Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać - cz. XV

[khloe]

Napisane przez _basia

Mojej siostrze ciotecznej kończą się tabletki anty, jej ginekolog jest na urlopie, czy lekarz rodzinny wypisze jej receptę na tabletki?
Spieramy się w tej kwestii, mi się wydaje że bez problemu napisze jej receptę

nie sądzę

[Asienka187]

Napisane przez new_me

moje smierdzialy tragicznie, do tej pory wietrze mieszkanie wywalilam, a troche zaluje bo moglam je zaniesc pokazac co ludziom sprzedaja

Według mnie krewetki smierdzą przeraźliwie a robiłam je już setki razy, no chyba, że zawsze trafiam na jakieś zepsute....

[_basia]

Napisane przez khloe

nie sądzę

Skoro mi wiele razy przepisywał tabletki przeciwbólowe typu Ibuprofen lub inne które są na receptę, to co stoi na przeszkodzie wypisania recepty na tabletki anty?

[cholernarejestracja]

Napisane przez _basia

Skoro mi wiele razy przepisywał tabletki przeciwbólowe typu Ibuprofen lub inne które są na receptę, to co stoi na przeszkodzie wypisania recepty na tabletki anty?

nooo...hormony przyjmowane są długotrwale i mogą wywołać długotrwałe, niebezpieczne efekty uboczne, jeżeli zażywa się je nieregularnie i nieodpowiedzialnie, a ibuprofen łykasz jednorazowo na gorączkę?

Mnie powiedzieli, że nie ma szans, żeby bez mojej kartoteki, badań i jakiegoś zaświadczenia od gina, że faktycznie te tabsy przyjmuję, wypisała mi opakowanie 100zł na prywatnego gina nie moje

[Kachulec]

Napisane przez Asienka187

Według mnie krewetki smierdzą przeraźliwie a robiłam je już setki razy, no chyba, że zawsze trafiam na jakieś zepsute....

A różnych marek kupujesz? Czy tej samej?
Kupujesz po obróbce termicznej czy mrożone na surowo? (surowe są szare, a po obróbce różowe).

Te po obróbce mają dłuższą datę ważności zazwyczaj, ale mnie się wydaje, że są gorsze w smaku.

[khloe]

Napisane przez _basia

Skoro mi wiele razy przepisywał tabletki przeciwbólowe typu Ibuprofen lub inne które są na receptę, to co stoi na przeszkodzie wypisania recepty na tabletki anty?

bo hormony to poważna sprawa i nie można ich brać ot tak sobie, i nie każdy lekarz może ich przepisać

[_basia]

Napisane przez cholernarejestracja

nooo...hormony przyjmowane są długotrwale i mogą wywołać długotrwałe, niebezpieczne efekty uboczne, jeżeli zażywa się je nieregularnie i nieodpowiedzialnie, a ibuprofen łykasz jednorazowo na gorączkę?

Mnie powiedzieli, że nie ma szans, żeby bez mojej kartoteki, badań i jakiegoś zaświadczenia od gina, że faktycznie te tabsy przyjmuję, wypisała mi opakowanie 100zł na prywatnego gina nie moje

Hmm no ciekawe, zobaczymy dzisiaj o 15 pójdzie do rodzinnego i się okaże... Właśnie to jest najgorsze, że takie wizyty nawet po recepty to niezłe szarpnięcie po kieszeni
Ibuprofen łykam sporadycznie, najczęściej na ból głowy bo to jedyne tabletki które na mnie działają i zawsze w domu mam zapasowe opakowanie

[Asienka187]

Napisane przez Kachulec

A różnych marek kupujesz? Czy tej samej?
Kupujesz po obróbce termicznej czy mrożone na surowo? (surowe są szare, a po obróbce różowe).

Te po obróbce mają dłuższą datę ważności zazwyczaj, ale mnie się wydaje, że są gorsze w smaku.

Bardzo różnie, ale zazwyczaj mrożone. Możliwe, że to moje bardzo subiektywne odczucie

[201605170931]

W grudniu kończy mi się umowa z orange. Kiedy mogę ją przedłużyć?

[panthher]

Napisane przez sophistgirl

W grudniu kończy mi się umowa z orange. Kiedy mogę ją przedłużyć?

Ja na 100 dni przed końcem umowy mogłam ją przedłużać.

[maddd]

A ja mam pytanie o play'a Wcześniej było tak, że jak kończyła mi się umowa, i nie szłam do salonu jej przedłużać, to kolejny miesiąc naliczali mi na tych samych warunkach, co poprzednie. Tak, jakby umowa mi się nie skończyła. Czy teraz też tak jest, spotkała się któraś z was z czymś takim? Mam fajne warunki przy niskim abonamencie, korzystniejsze niż mi oferują teraz, dlatego fajnie by było, jakbym mogła nadal zostać przy tym abonamencie...

