Polecamy:

siaaaa · 2011-02-10, 00:58

Cytat:

Napisane przez Fubizka

No toż Ci mówię, że takie zdjęcia, jakie Ci po nim pozostały, to też bym usunęła

Zresztą ja usunęłam z mieszkania 3 torby rzeczy od niego, łącznie z obrazami, maską do nurkowania, szpilkami, gruchą bokserską, milionem ramek z naszymi zdjęciami i różnymi rękodziełami, które mi zrobił. Żałuję tego tylko dlatego, że do siebie wróciliśmy, gdyby tak nie było, to by mi do głowy nie przyszło tego żałować

No troche się pospieszyłaś. To nic, kupi Ci nowe

. Ale popatrz, nie masz rzeczy, za to masz jego. Chyba nie wolałabys na przemian?

Fubizka · 2011-02-10, 00:59

Malla a te uszy to u Ciebie, czy u mnie? Bo się stresuję

AguŚ87 · 2011-02-10, 01:00

Malla cicho

ehh robiło się akcje z rzeczami exa

Kiedys temu ex ex, chciałam "oddac jego rzeczy" pretekst by tylko się spotkać bo to były gacie i skarpetki ze 3pary

innemu pamiętam zapakowałam wszystko co mi dał i zawiozłam taxą do domu i oddałam jego mamie.

WYDOROŚLAŁAM AMEN.

bo to tego ex nawet się nie odezwałam 8)

Fubizka · 2011-02-10, 01:00

Cytat:

Napisane przez siaaaa

Chyba nie wolałabys na przemian?

Wiesz, te szpilki były naprawdę zaje.iste...

Nie no, żart

siaaaa · 2011-02-10, 01:03

Cytat:

Napisane przez Malla

Właśnie chciałam gdzieś zaglądnąć i zobaczyć, co u dzidzi, nawet nie wiedziałam, że już po tej stronie brzuszka

Na twiterze miała zdjęcia

Cytat:

Napisane przez Malla

Wiesz, jakbym była z facetem w Himalajach, to usunęłabym tylko te zdjęcia, na których go wyraźnie widać

Tfu, tfu, odpukać...

Pamiętam tę akcję, mnie się podobała

Też bym tak zrobiła, gdybyśmy gdzieś byli razem

Ale czemu odpukać? bo się zmieni i będzie dobry dla innej?

Malla · 2011-02-10, 01:13

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Malla a te uszy to u Ciebie, czy u mnie? Bo się stresuję

Ja mam uszy, Ty masz uszy... Nie cierpię niezdecydowanych facetów, którzy na co dzień są słodcy jak miód, a potem wypalają z hasłem "bo od paru tygodni/miesięcy coś tam coś tam, ale nie chciałem ci mówić"... Ja już naprawdę jestem za stara na takie zabawy.

Cytat:

Napisane przez AguŚ87

Kiedys temu ex ex, chciałam "oddac jego rzeczy" pretekst by tylko się spotkać bo to były gacie i skarpetki ze 3pary

Ależ to cenna własność, na pewno by tęsknił!

Cytat:

Napisane przez siaaaa

Ale czemu odpukać? bo się zmieni i będzie dobry dla innej?

Bo zmieniłby się powierzchownie, przekonał Cię do siebie i potem by było znowu to samo...

Fubizka · 2011-02-10, 01:17

Malla, coś o tym wiem, dlatego powiedziałam swojemu, że jak kolejny raz miesiącami będzie mówił, że wszystko jest super a potem wybuchnie i zacznie mi wygarniać wszystko co złe udało mi się w życiu zrobić, to nawet mi się nie będzie chciało tego słuchać. Albo na bieżąco, albo nie słucham tego.

AguŚ87 · 2011-02-10, 01:18

Cytat:

Napisane przez Malla

Ależ to cenna własność, na pewno by tęsknił!

jakież było jego zdziwienie gdy dostał reklamówkę z ów rzeczami" a to co jest?" na co ja" no oddaje ci bo w domu mało ich masz przecież"

czego to się nie robiło by tylko zobaczyć ex. nie wspomnę o całodniowym strojeniu się "bo może jak mnie zobaczy to pozałuje" psikanie jego ulubionym perfumem' bo moze zapach go ruszy' taaaa

ale jest co wspominać teraz i jest się z czego śmiać

Malla · 2011-02-10, 01:19

Fubizka - dlatego wyłączyłam oba telefony, ale i tak będę musiała włączyć jeden, żeby ustawić budzik...

