Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[iza243]

Domiś dziś kończy pół roku

[anitaxas]

A i w pt. pisałam Wam, że moja kuzynka rodzi. Urodził się śliczny Oskarek. No i podobnie jak ja, kuzynka zaliczyła poród 2w1 - po 15h porodu sn zrobiono cc. Bidulka się namęczyła strasznie i mówi, że już nigdy więcej..

[krolewna1986]

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

wszystkiego najlepszego dla półroczniaka

[anitaxas]

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

Buziaczki i uściski dla Dominika

kiedy to zleciało ??? przy dzieciach ten czas pędzi w jakimś innym wymiarze.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Kucyku jak dobrze, że jesteście już w domu dzielna kobieta z Ciebie!!! Oby Maksiu jak najszybciej zdrowiał!!!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

dla Domisia za pół roku i dla Emilki za grzeczne leżenie w wózku


Znalazłam nowe super wydawnictwo Tatarak. Ja przeglądałam w Matrasie książkę o gąsienicy z wygryzionymi stronami, myślałam, że padnę Świetna. Muszę się przyjrzeć bliżej...

[anitaxas]

Zeberki milczy bo pewnie świętują z Kasią urodzinki w sobotę wypadały, więc pewnie imprezka udana była

Kasieńko wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzin!!! Kochana rośnij zdrowo!!! Samych radosnych dni!!!

pamiętam, że to Zeberkowa Kasia się wtedy urodziła, bo.. ja w tym dniu straciłam moje drugie dzieciątko.. dwa lata temu myślałam, że umrę z bólu..

[wadera4]

Napisane przez BERBIE

takich rzeczy się nie zaniedbuje

Wiem wiem, zaraz jadę... Tylko może ten ząb od czego innego bolał? Teraz się boję, że niepotrzebnie będzie go nawiercać dziwne, bo tydzień temu byłam na kontroli i było ok...


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47092972]Jakbyście miały ochotę poczytać
[/QUOTE]

Wszystkiego najlepszego kochana!

A tym, że goście nie tańczyli nie martw się. Byłam kiedyś na takim weselu, zespół niesamowity, same przeboje, a ludziska i tak woleli wziąć piwko i biesiadować na dworze. Widać dawno się nie widzieli i nie mogli ugadać

Napisane przez BERBIE

mój synek chyba chce być lipcowy

A to o to mu chodzi

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

Jak ten czas leci... Gratulacje słodziaku

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez anitaxas

[/COLOR][/CENTER][/B]

pamiętam, że to Zeberkowa Kasia się wtedy urodziła, bo.. ja w tym dniu straciłam moje drugie dzieciątko.. dwa lata temu myślałam, że umrę z bólu..

Kasiu wszystkiego najlepszego

[iza243]

Napisane przez anitaxas

Zeberki milczy bo pewnie świętują z Kasią urodzinki w sobotę wypadały, więc pewnie imprezka udana była

Kasieńko wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzin!!! Kochana rośnij zdrowo!!! Samych radosnych dni!!!

pamiętam, że to Zeberkowa Kasia się wtedy urodziła, bo.. ja w tym dniu straciłam moje drugie dzieciątko.. dwa lata temu myślałam, że umrę z bólu..

Kasiu wszystkiego najlepszego

[krolewna1986]

Napisane przez anitaxas

pamiętam, że to Zeberkowa Kasia się wtedy urodziła, bo.. ja w tym dniu straciłam moje drugie dzieciątko.. dwa lata temu myślałam, że umrę z bólu..

ściskam..

[Luna0]

Waderka nie ma co porównywać wagi dziecka, ale sprawdź sobie na którym jest centylu Kamil w 22 tc ważył 480g więc niby więcej ale urodził się ogromny!

