9 miesięcy na Poczekalni, teraz bawimy na Odchowalni. MAMUSIE LIPIEC 2014

[mamaya]

zuken, ja przeszłam z Bebilonu ProFutura (ok. 80 zł) na Bebiko (ok. 40 zł), wiec różnica kolosalna.
Do mleka od poczatku używam szklanego słoja do weków kupionego z myślą o mleku własnie.
Najzdrowiej jest trzymać mleko w szklanych pojemnikach.


iPhone

[zuken]

Napisane przez mamaya

zuken, ja przeszłam z Bebilonu ProFutura (ok. 80 zł) na Bebiko (ok. 40 zł), wiec różnica kolosalna.
Do mleka od poczatku używam szklanego słoja do weków kupionego z myślą o mleku własnie.
Najzdrowiej jest trzymać mleko w szklanych pojemnikach.


iPhone

Dobra jak wszystkie przesypujecie to ja też chyba mogę

Co do ceny to ja nie widzę takiej dużej różnicy między Bebiko a Bebilonem tym zwykłym

Dobra, wszystko wiem, teraz tylko zdecydować które mleko lepsze

Dzięki dziewczyny

[mamaya]

zuken, no ale tak jak mowię, ja używałam ProFutury, wiec to różnica około 40 zl


iPhone

[rybka13]

Napisane przez i like it

super,że Mała dała pospać
świetnie określiłaś tą minę - również jej nie znoszę



rodziny wielodzietne nie są "na topie" chyba przez to w jakich czasach żyjemy tzn. ,że ciężko jest o stabilną pracę a zarobki vs wydatki to już w ogóle paranoja.

moja Młoda łapie się wszystkiego włosów,szczebelków, zabawek... ma nową ksywkę : "Chwytak" grzechotkę jak złapię w rączkę to i 20 minut potrafi nią telepać non stop


różnica w cenie duża około 20 zł a jakość bebika dużo lepsza. Ja używam pudełek po nanie i bebilonie do przechowywania. W sensie duże po bebilonie to stacjonarne w domu jest a po nanie mniejsze mobilne zawsze w wózku


za zębole i odpieluchowanie

Dzieki
A dlaczego mowisz, ze bebiko lepsze od bebilonu?
Ja mysle ze cena jednak ma wplyw na jakosc, przynajmniej mam taka nadzieje bebiko moze niewiele rozni sie od bebilonu, ale zeby zaraz lepsze i za nizsza cene?
W uk bebiko od bebilonu rozni sie 5 - 7.5zl, w pl wydaje mi sie ze roznica jest wieksza, ok 15zl mysle.

Zuken zrobilas literowke i dalej nic nie wiem ale rozumiem, ze 2 lata temu stale pokarmy wprowadzalo sie po 3msc? Ja wtedy karmilam dluzej piersia i dopiero po 6msc wprowadzalam, moze dlatego mi to umknelo.
Ciekawe jak w uk, w czwartek mam wizyte z HV to zapytam czy juz czas czy jeszcze, ale szczerze mi z tym nie spieszno, chyba sie jeszcze wsztrzymam.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

debesciara i aga_tka dobrze macie z tymi drzemkami, moja corcia nie spi odkad skonczyla rok i 9msc, cale dnie pomaga czaaaasem zasnie w samochodzie, ale bardzo rzadko, no i tydzien temu zasnela na nocniku, a tak to nie

[Oluch_]

Napisane przez bambusiek

Tak tylko zapytam... to nosidło z tego co widziałam jest dopiero od. 4 miesięcy... no i mam nadzieję, że nie nosisz przodem do świata.

Co do ubranek, to pajace uwielbiam na noc i w domku, a na wyjscia zazwyczaj body + spodenki + ew. Bluzeczka, bluza itp.

Bambusiek nasze nosidło (o takie: http://www.johnlewis.com/ergobaby-bu...galaxy/p579569) ma wkładkę dla noworodka i z nią można go używać od urodzenia. Poza tym nasz model nie ma opcji noszenia przodem do świata (model ergobaby 360 ma taką opcję). Trochę szkoda, bo w przyszłości pewnie by się to przydało, ale mam nadzieję że pozycja "na biodrze" się sprawdzi.

