Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

[mooonik]

Napisane przez Caltea

Co do kostek, zaczęły mi puchnąć w czwartek, prawie tydzień temu, więc moja teoria, że to na parę dni przed porodem odpada

ponoć przed samym porodem to już przestają puchnąć

[Malgosia1983]

Napisane przez mooonik

i nie szczypie Cię

Troszeczkę, ale ociupinkę. Próbowałam innego jego po goleniu, ale była masakra, a ten biały, to jest jakiś łagodzący

Napisane przez Martusiaaa21

a ja dziś wieczorem na wizytęciekawe ile nasz Bartuś ważyjuż się nie mogę doczekać

Ja już pojadłam i uciekam na "prysznicową gimnastykę" i ktg.
Do potem

[malamutka]

Napisane przez archinta

Właśnie widziałam, ze kontynuujesz listę- było się wstrzelać pomiędzy posty Agnski?? Teraz musisz tu straż trzymać
Żartuje
Z ciekawości zerknęłam czy ktoś listę prowadzi- fajnie, że tak

Już dostałam od Cotki za to przypadkowe wciśnięcie się pomiędzy posty Agnyski

I w sumie dostałam od niej właśnie smska : Brzuch boli, ale znośnie. Nie ma czym karmić, ale się nie poddaje i ma nadzieję, że w końcu ruszy produkcja mleka
I dziękuje za komplementy odnośnie Benka

[cotynato]

Napisane przez martunia_199

Wielkie gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek. Jesteście mega dzielne kobietki!!! Zdrówka i samych szczęśliwych chwil z bobaskami Waszymi kochanymi



U mnie obyło się bez jakichkolwiek wspomagaczy, ale przez to że przed terminem i z zaskoczenia chyba. Chociaż żartowałam sobie że pomalowałam paznokcie, pofarbowałam włosy, ogoliłam się i mogę rodzić - i tak suma sumarum właśnie było

Bo butli na noc moje dziecię przespało 4 godzinki więc chyba stwierdzam że mam mało wartościowy pokarm i się zwyczajnie nie najada teraz po 1,5h wiszeniu na cycu usnęła ale żeby nie zapeszyć trzymajcie kciuki żeby troszkę pospała bo nawet nie mam kiedy śniadania zjeść

Czyli plan na dzisiaj:
1. Pomalować paznokcie
2.Ogolić się
3.Wyprostować włosy
4. wypowiedzieć magiczne "mogę rodzić" ...
ok

Napisane przez gerda

po trochę wszystkiego plus sprzatanko

...
5.herbatkę zrobić
6.spacerek
7.sexik
8.sprzątanko ( już co prawda posprzątałam dzisiaj, ale zaraz się coś wymyśli )
...

coś jeszcze ktoś doradza?

Napisane przez martunia_199

Moje Słoneczko Kochane

Śliczna



Aga, rodzisz ? Czekaj na mnie!!

[Caltea]

Napisane przez Martusiaaa21

dziewczyny a co robicie na puchnące ręce?? od kilku dni mi ciągle drętwieją, cały dzień mam uczucie mrowienia

a ja dziś wieczorem na wizytęciekawe ile nasz Bartuś ważyjuż się nie mogę doczekać

Z rękami nie mam problemu, więc nie pomogę
za wizytę i czekamy na wieści o Bartusiu

Napisane przez mooonik

ponoć przed samym porodem to już przestają puchnąć

To ja nie widzę dla siebie nadziei.
A tu za wrogą propagandę.