Napisane przez Wika28

no właśnie to, o czym piszesz a mam jeszcze pytanie - czy z Kościoła Zielonoświątkowego można "wylecieć" za jakieś przewinienia? Wiem, że tak jest u Świadków Jehowy i chyba mi się to podoba

ojj tak, wyklucza się ze zboru chrześcijanin musi żyć tak, aby dawać przykład. Są pewne zasady, ale wszystko też jest poddawane opinii starszych zboru, bo wiadomo że czasami są wyjątkowe przypadki.
Kiedyś myślałam, że to okropne, ale teraz rozumiem, że bardzo potrzebne.
Oczywiście nikt nikogo "za fraki" z kościoła nie wyprowadzi, ale jest on wykluczony ze społeczności. Jednak są wypadki, że ludzie powracają, ale to też nie takie łatwe.

Napisane przez BERBIE

czy może któraś z was ma telefon Samsung Galaxy Ace3 lub Samsung Trend Plus?kończy mi się umowa i muszę jakiś wybrać...

Mam samsung trend bez plusa i go lubię

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Ja tylko na sekunde, bo zaraz lece spac

Wczoraj jednak bylismy na tym usg dodatkowym, jestem taka zadowolona, ze sie zdecydowalismy. Franek wazy juz prawie 1900g, wszystko prawidlowo, o dziwo mam wiecej wod, ale wszystko miesci sie w normie. Zasłaniał się rączkami do zdjecia, ale i tak lekarzowi udalo sie uchwycić twarz i ma taki nosek jak ja i Stasio

cudowne wieści a jak matczyne uczucia?? widzisz już tego maluszka w swoich ramionach ?

Napisane przez iza243

Od kiedy jesteś w tej religi?

Ty ochrzciłas Kamilka w kk?

Ciężko powiedzieć. Od paru lat czasami tam chodziłam jako gość. Od paru lat próbowałam "coś" zrobić ze swoją wiarą. Prawie od roku jestem oficjalnie nawrócona.

Chrzciłam Kamila, chociaż nie powtarzałam słów za księdzem, bo się z tym nie zgadzam.
Drugie dziecko też prawdopodobnie ochrzczę, mimo że już Kamila nie chciałam. Jednak jest też TŻ, "katolik" z urodzenia, niepraktykujący który uważa że taka tradycja jest i już. A połowa dziecka jego więc szanuję to.
U nas w kościele maluszki się błogosławi

[pani22ka]

Napisane przez Wika28

dziś pierwszy dzień w pracy po zmianach

czekam na relację

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47096655]
Znalazłam nowe super wydawnictwo Tatarak. Ja przeglądałam w Matrasie książkę o gąsienicy z wygryzionymi stronami, myślałam, że padnę Świetna. Muszę się przyjrzeć bliżej...[/QUOTE]polecam
Hit wakacji 2013 cały czas pokazywałam T. czego nie zje prędko
(w ogóle autor godny uwagi. T. woli jednak wydania z niespodzianką i tak woli Moją pierwszą książkę o słowach od - wg mnie super wartościowej - Od stóp do głów)

Napisane przez anitaxas

Normalnie jestem taka dumna z niej - wiadomo matka wariatka

Pięknie!!!! chwal się, chwal!!!
i oby spacerowo tak pozostało

Fiol, fajna torebka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pani, a polecasz jakąś książkę z dużymi słowami, dużymi literami?
Bo Artek się nie interesuje długo jedną stroną, więc muszę mu szybko zmieniać, żeby się zainteresował obrazkiem.
Najbardziej zależy mi na prostych rzeczach typu zwierzęta, dom, itd.

A co jest w tych dwóch, o których piszesz? Bo cena Od stóp.. nie za wysoka..