Co do ubierania małej to mam też takie same preferencje jak Bambusiek, aczkolwiek wersja spodenki + bluzeczka gdzieś dopiero od miesiąca u nas się pojawiła. Jeśli chodzi o firmy produkujące ubranka to mogę się tylko wypowiedzieć na podstawie metek tego co dostaliśmy (bo sami to kupiliśmy na razie tylko śliniaki) I wychodzi, że ubranka z Tesco i Nexta są najczęściej w użyciu.

Co do planów jedzeniowych. To chyba jestem straszny leń rozpuszczony na wygodzie kp. Jakoś mi się nie spieszy do tego całego gotowania, blendowania, zamrażania...myślę, żeby coś wprowadzać dopiero koło 5-6 miesiąca i pewnie będę chciała sama szykować ale i słoiczków też planuję używać.

Rybka na 3 miesięcznicę i zęby. Powiedz, szły z bólem czy bez większych problemów?
Malwiska za nowe umiejętności córki
Debeściara zazdroszczę fajnego parku rozrywki. My się niedawno przeprowadziliśmy i jakoś nie mogę nic rozsądnego znaleźć w okolicy. Niby to jeszcze nie na teraz, ale....
Yuza u nas tak samo ze spaniem - głównie na spacerze, a jak w domu już uśnie to góra pół godzinki
Agnes mówisz, że produkty ellas kitchen warte polecenia? bo mi się wydaje, że tu w uk też je widziałam
I like it wow!! tort piękny i podziękowania dla gości też

A i jeszcze co do rodzeństwa. Ja sobie życia bez mojej 6 lat starszej siostry nie wyobrażam, więc i chciałabym by moja córa też miała kogoś takiego bliskiego w swoim życiu. Ale tak jak dziś cały dzień marudziła to nie wiem jak ja dam radę jeszcze z jednym takim słodziakiem Na szczęście tż wrócił dziś wcześnie i zabrał Julkę na spacer a ja się mogę zrelaksować na wizażu (choć miałam się w tym czasie uczyć).

[agnes208]

Oluch no kolezanki sobie chwala ze jest dobry sklad i dzieci lubia co do skladu przejrzalam kilka tych od 4miesiaca i jest dobrze a sa w uk napewno bo je tam produkuja. Te saszetki wygodne sa np w podroz na wycieczke lekkie i nie trzeba bac sie ze sie potlucze jak sloiczek mojej kol synek to sam sobie wyciskal z nich do buzi a ile zabawy przy tym mial.

[rybka13]

Oluch corka tez miala 2 zeby konczac 3msc, zauwazylam je jak juz byly, wszystkie wlacznie z 5.wyszly jej bezobjawowo.
Synkowi pierwszy wyszedl tydzien temu, drugi dzis rano sie przebil, marudzenie jest przez dwa dni, jak juz maja sie przebijac, zel pomaga na chwile, ale czasem wystarczy by mogl zasnac, dwa razy podalam nurofen, na szczescie nie bylo biegunek ani goraczki. U corki zeby szly jak burza, po kilka na raz, ale jesli synek gorzej przechodzi to lepiej niech zwolni...

Agnes gdzie mozna kupic te sloiczki ellas kitchen? Bo w Asdzie ich chyba nie ma, dla corki uzywalam Organic.

[Caramel 85]

Co do słoiczków, to nie tylko decyzja rodziców, ale też dzieci Andrzej absolutnie nie tknął ugotowanej przeze mnie marchewki czy jabłuszka, bardziej mu smakowały słoiczki , za to koło 8 miesiąca odmówił spożywania obiadków ze słoiczka i od tamtej pory wszystkie obiadki musiała gotować mama deserków używamy do dziś.

