kiecki maxi, kiecki mini, odchudzanie do bikini!

[agniesikk]

To w takim razie dlaczego Ty sie wypowiadasz o studiach, skoro nie masz na ten temat zielonego pojecia,? Bo nie rozumiem? Na temat polityki sie nie mozna wypowiedziec, bo nie pracuje sie w Sejmie, tak? Jakze sie ciesze, ze jestes spelniona matka, oby wszystko w zyciu tak super Ci szlo dzieki dobrej organizacji.

[moooniaaaa]

Napisane przez MalaPikanteria

Jupi! Jesteś drugą osobą która w ciągu ostatnich dni sie o mnie martwi

A ja robie sobie tydzień wolnego od wszystkiego... Do pracy ide dopiero w piątek, w sobote i niedziele szkola. Musze troche dojść do siebie, a potem biore sie za prace kontrolne itd....
Przyszłam dzis z pracy po nocce i w ogóle nie spałam, za to wysprzatałam mieszkanie, wstawiłam właśnie 3 pranie, odwiedziłam ciotke, babcie i zagniotłam ciasto do zapiekania parówek Do tego spacerowałam z córcią, trochę się bawiłysmy na dworze, póki jest jeszcze ładna pogoda. I mam ochotę na pifffo :P

O jaaa ja też chcę tydzien luzu jak zapiekasz parówki? Ja w gęstym naleśnikowym albo w francuskim,masz inny patent
A ostatnio przed piątkowa imprezą miałam zrobić parówy w cieście francuskim, potem jak wszyscy się napili to je zauważyli, wstawili do piekarnika i zeżarli surowe

Napisane przez agniesikk

(Coś tu było i już nie ma, bo szkoda sobie głowę zawracać, kto mial przeczytac ten przeczytal. Byeeee girls )

Uff dobrze,że wstawiłaś ponownie

Napisane przez _Ewelka___

no wlasnie, było łatwiej!

Nooo moi rodzice łazili po mieszkaniach i wybrzydzali, które kupić a ja łaziłam i wybrzydzałam ... które wynająć

Napisane przez bita smietana

Serio uważacie, że 30-letnia kobieta nie będzie miała sił zajmowac się noworodkiem? Przecież to jest młody wiek! Moja mama urodziła mojego brata zaraz przed 40 i jakoś nie było problemu

No pewnie, moja mama urodziła mnie mając 32 lata, zobacz na kogo wyrosłam A ojciec?! 35lat już miał, jedną noga na emeryturze
Ja nie wiem jak w dzisiejszych czasach nadal można uważać ciążę po 30stce za mało możliwą i wyczerpującą organizm do granic.

Dla mnie ciąża przed 30stką wyczerpałaby mój organizm,ale psychicznie bo wątpię,że w przeciągu np.:5 lat będzie mnie stać na dziecko
No bo ... co z tego,że facet zarabia. Dla mnie nie wiem ile powinien przynosić do domu,żeby utrzymać żonę i dziecko, dom, samochód, mieć odłożone na czarną godzinę i nie liczyć się z każdym groszem. A ja nie wiem kiedy w dzisiejszych czasach dostanę umowę na czas nieokreślony, kiedy nie będę się bała zajść w ciążę bo mnie wywalą. I kiedy będę miała na umowie tyle,żeby potem nie siedzieć na macierzyńskim z tysiakiem w kieszeni. Nie wspomnę o jakimś stałym kącie, daj Boże chociaż na kredyt. Niestety dziadkowie nie pozostawiali nam mieszkań w spadkach

I jestem egoistką, która chce mieć czas tylko dla siebie, która chce podróżować, spać w weekendy do 11:00,a kasę wydawać na buty,a nie pieluchy
Na szczęście sa ludzie stworzeni do bycia egoistami i do bycia matkami, o :P

[agniesikk]

Monia, nie wiem czy takie uff, bo nadstawilam karku ;D W sumie wiekszosc sie ze mna zgadza, ale jako autorka postu, to ja dostaje joby, jakbym byla jedyna przedstawicielka tego pogladu na swiecie Szczerze, to mi to zwisa. Nie moje zycie, nie moja sprawa. Dzieki Bogu, tez moge uwazac mlode matki za glupie i gadajace bzdury i brednie, bo malo wiedza o zyciu, a dziecko powoduje pieluchowe zapalenie mozgu. Mile? Raczej nie. wiec nie wiem czemu tylko matki maja wylacznosc w temacie o posiadaniu dzieci i wytykaniu innym, ze gadaja bzdury, bo maja inny poglad niz same one.