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47097649]

A co jest w tych dwóch, o których piszesz? Bo cena Od stóp.. nie za wysoka..[/QUOTE]ta o słowach to dopasowywanie słowa (polskiego i angielskiego) do obrazka (więc nie poziom T., ale on lubi to że są jakby dwa pozimy do odwracania).
A Od stóp do głów to zachęta do ruchu oraz nauka części ciała, np. żyrafa pokazuje chłopcu jak wygiąć szyję w łuk, kot jak wygiąć grzbiet itp.

hmmm a polecam książeczkę Agaty Półtorak "Bee, mee i kukuryku!" - tylko ona z miękkimi kartkami (to jest pierwsza książeczka, która T. faktycznie czyta i która ma dość mądre posłowie )
z twardymi pierwsza, która mi przychodzi do głowy: 100 pierwszych słów. Widzę to na merlinie. mamy coś w tym stylu po angielsku i się cały czas sprawdza.
no i cały czas polecam (nie do czytania a do ogladania ) http://aros.pl/ksiazka/co-slychac-u-polnych-zwierzat są cztery książeczki w serii i T. bardzo lubi.

pomyślę jeszcze i coś polecę potem

[Luna0]

Napisane przez wadera4

A ja luknęłam parę filmów o cc i stwierdziłam, że nie chcę

Oj tam, filmy są okropne a na żywo tego nie widzisz

Pamiętam w święta niecałe 2tyg po mojej cesarce w tv na tlc był poród przez cesarskie cięcie, mój tata krzyczy "wyłącz to, nie mogę na to patrzeć" a ja mówię "tato, ja to przeżyłam parę dni temu"

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Perse pokarmu już nie mam... ;(
Ściągałam do 10 doby i próbowałam przystawiać (myślę że to wędzidełko mu nie pomagało ssać..). Jak zaczeły się problemy z brzuszkiem (wymioty, biegunki itd) to nie miałam czasu ściągać i szybko zaniknął pokarm ( w sumie trudno to było nazwac pokarmem ..).

U nas ok. Chodź zwymiotował dzisiaj ;( W sumie samym mlekiem bez żółci ale normalnie chlusnął na odległość A w nocy jakiś katar mu wypłynął z nosa. Rano mu fridą odciągałam i nic nie było więcej.

Przeglądam co chwilę wypis ze szpitala. prokalcytonine mial na początku 40 a od 2 jest bardzo wysokie ryzyko sepsy. Wypuścili nas z jedynką a powinno być 0... Ciekawe czy na wizycie kontrolnej to skontrolują.

Samym mlekiem dużo dzieci chlusta, to normalne nawet do 8miesiąca

Napisane przez rena5

Czyli te `skurcze` podczas nie szkodzą?!

Chyba nie. Ja mimo skurczów od 18tc, miewałam ograzmy w snach i to takie mocne że mnie później brzuch bolał, ale nie szkodziły.
Później jak chciałam wykurzyć Kamila to miałam ogromną nadzieje że zadziałają.. i też nic

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

wow, 100 lat!!

Napisane przez anitaxas

A i w pt. pisałam Wam, że moja kuzynka rodzi. Urodził się śliczny Oskarek. No i podobnie jak ja, kuzynka zaliczyła poród 2w1 - po 15h porodu sn zrobiono cc. Bidulka się namęczyła strasznie i mówi, że już nigdy więcej..

współczuje ogromnie... biedna że też ją to spotkało.
Ale gratuluje synusia

Zeberko 100 lat dla Ksi, niech rośnie zdrowo!

Królewna po cc dobrze poćwiczyć można dopiero po pół roku, chyba że jakieś lekkie ćwiczenia to wcześniej. Jednak ja po pół roku nie mogłam ćwiczyć bo blizna mnie przy tym bardzo bolała-chyba zależy od każdego osobno.
Jeśli cesarka była nie wcześniej niż 2-3 lata to zawsze drugi poród jest cc.
Chociaż ja i po 5-ciu nie wyobrażam sobie SN, zawsze to ryzyko.

