Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-15, 15:58   #2461
iovaa
Raczkowanie
 
Avatar iovaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Tenaya24 Pokaż wiadomość

iovaa, moniczkar_, Miecia85, edytka super rady zamierzamy je wykorzystać
Tak się zastanawiam nad albumem od fotografa... mamy już podpisaną umowę na określoną kwotę i mamy dostać album, ale chyba zapytam naszego fotografa czy nie zejdzie nam z ceny w zamian za brak albumu od niego. Może akurat się uda.
Wczoraj oglądałam zaproszenia na all i trzeba przyznać że za 1,50 zł można kupić naprawdę ładne. Chyba zrezygnuję z własnoręcznego wykonania i pójdę na łatwiznę
Wiesz, ja z moim fotografem rozmawiałam, powiedział mi cenę za zdjęcie wywołane i za zdjęcie tylko w postaci cyfrowej, na płycie. Chcąc zredukować koszty pytałam, czy nie da się tak zrobić, że wszystkie wybrane dostaniemy na płycie, a tylko bardzo mała część wydruków, bez albumu. Jednak odpowiedź był przecząca. Wyjaśnił mi, że on zarabia od zdjęcia wydrukowanego, nie opłaca mu się poświęcić całej nocy dla nagrania mi 100 zdjęć na płycie, za co wziąłby tylko ułamek kwoty, którą zapłacimy za pełny album. W wypadku samych tylko zdjęć w formie cyfrowej, praca przez te x godzin, plus potem kilka razy tyle pracy przy obróbce, to wszystko wyniosłoby mniej niż 1/4 ceny tego, co normalnie by zarobił. Więc jest jakaś minimalna ilość zdjęć wydrukowanych, którą odbiorca musi przyjąć, żeby fotografowi się praca opłaciła. Przy czym rodzaje albumów ma swoje upatrzone, wybiera takie lepszej jakości, za które cena jest wyższa, ale za to gwarantuje jakość i trwałość. No nie oszukujmy się, album ze zdjęciami będzie wiele razy częściej przeglądany i dotykany przez większą liczbę osób, niż film z wesela, zaproszenia, księga gości itd. Moim zdaniem, warto zainwestować, przecież takie albumy przechowuje się niemalże przez pokolenia...

W kwestii zaproszeń - 1,50 zł. to dobra cena za kupione zaproszenia, jeśli do tego są w guście narzeczonych i będą w tej cenie spersonalizowane, to rzeczywiście opłaca się brać.
Ja podliczyłam koszt moich, które sama będę wykonywać:
wychodzi 0,93 zł./sztuka, przy czym to jest cena bez koperty (nasze będą tylko owinięte wstążką), ze wstawką (tzn. dodatkową kartką w środku, zawierającą informacje o tym, co chcemy zamiast kwiatów), oraz bez ceny tuszu do drukarki (mam bardzo tani tusz, nawet przy najlepszej jakości wydruku powinnam zapłacić za niego maksymalnie 21 zł.)... Po przeliczeniu daje to koszt zaproszenia 1,28 zł. za sztukę, przy czym policzyłam o 10 zaproszeń więcej, niż potrzeba, tak na wszelki wypadek...
iovaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 17:05   #2462
Telka10
Zakorzenienie
 
Avatar Telka10
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Wiesz, ja z moim fotografem rozmawiałam, powiedział mi cenę za zdjęcie wywołane i za zdjęcie tylko w postaci cyfrowej, na płycie. Chcąc zredukować koszty pytałam, czy nie da się tak zrobić, że wszystkie wybrane dostaniemy na płycie, a tylko bardzo mała część wydruków, bez albumu. Jednak odpowiedź był przecząca. Wyjaśnił mi, że on zarabia od zdjęcia wydrukowanego, nie opłaca mu się poświęcić całej nocy dla nagrania mi 100 zdjęć na płycie, za co wziąłby tylko ułamek kwoty, którą zapłacimy za pełny album. W wypadku samych tylko zdjęć w formie cyfrowej, praca przez te x godzin, plus potem kilka razy tyle pracy przy obróbce, to wszystko wyniosłoby mniej niż 1/4 ceny tego, co normalnie by zarobił. Więc jest jakaś minimalna ilość zdjęć wydrukowanych, którą odbiorca musi przyjąć, żeby fotografowi się praca opłaciła. Przy czym rodzaje albumów ma swoje upatrzone, wybiera takie lepszej jakości, za które cena jest wyższa, ale za to gwarantuje jakość i trwałość. No nie oszukujmy się, album ze zdjęciami będzie wiele razy częściej przeglądany i dotykany przez większą liczbę osób, niż film z wesela, zaproszenia, księga gości itd. Moim zdaniem, warto zainwestować, przecież takie albumy przechowuje się niemalże przez pokolenia...
My sami u kolegi wywoływaliśmy zdjęcia. Nasz fotograf nie wciskał nam zdjęć papierowych. Dostaliśmy ponad 900 zdjęć na płycie (obrobionych), album robiłam sama. I jakoś opłacało się naszemu fotografowi zgrywać nam to na płytę i przystać na to że nie chcemy by nam robił album no i cena faktycznie była dużo niższa dzięki temu (bez tych bajerów zapłaciliśmy ponad 1000 zł mniej). A nasz album i zdjęcia papierowe są moim zdaniem trwałe i super jakości.
Można znaleźć fotografa, który ma takie usługi jakich potrzebujemy.
Moja koleżanka wzięła full pakiet. Fotograf bez konsultacji z nią wybrał zdjęcia do albumu i sam go stworzył...efekt był taki, że większość zdjęć wybranych przez fotografa się jej nie podobała (ona wybrałaby całkiem inne), dlatego pytajcie (jeśli wybieracie opcję z albumem) czy możecie same wybierać do niego zdjęcia.
Telka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 17:43   #2463
Miecia85
Raczkowanie
 