U mnie zakupowych niewypałów jak na razie chyba brak, pewnie dlatego że większość się ostała po starszaku, niewiele kupowałam. Przy Andrzeju chustopodobne nosidełko caboo było nieudanym zakupem, nie znosił w nim chodzić, w ogóle nie lubił się przytulać dłuuugo, za to teraz straszny z niego przytulasek Teraz caboo używa Wituś, ale muszę chodzić jak siedzę to zaraz jest wrzask

Rybka ale szybciutko wam wyszły zębole

Zuken nie słyszałam o czymś takim że wczesniej nowe produkty wprowadzane mogły być po skończeniu 3 miesięcy, mój starszak startował z jabłkiem i marchewką po skończeniu 4 miesiący a i tak wydaje mi się to trochę za wcześnie, chociaż to pewnie zależy od dziecka. Co do przesypywania mleka, jak nie chcesz przesypywać, to włóż w mleczko w oryginalnej folijce do puszki, będzie wygodniej niż trzymać je w kartoniku.

Agatka a Ty po 2 cc jesteś? I są przeciwskazania do 3 cc? Nie obraź się że podpytuję, jestem po 2 cc a marzy nam się trójeczka, tż wspomina nawet o czwórce. Inni nam się zazwyczaj dziwią jak to mówimy, trochę mnie to wkurza i przykro mi słyszeć "po co wam kolejne". A jak jest z autem i fotelikami? Słyszałam że niewiele aut mieści 3 foteliki z tyłu?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

I jeszcze się pochwalę, Wituś spał dziś od 20:30 do 7:20 pierwszy raz przespał całą noc nie obraziłabym się gdyby zaczął tak częściej

[agnes208]

Rybka u nas sa w wiekszisci supermarketow tesco supervalue dunnes. Patrzylas w tesco? Zerknelam na tesco online tam maja to napewno w stacjonarnych tez.

[Oluch_]

Agnes dziękuję za odpowiedź. Wygląda na to że jak już się zdecyduje na rozszerzenie diety to chętnie wypróbuję te produkty. A jak pisze Caramel ostateczną decyzję podejmie pewnie i tak moja córka
Rybka ja znalazlam tu: http://www.sainsburys.co.uk/webapp/w...zLgg4jiA%3D%3D

[bambusiek]

Cześć

Viki - śliczna córcia

Mleko (bebiko) przesypywałam do puszki po Enfamilu

I tyle co pamiętam


My dziś byłyśmy na szczepieniu i oczywiście wielki wrzask, ale moja córa nerwus to co się dziwić. Nic się w miejscu wkłuć nie dzieje na szczęście

No i panna waży 6200 w body i pieluszce i przed kupą czyli pewnie ok. 6100.

Pediatra zaleciła rozszerzanie diety od 5 miesiąca... no i mimo, że mam do niej pełne zaufanie, to planowałam karmić tylko piersią do pół roku...
A Wy - mamy kp jak planujecie?

[debesciara]

viki słodka córa fajnie że u Was wszystko ok, aha na odparzenie podbródka polecam zasypkę, ja akurat miałam alantan i pomogło w 1-2 dni.. wcześniej kremów próbowałam i nic.. na odparzenie dupki zasypkisą kiepskie bo dochodzi wilgoć, ale na szyjce działa cuda U nas mały miał to jakoś koło 1-2 miesiąca i też włąśnie nie dało się wietrzyć tego miejsca..

rybka zapomniałam Ci napisać gratki w takim razie za odpieluchowanie, ja uważam że lepiej przeczekać aż dziecko będzie bardziej rozumne i pożegnać pieluchy szybko i sprawnie niż to robić za wcześnie i motać się długo aż dzieć zaskoczy..
Twoja córa twardzielka że tak szybko przestała spać w dzień no ale skoro nie jest to trauma jakaś (nie zachowuje się źle) to pewnie i Tobie nie daje popalić za bardzo z tego powodu . Matyldka jak dziś zdrzemnęła się w dzień niecałe 2h to potem zupełnie inne dziecko... sen u niej działa cuda