[bita smietana]

Napisane przez moooniaaaa

No pewnie, moja mama urodziła mnie mając 32 lata, zobacz na kogo wyrosłam A ojciec?! 35lat już miał, jedną noga na emeryturze
Ja nie wiem jak w dzisiejszych czasach nadal można uważać ciążę po 30stce za mało możliwą i wyczerpującą organizm do granic.

Dla mnie ciąża przed 30stką wyczerpałaby mój organizm,ale psychicznie bo wątpię,że w przeciągu np.:5 lat będzie mnie stać na dziecko
No bo ... co z tego,że facet zarabia. Dla mnie nie wiem ile powinien przynosić do domu,żeby utrzymać żonę i dziecko, dom, samochód, mieć odłożone na czarną godzinę i nie liczyć się z każdym groszem. A ja nie wiem kiedy w dzisiejszych czasach dostanę umowę na czas nieokreślony, kiedy nie będę się bała zajść w ciążę bo mnie wywalą. I kiedy będę miała na umowie tyle,żeby potem nie siedzieć na macierzyńskim z tysiakiem w kieszeni. Nie wspomnę o jakimś stałym kącie, daj Boże chociaż na kredyt. Niestety dziadkowie nie pozostawiali nam mieszkań w spadkach

I jestem egoistką, która chce mieć czas tylko dla siebie, która chce podróżować, spać w weekendy do 11:00,a kasę wydawać na buty,a nie pieluchy
Na szczęście sa ludzie stworzeni do bycia egoistami i do bycia matkami, o :P

doookładnie tak!



w ogóle uświadomiłam sobie właśnie, że jestem już dwa lata na tym wątku

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez agniesikk

Monia, nie wiem czy takie uff, bo nadstawilam karku ;D W sumie wiekszosc sie ze mna zgadza, ale jako autorka postu, to ja dostaje joby, jakbym byla jedyna przedstawicielka tego pogladu na swiecie Szczerze, to mi to zwisa. Nie moje zycie, nie moja sprawa. Dzieki Bogu, tez moge uwazac mlode matki za glupie i gadajace bzdury i brednie, bo malo wiedza o zyciu, a dziecko powoduje pieluchowe zapalenie mozgu. Mile? Raczej nie. wiec nie wiem czemu tylko matki maja wylacznosc w temacie o posiadaniu dzieci i wytykaniu innym, ze gadaja bzdury, bo maja inny poglad niz same one.

pogrubione-


Bo Ty jesteś fajterem

[agniesikk]

Wiesz, fajter nie fajter, ale nie lubie jak laska starsza ode mnie 3 lata prawi mi tonem mojej matki ;D jakby sie uprzec, tez bym juz dziecko mogla urodzic przeciez, to chyba jakies poglady na ten temat moge miec. Kurde ludzie sie moga wypowiadac na temat zwiazkow na odleglosc i jakos tez to musze przebolec mimo ogolnej opinii w stylu "to nie ma szans" albo "ja bym tak nie mogla". A ja moge, to mam caly swiat przekonywac do mojego pogladu tekstami "gadasz bzdury, jak wejdziesz w taki zwiazek to zrozumiesz" ? xD

gdzie nasza Psyholka? buja sie po kolezankach i po chrzcinach, czy to nie teraz?

[agnesuk]

nic tu więcej nie skomentuje. nie będę się denerwować bo po co? co nie powiem i tak będziesz wiedziała lepiej

dzisiaj pierwszy dzień pracy, wiec nie bede sie wkurzać z samego rana, bo jakaś gówniara uważa się za najmądrzejszą na świecie


miłego dnia laski

[psyhe666]

Miałam się wczoraj wieczorem odezwać, ale nie chciałam wchodzić w sam środek burzy

Napisane przez agniesikk

Wiesz, fajter nie fajter, ale nie lubie jak laska starsza ode mnie 3 lata prawi mi tonem mojej matki ;D jakby sie uprzec, tez bym juz dziecko mogla urodzic przeciez, to chyba jakies poglady na ten temat moge miec. Kurde ludzie sie moga wypowiadac na temat zwiazkow na odleglosc i jakos tez to musze przebolec mimo ogolnej opinii w stylu "to nie ma szans" albo "ja bym tak nie mogla". A ja moge, to mam caly swiat przekonywac do mojego pogladu tekstami "gadasz bzdury, jak wejdziesz w taki zwiazek to zrozumiesz" ? xD

gdzie nasza Psyholka? buja sie po kolezankach i po chrzcinach, czy to nie teraz?

