Słońce świeci, ptaszek śpiewa, a 94 nowy wątek otwiera ! ;D część XII.

[znogamiwchmurach]

Milena buuu też chce być murzyn ;d
Burza o kurde to przecież koniec roku, nie może wam dać spokoju z tego polaka.

Ja tą starą wersje mazurka w gim musiałam się uczyć. Tylko tak że np było trzeba wykazać różnice miedzy starą wersją i nową itp. I mi najpierw kazał zaśpiewać refren tej starej wersji a tam inaczej to "Do Polski z ziemi włoskiej," się śpiewa i jak mu zawyłam to mnie wyśmiał

Sylwia nawet jeśli by coś wydarzyło miedzy nimi ( chociaż to wcale może nie być prawdą) to ty nie możesz odcinać się od świata (osiedla) . Chusteczka w kieszeń, cycki do przodu i i niech patrzy co stracił ;*

Just już ten egzamin masz w poniedziałek? powodzenia ;*


Bardzo dobrze że do żadnego z tych kolegów nie napisałam. Oo.
Wczoraj siedziałam z dziewczynami, a oni sobie siedzieli w innym miejscu. Ale jak stwierdziłyśmy że idziemy do domu to musiałyśmy przejść koło nich. No i miałyśmy w planach powiedzieć im "cześć" chociaż bo z jednym z nim chodze do szkoły to w szkole normalnie ze mną gada, a z drugim po szkole wczoraj też normalnie gadałyśmy więc wydawało nam się że wszystko jest już w miarę okej.
No i idziemy, a jeden z kolegów krzyknął do jednej mojej koleżanki "cześć M.." a nas jakby tam w ogóle nie było. Ale że M zajęta jakimś psem była to nie usłyszała tego i drugi z "kolegów " z tekstem "o i ona na ich stronę przeszła" (wtf? -,- od 4 lat z M jesteśmy przyjaciółkami, więc jakim prawem z takim tekstem.. ).
szkoda słów na nich..
Teraz na pewno nie wyciągnę ręki pierwsza.

[Burza_1994]

Napisane przez boundlessly

Szłam dziś z działki, patrzę K z kolegą grają w kosza.
przypatrzyłam się bliżej i zobaczyłam siostrę mojej koleżanki marty, która jest (tak mi jej siostra mowiła) zarywana przez K.
nogi mi sie po prostu ugięły... mówię super, nikt mnie nie zawołał czyli cos pewnie w tym jest prawdy
ale tel miałam w domu, patrze sms od tego kolegi czy ide grac w kosza
przebrałam sie i do nich poszłam. w sumie nic jakos miedzy nimi sie nie dzialo
tylko potem sami grali i jakos tak nie moglam patrzec jak K. ja przekonuje aby z nim w cos zagrala i poszlam
usiadlam na osiedlu na ławce i sobie mysle, ze jak bedzie jechal do domu to go o nia zapytam
tymczasem patrze, ze ten kolega idzie do sklepu to ja ucieklam za blok i patrzylam gdzie bedzie z niego wracal
i wracał do domu. czyli czerwona lampka: K jest z nia. weszłam do domu i zaczelam obserwowac, ale nikogo nie bylo
wiec wyszlam i akurat oni byli po drugiej stronie osiedla i sie juz zegnali(nie widzialam w jaki sposob)
ale K. juz wracajac do domu jechal w moja strone taki... radosny, usmiechniety
nie odpowiedzial mi nawet na czesc
czuje, jakby ktos mi wbil nóż w plecy


edit chociaz teraz pytam jej siostry to mi mowi, ze to sa jej przypuszczenia
i ze z jej strony nie widzi zaangażowania aczkolwiek K podobno szuka laski

Ejjj no spokojnie! To, że razem wyszli sobie gdzieś tam, to nic nie oznacza, że pomiędzy nimi coś jest! Ciebie też przecież zapraszał!

Napisane przez Just_Smile

Burza- Ej to o kogo chodzi bo ja nie wiem ;<
Ale jak zaraz wakacje to usmiechnij sie do niego, moze on podejdzie cos
sie zacznie dziac? Ile ja bym dala zeby miec teraz kogos na oku -.-
A czemu o mnir chodzilo z tymi urodzinami ?
No bardzo dobrze przetlumaczylas, brawo zdolniacho ;* !
A do szkoly ide w przyszly piatek a egzaminy mam teraz od poniedzialku ;/

No o jest sobie taki jeden M. z drugiej klasy, to jest kolega T., z tej samej klasy.
A nawet nie pamiętam czemu o Ciebie chodziło
Aaaa dzięki, dzięki
O kurcze, trzymam kciuki mocno! A jak zdasz t co z tego będziesz miała? Jakieś wyższe szanse że się dostaniesz do collegu?
A kiedy masz wolne?