Caramel, Aga_tka co do wielodzietności to nam też się marzy 3-4 dzieci i też strasznie mnie wkurza że jest tak przyjęte, że to nienormalne, patologia itp Kiedyś w programie prowadzonym przez Steczkowską "Pełna chata" była rodzina 12to osobowa (10 dzieci ), oboje lekarze, z tym że mama zrezygnowała z pracy w pewnym momencie i mówiła że żadnego dziecka nie żałuje i tylko wkurza ją, że ludzie mają ją (ich) za dziwaków, patologię... a ja mam wrażenie że w moim otoczeniu jest takie podejście że trzecie dziecko to albo wpadka albo patologia

zuken no ja 2 lata temu rodziłam i zalecenia były wtedy chyba podobne, wprowadzanie stałych posiłków po 4 miesiącu przy kp po 6 miesiącu...

malwiska dzięki za kciuki była po drzemce grzeczniejsza, także chyba pomogły

[rybka13]

caramel dzieki
A co do fotelikow, to zanim urodzisz trzecie dziecko, to starszy synek nie moglby korzystac juz z podkladki? Ona chyba mniej miejsca zajmuje, ale szczerze mowiac nie wiem od jakiej wagi mozna z tego korzystac.

Agnes, Oluch Zakupy robimy glownie w asdzie, bo mamy najblizej, ale jak patrze na te produkty z linka co oluch dala to kojarze, ze chyba sa i tam, musze sie rozejrzec. Ale w razie czego juz wiem gdzie szukac, dzieki

Debesciara dziekuje
No naszej drzemka ewidentnie nie sluzy, wrecz jak sie robi spiaca w aucie to ja zagaduje, bo po przebudzeniu jest 2h marudzenia i placzu...

Przespanych nocek zycze

[aga__tka]

Napisane przez i like it

super,że Mała dała pospać
świetnie określiłaś tą minę - również jej nie znoszę



rodziny wielodzietne nie są "na topie" chyba przez to w jakich czasach żyjemy tzn. ,że ciężko jest o stabilną pracę a zarobki vs wydatki to już w ogóle paranoja.

moja Młoda łapie się wszystkiego włosów,szczebelków, zabawek... ma nową ksywkę : "Chwytak" grzechotkę jak złapię w rączkę to i 20 minut potrafi nią telepać non stop


różnica w cenie duża około 20 zł a jakość bebika dużo lepsza. Ja używam pudełek po nanie i bebilonie do przechowywania. W sensie duże po bebilonie to stacjonarne w domu jest a po nanie mniejsze mobilne zawsze w wózku


za zębole i odpieluchowanie

no niby tak - ale z tego powodu to ludzie nie powinni mieć dzieci, a nie uznawać za patologię tych, którzy są gotowi poświęcić swoje przyjemności żeby ich na to było stać... brak rodzin 2+3 spowoduje że nie będzie nas stać na życie jak dobrniemy do emerytury
więc powinni się cieszyć że ktoś inny poświęca swój czas, żeby miał kto im sprzedać ziemniaki w warzywniczym, albo posprzątać przed blokiem... (jak nie będzie ludzi to nie będzie miał kto pracować )
np. mnie by było stać na bardzo wiele bez dzieci, z dziećmi to już tak nie bardzo... tym bardziej że np. wczoraj mąż sobie i mi kazał zapamiętać, że jednak będziemy musieli wziąć opiekunkę jak wrócę do pracy, bo nie da się ze żłobkiem... od początku roku szkolnego było tylko 5 dni, że żadne z dzieci nie było chore - przez kolejne 5 dałoby radę wyprawić oboje do przedszkola, ale wtedy pewnie szybko by infekcja wróciła, bo w przedszkolu połowa dzieci chora...
no ale nie uważam tego za koszt, cieszę się że je mam i nie potrzebuję pianina zamiast nich (choć bardzo bym chciała je mieć), mogłabym je kupić z 2 pensji dla opiekunki...