Cytat:

Napisane przez AguŚ87

czego to się nie robiło by tylko zobaczyć ex.
nie wspomnę o całodniowym strojeniu się "bo może jak mnie zobaczy to pozałuje"
psikanie jego ulubionym perfumem' bo moze zapach go ruszy' taaaa

ale jest co wspominać teraz i jest się z czego śmiać

Mają na czym uczyć się kolejne pokolenia... A i tak się nie uczą

siaaaa · 2011-02-10, 01:22

Cytat:

Napisane przez Malla

Bo zmieniłby się powierzchownie, przekonał Cię do siebie i potem by było znowu to samo...

Mam nadzieje że to nigdy nie nastąpi

.

Fubizka, ja mojemu od początku związku mówiłam o szczerości, że jak tylko będzie coś nie tak to ma mi mówić, a ten wywalił brudy z ostatniego pół roku w ciągu 5 minut i sajonara. Też mi szczerość i zaufanie

.

AguŚ87 · 2011-02-10, 01:22

Cytat:

Napisane przez Malla

Mają na czym uczyć się kolejne pokolenia... A i tak się nie uczą

a moze powinnam płakać? sama nie wiem

zjadłam kisiel na kolacje sukces mzoe zara mija

smialam się ze ex i jego luba rzucili ma mnie klątwe

czemu ich nic nie dopadło tylko mnie

Fubizka · 2011-02-10, 01:26

Cytat:

Napisane przez Malla

Fubizka - dlatego wyłączyłam oba telefony, ale i tak będę musiała włączyć jeden, żeby ustawić budzik...

Ech

Chłopy

Idę spać, bo siedzę totalnie bez sensu, mam ostatnie 2 dni sesji, roboty po pachy a ja siedzę i nie umiem otworzyć folderu z tą robotą. I cały dzień zmarnowany jeśli chodzi o uczelnię

Nienawidzę prokrastynacji.

---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:25 ----------

Cytat:

Napisane przez siaaaa

Też mi szczerość i zaufanie

.

I wielka chęć pracy nad związkiem

nie · 2011-02-10, 05:49

Tak na początek to chciałam się z Wami przywitać. Podczytuję ten Wasz wątek już od jakiś 2 miesięcy, tzn. od momentu gdy rozstałam się się z moim ex-TŻ

Już kilka razy zabierałam się za to by tu napisać, ale nie mogłam...
W zasadzie cały czas bardzo ciężko jest mi pogodzić się z tą sytuacją, gdyż jakby nie było, spędziliśmy razem dużo czasu. Mam całą masę wspomnień których nie mogę się pozbyć.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że u nas, powodem rozstania nie była żadna zdrada, ani nic takiego, tylko takie obustronne przekonanie że z nas jednak już nic nie będzie. Wiele razy próbowaliśmy 'ratować' tę naszą relację, ale nic nigdy z tego nie wyszło.
teraz, z perspektywy czasu, wiidzę że jednak ani ja, ani on nie staraliśmy się dostatecznie. To było takie gadanie, że się zmienimy i nic z tego nie wyszło, bo nikomu się nie chciało! Nie chciałabym zrzucać całej odpowiedzialności na niego, ale ja od pewnego momentu czułam się mocno zaniedbywana przez niego i jakoś tak chyba mi się udzieliło.

Cóż, gdy teraz czasem o tym mówimy, on czuł to samo z mojej strony. Nie ma to jak rozmowa o sobie.
Wiem, że do tej sytuacji przyczyniło się to, że zamieszkaliśmy razem, to od początku było powodem wielu kłótni między nami. Każde z nas miało swoje nawyki, mnie strasznie denerwowało jego wieczne siedzenie przed komputerem, niesprzątanie po sobie. Ja z kolei mam o tyle inny charakter że uwielbiam ciągle gdzieś wychodzić na spacer, pobiegać, do klubu, kina, kawiarni...
I głupia wszędzie go ze sobą, czasami prawie siła (żeby to nie brzmiało głupio

