Trwała - zbiorczy

[hexxa_]

No to jutro nastapi dlaa mnie dzien sadu-juz sie boje... po pol roku gryzienia sie sama ze soba ,ide robic loki.. nie wiem jakie chce ,nie wiem czy bardziej cos fale a la madonna.Wlosy zaledwie do ramion...ale juz nie umiem dluzej czekac... Poprostu nic nie wiem ale z czyms wyjde od fryzjera na pewno...

[roma92]

Mam problem, z którym kompletnie nie wiem co zrobić.
W lutym poszłam do fryzjera na trwałą. Ok. 2 tyg. przed zrobiłam sobie farbę w kolorze ciemnej czerwieni. Po wyjściu od fryzjera wszystko było ok, do czasu umycia pierwszy raz głowy. Kolor włosów z czerwonych zmienił się na jasne rude, wpadające w blond... Od tamtej pory każda farba, którą nałożę na włosy dosłownie spływa po 2-3 dniach. Nie wiem o co chodzi. Odrosty mam ciemne, w naturalnym kolorze włosów. Pytałam fryzjerki co się stało, ale ona nie ma zielonego pojęcia. Może wy mi doradzicie i powiecie co się mogło stać...?

[Rybiorek]

Napisane przez roma92

Mam problem, z którym kompletnie nie wiem co zrobić.
W lutym poszłam do fryzjera na trwałą. Ok. 2 tyg. przed zrobiłam sobie farbę w kolorze ciemnej czerwieni. Po wyjściu od fryzjera wszystko było ok, do czasu umycia pierwszy raz głowy. Kolor włosów z czerwonych zmienił się na jasne rude, wpadające w blond... Od tamtej pory każda farba, którą nałożę na włosy dosłownie spływa po 2-3 dniach. Nie wiem o co chodzi. Odrosty mam ciemne, w naturalnym kolorze włosów. Pytałam fryzjerki co się stało, ale ona nie ma zielonego pojęcia. Może wy mi doradzicie i powiecie co się mogło stać...?

plyn do trwalej za mocno zaingerowal we wlos, na calych wlosach tak masz? znam przypadek ze komus w niektorych miejscach sie to stalo a spodowowane to bylo tym ze fryzjerka za duzo plynu nalala na to miejsce, wlos byl zwiniety na walku i wlasnie wierzchnia warstawa potem stracila kolor, druga przyczyna - plyn byl trzymany za dlugo

z tego co czytalam powinno sie najpierw zrobic trwala a potem kolor aby uniknac tego co Cie spotkalo

teraz musisz zamknac luski - polecam systematyczne olejowanie (wybor oleju duzy co kto lubi, nie polecam tylko kokosa bo to ten wnikajacy ktory przez to odchyla jeszcze bardziej luski, dobra jest oliwa z oliwek, olej sojowy, olej jojoba)

[roma92]

Cała długość włosów jest taka. Wcześniejsze trwałe też były robione po farbowaniu i nic takiego się nie stało...

[Rybiorek]

Napisane przez roma92

Cała długość włosów jest taka. Wcześniejsze trwałe też były robione po farbowaniu i nic takiego się nie stało...

to stawialabym ze srodek byl za mocny, kolor sie nie trzyma bo nie ma go co trzymac jak luski sa odchylone na maksa

troche moze pomoc olejowanie, mycie lagodnymi szamponami i konczenie plukania chlodna woda

[hexxa_]

Zaglada tu ktos jeszcze?Nikt nie robi trwalej?!

[tekila901]

czy któraś z Was kręciła włosy na różne rodzaje wałków? jaki jest efekt po takiej trwałej?

[Angelene_]

Cześć Dziewczyny,
2 tygodnie temu zrobiłam sobie u znajomej fryzjerki trwałą, była przeplatana: raz wałek grubszy, raz ten cieńszy. Mam długie włosy do łokci, grube i przed trwałą nie cieniowałam ich. Minęło dwa tygodnie i teraz po umyciu są w miarę kręcone, ale po kilku godzinach są niemalże proste, tylko lekko falują niektóre kosmyki Dbam o nie, długo je układam, ale skrętu już nie ma. Strasznie mi się podobały zaraz po zabiegu, były takie pełne objętości i kręcone, teraz oklapły i jak już pisałam kręcone to one już nie są. Z każdym dniem, z każdym myciem nie mogłam powrócić do pierwotnego ich kształtu. Dzwoniłam już do fryzjerki, mamy umówić się na następny tydzień. Zamierzam powtórzyć zabieg, tym razem jednak od pewnego momentu do końcówek wycieniować je i zrobić trwałą na tych cienkich wałkach(takie bardzo mocno kręcone strasznie mi się podobają).
Może któraś z Was miała podobnie, może mogłybyście mi coś poradzić?