Avatar Miecia85
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 64
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Telka10 zgadzam się z Tobą w zupełności, też mam złe doświadczenia z albumami nie dla wszystkich "wspaniały ręcznie robiony włoski album" to to czego potrzebują. Pisząc zapytania ofertowe do fotografów z góry zaznaczałam że nie jestem zainteresowana żadnymi albumami. Zdjęcia chcę rozdać rodzinie oprawić w ramki, a mam koleżanki którym np. taki album nie mieści się w półce regałowej lub ich zdjęcia zostały wklejone na stałe do albumu i dla rodziców musieli odbijać na własny koszt. Powtarzam trzeba NEGOCJOWAĆ i szukać tak jak pisała Telka. Jest naprawdę wielu fotografów na rynku. Ja płacę 1100 fotograf pracuje u nas od 17 do 02 w nocy + plener innego dnia. Otrzymuję 60 zdjęć na papierze formatu A4 lub dowolnego innego, sama wybieram zdjęcia (być może będzie tak że kilka takich samych dla bliskich) resztę zdjęć czyli ok 600-800 na płycie i do tego album na rok w internecie. Oczywiście były też tańsze i droższe oferty wiedziałam ile chcę wydać i tu już decydowała jakość i skłonność fotografa do negocjacji.
Nie podam konkretnych namiarów na Fotografa do momentu aż go nie sprawdzę, czyli do odbioru zdjęć.
Swoją drogą ciężko wydaje się za 40 godzin pracy fotografa całą swoją miesięczną pensję wiedząc że on w miesiącu zgarnie takie cztery.
__________________
10 wrzesień 2011
Miecia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 19:49   #2464
edytka27101982
Rozeznanie
 
Avatar edytka27101982
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 804
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

zgadzam się co do albumu, że nie koniecznie opłaca się go brać w pakiecie,
my dostaliśmy w prezentach zamiast kwiatów kilka albumów
bardzo pięknych zresztą i w nich są nasze zdjecia ślubne które na własną rękę wywołaliśmy, w pakiecie były zdjecia na płycie i prezentacja.
Tak piszecie o ciastach i tortach to wspomnę sobie nasz
wiśniowo śmietanowa pychota!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg _MG_0798.jpg (67,6 KB, 54 załadowań)
__________________


edytka27101982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 20:15   #2465
iovaa
Raczkowanie
 
Avatar iovaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
My sami u kolegi wywoływaliśmy zdjęcia. Nasz fotograf nie wciskał nam zdjęć papierowych. Dostaliśmy ponad 900 zdjęć na płycie (obrobionych), album robiłam sama. I jakoś opłacało się naszemu fotografowi zgrywać nam to na płytę i przystać na to że nie chcemy by nam robił album no i cena faktycznie była dużo niższa dzięki temu (bez tych bajerów zapłaciliśmy ponad 1000 zł mniej). A nasz album i zdjęcia papierowe są moim zdaniem trwałe i super jakości.
Można znaleźć fotografa, który ma takie usługi jakich potrzebujemy.
Moja koleżanka wzięła full pakiet. Fotograf bez konsultacji z nią wybrał zdjęcia do albumu i sam go stworzył...efekt był taki, że większość zdjęć wybranych przez fotografa się jej nie podobała (ona wybrałaby całkiem inne), dlatego pytajcie (jeśli wybieracie opcję z albumem) czy możecie same wybierać do niego zdjęcia.
Ja wybrałam fotografa, którego zdjęcia widziałam i wiem, że są robione w sposób, jaki mi odpowiada. Jakość albumu, przedstawił mi kilka rodzajów, również nie jest przeze mnie podważana, ufam mu, znam go i wiem jak pracuje. Powiedział mi szczerze jak pracuje, a ja mam szacunek do jego pracy. Patrzenie na fotografa pod kątem wydania miesięcznej pensji na kilkadziesiąt godzin jego pracy, to wg mnie niesprawiedliwa ocena.
Fotograf ma powiedzmy 1-4 wesel w miesiącu, zależnie od pory roku, ma firmę, więc ZUS płaci cały rok, bez względu na to, czy mu "idzie" interes, czy nie. Poza tym profesjonalne odbitki kosztują, tak jak utrzymanie profesjonalnego sprzętu foto i drukarskiego... A fotografa, który się nie rozwija i nie ulepsza sprzętu, staje w miejscu i przestaje być rozwojowy, takiego teraz nikt nie chce.
Biorąc dodatkowo pod uwagę, że ten konkretny pracuje z asystentem, który dodatkowo robi zdjęcia drugim aparatem, a ja płacę za jednego fotografa, wybór przeze mnie osobiście sporej części zdjęć, które zostaną wydrukowane i posiadanie ich w jakości lepszej, niż oferują niektóre firmy komercyjne, to wszystko sprawia, że jego cena jest konkurencyjna.
Przy czym, gdybym miała zapłacić za jego usługi więcej niż dwukrotność mojej pensji, to na pewno bym się 100 razy zastanowiła. Ale ponieważ zestaw zdjęć, który sobie wymyśliłam, będzie mnie kosztował pół mojej pensji, a gdybym chciała zaszaleć i wziąć pełny zestaw - wyszła by cała pensja, przy czym podkreślam, ze jest to wiele godzin pracy dwóch ludzi, to wg mnie nie jest tak źle.
Ponadto biorąc pod uwagę, że większość Panien Młodych wyda więcej na suknię, którą założą tylko raz w życiu niż na zdjęcia, które będą oglądać przez całe życie - skóra warta jest wyprawki.
Oczywiście jestem zwolenniczką szukania alternatywnych rozwiązań i tańszych wersji usług i towarów, ale trzeba sobie uświadomić, że niektóre z nich po prostu warte są swojej ceny.
Są rzeczy, na których warto oszczędzać przy planowaniu wesela, ale są też takie, które o ile wysoką zdają się mieć cenę, przynoszą niewymierne korzyści poza finansowej natury.
Jedna dziewczyna będzie wolała wydać 200 zł. na makijaż i 150 zł. na tipsy i sztuczne rzęsy, inna będzie wolała te pieniądze dołożyć do gaży fotografa, żeby po latach nie żałować, że zdjęcia są kiepskie, bo pożałowała kilku groszy (oczywiście przesadzam, może chodzić o sporą sumkę), których wydania na drobiazgi/głupoty/niepotrzebne rzeczy w ciągu 2-4 miesięcy, w normalnych okolicznościach, nawet by nie pamiętała... A ślub (zazwyczaj) bierze się raz w życiu...

