Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[czarno_biala1987]

[QUOTE=h0pe;43519449]jesli ktos ma ochote sie rozczulić to podrzucam linka
ja aż poczułam ciepełko pod sercem

[/QOTE]

O rety, mało nie popuściłam ze śmiechu Mąż też się uśmiał, fajny malec!

Cześć Mamuśki, ja tu gościnnie z wątku "Letnią porą..."

HOPE, powiedz mi proszę jak zrobiłaś w podpisie odnośnik do babystology? Niby wiem że trzeba skopiować adres ale u mnie nie chce tego przepuścić, cały czas otrzymuję odpowiedź że kod jest ze długi :/

[h0pe]

bo tam nie cały kod trzeba skopiować tylko musisz wybrać tekst zaczynający się od http//: i kończący się na =1 bodajże ?

[madziuuula]

Napisane przez kasian86

Madziuuula a Ty szukasz spacerowki czy gondoli takiej lekkiej?

Spacerówki
Ale własnie myśłe, bo może jednak kupimy troszkę lepszą parasolkę, lekką ale taką też na zimę żeby sie do kwietnia - maja przebujać, potem gondole mamy, pól roku dozipie i do niej będzie Olisia dostawka i zobaczymy czy nie za ciężki czy trza będzie zmieniać sportke

Napisane przez h0pe

A tez nie mowil za duzo bo skupial sie na wychwytywaniu dobrego momentu bo nie bylo latwo czyli twoj dr zmierzyl najwazniejsze, a mi Mierzyl wczoraj to co akurat udalo sie wychwycic.

Hope ja jestem zdania że nie przezierność a pozostałe parametry takie jak długość kości są ważne I mam tego w domku przykład

Napisane przez gosius91

W końcu mam chwilę, żeby napisać.. Zanim zasnęłam było po północy. (Rodzinka siedziała, było im wesoło - % ) Mimo zamknietych drzwi w pokoju - to było i tak głosno Komus o 5.30 budzik w tel zadzwonił A My z TZ zbudzilismy sie po 7.

Ojej faktycznie macie zamieszanie Z tym budzikiem to Tż bardzo często się zdarza, nawet w niedzielę a niby wyłącza dzisiaj też :p

Dwakolory jej nie spodziewałam się Bardzo Wam współczuje, jesteście naprawdę silni

Justyna muszą czekać bez wyników nic nie można zrobić


Jak ja się dzis nawzruszałam, ciąża dodatkowo mnie uwrażliwia w to święto. Spędziliśmy miłe rodzinne popołudnie, po cmentarzach pospaliśmy w trójkę Musiałam chłopaków o 17 budzić bo byłby problem z nocką, a potem oglądaliśmy Chłopiec w pasiastej piżamie, przy tym też się poryczałam.
Za to bidny Olaf nic dziś nie jadł, raptem herbatnika, kilka paluszków i gryz buły ale wszystko w pampie wylądowało Mleka też nie pije, jednak dzieciaczki to mają mądre organizmy, dorosły by pewnie jadł z głodu i żółądek podrażniał

[niegrzeczna88]

witam wieczorową porą
dopiero teraz mam czas coś naskrobać..
córcia śpi , goście pojechali

o dziwo ja dziś bez mdłości , 2 ciąże i tak zdecydowanie lepiej znosze, w pierwszej ciągle ,masakra

ja na samą myśl jakoś o badaniu u mnie tej przezierności drżę ze strachu..

Napisane przez dwakolory1

Norma przezierności jest chyba coś ok 3 mm. U mnie jest 10 mm. Testy z krwi zrobiłam. We wtorek wyniki. W środę amniopunkcja. Lekarz powiedział mi wczoraj że nie mam szans urodzić zdrowego dziecka.

bardzo mi przykro nawet nie wyobrażam sobie, jak musiałaś się czuć słysząc takie słowa od lekarza. Wierzę jednak , że to jakaś pomyłka i urodzisz zdrowe dziecko!