), ciągnęłam. Wszędzie. Mimo iż wiedziałam ze to jest najgorsza droga, wszędzie chciałam być z nim. Oczywiście, to nie było tak, że ja ze wszystkimi innymi zerwałam całkowicie kontakt. Wychodzilam ze znajomymi na imprezy, czy gdzieś do kina, ale to były doslownie promile wszystkich moich wyjśc

Sama nie wiem jak do tego doprowadziłam. A przecież to nawet nie było tak, że przesiadywałam cały czas w domu! Od początku studiów chodziłam na aerobik, biegałam, i do tego jeszcze kurs językowy. Ale co z tego, skoro zzawsze to robiłam sama, nawet zbytnio nie starałam się kogoś poznać wtedy (mam na myśli znajomych) i szybko po zajęciach wracałam do domu, by pobyć z nim.
Teraz czuję się wyalienowana do granic możliwości, chyba już oduczyłam się rozmawiać poważniej z kimś innym, prócz niego

Cały czas załuję, że nie odważyłam się przerwać tej sytuacji, ograniczyć nasze 'bycie razem" nawet o połowę. Taka ciągłość to jest chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić. U mnie oczywiście, z pełną świadomością, że robi się źle.

Oboje przeprowadziliśmy się na studia do innego miasta i razem zamieszkaliśmy i co tu dużo mówić, tak długo się kisiliśmy we własnym towarzystwie, aż się ukisiliśmy.
I tak jak na poczaatku nasza relacja była olbrzymią podporą dla mnie, w tym nowym dużym światku, tak z upływem czasu stała się wszystkim. Jedyną możliwością spędzania z kimś czasu

d0lcevita · 2011-02-10, 06:58

dzien dobry dziewczyny
miłego dnia

ale piekna pogoda u mnie...słoneczko świeci ...jakby wiosna

Baby14 · 2011-02-10, 07:44

Ale jestem zła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no zaraz chyba szału dostanę , ex ustawił na opis buziaka

Boże... skoro ma laskę to po ch*j robił mi sceny zazdrosci w górach i z***a* mi tam humor !! No po co , po co to robił ????

Mam go dość . Idiota jakich mało ! Nie chcę go znać ! Boże...

elvegirl · 2011-02-10, 08:37

Cytat:

Napisane przez siaaaa

Dlatego ja bransoletki nie wyrzuce, ładna jest

. Będzie taką moją pamiątką po nim. Serio staram się zostawić rzeczy, które wiszą mi z góry na dół i mogą mi się przydać, a te które przywołują wspomnienia lepiej usunąć/wyrzucić/spalić. Nie ma sensu robić składowiska dupereli, które były z nim związane.

Dlatego właśnie ja temat prezentów w związku ograniczam do minimum. Nie ma potem co wyrzucać

Cytat:

Napisane przez howdoi

Ja nawet nie musiałam usuwać zdjęć, spalił mi się laptop tydzień temu :/

Mój się spalił chwilę po Nowym Roku - zła jestem, bo nie wszystkie zdjęcia zgrałam na cd, a dokumentów ile...
Kumpel próbuje coś odzyskać z dysku, ale kiepsko mu to idzie...

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Dlatego podobało mi się, jak moja wychowawczyni z liceum mówiła "Po co sobie robisz zdjęcia na wycieczce z chłopakiem? Zerwiesz z nim i zdjęcie masz zmarnowane. Jak ja byłam w Twoim wieku, to udawałam, że się wstydzę i przynajmniej zdjęć nie musiałam potem wyrzucać"

Dobre

Cytat:

Napisane przez Fubizka

Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja uwielbiam się malować (chociaż w ciągu dnia zwykle dążę do efektu niewidocznego makijażu-dlatego moja mama zawsze się dziwi jak to jest, że mogę się malować 20 minut i wyjść z kibla, makijażu nie widać, tylko ja wyglądam 3x lepiej

).

Ja nie umiem

Cytat:

Napisane przez Malla

Fubizka - dlatego wyłączyłam oba telefony, ale i tak będę musiała włączyć jeden, żeby ustawić budzik...

Budzik działa też na wyłączonym telefonie, tak na przyszłość

kimi1000 · 2011-02-10, 08:39

dolce odezwal sie Potencjalny?

elve ja jestem pod wrazeniem twoich technik manipulayjno-strategicznych.
Siedze i się ucze .