[krolewna1986]

Napisane przez Luna0

Królewna po cc dobrze poćwiczyć można dopiero po pół roku, chyba że jakieś lekkie ćwiczenia to wcześniej. Jednak ja po pół roku nie mogłam ćwiczyć bo blizna mnie przy tym bardzo bolała-chyba zależy od każdego osobno.
Jeśli cesarka była nie wcześniej niż 2-3 lata to zawsze drugi poród jest cc.
Chociaż ja i po 5-ciu nie wyobrażam sobie SN, zawsze to ryzyko.

Na pewno te ćwiczenia to indywidualna sprawa, ale te 3 miesiące to myślę, że trzeba odczekać nawet jeśli rana się ładnie goi. Też nie wyobrażam sobie teraz porodu naturalnego..nie dość, że w kolejnej ciąży będzie mega obawa o maleństwo, to gdzie jeszcze myśleć, czy rana się nie rozejdzie itp..

[iza243]

Mały śpi od 12,to do niego nie podobne.Ja też spałam z nim godzine.

[dwakolory1]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47092972]Jakbyście miały ochotę poczytać

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47092957[/QUOTE]
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. I oby noc poślubna okazała się owocna!

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

Najlepsze życzenia dla jubilata!

Hope- jak tam?

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47096655]Znalazłam nowe super wydawnictwo Tatarak. Ja przeglądałam w Matrasie książkę o gąsienicy z wygryzionymi stronami, myślałam, że padnę Świetna. Muszę się przyjrzeć bliżej...[/QUOTE]

fajna książka, kiedyś była u nas hitem, teraz wszystkie ksiązki są trochę zapomniane.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47097649]Pani, a polecasz jakąś książkę z dużymi słowami, dużymi literami?
Bo Artek się nie interesuje długo jedną stroną, więc muszę mu szybko zmieniać, żeby się zainteresował obrazkiem.
Najbardziej zależy mi na prostych rzeczach typu zwierzęta, dom, itd.[/QUOTE]

ja podobnie jak Pani polecam 100 pierwszych słów i 100 zwierzaków dla dzieciaków (w arosie są/były, trzeba by sprawdzić jak teraz).
Albo książeczki z serii Akademia Mądrego Dziecka (na arosie często ich nie ma), my mamy 2: świeci gwiazdka i koła i kółka. Z jednej strony krótki tekst, po 4 linijki, z drugiej obrazki plus element dotykowy (coraz mniejsze koła czy gwiazdki).
Akurat gwiazdkę obowiązkowo czytamy co wieczór przed snem, treść adekwatna (o lisku, który tulił się do mamy, nie mógł zasnąć, spacerował, w końcu przytulił się i zasnął, bardzo ładna książeczka).

[BERBIE]

Napisane przez pani22ka

dużo we mnie więcej cierpliwości, choć oczywiście na życzliwość się nie zdobyłam

podziwiam za cierpliwość. ja bym chyba sama są po twarzy zdzieliła i spytała czy wolno

Napisane przez fiolusiek

kjest taka jak potrzebuje duża i pojemna.
http://eshop.tatuum.com/pl/torba/10959-142onh702.html
Już odkładam kase na torebkę od Zuzi Górskiej, ale na razie milion innych wydatków.

nie w moim stylu, ale bardzo ładna

Napisane przez anitaxas

Chwalę się: wczoraj byliśmy na rodzinnym spacerku i nasza Emilka wytrzymała w wózku nie śpiąc prawie 40 minut bez płaczu potem już zaczęła marudzić, więc tż wziął ją na ręce i tak wracaliśmy do domu. Minki jakie robiła patrząc na drzewa i niebo no po prostu cudne były no i coraz chętniej leży na brzuszku i pięknie, wysoko podnosi głowę i próbuje się podnosić na rączkach Normalnie jestem taka dumna z niej - wiadomo matka wariatka

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

ja po wizycie i ktg. kolejne w środę

[h0pe]

Napisane przez BERBIE

jak sie czujesz? nie plamisz?

