A ja niepotrzebnie napisałam do byłego, z głupoty... tego wiecie co zdjęcia dawałam Wam w klubie ... piszemy już od jakiś 2 dni... i za nic nie umiemy się dogadać, poza tym się okazało,że on dalej nie moze mnie zapomnieć po co ja sie do niego odzywałam... niepotrzebnie mu tylko cierpienia przysporzyłam

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Made siedziałam prawie cały czas na kasie i kasowałam, a że mam takie krzyże jak mam to bolą kiedyś w markecie innym jak pracowałam na chwile to miałam poduszki na kasie pod kręgosłup a tu nie ma nic

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Haha no tak, wczoraj rzeczywiście wypociłam się jak dzika świnia

No i dobrze, ja również się wypociłam
Dzisiaj nie biegam, tylko później poćwiczę brzuch.


Siedzę sobie z tą perłą... trochę różnicy już jest ale dopiero to tydzień także czekam (nie)cierpliwie na efekt

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

No i dobrze, ja również się wypociłam
Dzisiaj nie biegam, tylko później poćwiczę brzuch.


Siedzę sobie z tą perłą... trochę różnicy już jest ale dopiero to tydzień także czekam (nie)cierpliwie na efekt

Honey a ile trwa ta 'kuracja'? Mam zamiar jutro sobie to kupić.
Aha! I w aptece pytać czy gdzie?

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Honey a ile trwa ta 'kuracja'? Mam zamiar jutro sobie to kupić.
Aha! I w aptece pytać czy gdzie?

Ja czytałam, że inni sobie zakładają, że przez miesiąc będą wybielać a potem po 6 miesiącach albo roku powtarzają ten zabieg.
Ja zapewne zrobię tak samo.

Ja kupiłam w aptece, można dostać również na all


Jest jeden minus tego wszystkiego... ślinisz się jak buldog

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Ja czytałam, że inni sobie zakładają, że przez miesiąc będą wybielać a potem po 6 miesiącach albo roku powtarzają ten zabieg.
Ja zapewne zrobię tak samo.

Ja kupiłam w aptece, można dostać również na all


Jest jeden minus tego wszystkiego... ślinisz się jak buldog

Haha bede się ślinić A tam...
Jutro kupuję

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Haha bede się ślinić A tam...
Jutro kupuję

To kup od razu zapas chusteczek
Akurat zdążymy zrobić kurację przed przyjazdem Tż


E.J wg mnie chyba niepotrzebnie się odzywałaś.. miałaś w tym jakiś cel?

[E.J.]

Czuje się nie zauwazona

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez Honey_Girl

E.J wg mnie chyba niepotrzebnie się odzywałaś.. miałaś w tym jakiś cel?

Tak, zrobiłam to nie z nudów tylko dlatego, ze taka wyszła sytuacja
Poza tym ja nie wiedziałam, że po pół roku tak to będzie jeszcze przeżywać


http://wiadomosci.onet.pl/2699,22072...e_lokalne.html upozorwać gwałt

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

To kup od razu zapas chusteczek
Akurat zdążymy zrobić kurację przed przyjazdem Tż

Właśnie o to mi chodzi
Jak nie ma TŻta to sama musze dbać jakoś o kondycję No i do tego ta Perła i myślałam jeszcze żeby kupić sobie jakąś szamponetke do włosów, tak żeby po lecie się ładnie błyszczały, bo po słońcu wiadomo jakie są, przynajmniej te moje... spłowiałe
A tak to rzuce jakiś czekoladowy brąż albo coś w ten deseń

[Honey_Girl]

Napisane przez E.J.

Tak, zrobiłam to nie z nudów tylko dlatego, ze taka wyszła sytuacja
Poza tym ja nie wiedziałam, że po pół roku tak to będzie jeszcze przeżywać

No myślałam, że tak o.
No wiadomo, każdy rozstanie przechodzi w swoim tempie.

Napisane przez m a d e i r a

Właśnie o to mi chodzi
Jak nie ma TŻta to sama musze dbać jakoś o kondycję No i do tego ta Perła i myślałam jeszcze żeby kupić sobie jakąś szamponetke do włosów, tak żeby po lecie się ładnie błyszczały, bo po słońcu wiadomo jakie są, przynajmniej te moje... spłowiałe
A tak to rzuce jakiś czekoladowy brąż albo coś w ten deseń

No widzę duże zmiany
W sumie ja podobnie, zaczęłam bardziej o siebie dbać, ćwiczenia itp, kupiłam jakieś mazidła wyszczuplające, do tego biała perła i te bajery
Ja włosów nigdy nie farbowałam i nie zamierzam

Ale się zdziwią jak nas zobaczą, co ?