Nadrobila was, teraz siedze w pracy, szef dalej chory.

Ide zalozyc fb.

milego dnia

elvegirl · 2011-02-10, 08:44

Cytat:

Napisane przez nie

I tak jak na poczaatku nasza relacja była olbrzymią podporą dla mnie, w tym nowym dużym światku, tak z upływem czasu stała się wszystkim. Jedyną możliwością spędzania z kimś czasu

I to jest lekcja, z której trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cytat:

Napisane przez kimi1000

elve ja jestem pod wrazeniem twoich technik manipulayjno-strategicznych.
Siedze i się ucze .

Uczyłam się od najlepszych, nauka manipulacji pomogła mi się podnieść po bardzo ciężkim okresie, hyhy. Grunt to zająć organizm czymś...interesującym

Na świecie jest od cholery manipulantów, nie namawiam do dołączenia do ich grona, natomiast ich zagrywki warto znać.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:

Napisane przez d0lcevita

ale piekna pogoda u mnie...słoneczko świeci ...jakby wiosna

U mnie też...gorzej, że na zewnątrz -8

OtTakaJa · 2011-02-10, 08:46

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Budzik działa też na wyłączonym telefonie, tak na przyszłość

Ale na każdym??

elvegirl · 2011-02-10, 08:47

Cytat:

Napisane przez Baby14

Ale jestem zła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no zaraz chyba szału dostanę , ex ustawił na opis buziaka

Boże... skoro ma laskę to po ch*j robił mi sceny zazdrosci w górach i z***a* mi tam humor !! No po co , po co to robił ????

Mam go dość . Idiota jakich mało ! Nie chcę go znać ! Boże...

Nigdy nie zrozumiem upartego trzymania eksów na listach...

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:

Napisane przez OtTakaJa

Ale na każdym??

Nokia, sonyeryk, lg sprawdzone. Reszta nie wiem, ale co za problem ustawić budzik na za 5 minut i go wyłączyć?

CrazyOlcia · 2011-02-10, 08:49

Ciaaao..Dziewczyny..

Możecie mnie zlinczować..

Nikt poza mną nie potrafi zrozumieć magii, która łączyła mnie z Moim TŻ..
Dla mnie to nie była zwykła miłość.. zauroczenie..to było na tyle magiczne, że chciałabym jeszcze mimo wszystko o to zawalczyć..

Taaak..wczoraj się nagadałam..wylałam złe emocje..

A w ogole.. to chciałabym..żeby cały świat przestał istnieć..żebyśmy zostali tylko On i Ja..!

Może.. się mylę.. może po raz kolejny dostanę po dupie.. ale jeśli nie spróbuje.. to.. może do końca życia będę żałować..
Znam wiele par, które .. po czymś takim wyszły na prostą.. i .. są..razem.. kilkanaście lat.. trwają w wielkiej wzajemnej miłości..

Może Nam też się uda!

Na moście Zakochanych we Wrocku wisi nasza kłódka.. i mam nadzieje,żee.. żadne z Nas nie powiesi kolejnej..

OtTakaJa · 2011-02-10, 08:53

Cytat:

Napisane przez howdoi

Ja nawet nie musiałam usuwać zdjęć, spalił mi się laptop tydzień temu :/

Mi się dokładnie po rozstaniu spalił dysk

. Dzięki temu wspaniałemu zbiegowi okoliczności nie mam żadnych zdjęć z byłym i w dodatku nowy, lepszy dysk

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Nokia, sonyeryk, lg sprawdzone. Reszta nie wiem, ale co za problem ustawić budzik na za 5 minut i go wyłączyć?

Ja mam soniaka i nawet nie wiedziałam, że tak można

. Ale nie sprawdzę, bo nie wyłączę tel. Siedzę jak na szpilkach i czekam na wiadomość od M., bo jest na rozmowie w sprawie pracy. Pół nocy nie spałam tak się stresowałam. Kurczę, za samą siebie się tak nigdy nie stresowałam jeszcze

zjedzmniebejbe · 2011-02-10, 09:52

Zabijcie mnie.. czuję się koszmarnie.. psychicznie i fizycznie.
Zamiast w miarę czasu się leczyć to jest jeszcze gorzej.. beczeć chce mi się non stop.

