Nim zawita u nas lato, każda będzie z nas brzuchatą!!!pogaduchy cz. III

[Natuś-77]

Linka, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!: cmok:

Danaee, ja po Bromku miałam latarki w polu widzenia i błyski ale przeszło. Myślę, że połączenie Clo i wina nie było po prostu trafione

Kingula, Saminka, nie czekajcie tylko do gin idźcie po Lutkę na wywołanie.
Kingula, syfki na buzi to dobry znak na @

[czarna_mala]

Kingula, Saminka chyba nie ominie Was wywoływanie @ u Gina

[malinka1984]

Ello.
Punkcja 10:30 piątek.
Estradiol 7200,endo>10, jajek sporo aż dostałam recepte na Dostinex od jutra po jednej tabletce żeby hiperki uniknąć bo aż za dobrze jest W aptece mało nie padłam-2opak.400 zł-grr.
Dziś 22:30 Ovitrell i niech się dzieje magia.

[czarna_mala]

Napisane przez malinka1984

Ello.
Punkcja 10:30 piątek.
Estradiol 7200,endo>10, jajek sporo aż dostałam recepte na Dostinex od jutra po jednej tabletce żeby hiperki uniknąć bo aż za dobrze jest W aptece mało nie padłam-2opak.400 zł-grr.
Dziś 22:30 Ovitrell i niech się dzieje magia.

czarujemy Malinkowe jajeczka

[201701300931]

Napisane przez Natuś-77

Danaee, ja po Bromku miałam latarki w polu widzenia i błyski ale przeszło. Myślę, że połączenie Clo i wina nie było po prostu trafione

Ale ja wczoraj wzięłam ostatnie clo, a dyskotekę miałam rano. Aż mi się w głowie zakręciło jak robiłam łóżko...

Wcześniej tak miałam jak brałam większą dawkę. Teraz brałam mniej, a wróciło. Nie dam już sobie tego wcisnąć

Napisane przez malinka1984

Ello.
Punkcja 10:30 piątek.
Estradiol 7200,endo>10, jajek sporo aż dostałam recepte na Dostinex od jutra po jednej tabletce żeby hiperki uniknąć bo aż za dobrze jest W aptece mało nie padłam-2opak.400 zł-grr.
Dziś 22:30 Ovitrell i niech się dzieje magia.

To magiczne kciuki w piątek zaciśnięte!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Natuś-77]

Malinka, to zaczynamy -----

[gawronka]

Malinko za piątkowe pobranie jajeczek

[czarna_mala]

Dobranoc u nas zaczęło padać, a ostrzegają przed powodziami u nas ja na szczęście mieszkam daleko od rzek, zalewów czy jezior, ale niestety jest sporo ludzi, którzy mogą ucierpieć

Wysłane z mojego GT-S5280

[Linka1984]

widze info Czarna Juz Mam przekazala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Saminka]

Napisane przez Linka1984

widze info Czarna Juz Mam przekazala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czarna w wywiadzie pracuje hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lalika]

Gawronko zmeczenie to normalny objaw na poczatku ciazy, lepsze zmeczenie niz wymioty

Czarna i Maru nie wiem jak to PL jest - myslalam ze tak samo. Lekarz decyduje ze te badania sa potrzebne i je powinien zlecic. Ja chodze do prywatnej kliniki do gina, ktory ma umowe z funduszem a ja dodatkowo slono place za tzw "nadstandard" wiec wymagam Te wszystkie skierowania i badania wymusilam na nich. Jak by sie nie udalo to bym sciemnila ze u mnie w rodzinie byly przypadki itd - nie ma co sie cackac - w koncu to jest nasze byc albo nie byc (w ciazy)!

Tu mam liste badan ktore mi podobno zrobia na fundusz:

czas częściowej tromboplastyny po aktywacji PTT
przeciwciała anty-B2 glikoproteinie I IgG
przeciwciała anty-B2 glikoproteinie I IgM
komórki NK
AT III –aktywność antytrombiny
ASA
APA
ACAG
ACAM
i jeszcze jakies ktorych nie umiem przetlumaczyc.

Wiem ze z immunologicznymi badaniami jest ciezko, bo poradni genetycznych jest o wiele wiecej a np. badania immunologiczne robia w Pradze tylko w 1 szpitalu. Lekarka mi mowila ze one sa o wiele wazniejsze i czesciej przyczyna jest wlasnie tam (a rzadko po stronie genetyki).