[m a d e i r a]

Dziewczyny na krostki po depilacji Sudocrem bedzie dobry?

[E.J.]

Napisane przez Honey_Girl

No myślałam, że tak o.
No wiadomo, każdy rozstanie przechodzi w swoim tempie.

Tylko że jak się z nim rozstawałam to nic nie wskazywało, nic nie mówiło, ze tak on czuje

[yellowsunshine]

Pur, zazdroszcze psiaka! Daj karme, moze jakies drobiazgi, ale dla psow, nie dla schroniska, bedziesz miala pewnosc



E.J napisalas juz, trudno.
Ale wedlug mnie, skoro widzisz co z tego wychodzi nie rob tego wiecej. Byc moze on potrzebuje duzo czasu, moze potrzebuje kogos poznac. Bardzo prawdopodobne, ze jak sobie pouklada, to sam napisze, co u Ciebie slychac i bedzie bardziej pozytywnie.

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

No myślałam, że tak o.
No wiadomo, każdy rozstanie przechodzi w swoim tempie.



No widzę duże zmiany
W sumie ja podobnie, zaczęłam bardziej o siebie dbać, ćwiczenia itp, kupiłam jakieś mazidła wyszczuplające, do tego biała perła i te bajery
Ja włosów nigdy nie farbowałam i nie zamierzam

Ale się zdziwią jak nas zobaczą, co ?

A nooo
Honey ja też nigdy nie farbowałam włosów taką zwykłą farbą, tylko jak już to taką do 24 myć. I nie wymyślam kolorów innych niż mój naturalny brąz, zawsze biore taki podobny do mojego. Głównie chodzi mi o odświeżenie koloru, bo ten mój brązowy generalnie mi pasuje

Dziś moja mama powiedziała że schudłam i że wyglądam 'tak jakoś... yyy.. biednie'

[Honey_Girl]

Napisane przez E.J.

Tylko że jak się z nim rozstawałam to nic nie wskazywało, nic nie mówiło, ze tak on czuje

Wiesz, część osób tak ma, że w trakcie rozstania są źli, myślą, że ta rozłąka jestm im na rękę a dopiero po kilku tygodniach, miesiącach uświadamiają sobie (często za późno), że nie mogą żyć bez tej osoby.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez m a d e i r a

A nooo
Honey ja też nigdy nie farbowałam włosów taką zwykłą farbą, tylko jak już to taką do 24 myć. I nie wymyślam kolorów innych niż mój naturalny brąz, zawsze biore taki podobny do mojego. Głównie chodzi mi o odświeżenie koloru, bo ten mój brązowy generalnie mi pasuje

Dziś moja mama powiedziała że schudłam i że wyglądam 'tak jakoś... yyy.. biednie'

Ciekawa jestem, jakie będą mieć miny.

No rozumiem co do koloru włosów.

Biednie... hahaha
Czemu mi nikt nie mówi, że schudłam ... może rzeczywiście nic się nie zmieniło z moją wagą.

[E.J.]

Napisane przez yellowsunshine

E.J napisalas juz, trudno.
Ale wedlug mnie, skoro widzisz co z tego wychodzi nie rob tego wiecej. Byc moze on potrzebuje duzo czasu, moze potrzebuje kogos poznac. Bardzo prawdopodobne, ze jak sobie pouklada, to sam napisze, co u Ciebie slychac i bedzie bardziej pozytywnie.

Nie pisałabym gdybym nie musiała...
Jest tak samo jak nie gorzej u niego i to mnie martwi..

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Wiesz, część osób tak ma, że w trakcie rozstania są źli, myślą, że ta rozłąka jestm im na rękę a dopiero po kilku tygodniach, miesiącach uświadamiają sobie (często za późno), że nie mogą żyć bez tej osoby.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------



Ciekawa jestem, jakie będą mieć miny.

No rozumiem co do koloru włosów.

Biednie... hahaha
Czemu mi nikt nie mówi, że schudłam ... może rzeczywiście nic się nie zmieniło z moją wagą.