Napisane przez boundlessly

to ja już wypiłam dwa rodzaje wina + krówkę z wódką :d
fajny pomysł na reklamę

No nie! Ty alkoholiczko! ej, ale nie powinnaś od razu tak pić jeśli coś Cię zasmuci.

Napisane przez Just_Smile

Z jednej strony sobie mysle ze powinnas z nim pogadac, powiedziec jak sie z tym wszystkim czujesz i przede wszystkim co do niego czujesz, bo inaczej to nic sie nie wyjasni. A Ty bedziesz wszystko w srodku dusila. Z drugiej strony wiem ze to nie jest latwe,zdobyc sie na taka rozmowe zebrac...
List nie jest zlym pomyslem, ale co chcesz w nim napisac? Nie wiem czemu ten chlopak za Toba nie lata na prawde...

Napisane przez znogamiwchmurach

Burza o kurde to przecież koniec roku, nie może wam dać spokoju z tego polaka.

Ja tą starą wersje mazurka w gim musiałam się uczyć. Tylko tak że np było trzeba wykazać różnice miedzy starą wersją i nową itp. I mi najpierw kazał zaśpiewać refren tej starej wersji a tam inaczej to "Do Polski z ziemi włoskiej," się śpiewa i jak mu zawyłam to mnie wyśmiał

Bardzo dobrze że do żadnego z tych kolegów nie napisałam. Oo.
Wczoraj siedziałam z dziewczynami, a oni sobie siedzieli w innym miejscu. Ale jak stwierdziłyśmy że idziemy do domu to musiałyśmy przejść koło nich. No i miałyśmy w planach powiedzieć im "cześć" chociaż bo z jednym z nim chodze do szkoły to w szkole normalnie ze mną gada, a z drugim po szkole wczoraj też normalnie gadałyśmy więc wydawało nam się że wszystko jest już w miarę okej.
No i idziemy, a jeden z kolegów krzyknął do jednej mojej koleżanki "cześć M.." a nas jakby tam w ogóle nie było. Ale że M zajęta jakimś psem była to nie usłyszała tego i drugi z "kolegów " z tekstem "o i ona na ich stronę przeszła" (wtf? -,- od 4 lat z M jesteśmy przyjaciółkami, więc jakim prawem z takim tekstem.. ).
szkoda słów na nich..
Teraz na pewno nie wyciągnę ręki pierwsza.

N dokładnie,, szczególnie, że teraz walczymy o oceny z innych przedmiotów. Mogła to dać jako zadanie dodatkowe a nie! Albo chociaż jeden wiersz...



No, może faktycznie lepiej, że nie zaczęłaś żadnej rozmowy ani nic.... Najlepiej się do nich nei odzywać, ignorowac ich.






Ej, no fajnie. Każdy z rodziny już wie, że siostra w Anglii mi załatwia pracę, tylko nie ja miałabym sprzątać gdzieś tam w domu u jakiejś pani, tylko nie wiadomo czy to wypali.
Szczerze? Chcialabym. Zarabiać chociażby 10 funtów dziennie, to jest 50zł o.O w sumie to nie wiem jakie tam są zarobki.
Just, jak sądzisz, ile by mi dali za sprzątane domu?

[znogamiwchmurach]

Burza nauczyciele nic nie rozumieją -,-

Tak też zrobię. Już nie ma sensu całkiem.

O to fajnie z ta pracą. Nowe doświadczenia.