Napisane przez Malgosia1983

Troszeczkę, ale ociupinkę. Próbowałam innego jego po goleniu, ale była masakra, a ten biały, to jest jakiś łagodzący




Ja już pojadłam i uciekam na "prysznicową gimnastykę" i ktg.
Do potem

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez malamutka

Już dostałam od Cotki za to przypadkowe wciśnięcie się pomiędzy posty Agnyski

I w sumie dostałam od niej właśnie smska : Brzuch boli, ale znośnie. Nie ma czym karmić, ale się nie poddaje i ma nadzieję, że w końcu ruszy produkcja mleka
I dziękuje za komplementy odnośnie Benka

Aaa, to już widzę listę (te baty pozwoliły mi skojarzyć)
Pozdrów Agnyske koniecznie

[Martusiaaa21]

Napisane przez malamutka

I w sumie dostałam od niej właśnie smska : Brzuch boli, ale znośnie. Nie ma czym karmić, ale się nie poddaje i ma nadzieję, że w końcu ruszy produkcja mleka
I dziękuje za komplementy odnośnie Benka

aby się udało Agnysce troszkę pokarmić

Napisane przez Caltea

za wizytę i czekamy na wieści o Bartusiu

dzięki

[martunia_199]

No i niestety już pobudka była ale zdążyłam zjeść. Coś czuję że małą brzuszek boli bo strasznie się prężyła zanim zrobiła kupkę. Po o wiele spokojniejsze dziecko Nie wiem czy przybiera na moim mleku bo nie mam wagi w domu chyba muszę kupić bo wizyta u pediatry dopiero 29.09 a położna już do mnie chyba nie przyjdzie bo powiedziałam że nie ma potrzeby (durna ja) ale w sumie umówiłam się z nią że jak będę chciała żeby przyszła to do niej zadzwonię i chyba jednak zadzwonię

[archinta]

Napisane przez Caltea

Jakie Ty tam masz znowu muchy. Chyba nie w nosie???
Co do kostek, zaczęły mi puchnąć w czwartek, prawie tydzień temu, więc moja teoria, że to na parę dni przed porodem odpada

Muchy te co to do brudu lecą Oczywiście jeszcze nie poszłam się ogarnąć
Ty mnie nie strasz z paroma dniami przed porodem- ja jeszcze serio nie gotowa jestem

Napisane przez Martusiaaa21

dziewczyny a co robicie na puchnące ręce?? od kilku dni mi ciągle drętwieją, cały dzień mam uczucie mrowienia

kochane Słoneczko

a ja dziś wieczorem na wizytęciekawe ile nasz Bartuś ważyjuż się nie mogę doczekać

Ja poki co trzymam do góry i jak mąż ma siłę i venę to smyra mi nóżki kremikiem Perfecta Mama na opuchnięte i zmęczone nogi. Ale po tych hitach,ze od masażu łydek się rodzi to wczo masażu nie było

za wizytę

Napisane przez Malgosia1983

A co to są kostki?
Zbliżamy się zbliżamy Kochaniutka

no no no - bez takich

Napisane przez cotynato

Czyli plan na dzisiaj:
1. Pomalować paznokcie
2.Ogolić się
3.Wyprostować włosy
4. wypowiedzieć magiczne "mogę rodzić" ...
ok


...
5.herbatkę zrobić
6.spacerek
7.sexik
8.sprzątanko ( już co prawda posprzątałam dzisiaj, ale zaraz się coś wymyśli )
...

coś jeszcze ktoś doradza?

pomasować łydki i sutki

[Caltea]

To ja też uciekam. Trzeba się troszkę oporządzić i mykam do szkoły. Jeszcze zakupy, obiad, potem balet. Dziwić się, że wieczorem na sam widok łóżka dostaję.

[mooonik]

Napisane przez Malgosia1983

Troszeczkę, ale ociupinkę. Próbowałam innego jego po goleniu, ale była masakra, a ten biały, to jest jakiś łagodzący

pytam, bo kiedyś spróbowałam tej nivei właśnie, bo mężu też używa, ale myślałam, że się posikam tak mnie szczypało widać bardziej wytrzymała jesteś

Napisane przez Caltea

To ja nie widzę dla siebie nadziei.
A tu za wrogą propagandę

bić nie musisz nie sieję wrogiej propagandy sama żyję taką nadzieją, że w końcu kiedyś zobaczę znów swoje kostki (moje puchną gdzieś od marca )

[cotynato]

pomasować łydki i sutki

Łydki , bo to drugie da się w pakiecie z jedym z wcześniejszych pkt

Ok idę, bo lista długa, szkoda czekać

[tusia872]

Napisane przez archinta

pomasować łydki i sutki

też to miałam napisac

[Caltea]