[AjriszMarta]

Napisane przez tekila901

czy któraś z Was kręciła włosy na różne rodzaje wałków? jaki jest efekt po takiej trwałej?

Bardziej naturalny Sprawdza się przy fryzurkach typu bałagan

[AjriszMarta]

Napisane przez Angelene_

Cześć Dziewczyny,
2 tygodnie temu zrobiłam sobie u znajomej fryzjerki trwałą, była przeplatana: raz wałek grubszy, raz ten cieńszy. Mam długie włosy do łokci, grube i przed trwałą nie cieniowałam ich. Minęło dwa tygodnie i teraz po umyciu są w miarę kręcone, ale po kilku godzinach są niemalże proste, tylko lekko falują niektóre kosmyki Dbam o nie, długo je układam, ale skrętu już nie ma. Strasznie mi się podobały zaraz po zabiegu, były takie pełne objętości i kręcone, teraz oklapły i jak już pisałam kręcone to one już nie są. Z każdym dniem, z każdym myciem nie mogłam powrócić do pierwotnego ich kształtu. Dzwoniłam już do fryzjerki, mamy umówić się na następny tydzień. Zamierzam powtórzyć zabieg, tym razem jednak od pewnego momentu do końcówek wycieniować je i zrobić trwałą na tych cienkich wałkach(takie bardzo mocno kręcone strasznie mi się podobają).
Może któraś z Was miała podobnie, może mogłybyście mi coś poradzić?

Po pierwsze - wątek o trwałej już jest TU
Wstrzymaj się z kolejną trwałą, możesz sobie spalić włosy.

[tekila901]

mam jeszcze jedno pytanie umówiłam się na jutro z fryzjerką na trwałą. włosy mam mocno wycieniowane i chciałabym te na czubku głowy ponieść. na jakie wałki je najlepiej nakręcić - najmniejsze czy te większe? myślałam o tym, żeby te najkrótsze włosy na te najmniejsze, a pozostałe na przemian - większe i mniejsze.

[Rybiorek]

Napisane przez tekila901

mam jeszcze jedno pytanie umówiłam się na jutro z fryzjerką na trwałą. włosy mam mocno wycieniowane i chciałabym te na czubku głowy ponieść. na jakie wałki je najlepiej nakręcić - najmniejsze czy te większe? myślałam o tym, żeby te najkrótsze włosy na te najmniejsze, a pozostałe na przemian - większe i mniejsze.

ogladalam kiedys instrukcje do trwalej i tam pisalo zeby wlosy przy karku nawijac na najmniejsze walki a idac ku gorze na srednie i duze

[AjriszMarta]

Napisane przez tekila901

mam jeszcze jedno pytanie umówiłam się na jutro z fryzjerką na trwałą. włosy mam mocno wycieniowane i chciałabym te na czubku głowy ponieść. na jakie wałki je najlepiej nakręcić - najmniejsze czy te większe? myślałam o tym, żeby te najkrótsze włosy na te najmniejsze, a pozostałe na przemian - większe i mniejsze.

Fryzjerka powinna wiedzieć jak będzie lepiej Będzie widzieć włosy i mieć je w ręce - sprężystość, ciężar też mają znaczenie

Rybiorku Ty żyjesz! Jak się udał wyjazd

[Rybiorek]

Napisane przez AjriszMarta

Fryzjerka powinna wiedzieć jak będzie lepiej Będzie widzieć włosy i mieć je w ręce - sprężystość, ciężar też mają znaczenie

Rybiorku Ty żyjesz! Jak się udał wyjazd

udal sie jesli chodzi o impreze ale na dzien przed sie rozchorowalam, umieralam w samolocie a w Polsce pierwsze co kupilismy leki i sie faszerowalam co pare godzin, zanim dotralismy do celu udalo mi sie tez nalozyc makijaz ukrywajacy i wygladalam w miare

[Angelene_]

Napisane przez AjriszMarta

Po pierwsze - wątek o trwałej już jest TU
Wstrzymaj się z kolejną trwałą, możesz sobie spalić włosy.

