Mamy z kielc 2013

[babku]

Elami pisała stronę wcześniej o zajęciach. Tu jest link https://www.facebook.com/pages/Klub-...00460539982251

[czarne]

Dziewczyny,co tu taka cisza ? Jak Wam mija niedziela?

[adunia89]

Napisane przez czarne

Adunia,troszkę mi smutno,żę już mm ale nic nie poradzę. A Wy jak już się karmicie?

Czarne, wyobrażam sobie, że troszkę smutno, ale Twoje zdrowie równie ważne My cały czas kp, oprócz tego obiadki, owoce i kaszki. Nasze zmartwienie to przyrost wagi Kai - w tym miesiącu 50g

Napisane przez tynka88

nas zawiedli lekarze z naszej przychodni i teraz jak mały ma cos powaznego chodzimy do dr domagały, ale on jest specyficzny, jednak skuteczny, bynajmniej w naszym przypadku, Lela jak chcesz namiary to napisze.Dodam,ze nigdy nie odmawia wizyty, czy to święto, czy niedziela, za wizyte bierze 30-40 zl, ale czesto trzeba czekac dlugo w kolejce, bo tylu ma pacjentow i chetnych.

Też słyszałam o dr Domagale, specyficzny, ale skuteczny.

Napisane przez czarne

Dziewczyny,szczepiłyście dzieciaczki na pneumokoki,meningo- i rotawirusy?

Szczepiliśmy na wszystko

Napisane przez babku

Zajęcia z salsy super. Tańczyłam w cały świat, ale przynajmniej się pośmiałam i poruszałam Przy okazji podszkoliłam swoje wiązanie chusty. Bardzo fajną energię mam dzisiaj i myślę, że to przez to spotkanie. Za tydzień jak tylko będzie miał mnie kto zawieźć też się zjawie.
Dwie z Was już znam. Śmiesznie jak usłyszałam "to ty jesteś babku?" Chwalić się, która jeszcze była?

Gdyby nie zajęcia w szkole w soboty to sama bym się przeszła

[czarne]

Ada,cześć ale Was dawno nie było! Koniecznie musimy się kiedyś spotkać.
Ja spadłam na wadze do 44 a młoda wypija 6 butelek po 160,taki żarłok teraz mam zadanie żeby cokolwiek przytyć tylko nie wiem jeszcze jak to zrobić.
Ukochaj od nas maleństwo

[adunia89]

Czarne, nie mam jakoś weny na wizaż ostatnio dlatego nie piszemy.
To rzeczywiście waga bardzo Ci spadła... Chętnie się z Wami spotkamy! Też ukochaj!

[marta1985_85]

Mnie też się podobało na zajęciach i faktycznie, jak wstałam wcześniej, żeby się ogarnąć i wyszykować na te zajęcia, trochę przyjemnego ruchu i cały dzień wygląda inaczej, przyjemniej... na kolejne zajęcia też jedziemy, jeśli tylko zdrówko pozwoli.
Babku, a Ty skąd jesteś? W razie kłopotów z transportem, może mogłoby nam się udać jakoś temu zaradzić

[becik_4]

Napisane przez czarne

Ada,cześć ale Was dawno nie było! Koniecznie musimy się kiedyś spotkać.
Ja spadłam na wadze do 44 a młoda wypija 6 butelek po 160,taki żarłok teraz mam zadanie żeby cokolwiek przytyć tylko nie wiem jeszcze jak to zrobić.
Ukochaj od nas maleństwo

jeść , jeść najlepiej słodycze he śmieje sie bo wiem jak ciężko przytyć miaąłm ten sam problem 7 lat temu jadłm na potege a nic nie tyłam moja waga byla tez 45-46 kg ale jak zaczelam pracowac ( siedziec za biurkiem) to od razu mi kg wskoczyły

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Ada tak malutko Kaja przybrała? Kurcze a nie wygląda na taką chudziutką moze twarz ma szczuplejszą ale tak to bym nie powiedziała, jak wróce do kielc to pójdę zważyć Kube bo ja z kolei sie martwie zeby i sie nie upasł chociaz obiadki juz tak chętnie nie wcina zato cyca w nocy doi minimum 3 razy

[adunia89]

Becik, no widzisz, Kaja potrafi dużo zjeść (obiadku zjada ok.200 ml), staram się często ją przystawiać do piersi a mimo to nie przybiera. Już sama nie wiem, wydaje mi się, ze to wszystko przez nią przelatuje, bo często się załatwia, myślałam o alergii ale sama nie wiem. Staram się nie schizować bo tak jak piszesz, dobrze wygląda. No ale siedzę i myślę...

Napisane.... paluchem po szybce

[czarne]

Ada,my matki po prostu musimy się martwić. Ja znowu nasłucham się zawsze mojej babci,żę Nataszka grubasek i też się obawiam żeby nie przesadzić w tą stronę.
Dziewczyny,co robicie jeśli dzieciaczek ma katar? Moja ma,ale jest usmiechnięta więc nie sądze,żeby brała ją choroba.