Edytowane przez iovaa
Czas edycji: 2011-02-15 o 20:18
iovaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 20:29   #2466
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

czy w salonach na kraśnickich trzeba wcześniej umawiać się na mierzenie sukien ? myśle, że powinnam zacząć czegoś szukać

a tylko jedna moje sugestia co do makijazu - czasem warto wydac 200 zł żeby dobrze wyglądac na tych zdjęciach które będzie sie oglądac przez lata - jesli popłynie i będziemy źle wyglądać to photoshop używany przez fotografa i nawet jego największe umiejętności nie pomoga
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 20:32   #2467
Emir1994
Zakorzenienie
 
Avatar Emir1994
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 3 003
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
My sami u kolegi wywoływaliśmy zdjęcia. Nasz fotograf nie wciskał nam zdjęć papierowych. Dostaliśmy ponad 900 zdjęć na płycie (obrobionych), album robiłam sama. I jakoś opłacało się naszemu fotografowi zgrywać nam to na płytę i przystać na to że nie chcemy by nam robił album no i cena faktycznie była dużo niższa dzięki temu (bez tych bajerów zapłaciliśmy ponad 1000 zł mniej). A nasz album i zdjęcia papierowe są moim zdaniem trwałe i super jakości.
Można znaleźć fotografa, który ma takie usługi jakich potrzebujemy.
Moja koleżanka wzięła full pakiet. Fotograf bez konsultacji z nią wybrał zdjęcia do albumu i sam go stworzył...efekt był taki, że większość zdjęć wybranych przez fotografa się jej nie podobała (ona wybrałaby całkiem inne), dlatego pytajcie (jeśli wybieracie opcję z albumem) czy możecie same wybierać do niego zdjęcia.
Niestety nie dostałaś zdjęć obrobionych bo nie jest to możliwe po prostu dostałaś zdjęcia po tzw. podstawowej korekcji kolorów, kontrastu i ostrości.
Chyba, że czekałaś na zdjęcia ponad 6 miesięcy wtedy odwołuję powyższe bo wtedy były obrobione
Średni czas obróbki 200 zdjęć to ok. 2 tyg. a jak się ma 4-6 ślubów w miesiącu to tylko pierwsza para w sezonie dostaje w miarę szybko zdjęcia. Stąd właśnie takie długie terminy oczekiwania na zdjęcia(ok. 300 na płycie) - u większość fotografów jest to od 10 do 12 tygodni
__________________
<ciach_reklama>
Emir1994 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-15, 20:55   #2468
Telka10
Zakorzenienie
 
Avatar Telka10
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Emir1994 Pokaż wiadomość
Niestety nie dostałaś zdjęć obrobionych bo nie jest to możliwe po prostu dostałaś zdjęcia po tzw. podstawowej korekcji kolorów, kontrastu i ostrości.
Chyba, że czekałaś na zdjęcia ponad 6 miesięcy wtedy odwołuję powyższe bo wtedy były obrobione
Średni czas obróbki 200 zdjęć to ok. 2 tyg. a jak się ma 4-6 ślubów w miesiącu to tylko pierwsza para w sezonie dostaje w miarę szybko zdjęcia. Stąd właśnie takie długie terminy oczekiwania na zdjęcia(ok. 300 na płycie) - u większość fotografów jest to od 10 do 12 tygodni
Nie ukrywam że długo czekaliśmy na zdjęcia (te wszystkie obrobione). Pierwsze dostaliśmy dopiero po miesiącu ok 100 (dla rządnej zdjęć PMki to na prawdę długo!). Potem po jakimś kolejnym miesiącu dostaliśmy wszystkie zdjęcia z czego jeszcze większość było nieobrobionych (ale umieram z ciekawości by je zobaczyć). Wszystkie na płycie dostaliśmy w styczniu (a więc ponad pół roku po ślubie). Wiedziałam ile czasu to trwa, bo fotograf nas uprzedzał. Nie wiem czy to wszystkie zdjęcia, które zrobił, czy tylko te które się nadawały (nie mam pojęcia ile pstrykacie zdjęć na ślubie, weselu i plenerze), Album też mam od niedawna - to wklejanie zdjęć zajmuje jednak mnóstwo czasu, chociaż wpadłam w taką wprawę, że mogę robić następny. Mam też porównanie tego co dostaliśmy na początku a tego co jest teraz i w tym momencie mam ponad 900 obrobionych zdjęć.