[Dotka90]

Ja kupuję zawsze mrożone krewetki, królewskie/tygrysie (te duuże), są po obróbce jak wnioskuję, bo są różowe.
Kupuję w Tesco, mają dobre krewetki i czasem jest promocja
Rozmrażam je w zimnej wodzie. Następnie smażę na patelni na maśle + czosnek + bazylia = niebo w gębie.
Albo podaję z makaronem tagliatelle i ostrym sosem pomidorowym. Dla mnie śmierdzą mniej niż ryby (a ryb nie znoszę )

[Kachulec]

Napisane przez Asienka187

Bardzo różnie, ale zazwyczaj mrożone. Możliwe, że to moje bardzo subiektywne odczucie

Może to też być zależne od sklepu - mogą je rozmrażać i zamrażać ponownie w trakcie transportu co jest oczywiście groźne. Albo rzeczywiście dla Ciebie mają taki smrodek
Zależy też czy mówimy o krewetkach standardowych tj. 26/30 itp czy o tych malutkich. Bo one zawsze mają smrodek i dla mnie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Dotka90

Ja kupuję zawsze mrożone krewetki, królewskie/tygrysie (te duuże), są po obróbce jak wnioskuję, bo są różowe.
Kupuję w Tesco, mają dobre krewetki i czasem jest promocja
Rozmrażam je w zimnej wodzie. Następnie smażę na patelni na maśle + czosnek + bazylia = niebo w gębie.
Albo podaję z makaronem tagliatelle i ostrym sosem pomidorowym. Dla mnie śmierdzą mniej niż ryby (a ryb nie znoszę )

To prawda, Tesco ma dobre krewety I rzeczywiście często robią na nie promocje, które są rzeczywiście promocją

[ville]

Napisane przez Nikaaa152

Mi bateria trzyma około tygodnia - często gram w sudoku, czasami słucham muzyki + "normalne" użytkowanie.
Ogólnie jestem zadowolona

Dziękuję za odpowiedź. Od dzisiaj mam ten model i mam nadzieję, że bateria będzie mi również tak dobrze działać.

[Burning Flame]

Hej, potrzebuję pomocy. Mam zamiar napisać pracę licencjacką na temat "Strategia pozyskania i utrzymania klienta na przykładzie operatorów sieci komórkowych". Nie mam zupełnie pojęcia od czego zacząć. Chodzi mi głównie o pierwszy rozdział, stworzenie jego planu. Później jakoś już pójdzie. Byłam kilka razy u promotor z tym co zrobiłam, usłyszałam, że to co mam jest źle, ogólnie to nie ma dla mnie teraz czasu, mam przyjść później. Chodziłam jeszcze kilka razy, ciągle to samo, więc na jej pomoc nie moge liczyć.

Macie jakieś pomysły na ten pierwszy rozdział i jego podrozdziały

[Dotka90]

Pierwszy rozdział to zazwyczaj teoria.
Więc możesz opisać, kim jest klient, co to jest operator sieci komórkowej, czym jest strategia. Możesz wymienić różne typy strategii wg różnych autorów.

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez _basia

Mojej siostrze ciotecznej kończą się tabletki anty, jej ginekolog jest na urlopie, czy lekarz rodzinny wypisze jej receptę na tabletki?
Spieramy się w tej kwestii, mi się wydaje że bez problemu napisze jej receptę

Może przepisać jeśli ma poświadczenie o braniu tabletek.

[Burning Flame]

Napisane przez Dotka90

Pierwszy rozdział to zazwyczaj teoria.
Więc możesz opisać, kim jest klient, co to jest operator sieci komórkowej, czym jest strategia. Możesz wymienić różne typy strategii wg różnych autorów.

Właśnie o kliencie ładnie wszystko rozpisałam, jego wymagania, lojalność itp, a kobieta mi mówi, że tak nie moge

[Kadin_]

Napisane przez _basia

Mojej siostrze ciotecznej kończą się tabletki anty, jej ginekolog jest na urlopie, czy lekarz rodzinny wypisze jej receptę na tabletki?
Spieramy się w tej kwestii, mi się wydaje że bez problemu napisze jej receptę

Zależy od lekarza i jego "widzimisie". Teoretycznie może wypisać receptę na 1 opakowanie.

[Dotka90]

No to w takim razie z nią musisz się skonsultowac, o czym masz pisać i jak ten rozdział ma wyglądać.
Wydaje mi się, że tu Ci nikt nie pomoże, bo skoro babka powiedziała, że tak i tak pisać nie możesz, to widocznie ma swoje wymagania.