To ile Ty ważysz kochana?

[E.J.]

Napisane przez Honey_Girl

Wiesz, część osób tak ma, że w trakcie rozstania są źli, myślą, że ta rozłąka jestm im na rękę a dopiero po kilku tygodniach, miesiącach uświadamiają sobie (często za późno), że nie mogą żyć bez tej osoby.

To zaczęło się na parę miesięcy przed rozstaniem... zachowywał się naprawdę tak, że doszło do rozstania - nie miał dla mnie czasu, traktował jak kogoś drugorzędnego... nawet miał problem z napisaniem sms, wymyślał do tego dziwne powody dla których nie może tego zrobic... już nawet nie umieliśmy sie porozumieć pod koniec

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

To ile Ty ważysz kochana?

Chwila szczerości - 53-52 zależy.
Chcę do 49 dojść .. najlepiej się z tą wagą czuję

a Ty ?

Napisane przez E.J.

To zaczęło się na parę miesięcy przed rozstaniem... zachowywał się naprawdę tak, że doszło do rozstania - nie miał dla mnie czasu, traktował jak kogoś drugorzędnego... nawet miał problem z napisaniem sms, wymyślał do tego dziwne powody dla których nie może tego zrobic... już nawet nie umieliśmy sie porozumieć pod koniec

No rozumiem.. szkoda, że zaczął doceniać Ciebie po rozstaniu.

[oh Mandy]

Smutno mi, cały czas wracają do mnie myśli o byłym

[E.J.]

Napisane przez Honey_Girl

No rozumiem.. szkoda, że zaczął doceniać Ciebie po rozstaniu.

Wielka szkoda bo naprawdę mogliśmy stworzyć coś wspaniałego

[Honey_Girl]

Napisane przez E.J.

Wielka szkoda bo naprawdę mogliśmy stworzyć coś wspaniałego

Kochana... a z obecnym Tż nie jest Ci wspaniale ?

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Chwila szczerości - 53-52 zależy.
Chcę do 49 dojść .. najlepiej się z tą wagą czuję

a Ty ?




No rozumiem.. szkoda, że zaczął doceniać Ciebie po rozstaniu.

Jeej, to nie dużo.
Ja jeszcze niedawno wazyłam 52kg, teraz 48. Nie wiem czemu ta waga poszła tak bardzo w dół, może przez to że lato i mniej jem, bo nie możliwe że przez ćwiczenia, ostro ćwicze dopiero od kiedy TŻ wyjechał czyli przez 7 dni.

Ale co tam.. TŻ wróci, znow zaczną się wypady na pizze, mrożoną kawę i kolacje tuz przed snem

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez oh Mandy

Smutno mi, cały czas wracają do mnie myśli o byłym

Zajmij się czymś, puść ulubioną muzykę, zrób sobie paznokcie oglądnij film...

Jutro bedzie lepiej

O tak BTW.. oglądałam Ondine. Super, polecam, bardzo mi się spodobał

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Jeej, to nie dużo.
Ja jeszcze niedawno wazyłam 52kg, teraz 48. Nie wiem czemu ta waga poszła tak bardzo w dół, może przez to że lato i mniej jem, bo nie możliwe że przez ćwiczenia, ostro ćwicze dopiero od kiedy TŻ wyjechał czyli przez 7 dni.

Ale co tam.. TŻ wróci, znow zaczną się wypady na pizze, mrożoną kawę i kolacje tuz przed snem

No ale mimo wszystko jakoś źle się czuję z tą wagą
Niby po brzuchu trochę widzę, że jest ładniejszy ale to ciągle nie to samo.

U mnie właśnie jest w sumie na odwrót. Ja zawsze proszę mojego, żeby mnie pilnował, żebym nie chodziła do kfc itp
Chociaż wiadomo, czasem sobie pozwolimy na jakąś pizze

O właśnie, przypomniało mi się jak napisałaś o tej kawie... w czasie wybielania perłą możesz zapomnieć i o niej i o herbacie
Dzisiaj chciałam sobie kupić kawę ale sobie uświadomiłam, że nie mogę

[E.J.]

Napisane przez Honey_Girl

Kochana... a z obecnym Tż nie jest Ci wspaniale ?

Jest, tylko pamiętam jak było na początku, potem coś się popsuło, chyba to nie ten facet...ale żal mi go i współczuje mu