[babku]

Napisane przez marta1985_85

Mnie też się podobało na zajęciach i faktycznie, jak wstałam wcześniej, żeby się ogarnąć i wyszykować na te zajęcia, trochę przyjemnego ruchu i cały dzień wygląda inaczej, przyjemniej... na kolejne zajęcia też jedziemy, jeśli tylko zdrówko pozwoli.
Babku, a Ty skąd jesteś? W razie kłopotów z transportem, może mogłoby nam się udać jakoś temu zaradzić

O jak miło Jestem z Kielc i może kiedyś będę się do Ciebie uśmiechać w sprawie transportu. Niestety w ta sobotę idę na kurs. Zupełnie o nim zapomniałam, a wagarów nie mogę sobie zrobić, bo mam wtedy egzamin. Zobaczę jeszcze co i jak godzinowo się rozkłada, ale wątpię żeby się udało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarne]

babku,a w której części Kielc mieszkasz?

[babku]

Czarne niedaleko Ciebie :p
Mąż na mnie krzyczy jak ujawniam takie informacje na necie, więc mogę w klubie, albo na priv. Ale już tu kiedyś pisałam, tylko ciii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarne]

babku,to napisz mi na priv bo ja mam skleroze i nie pamiętam
mój tż też ma takie podejście a na wrzucanie zdjęć młodej mam mega zakaz

[mu_szka]

Dziewczyny z tym przybieraniem na wadze to roznie bywa. U nas tez na poczatku marnie szlo, bo przez moja mala przelatywalo wszystko jak przez kaczke -takie mialam wrazenie. Teraz ma roczek i wazy 9 kg i to znow jedna babcia mowi ze za malo (bo niektore dzieci waza tyle jak maja 6m) a druga mowi ze grubasek... Czasem nie chce mi sie tego sluchac
Tak ze chyba trzeba miec duuuuuzy dystans. Ale chyba faktycznie taka nasza natura zeby sie martwic...

My katarek wyciagamy i zakrapiamy kropelkami. Pomocne sa rowniez inhalacje z rumianku.

Moja mala ma juz od ponad miesiaca drobne suche krosteczki (takie bardzo malutkie) na ramionkach i troszke na policzkach. Zetknela sie moze ktoras z Was z czyms takim bo juz robilysmy kombinacje z jedzeniem, praniem, nawilzaniem i bez zmian... Myslicie ze krochmal moze pomoc?

[becik_4]

czarne na kararek stosowalam odciaganie "katarkiem" i woda morska ale to byl raczej zapchany nos niz lecacy katar

[trooskava]

Napisane przez czarne

Ada,my matki po prostu musimy się martwić. Ja znowu nasłucham się zawsze mojej babci,żę Nataszka grubasek i też się obawiam żeby nie przesadzić w tą stronę.
Dziewczyny,co robicie jeśli dzieciaczek ma katar? Moja ma,ale jest usmiechnięta więc nie sądze,żeby brała ją choroba.

Sól.morska i odciaganie. I 3-4 razy smarowanie pod noskiem mascia majerankowa. U nas sprawdziła się lepiej od inhalacji z rumianku. Przy większym katarku Nasivin.i spacerki i basen....

[czarne]

trooskava dzięuję,ale katarek już minął jak ma się Matyldka?

[elami24]

Hej dziewczyny
Pozbywam się nałogu zbieractwa i wywalam z domu wszystko co niepotrzebne.
Jakby któras chciała, to mam otwarty żel na ciemieniuchę z emolium użyty kilka razy, krem alantan lub bepanten do wyboru ( przy wielorazówkach smaruję pupę sporadycznie więc potrzeba mi tylko awaryjnie a jeszcze mam tysiące próbek) Nie mam komu dać.
Jeśli któraś by chciała to pisać na priv. Jak się nikt nie zgłosi to za tydzień ostatecznie wszystko pójdzie do utylizacji

[babku]

Elami ja chętnie uchronię te rzeczy przed koszem Ale odebrała bym dopiero na kolejnych zajęciach salsy (nie w tą sobotę), więc jak ktoś wcześniej zechce, to nie krępuj się
Pomyśl co by Ci się przydało w zamian.

[elami24]

super

[becik_4]

wiewi jak znosi twój powrót do pracy Kacperek? chyba nie masz czasu na wizaz bo dawno sie nie odzywałaś?

[tynka88]

hej dziewczyny, wiecie moze ktorzy lekarze pracuja na czarnowie i przyjmuja prywatnie? w wakacje bylam u doktor szczurkowskiej, a teraz nie da sie do niej dodzwonic, a moj lekarz ciazowy jest bardzo drogi, z gory dziekuje za pomoc.

