Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy

[Malla]

A, to będzie zależało od lekarza, jaką szkołę praktykuje. Niektórzy bez wizyty kontrolnej w innym modelu nie powiedzą Ci tego. W przypadku soczewek nietorycznych wystarczy krzywizna i średnica. Kontaktolog powinien wiedzieć, jakie szkła są w miarę do siebie podobne geometrycznie. Jeśli będzie coś nie tak, to domagaj się bezpłatnej wizyty w celu dobrania kolejnego modelu (o to zapytaj koniecznie!). W końcu płacisz nie za postawienie nogi w gabinecie, tylko za usługę dobrania soczewek, więc jeśli coś jest nie tak, soczewki nie są dobrane odpowiednio, to reklamacja i najbliższa wizyta kontrolna musi być w cenie wizyty, o to musimy walczyć.

[lalaith]

Napisane przez Ineso

Nie, nie...tyle wiem...chodziło mi o parametry wszelkie możliwe (krzywizna, promień i coś jeszcze?)- żebym wiedziała, że jak nie Optix, bo jednak za duże, to jakie mam gdzie indziej kupić.

Jeśli okulistka przepisała Ci Air Optix tzn że nie są za duże. Jeśli będziesz czuć dyskomfort będzie to spowodowane jakąś inną przyczyną np wyżej wymienionym silikonem. One mają standardowy rozmiar tzn krzywizna 8.6, średnica 14.2.
Jeśli Ci nie przypasują alternatywą mogą być Proclear, które ja noszę, są to soczewki hydrożelowe i nie mają sylikonu, którego ja w soczewkach nie lubię, bo je usztywnia, co podrażnia mi oczy.
Odpowiedniki z J&J to beda Acuvue Advance 8.3 i Acuvue Oasys 8.4.
No i z B&L albo bez sylikonu Soflens59 8.6, albo sylikonowe PureVision, też o krzywiźnie 8.6.
Jeszcze tej wielkości będą Zeissy 8.6.

PS Jeśli już dobierzesz soczewki w których Ci będzie najlepiej skonsultowałabym jeszcze ten wybór z okulistą.

[SophieNeveu]

Napisane przez fiolka85

te zielone zdjęcia są zrobione po zabarwieniu oka fluoresceiną oświetleniu go światłem, które przechodzi przez filtr kobaltowy i obserwacji przez żółty filtr. W efekcie mamy taki właśnie zielony obraz , a te świecące jasno zielone ( żółte) punkciki to właśnie fluoresceina która osadziła się w miejscach gdzie są ubytki. Najlepiej żeby tych żółtych kropeczek było jak najmniej.

Czyli w tym badaniu oko jest bez soczewki? Czy z?
Źle dobrany płyn powoduje takie ubytki?
I jeszcze mam pytanie co do tej dużej tabelki na głównej stronie. Jak jest kolor zielony, tzn. że to jest dobry płyn dla danych soczewek, tak? Bo już się w tym wszystkim zamotałam.

I czy to barwienie fluoresceiną jest jakimś standardowym badaniem przy dobieraniu soczewek?

[Malla]

Zgadzam się w pełni z Lalaith.

[fiolka85]

Napisane przez Malla

Kontaktolog powinien wiedzieć, jakie szkła są w miarę do siebie podobne geometrycznie. .

Hmm nie wiem dokładnie co masz na myśli, ale one wszystkie są do siebie w miarę podobne ( różnią się tylko dziesiętnymi częściami milimetra) a niektóre mają prawie identyczne wymiary a mimo wszystko różnie zachowują sie na oku.

Napisane przez lalaith

Odpowiedniki z J&J to beda Acuvue Advance 8.3 i Acuvue Oasys 8.4.
No i z B&L albo bez sylikonu Soflens59 8.6, albo sylikonowe PureVision, też o krzywiźnie 8.6.
Jeszcze tej wielkości będą Zeissy 8.6.

PS Jeśli już dobierzesz soczewki w których Ci będzie najlepiej skonsultowałabym jeszcze ten wybór z okulistą.

A skąd masz informacje, że te soczewki są swoimi odpowiednikami? Ja niedawno byłam świadkiem badania w którym PureVision 8,6 zupełnie nie pasowały natomiast Acuvue Oasys 8.4 leżały idelnie.

