Piekiełko Plotkowe cz. 3 Wizażowe wiedźmy nie odpuszczają :D

[paulisia250285]

jest u mnie 2.20 a ja jeszcze nie spie przepisuje zeszyt jak za dawnych czasow dobranoc

[domciatko]

wstały już?? lenie!

[Pagata]

wstaly
i atrakcje mają u mnie strazacy na dachu,sadze nam w kominie sie zapaliły

[joanna_k]

Pagata a przystojni chociaż?

[domciatko]

od rana przeżycia))
u mnie w sumie nuda, porównując do Ciebie... nic a nic...

[Pagata]

a bo w tych chelmofonach to cos widac
wrzucili bombę proszkowa w komin,potem wycior,wydali zakaz palenia w piecu i tyle.Sciany mamy popękane w obu lazienkach,nawet plytki
w kuchni po calej dlugosci sciany

[domciatko]

o matko, a czemu tak sie stalo co?
brzmi strasznie, duzo szkód

[Pagata]

ja wiem czemu?pewnie komin trzeba bylo wyczyscic.Ale ja ja tu jestem 16 lat to raz tylko widzialam kominiarza.

dobrze,ze to nie w nocy sie stalo

[Myszka_80]

Heloł

Pagata to ty "imprezowo" masz. U szwagierki tez się zadze hajcneły , a to oni tylko 3 lata komina nie czyścili. Koks mamy wysokokaloryczny i sie elegancko odkłada
Tylko u szwagierki jest tak, że sobie dali nowy piec C.O. , eko tzw, komputerek utrzymuje stała temperature 45 stopni i dooopa. To było powodem zwiększonej ilosci odkladania sadzy, potem cos buchnęło, coś trzasnęło i się hajcneło
Szwagier strażakiem jest to do własnego domu na akcje jechał

a My juz sjeste poobiednią mamy. Młode szaleją na podwórku na dupolotach, tż walczy ostro z pilotem, a ja origami składam . Się mi glupot zachciewa na starość

[Pagata]

A tu co? wymiotło na sanki?

[domciatko]

ja jestem)
pagata dzis doszła moja przesyłka))
cieszę się jak głupia

[Pagata]

matko,to u was poczta i w niedziele pracuje?

[Myszka_80]

to nie PP wiec dziala

[domciatko]

nie wiem czy dziala czy co, ale w niedziele doszlo, normalnie az do dzis sie dziwie i mysle jak to sie stalo

[Pagata]

Kathinna w biedronce sa przeceny,ta maszyna http://fanbiedronki.pl/gazetka/2011....zyna,do,szycia jest teraz za 40 zl,moze poszukaj sobie na miescie

ide palic w piecu i ....mam pietra

[Kathinna]

Pagata dziękować
i jak przeżyłaś palenie w piecu?

[Pagata]

no zyję
wczoraj bylo gorzej pierwszy raz rozpalic,ale peknięcia sie zeszly,to na razie ok
czekamy na kominiarza,zeby powiedzial,czy mus cos z tym robic czy moze zostac tak

[Myszka_80]

a my z tzem własnie wrócilismy do domu.
Udało mi sie go wyciagnac do lekarza pierwszego kontaktu. Ja przy okazji tez sie dalam zbadac. Oboje idziemy na badani krwi i moczu, tyle że ja podstawe a tz mocno rozszerzone, ma też iść na konsultację do kardiologa, ale terminy nawet na 2013 rok
Ni ma wyjścia, pójdziemy prywatnie.
tz w normie ciśnienie to ma 140/100 cukier miał jakos 130 w południe
czyli wszystko wysoko, a ja z kolei nisko

obaczymy jak będzie ale nie popuszcze badan teraz

[Kathinna]

a ja muszę iść tą tarczycę zbadać, ale w sumie nie wiem teraz jak. Bo ja tu nie jestem zameldowana, więc mój lekarz rodzinny jest 400km stąd, więc pozostaje mi iść prywatnie, ale ja nigdy prywatnie nie byłam u lekarza i nie wiem jak to się robi

[Pagata]

a to sie jakos inaczej chodz? tyłem czy na rękach?
Dzwonisz,umawiasz się i idziesz.róznica w tym,ze przed wyjciem sięgasz po portfel

Musisz miec podstawowy wynik TSH,i tez prywatnie musisz zrobic w takim razie

[mezaga]

Dobrze by było też zrobić FT3 i FT4, mimo że nie każdy lekarz to zleca.

[Pagata]

no tak,tylko to znów koszty..
zaraz i usg..i tez prywatnie
Mysle,ze jakby cos w tsh nie pasowalo,to i tak wysle na dodatkowe

[Pagata]

domcia w pracy to i gadac nie ma komu

[Titania]

ja jestem
ofca, a ty swoich kartek świątecznych dostanietych nie pokazujesz? jestem ciekawa jakie uzbierałaś nic sie nie chce pochwalic

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

lufkę sobie strzelam kupiłam wczoraj nową butle winna korzennego i sobie grzańca siorbię bo u nas zimno, mróż chwycił, zima wróciła
jutro z powrotem kożuch wyciągam

[Pagata]

tam ta wasza zima na kamczatce -48 st i wali snieg a wieje,ze ludzie w pół zgięci chodzą,zeby ich nie zwiało

[Myszka_80]

Zdróweczko Titania ja mam nalewke produkcji mojej koleżanki

[Titania]

Napisane przez Pagata

tam ta wasza zima na kamczatce -48 st i wali snieg a wieje,ze ludzie w pół zgięci chodzą,zeby ich nie zwiało

no co, my też na swoj sposób przeżywamy
po brytyjsku. u nas mrozik, szronik, troszkę skrzącego sie lodu na drodze i czerwone berries na krzakach - oto brytyjska zima. mnie pasuje

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Myszka_80

Zdróweczko Titania ja mam nalewke produkcji mojej koleżanki

a dziękuje. przyłaczasz się?

[Myszka_80]

no jasssssssssssne
tz moze tylko powąchac

dodatkowo cukier mu wyszedł bardzo wysoki, wiec jak wcinał czekolade to mu sprzed nosa sprzatnełam
alez brzydko na mnie patrzył

musze zaraz norm cukrowych w necie poszukac

[Titania]

uwielbiam grzańce
są takie aromatyczne i rozgrzewająca, a jak sie na ciele ciepło robi i zaraz do głowy udarzają
pamietam jak z przyjaciołką chodziłysmy na takie mocne grzance do naszego pubu
to były czasy

[Myszka_80]

ja ostatniego grzańca wypiłam jak byłam z dziećmi na zimowisku jako opiekunka
Kurna flak to 9 lat temu było ale jestem stara

potem jeszcze raz była okazja na grzańca u górali jak jechaliśmy 3 lata temu na kulig zimną do Wisły. Była to jedyna bezśniegowa noc tejże zimy, a ja miałam ryjek jak baniak bo byłam 5 dni po usunięciu zęba i z zatoki przynosowej ropa znalazła ujście i wyłaziła dziurą po zębie.
Z moim szczęściem to ja zawsze w drewnianym kościele cegła w łeb dostane.
Wtedy akurat dostałam końską dawke antybiotyku