Co do albumu to ja też dostałam album na prezent (skórzany, duży) więc nie wydałam na niego kasy. A takie samodzielne robienie albumu sprawia dużo przyjemności - szczególnie jak mąż w tym pomaga i pojawiają się wspomnienia
Telka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 22:17   #2469
iovaa
Raczkowanie
 
Avatar iovaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
a tylko jedna moje sugestia co do makijazu - czasem warto wydac 200 zł żeby dobrze wyglądac na tych zdjęciach które będzie sie oglądac przez lata - jesli popłynie i będziemy źle wyglądać to photoshop używany przez fotografa i nawet jego największe umiejętności nie pomoga
Nie mówię, że mamy iść przed ołtarz bez makijażu, ale 200 zł. to wg mnie zdecydowanie za dużo na makijaż... Nawet ja, robiąc sobie sama, nieprofesjonalnymi kosmetykami, i mając niewiele doświadczenia, potrafię się na tyle pomalować, żeby makijaż, z drobnymi poprawkami, wytrwał całą noc... Na niejednym weselu się było. Więc nawet gdyby zrezygnować z makijażystki, to myślę, że w cenie 50 zł. każda z nas jest w stanie zrobić sobie, lub z pomocą koleżanki, przynajmniej przyzwoity makijaż. Poza tym bardzo często można liczyć na pomoc koleżanek, znajomych, współpracownic, wystarczy popytać a może się okazać, że ktoś widział/słyszał/testował dobrą makijażystkę w przystępnej cenie, albo ma znajomą, z którą można ponegocjować cenę...
A nawet przy najgorszym rezultacie, czego absolutnie nikomu nie życzę, szczególnie w tym dniu, zawsze jest gimp/photoshop. On na prawdę czyni cuda i wcale nie potrzeba wtedy największych umiejętności fotografa...
iovaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 06:16   #2470
kffiatusheq
Raczkowanie
 
Avatar kffiatusheq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Nie mówię, że mamy iść przed ołtarz bez makijażu, ale 200 zł. to wg mnie zdecydowanie za dużo na makijaż...

A nawet przy najgorszym rezultacie, czego absolutnie nikomu nie życzę, szczególnie w tym dniu, zawsze jest gimp/photoshop. On na prawdę czyni cuda i wcale nie potrzeba wtedy największych umiejętności fotografa...
o rany, kto robi makijaż za 200 zł?? standardowa cena to 100 zł, zatem ile tu można oszczędzić ...50 zł? Robienie w tym dniu makijażu przez makijażystkę to świetny pomysł, mniej stresu chociażby że ręka się zatrzęsie
Dałam się wpędzić w paranoję jakiś czas temu z kupowaniem wódki - gdzie tańsza itp. W końcu TŻ przytomnie stwierdził, że oszczędności rzędu 100-200 zł nie są warte biegania za "okazjami" i tego całego wariactwa.
A jeśli chodzi o photoshop to owszem, czyni cuda, ale fajniej się wygląda, kiedy zdjęcia są jak najmniej "ruszone". Po co używać photoshopa, kiedy sam makijaż może czynić cuda
kffiatusheq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:15   #2471
8mouse3
Rozeznanie
 
Avatar 8mouse3
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Nie mówię, że mamy iść przed ołtarz bez makijażu, ale 200 zł. to wg mnie zdecydowanie za dużo na makijaż... Nawet ja, robiąc sobie sama, nieprofesjonalnymi kosmetykami, i mając niewiele doświadczenia, potrafię się na tyle pomalować, żeby makijaż, z drobnymi poprawkami, wytrwał całą noc... Na niejednym weselu się było. Więc nawet gdyby zrezygnować z makijażystki, to myślę, że w cenie 50 zł. każda z nas jest w stanie zrobić sobie, lub z pomocą koleżanki, przynajmniej przyzwoity makijaż. Poza tym bardzo często można liczyć na pomoc koleżanek, znajomych, współpracownic, wystarczy popytać a może się okazać, że ktoś widział/słyszał/testował dobrą makijażystkę w przystępnej cenie, albo ma znajomą, z którą można ponegocjować cenę...
A nawet przy najgorszym rezultacie, czego absolutnie nikomu nie życzę, szczególnie w tym dniu, zawsze jest gimp/photoshop. On na prawdę czyni cuda i wcale nie potrzeba wtedy największych umiejętności fotografa...
Średnia cena makijażu ślubnego to jest 100zł. Przy całych kosztach ślubncyh to jest naprawdę pikuś. Ja w życiu nie zdecydowałabym się na makijaż własnoręcznie robiony, nawet gdybym kupiła te wszystkie bazy pod makijaż, które sprawiają, że naprawdę rzadko na weselu trzeba poprawiac makijaż. A dlaczego- dlatego, że wizażystka dobierze odpowiednie odcienie do danej cery, do danej sukni, zrobi taki makijaż, by na zdjęciach wygladał bardzo dobrze i żeby przez całą noc, w zupełnie innym oświetleniu panna młoda wyglądała wyjątkowo. Jeśli któraś z Twoich koleżanek albo Ty potrafisz to zrobić, to możesz ryzykować. To przecież jest Twój dzień i Twój wybór. Poza tym, któraś wizażanka wspomniała o stresie- jeśli wcześniej nie wypraktykujesz makijażu ślubnego to nie wiem, czy bedzie on dobrze wyglądał.
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu
8mouse3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:35   #2472
Telka10
Zakorzenienie
 