Malla · 2011-02-10, 09:59

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Budzik działa też na wyłączonym telefonie, tak na przyszłość

Doskonale o tym wiem, ale nie da się go ustawić bez włączenia telefonu

Cytat:

Napisane przez Baby14

no zaraz chyba szału dostanę , ex ustawił na opis buziaka

Boże... skoro ma laskę to po ch*j robił mi sceny zazdrosci w górach i z***a* mi tam humor !! No po co , po co to robił ????

Może ustawił po to, żeby sprawdzić, kto mu odpowie tym samym i potem będzie liczył buziaki na liście kontaktów

Może już zrezygnował, może jego zamiary nie były prawdziwe, tylko był to jedynie efekt urażonego ego... Gdyby sytuacja dotyczyła mnie, przy takich dziecinnych zagrywkach, jakie on uskutecznia, usunęłabym go z gg i nie pozwoliłabym mu na żadne powroty i sceny.

Cytat:

Napisane przez CrazyOlcia

Może.. się mylę.. może po raz kolejny dostanę po dupie.. ale jeśli nie spróbuje.. to.. może do końca życia będę żałować..
Znam wiele par, które .. po czymś takim wyszły na prostą.. i .. są..razem.. kilkanaście lat.. trwają w wielkiej wzajemnej miłości..

Heloł, przecież on ma inną

kimi1000 · 2011-02-10, 10:01

napisalam elaborat, ale mi wcielo.

elve - eks tez byl manipulantem, ale uczen przerosl mistrza

OtTakaJa - motorola tez ma ta funkcje

ZALOZYLAM FACEBOOKA.
JAK MAM WAS ZNALEZC?

howdoi · 2011-02-10, 10:03

Wkurzyłam się, wstałam rano aby się przyszykować na spotkanie ze snowboardzistą a napisał mi, że mnie przeprasza bardzo i mu nie pasuje

znowu olewka...

CrazyOlcia Nie wiedziałam, że jest most zakochanych we Wrocku ? w którym miejscu ?? :P:P

Mieszkam tam 3 lata z przerwami i takich rzeczy nie wiem

Malla · 2011-02-10, 10:04

zjedzmniebejbe - przejdzie kiedyś... Zajmij się sesją, a potem zadbaj o swój organizm, poruszaj się, pospotykaj ze znajomymi...

asmenaa · 2011-02-10, 10:05

a mój eks dalej ma zdjęcia ze mną i nie wiem o co mu chodzi

a ja uparcie sprawdzam codziennie czy dalej je ma

Baby14 · 2011-02-10, 10:13

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Nigdy nie zrozumiem upartego trzymania eksów na listach...

ale ja nie potrafię wykasować tego numeru..

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Zabijcie mnie.. czuję się koszmarnie.. psychicznie i fizycznie.
Zamiast w miarę czasu się leczyć to jest jeszcze gorzej.. beczeć chce mi się non stop.

no ja mam to samo

Jak zobaczyłam jego opis wkurzyłam się ale nie rozpaczałam , śpiewałam piosenki jak byłam w łazience po czym zaczynam myć zęby i w ryk , jakiś schiz mnie dopadł :O Mam humory jak baba w ciąży. Nie radzę sobie.

Cytat:

Napisane przez Malla

Może ustawił po to, żeby sprawdzić, kto mu odpowie tym samym i potem będzie liczył buziaki na liście kontaktów

Może już zrezygnował, może jego zamiary nie były prawdziwe, tylko był to jedynie efekt urażonego ego... Gdyby sytuacja dotyczyła mnie, przy takich dziecinnych zagrywkach, jakie on uskutecznia, usunęłabym go z gg i nie pozwoliłabym mu na żadne powroty i sceny.

Ale zamiary które nie były prawdziwe i jaki efekt urażonego ego ?

Boże nie trzymam się.. co sie ze mną dzieje

kimi1000 · 2011-02-10, 10:13

Cytat:

Napisane przez asmenaa

a mój eks dalej ma zdjęcia ze mną i nie wiem o co mu chodzi

a ja uparcie sprawdzam codziennie czy dalej je ma

na nk?