Miałam w niedzielę chrzciny
No i spotkanie z kolegą też
Dzisiaj mam drugie wieczorem (dzisiaj albo w czwartek w sumie...), ale to z kimś innym :P


A poza tym to uczę się do poprawki ;/;//;/;/

Napisane przez winyl

Ok, oficjalnie mam dauna

Napisane przez winyl

Wróciłam do postawówki, tam najlepiej pasuje moja mentalność :
Niby mam, ale w sumie to nie mam

Haha, ja moją emocjonalność szacuję na mniej więcej poziom 1 gimnazjum

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Agnesuk, za pracę wierzymy w Ciebie :P

[moooniaaaa]

Psycholu, do nauki,a nie romansować!

Agnesuk, nie gówniarzymy sobie tutaj powodzenia w pracy!

[psyhe666]

Monia spokojnie mam na to i na to czas :P Chociaż tak czy siak więcej poświęcam ostatnio nauce niż znajomym czy rodzinie czy jakiemukolwiek chłopakowi..
Należy mi się chwila relaksu

[Loriette]

Psyhe, kiedy piszesz ten egzamin? No i opowiadaj jakiego przystojniaka wyrwałaś sobie na wieczór
Agnesuk, trzymam kciuki Będzie dobrze! )

Odnalazłam w Lidlu swoją nową miłość Lody w Ballino za 99gr w pudełeczku. Do wyboru - z serkiem mascarbone i polewą leśną, tiramisu posypane obficie kakao + biszkopt nasączony winem na spodzie, owocowe i orzechowe. PYCHA! JESTEM W RAJU!

Do tego rano obudziłam się z okiem większym od głowy, w środku mam jakiś wielki ropień i wieczorem jadę do szpitala

[psyhe666]

Napisane przez Loriette

Psyhe, kiedy piszesz ten egzamin? No i opowiadaj jakiego przystojniaka wyrwałaś sobie na wieczór
Agnesuk, trzymam kciuki Będzie dobrze! )

Odnalazłam w Lidlu swoją nową miłość Lody w Ballino za 99gr w pudełeczku. Do wyboru - z serkiem mascarbone i polewą leśną, tiramisu posypane obficie kakao + biszkopt nasączony winem na spodzie, owocowe i orzechowe. PYCHA! JESTEM W RAJU!

Do tego rano obudziłam się z okiem większym od głowy, w środku mam jakiś wielki ropień i wieczorem jadę do szpitala

Mam dwa terminy 15 i 22, ale chyba pójdę 22 :P

Ej, czemu ja nie mam lidla?
Kiedyś mnie pająk ugryzł w oko (tak mi pani doktor powiedziała) i miałam mega spuchnięte i wyglądałam jakby mi ktoś przywalił i to porządnie
Ty chyba już kiedyś pisałaś, że miałaś coś z okiem? Coś mi się kojarzy......

[_Ewelka___]

Napisane przez Loriette

Odnalazłam w Lidlu swoją nową miłość Lody w Ballino za 99gr w pudełeczku. Do wyboru - z serkiem mascarbone i polewą leśną, tiramisu posypane obficie kakao + biszkopt nasączony winem na spodzie, owocowe i orzechowe. PYCHA! JESTEM W RAJU!

Do tego rano obudziłam się z okiem większym od głowy, w środku mam jakiś wielki ropień i wieczorem jadę do szpitala

lody brzmi apetycznie!!! musze powiedziec mamie to kupi!

a co do oka, tez tak kiedys mialam. Budze sie a oko sie nie otwiera tak spuchlo. Miałam gradowke, moj pierwszy i ostatni zabieg w szpitalu. Trwal 3 minuty ciekawe co u Ciebie znajdą.