Avatar Telka10
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Nie mówię, że mamy iść przed ołtarz bez makijażu, ale 200 zł. to wg mnie zdecydowanie za dużo na makijaż... Nawet ja, robiąc sobie sama, nieprofesjonalnymi kosmetykami, i mając niewiele doświadczenia, potrafię się na tyle pomalować, żeby makijaż, z drobnymi poprawkami, wytrwał całą noc... Na niejednym weselu się było. Więc nawet gdyby zrezygnować z makijażystki, to myślę, że w cenie 50 zł. każda z nas jest w stanie zrobić sobie, lub z pomocą koleżanki, przynajmniej przyzwoity makijaż. Poza tym bardzo często można liczyć na pomoc koleżanek, znajomych, współpracownic, wystarczy popytać a może się okazać, że ktoś widział/słyszał/testował dobrą makijażystkę w przystępnej cenie, albo ma znajomą, z którą można ponegocjować cenę...
A nawet przy najgorszym rezultacie, czego absolutnie nikomu nie życzę, szczególnie w tym dniu, zawsze jest gimp/photoshop. On na prawdę czyni cuda i wcale nie potrzeba wtedy największych umiejętności fotografa...
Zgadzam się z dziewczynami co do cen makijażu. Ja płaciłam 80 zł i wiem, że w życiu sama bym się tak nie pomalowała jak zrobiła to makijażystka. Nigdy wcześniej nie korzystałam z usług takiej osoby i nie żałuję że choć raz miałam okazję A makijaż tego dnia miałam rewelacyjny i nie ma co na tym oszczędzać.
A za 200 zł to pomalowałabym się ja, moja mama i moja siostra i jeszcze zostałaby reszta.
Co do zdania wytłuszczonego....myślę że żaden photoshop nie pomoże nam jeśli nie czujemy się piękną PMką w dniu ślubu. Zdjęcia mają nam pomóc pamiętać, ale najważniejsze jest to co zostało w naszej pamięci: uczucia, zadowolenie z wyglądu(lub nie), szczęście, radość, zabawa itd...
Telka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 11:27   #2473
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez margolka1986 Pokaż wiadomość
czy w salonach na kraśnickich trzeba wcześniej umawiać się na mierzenie sukien ? myśle, że powinnam zacząć czegoś szukać
Na kraśnickich nie trzeba. Możesz zacząć od la femme na kraśnickich, bardzo miła obsługa i uszyją każdą suknię - ja u nich szyję i póki co jestem zadowolona, w przyszłym tygodniu przede mną kolejna przymiarka
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 13:11   #2474
Bridella
Raczkowanie
 
Avatar Bridella
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 32
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Ja niestety będe miała makijaż za 200 zł, fryzurę za podobną cenę, a wszytsko przez to, że ślub jest w Wielkanoc, i wszyscy liczą sobie podwójne ceny
Ale wydaje mi się, że w dniu ślubu i tak mamy tyle na głowie i tak dużo emocji w sobie, że warto żeby jak najwięcej rzeczy powierzyć do wykonania osobom, które są fachowcami.
Bridella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 14:02   #2475
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Na kraśnickich nie trzeba. Możesz zacząć od la femme na kraśnickich, bardzo miła obsługa i uszyją każdą suknię - ja u nich szyję i póki co jestem zadowolona, w przyszłym tygodniu przede mną kolejna przymiarka

dziękuję Kochana za info

ja w pierwszej fazie miałam miec ślub w nd 14 lutego i tez wiem ze np fryzjer w nd liczy sobie podwójną stawkę,,,
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-16, 15:19   #2476
kffiatusheq
Raczkowanie
 
Avatar kffiatusheq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Bridella Pokaż wiadomość
Ja niestety będe miała makijaż za 200 zł, fryzurę za podobną cenę, a wszytsko przez to, że ślub jest w Wielkanoc, i wszyscy liczą sobie podwójne ceny
No tak, to wyjątkowa sytuacja, wcale się nie dziwię, że stawki są wyższe.

Cytat:
Napisane przez Bridella Pokaż wiadomość
Ale wydaje mi się, że w dniu ślubu i tak mamy tyle na głowie i tak dużo emocji w sobie, że warto żeby jak najwięcej rzeczy powierzyć do wykonania osobom, które są fachowcami.
Dokładnie
kffiatusheq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 15:54   #2477
iovaa
Raczkowanie
 
Avatar iovaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z dziewczynami co do cen makijażu. Ja płaciłam 80 zł i wiem, że w życiu sama bym się tak nie pomalowała jak zrobiła to makijażystka. Nigdy wcześniej nie korzystałam z usług takiej osoby i nie żałuję że choć raz miałam okazję A makijaż tego dnia miałam rewelacyjny i nie ma co na tym oszczędzać.
A za 200 zł to pomalowałabym się ja, moja mama i moja siostra i jeszcze zostałaby reszta.
Co do zdania wytłuszczonego....myślę że żaden photoshop nie pomoże nam jeśli nie czujemy się piękną PMką w dniu ślubu. Zdjęcia mają nam pomóc pamiętać, ale najważniejsze jest to co zostało w naszej pamięci: uczucia, zadowolenie z wyglądu(lub nie), szczęście, radość, zabawa itd...
Zgadzam się z Tobą w tych kwestiach, oczywiście zakładając, że makijaż nie kosztuje więcej niż 100 zł. za osobę...
Oczywiście masz rację, że photoshop nie pomoże, jeśli nie czujemy się piękne.