2011-02-10, 00:59	#2462
Fubizka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 896	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Malla a te uszy to u Ciebie, czy u mnie? Bo się stresuję

2011-02-10, 01:00	#2463
AguŚ87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 4 340	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Malla cicho ehh robiło się akcje z rzeczami exa Kiedys temu ex ex, chciałam "oddac jego rzeczy" pretekst by tylko się spotkać bo to były gacie i skarpetki ze 3pary innemu pamiętam zapakowałam wszystko co mi dał i zawiozłam taxą do domu i oddałam jego mamie. WYDOROŚLAŁAM AMEN. bo to tego ex nawet się nie odezwałam 8) __________________ Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !

2011-02-10, 01:17	#2467
Fubizka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 896	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Malla, coś o tym wiem, dlatego powiedziałam swojemu, że jak kolejny raz miesiącami będzie mówił, że wszystko jest super a potem wybuchnie i zacznie mi wygarniać wszystko co złe udało mi się w życiu zrobić, to nawet mi się nie będzie chciało tego słuchać. Albo na bieżąco, albo nie słucham tego.

2011-02-10, 05:49	#2473
nie Przyczajenie Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 17	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Tak na początek to chciałam się z Wami przywitać. Podczytuję ten Wasz wątek już od jakiś 2 miesięcy, tzn. od momentu gdy rozstałam się się z moim ex-TŻ Już kilka razy zabierałam się za to by tu napisać, ale nie mogłam... W zasadzie cały czas bardzo ciężko jest mi pogodzić się z tą sytuacją, gdyż jakby nie było, spędziliśmy razem dużo czasu. Mam całą masę wspomnień których nie mogę się pozbyć. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że u nas, powodem rozstania nie była żadna zdrada, ani nic takiego, tylko takie obustronne przekonanie że z nas jednak już nic nie będzie. Wiele razy próbowaliśmy 'ratować' tę naszą relację, ale nic nigdy z tego nie wyszło. teraz, z perspektywy czasu, wiidzę że jednak ani ja, ani on nie staraliśmy się dostatecznie. To było takie gadanie, że się zmienimy i nic z tego nie wyszło, bo nikomu się nie chciało! Nie chciałabym zrzucać całej odpowiedzialności na niego, ale ja od pewnego momentu czułam się mocno zaniedbywana przez niego i jakoś tak chyba mi się udzieliło. Cóż, gdy teraz czasem o tym mówimy, on czuł to samo z mojej strony. Nie ma to jak rozmowa o sobie. Wiem, że do tej sytuacji przyczyniło się to, że zamieszkaliśmy razem, to od początku było powodem wielu kłótni między nami. Każde z nas miało swoje nawyki, mnie strasznie denerwowało jego wieczne siedzenie przed komputerem, niesprzątanie po sobie. Ja z kolei mam o tyle inny charakter że uwielbiam ciągle gdzieś wychodzić na spacer, pobiegać, do klubu, kina, kawiarni... I głupia wszędzie go ze sobą, czasami prawie siła (żeby to nie brzmiało głupio ), ciągnęłam. Wszędzie. Mimo iż wiedziałam ze to jest najgorsza droga, wszędzie chciałam być z nim. Oczywiście, to nie było tak, że ja ze wszystkimi innymi zerwałam całkowicie kontakt. Wychodzilam ze znajomymi na imprezy, czy gdzieś do kina, ale to były doslownie promile wszystkich moich wyjśc Sama nie wiem jak do tego doprowadziłam. A przecież to nawet nie było tak, że przesiadywałam cały czas w domu! Od początku studiów chodziłam na aerobik, biegałam, i do tego jeszcze kurs językowy. Ale co z tego, skoro zzawsze to robiłam sama, nawet zbytnio nie starałam się kogoś poznać wtedy (mam na myśli znajomych) i szybko po zajęciach wracałam do domu, by pobyć z nim. Teraz czuję się wyalienowana do granic możliwości, chyba już oduczyłam się rozmawiać poważniej z kimś innym, prócz niego Cały czas załuję, że nie odważyłam się przerwać tej sytuacji, ograniczyć nasze 'bycie razem" nawet o połowę. Taka ciągłość to jest chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić. U mnie oczywiście, z pełną świadomością, że robi się źle. Oboje przeprowadziliśmy się na studia do innego miasta i razem zamieszkaliśmy i co tu dużo mówić, tak długo się kisiliśmy we własnym towarzystwie, aż się ukisiliśmy. I tak jak na poczaatku nasza relacja była olbrzymią podporą dla mnie, w tym nowym dużym światku, tak z upływem czasu stała się wszystkim. Jedyną możliwością spędzania z kimś czasu