Napisane przez zuken

debesciara ale to byś musiała sprawdzić na kartonie od Bebiko Jakbyś mogła oczywiście
bo na Bebilonie pisze, że nie zaleca się przesypywania do innych pojemników

mnie Teściowa kupiła swego czasu jakiś pojemnik na mleko, ale taki nieduży - bardziej podróżny niż na całą paczkę, używam do czego innego, bo mm nie mam

Napisane przez rybka13

Dzieki
A dlaczego mowisz, ze bebiko lepsze od bebilonu?
Ja mysle ze cena jednak ma wplyw na jakosc, przynajmniej mam taka nadzieje bebiko moze niewiele rozni sie od bebilonu, ale zeby zaraz lepsze i za nizsza cene?
W uk bebiko od bebilonu rozni sie 5 - 7.5zl, w pl wydaje mi sie ze roznica jest wieksza, ok 15zl mysle.

Zuken zrobilas literowke i dalej nic nie wiem ale rozumiem, ze 2 lata temu stale pokarmy wprowadzalo sie po 3msc? Ja wtedy karmilam dluzej piersia i dopiero po 6msc wprowadzalam, moze dlatego mi to umknelo.
Ciekawe jak w uk, w czwartek mam wizyte z HV to zapytam czy juz czas czy jeszcze, ale szczerze mi z tym nie spieszno, chyba sie jeszcze wsztrzymam.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

debesciara i aga_tka dobrze macie z tymi drzemkami, moja corcia nie spi odkad skonczyla rok i 9msc, cale dnie pomaga czaaaasem zasnie w samochodzie, ale bardzo rzadko, no i tydzien temu zasnela na nocniku, a tak to nie

tu nastąpiło przekłamanie - moja córka nie śpi w dzień tzn śpi średnio co trzeci dzień, jak padnie po dwóch dniach niespania... położyć się nie położy, ale czasem zaśnie właśnie przy stole, czy u mnie na kolanach... i też zazdroszczę tym którzy maą tak że im starsze dziecko śpi - np. kolega Jeremka z grupy śpi, a jest rok starszy od Oli...

Napisane przez Caramel 85

(...)
Agatka a Ty po 2 cc jesteś? I są przeciwskazania do 3 cc? Nie obraź się że podpytuję, jestem po 2 cc a marzy nam się trójeczka, tż wspomina nawet o czwórce. Inni nam się zazwyczaj dziwią jak to mówimy, trochę mnie to wkurza i przykro mi słyszeć "po co wam kolejne". A jak jest z autem i fotelikami? Słyszałam że niewiele aut mieści 3 foteliki z tyłu?

jestem po 3cc i nie było wcześniej przeciwskazań...
ale teraz już są
z autami to różnie... jeśli macie/będziecie mieli (warto to brać pod uwagę jeśli chcecie jeszcze dziecko) wąskie foteliki, no i Ty/mąż jesteście drobni to jest większy wybór aut, bo można 2 foteliki + dorosły z tyłu, trzeci fotelik z przodu (np. najstarsze dziecko)...my tak planowaliśmy jeździć na początku, ale 2 wysokie + ja to by mi było bardzo niewygodnie w ramionach w naszym starym aucie i mieliśmy zmieniać jak Basia skończy rok... ale niestety/stety? nasze stare auto wymagało naprawy kosztującej tyle co było warte, więc na pół roku - rok, się nie opłacało wkładać takiej kwoty, tym bardziej że akurat kończyło nam się ubezpieczenie i przyspieszyliśmy zakup auta - tyle że mieliśmy na ten cel o 5tys mniej niż miało być... więc musieliśmy zejść z poziomem i zamiast czegoś w stylu C4Picassa kupiliśmy kangura ale jest świetny i te przesuwane tylne drzwi to rewelacja przy dzieciach, nie trzeba się stresować że pchną i porysują samochód stojący obok na parkingu itp... my przy zakupie fotelików kierowaliśmy się głównie testami bezpieczeństwa, więc nie patrzeliśmy na foteliki - ostatecznie gdybyśmy nie chcieli takiego dużego auta (no ale bagaże też trzeba gdzieś wetknąć) to taniej wymienić foteliki na węższe i kupić mniejsze auto... - foteliki trzeba przymierzać, bo w niektórych autach drzwi są tak profilowane, że po włożeniu dwóch fotelików nic się już nie mieści (np. mój Tata ma skode fabie combi i tam to tragedia usiąść z fotelikami - przejechać się 2km można ale na dalszą trasę się nie da, a auto było teoretycznie szersze niż nasze stare, a u nas było więcej miejsca)

Napisane przez bambusiek

Cześć

Viki - śliczna córcia

Mleko (bebiko) przesypywałam do puszki po Enfamilu

I tyle co pamiętam


My dziś byłyśmy na szczepieniu i oczywiście wielki wrzask, ale moja córa nerwus to co się dziwić. Nic się w miejscu wkłuć nie dzieje na szczęście

No i panna waży 6200 w body i pieluszce i przed kupą czyli pewnie ok. 6100.