[kaaroolinaa00]

Hej dziewczyny,
mam mały problem. Z racji tego że moja 3,5 miesięczna córcia nagle zaczęła bardzo ulewać oraz straciła apetyt, postanowiłam że zagęszcze małej mleczko kleikiem ryżowym. I tak 2 dni z rzędu dodałam do mleczka kleiku (mniejszą połowę łyzeczki), niuńce baardzo zasmakowało, piła jak oszalała i ulewanie minęło jak ręką odjął . Brzuszek małej nie boli, kupki ładne także powoli zaczęłam się cieszyć kiedy to na 3 dzień wyszła małej drobna wysypka na jednym policzku bardziej na drugim mniej. I teraz zastanawiam się czy to może alergia na ryż ? Przy czym wysypka pojawiła się dziś rano, a po południu była bardzo mało widoczna ( powiedziałabym bardziej że to drobne podrażnienie)Kupka też dzisiaj była i to bardzo ładna, nawet że tak powiem ładniejsza niż po samym mleku, bo po mleku mała robi zieloną jak plastelina a dzisiaj była bardziej żółta i mniej zbita. Spotkałyście się może z alergią na ryż ?

[czarne]

kaaroolinaa00 na temat alergii nic nie wiem,ale napisz mi kiedy i gdzie Ty rodziłaś

[kaaroolinaa00]

czarne ja rodziłam na Kościuszki 6 października ( miałam cc )

[trooskava]

Napisane przez czarne

trooskava dzięuję,ale katarek już minął jak ma się Matyldka?

Matyśka własnie ma katarek atakto , juz sama pomyka przy meblach , ani sie obejrze jak rusz w swiat A jak Twoja latorośl?

Napisane przez tynka88

hej dziewczyny, wiecie moze ktorzy lekarze pracuja na czarnowie i przyjmuja prywatnie? w wakacje bylam u doktor szczurkowskiej, a teraz nie da sie do niej dodzwonic, a moj lekarz ciazowy jest bardzo drogi, z gory dziekuje za pomoc.

Adamczyk-Gruszka -Grzegorz Piasek- Anna Anisiewicz - Ewa Szczurkowska-Mirecka - Wojciech Piwonski - Piotr Niziurski - Wojciech Rokita

Ci z tego co kojarze przyjmuja prywatnie i sa z Czarnowa

Napisane przez kaaroolinaa00

Hej dziewczyny,
mam mały problem. Z racji tego że moja 3,5 miesięczna córcia nagle zaczęła bardzo ulewać oraz straciła apetyt, postanowiłam że zagęszcze małej mleczko kleikiem ryżowym. I tak 2 dni z rzędu dodałam do mleczka kleiku (mniejszą połowę łyzeczki), niuńce baardzo zasmakowało, piła jak oszalała i ulewanie minęło jak ręką odjął . Brzuszek małej nie boli, kupki ładne także powoli zaczęłam się cieszyć kiedy to na 3 dzień wyszła małej drobna wysypka na jednym policzku bardziej na drugim mniej. I teraz zastanawiam się czy to może alergia na ryż ? Przy czym wysypka pojawiła się dziś rano, a po południu była bardzo mało widoczna ( powiedziałabym bardziej że to drobne podrażnienie)Kupka też dzisiaj była i to bardzo ładna, nawet że tak powiem ładniejsza niż po samym mleku, bo po mleku mała robi zieloną jak plastelina a dzisiaj była bardziej żółta i mniej zbita. Spotkałyście się może z alergią na ryż ?

Nie spotkałam sie osobiscie z alergia na ryz ale wiem ze moze byc. Ryz lubi zatwardzac to na pewno. Moja kleiku ryzoweg pic nie chce (choc ryz lubi). Odstaw kleik, zobacz czy przejdzie, za jakis czas znowu podaj troche i obserwuj. A nie prałas w nowym proszku etc?

[kaaroolinaa00]

No właśnie zapomniałam dodać, proszku do prania, mydełka , kremiku nic z tych rzeczy nie zmieniałam. Mała od dwóch miesięcy jest na Enfamilu.
Troche dziwne jest też to, że jak posmarowałam małej buźkę kremem to wysypka delikatnie złagodniała ( wychodziłysmy na dwór a ja przez dobre pół godziny zastanawiałam się czy w związku z tą wysypką mogę pokremować jej buźkę, w końcu się zdecydowałam). Po dworku było zdecydowanie lepiej- prawie nie widocza)
Aaa olśniło mnie, wczoraj założyłam koszulę nocną wypraną w normalnym proszku, nie dziecięcym ( tyle że proszku też nie zmieniałam). Co prawda raz piorę w proszku małej ( jak np. robię małej pranie i mam miejsce to dorzucam swoje drobne rzeczy) a raz w normalnym więc malutka miała już nie raz styczność z ubraniami wypranymi w normalnym proszku, no ale tak sobie myślę że może to ją podrażniło już sama nie wiem

[majka8686]

Hej,
Dr Wydrzyński też jest z Czarnowa, przeszedł tam w tym tygodniu.

[wiewi]

Becik w pracy czas szybko leci nawet nie ma jak zatesknic za dzieckiem
Kacperek dobrze znosi rozląkę, chyba lubi być u pradziadków tylko w nocy nie daje mi pospać

[marta1985_85]

Pani doktor Anisiewicz i Czwakiel-Polak już końcem 2013 roku przeszły na Kościuszki. Koleżanka chodziła do Niziurskiego i była bardzo zadowolona, a On teraz czasem przyjmuje w przychodni przyszpitalnej - najlepiej podejść i sprawdzić rozkład - bo tam praktycznie codziennie ktoś inny przyjmuje