Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38714443]


A u mnie znowu brązowo na papierze i brudny śluz [/QUOTE]

Kochana dzwoń do gina

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez agatkaa1

Perse Kochanie leżeć i spokój!!! może coś podniosłaś ?? może więcej chodziłaś?? może sexy były??

Leżę, mało chodzę, jedynie 2-3 razy kuchnia i kibelek...

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez iza243

Kochana dzwoń do gina

Byłam w środę u gina, kazał leżeć, Nospa i Dupek 3 razy dziennie, wszystko robię

[agatkaa1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38714772]
Leżę, mało chodzę, jedynie 2-3 razy kuchnia i kibelek...[/QUOTE]

no to Kochana lez i odpoczywaj i bierz wszystko jak kazał! musi być dobrze!!

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38714772]

Byłam w środę u gina, kazał leżeć, Nospa i Dupek 3 razy dziennie, wszystko robię [/QUOTE]

Leż,odpoczywaj i postaraj się nie denerwować

Z tych nerwów wczorajszych zaczął boleć mnie brzuchŻebym tylko nie dostała z tego znowu jakiegoś plamienia/krwawienia

[anitaxas]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38714772]
Leżę, mało chodzę, jedynie 2-3 razy kuchnia i kibelek...

Byłam w środę u gina, kazał leżeć, Nospa i Dupek 3 razy dziennie, wszystko robię
[/QUOTE]

Perse ... przed wszystkim staraj się zachować spokój, choć wiem że to praktycznie nie możliwe
Dzwoń do gina i może coś doradzi.. jakby się jednak (odpukać po sto kroć) nasilało to IP chyba...
Kochana tak bardzo cię przytulam.. trzeba wierzyć że to nic poważnego!

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38714557]13t6d. W środę nie było cech odklejania... Nie wiem nic o nadżerce [/QUOTE]nie o odklejeniu piszę, tylko o ułożeniu. Ja miałam za nisko stąd moje dłuugggiiiieeee plamienia.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38714772]
Byłam w środę u gina, kazał leżeć, Nospa i Dupek 3 razy dziennie, wszystko robię [/QUOTE]
to też może być "po inwazyjne". IP, badanie ginekologiczne. Grawitacja działa i organizm musi się oczyścić...
lub jakiś krwiaczek.
a seksiku nie było ostatnio?

Tak naprawdę nie można nic zrobić leżing, leking i czekanie... nic fajnego takie przygody w majtasach.... - mówi to weteranka plamień. To nic, że wszyscy mówili że NIC się nie dzieje, że tak się zdarza, tłumaczyli racjonalnie... za każdym razem miałam stan zawałowy.....

[zebrawpaski]

Perse- a wynik z posiewu kiedy będzie?


anitax- dzięki, mam kochaną Rodzinkę- super kontakt z Rodzeństwem i Rodzicami, będzie mi brakować po przeprowadzce wspólnych wieczornych posiadówek- Tz-et też je polubił, czsami się wkurzam jak już jest w domu i pomoże mi wieczorem Kasię kąpać, nakarmić to zostawia mnie z nią aby usnęła a sam ucieka do moich Rodziców na parter

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

nie o odklejeniu piszę, tylko o ułożeniu. Ja miałam za nisko stąd moje dłuugggiiiieeee plamienia.


to też może być "po inwazyjne". IP, badanie ginekologiczne. Grawitacja działa i organizm musi się oczyścić...
lub jakiś krwiaczek.
a seksiku nie było ostatnio?

Tak naprawdę nie można nic zrobić leżing, leking i czekanie... nic fajnego takie przygody w majtasach.... - mówi to weteranka plamień. To nic, że wszyscy mówili że NIC się nie dzieje, że tak się zdarza, tłumaczyli racjonalnie... za każdym razem miałam stan zawałowy.....

Mówił, że nie widać krwiaka, ale macica jest jeszcze mała i może nie wszystko widać, jak się powiększy, to wtedy łatwiej takie coś wyhaczyć...
Żadnego seksu od II.....
Leżę, leżę. Ale czemu już wczoraj było czysto (na papierze i na wkładce, bo jak sprawdzam "głębiej" to jednak coś tam było...) a dzisiaj znowu gorzej?;(

Napisane przez zebrawpaski

Perse- a wynik z posiewu kiedy będzie?

Na bakterie gdzieś na początku przyszłego tygodnia, a na ew. grzyby to sobie założyłam Pimafucin...

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38715355] Ale czemu już wczoraj było czysto (na papierze i na wkładce, bo jak sprawdzam "głębiej" to jednak coś tam było...) a dzisiaj znowu gorzej?;(
[/QUOTE]mój doktor na to: "Pani Kasiu, grawitacja".
Leżenie opóźnia proces oczyszczenia...

[anitaxas]

Perse a może to po lekach to plamienie? po dupku może być..