Pediatra zaleciła rozszerzanie diety od 5 miesiąca... no i mimo, że mam do niej pełne zaufanie, to planowałam karmić tylko piersią do pół roku...
A Wy - mamy kp jak planujecie?

ja nie planuję - pójdę za głosem serca, jak się zbliżę do 5 miesięcy... przekonuje mnie trochę ten gluten, więc może szybciej dam coś w tym guście, inne rzeczy to nie mam zdania na razie... pozostałym dzieciom wprowadzałam w 6 miesiącu już, ale zanim pół roku skończyły to miałam chyba tylko jabłko i marchewkę podaną, bo rozszerzałam baaardzo powoli - po 1 łyżeczce tylko... po 4 miesiącu nie widzę sensu za bardzo... a rozszerzałam wcześniej, bo nie chciałam za szybkiego tempa, a od 8 miesiąca wracałam do pracy i chciałam żeby dzieci jadły coś innego jako pełen posiłek... teraz bym mogła spokojnie do tego pół roku trzymać tylko kp, bo nie planuję tak szybko wracać, ale nie wiem czy nie rozszerzę jakby "z przyzwyczajenia" - w sensie że nie uważam że to było złe, to czemu nie...

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez rybka13

caramel dzieki
A co do fotelikow, to zanim urodzisz trzecie dziecko, to starszy synek nie moglby korzystac juz z podkladki? Ona chyba mniej miejsca zajmuje, ale szczerze mowiac nie wiem od jakiej wagi mozna z tego korzystac.

Agnes, Oluch Zakupy robimy glownie w asdzie, bo mamy najblizej, ale jak patrze na te produkty z linka co oluch dala to kojarze, ze chyba sa i tam, musze sie rozejrzec. Ale w razie czego juz wiem gdzie szukac, dzieki

Debesciara dziekuje
No naszej drzemka ewidentnie nie sluzy, wrecz jak sie robi spiaca w aucie to ja zagaduje, bo po przebudzeniu jest 2h marudzenia i placzu...

Przespanych nocek zycze

jeśli uznać że foteliki są dla bezpieczeństwa a nie dla prawa, to lepiej jeździć jak najdłużej w foteliku - kolega sprowadzał nawet skądś fotelik z zapięciem 5punktowym, w którym można jeździć do końca...
podkładki bardzo źle wypadają w testach...
E: myślałam że moje dzieci do podkładek długo nie dorosną a właśnie wyczytałam że teoretycznie synek już mógłby jeździć na podkładce tylko... tylko że:
http://fotelik.info/pl/news/siedzisk...chrony,76.html

[agnes208]

Tez sie tak dziewczyny zastanawiam nad tym rozszerzaniem poki co tylko kp. Srodowiskowa stwierdzila ze maly jest gotowy jak wywiad ze mna przeprowadzila wiec teoretycznie mozemy zaczynac bo skonczylismy 17tyg. Maly uwaznie nas obserwuje jak jemy widac ze go to interesuje ostatnio podstawilam mu pod nos banana to zaczal mlaskac no i coraz czesciej zaczyna mi sie budzic dwa razy w nocy co wczesniej prawie sie nie zdarzalo wiec moze mu nie wystarcza juz samo mleko. A co do glutenu to slyszalam od lekarki zeby wczesnie wprowadzac ugotowac manne na wodzie zmieszac z mlekiem z piersj i dac lyzeczka ma byc jeden posilek z glutenem i podawac przez miesiac Jakie macie informacje na temat tego glutenu?