[czarna_mala]

Napisane przez Saminka

Czarna w wywiadzie pracuje hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No co, napisała "przekaż" to przekazałam

Wysłane z mojego GT-S5280

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez lalika

Gawronko zmeczenie to normalny objaw na poczatku ciazy, lepsze zmeczenie niz wymioty

Czarna i Maru nie wiem jak to PL jest - myslalam ze tak samo. Lekarz decyduje ze te badania sa potrzebne i je powinien zlecic. Ja chodze do prywatnej kliniki do gina, ktory ma umowe z funduszem a ja dodatkowo slono place za tzw "nadstandard" wiec wymagam Te wszystkie skierowania i badania wymusilam na nich. Jak by sie nie udalo to bym sciemnila ze u mnie w rodzinie byly przypadki itd - nie ma co sie cackac - w koncu to jest nasze byc albo nie byc (w ciazy)!

Tu mam liste badan ktore mi podobno zrobia na fundusz:

czas częściowej tromboplastyny po aktywacji PTT
przeciwciała anty-B2 glikoproteinie I IgG
przeciwciała anty-B2 glikoproteinie I IgM
komórki NK
AT III –aktywność antytrombiny
ASA
APA
ACAG
ACAM
i jeszcze jakies ktorych nie umiem przetlumaczyc.

Wiem ze z immunologicznymi badaniami jest ciezko, bo poradni genetycznych jest o wiele wiecej a np. badania immunologiczne robia w Pradze tylko w 1 szpitalu. Lekarka mi mowila ze one sa o wiele wazniejsze i czesciej przyczyna jest wlasnie tam (a rzadko po stronie genetyki).

Przeraża mnie to co napisałaś, tych badań jest strasznie dużo! I znając naszą służbę zdrowia, to są płatne 100%...

Wysłane z mojego GT-S5280

[Saminka]

Napisane przez czarna_mala

No co, napisała "przekaż" to przekazałam

Wysłane z mojego GT-S5280

Tak ale leje na polu uuu :-\ wiecie co kolo 20 bylam w wc i mialam na papierze rozowy sluz ok moze to @ ale kilka razy bylam tez juz i czysto tu i tam wsrodku :-\ pobolewal mnie popoludniu brzuch jak lezalam ale jak siedzialam i chodzilam to juz nie. Zobacze co jutro bedzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarna_mala]

Dobranoc

Wysłane z mojego GT-S5280

[201701300931]

Dzień dobry porannie w czwartą rocznicę mojego ślubu Męża nie ma, więc będę z Wami świętować :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarownica_tea]

hej,

Dana- najlepszego

Czarna- dam sobie łapę uciąć, że nasz NFZ nie refunduje tych badań

Malinka- kciuki, czary i wszystko co możliwe

[emi 84]

Linka gratulację i super,że córeczka

Czarownica zlukałam Twój wykres i wygląda bardzo obiecująco

Dana miłego i owocnego świętowania

[Lucy31]

Dana, najlepszego

Czarownica, ciągle kciukam

Malinko, ojej to jutro ważny dzień. Tulę, musi się udać.

[Natuś-77]

Napisane przez Danaeee84

Dzień dobry porannie w czwartą rocznicę mojego ślubu Męża nie ma, więc będę z Wami świętować :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W górę serca
chętnie bym jakiegoś likierku chlapnęła pod kawę

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Laliko, chyba masz szczęście że znalazłaś się w odpowiednim czasie tam gdzie jesteś myślę że u nas to trzeba by fortunę wydać na takie badania.

Czarownico, ja musiałam wyjść z ovuf. bo naprawdę przygryzałam wargi i patrzyłam na wykres jak kot na ptaki jakby takie patrzenie miało siłę sprawczą to jeszcze bym dłużej posiedziała

Saminka, to jak już są jakieś znaki, to trzeba więcej ruchu. Nie masz czasem w domu okien do mycia?

U nas nie pada, nawet nie jest zbyt pochmurnie, ale biomet bardzo niekorzystny...chyba kawę strzelę...

[czarownica_tea]

Natka- ja patrzę na wykres jak sroka w gnat

Ja pozdrawiam z fascynujących wykładów doktoranckich i też bym się napiła kawy

[gawronka]

Danaee wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Kolejnej we trójkę Wam życzę

Natuś u Ciebie nie pada? To się ciesz U mnie leje i do tego okropnie wieje. Nogawki od przodu mam całe mokre :/ Paskudnie jest, lepiej w taką pogodę nie wyściubiać nosa

laliko mdłości powolutku tez się odzywają, ale póki co bardziej doskwiera mi to, że mało co mój żołądek przyjmuje. Totalnie nie mam pomysłu co jeść. Chyba muszę się uśmiechnąć do mamy, żeby ogórkowej mi nagotowała Sama chciałam objawy, to mam

A mi się coś dziwnego przydarzyło w nocy. Śniło mi się, że byłam na wojnie i śmiertelnie oberwałam. Czułam jak pomału gasnę, słabnę. W tym momencie się obudziłam, sprawdziłam że oddycham i znów zasnęłam. Nie wiem co to było. Czy rzeczywiście mi się jakoś słabo zrobiło i stąd taki sen, czy może aż tak pochrzanioną mam wyobraźnię Wiem, że ponownie nie chciałabym mieć wrażenia, że umieram. Dziwne to było...