[Nikii89]

My mamy spokojne to święto , bo tylko byliśmy na jednym cmentarzu gdzie lezy babcia TŻ i jego siostra. Moi dziadkowie jeszcze żyją, a pradziadków (których znałam) mam zbyt daleko bo okolice Radomia i Rzeszowa.
Po południu poszliśmy na kawę do teściów (ja z wielką niechęcią - przyznam się że szłam tylko dlatego aby pilnować ich z tymi słodyczami...) No i nie lubię takich wizyt , gdzie wszyscy siedzą przy stole , zmuszają się do rozmowy , albo siedzą i patrzą jak się dziecko bawi i komentują. Ja z nimi zbytnio nie gadam, TŻ też tak sobie....TŻ ma dwóch braci i w sumie ani jeden ze sobą nie gada.... ;/ Więc możecie sobie wyobrazić tą atmosferę .....

[JJJustynAAA]

Niki wspolczuje atmosfery. Nie do pozazdroszczenia. Ale yo juz za wami. Udanego wieczorku.

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A mam pytanie. Czy w 16 tc mozna lezec albo spac na brzuchu??? Nie zrobie krzywdy bablowi???

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[Emilia 25]

Napisane przez JJJustynAAA

Niki wspolczuje atmosfery. Nie do pozazdroszczenia. Ale yo juz za wami. Udanego wieczorku.

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A mam pytanie. Czy w 16 tc mozna lezec albo spac na brzuchu??? Nie zrobie krzywdy bablowi???

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Ja i tak już nie mogę spać na brzuchu bo mi biust przeszkadza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niegrzeczna88]

Napisane przez JJJustynAAA

A mam pytanie. Czy w 16 tc mozna lezec albo spac na brzuchu??? Nie zrobie krzywdy bablowi???

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

nie zrobisz mu krzywdy jednak najbardziej odpowiednią pozycją do spania jest lewy bok tak mi zawsze lekarz powtarzał

[czarno_biala1987]

Napisane przez h0pe

bo tam nie cały kod trzeba skopiować tylko musisz wybrać tekst zaczynający się od http//: i kończący się na =1 bodajże ?

Jesteś boska! ja się tyle nad tym głowiłam... i działa dzięki

[asiulka_22]

też dzieki Hope udało mi sie wstawić linka.... ale za chol......e nie wiem jak ustawić zamiast adresu www swój opis, gdzie po klliknięciu przenośi na strone
------------------------------------------------------------
nie wiem jak to ustawić, będe wdzięczna za pomoc

[bluesky89]

Asia, piszesz sobie tekst jaki chcesz, zaznaczasz, później klikasz na ilonke kuli ziemskiej i tam wklejasz link klikasz ok i już

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asiulka_22]

test ...

[ilkas]

Witam się z rana
U nas wczoraj było spokojnie Koło 13 przyjechał do nas mój teść i pojechaliśmy wszyscy razem na cmentarz. Wróciliśmy, zjedliśmy obiad i potem do wieczora już bawiłam się z Milą Dzisiaj jadę do moich rodziców..ale sama z małą, bo mąż musi kończyć remont z ojcem w naszym biurze.
Tak pisałyście o tej przezierności, badaniach..ja mam genetyczne w środę i już troszkę się denerwuję jak o tym pomyślę...

[pikaso]

Dwakolory trzymaj się i bądź dzielna. Poczekaj do wyników z krwi. Dużo siły życzę kochana.

Na testowanie szczoteczki dostałam się ze stronki https://www.trnd.com/pl/. Jakiś tydzień temu zarejestrowałam się i zgłosiłam do testowania, bez większej nadziei i okazało się jednak, że się załapałam.
W tym roku nie miałam okazji pojechać na groby, bo mój mąż pracował cały dzień, a ja z córą w domu. Dzisiaj te z nie pojedziemy, bo to dosyć daleko a jutro już musielibyśmy wracać. Tak więc w innym wolnym czasie sobie to odbijemy.