Napisane przez archinta

Muchy te co to do brudu lecą Oczywiście jeszcze nie poszłam się ogarnąć
Ty mnie nie strasz z paroma dniami przed porodem- ja jeszcze serio nie gotowa jestem

Ja poki co trzymam do góry i jak mąż ma siłę i venę to smyra mi nóżki kremikiem Perfecta Mama na opuchnięte i zmęczone nogi. Ale po tych hitach,ze od masażu łydek się rodzi to wczo masażu nie było

Aaaa, takie. Też się opędzam
Archi, luzik. Przeczytaj posta Mooonik

Mi troszkę przechodzi po nocy z nogami na 3 poduchach. Ale wieczorem po kostkach pozostaje tylko mgliste wspomnienie. Perfectą smaruje mnie małż, bo sama to sobie prawie nie dostaję do łydek. W każdym razie kosztuje mnie to sporo wysiłku. A jego nie

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Te sutki prześladują mnie i moją rodzinę. Wczoraj Julcia spytała kilka razy różnych osób (różne osoby?): jakie są sutki nie przestrzegania przepisów BHP w pracowni komputerowej

[lullaby_ml]

dziewczyny ja sie ide polozyc, powiesilam pranie i znowu cos sie zaczynam zle czuc, moze jak sie jeszcze zdrzemne albo cos to przejdzie. Dobranoc i do pozniej

[AneczkaJ]

Napisane przez Caltea

(...)
Aneczko, a czemu Cię nie ma na liście Może jam ślepa?
za rozkręcenie się.

No nie ma, ja się mało udzielałam pisemnie, więc nie zabiegałam za bardzo o wpisanie, żeby mnie potem kasować nie trzeba było

Napisane przez archinta

A mój ma taką pracę,że nie zawsze możemy gadać, więc czasem mnie "odrzuca" i dzwoni w wolnej chwili- i wczo. sam przyznał, że jak mnie odrzucił to przez chwilę przyszło na myśl, ze teraz nie wiadomo co to musi odebrać ode mnie

Mój odebrał ostatnio podczas zebrania w pracy, ale było tylko "jak nie rodzisz to nie mam czasu gadać" i się rozłączył.

Napisane przez malamutka

(...)
Też na to zwróciłam uwagę Teraz niestety nikt Cię do listy nie doda dopóki Agnyska nie wróci, choć raczej sądzę, że ja Cię do swojej listy rozpakowanych do tego czasu dorzucę

Oby, oby...

[kaileight]

miss. hot, Anetika

Wielkie gratulacje i uściski! Buziaki dla maluszków!

Spray trzymaj sie tam dzielnie!

Napisane przez Malgosia1983

:
To może ja pojadę do fryzjera Potem może być ciężko
Nie doradzę Ci fachowo nt. karmienia, ale gdzieś wyczytałam, że po mleku matki dzieci śpia krócej niż po mleku modyfikowanym. I, że odstepy w karmieniu piersią są krotsze. A dzidziol przybiera na wadze?

Mleko modyfikowane jest bardziej kaloryczne Dzieci po nim dłużej śpią i bardziej przybierają na wadze bo z butelki łatwiej pić niż z piersi- tak mówiła mi położna.

Napisane przez martunia_199

Moje Słoneczko Kochane

Napisane przez mooonik

[B]


łoooo, pogratulować takiej dobrej nocki
za to fragment o ćwiczeniach mnie rozwalił podziwiam

Hehe. Jak sobie nie poćwiczę to niestrawna dla świata jestem. Teraz co prawda muszę ostrożnie ale dostałam zielone światło na ćwiczenia i powoli się rozkręcam

[irmith]

Napisane przez cotynato

Czyli plan na dzisiaj:
1. Pomalować paznokcie
2.Ogolić się
3.Wyprostować włosy
4. wypowiedzieć magiczne "mogę rodzić" ...
ok



...
5.herbatkę zrobić
6.spacerek
7.sexik
8.sprzątanko ( już co prawda posprzątałam dzisiaj, ale zaraz się coś wymyśli )
...

coś jeszcze ktoś doradza?