[aga__tka]

Napisane przez agnes208

Tez sie tak dziewczyny zastanawiam nad tym rozszerzaniem poki co tylko kp. Srodowiskowa stwierdzila ze maly jest gotowy jak wywiad ze mna przeprowadzila wiec teoretycznie mozemy zaczynac bo skonczylismy 17tyg. Maly uwaznie nas obserwuje jak jemy widac ze go to interesuje ostatnio podstawilam mu pod nos banana to zaczal mlaskac no i coraz czesciej zaczyna mi sie budzic dwa razy w nocy co wczesniej prawie sie nie zdarzalo wiec moze mu nie wystarcza juz samo mleko. A co do glutenu to slyszalam od lekarki zeby wczesnie wprowadzac ugotowac manne na wodzie zmieszac z mlekiem z piersj i dac lyzeczka ma byc jeden posilek z glutenem i podawac przez miesiac Jakie macie informacje na temat tego glutenu?

ja słyszałam też że wcześnie... i żeby właśnie łyżeczką manny dać - tylko że najpierw przez 3 dni należy dawać 1 łyżeczkę tylko i jak nic się nie stanie (nie wystąpi uczulenie, np. dziwna kupa) to dalej dawać już normalnie, a jak wystąpi to przerwać i po miesiącu znów spróbować - to się nazywa próba glutenowa... nic nikt mi nie mówił o mieszaniu z mlekiem, ale ja w ogóle o tej próbie np. wiem od siostry, bo moja pediatra mi nigdy nic nie mówi - nie wiem czy takie dobre czy złe wrażenie robię bo zawsze np. na szczepieniu słyszę jak innym różne rzeczy opowiadają - np. pielęgniarka ostatnio babce tłumaczyła kalendarz szczepień mimo że ta się nie pytała... a mnie się zapytała na co chcę szczepić
ja poprzednim dzieciom dawałam chyba gluten dopiero razem z rozszerzaniem diety czyli ok 6mż i nie gotowałam manny tylko dawałam okruszki środka bułki na początek - choć pewnie bułka na wodzie rozmięknięta albo na mleku byłaby lepsza... albo zagęszczałam obiadki manną...

[Celebrinfea]

Ja gluten najwcześniej po roku.

[Domi_00]

Hej

Zaglądam codziennie, ale jakoś mało czasu miałam na pisanie ze względu na odwiedziny siostry.
Wczoraj kupiłam herbatkę z kopru włoskiego, bo Młoda krzywi się ostatnio przy piciu wody zobaczymy czy to jej będzie pasować. Co do glutenu i wprowadzania nowych pokarmów to jestem tak zielona, że chętnie poczytam rady bardziej doświadczonych mam

[Oluch_]

Witam,

Co do rozszerzania diety to dużo informacji można znaleźć na pierwszej stronie forum u mamuś Marzec/Kwiecień 2014. Jest w tym link m.babyonline.pl/nowy-schemat-zywienia-niemowlat-2014,schemat-zywienia-niemowlat-artykul,15669,r1.html do artykułu o nowym schemacie żywienia niemowląt 2014. Tam rzeczywiście polecają rozszerzanie diety po skończonym 4 miesiącu życia i wprowadzanie glutenu przed ukończeniem 6-tego.
Tyle teorii a w praktyce to planuję tak jak Agata kierować się głosem serca, potrzebą sytuacji (np. powrotu do pracy) i upodobaniami mojego dziecka. Ja podobno mając 6 miesięcy ściągnęłam mamie z talerza schabowego i zaczęłam pożerać go ze smakiem

Agnes a jak Ci idzie przekonywanie do smoczka/gryzaczka? Ja mam ten sam problem. Każdy smok jest bleee i moje dziecko namiętnie ssie kciuka co mnie jakoś za bardzo nie cieszy.