no, plamiłam ostatnio jeszcze gorzej, dlatego trochę się wycofałam z aktywności tu bo byłam w lekkim zawieszeniu, nie powiem, ale już jaśnieje, jest lepiej. dziękuję za pamięć
Cieszę się że jesteś spokojniejsza już w tym oczekiwaniu. Coś czuję, że Krzyś Cię pogoni w najmniej oczekiwanym momencie, planująca mamuniu

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47092972]Jakbyście miały ochotę poczytać
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47092957[/QUOTE]
czytałam, przy dziadkach się zaszkliłam, ale już się ogarnęłam wszystkiego dobrego dla Was! teraz trzymam kciuki za owocne staranka!

Napisane przez Kubek29

Jedziemy na szcEpienie. Ble.
Mam wrazenie, ze tych szczepien jest milion ; )

kciukasy!!!

Napisane przez Wika28

Ja dziś pierwszy dzień w pracy po zmianach tak bardzo ich chciałam i wszystko jest tak jak chciałam a boję się jak nie wiem co

pamiętam, pamiętam... ale boisz się skarbie tych zmian które mają nastąpić też po pracy?

Napisane przez dwakolory1

Hope- jak tam?

dzięki że pytasz kochana. już piszę

u mnie w sobote plamienia jeszcze bardziej się nasiliły i nie powiem, przestraszyłam się, i tak samo jak byłam spokojna i ufna, tak moment mnie ostudziło i zamroziło na weekend wręcz, oczekując, jak i co to będzie. No ale zelżały i dziś jest dużo lepiej już.
Wizytę pierwszą mam dopiero w niedzielę. Mam nadzieję że już więcej się nie przesunie bo ani recept nie mam, ani leków, i w ogóle chciałabym już coś więcej wiedzieć co tam słychać na dole

[BERBIE]

Napisane przez h0pe

no, plamiłam ostatnio jeszcze gorzej, dlatego trochę się wycofałam z aktywności tu bo byłam w lekkim zawieszeniu, nie powiem, ale już jaśnieje, jest lepiej. dziękuję za pamięć

ja chyba 2 tygodnie w tej ciąży plamiłam. mam nadzieję, że czas do niedzieli szybko minie. który to już będzie tc?
jak z poszukiwaniem lekarza na miejscu?

ja już gotowa do wyjazdu do kliniki, siedzę na torbach (biorę na wszelki wypadek )
właśnie dziś urodziła tam moja koleżanka i jest zachwycona. odwiedzimy ja aby poznać szczegóły i jej córcię mam nadzieję, że ta wizyta pozwoli nam się w końcu zdecydować... i że jeśli my będziemy na tak to oni też będą

[dwakolory1]

Napisane przez h0pe

no, plamiłam ostatnio jeszcze gorzej, dlatego trochę się wycofałam z aktywności tu bo byłam w lekkim zawieszeniu, nie powiem, ale już jaśnieje, jest lepiej. dziękuję za pamięć
Cieszę się że jesteś spokojniejsza już w tym oczekiwaniu. Coś czuję, że Krzyś Cię pogoni w najmniej oczekiwanym momencie, planująca mamuniu


czytałam, przy dziadkach się zaszkliłam, ale już się ogarnęłam wszystkiego dobrego dla Was! teraz trzymam kciuki za owocne staranka!
kciukasy!!!

pamiętam, pamiętam... ale boisz się skarbie tych zmian które mają nastąpić też po pracy?


dzięki że pytasz kochana. już piszę

u mnie w sobote plamienia jeszcze bardziej się nasiliły i nie powiem, przestraszyłam się, i tak samo jak byłam spokojna i ufna, tak moment mnie ostudziło i zamroziło na weekend wręcz, oczekując, jak i co to będzie. No ale zelżały i dziś jest dużo lepiej już.
Wizytę pierwszą mam dopiero w niedzielę. Mam nadzieję że już więcej się nie przesunie bo ani recept nie mam, ani leków, i w ogóle chciałabym już coś więcej wiedzieć co tam słychać na dole

Całe szczęscie że już lepiej. Martwiłam się o Was!