[Malla]

fiolka85 - dostałam polecenie zakupienia sobie danych modeli (oczywiście najpierw jednego, jeśli mi nie będzie pasował komfortem, a będzie rozmiarem, to kolejnego itp. żeby dobrać nie tylko to, co dobrze leży, ale też to, w czym dobrze się czuję) i zjawienia się u lekarza, aby taki nowy model obejrzał. Natomiast podał mi nazwy, w które mogę się zaopatrzyć (bo zdaje sobie sprawę, że u niego są drożej), a były to modele o małej krzywiźnie. Zakazał kupowania np. Optix czy Biofinity, bo od razu powiedział, że będą na mnie za duże. O to mi chodzi. Nie będą mi pasować szkła 8,6 i większe, jeśli mam ciasną rogówkę.

[fiolka85]

Napisane przez SophieNeveu

Czyli w tym badaniu oko jest bez soczewki? Czy z?
Źle dobrany płyn powoduje takie ubytki?
I jeszcze mam pytanie co do tej dużej tabelki na głównej stronie. Jak jest kolor zielony, tzn. że to jest dobry płyn dla danych soczewek, tak? Bo już się w tym wszystkim zamotałam.

I czy to barwienie fluoresceiną jest jakimś standardowym badaniem przy dobieraniu soczewek?

W tym badaniu oko jest bez soczewki ( miękkie soczewki zabarwiają się od fluoresceiny małocząsteczkowej)

Z wyników badań opublikowanych na tej stronie wynika,że źle dobrany płyn może spowodować takie ubytki.

Tak kolor zielony oznacza że płyn jest dobry dla danej soczewki ale to dziwne że Renu wychodzi na czerwono z PureVision...

Przy dobieraniu soczewek chyba nie jest konieczne, jeżeli ktoś nie nosił soczewek wcześniej i nie miał jakiś problemów z oczami to najprawdopodobniej nie ma ubytków. Natomiast w badaniu kontrolnym jak już się nosi soczewki przydałoby się stosować fluoresceinę żeby kontrolować ilość ubytków i jeżeli zauważy się ich zwiększanie no to trzeba zacząć zapobiegać dalszemu pogarszaniu się stanu rogówki

[Malla]

Nie jest to takie dziwne. Renu jest starym płynem, nie był ulepszany od dłuższego czasu. Nie jest regułą, że do danych soczewek najlepszy jest płyn danej firmy. Najlepsze są i tak płyny katalityczne. Natomiast zastanawiające jest to, że B&L nie wytłumaczył się z tego i nie robi nic, aby poprawić wyniki.

[fiolka85]

Napisane przez Malla

fiolka85 - dostałam polecenie zakupienia sobie danych modeli (oczywiście najpierw jednego, jeśli mi nie będzie pasował komfortem, a będzie rozmiarem, to kolejnego itp. żeby dobrać nie tylko to, co dobrze leży, ale też to, w czym dobrze się czuję) i zjawienia się u lekarza, aby taki nowy model obejrzał. Natomiast podał mi nazwy, w które mogę się zaopatrzyć (bo zdaje sobie sprawę, że u niego są drożej), a były to modele o małej krzywiźnie. Zakazał kupowania np. Optix czy Biofinity, bo od razu powiedział, że będą na mnie za duże. O to mi chodzi. Nie będą mi pasować szkła 8,6 i większe, jeśli mam ciasną rogówkę.

Rozumiem, że możesz sama określić czy coś ci pasuje komfortem ale czy coś pasuje rozmiarem? To trzeba obejrzeć pod lampą szczelinową. Chyba, że faktycznie po iluś tam latach praktyki potrafi się takie rzeczy określić na oko ale jak dotąd w trakcie mojej edukacji wszyscy powtarzają, żeby się właśnie nie sugerować tylko podanymi wymiarami na soczewkach bo może się okazać, że niby podobne wymiary a leżą zupełnie innaczej.
OK jeżeli masz masz ciasną rogówkę i 8,3 leżą dobrze to można sobie darować sprawdzanie 8.6 ale nie można stwierdzić że inne 8,3 albo 8,4 bedą dobre bo są podobne...takie jest przynajmniej moje zdanie narazie i nie będę się upierać, że nigdy go nie zmienię

[Malla]

Ale właśnie o to mi chodzi, dlatego napisałam, że lekarz wymienił mi modele, w które mogę się zaopatrzyć w innym źródle taniej niż u niego, a potem przyjść do niego.