[JJJustynAAA]

Dzien dobry. Ja wlasnie wstalam. Ostatnio non stop.sie.budze... jest mi nie wygodnie. Kurcze a jeszcze nie.mam nie wiadomo jakiego.brzucha :-D
ILKAS. Nic sie nie boj. Zobaczysz wszystko bedzie ok.
A jak probuje spac na brzuchu to zaraz sie przekrecam bo wydaje mi sie ze to nie dobrze dla babla... ech.
Zmykam jesc sniadanko. I wyruszamy na groby do malza. No. Potem planujemy skoczyc do SH. Wkoncu moze uda mi sie cos wyszperac.
Milego dnia mamuski

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[niegrzeczna88]

dzień dobry
ale się nie wyspałam.. mała co chwile się w nocy budziła , wstawiliśmy z mężem chyba z 2o razy

poczekam aż drzemkę sobie utnie Iga i jedziemy kupić jakąś czapkę i szalik do niej.

chciałabym już znać płeć dziecka, tak bardzo teraz marzę o chłopcu

[lolitka888]

Dwakolory poczekaj do wyników,może wcale nie jest tak źle jak lekarz gadał.Moim znajomym na prenatalnych też mowili,że dziecko bedzie chore..mieli isc na dalsze badania,ale pojechali jeszcze do innego lekarza i się pozniej okazalo,że to jakiś błąd.Dziecko urodziło się zdrowiutkie!!!
Nie wiem co napisać..aż nie mam ochoty pisać dalej co tam u mnie.Takie to troche smutne jak ktoś pisze "wspolczuje Ci..bla bla bla"a niżej" ale dziś zjadłam dobre goląbki" albo jak to wspaniale jest..mnie to kole w oczy.Takie moje zdanie..
Trzymaj się!Myśle o Tobie i cokolwiek postanowicie,wiem,że będzie to słuszna decyzja,bo każdy musi liczyć się ze swoimi siłami.

[paulka0212]

Witam się i ja po dwócg dniach nieobecności.
h0pe ciesze się że na badaniach ok, wiedziałam że tak będzie.
dwakolory bardzo mi przykro... Nie wiem wręcz co napisać:-(
Janeczka świetny ten Twój miś, też bym chciała mieć takie zdolności
I witam nową koleżankę

Przepraszam że bez cytowania, ale nadrobiłam Was na tablecie, wszystko zacytowalam, bateria mi padła, a ładowarkę wziął mąż do pracy a z telefonu ciężko cytować.

Miłego dzionka

[kasian86]

Napisane przez lolitka888

Nie wiem co napisać..aż nie mam ochoty pisać dalej co tam u mnie.Takie to troche smutne jak ktoś pisze "wspolczuje Ci..bla bla bla"a niżej" ale dziś zjadłam dobre goląbki" albo jak to wspaniale jest..mnie to kole w oczy.Takie moje zdanie..
.

Lolitko, wiesz jak to jest, my się wszystkie ze sobą zżywamy cały czas, na bieżąco, trzymamy za siebie kciuki, kibicujemy, szczerze martwimy się gdy coś jest nie tak i bardzo przeżywamy takie sytuacje jak u dwakolory czy tragedie innych dziewczyn jak poronienia. Ale prawda jest taka, że świat idzie do przodu, ja w takiej sytuacji nie chciałabym żebyście się zatrzymywały na moim problemie tylko i wyłącznie i mówiły mi jakie to życie jest nie fair, bo jest nie fair i każda z nas o tym wie, bo się o tym mniej lub bardziej w swoim życiu na pewno przekonała. Ja sobie nie wyobrażam jak się można czuć w takiej sytuacji i naprawdę współczuję i trzymam mocno kciuki za to, żeby pomimo takich przeciwności losu udało się wszystko poukładać, na pewno nie teraz, zaraz, ale z czasem, bo jak to się mówi czas leczy rany i w takich przypadkach to chyba jest kluczowe, a nie słowa na forum, że jest nam przykro i przeżywamy, ale każda z nas napisze, że jest jej przykro, bo tak naprawdę i szczerze jest, nawet jeśli tego się nie uzewnętrznia na forum i jednocześnie pisze się dalej o codzienności, bo dzień za dniem się toczy czy tego chcemy czy nie… ja naprawdę się szczerze przejmuję takimi sprawami, myślę o tym, przeżywam na swój sposób wewnętrznie i na pewno tak robi każda z nas tutaj, która się zżyła z tą naszą sporawą grupką wspaniałych osób.