Śliczna



Aga, rodzisz ? Czekaj na mnie!!

Z tego co pamiętam to zwykle hasło brzmiało: sezamie otwórz się!


Powiesiłam pranie i zaczęło lać

[malamutka]

Napisane przez martunia_199

Moje Słoneczko Kochane

Chyba przez to, że sama spodziewam się dziewczynki, jakoś te nasze forumowe księżniczki bardziej mnie za serce łapią Chyba na mnie ten różowy kolor działa, bo od razu sobie wyobrażam moją córcię taką otuloną i leżącą w łóżeczku

Aneczka a ty masz do kogoś namiary, by w razie czego szybko nas poinformować o swoim rozpakowaniu?

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez irmith

Z tego co pamiętam to zwykle hasło brzmiało: sezamie otwórz się!



Powiesiłam pranie i zaczęło lać

Widocznie Ty jeszcze nie możesz wypowiadać magicznych słów

[AneczkaJ]

Napisane przez malamutka

(...)
Aneczka a ty masz do kogoś namiary, by w razie czego szybko nas poinformować o swoim rozpakowaniu?

No nie mam, ale najwyżej z telefonu na forum wejdę i tyle, że się rozpakowałam naskrobię.

[kasiuleczkakuleczka]

nie śmiało się witam... jakoś nie mogę się wbić na forum i jestem nie zauważana... czuję się trochę traktowana jak dr. B
Chciałam tylko POGRATULOWAĆ!!! kolejnym mamuśkom miss.hot i anetika [/COLOR]
3mam kciuki za spray i agnes

I poproszę również o kciuki za moją dzisiejszą wizytę... mam zamiar walczyć o usg nie dam się tym razem zrobić w balona... że ginka zmierzy mi ciśnienie, zważy mnie i nara... Ma mi sprawdzić stan łożyska, przepływy, ilość wód i wagę małej - będę się z nią kłócić jakby co... nie po to płacę kasę... i ciekawa jestem jak tam moja szyjka i rozwarcie...
ja niestety muszę liczyć na "cud" z narodzinami małej, nie mogę dostać nigdzie liści malin... mężula nie ma to i sexu brak...

A jeszcze się z mamą wczoraj dowiedziałyśmy, że u nas w szpitalu nie ma przyjęć - tylko wypadki a porody odsyłane są kilkanaście km. od nas... bo szpital jest zadłużony... O NIE!!! ja do żadnej "wiochy" i gorszego szpitala się nie wybieram!!! Tak kiedyś odesłali mojej mamy koleżanki bratową i w tamtym szpitalu nawet anestezjologa nie ma i zanim ten od nas tam dojechał to się dziecko w brzuszku udusiło!

[archinta]

W jakim rozmiarze macie kołderki???
Ja dostałam taką 135x100cm i wydaje mi się, że dla takiego maluszka to ogrom bo ledwo w łóżeczku się mieści

[gerda]

Napisane przez mooonik

ponoć przed samym porodem to już przestają puchnąć

ja miałam spuchnięte aż do końca, po porodzie nie mogłam się napatrzeć na moje dawne stopki


Mamusie używacie pasów poporodowych?

[cotynato]

Napisane przez archinta

W jakim rozmiarze macie kołderki???
Ja dostałam taką 135x100cm i wydaje mi się, że dla takiego maluszka to ogrom bo ledwo w łóżeczku się mieści

Ja nie mam w ogóle ale chyba chciałam kupować 120 na 90 albo

[martunia_199]

Napisane przez gerda

ja miałam spuchnięte aż do końca, po porodzie nie mogłam się napatrzeć na moje dawne stopki


Mamusie używacie pasów poporodowych?

ja nie uzywam

moj ssak znowu wisi na cycku

[mooonik]

Napisane przez gerda

ja miałam spuchnięte aż do końca, po porodzie nie mogłam się napatrzeć na moje dawne stopki

nie zabrzmiało to pocieszająco
tego widoku MOICH stóp to się nie mogę doczekać

[tusia872]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

nie śmiało się witam... jakoś nie mogę się wbić na forum i jestem nie zauważana... czuję się trochę traktowana jak dr. B
Chciałam tylko POGRATULOWAĆ!!! kolejnym mamuśkom miss.hot i anetika [/COLOR]
3mam kciuki za spray i agnes