[Anja92]

A czy wiecie może, które z soczewek firmy B&L są najlepsze?
Purevision, Soflens 59, Soflens 38 czy jakieś jeszcze ?
Ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiac.

[fiolka85]

Napisane przez Malla

Nie jest to takie dziwne. Renu jest starym płynem, nie był ulepszany od dłuższego czasu. Nie jest regułą, że do danych soczewek najlepszy jest płyn danej firmy. Najlepsze są i tak płyny katalityczne. Natomiast zastanawiające jest to, że B&L nie wytłumaczył się z tego i nie robi nic, aby poprawić wyniki.

No więc już nie jest to takie dziwne
Ale w tym wypadku dziwna wydaje mi się filozofia firmy,że tak nie za bardzo się tym przejęła

Napisane przez Malla

Ale właśnie o to mi chodzi, dlatego napisałam, że lekarz wymienił mi modele, w które mogę się zaopatrzyć w innym źródle taniej niż u niego, a potem przyjść do niego.

OK rozumiem, ja poprostu dalej nie mogę przetrawić tego żeby kupować soczewkę, która nie wiadomo czy na nas pasuje i dopiero później to skontrolować

[fiolka85]

Napisane przez Anja92

A czy wiecie może, które z soczewek firmy B&L są najlepsze?
Purevision, Soflens 59, Soflens 38 czy jakieś jeszcze ?
Ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiac.

Teoretycznie PureVision,gdyż są to soczewki najnowszej generacji sylikonowo-hydrożelowe, które mają dużo wyższy współczynnik tlenotransmisyjności w porównaniu z soflensami. Przepuszczają tyle tlenu, że można w nich nawet spać do 30 dni ( aczkolwiek spanie w soczewkach trzeba uzgodnić ze specjalistą bo podjęcie takiej decyzji zależy od stanu oka i tego jak ono będzie reagować po nocy przespanej w soczewce)

[Malla]

Co za różnica, czy założę parę kupioną w gabinecie czy kupioną gdzie indziej? Niestety nie wszystkie gabinety posiadają na stanie wszystkie modele wszystkich firm i to jeszcze o wszystkich parametrach Pamiętaj o tym, rozpoczynając praktykę, by mieć jak największy wybór i nie bać się zamawiać czegoś, co jest niedostępne akurat na stanie.

Purevision są bardzo sztywne, muszą być idealnie dobrane, dlatego dużo osób na nie narzeka. Hydrożele są miększe, lepiej się dopasowują, ale przepuszczają mniej tlenu i z reguły są gorzej tolerowane przez suche oko. Optima jest cieniutka, ale nie wierzę, że jest w stanie przetrwać całe 3 miesiące używania, bo konstrukcją (gładkość, odporność na zanieczyszczenia) wcale nie wybija się ponad miesięczne. Najnowsze technologicznie są Biofinity, ale trudno je dostać u lekarzy, a nie ma sensu kupowanie całego opakowania na ślepo.

[fiolka85]

Nie ma żadnej różnicy, chodzi mi o to, że jeżeli pójdziesz do gabinetu wybrać soczewkę to kupisz dobrze dobraną parę a jeżeli soczewkę wybierasz sama to dopiero po zakupie dowiesz się czy ona jest dobra.
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma zbyt dużego wyboru w gabinetach bo jest to nieopłacalne i właściwie trudno wymagać od gabinetów żeby były świetnie zaopatrzone skoro samemu nie ma się zamiaru tam kupować soczewek tylko na necie.

[atabe_s]

Tylko pierwsze soczewki kupiłam u okulistki a potem próbowałam sama i najlepsze jak dla mnie są Proclear, mają takie same parametry jak soczewki dobrane u okulisty. Nosiłam Biofinity przez miesiąc i były średnie. Do bani były pierwsze moje soczewki Soflens 66. Na razie poszukiwania zakończyłam, u okulistki byłam w Proclear i powiedziała, że mogę nosić. Sa to jedyne z soczewek przy których moje oczy nie są zaczerwienione i wysuszone. Dlatego warto szukać bo dla każdego coś innego będzie dobre. A poza tym jak kupowałam biofinity to kupiłam tylko jedną parę, żeby nie wyrzucać kasy w błoto i tak też wam radzę jak chcecie coś nowego wypróbować.
I jeszcze jedno, mam mały cylinder, ale okulistka powiedziała mi, że skoro widzę dobrze w zwykłych soczewkach to nie muszę nosić torycznych bo to dużo większy koszt. Nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi bo okulary zawsze miałam zwykłe. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będzie potrzeby noszenia torycznych bo jednak to dużo większy wydatek :-(