Prawda jest taka, że jak dla jednej osoby wydarza się tragedia, u drugiej właśnie wschodzi słońce i tak to w życiu bywa, ale jak wiadomo fortuna kołem się toczy i nigdy nie wiadomo co nam przyniesie następny dzień. Dlatego pomimo ogromnego bólu i współczucia musimy iść dalej, wspierać się i myśleć o sobie tak ciepło jak do tej pory

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Idę położyć dziecko i zaraz poodpisuję więcej, bo mam już normalny internet

[lolitka888]

Napisane przez kasian86

Lolitko, wiesz jak to jest, my się wszystkie ze sobą zżywamy cały czas, na bieżąco, trzymamy za siebie kciuki, kibicujemy, szczerze martwimy się gdy coś jest nie tak i bardzo przeżywamy takie sytuacje jak u dwakolory czy tragedie innych dziewczyn jak poronienia. Ale prawda jest taka, że świat idzie do przodu, ja w takiej sytuacji nie chciałabym żebyście się zatrzymywały na moim problemie tylko i wyłącznie i mówiły mi jakie to życie jest nie fair, bo jest nie fair i każda z nas o tym wie, bo się o tym mniej lub bardziej w swoim życiu na pewno przekonała. Ja sobie nie wyobrażam jak się można czuć w takiej sytuacji i naprawdę współczuję i trzymam mocno kciuki za to, żeby pomimo takich przeciwności losu udało się wszystko poukładać, na pewno nie teraz, zaraz, ale z czasem, bo jak to się mówi czas leczy rany i w takich przypadkach to chyba jest kluczowe, a nie słowa na forum, że jest nam przykro i przeżywamy, ale każda z nas napisze, że jest jej przykro, bo tak naprawdę i szczerze jest, nawet jeśli tego się nie uzewnętrznia na forum i jednocześnie pisze się dalej o codzienności, bo dzień za dniem się toczy czy tego chcemy czy nie… ja naprawdę się szczerze przejmuję takimi sprawami, myślę o tym, przeżywam na swój sposób wewnętrznie i na pewno tak robi każda z nas tutaj, która się zżyła z tą naszą sporawą grupką wspaniałych osób.

Prawda jest taka, że jak dla jednej osoby wydarza się tragedia, u drugiej właśnie wschodzi słońce i tak to w życiu bywa, ale jak wiadomo fortuna kołem się toczy i nigdy nie wiadomo co nam przyniesie następny dzień. Dlatego pomimo ogromnego bólu i współczucia musimy iść dalej, wspierać się i myśleć o sobie tak ciepło jak do tej pory

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Idę położyć dziecko i zaraz poodpisuję więcej, bo mam już normalny internet

Wiem Kasian86,że masz racje i pięknie to napisałaś wszystko,ale i tak jakoś mi smutno jest..i uważam,że chociaż przy tych postach nie powinno być nic dalej..nie wiem,pewnie to bezsensu,bo niby co za różnica czy chwile dalej się coś napisze miłego,ale tak właśnie uważam.

[madziuuula]

kasian mam tak samo, dużo o Was myślę, zwłaszcza nocą gdy spać nie mogę.
A sytuacja Dwakolory bardzo mnie rusza, bo dwa lata temu przeżywałam podobnie, chociaż u nas rokowania były pomyślniejsze (wg nas bo wg lekarzy nie) i nie ma co porównywać.