I poproszę również o kciuki za moją dzisiejszą wizytę... mam zamiar walczyć o usg nie dam się tym razem zrobić w balona... że ginka zmierzy mi ciśnienie, zważy mnie i nara... Ma mi sprawdzić stan łożyska, przepływy, ilość wód i wagę małej - będę się z nią kłócić jakby co... nie po to płacę kasę... i ciekawa jestem jak tam moja szyjka i rozwarcie...
ja niestety muszę liczyć na "cud" z narodzinami małej, nie mogę dostać nigdzie liści malin... mężula nie ma to i sexu brak...

A jeszcze się z mamą wczoraj dowiedziałyśmy, że u nas w szpitalu nie ma przyjęć - tylko wypadki a porody odsyłane są kilkanaście km. od nas... bo szpital jest zadłużony... O NIE!!! ja do żadnej "wiochy" i gorszego szpitala się nie wybieram!!! Tak kiedyś odesłali mojej mamy koleżanki bratową i w tamtym szpitalu nawet anestezjologa nie ma i zanim ten od nas tam dojechał to się dziecko w brzuszku udusiło!

no to trzymam kciuki za wizyte
i niech ci ginka zrobi lepiej te USG bo ja nie to

Napisane przez archinta

W jakim rozmiarze macie kołderki???
Ja dostałam taką 135x100cm i wydaje mi się, że dla takiego maluszka to ogrom bo ledwo w łóżeczku się mieści

ja mam 120/90

[gerda]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

nie śmiało się witam... jakoś nie mogę się wbić na forum i jestem nie zauważana... czuję się trochę traktowana jak dr. B
Chciałam tylko POGRATULOWAĆ!!! kolejnym mamuśkom miss.hot i anetika [/COLOR]
3mam kciuki za spray i agnes

I poproszę również o kciuki za moją dzisiejszą wizytę... mam zamiar walczyć o usg nie dam się tym razem zrobić w balona... że ginka zmierzy mi ciśnienie, zważy mnie i nara... Ma mi sprawdzić stan łożyska, przepływy, ilość wód i wagę małej - będę się z nią kłócić jakby co... nie po to płacę kasę... i ciekawa jestem jak tam moja szyjka i rozwarcie...
ja niestety muszę liczyć na "cud" z narodzinami małej, nie mogę dostać nigdzie liści malin... mężula nie ma to i sexu brak...

A jeszcze się z mamą wczoraj dowiedziałyśmy, że u nas w szpitalu nie ma przyjęć - tylko wypadki a porody odsyłane są kilkanaście km. od nas... bo szpital jest zadłużony... O NIE!!! ja do żadnej "wiochy" i gorszego szpitala się nie wybieram!!! Tak kiedyś odesłali mojej mamy koleżanki bratową i w tamtym szpitalu nawet anestezjologa nie ma i zanim ten od nas tam dojechał to się dziecko w brzuszku udusiło!

Kasia i mocne kciuki za wizytę a co do szpitala to jakas masakra

[tusia872]

Napisane przez martunia_199

ja nie uzywam

moj ssak znowu wisi na cycku

ale pieszczotliwie ja nazywasz

[gerda]

Napisane przez mooonik

nie zabrzmiało to pocieszająco
tego widoku MOICH stóp to się nie mogę doczekać

ale jak prawdziwie

moje dziecie nadrabia spanie, a ja zamiast myć okna (taki miałam plan) siedze tutaj

[archinta]

Napisane przez cotynato

Ja nie mam w ogóle ale chyba chciałam kupować 120 na 90 albo

A czym będziesz przykrywać??

Ja mam jeszcze 2 rożki i ze 4 kocyki jakieś- może na razie to starczy???

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez tusia872

ja mam 120/90

I ta kołderka będziesz przykrywała córcię??? Mieści się spoko w łóżeczku?