Po Waszych postach odniosłam wrażenie, że zostałam trochę mylnie odebrana:
nie twierdzę, że w celu maksymalnej oszczędności, każda z nas powinna malować się sama w tym dniu. Chodziło mi tylko o wskazanie kontrastu, między usługą, a jej ceną.
Oczywiście na pewno miłym uczuciem jest być przez kogoś pomalowanym, chociaż dla mnie to też będzie pierwszy raz w profesjonalnym salonie, ale kwestia stresu do mnie nie przemawia.
Szczerze mówiąc mniej bym się stresowała, malując sama siebie, bo wiem, jaki będzie efekt i w ostateczności może być i taki.
A kiedy powierzę moją twarz, czyli moją de facto wizytówkę, obcej osobie, o której tylko słyszałam opinie, nie mam z nią żadnych doświadczeń, to obawiam się bardziej, że po powrocie do domu z malowania, będę musiała (jak niektóre PM-ki opowiadały na podstawie swoich przeżyć) zmyć z siebie tapetę i nałożyć własną, bo będę wyglądała jak straszydło. Do tego straciwszy x złotych, ciężko zarobionych... Jeśli wizażystka jest profesjonalistką i macie do niej pełne zaufanie, jeśli jest sprawdzona przez Was osobiście, lub znacie kogoś, kto korzystał z jej usług i był bardzo zadowolony, to szczerze Wam powiem, że jesteście w komfortowej sytuacji i Wam zazdroszczę.
Jeśli nie musiałabym oszczędzać, to byłabym przeszczęśliwa mogąc wybrać makijażystkę za jakąkolwiek cenę. Ale przy założeniu, że jeśli zrobię makijaż za 200 zł., automatycznie mogę zaprosić jedną bliską mi osobę mniej na wesele, zmienia się punkt widzenia.
Dlatego pisałam o poszukiwaniach alternatywnych rozwiązań, porównywania cen w różnych salonach...
Abstrahując od wyniku makijażu, to dziwi mnie, że uważa się 1500 zł. za kilkadziesiąt godzin pracy fotografa za wygórowaną cenę , a nikt nie podważa faktu, że makijażystka za godzinę pracy, bierze 150 zł... Dla niektórych jest to oczywiste, z jakiegoś dziwnego powodu.

W każdym razie, ja nie wyobrażam sobie, z moim skromnym budżetem, wydać na makijaż więcej niż 80 zł., z tego co wiem, to makijażystka którą wybrałam, mieści się w tym przedziale cenowym (podkreślam, że poza Lublinem).
Z moich doświadczeń z poprzednich wesel, na których byłam blisko z Pm-kami widziałam, że na 6 z nich, 4 same robiły makijaż, a pozostałym dwóm nawet profesjonalna makijażystka nie za dużo mogła pomóc...

Poza tym a propos dobrego samopoczucia - nie wszystkie z nas czują się dobrze z tapetą na twarzy i wcale nie uznają się za piękne, peszy je ciągłe komplementowanie zrobionego makijażu i uwagi typu: "no wreszcie się pomalowałaś"... Sprawienie takiej osobie na siłę pełnej tapety w ten dzień, nie sprawi więc wcale, że będą zadowolone ze swojego wyglądu. Znam nawet dwie takie, które poszły do ślubu mając tylko tusz na rzęsach i błyszczyk na ustach, ale emanujące z nich piękno, szczęście i radość aż powalały na kolana...

Wg mnie, za duża wagę przywiązujemy do usztucznionego wyglądu.
Jako fotograf amator zaobserwowałam, że osoby zupełnie niepomalowane wyglądały i wychodziły na zdjęciach często lepiej niż inne, wytapetowane, ze względu na jakiś nie wiem jak to nazwać, rodzaj energii promieniującej ze środka. Oczywiście inną kwestią jest, że niektóre dziewczyny niepomalowane nie wyjdą z domu, bo czują się gołe, brzydkie. Zastanawia mnie tylko, jeśli takie osoby powiedzmy chodzą na randki z facetami, i Ci faceci zostają na noc, i rano się budzą widząc je bez makijażu, czy rozpoznają tę samą osobę? Czy też może jak na filmach, te dziewczyny niszczą sobie skórę śpiąc w makijażu, a rano zmywają stary i nakładają nowy, żeby aby luby nie dostrzegł ich bez tapety?

Rozpisałam się znowu :/
Nie chciałabym, aby mój post został odczytany jako tyrada antytapetowa. Podkreślanie wdzięków kobiecych uważam za naturalne i zdrowe, w pewnych granicach oczywiście, i potrzebne. Przez to niedowartościowane kobiety mogą poczuć się piękne, a niektóre po prostu muszą się malować, żeby nie odstraszać przechodniów