Napisane przez agnesuk

dzisiaj pierwszy dzień pracy

moja ciocia pracuje w pepco, tam mozna znaleźć tyyyyyyyyle fajnych rzeczy
powodzenia!

Napisane przez psyhe666

Kiedyś mnie pająk ugryzł w oko (tak mi pani doktor powiedziała) i miałam mega spuchnięte i wyglądałam jakby mi ktoś przywalił i to porządnie
Ty chyba już kiedyś pisałaś, że miałaś coś z okiem? Coś mi się kojarzy......

pająk ugryzł w oko umarłabym gdyby mi tak ktoś powiedział. Ale co we śnie?? boje sie

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez bita smietana

w ogóle uświadomiłam sobie właśnie, że jestem już dwa lata na tym wątku [

taaaaaa, ja to nawet nie wiem ile ale kupe czasu. Ile schudłaś?

[bita smietana]

Agnes, powodzenia w pracy!

Napisane przez moooniaaaa

Agnesuk, nie gówniarzymy sobie tutaj powodzenia w pracy!

Napisane przez Loriette

Odnalazłam w Lidlu swoją nową miłość Lody w Ballino za 99gr w pudełeczku. Do wyboru - z serkiem mascarbone i polewą leśną, tiramisu posypane obficie kakao + biszkopt nasączony winem na spodzie, owocowe i orzechowe. PYCHA! JESTEM W RAJU!

Do tego rano obudziłam się z okiem większym od głowy, w środku mam jakiś wielki ropień i wieczorem jadę do szpitala

uwielbiam te lody dobrze, że mi o nich przypomniałaś

masakra, bardzo boli?

Napisane przez _Ewelka___

taaaaaa, ja to nawet nie wiem ile ale kupe czasu. Ile schudłaś?

przytyłam, kuwa.

[agniesikk]

Agnesuk, juz Twoje gowniarzenie zostawiam bez komentarza, bo sama dalas popis swojej dojrzalosci niestety nie wszyscy musza sie z Toba zgadzac, a az taka wiekowa to Ty nie jestes, wiec nie masz wylacznosci na wyrazanie pogladow

spadam z tego wątku. loffciajcie się misiaczki

[moooniaaaa]

Napisane przez Loriette

Odnalazłam w Lidlu swoją nową miłość Lody w Ballino za 99gr w pudełeczku. Do wyboru - z serkiem mascarbone i polewą leśną, tiramisu posypane obficie kakao + biszkopt nasączony winem na spodzie, owocowe i orzechowe. PYCHA! JESTEM W RAJU!

Do tego rano obudziłam się z okiem większym od głowy, w środku mam jakiś wielki ropień i wieczorem jadę do szpitala

O jaaa zajadę dzisiaj po lody jak będę miała czas bo mam Lidla po drodze

ciekawe co tam masz w tym oku

Napisane przez _Ewelka___

pająk ugryzł w oko umarłabym gdyby mi tak ktoś powiedział. Ale co we śnie?? boje sie

A wiecie co, kiedyś miałam taką książkę,w której byly ciekawostki i m.i.n. to,że człowiek w ciągu życia pożera ileś tam pająków, we śnie

Napisane przez agniesikk

spadam z tego wątku. loffciajcie się misiaczki

A spróbuj tylko!
To nie oddam Ci rodziców jak przyjada do Białego na wesele

[_Ewelka___]

ale nerwusy na watku

Napisane przez bita smietana

przytyłam, kuwa.

ja tez

ale ale dzisiaj sie wazylam. Niecałe 56 kg ufff. Nienajgorzej ale chciałabym 5 kg mniej! utrzymanie wagi tez jest trudne, zeby nie rosla

Napisane przez moooniaaaa

A wiecie co, kiedyś miałam taką książkę,w której byly ciekawostki i m.i.n. to,że człowiek w ciągu życia pożera ileś tam pająków, we śnie

slyszalam o tym
moja siostra kiedys opowiadala, albo szwagier, juz nie pamietam. Ich znajomy byl szpitalu bo mu pajak wszedl do ucha

[moooniaaaa]