2011-02-10, 06:58	#2474
d0lcevita Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 432	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( dzien dobry dziewczyny miłego dnia ale piekna pogoda u mnie...słoneczko świeci ...jakby wiosna __________________ "Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda" /Evita

2011-02-10, 07:44	#2475
Baby14 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 12 206	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Ale jestem zła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no zaraz chyba szału dostanę , ex ustawił na opis buziaka Boże... skoro ma laskę to po chj robił mi sceny zazdrosci w górach i z*a mi tam humor !! No po co , po co to robił ???? Mam go dość . Idiota jakich mało ! Nie chcę go znać ! Boże...

2011-02-10, 08:39	#2477
kimi1000 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 164	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( dolce odezwal sie Potencjalny? elve ja jestem pod wrazeniem twoich technik manipulayjno-strategicznych. Siedze i się ucze . Nadrobila was, teraz siedze w pracy, szef dalej chory. Ide zalozyc fb. milego dnia __________________ Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .

2011-02-10, 08:49	#2481
CrazyOlcia Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Dziki Zachód ;] Wiadomości: 782	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Ciaaao..Dziewczyny.. Możecie mnie zlinczować.. Nikt poza mną nie potrafi zrozumieć magii, która łączyła mnie z Moim TŻ.. Dla mnie to nie była zwykła miłość.. zauroczenie..to było na tyle magiczne, że chciałabym jeszcze mimo wszystko o to zawalczyć.. Taaak..wczoraj się nagadałam..wylałam złe emocje.. A w ogole.. to chciałabym..żeby cały świat przestał istnieć..żebyśmy zostali tylko On i Ja..! Może.. się mylę.. może po raz kolejny dostanę po dupie.. ale jeśli nie spróbuje.. to.. może do końca życia będę żałować.. Znam wiele par, które .. po czymś takim wyszły na prostą.. i .. są..razem.. kilkanaście lat.. trwają w wielkiej wzajemnej miłości.. Może Nam też się uda! Na moście Zakochanych we Wrocku wisi nasza kłódka.. i mam nadzieje,żee.. żadne z Nas nie powiesi kolejnej.. __________________ Walczę! Ma być -10kg Miłość życia Kurs nurkowania Wyprawa życia -> już niedługo Generalnie zmiany Duuuuuuuuużo zmian! Żyjeeeeee...Kolooooorami.. !!! Edytowane przez CrazyOlcia Czas edycji: 2011-02-10 o 08:56

2011-02-10, 09:52	#2483
zjedzmniebejbe Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 3 180	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Zabijcie mnie.. czuję się koszmarnie.. psychicznie i fizycznie. Zamiast w miarę czasu się leczyć to jest jeszcze gorzej.. beczeć chce mi się non stop. __________________ plecaczkiem: 7250 km

2011-02-10, 10:01	#2485
kimi1000 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 164	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( napisalam elaborat, ale mi wcielo. elve - eks tez byl manipulantem, ale uczen przerosl mistrza OtTakaJa - motorola tez ma ta funkcje ZALOZYLAM FACEBOOKA. JAK MAM WAS ZNALEZC? __________________ Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .

2011-02-10, 10:03	#2486
howdoi Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Wrocław. Wiadomości: 1 014	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( Wkurzyłam się, wstałam rano aby się przyszykować na spotkanie ze snowboardzistą a napisał mi, że mnie przeprasza bardzo i mu nie pasuje znowu olewka... CrazyOlcia Nie wiedziałam, że jest most zakochanych we Wrocku ? w którym miejscu ?? :P:P Mieszkam tam 3 lata z przerwami i takich rzeczy nie wiem

2011-02-10, 10:04	#2487
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( zjedzmniebejbe - przejdzie kiedyś... Zajmij się sesją, a potem zadbaj o swój organizm, poruszaj się, pospotykaj ze znajomymi... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2011-02-10, 10:05	#2488
asmenaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Wizażankowo Wiadomości: 35 290	Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :( a mój eks dalej ma zdjęcia ze mną i nie wiem o co mu chodzi a ja uparcie sprawdzam codziennie czy dalej je ma __________________ Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)