Hm, dziękuję, że tak bardzo się wysiliłaś jednak nie mam na tyle czasu by przeszukiwać tak obszerny wątek w całości, przeczytałam kilka i nie znalazłam niczego w swoim kontekście.
Pisałam, że mam tak grube włosy że one tej trwały nie odczuły, są proste, więc nie ma opcji nagłego ich spalenia (nie zamierzam korzystać z bóg wie jak mocnych specyfików).[/QUOTE]

[*Basia*]

Napisane przez Angelene_

nie mam na tyle czasu by przeszukiwać tak obszerny wątek w całości, przeczytałam kilka i nie znalazłam niczego w swoim kontekście.

To nie powód, by zakładać nowy wątek o tej samej tematyce.

Pisałam, że mam tak grube włosy że one tej trwały nie odczuły, są proste, więc nie ma opcji nagłego ich spalenia (nie zamierzam korzystać z bóg wie jak mocnych specyfików).

Jednak trwała to mocna ingerencja w strukturę włosa. Obawiam się, że nawet mocne, zdrowe włosy mogą drugiej trwały nie przetrwać w dobrym stanie.

[Angelene_]

Napisane przez *Basia*

To nie powód, by zakładać nowy wątek o tej samej tematyce.


Jednak trwała to mocna ingerencja w strykturę włosa. Obawiam się, że nawet mocne, zdrowe włosy mogą drugiej trwały nie przetrwać w dobrym stanie.

Zraniłam cię tym? Od tego są fora.

W zależności od użytego płynu. Obawiasz się, fajnie. Spodziewałam się że ktoś jednak bd mógł powiedzieć coś więcej niż wydaje mi się, obawiam się i dlaczego założyłaś wątek? No cóż lepiej że niczego nie wnosicie niżbyście miały radzić źle.

[*Basia*]

Napisane przez Angelene_

Zraniłam cię tym? Od tego są fora.

W zależności od użytego płynu. Obawiasz się, fajnie. Spodziewałam się że ktoś jednak bd mógł powiedzieć coś więcej niż wydaje mi się, obawiam się i dlaczego założyłaś wątek? No cóż lepiej że niczego nie wnosicie niżbyście miały radzić źle.

No cóż, poziom wypowiedzi powoli sięga dna. Z mojej strony to na tyle w temacie.
Nie umiesz dostrzec, kiedy ktoś chce pomóc.

[AjriszMarta]

Napisane przez Angelene_

Hm, dziękuję, że tak bardzo się wysiliłaś jednak nie mam na tyle czasu by przeszukiwać tak obszerny wątek w całości, przeczytałam kilka i nie znalazłam niczego w swoim kontekście.
Pisałam, że mam tak grube włosy że one tej trwały nie odczuły, są proste, więc nie ma opcji nagłego ich spalenia (nie zamierzam korzystać z bóg wie jak mocnych specyfików).

Mam bardzo mocne włosy i kiedyś mi się spaliły od trwałej. Zadowolona?

Pomyśl, że gotowy wątek o trwałej jest po to, żeby tylko tam zaglądały ekspertki zamiast marnować czas na bezsensownie założone wątki.
Nie współpracujesz - łaski bez

[Angelene_]

Napisane przez *Basia*

No cóż, poziom wypowiedzi powoli sięga dna. Z mojej strony to na tyle w temacie.
Nie umiesz dostrzec, kiedy ktoś chce pomóc.

Napisane przez AjriszMarta

Mam bardzo mocne włosy i kiedyś mi się spaliły od trwałej. Zadowolona?

Pomyśl, że gotowy wątek o trwałej jest po to, żeby tylko tam zaglądały ekspertki zamiast marnować czas na bezsensownie założone wątki.
Nie współpracujesz - łaski bez

Niezły sarkazm
Mam być zadowolona, że miałaś spalone włosy? Moje są w tak samo dobrym stanie jak były. No cóż nie jestem zadowolona, więc pewnie cię to zawiodło że nie jestem zadowolona, bo tak to mogłabyś się pożalić i dostałabym bana

[Rybiorek]