[pirisand]

Napisane przez Danaeee84

Wypiłam właśnie kieliszek wina i masakrycznie mi się w głowie kręci Nie wiem o co chodzi...

Znowu dzisiaj miałam światełka przed oczami po clo. Nie mam zamiaru więcej tego brać.

też kiepsko się czułam po CLO. Ale po pierwszej dawce tylko. Później było już lepiej

Napisane przez malinka1984

Ello.
Punkcja 10:30 piątek.
Estradiol 7200,endo>10, jajek sporo aż dostałam recepte na Dostinex od jutra po jednej tabletce żeby hiperki uniknąć bo aż za dobrze jest W aptece mało nie padłam-2opak.400 zł-grr.
Dziś 22:30 Ovitrell i niech się dzieje magia.

o jaaaa!!!

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Dana najlepszego

[Lucy31]

Ja z kolei po Clo samopoczucie mam wysmienite. Fizycznie. No jakbym dropsy łykała.
Na ten miesiąc już skończyłam łykanie. Potem niech się dzieje wola nieba.

A mam same złe przeczucia, same dziwne, złe sny
Śnił mi się mój mąż lekarz, odbierał poród, urodziłam to COŚ, poczwarę jakąś, strasznie płakałam a mój mąż powiedział: zabijamy to

echh

[czarna_mala]

Napisane przez Danaeee84

Dzień dobry porannie w czwartą rocznicę mojego ślubu Męża nie ma, więc będę z Wami świętować :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

najlepszego

Napisane przez czarownica_tea

Czarna- dam sobie łapę uciąć, że nasz NFZ nie refunduje tych badań

Ja jestem niemal pewna tego

Napisane przez Natuś-77

W górę serca
chętnie bym jakiegoś likierku chlapnęła pod kawę

Ja też, ale zaraz wsiadam za kółko

Napisane przez czarownica_tea

Ja pozdrawiam z fascynujących wykładów doktoranckich i też bym się napiła kawy

Chyba bardzo ciekawe, skoro piszesz do nas z nich

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Lucy31

Ja z kolei po Clo samopoczucie mam wysmienite. Fizycznie. No jakbym dropsy łykała.
Na ten miesiąc już skończyłam łykanie. Potem niech się dzieje wola nieba.

A mam same złe przeczucia, same dziwne, złe sny
Śnił mi się mój mąż lekarz, odbierał poród, urodziłam to COŚ, poczwarę jakąś, strasznie płakałam a mój mąż powiedział: zabijamy to

echh

Yessso co wy mata za sny? jedna umiera, druga rodzi coś dziwnego łykacje magnez przed snem

[gawronka]

Lucy to u Ciebie hardkorowo Może te białe kaftaniki nam się jednak przydadzą

[czarownica_tea]

Umrzeć można na tych wykładach :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Natuś-77]

Czarownico, właśnie czarne espresso z cynamonem popiłam i jest mi lepiej

Gawronka, ja to mam sny, podobne jak nie gorsze od Lucy, hehehehhe Mój mąż tylko prycha jak opowiadam, bo ile można słuchać takich bredni Sama się dziwie, skąd się to bierze, ale chyba za dużo czytam i zbyt wiele rzeczy szufladkuję w mózgu. Pierwsze mam zapamiętane jeszcze ze żłobka

Gawronka, ogórkowa
w radio co chwilę trąbią, gdzie pada albo sypie śniegiem w Tatrach. U nas nawet słonko gdzieniegdzie zagląda, ale też pewnie coś przywieje, bo zimny wiatr wieje.

[NaamaH6669]

Pierwsze rzyganie zaliczone :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[czarownica_tea]

Aaaaa ja też chcę kawy.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[gawronka]

Ja też miewam różne sny. Do policzenia śmierci bliskich jedna ręka by nie wystarczyła Już nie mówiąc o snach związanymi z zębami - takie to mam bardzo często. Jednak nic nie wróżą A jak miałam z 5-6 lat śniło mi się że mnie nożownik w habicie zaatakował a obok mnie stała moja siostra i nie zareagowała. Skąd taki sen u dziecka skoro oprócz bajek nie mogłam niczego innego oglądać? A co najśmieszniejsze - w dorosłym wieku dokładnie mi się ten sen powtórzył
Jednak uczucia, że zaraz będę widzieć światełko w tunelu nigdy wcześniej nie miałam