[Gosiiaczek]

Lolitak i madziula, kasian86 kazda z was ma racje ja tez wieczorkiem mysle o was i omwszystkich naszych dobrych i zlych wiadomosciach ciesze sie z wami i placze z wami bo jestescie wazne mamuskindla mnie ♡

Ja mam ostanio okropne noce zasnelam o 1.30 ej leze i sie mecze ;( a wstalam o 8.00 jestem taka ...... ble ........ a jestem raczej spiochem w wolne dni spalam sobie do 10.00 a teraz wydaje mi sie ze sie nie potrafie zorganizowac ;( i jakos mi smutno ;( maż w pracy potem idzie z chlopakami na mecz ciesze sie ze idzie bo i wczoraj i dzisaj w pracy ..... a ja nawet nie mam pomyslu na obiadek macie jakies propozycje ?????

[kasian86]

Lolitko rozumiem Cię i Twoje odczucia i wiem z czego one wynikają, ale zgadzam się z Madziuuulą, że pisanie w tej sposób byłoby pokazowe. Każda robi jak uważa i jak czuje, ja napisałam o swoich odczuciach, także znacie mój punkt widzenia.

Madziuuula jeśli chodzi o spacerówkę to my mamy espiro magic 2013, ale ja jej nie polecam.. strasznie szybko zaczęła skrzypieć, w ogóle wygląda jak wózek używany ponad rok a nie pół roku, no i fatalnie się ściąga to wszystko do prania, a wiadomo jak dziecko większe to podjada sporo w takim wózku, więc trzeba prać. Do tego jak na mój wzrost trochę za niska, więc trudno się prowadzi, kiepsko sobie radzi nawet na niskich krawężnikach, ale używamy cały czas, bo latem było tam Hani bardziej przewiewnie niż w naszej spacerówce Jedo. No i dużo jeździmy ogólnie, więc to raz dwa się składa i ładuje do bagażnika. Ja chciałam kupić Inglesina Trip, jak dla mnie to jest super parasolka, ale jako, że akurat w sklepie jak byliśmy była promocja na espiro i pani bardzo namawiała, mój mąż poznańska złotówa się ugiął teraz mi przyznaje rację, bo mu wypominałam często tą inglesine i dla drugiego dziecka nie chce sam już używać tego espiro, tylko będziemy kupować inną spacerówkę (no ale to kiedy najwcześniej za dwa lata pewnie ) także popatrz sobie na tą Inglesine, dużo pozytywnych opinii ma w necie
My się zaraz przesiadamy z powrotem do Jedo, bo jak spadnie śnieg to nie ujadę tym espiro potem na wiosnę Hanka znowu do espiro, a maleństwo do gondoli od jedo, przynajmniej tak to sobie wyobrażam, a jak będę ja sama chodziła z nimi na spacery to jeszcze nie wiem maleństwo w chustę a Hania do spacerówy chyba na początek? No bo chyba podwójnego wózka nie będziemy kupować, a jednak Hanka za mała na samodzielne spacery, będzie miała 21 miesięcy w czerwcu

Janeczko super Hello Kitty wyszydełkowałaś

IIlkas, Niegrzeczna teraz każda z nas ma takie myśli, martwi się, ale zobaczycie, że wszystko będzie dobrze

U nas wczoraj spokojny dzień, nie byliśmy w sumie nawet na cmentarzu, oceniliśmy, że za dużo ludzi, a u nas cmentarz na górce, więc Hankę by trzeba nieść, dzisiaj pojedziemy, bo dziś Zaduszki a ludzi będzie mniej (oby). Popołudniu odwiedziliśmy siostrę TŻta, Hanka się pobawiła samochodami, śmieciarami i narzędziami i cała zadowolona

Życzę Wam miłego dnia

[paulka0212]

Napisane przez Gosiiaczek

..... a ja nawet nie mam pomyslu na obiadek macie jakies propozycje ?????