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ech...
Sama nie wiem. Teraz leżę min. 3-4 godziny, bo mam tę globulkę. Po południu będę dzwonić do gina po wyniki z krzepliwości, to powiem co i jak...

[ewel28]

Perse leż spokojnie , tak jak pisała Panika te plamienie przez leżenie będzie się dłużej oczyszczać, też tak miałam po krwawieniu plamiłam ponad tydzień a z dzidzią było wszystko w porządku

[iza243]

Napisane przez zebrawpaski

Tz-et też je polubił, czsami się wkurzam jak już jest w domu i pomoże mi wieczorem Kasię kąpać, nakarmić to zostawia mnie z nią aby usnęła a sam ucieka do moich Rodziców na parter

Fajnie że twój tż ma takie relacje z twoją rodziną

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ewel28

Perse leż spokojnie , tak jak pisała Panika te plamienie przez leżenie będzie się dłużej oczyszczać, też tak miałam po krwawieniu plamiłam ponad tydzień a z dzidzią było wszystko w porządku

A znasz powód krwawienia? U mnie od początku tylko brudzenie...

[ewel28]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38716032]A znasz powód krwawienia? U mnie od początku tylko brudzenie...[/QUOTE]
najprawdopodobniej polip szyjki macicy zaczął krwawić Wszystko zaczęło się po badaniu u gina, bo mi go zruszył Od tamtej pory zero badań dopochwowych i jest ok Może u Ciebie też coś takiego jest a lekarz nie zauważył. Ostatnio leżała ze mną dziewczyna, która plamiła i dopiero 6 gin zobaczył polip

[iza243]

Napisane przez ewel28

dziewczyna, która plamiła i dopiero 6 gin zobaczył polip

Masakra z tymi lekarzami

[moni_ka.g]

Napisane przez inutil

Robiłyście kiedyś to ciasto? http://www.mojewypieki.com/przepis/p...ewska-pychotka

nie, ale chętnie bym spróbowała jakby ktoś zrobił

Napisane przez pani22ka

Tak naprawdę nie można nic zrobić leżing, leking i czekanie... nic fajnego takie przygody w majtasach.... - mówi to weteranka plamień. To nic, że wszyscy mówili że NIC się nie dzieje, że tak się zdarza, tłumaczyli racjonalnie... za każdym razem miałam stan zawałowy.....

to jest najgorsze, że nic nie można zrobić. mi na 3 krwawienia raz znaleźli przyczynę - krwiaka. przy pozostałych ani usg przez brzuch ani dopochwowe ani badanie nic nie wykazywały, wg lekarza wszystko było ok, więc zostawałam z niczym. plamień po badaniu nie wliczam, ale chyba nie było sytuacji badania bez plamienia po nim, mimo, że lekarz zawsze badał bardzo delikatnie. przed ciążą tylko raz zdarzyło mi się jakieś krwawienie, miałam wtedy stwierdzoną niewielką nadżerkę, poza tym nic, żadnych innych plamień, niczego między @ a teraz wystarcza zwykłe badanie i już coś

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tylko u mnie ten śluz jest ewidentnie ciemny, a więc to jest albo stara krew, albo coś z macicy, nie wiem, może faktycznie ta kosmówka... W sumie to ponoć lepiej, niż świeża krew, ale ja nie wiem, czy tu cokolwiek jest lepiej...

[fiolusiek]

Napisane przez zebrawpaski

measia???
ma ktoś do niej numer telefonu?

prince - pamiętamy
mała szybko ząbkuje - my mamy nadal ślinotok i bezzębny uśmiech
ubranka też 74-80 ale 8 kg raczej jeszcze nie osiągnęliśmy

Ubrania mają różne rozmiarówki Wczoraj byliśmy na zakupach dla Stasia, bo już powyrastał z wyjściowych rzeczy. Kupiłam mu spodnie na 74 tak, żeby były większe, w domu przymierzam a tu dobre są A on nosi rozmiar 68 Ostatnie spodnie w tym rozmiarze były dobre 3 tyg Teraz widać, że go w brzuszek gniotą i już trzeba większe

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38717272]czy tu cokolwiek jest lepiej...[/QUOTE]

Napisane przez moni_ka.g

to jest najgorsze, że nic nie można zrobić.

Przyjaciółka w 12tc miała totalny, absolutny krwotok. Chlustało z niej. Nic nie wykryli. Nic nie znaleźli. Dziecko zdrowe - do domu leżeć.

[elizabarbara]

Napisane przez iza243

Niby tak.Sama nie wiem jak to rozwiązać.Rozmawiałam z osobą co załatwiała mi prace i ta osoba mi powiedziała że mam nie dać sie sprowokować.Tylko że ja sie boje że jemu sie uda mnie"wygryzć"a jak nie uda sie załatwić z pracą tż to wtedy oboje będziemy bez pracy z kredytem na mieszkanie

Aaa dziewczyny mam fotki w albumie jakby któraś chciała zobaczyć

Ja bym chciala zobaczyc

Perse, nie denerwuj sie.. I rob jak lekarz kaze. Bedzie dobrze..