Napisane przez Angelene_

Niezły sarkazm
Mam być zadowolona, że miałaś spalone włosy? Moje są w tak samo dobrym stanie jak były. No cóż nie jestem zadowolona, więc pewnie cię to zawiodło że nie jestem zadowolona, bo tak to mogłabyś się pożalić i dostałabym bana

jak ktos chce cos miec porzadnego to poswieca czas na to aby sprawdzic to porzadnie (czy chodzi o trwala czy zakup auta), jak nie masz czasu czytac watku to wrzuc w wujka google swoj problem i napewno sie wyswietli, nie wiem jaki masz problem dokladnie ale w necie sa niemal wszystkie tematy zwiazane z trwala, wiem bo szukalam dla znajomej ktorej sie komp zepsul i nie miala dostepu do neta a chciala sobie zweryfikowac opinie na temat czestosci robienia (z tym ze bardziej obszernie pewne informacje znalazlam po angielsku, po polsku czesto tylko w punktach)

i zamiast robic zamieszanie popatrz na ogolne spisy watkow - jak czesto moderatorzy przesuwaja pojedyncze posty do istniejacych watkow aby nie powielac tematow a szukajacym odpowiedzi ulatwic ich znajdywanie

[tekila901]

dziewczyny, powiedzcie co się stało
byłam u fryzjera 6 godzin - przez 5 (to nie jest pomyłka) siedziałam z mokrymi włosami pod tą wielką suszarą. z rudych włosów pozostał mi miodowy blond. a najgorsze jest to, że... zamiast pięknych loków mam włosy jak spod karbownicy w ogóle się nie kręcą nie biorę żadnych leków, nie mam okresu, nie jestem alergiczką, a mimo to moje włosy wyglądają jakby ktoś zaplótł warkoczyki, wysuszył włosy i je rozplątał co poszło nie tak? czy tak będzie po każdej trwałej?

[Rybiorek]

Napisane przez tekila901

dziewczyny, powiedzcie co się stało
byłam u fryzjera 6 godzin - przez 5 (to nie jest pomyłka) siedziałam z mokrymi włosami pod tą wielką suszarą. z rudych włosów pozostał mi miodowy blond. a najgorsze jest to, że... zamiast pięknych loków mam włosy jak spod karbownicy w ogóle się nie kręcą nie biorę żadnych leków, nie mam okresu, nie jestem alergiczką, a mimo to moje włosy wyglądają jakby ktoś zaplótł warkoczyki, wysuszył włosy i je rozplątał co poszło nie tak? czy tak będzie po każdej trwałej?

kazda trwala rozjasnia troche/bardziej w zaleznosci od tego jaki silny plyn byl uzyty (masz swoje farbowane? jak tak powinien byc dobrany plyn do farbowanych)

a brak loczkow (jesli nie masz dlugich wlosow, bo przy dlugich ciezko jest zrobic loki bo wlosy ciagna w dol) - zle nawiniete walki (zle nalozony plyn - nierownomiernie) lub fatalnie zrobiona stylizacja (albo zle sie dogadalas z fryzjerka)

jak Ci fryzjerka je ulozyla? co zastosowala? zel czy pianke - to sa podstawowe kosmetyki stylizacyjne dla kreconowlosych i po trwalej tak sie powinno wlosy traktowac - jak wlosy krecone, dotyczy to tez stylizacji

trudno mi cos wiecej powiedziec jak nie widze zdjec i nie wiem nic wiecej na temat kondycji wlosow, sa w dobrej kondycji? a koncowki? byly podcinane?

[AjriszMarta]

Napisane przez tekila901

dziewczyny, powiedzcie co się stało
byłam u fryzjera 6 godzin - przez 5 (to nie jest pomyłka) siedziałam z mokrymi włosami pod tą wielką suszarą. z rudych włosów pozostał mi miodowy blond. a najgorsze jest to, że... zamiast pięknych loków mam włosy jak spod karbownicy w ogóle się nie kręcą nie biorę żadnych leków, nie mam okresu, nie jestem alergiczką, a mimo to moje włosy wyglądają jakby ktoś zaplótł warkoczyki, wysuszył włosy i je rozplątał co poszło nie tak? czy tak będzie po każdej trwałej?

Spokojnie i bez paniki. To Twoja pierwsza? Nawet każda fryzjerka ma inną "rękę". Nie jest przesądzone, że każda wyjdzie tak samo.
Obecnie mam piątą trwałą, pierwsza i czwarta były spalone, druga baranek a trzecia i obecna są tak idealne i naturalne że sama się nabieram Z wyjątkiem czwartej ten sam salon, ta sama butelka chemii.
Włosy są w szoku, dam sobie uciąć że nie były prawidłowo ułożone (bo to wymaga czasu i domowego zacisza...). Na dłuższą metę polecam Ci zajrzeć na wątek o naturalnych lokach i falach. A w tej chwili sugeruję tak: nie myj, ale wypłucz i nałóż nawilżającą odżywkę: z olejkami, aloesem, miodem, niekoniecznie wiodącej firmy. Ociekające wodą włoski zawiń w ręcznik, odciśnij i daj im wyschnąć, gwarantuję, że będą wyglądały lepiej.
Ja kocham metody naturalne, zrobiłabym żel lniany (gotujesz łyżkę siemienia lnianego w szklance wody) i nałożyła go sporą porcję. Albo aloesowy. Do loków, czy naturalnych czy wspomaganych są niepokonane.