[lalaith]

Napisane przez fiolka85

A skąd masz informacje, że te soczewki są swoimi odpowiednikami? Ja niedawno byłam świadkiem badania w którym PureVision 8,6 zupełnie nie pasowały natomiast Acuvue Oasys 8.4 leżały idelnie.

Dlatego mówię żeby to skonsultować z okulistką. A informacje stąd, że mam te same parametry co Ty i te soczewki które wymieniłam są moimi odpowiednikami (wszystkie konsultowałam z okulistą).

[lalaith]

Napisane przez Malla

Purevision są bardzo sztywne, muszą być idealnie dobrane, dlatego dużo osób na nie narzeka. Hydrożele są miększe, lepiej się dopasowują, ale przepuszczają mniej tlenu i z reguły są gorzej tolerowane przez suche oko. Optima jest cieniutka, ale nie wierzę, że jest w stanie przetrwać całe 3 miesiące używania, bo konstrukcją (gładkość, odporność na zanieczyszczenia) wcale nie wybija się ponad miesięczne. Najnowsze technologicznie są Biofinity, ale trudno je dostać u lekarzy, a nie ma sensu kupowanie całego opakowania na ślepo.

A ja nadal się upieram że Optimy to jedne z najlepszych soczewek jakie miałam i tylko raz nosiłam je troszkę krócej niż 3 miesiące. A i mam koleżankę która je nosi od 10 lat, 1 parę pół roku i się super sprawują, nigdy nie miała żadnych problemów z oczami, nie używała kropli.. Ale tego bym w życiu nie próbowała! Chcę tylko powiedzieć że to jedne z najbardziej komfortowych soczewek jakie znam, a wypróbowałam już większość

Soflens59 w moim przypadku odpadają, strasznie szczypią mnie w nich oczy i potwornie wysuszają.
PureVision dla mnie za sztywne

[Ineso]

Malla, Lalaith - dzięki.

Jak pisałam kiedyś pierwsza wizyta u okulisty i dobór soczewek to była beznadzieja. Badanie jak do okularów tylko, sprawdzenie czy po kilku minutach Optixy dobrze leżą i do widzenia.
Dopiero po miesiącu, przy zakupie kolejnej pary soczewek zrobiono mi porzadne badania i okulistka stwierdziła, że soczewki dość mocno wychodzą mi poza źrenicę, ale układają się dobrze na oku. Miałam na granicy soczewki w jednym oku mocne podrażnienie, ale to mogło byc spowodowane czymś innym. Ze względu na to, że mnie te soczewki odpowiadały to je zostawiłyśmy, ale z założeniem, że jak na nastepnym badaniu za trzy msc znów będzie podrażnienie, to zmieniamy na mniejsze. Stąd moje pytanie.

[lalaith]

Napisane przez Ineso

Malla, Lalaith - dzięki.

Jak pisałam kiedyś pierwsza wizyta u okulisty i dobór soczewek to była beznadzieja. Badanie jak do okularów tylko, sprawdzenie czy po kilku minutach Optixy dobrze leżą i do widzenia.
Dopiero po miesiącu, przy zakupie kolejnej pary soczewek zrobiono mi porzadne badania i okulistka stwierdziła, że soczewki dość mocno wychodzą mi poza źrenicę, ale układają się dobrze na oku. Miałam na granicy soczewki w jednym oku mocne podrażnienie, ale to mogło byc spowodowane czymś innym. Ze względu na to, że mnie te soczewki odpowiadały to je zostawiłyśmy, ale z założeniem, że jak na nastepnym badaniu za trzy msc znów będzie podrażnienie, to zmieniamy na mniejsze. Stąd moje pytanie.

To może krzywizna jest dobra a np zbyt duża średnica? Ale to tylko gdybanie..
A podrażnienie może też powodować niedostateczne nawilżenie oka, ja bym spróbowała wieczorkiem jakieś kropelki wpuszczać, np Lacrimal (są taniutkie), które by to podrażnienie łagodziły.