Ja robię pomidorową, w ciąży mogę ja jeść non stop

[Nikii89]

Asiu wchodzisz w swoje ustawienia dajesz edytuj podpis , tam w podpisie piszesz sobie np. Fasolka lub co chcesz …. Potem zaznaczasz te słowo/znaczek tak jak byś chciała skopiować – jak zaznaczysz to klikasz na tą kulę ziemską tam wklejasz tego linka np. suwaczek lub z babystrology dajesz Ok. i zapisujesz zmiany


Dzień dobry

Cały ranek miałam problemy z netem , nocka też jako tako bo Oskar wczoraj się wyszalał na sam wieczór , tańcował jak szalony do piosenki "sokoły" i "bajobongo" a za to w nocy często się budził , marudził przez sen i pobudka na całego o 6.15.

Tż w pracy dziś i może to i lepiej bo jestem na niego zła i się do niego nie odzywam ;/





Dziewczyny bo to jest tak że mimo tego że jesteśmy sobie całkiem obce , nie widziałyśmy się na live itp. to dzięki wizażowi stajemy się sobie bliskie. Piszemy o naszych rozterkach , o tym jak nam smutno, wesoło itp. Przez to zżywamy się ze sobą i potem myślimy o sobie Jak jest smutno jednej z Nas to smucimy, płaczemy razem z nią. Jak któraś pokazuje swoje szczęście to cieszymy się razem
Ja się ciesze że ktoś postanowił stworzyć takie miejsce

[Gosiiaczek]

Napisane przez paulka0212

Ja robię pomidorową, w ciąży mogę ja jeść non stop

Wczoraj zrobilam wiec na dzisaj troche jest a na drugie danie ???

[Nikii89]

Napisane przez Gosiiaczek

Wczoraj zrobilam wiec na dzisaj troche jest a na drugie danie ???

Ja mam rosół od wczoraj, a na drugie mielone, kartofle i kapusta kiszona

[h0pe]

madziuuula - a widzisz, nie wiedziałam że tak miałaś z tymi pomiarami. To teraz możesz szerzyć dobre świadectwo!

niki - lipna atmosfera no ale cóż, zdarzają i będą się zdarzały sytuacje kiedy trzeba to znieść ...

Justyna - jak nie masz jeszcze przeszkadzającego brzuszka to możesz spokojnie mi się dobrze śpi na brzuchu i na półbrzuchu/półboku . a co do spania na lewym boku o którym mówi niegrzeczna to owszem racja, ale doppiero jak nasze bejbiki będą większe, żeby nie uciskały ważnego przepływu który jest po prawej stronie. Ale narazie bezkarnie jeszcze możemy...

czarno_biała - nie ma sprawy sama długo nad tym siedziałam zanim uświadomiła mnie jedna z dziewczyn

asiulka - sama nie wiem jak to zrobiłam, któraś z dziewczyn dawala gotowy wzór inaczej to było niż mówi blue sky i niki ale moze to jest prostszy sposób ? jak ci nie pójdzie to spróbuje wyciągnąć wzór ze swojego opisu to ci podam

ilkas - nie stresuj sie kochana bo nie ma czym

paulka- no nie wiemy na ile jst dobrze ale trzymamy sie takiej wersji skoro nie wiadomo to po co sie martwić.

[janeczka7891]

Hejka )
Udało mi się na chwilkę zajrzeć, mały zasnął a TZ pojechał z wujkiem na miasto.