Co do kolorku jest mi przykro, niestety zawsze jest ryzyko niespodzianki :/ Ten rudy to Twój naturalny czy farba? Na pewno da się coś z tym zrobić tylko niekoniecznie w tej chwili.

[tekila901]

Napisane przez Rybiorek

kazda trwala rozjasnia troche/bardziej w zaleznosci od tego jaki silny plyn byl uzyty (masz swoje farbowane? jak tak powinien byc dobrany plyn do farbowanych)

a brak loczkow (jesli nie masz dlugich wlosow, bo przy dlugich ciezko jest zrobic loki bo wlosy ciagna w dol) - zle nawiniete walki (zle nalozony plyn - nierownomiernie) lub fatalnie zrobiona stylizacja (albo zle sie dogadalas z fryzjerka)

jak Ci fryzjerka je ulozyla? co zastosowala? zel czy pianke - to sa podstawowe kosmetyki stylizacyjne dla kreconowlosych i po trwalej tak sie powinno wlosy traktowac - jak wlosy krecone, dotyczy to tez stylizacji

trudno mi cos wiecej powiedziec jak nie widze zdjec i nie wiem nic wiecej na temat kondycji wlosow, sa w dobrej kondycji? a koncowki? byly podcinane?

płyn, który fryzjerka nałożyła był do włosów normalnych. zaznaczałam jej, że mam farbowane (zresztą widać doskonale odrosty, bo farbę kładłam ponad miesiąc temu).
najkrótsze włosy (te na czubku głowy) mają 10 cm, a najdłuższe mniej niż 30. włosy są mocno wycieniowane, we wszystkich poradnikach mówią, że właśnie wycieniowane włosy najlepiej nadają się do trwałej.
kurczę, czyli następnym razem powinnam iść do innej fryzjerki? czy może być tak, że na moje włosy płyn do trwałej nie będzie nigdy działał?

Napisane przez AjriszMarta

Spokojnie i bez paniki. To Twoja pierwsza? Nawet każda fryzjerka ma inną "rękę". Nie jest przesądzone, że każda wyjdzie tak samo.
Obecnie mam piątą trwałą, pierwsza i czwarta były spalone, druga baranek a trzecia i obecna są tak idealne i naturalne że sama się nabieram Z wyjątkiem czwartej ten sam salon, ta sama butelka chemii.
Włosy są w szoku, dam sobie uciąć że nie były prawidłowo ułożone (bo to wymaga czasu i domowego zacisza...). Na dłuższą metę polecam Ci zajrzeć na wątek o naturalnych lokach i falach. A w tej chwili sugeruję tak: nie myj, ale wypłucz i nałóż nawilżającą odżywkę: z olejkami, aloesem, miodem, niekoniecznie wiodącej firmy. Ociekające wodą włoski zawiń w ręcznik, odciśnij i daj im wyschnąć, gwarantuję, że będą wyglądały lepiej.
Ja kocham metody naturalne, zrobiłabym żel lniany (gotujesz łyżkę siemienia lnianego w szklance wody) i nałożyła go sporą porcję. Albo aloesowy. Do loków, czy naturalnych czy wspomaganych są niepokonane.

Co do kolorku jest mi przykro, niestety zawsze jest ryzyko niespodzianki :/ Ten rudy to Twój naturalny czy farba? Na pewno da się coś z tym zrobić tylko niekoniecznie w tej chwili.

to moja druga trwała. pierwszą robiłam 7 lat temu. chciałam mieć na głowie "pudla" i ten pudel rzeczywiście wyszedł. włosy miałam o wiele dłuższe niż teraz - za łopatki.
włosy co prawda są nieumiejętnie ułożone - wyglądają jak natapirowane, takie siano na głowie, tylko, że zamiast się kręcić mam ledwo powyginane strąki.
kiedy mogę umyć głowę? mam jutro zajęcia, przecież nie wejdę z takimi włosami na salę
kupując suszarkę dołączony był do niej dyfuzor - ma grube te wystające kolce w szerokich odstępach (czyli jest do większych loków i fal?), czy mogę go jutro użyć?
czy lepiej spać w ręczniku? boję się, że zakładając ręcznik na noc rano będę wyglądać jeszcze gorzej.
farbę nałożę za co najmniej dwa tygodnie, nie chcę ich tak bardzo niszczyć.