O a teraz taki kolega do mnie napisał dlaczego wczoraj się zmyłyśmy bo on wczoraj poźniej tam był i jeden z tamtych mówił coś o nas , tylko się musze dowiedzieć jeszcze co.
Ciekawe co znowu wymyślili ^^

[boundlessly]

Anita ale chodzi też o to, że ja już nie mogę na nich razem patrzeć, a co dopiero, jak bede miala pewnosc, ze sa razem...
w sumie tez juz dzisiaj pomyślałam, że może mimo jak na razie tych przepuszczeń dobrze błoby zamieszać mu w głowie...
jak dzieci no
Burza ale... ach moze macie racje...
nie no, spokojnie. ja z reguły nie pijam, wczoraj miałam na to ochotę, w sumie dzis mam chec na piwo
woow, 50 zł to magia mam nadzieje, ze wam sie uda te prace dostac


chyba się opaliłam. musze zmyc z siebie brod i wraca

[znogamiwchmurach]

Sylwia rozumiem Cię bardzo dobrze że nie możesz na nich patrzeć, bo to na pewno bardzo bardzo trudne by było. A zresztą nie warto wymyślać od razu czarnych scenariuszy bo nic nie wiadomo. zobaczysz czy coś wyniknie a może wcale nie.

Kurde wszystkie się opalacie a ja leże na tym słońcu i niiiiiic.

[boundlessly]

masz racje...


w sumie dopiero wieczorem zobaczymy, czy się opaliłyśmy
ja mam nadzieje, że tak, ale raczej nie na czekoladkę, jaką bym chciała

[znogamiwchmurach]

Ja nawet o czekoladce nie marze. cokolwiek się opalić ^^.

dobra trzeba sprzątnąć w domu...

[boundlessly]

mnei tez jakos wbrew pozorom trudno sie opalic...
jej, mi sie juz nie chce sprzatać. odkurzyłam tylko, a kurze.. ech

[Burza_1994]

Napisane przez boundlessly

Burza ale... ach moze macie racje...
nie no, spokojnie. ja z reguły nie pijam, wczoraj miałam na to ochotę, w sumie dzis mam chec na piwo
woow, 50 zł to magia mam nadzieje, ze wam sie uda te prace dostac


chyba się opaliłam. musze zmyc z siebie brod i wraca

hehe ja jakoś od dawna nie mam ochoty na %
też mam taką nadzieję.

ooo fajnie jak byś się opaliła

[boundlessly]

a ja jakos bardzo -.-' i na jakies ognisko

fajnie, ze K i ta dziewczyna zniknęli z gg i widziałam k jak jechał z pilka do kosza w strone osiedla -.-' ok ok spokojnie...

[Just_Smile]

Bound - Wyslalam jeszcze raz
Mysle ze dobrze by bylo jesli ten gosciu wybada troche bo wtedy Ty przynajmniej bedziesz wiedziala na czym
stoisz. Lepiej ze widziac Cie szczesliwa niz zebys byla smutna .
Ja sie wczoraj opalalam i nie wytrzymalam, po 40 minutach zmylam sie do domu ;d No to wlasnie na fb to jest ta piosenke Pitbull&Neyo - Give me everything
Anita - Egzamin mam we wtorek i dziekuje ;*
O co chodzi tym gosciom ? Ja nie znam za bradzo historii ale sie tak dlugo znacie i ty niby nagle przechodzisz na ich strone oO?
Burza- Jaki mega post
Aaa, a ogolnie gadasza z tym M. znacie sie ?
No teraz w sumie od tych ocen zalezy czy sie dostane na uniwersytet a ja mierze wysoko bo chce do Londynu takze oceny musze byc na wysokim poziomie. Ale wlasnie mysle zeby zrezygnowac z tej
szkoly co mam teraz i sie przeniesc do collegu bo tutaj sie praktycznie niczego nie ucze -.-. Wolne mam od 21 lipca ale lece do Polski 14
A odnosnie sprzatania, to zalezy od tego ile godzin. Stawka dla osob w naszym wieku to jest chyba 4 z kawalkiem za godzine (to jest najnizsza). Wiec jakby miala Ci za caly dzien dyche dac to troche mialo jest oO

"Excuse me
But I might drink a little bit more than I should tonight
And I might take you home with me if I could tonight
And I think you should let me cause I look good tonight
And we might not get tomorrow"

Kocham ten fragment calym moim Weronikowym serduszkiem

[boundlessly]

Just i co, opalilas sie?;> ja chyba z 1,5h lezalam, od 10 xd
kurde, nie przypada mi ta piosenka do gustu... gdyby ta muzyka byla instrumentalna, a nie taka a'la techno

[Just_Smile]

No niby troszke jest ciemniejsza skora ale ja sie boje ze znow bede miala
miejsca ktore mi sie nie opala i bede miala biale plamy ;(
Mi pewnie by tez nie przypadla bo ogolnie nie przepadam za taka muzyka ale ta cos w sobie ma, Pitbulla lubie <3
Jak spedzasz dzisiaj i jutro ;* ?