[h0pe]

Napisane przez BERBIE

ja chyba 2 tygodnie w tej ciąży plamiłam. mam nadzieję, że czas do niedzieli szybko minie. który to już będzie tc?
jak z poszukiwaniem lekarza na miejscu?

ja już gotowa do wyjazdu do kliniki, siedzę na torbach (biorę na wszelki wypadek )
właśnie dziś urodziła tam moja koleżanka i jest zachwycona. odwiedzimy ja aby poznać szczegóły i jej córcię mam nadzieję, że ta wizyta pozwoli nam się w końcu zdecydować... i że jeśli my będziemy na tak to oni też będą

a tak, dziś jeszcze u Was wizyta
to celowo się umówiliście na nią, kiedy pomyślałaś o porodzie w klinice, tak?
trzymam kciukasy kochana, żeby było po Waszej myśli! Na twoim miejscu też tak to bym widziała


co do poszukiwania lekarza na miejscu to jeszcze nie zdecydowalam.
Czytałam już trochę opinii, ale przez weekend troche odpuściłam, wiadomo. Jak będzie dobrze to raczej biorę lekarza ze szpitala o którym myślę, i tyle. Chyba to będzie najrozsądniejsze.

dwakolory jesteś kochana
jak tam z tż? działacie już ?

[rena5]

dziewczyny sorki, że nie cytuję, ale normalnie nie wiem co się dzieje...czytam i nie wiem której co napisać

poza tym czuję się jakbym obuchem w łeb dostała, bo właśnie niedawno wstałam i już najadłam się fasolki i kalafiora z bułką tartą a do południa chyba z 1kg truskawek wciągnęłam

[iza243]

Napisane przez h0pe

u mnie w sobote plamienia jeszcze bardziej się nasiliły i nie powiem, przestraszyłam się, i tak samo jak byłam spokojna i ufna, tak moment mnie ostudziło i zamroziło na weekend wręcz, oczekując, jak i co to będzie. No ale zelżały i dziś jest dużo lepiej już.
Wizytę pierwszą mam dopiero w niedzielę. Mam nadzieję że już więcej się nie przesunie bo ani recept nie mam, ani leków, i w ogóle chciałabym już coś więcej wiedzieć co tam słychać na dole

Mam nadzieje że te plamienia już ci odpuszczą i czas do wizyty szybko zleci

Napisane przez BERBIE

ja chyba 2 tygodnie w tej ciąży plamiłam. mam nadzieję, że czas do niedzieli szybko minie. który to już będzie tc?
jak z poszukiwaniem lekarza na miejscu?

ja już gotowa do wyjazdu do kliniki, siedzę na torbach (biorę na wszelki wypadek )
właśnie dziś urodziła tam moja koleżanka i jest zachwycona. odwiedzimy ja aby poznać szczegóły i jej córcię mam nadzieję, że ta wizyta pozwoli nam się w końcu zdecydować... i że jeśli my będziemy na tak to oni też będą

Daj znać po

[jojla]

Napisane przez Wika28

Ja dziś pierwszy dzień w pracy po zmianach tak bardzo ich chciałam i wszystko jest tak jak chciałam a boję się jak nie wiem co

i czekamy na relację

Napisane przez krolewna1986

Szczerze mówiąc nie chciałabym czekać aż tyle na kolejną ciążę..ale jak będzie trzeba no to trudno..