Ja pisałam w pierwszym rozdziale o teorii: czym są substancje psychoaktywne, czym jest uzależnienie, zespół odstawienny i różne takie. I promotor to zaakceptował

[Asienka187]

Potrzebuję troche dorobić do 17 września. Nie mam książeczki sanepidu. Macie jakieś pomysły na szybki zarobek? Wszystko co możliwe już powystawiałam na allegro, ale nie ma gwarancji, że ktoś coś kupi....

[Klepsydra88]

spadł mi samsung galaxy mini i do połowy ekranu jest biały kolor. Czyżby pixele padły?

[Kachulec]

Macie jakieś swoje ulubione kawałki, które powinny być/są grywane w klubach czy knajpach? Zarówno do słuchania "w tle" jak i do tańczenia na parkiecie?

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Asienka187

Potrzebuję troche dorobić do 17 września. Nie mam książeczki sanepidu. Macie jakieś pomysły na szybki zarobek? Wszystko co możliwe już powystawiałam na allegro, ale nie ma gwarancji, że ktoś coś kupi....

Hostessa ? Np przy kosmetykach - jeśli jest to perfumeria itp to książeczka nie jest potrzebna

[enamour]

Napisane przez Kachulec

Macie jakieś swoje ulubione kawałki, które powinny być/są grywane w klubach czy knajpach? Zarówno do słuchania "w tle" jak i do tańczenia na parkiecie?

[Asienka187]

Napisane przez Kachulec

Hostessa ? Np przy kosmetykach - jeśli jest to perfumeria itp to książeczka nie jest potrzebna

Ooo o tym nie pomyślałam, że hostessy promują też inne rzeczy. Dziękuję za pomysł.

edit: wszędzie mówią, że pieniądze wypłacają po ok 3 tyg.... a ja potrzebuję na już...

[Charmain]

Jeśli jakaś rzecz idzie do mnie przy pomocy tej firmy http://www.linexsolutions.com/ czy innych tego typu to ona dostarcza też na terenie Polski czy przejmuje to np. poczta w pewnym momencie ?

[Kachulec]

Napisane przez enamour

Jakie?

Napisane przez Asienka187

Ooo o tym nie pomyślałam, że hostessy promują też inne rzeczy. Dziękuję za pomysł.

edit: wszędzie mówią, że pieniądze wypłacają po ok 3 tyg.... a ja potrzebuję na już...

Faktycznie. Ciężko o taką pracę. Może jakaś opieka nad dzieckiem sąsiada/sąsiadki? Pomoc w osiedlowym sklepie/na bazarku?

[Asienka187]

Napisane przez Kachulec

Faktycznie. Ciężko o taką pracę. Może jakaś opieka nad dzieckiem sąsiada/sąsiadki? Pomoc w osiedlowym sklepie/na bazarku?

Pytałam Rok szkolny rozpoczęty, wiec dzieci bawić nie trzeba. A sprawa wyskoczyła dopiero dzisiaj, dlatego staram sie jak mogę coś znaleźć. Ech ciężko jest....

[ambrozja_smaku]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Może przepisać jeśli ma poświadczenie o braniu tabletek.