Czkawke mam

[boundlessly]

BU!!!! przeszło?

to w czym sie opalałaś?;> Pitbull to mi sie z hotelem kojarzy, który mi sie podobał ;d
właśnie nie mam żadnych planów, nudzi mi sie. marta gdzieś pojechała, a ja no nie mma z kim wyjsc
po obiedzie chyba ide na rower...
a Ty, masz jakies plany?

[Just_Smile]

Ej wiesz ze tak ?

Nie nie normalnie sie opalal tylko sie martwie zeby znow mi sie tak nie porobilo no ;<Wlasnie wlacze sobie hotel bo dawno tego nie slyszalam
Tak,idz na rower! Moze jakies ciacho zobaczysz, cos, on sie pojrzy ty sie spojrzysz,rzucicie sie sobie w ramiona i bedziecie zyli dlugo i szczesliwie
A ja, romantyczne popoludnie z psychologia...

[nierealnaaa]

Just, wiem ,że on by tego nie chciał. Nawet on sam nie potrafił się dużej smucić niż pół minuty.
Może z czasem nauczę się na nowo uśmiechać.
Skoro tak bardzo chcesz iść do szkoły, możesz iść za mnie. ; )

Maive, ahhh no to fajnie. Podziwiam ,że lubisz historie.

Bound, tak mi przykro.. Widzę ,że już sobie narobiłaś nadzieję ,że uda Ci się ponownie być z K.. Wiem jak to boli. Dlatego też jeżeli bardzo Ci zależy to musisz zawrócić mu w głowie ,albo zapomnieć żeby bardziej Cię nie ranił. Przynajmniej wydaje mi się ,że tak będzie najlepiej.
A co do pomysłu z listem.. nie sądzisz ,że to może nic nie dać? Nie lepiej z nim porozmawiać w cztery oczy lub przynajmniej przez jakikolwiek komunikator? Bo jeżeli dasz mu ten list, tzn. podrzucisz to nie dowiesz się co on o tym myśli i jak jest.

Anita, rzeczywiście szkoda słów na nich.. ;x

Byłam u niego na cmentarzu.. Jeszcze była u niego siostra z chłopakiem, dlatego wolałam chwilę pochodzić i poszłam do niego jak oni poszli.. ;xxx

[boundlessly]

Just hahaha, jestem bogiem :3
hahaha, kocham Twoją wyobraźnie <3 współczuję tej nauki ale... zdasz pięknie ładnie i będziesz miala wakacje
Kara a no właśnie... chyba z tego listu zrezygnowałam...
w sumie teraz staram sie o nich nie myśleć. chociaz juz wiem, ze razem byli pograc w kosza
ale nie chce o tym myslec
bo najlepiej takie chwile przezywa sie samotnie... mam nadzieje, że czujesz sie lepiej

[Cantharis]

Hej
Ma któraś może numer do Cali?

[boundlessly]

nie mam .

[Burza_1994]

Napisane przez Just_Smile

Burza- Jaki mega post
Aaa, a ogolnie gadasza z tym M. znacie sie ?
No teraz w sumie od tych ocen zalezy czy sie dostane na uniwersytet a ja mierze wysoko bo chce do Londynu takze oceny musze byc na wysokim poziomie. Ale wlasnie mysle zeby zrezygnowac z tej
szkoly co mam teraz i sie przeniesc do collegu bo tutaj sie praktycznie niczego nie ucze -.-. Wolne mam od 21 lipca ale lece do Polski 14
A odnosnie sprzatania, to zalezy od tego ile godzin. Stawka dla osob w naszym wieku to jest chyba 4 z kawalkiem za godzine (to jest najnizsza). Wiec jakby miala Ci za caly dzien dyche dac to troche mialo jest oO

No właśnie nie znamy się i nie gadamy. Tylko tak z widzenia i wzajemnego gapienia się na siebie
Wgl. mamy sporo wspólnych znajomych. Mój brat jest dość "popularny" i ma sporo znajomych w mojej szkole. I jeden bliski kumpel M. właśnie się kumpluje z moim bratem. Ogólnie to mam wrażenie, że jestem znana w szkole przez mojego brata.
Ej najlepiej, w piątek ubrałam sobie krótkie spodenki i tak idę wzdłuż korytarza, to wzrok facetów od razu na moje nogi
Oooo do Londynu na uniwersytet idź! idź! idź! a na jaki kierunek??
Ej, to może faktycznie przenieś się do collegu. Może być troszkę ciężej, ale za to będziesz miała łatwiej się dostać wszędzie.
Jedziesz do swojego rodzinnego miasteczka, co nie? Twoi znajomi będą wniebowzięci

Napisane przez nierealnaaa

Byłam u niego na cmentarzu.. Jeszcze była u niego siostra z chłopakiem, dlatego wolałam chwilę pochodzić i poszłam do niego jak oni poszli.. ;xxx

Oczywiste jest to, że wolałaś pobyć z nim sama. A jak się trzyma jego rodzina??