Zaufaj lekarzowi Trzymam kciuki, żeby było jak najbardziej po Twojej myśli

Napisane przez anitaxas

Chwalę się: wczoraj byliśmy na rodzinnym spacerku i nasza Emilka wytrzymała w wózku nie śpiąc prawie 40 minut bez płaczu potem już zaczęła marudzić, więc tż wziął ją na ręce i tak wracaliśmy do domu. Minki jakie robiła patrząc na drzewa i niebo no po prostu cudne były no i coraz chętniej leży na brzuszku i pięknie, wysoko podnosi głowę i próbuje się podnosić na rączkach Normalnie jestem taka dumna z niej - wiadomo matka wariatka

Chwal się, chwal!

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

wszystkiego najlepszego

Napisane przez anitaxas

A i w pt. pisałam Wam, że moja kuzynka rodzi. Urodził się śliczny Oskarek. No i podobnie jak ja, kuzynka zaliczyła poród 2w1 - po 15h porodu sn zrobiono cc. Bidulka się namęczyła strasznie i mówi, że już nigdy więcej..

biedna kuzynka ale gratuluję synusia

Napisane przez anitaxas

pamiętam, że to Zeberkowa Kasia się wtedy urodziła, bo..

Napisane przez h0pe

no, plamiłam ostatnio jeszcze gorzej, dlatego trochę się wycofałam z aktywności tu bo byłam w lekkim zawieszeniu, nie powiem, ale już jaśnieje, jest lepiej.

Kochana żeby plamienia całkowicie ustały i żeby czas minął do niedzieli jak najprędzej
Cały czas myślę o Was ciepło




Zeberko wszystkiego najlepszego dla Kasi

[201704210903]

Napisane przez iza243

Domiś dziś kończy pół roku

Sto lat

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziękuję za polecenie książek Wszystko dokładnie oblukam
Niestety Artek wciąż traktuje książki jak zabawki, w najlepszym wypadku jak pożywienie
Pani, do Torressa nie możemy się równać, bo Artek nie jest chyba aż taki kumaty, żeby coś z tych książek wyciągnąć. Chyba za mało obcujemy z literaturą. Ale on w ogóle się nie interesuje tym, ja mu przewracam kartki, mówię co jest co, a ten bierze książeczkę i ją zgina, a jak się rozwali, to jest najlepsza zabawa.
Do snu też niezbyt czytamy, bo u nas po kąpieli i karmieniu jest już ciemno i raczej Artek szybko zasypia.
Czytam mu zwykle w ciągu dnia, szczerze mówiąc najczęściej jak jest w kojcu, bo wtedy mogę cokolwiek przeczytać, w innym wypadku książka byłaby w strzępach..

Kasiu 100 latek!

Anitko, przytulam..

Hope kciuki, żebyś już zapomniała o plamieniach!!

[201704210903]

I dla kasi też

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Luna0]

Napisane przez BERBIE

ja chyba 2 tygodnie w tej ciąży plamiłam. mam nadzieję, że czas do niedzieli szybko minie. który to już będzie tc?
jak z poszukiwaniem lekarza na miejscu?

ja już gotowa do wyjazdu do kliniki, siedzę na torbach (biorę na wszelki wypadek )
właśnie dziś urodziła tam moja koleżanka i jest zachwycona. odwiedzimy ja aby poznać szczegóły i jej córcię mam nadzieję, że ta wizyta pozwoli nam się w końcu zdecydować... i że jeśli my będziemy na tak to oni też będą

Ja mam jakieś 40km od siebie taki szpital jak prywatny i każdy kto w nim rodzi jest zadowolony. Cuda wianki, menu do wyboru, świeczki przy porodzie, muzyka itp. ale niestety nie rodziłam tam, bo gdyby coś poważniejszego się działo (a Kamil miał niedmykającą zastawkę) to wywieźli by mi dziecko 100km dalej dlatego rodziłam u siebie i żałuje.
Także zastanów się, bo jak sama mówiłaś niedaleko masz szpital z opieką dla dzieci więc nie musisz się martwić tak jak ja.
Daj znać jak wrażenia

Rena pewnie! dogadzaj dzidzi!!
Hope uff i tak masz nerwy ze stali