[Malla]

fiolka85 - problem polega na tym, że kupując w gabinecie także nie masz pewności, że soczewka jest dobra, bo i tak musisz ją przymierzyć. Okulista wyszukuje dostępną u siebie parę o potencjalnie dobrych parametrach, ale równie dobrze może powiedzieć, że nie ma dostępnego danego modelu i lepiej kupić gdzie indziej i przyjść z nim na wizytę (np. rzadko dostępne Cooper Vision). Wcale nie trzeba w nim wcześniej chodzić, pierwszy raz można (i należałoby!) założyć u lekarza (nie jestem dobrym przykładem, bo ja najpierw założyłam, a potem z gotowymi poszłam, bo bałam się stresu i półgodzinnego zakładania w gabinecie, który miałam po drugiej stronie ulicy).

W wielu gabinetach za każdą parę przy doborze trzeba płacić, co jest wg mnie bez sensu, bo powinno się płacić tylko za tę ostatecznie dobraną (sprytnym wybiegiem jest nakaz kupienia całej paczki od razu w salonie, masz pewność, że pacjent nosi to, co dobre) lub w ogóle powinna ona być w cenie usługi (wtedy jest ona odpowiednio wyższa i tak, ale wrażenie na pacjencie lepsze...). W końcu to nie oko winne, że jedno szkło 8,6 drugiemu szkłu 8,6 nierówne...

Ja dostałam Advance 8,7, które były na mnie gigantyczne, bo salon krzywizny 8,3 nie sprzedawał wcale, nie opłacało im się to. Ciekawe tylko, czemu od razu nie dano mi Oasys 8,4 albo Optimy 8,4, którą również tam sprzedają. Może po prostu darmowe od producenta (za które i tak płaciłam) mieli tylko te?

Masz rację z tym, że po co urozmaicać ofertę, skoro pacjent i tak kupuje przez internet. Warto założyć konto na allegro lub sklep internetowy i tam sprzedawać taniej, a jednocześnie w salonie w normalnych cenach. Poza tym klientów zatrzymują zniżki, gratisy, sprzedaż na sztuki, karty stałego klienta, no i bezpłatne kontrole przez jakiś czas obowiązkowo (kilka dni po założeniu i pod koniec pierwszej pary, czasem i pod koniec opakowania zbiorczego - to standard w lepszych salonach).

lalaith - Optimę mam wypróbować po Surevue, czyli za 2 miesiące. Fajnie, co miesiąc chodzę do kontroli ;] Dogadałam się, żeby taka wizyta była bezpłatna, jeśli kupię parę w salonie, a za normalną wizytę z wszelkimi badaniami będę płacić normalnie (w zimie kolejna). Wprawdzie Advance kupiłam w necie i poruszają się swobodnie po oku, ale nie do końca mi pasują, na granicy soczewki mam podrażnienia jak Ineso, co w Oasys miałam tylko u dołu (bo jednak idealnie na środku nie leżały, o jakieś 0,3mm się przesuwały do góry). Pół roku minęło i nadal nie jestem zadowolona.

Ineso - i w VE robili Ci badanie z barwieniem? Wow Poza tęczówkę i tak będą Ci wystawać jakieś 2mm, ważne żeby wychodziły poza rąbek rogówki, który jest nieco dalej niż granica koloru. Jesteś żywym dowodem na to, że nie tylko krzywizna, co i średnica ma znaczenie.

[Ineso]

Napisane przez Malla

Poza tym klientów zatrzymują zniżki, gratisy, sprzedaż na sztuki, karty stałego klienta, no i bezpłatne kontrole przez jakiś czas obowiązkowo (kilka dni po założeniu i pod koniec pierwszej pary, czasem i pod koniec opakowania zbiorczego - to standard w lepszych salonach).

ja jako przykład

Napisane przez Malla

Ineso - i w VE robili Ci badanie z barwieniem? Wow Poza tęczówkę i tak będą Ci wystawać jakieś 2mm, ważne żeby wychodziły poza rąbek rogówki, który jest nieco dalej niż granica koloru. Jesteś żywym dowodem na to, że nie tylko krzywizna, co i średnica ma znaczenie.