Ja sama nie będąc ideałem piękna marzę o gładkiej skórze, większych oczach i ustach, podziwiam zadbane kobiety i lubię na nie patrzeć, bo są miłe oku

kffiatusheq w kwestii wódki - z moich obliczeń oszczędności wynosiły więcej, przy jednym z podsumowań okazało się, że moglibyśmy zaoszczędzić 500 zł. Poza tym, tak jak pisałam na początku, dla mnie nawet 200 zł to dużo, bo to jeden gość do zaproszenia więcej...
Poza tym 50 zł. tu, 100 zł. tam i uzbiera się niezła sumka na tych wszystkich oszczędnościach... Ja na prawdę nie chciałabym musieć tak skrupulatnie szukać maksymalnych oszczędności, ale jeśli tego nie zrobię, to po prostu nie będę mogła sobie pozwolić na takie wesele, o jakim marzę...
A szczerze mówiąc po zaciśnięciu pasa i wstępnych oględzinach muszę przyznać, że powinno się udać jak, jak bym najbardziej chciała... Czy to nie jest warte kilku wyrzeczeń i rozsądnego planowania wydatków?
iovaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 17:03   #2478
kffiatusheq
Raczkowanie
 
Avatar kffiatusheq
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Do tego straciwszy x złotych, ciężko zarobionych... Jeśli wizażystka jest profesjonalistką i macie do niej pełne zaufanie, jeśli jest sprawdzona przez Was osobiście, lub znacie kogoś, kto korzystał z jej usług i był bardzo zadowolony, to szczerze Wam powiem, że jesteście w komfortowej sytuacji i Wam zazdroszczę.
Ja wiem tyle, co wyczytałam i ze zdjęć na stronie, ale wybieram się na próbny. Powiem czego chcę (bo wiem czego chcę) i mam nadzieję, że to wystarczy - może jeszcze zrobię parę fotek makijażu o jaki mi chodzi.

Cytat:
Abstrahując od wyniku makijażu, to dziwi mnie, że uważa się 1500 zł. za kilkadziesiąt godzin pracy fotografa za wygórowaną cenę , a nikt nie podważa faktu, że makijażystka za godzinę pracy, bierze 150 zł... Dla niektórych jest to oczywiste, z jakiegoś dziwnego powodu.
Uważam, że to nie jest wcale drogo. edit: ten fotograf

Cytat:
Wg mnie, za duża wagę przywiązujemy do usztucznionego wyglądu.
Bez przesady Makijaż to chyba ważne uzupełnienie wizerunku tego dnia.

Cytat:
kffiatusheq w kwestii wódki - z moich obliczeń oszczędności wynosiły więcej, przy jednym z podsumowań okazało się, że moglibyśmy zaoszczędzić 500 zł. Poza tym, tak jak pisałam na początku, dla mnie nawet 200 zł to dużo, bo to jeden gość do zaproszenia więcej...
Poza tym 50 zł. tu, 100 zł. tam i uzbiera się niezła sumka na tych wszystkich oszczędnościach... Ja na prawdę nie chciałabym musieć tak skrupulatnie szukać maksymalnych oszczędności, ale jeśli tego nie zrobię, to po prostu nie będę mogła sobie pozwolić na takie wesele, o jakim marzę...
A szczerze mówiąc po zaciśnięciu pasa i wstępnych oględzinach muszę przyznać, że powinno się udać jak, jak bym najbardziej chciała... Czy to nie jest warte kilku wyrzeczeń i rozsądnego planowania wydatków?
ok rozumiem 500 zł to już coś, masz głowę! może i nam się trafi okazja, bo w końcu tej wódki nie kupiliśmy :P

Edytowane przez kffiatusheq
Czas edycji: 2011-02-16 o 17:05
kffiatusheq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 18:37   #2479
cindi
Rozeznanie
 
Avatar cindi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

iovaa, zgadzam się z Tobą i co do fotografa, i makijażu
__________________
17.09.2011

Moja droga do fit sylwetki: http://fitmehard.blogspot.com/
cindi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 19:33   #2480
ppaauullaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

byłam mierzyć dzisiaj suknie podobają mi sie trzy oto one :
http://www.salon-demi.pl/products.php?category=agora
druga numer 11-11
trzecia numer 11-13
byłam jeszcze w giselle tez byla cudna suknia taka gorset na ukos a dol jakby z kwatów falbany moze jak któras pmka była to widziała zostało mi jeszcze 5 salonów na piątek ale chce się już zdecydować bo szczerze mam dość poszukiwać aż się zdziwiłam że spodobały mi się aż trzy hehe ale najbardzien agora 11-13 jest boska wyszywana kryształkami svarowskiego i ma ta bizuterie - tatuaz co ją pieknie uzupelnia co sądzicie ?
ppaauullaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 19:49   #2481
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Byłam w salonie demi i tam zakochałam się w pewnej sukni, jak ją przymierzyłam to nei chciałam zdejmować ale niestety cena jak dla mnie nieosiągalna bo 6500... masakra jakaś ale jeśli którąś z was stać to szczerze polecam Oto ona http://www.salon-demi.pl/products.php?category=lasposa suknia DANZA - cudo niestety
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 19:59   #2482
ppaauullaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

też mi sie bardzo podobała ale ta cena hehe :/ ale była podobna bardzo kurcze tylko nie pamietam jaki model , a inne Ci sie tam nie podobały ?
ppaauullaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 20:09   #2483
iovaa
Raczkowanie
 
Avatar iovaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez kffiatusheq Pokaż wiadomość
ok rozumiem 500 zł to już coś, masz głowę! może i nam się trafi okazja, bo w końcu tej wódki nie kupiliśmy :P


Hehe my też nadal szukamy super-okazji


cindi -

A ja dzięki Wam, ppaauullaaa i karolkya, odkryłam, że moja suknia wreszcie jest do obejrzenia
Na stronie DEMI, kolekcja Atelier Sposa, nazywa się DIRA. Ale na zdjęciu jest biała i wcale nie wygląda tak atrakcyjnie... Kiepskie zdjęcie...
Moja jest ecru, ładniej się komponuje z szarfą, a z tyłu ma dodatkowe zdobienia, do tego cały dół jest z błyszczącego tiulu, co na zdjęciu jest prawie niewidoczne. Ale już niedługo ją odbiorę, to wkleję zdjęcie