[Rybiorek]

Napisane przez tekila901

płyn, który fryzjerka nałożyła był do włosów normalnych. zaznaczałam jej, że mam farbowane (zresztą widać doskonale odrosty, bo farbę kładłam ponad miesiąc temu).
najkrótsze włosy (te na czubku głowy) mają 10 cm, a najdłuższe mniej niż 30. włosy są mocno wycieniowane, we wszystkich poradnikach mówią, że właśnie wycieniowane włosy najlepiej nadają się do trwałej.
kurczę, czyli następnym razem powinnam iść do innej fryzjerki? czy może być tak, że na moje włosy płyn do trwałej nie będzie nigdy działał?

to moja druga trwała. pierwszą robiłam 7 lat temu. chciałam mieć na głowie "pudla" i ten pudel rzeczywiście wyszedł. włosy miałam o wiele dłuższe niż teraz - za łopatki.
włosy co prawda są nieumiejętnie ułożone - wyglądają jak natapirowane, takie siano na głowie, tylko, że zamiast się kręcić mam ledwo powyginane strąki.
kiedy mogę umyć głowę? mam jutro zajęcia, przecież nie wejdę z takimi włosami na salę
kupując suszarkę dołączony był do niej dyfuzor - ma grube te wystające kolce w szerokich odstępach (czyli jest do większych loków i fal?), czy mogę go jutro użyć?
czy lepiej spać w ręczniku? boję się, że zakładając ręcznik na noc rano będę wyglądać jeszcze gorzej.
farbę nałożę za co najmniej dwa tygodnie, nie chcę ich tak bardzo niszczyć.

nie wiem czy bede odpowiadac w kolejnosci pytan

- suszarka z dyfuzorem jest najlepsza i do fal i do lokow, w zaleznosci jak bedziesz suszyc wyjda male albo wieksze loczki, duzo zalezy tez od produktow ktore uzyjesz
- plyn byl zly - mial byc do farbowanych, byl do wlosow normalnych dlatego sila dzialania byla wiesza i dlatego rozjasnilo Ci wlosy, stezenie peroxide (nadtlenek) bylo wieksze, ten skladnik rozjasnia wlos (wybiela), dodawany do farb, rozjasniaczy i plynow to trwalej (a w zasadzie chyba do utrwalacza, nie pamietam dokladnie)
- jest szansa ze fryzjerka nie umie ukladac wlosow kreconych i choc trwala wyszla to stylizacja zrobila Ci masakre
- jesli tak to po myciu naloz na chwilke odzywke do splukiwania, potem jesli uzywasz odzywke bs (niewiele) i na to zel albo pianka bez alkoholu (denat)- wlosy najlepiej niech beda wilgotne jak bedziesz zaczynala suszyc dyfuzorem (sredni nawiew i nie za gorace powietrze inaczej bedziesz miec siano)
- jednak mycie dopiero za 24 godziny najwczesniej (fryzjerka powinna Co powiedziec kiedy mozesz) - teraz utrwala Ci sie nowy skret i jesli faktycznie stylizacja zawalila to mozesz utracic skret i faktycznie zostac z takim karbowanym sianem
- podepnij fantazyjnie zabkami, zaloz opaske aby przeczekac te 24 godz

[jowitkadd]

hej dziewczyny mam proste włosy, nie podatne na krecenie, mysle o trwalej. czy jest mozliwosc zeby byl taki efekt?

[Gladys]

Napisane przez jowitkadd

hej dziewczyny mam proste włosy, nie podatne na krecenie, mysle o trwalej. czy jest mozliwosc zeby byl taki efekt?

podbijam pytanie

[AjriszMarta]

Napisane przez jowitkadd

hej dziewczyny mam proste włosy, nie podatne na krecenie, mysle o trwalej. czy jest mozliwosc zeby byl taki efekt?

Jest możliwość - lekka trwała np owocowa, największe wałki, niepełny czas

[jowitkadd]

Napisane przez AjriszMarta

Jest możliwość - lekka trwała np owocowa, największe wałki, niepełny czas

owocowa? a nie orientujesz sie czy robia taka w kazdym salonie? czym sie rozni od innych trwalych?