Ja mam już tak szczerze dość pająków i robali,że masakra
Dzisiaj, siedziałyśmy sobie z szefową na schodach, potem wchodzimy do środka,a tam popyla jakis obrzydliwy wielki robal z łbem. Poleciałam po kierowce autubusu (szkolnego,obok jest szkoła), wziął go na łopatę i wywalił na boisko Chyba nie muszę dodawać,że teraz cały czas chodzę i oglądam się za siebie,jak stuknięta, ble
I teraz pytanie,skąd przylazł

[_Ewelka___]

Napisane przez moooniaaaa

Ja mam już tak szczerze dość pająków i robali,że masakra
Dzisiaj, siedziałyśmy sobie z szefową na schodach, potem wchodzimy do środka,a tam popyla jakis obrzydliwy wielki robal z łbem. Poleciałam po kierowce autubusu (szkolnego,obok jest szkoła), wziął go na łopatę i wywalił na boisko Chyba nie muszę dodawać,że teraz cały czas chodzę i oglądam się za siebie,jak stuknięta, ble
I teraz pytanie,skąd przylazł

byl tak duzy że trzeba bylo go brac na łopate??

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

Mam dwa terminy 15 i 22, ale chyba pójdę 22 :P

Ej, czemu ja nie mam lidla?
Kiedyś mnie pająk ugryzł w oko (tak mi pani doktor powiedziała) i miałam mega spuchnięte i wyglądałam jakby mi ktoś przywalił i to porządnie
Ty chyba już kiedyś pisałaś, że miałaś coś z okiem? Coś mi się kojarzy......

PAJĄK W OKO? Boże, chyba bym je sobie wydłubała, bo tak się boję tych robali!

Z tymi oczami jest taka historia, że często robią mi się ropnie, ale malutkie i płaskie, które same się wchłaniają. Ten niestety jest wypukły i to w stronę gałki ocznej, więc boli.

Napisane przez _Ewelka___

lody brzmi apetycznie!!! musze powiedziec mamie to kupi!

a co do oka, tez tak kiedys mialam. Budze sie a oko sie nie otwiera tak spuchlo. Miałam gradowke, moj pierwszy i ostatni zabieg w szpitalu. Trwal 3 minuty ciekawe co u Ciebie znajdą.

Lody są świetne

Nie wiem czy jechać dzisiaj do szpitala, bo jutro rano jadę oglądać mieszkanie i wiadomo - ważne jest pierwsze wrażenie, a ja wyskoczę z opatrunkiem na pół oka.

Napisane przez bita smietana

uwielbiam te lody dobrze, że mi o nich przypomniałaś

masakra, bardzo boli?

Nie ma sprawy

Boli przy każdym mrugnięciu, bo czuję to zgrubienie.

Napisane przez moooniaaaa

ciekawe co tam masz w tym oku

Fajnie, gdybym miała kogoś

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

Agnesuk, juz Twoje gowniarzenie zostawiam bez komentarza, bo sama dalas popis swojej dojrzalosci niestety nie wszyscy musza sie z Toba zgadzac, a az taka wiekowa to Ty nie jestes, wiec nie masz wylacznosci na wyrazanie pogladow

spadam z tego wątku. loffciajcie się misiaczki

Nie puścimy Cię nigdzie



Zapisałam się na listę 22


Wiecie co? Marzy mi się romantyczny weekend w Krakowie

[_Ewelka___]

Napisane przez Loriette

Z tymi oczami jest taka historia, że często robią mi się ropnie, ale malutkie i płaskie, które same się wchłaniają. Ten niestety jest wypukły i to w stronę gałki ocznej, więc boli.

Nie wiem czy jechać dzisiaj do szpitala, bo jutro rano jadę oglądać mieszkanie i wiadomo - ważne jest pierwsze wrażenie, a ja wyskoczę z opatrunkiem na pół oka.
:

ale gorzej bedzie jak z zamknietym okiem tam wpadniesz
jedz, moglas chociaz isc do okulisty, ja wtedy dostalam antybiotyk w masci, przynajmniej stan zapalny zszedl i opuchlizna, a potem wycieli ropniaka. To sie czesto robi od zanieczyszczen, wystarczy że wiatr zawieje, albo kredka do oczu jest niezbyt czysta raz to olałam, zeszlo, ale drugim razem lekarz mi powiedział że bedzie sie odnawiać.