Napisane przez kasian86

Lolitko, wiesz jak to jest, my się wszystkie ze sobą zżywamy cały czas, na bieżąco, trzymamy za siebie kciuki, kibicujemy, szczerze martwimy się gdy coś jest nie tak i bardzo przeżywamy takie sytuacje jak u dwakolory czy tragedie innych dziewczyn jak poronienia. Ale prawda jest taka, że świat idzie do przodu, ja w takiej sytuacji nie chciałabym żebyście się zatrzymywały na moim problemie tylko i wyłącznie i mówiły mi jakie to życie jest nie fair, bo jest nie fair i każda z nas o tym wie, bo się o tym mniej lub bardziej w swoim życiu na pewno przekonała. Ja sobie nie wyobrażam jak się można czuć w takiej sytuacji i naprawdę współczuję i trzymam mocno kciuki za to, żeby pomimo takich przeciwności losu udało się wszystko poukładać, na pewno nie teraz, zaraz, ale z czasem, bo jak to się mówi czas leczy rany i w takich przypadkach to chyba jest kluczowe, a nie słowa na forum, że jest nam przykro i przeżywamy, ale każda z nas napisze, że jest jej przykro, bo tak naprawdę i szczerze jest, nawet jeśli tego się nie uzewnętrznia na forum i jednocześnie pisze się dalej o codzienności, bo dzień za dniem się toczy czy tego chcemy czy nie… ja naprawdę się szczerze przejmuję takimi sprawami, myślę o tym, przeżywam na swój sposób wewnętrznie i na pewno tak robi każda z nas tutaj, która się zżyła z tą naszą sporawą grupką wspaniałych osób.

Prawda jest taka, że jak dla jednej osoby wydarza się tragedia, u drugiej właśnie wschodzi słońce i tak to w życiu bywa, ale jak wiadomo fortuna kołem się toczy i nigdy nie wiadomo co nam przyniesie następny dzień. Dlatego pomimo ogromnego bólu i współczucia musimy iść dalej, wspierać się i myśleć o sobie tak ciepło jak do tej pory

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Idę położyć dziecko i zaraz poodpisuję więcej, bo mam już normalny internet

zgadzam się z Tobą.

My wczoraj byliśmy nad grobem kuzyna TZ, niestety w tym roku nie udało nam się do PL jechać, jak sobie pomyślę te korki na autostradach itp to się odechciewa. Poza tym TZ wolnego by nie dostał więc zostaliśmy tutaj.
Pogoda taka sobie, wczoraj było fajnie bez wiatru a dziś brrrrrrrr wieje chociaż stopni na termometrze jest więcej

Kurcze mały zjadł przedwczoraj jogurt i chyba od tego ma takie czerwone policzki, krostki ehhh przerąbane z taką wrażliwą skórą.

Fajnie, ze Wam się podoba ta maskotka, ja nie mam wprawy jeszcze. No i nie wiem bo chciałam ją podarować bratanicy, która się urodziła ale jakoś tak nie jestem pewna heh czy mnie nie wyśmieją wiem, głupie to

[Seleniti]

Dzień dobry

U mnie dziś szarówa za oknem, a i nawet samopoczucie się też się trzyma tej pogody wczoraj czułam się wyśmienicie, ale wiedziałam, że pewnie dziś to będę musiała odchorować, no i mam Ciocia stwierdziła wczoraj, że nie wdałam się w rodzinę pod względem dolegliwości ciążowych i wyglądu brzuszka bo właśnie od strony mojej mamy brzusio pokazywał się późno koło 5 miesiąca i nie przechodziły żadnych dolegliwości (zazdroszczę), za to porody miały bardzo, bardzo ciężkie, dlatego pocieszam się tym, że teraz tak cierpię, żeby poród mieć lekki
Zaraz się zbieram za ciąg dalszy przeglądania ciuszków po małym, dużo tego nie jest, a jednak mnie to męczy w jakiś sposób i spać się chce wczoraj sobie tylko buty pastowałam i już mi słabo było jak tak dalej pójdzie to całą ciążę przezimuję w domu oby nie

Miłego dnia Kochane

asiulka to koleżanka mamy i ma dwoje dzieci wiem tylko tyle, że to jedno jest starsze, a to drugie co ma własnie 6 czy tam 7 latek jest "karmione" od urodzenia, aż do tej pory mnie się to w głowie nie mieści, bo to nawet ciężko pokarmem nazwać no ale