Chyba już mam biżuterię ślubną, przynajmniej część, bo naszyjnik kupiłam w Olimpie. Jest w starej części Olimpu taki sklepik z drobiazgami: naszyjniki, bransolety, chustki, torebki, tak na rogu niedaleko stoiska wojskowego... Może jutro jak znajdę chwilę, to wkleję fotkę... Teraz potrzebuję bransoletki do kompletu. Szukałam od razu w tym sklepie, ale jakoś nie spodobały mi się...
iovaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-16, 20:18   #2484
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez ppaauullaaa Pokaż wiadomość
też mi sie bardzo podobała ale ta cena hehe :/ ale była podobna bardzo kurcze tylko nie pamietam jaki model , a inne Ci sie tam nie podobały ?
Mierzyłam tam jeszcze kilka sukien ale ze względu na to, że zdecydowałam się na białą suknię wszystkie były do szycia od nowa wiec ceny nie schodziły poniżej 3000 a to było powyżej progu który sobie założyłam. w efekcie zdecydowałam się na skromną ale elegancką suknię podkreślająca moje "atuty" za 1500, a w cenę wliczone mam: halkę, 2 welony, podwiązkę, poduszeczkę na obrączki i co tylko byłoby mi potrzebne tj bolerko lub jakieś inne nakrycie, rękawiczki itp.
Boje się tylko, że z moim zdecydowaniem się, które słynie ze zmienności co 5 min, nie będę zawiedziona wyborem
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-17, 05:51   #2485
psuj_a
Raczkowanie
 
Avatar psuj_a
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lubelskie:)
Wiadomości: 79
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez ppaauullaaa Pokaż wiadomość
byłam mierzyć dzisiaj suknie podobają mi sie trzy oto one :
http://www.salon-demi.pl/products.php?category=agora
druga numer 11-11
trzecia numer 11-13
byłam jeszcze w giselle tez byla cudna suknia taka gorset na ukos a dol jakby z kwatów falbany moze jak któras pmka była to widziała zostało mi jeszcze 5 salonów na piątek ale chce się już zdecydować bo szczerze mam dość poszukiwać aż się zdziwiłam że spodobały mi się aż trzy hehe ale najbardzien agora 11-13 jest boska wyszywana kryształkami svarowskiego i ma ta bizuterie - tatuaz co ją pieknie uzupelnia co sądzicie ?
Jak chodziłam po salonach jedna z Pań tam sprzedających mówiła mi, że niektóre suknie z kryształkami Svarowskiego mogą zaciągać np.garnitur...mieli ponoc reklamację od jednej PM która miała suknie bogato zdobioną kryształkami i te zniszczyły mężowi garnitur ślubny który miał być potem jeszcze używany... Piszę to co słyszałam ja nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii.
__________________
23.12.2006r.
23.12.2009r.
25.06.2011r.

Oto jest miłość:
dwoje ludzi spotyka się przypadkiem,
a okazuje się,
że czekali na siebie całe życie...
O'Cangeceiro
psuj_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-17, 08:18   #2486
ppaauullaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

ja juz mam taki metlik chce cos wybrac i miec z glowy bo jezdze za tymi sukniami juz dlugo a tez jestem taka ze zmieniam decyzje co 5 min wiec jak juz cos wybiore to napewno nie bede ogladala ale co wogole myslicie o tej sukni ?
ppaauullaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-17, 08:34   #2487
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Ja jednak mimo wszystko jestem minimalistką i nie przepadam za dużą ilościa zdobień koronek i kryształków (ale to rzecz gustu) Fason ma mój ulubiony
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-17, 10:03   #2488
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Ja jednak mimo wszystko jestem minimalistką i nie przepadam za dużą ilościa zdobień koronek i kryształków (ale to rzecz gustu) Fason ma mój ulubiony
Ja też minimalistka Suknię mam greczynkę
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-17, 10:14   #2489
ppaauullaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

to pochwalcie sie swoimi ja mam wlasnie problem bo podobaja mi sie sukienki skrajnie rozne i dlatego ciezko mi cos wybrac
ppaauullaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-17, 10:32   #2490
ona911
Rozeznanie
 
Avatar ona911
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 753
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Tak czytam i czytam..i ja z sukienką jestem, że tak powiem z polu ... mierzyłam kilka w tamtym roku i w tym kilka ale nic mi nie wpadło w oko..no i za tydzień jadę mierzyć w dwóch dużych salonach..mam nadzieję, że tam coś wybiorę..bo jak nie to jak przyjadę w marcu do Polski na 5 dni to wtedy będę miała maraton po salonach i juz będę musiała coś wybrać żeby od razu pójść do krawcowej i dać jej wzór na jaki ma szyć :/ Przeraża mnie to....
Paula...suknie które pokazałaś są na prawdę śliczne..ja tez mierzyłam jedną z Agory w tamtym roku i w sumie mi się spodobała..ale jeszcze miałam duuużo czasu na podjęcie decyzji więc dałam sobie spokój.
Mam tylko nadzieję, że tak jak dużo dziewczyn mówi..że jak już się założy ta jedyną to się to poczuje oby...
__________________
...:::Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma:::...

Razem od...

...a tego dnia...
...powiedzieliśmy sobie Tak ...




ona911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.