[bita smietana]

Napisane przez agniesikk

spadam z tego wątku. loffciajcie się misiaczki

ej zostań!
masz rację, jesteśmy wszystkie w praktycznie w tym samym wieku, nie wylatujmy tu z jakimiś strasznymi różnicami w doświadczeniu życiowym

Napisane przez moooniaaaa

Poleciałam po kierowce autubusu (szkolnego,obok jest szkoła), wziął go na łopatę i wywalił na boisko Chyba nie muszę dodawać,że teraz cały czas chodzę i oglądam się za siebie,jak stuknięta, ble
I teraz pytanie,skąd przylazł

Łopatę?
To jaki duży on był?

Napisane przez Loriette

PAJĄK W OKO? Boże, chyba bym je sobie wydłubała, bo tak się boję tych robali!

teraz nie będziemy mówiły chuy Ci w oko, ale pająk Ci w oko

Napisane przez psyhe666

Wiecie co? Marzy mi się romantyczny weekend w Krakowie

z kim?

Napisane przez _Ewelka___

ale gorzej bedzie jak z zamknietym okiem tam wpadniesz
jedz, moglas chociaz isc do okulisty, ja wtedy dostalam antybiotyk w masci, przynajmniej stan zapalny zszedl i opuchlizna, a potem wycieli ropniaka. To sie czesto robi od zanieczyszczen, wystarczy że wiatr zawieje, albo kredka do oczu jest niezbyt czysta raz to olałam, zeszlo, ale drugim razem lekarz mi powiedział że bedzie sie odnawiać.

serio od takich pierdół może się coś takiego zrobić?

nie wychodzę z domu

[aniabaniaa]

Cześć Słodziaczki

kuwa, wracam z wypoczynku i rekreacji i co spotykam :




Rzuciłam okiem na bieżącą stronę i póki co nie wiem o co poszło, ale nasuwa mi się tylko jeden wniosek, że my wszystkie mamy po 17 latek nie ma gówniar jedna jest mądra w jednej, inna w innej kategorii życiowej Wyjątki stanowią: Andzia Bandzia i Sandej Andzxia bandzia w zadnej nie jest mądra, a Sandej, dla kontrastu, we wszystkich
Oczywiście żartuje :P każźda ma swoje poglądy, i o co tam Wam nie poszlo, to nie ma sensu się kłócić, bo i jedna i druga przyzna, że szanuje cudze poglądy :P A nie raz już było tak, że jedna napisała coś trochę z sarkazmem, trochę z ironią, druga odebrała coś tam zbyt do siebie i co wtedy? wtedy przypominamy, że mamy na forum do czynienia z pisemną formą przekazu i należy pamiętać o tym, ze inaczej jest jak się z kimś rozmawia, a jak się kogoś czyta.

cium cium robaczki, teraz idę Was nadrabiać.

Kochajcie mnie

[_Ewelka___]

Napisane przez aniabaniaa

Cześć Słodziaczki

jesteeeeeeeeeeeees
nie pozegnalas sie przed wyjazdem

[aniabaniaa]

Ach, tak Was kocham Rybcie, i tak się za Wami różowo stęskniłam, że nie wiem, czy najpierw nadrobić wątasek, czy klubasek Powietrze pachnie słodkością, gdy tu z Wami przebywam. Nie kłóćmy się

A! Aga, trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy, doczytałam, że ma to być Pepco za.☠☠☠ioza, mają tam ładne rzeczy, no i chętnie poczekam na to, aż zdradzisz tajemnicę tych tanich kosmetyków markowych oraz kluczu rozmieszczania ich (bo wszędzie są inne )

[winyl]

Napisane przez aniabaniaa

Ach, tak Was kocham Rybcie, i tak się za Wami różowo stęskniłam, że nie wiem, czy najpierw nadrobić wątasek, czy klubasek Powietrze pachnie słodkością, gdy tu z Wami przebywam. Nie kłóćmy się

A! Aga, trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy, doczytałam, że ma to być Pepco za.☠☠☠ioza, mają tam ładne rzeczy, no i chętnie poczekam na to, aż zdradzisz tajemnicę tych tanich kosmetyków markowych oraz kluczu rozmieszczania ich (bo wszędzie są inne )

Nie kochamy Cię, jest wk.ur.w za nie pożegnanie się!
Też mi się wydaje, że te kłótnie to kwestia forum pisanego, wiadomo,ż e każdy ma inne poglądy, doświadczenia życiowe i inne wyobrażenie o danych sprawach ...