Tak, dlatego tak bronię mojego VE (aczkolwiek nie ryzykuję i zarejestrowałam się do tej samej okulistki, bo a nuż nie wszyscy tam są tacy fajni). Jak mi się tych ubytków jeszcze namnożyło przez ostatnie 3 msc, to definitywnie zmieniam SoloCare na AOsept.
Nie wiem dokładnie jak bardzo soczewki wychodzą poza tęczówkę, ale generalnie aż tak nie powinny (z tego, co powiedziała lekarka). Czyli mam ewentualnie poszukać czegoś z mniejszą krzywizną? Doradzicie co? (bo w VE mogą mi alternatywnie tylko N&D dać).

[Malla]

Jeśli nie będzie na Ciebie odpowiedniego produktu wśród dostępnych, to niech Ci znajdą coś innego i jak się zaopatrzysz, to przyjdź na kontrolę. Może będzie możliwość zamówienia? Warto zainwestować na początku, aby potem mieć spokój.

[SophieNeveu]

Niemożliwe! No to super, że moja 'kochana' okulistka poleciła mi właśnie Renu do PureVision ;/ Ciekawe, jakie jeszcze niespodzianki czekałyby na mnie w jej gabinecie ;/

Co do PureVision - dla mnie akurat były do bani. Sztywne i bardzo źle się w nich czułam. A podrażnienie po tych soczewkach nie znikło mi do tej pory, mimo że już do pół roku nie nosiłam soczewek.

Ineso - byłaś w jakimś większym VE? Bo ja też mam zamiar się wybrać, ale w Warszawie. I tak się właśnie zastanawiam, czy badanie w małym saloniku, w centrum handlowym to dobry pomysł. Bo chciałabym Acuvue wypróbować, a oni dają parę gratis przy badaniu. Tylko nie orientuję się, ile takie badanie kosztuje.

[Malla]

A byłaś już tam kiedyś? Ja byłam raz prawie 10 lat temu i do teraz dostaję od nich listy z ofertami promocyjnymi.

[kropka75]

Dziś byłam u kontroli w moich J&J Oasys 8,4. Wszystko ok. Powiedziałam kobitce, że mam już nowe i chciałabym żeby sprawdziła czy są dobre, bo kolejny miesiąc będę je nosić. Założyłam więc kupione B&L Soflens38 z krzywizną 8,7 i babka potwierdziła, że są ok i leżą tak samo dobrze.

Ciekawostka z tymi krzywiznami. Oczywiście nie przyznałam się, że mają inną, a ona nic nie wyczaiła. Są w sam raz. Wyglądały jej tak samo. Widać te krzywizny wcale nie są takie same w różnych typach soczewek.

[Malla]

Mnie pierwsza okulistka powiedziała, że 8,7 leżą świetnie. Jak się okazało, parę minut po założeniu uciekały pod powieki Potem powiedziała, że troszkę podchodzą do góry i mogę wziąć mniejsze, to będą mnie bardziej uciskać. Dziękuję za takie porady...

[madaK]

a ja mam pytanie nosze soczewki Acuvue Oasys i gdzie mam znalezc ile czasu mozna je nosic,bo jak wchodze na strone www.szkła to nie wyskakuja mi miesieczne (a niby takie mam) tylko z krotszymi terminami.a co do noszenia to juz dwa tygodnie nosze.zakładanie tak sobie idzie,zdejmowanie lepiej i raz zgubiłam soczewke w oku przy zakładaniu.tak sie cholera zawineła i utkwiła w kaciku.oj te moje bojace oko.

[Malla]

Oasys są 2-tygodniowe, to taki amerykański standard.

[lalaith]

Napisane przez madaK

a ja mam pytanie nosze soczewki Acuvue Oasys i gdzie mam znalezc ile czasu mozna je nosic,bo jak wchodze na strone www.szkła to nie wyskakuja mi miesieczne (a niby takie mam) tylko z krotszymi terminami.a co do noszenia to juz dwa tygodnie nosze.zakładanie tak sobie idzie,zdejmowanie lepiej i raz zgubiłam soczewke w oku przy zakładaniu.tak sie cholera zawineła i utkwiła w kaciku.oj te moje bojace oko.

Teoretycznie 2 tygodnie bo to soczewki 2 tygodniowe, ale większość osób nosi jednak miesiąc. Jak się boisz to kup sobie miesięczne, a jak nie to czyść je po prostu codziennie mechanicznie i tak ok 3 tygodni powinny być super