Na twoim miejscu bym się nie wypowiadała. Nie jesteś lekarzem, nie znasz procedur to po pierwsze.
Wszystko co piszesz na tym forum jest jedną wielką farsą.
Udajesz zaradną osobę, ktora pozjadała wszelkie rozumy, a tak nie jest. Dziewczyno opowiadasz ludziom o praktykach w Cambridge, których nie było. Cały miesiąc byłas we Wrocławiu. Dlaczego nie pokażaesz zdjęć z wyprawy do Londynu. Ciekawa jestem jak Ci poszła poprawa z analizy matematycznej. Przeciez wiemy że podchodzisz do niej kolejny raz. Z tego tez tytułu nie możesz kontynuowac studiów na Pwr.
Oczywiście na wizażu przechwalasz się jaka to jesteś organizatorką
Kolejnym kłamstwem jest rzekome zatrudnienie w firmie Hamilton, o której nie masz zielonego pojecia, poza tym nie zatrudniają tam dziennych studentów. Ogólnie bardzo trudno znaleźć tam zatrudnienie, bazują na fachowcach, ty jeszce nic nie skończyłaś, a wyniki jakie masz nie są najlepsze. Twoj życie to jedno wielkie kłamstwo.
Dziewczyny wspolczuje wam takiej koleżanki.
Swego czasu ta Pani wydzwaniała po kilkanascie razy do mojego kolegi, wyznawała miłośc opowiadając niestworzone historie o swoich chorobach i innych nieszczęściach.
Kolega jest fajnym człowiekiem i pomagał jej w testach z prawa, ktore i tak oblała i w wielu innych rzeczach.
Kolejną rewelacją było poproszenie go o wyjscie o 6.18 04.08.2012 r na dworzec gdyż miała rzekomo przyjechać z podlasia do wrocławia w związku z kursem wakacyjnym na polibudzie.
Przypominam że od 31.07.2012r. przebywała w Anglii na praktykach
Już 01.08.2012r zadzwoniła że nie wyjechała. Nie wierzcie też w wypadek w pociągu. Widziałam tą dziewczyne ma się dobrze, ktoś po takim wypadku kilka dni po nie chodzi w butach na obcasie
Mało tego ta sama dziewczyna utrzymywała że rozstała się z byłym facetem wiosną tego roku. Mojemu koledze opowiadala bajki już od listopada, ze z nim nie jest. Dzwoniła, przesladowała go, prosząc o pomoc, raz nawet jak zadzwonił do niej z uwagio na umowione spotkanie w wyznaczonym terminie martwiac się, że coś się stało cyt"nie dzwoń niepisz" Jeśli to zrobisz zniszczę Ci karierę nie chce byś miał za.. papiery ale mnie do tego zmuszasz nie wierzysz mi i irytujesz.
Dziwia mnie takie postaci. Oczywiście ta Pani nie poczuwa się do odpowiedzialności, notorycznie kłamie i zgrywa najmądrzejszą, szczerą, czuła i opiekuńczą osobę.
Oczywiście twierdzi że dalej zalezy jej na moim koledze a to co pisze tutaj o tżtokolegach nie ma miejsca. Bo ona nie wie kto za nia pisze na wizażu. To nie jej profil tylko koleżanki Ivony
To ciekawy zbieg okoliczności, że inna koleżanka studiuje tez na tych samych kierunkach, ma tą sama rodzinę, ma te same perypetie, wypadki, kupuje te same prezenty bratu, bratowej.
Żeby było śmieszniej wiecie, że ona konsultowała z moim kolegą prezent na gwiazdkę. Mówiąc mu że to dla niego. W tym czasie była jeszce z facetem, który rzekomo odbywał staż zagraniczny
Dużo by mówić. Umawiała się z którąś z was że będzie w Warszawie na lotnisku jak leciała do anglii. Wiadomo dlaczego się nei spotkała.
Nawet pytała was co kupić w Angli czego tutaj nie ma.
Wiem że jeździła na plac we Wrocławiu by dostać słodycze, które rzekomo kupiła w Anglii.
Najśmieszniejsza historią, ktorą wam sprzedała było pisanie o amperomierzu, o poziomie nauczania. Ona w tym czasie rozmawiała z moim kolegą. Nie dalej jak wczoraj płakała, bo nie zaliczyła analizy matematycznej. Umawiała się znowu z nim na spotkanie, bo przecież jej tak strasznie na nim zależy, tylko nie wiedzeć czemu on jej nie ufa
Bo przecież to jego wina że jak ona się umawia i nie przychodzi widocznie sobie na to zasłużył
Więc w srodę wymyśliła nauke, umówiła się z nim na piątek. W piatek równiez odwołała spotkanie. Umowiła się z nim w sobotę i nagle o tym zapomniała.
Telefon milczal jak wtedy jak czekał na nią w umówionym miejscu
Tak, że zastanówcie się dziewczyny jak wierzyć komuś takiemu.
Śmieszysz mnie dziewczyno doradzając innym, odnosnie stosowania leków, kosmetyków, nie wspomne o radach na życie. Sam sobie nie radzisz, wykorzystujesz ludzi i nimi manipulujesz jak ma to miejsce na tym portalu.
Wstyd!!!!

[tekila901]

Napisane przez souvenir

heh, właśnie czytałam artykuł o doborze szminki w kropka.tv i piszą coś takiego

"pamiętaj że matowe i perłowe szminki w odcieniu różu uwydatniają żółty odcień kości zęba. Lepiej używaj ciepłych odcieni czerwieni. Sprawdzonym sposobem na uzyskanie wrażenia białych zębów jest wybór szminki z chłodnymi błękitnymi pigmentami"

Napisane przez khloe

szminki z dodatkiem zimnego pigmentu- np. czerwień z odrobiną (!) niebieskiego koloru

ale jaki to jest kolor czerwony z dodatkiem niebieskiego? i jaki odcień będzie pasował do bladej, zółtej cery? mogę prosić o konkretne przykłady? zawsze kupowałam właśnie różowe odcienie, perłowe, a teraz sie dowiaduje, ze w ogóle do mnie nie pasują