[boundlessly]

Burza aaa no to nie dziwię się, że jesteś też taka ''sławna''. to ile Twój brat ma lat?;> i dlaczego jest taki sławny?
czyli masz piękne nogi ja mam takie chude :'(


wykasowałam ich nr gg

[Burza_1994]

Napisane przez boundlessly

Burza aaa no to nie dziwię się, że jesteś też taka ''sławna''. to ile Twój brat ma lat?;> i dlaczego jest taki sławny?
czyli masz piękne nogi ja mam takie chude :'(


wykasowałam ich nr gg

Ma 18 lat. O rok starszy. On ogólnie ma pełno znajomych, może przez to, że grał w siatkę i się wszędzie kręci
Na swoje nóżki nie narzekam
Ja też mam chude i co? Lepsze to niż grube!

Zupełnie niepotrzebnie. Przecież to, że nie ma ich obydwu na gg nie oznacza, że poszli gdzieś razem!

[Cantharis]

Burza bo dla facetów liczy się tylko jedno, bez wyjątków -.-

Bound wykasowałaś nr ludzi z osiedla czy K. i tej dziewczyny? o.O
Nie chude tylko mega szczupłe

[boundlessly]

Can K i jej. patyki mam a nie nogi ^^
Burza niestety właśnie to to oznacza, ze nie ma ich i chyba teraz sa na reggea day
fajnie miec takiego brata. pewnie ma fajnych kolegów
ja ogólnie nie lubię mojej chudości, ale masz racje w sumie, ze lepiej taka niz pulchna

[nierealnaaa]

Bound, koniecznie z nim porozmawiaj! Bo widzę jak się miotasz.

Klaudia, nie mam pojęcia jak się trzyma jego rodzina.. Wiem ,że jego mama jest strasznie załamana.. Nie była w stanie przyjść na pogrzeb nawet. Ogólnie to na pogrzebie była też policja. Słyszałam ,że to dlatego ,że rodzina powiedziała ,że jeżeli przyjdą Ci koledzy na pogrzeb z którymi był w ostatnich chwilach to ich zabiją.. Na szczęście nic się takiego nie wydarzyło, ale to świadczy o tym w jakiej rozsypce jest jego rodzina. Z resztą ja też.

No normalnie wspaniale się opaliłam.
Na lewym ramieniu mam trzy paski.. jeden od bluzki, drugi stanika, trzeci torebki.. Na prawym dwa.. później jestem cała blada aż do stóp, które sobie spaliłam.. pozdro.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Bound. reggae day?! Kto gra?!

[boundlessly]

Kara trudno mi bedzie z nim o tym rozmawiac. a co do tego dnia to nie wiem, bo to nie jest u mnie w miescie

jak Ty stopy opaliłaś?;>

[GreyLovex3]

Burza kocham Twój avatar <33333 !!! <napalona>
witajcie ponownie, nie było mnie ze 2 serie ale mam nadzieję że już wróciłam i od czasu do czasu się pojawię ;-). chociaż z tego co pamiętam to i tak za wami nie nadążę ;-(.
Tyle czasu minęło, powiedzcie jak żyjecie?
pozdrawiam, Grey ***

[boundlessly]

ooo Grey witamy z powrotem

[nierealnaaa]

Bound, wolisz trwać w takim nijakim stanie?
Miałam balerinki, i sobie zjarałam całe. ;x

Grey, rzeczywiście dłuugo Cię nie było.
A u nas? dużo by mówić. Chyba nie obejdzie się bez przeczytania kilku ostatnich stron gdybyś chciała tak bardziej szczegółowo wiedzieć.

[boundlessly]

Kara nie chce, ale to dla mnie na prawde nie jest czyms prostym. podejsc i zaczac gadac ''o nas''
szczegolnie ,ze on teraz interesuje sie kims innym

o jaaa, to wspolczuję ;<