Też czytałam o tym jedzeniu pająków FUUUUJ! Ostatnio u mnie się znalazł taki gigant WIELKOŚCI MOJEJ DŁONI, bleeeeeeeeeeeeee! nie wiem skąd go przywiało, w moim pięknym, czyściutkim pokoju . Ale podejrzewam, że to kwestia non stop otwartego okna -.-

[_Ewelka___]

Napisane przez winyl

Też czytałam o tym jedzeniu pająków FUUUUJ! Ostatnio u mnie się znalazł taki gigant WIELKOŚCI MOJEJ DŁONI, bleeeeeeeeeeeeee! nie wiem skąd go przywiało, w moim pięknym, czyściutkim pokoju . Ale podejrzewam, że to kwestia non stop otwartego okna -.-

moj kolega pracuje w jakiejs tam firmie, i przylecialy do nich jakieś częsci z Brazyli. I z kontenera wyszedl pająk ogrom. Sami sie wystraszyli, bo zawsze kazda dostawa jest dezynfekowana, psikana po to zeby zabic robale, kiedys mieli niespoddzianke w postaci pajączka tzw. CZARNA WDOWA

[Loriette]

Bania, w końcu

Trzymajcie kciuki, zostałam przegłosowana i jadę do szpitala, bo w oku pojawiły się nowe cuda i żarty się skończyły! Kto mnie zechce bez jednego oka!

A co do pająków - w domu wołam psa, bo uwielbia je jeść! ;x

[aniabaniaa]

Napisane przez _Ewelka___

jesteeeeeeeeeeeees
nie pozegnalas sie przed wyjazdem

Napisane przez winyl

Nie kochamy Cię, jest wk.ur.w za nie pożegnanie się!
Też mi się wydaje, że te kłótnie to kwestia forum pisanego, wiadomo,ż e każdy ma inne poglądy, doświadczenia życiowe i inne wyobrażenie o danych sprawach ...

Też czytałam o tym jedzeniu pająków FUUUUJ! Ostatnio u mnie się znalazł taki gigant WIELKOŚCI MOJEJ DŁONI, bleeeeeeeeeeeeee! nie wiem skąd go przywiało, w moim pięknym, czyściutkim pokoju . Ale podejrzewam, że to kwestia non stop otwartego okna -.-

ejjj bo nie chciałam pisać na wątku ogólnym, a w klubie nie chciałam sobą absorbować i wcinać się w poważne sprawy swoimi planami wakacyjnymi :P Później chciałam napisać, że wyjeżdżam, i do zobaczenia, ale już nie miałam na to czasu, bo za późno zaczęłam się pakować

Winyl, chyba masz malusią rączkę! ;d

Napisane przez _Ewelka___

moj kolega pracuje w jakiejs tam firmie, i przylecialy do nich jakieś częsci z Brazyli. I z kontenera wyszedl pająk ogrom. Sami sie wystraszyli, bo zawsze kazda dostawa jest dezynfekowana, psikana po to zeby zabic robale, kiedys mieli niespoddzianke w postaci pajączka tzw. CZARNA WDOWA

ooo nnie , padłabym ze strachu O_O

Napisane przez Loriette

Bania, w końcu

Trzymajcie kciuki, zostałam przegłosowana i jadę do szpitala, bo w oku pojawiły się nowe cuda i żarty się skończyły! Kto mnie zechce bez jednego oka!

A co do pająków - w domu wołam psa, bo uwielbia je jeść! ;x

!
aaa apropo pw ;D my nie chodzimy do kościoła! a już ostatnio mnie zaskoczyło to, że widziałaś u siebie podobiznę mojego tza ;d

do lekarza jedź koniecznie, bez gadania w ogole

[Loriette]

Wróciłam. Jestem po zabiegu. Rozcinali i czyścili. Dostałam antybiotyk w kroplach. Z racji tego, że mam to średnio co rok mozliwe, że będzie konieczne wycinanie jakiejś tam torebki.
Mnie stanowczo wystarczy - dzisiaj zobaczyłam wielką igłę nad okiem i zemdlałam