A ja wczoraj mialam wypadek samochodowy wieczorem eh
Na szczescie tylko potluczenia, powazniejszych urazów brak

[fiolusiek]

Napisane przez pani22ka

Przyjaciółka w 12tc miała totalny, absolutny krwotok. Chlustało z niej. Nic nie wykryli. Nic nie znaleźli. Dziecko zdrowe - do domu leżeć.

Lucy miała tak samo z Emilką Dobrze pamiętam

[iza243]

Napisane przez elizabarbara

Ja bym chciala zobaczyc

Perse, nie denerwuj sie.. I rob jak lekarz kaze. Bedzie dobrze..


A ja wczoraj mialam wypadek samochodowy wieczorem eh
Na szczescie tylko potluczenia, powazniejszych urazów brak

Zaprosiłam cie

Jejku aż mi ciśnienie podskoczyło jak przeczytałam słowo"wypadek".Nie z twojej winy?Dobrze że nic poważnego się nie stało

[agatkaa1]

eliza o jejku! Nie strasz bo ja dziś mam prowadzić ;/ ale się boję bo slisko! ;/
Dobrze że nic powaznego się nie stało a jak auto?

[elizabarbara]

Napisane przez iza243

Zaprosiłam cie

Jejku aż mi ciśnienie podskoczyło jak przeczytałam słowo"wypadek".Nie z twojej winy?Dobrze że nic poważnego się nie stało

Dziekuje, bardzo ładna z was para )
Nie wiem z czyjej winy, ale chyba nie z mojej
Staranowal mnie dzik, jak jechalam przez las wieczorem...

Napisane przez agatkaa1

eliza o jejku! Nie strasz bo ja dziś mam prowadzić ;/ ale się boję bo slisko! ;/
Dobrze że nic powaznego się nie stało a jak auto?

Nie boj sie, ale uwazaj bo slisko..
Przod auta rozwalony, ale damy rade

[agatkaa1]

eliza a to na bank nie Twoja wina! ufff...... mój Tż upolował już nie jedną sarnę hehe.....

[elizabarbara]

Napisane przez agatkaa1

eliza a to na bank nie Twoja wina! ufff...... mój Tż upolował już nie jedną sarnę hehe.....

Ja z sarną nie mialam "przyjemnosci", ale dzik mnie przeraził Ogromny kuźwa był

[moni_ka.g]

Napisane przez agatkaa1

ja dziś mam prowadzić ;/ ale się boję bo slisko! ;/

powoli, spokojnie i będzie dobrze. ja się bałam pierwszej zimy za kierownicą, a jeździłam wtedy już pół roku. no, ale nie miałam wyjścia, jakoś musiałam dojeżdżać do pracy. po prostu jeździłam wolniej, ostrożniej dopóki nie wyczułam samochodu na śniegu, warunków, itp. teraz nie wsiadam, bo i ślisko i maleństwo, za duże ryzyko. mąż lepszy kierowca, więc on niech prowadzi teraz.

[iza243]

Napisane przez elizabarbara

Dziekuje, bardzo ładna z was para )
Nie wiem z czyjej winy, ale chyba nie z mojej
Staranowal mnie dzik, jak jechalam przez las wieczorem...



Nie boj sie, ale uwazaj bo slisko..
Przod auta rozwalony, ale damy rade

O kurcze

[agatkaa1]

Napisane przez elizabarbara

Ja z sarną nie mialam "przyjemnosci", ale dzik mnie przeraził Ogromny kuźwa był

wierzę !!

Napisane przez moni_ka.g

powoli, spokojnie i będzie dobrze. ja się bałam pierwszej zimy za kierownicą, a jeździłam wtedy już pół roku. no, ale nie miałam wyjścia, jakoś musiałam dojeżdżać do pracy. po prostu jeździłam wolniej, ostrożniej dopóki nie wyczułam samochodu na śniegu, warunków, itp. teraz nie wsiadam, bo i ślisko i maleństwo, za duże ryzyko. mąż lepszy kierowca, więc on niech prowadzi teraz.

wiem wiem Kochana....ja już plan obmyśliłam :P pierw jedzie Tż pod biedronkę a spod biedronki jadę już ja ja ogólnie jako tako jechać się nie boję....tylko boję się tej pierwszej jazdy z Tż że będzie mi komentował mówił co mam robić kiedy hamować itd....i na samą myśl o tym jego komentowaniu mi się słabo robi i brzuch boli.....ja bym prędzej wsiadła w auto i sama jechała bez niego...bez nikogo!