Miłego dnia

[Domi_00]

Napisane przez Oluch_

Witam,

Co do rozszerzania diety to dużo informacji można znaleźć na pierwszej stronie forum u mamuś Marzec/Kwiecień 2014. Jest w tym link m.babyonline.pl/nowy-schemat-zywienia-niemowlat-2014,schemat-zywienia-niemowlat-artykul,15669,r1.html do artykułu o nowym schemacie żywienia niemowląt 2014. Tam rzeczywiście polecają rozszerzanie diety po skończonym 4 miesiącu życia i wprowadzanie glutenu przed ukończeniem 6-tego.
Tyle teorii a w praktyce to planuję tak jak Agata kierować się głosem serca, potrzebą sytuacji (np. powrotu do pracy) i upodobaniami mojego dziecka. Ja podobno mając 6 miesięcy ściągnęłam mamie z talerza schabowego i zaczęłam pożerać go ze smakiem

Agnes a jak Ci idzie przekonywanie do smoczka/gryzaczka? Ja mam ten sam problem. Każdy smok jest bleee i moje dziecko namiętnie ssie kciuka co mnie jakoś za bardzo nie cieszy.

Miłego dnia

Dzięki za link a ci do smoczka to może spróbuj kupić nieprofilowany. Moja Córa akceptuje tylko taki, inne wypluwa

[Iza188]

Cześć dziewczyny,

Oluch u nas ze smoczkiem jest tak jak pisze domi, smoka ortodontycznego Mikołaj wypluwa, kulki nie próbowałam i ssie tylko symetryczne. Ważny jest tez rozmiar smoczka i tworzywo, rożne dzieci lubią rożne smoczki
Tak czytam co piszecie o rozszerzaniu i wlasnie wciągnęłam to na listę pytań do pediatry. Bo z jednej strony nie moge sie doczekać aż Mikołaj sie trochę ode mnie uniezależni, z drugiej - pierś nie wymaga tylu czynności przy podawaniu i nie trzeba zmywać po
Agnes a takie objawy świadczą o tym, ze dziecku nie wystarcza KP? Bo moj bąbel wlasnie coraz cześciej chce jesc i jak widzi jak jem to mu oczka z orbit prawie wychodzą hehehe

[Domi_00]

Iza, u nas właśnie tylko kulka się sprawdza. To chyba jakieś rodzinne bo ja i moja siostra tez tylko takie ciumkałyśmy

Młoda dzisiaj przewraca się cały czas z pleców na brzuch i zajmuje jej to jakieś 5 sekund. Strach pomyśleć co będzie jak zacznie się czołgać. Aktualnie usnęla mi na kocu na podłodze i boję się ją ruszyć

Odnośnie mleka to ja jestem z Bebilonu zwykłego bardzo zadowolona, brak problemów z brzuszkiem. Natomiast bo Bebiko synek kuzynki dostał takich kolek i alergii, że w końcu musieli go przestawić na apteczny bebilon i dopiero to pomogło. Więc moim zdaniem dobre mleko to takie, które toleruje nasze dziecko, a każde niestety toleruje coś innego

[robaczek-85]

Mam pytanie do mam posiadajacych nebulizator/ inhalator co najlepsze do instalacji na katar, jak bylam w ciąży to lekarka polecila mi sól bochenska ale dziecku to nie wiem

[Oluch_]

Domi i Iza dziękuję za podpowiedzi. Jeden smoczek mamy profilowany a jeden prosty. A jaki to jest kulkowy? Wybaczcie ale w ogóle nie interesowalam się tym tematem bo nie planowałam chęci używania smoczkow.

[Domi_00]

Napisane przez Oluch_

Domi i Iza dziękuję za podpowiedzi. Jeden smoczek mamy profilowany a jeden prosty. A jaki to jest kulkowy? Wybaczcie ale w ogóle nie interesowalam się tym tematem bo nie planowałam chęci używania smoczkow.

Kulkowy w sensie, że ma okrągłą tą silikonową końcówkę, a nie splaszczoną. Canpol ma takie w ofercie za ok 8 zł

[agnes208]

Oluch a bez rewelacji idzie to smoczkowanie raczki lepsze, jak mu daje to pociumka troche i wypluwa pchajac piastke jednoczesnie. Kupilismy rozne smoczki ksztalty i materialy mam ich chyba z 7 najbardziej symetryczny i scinany toleruje kulke wypluwa odrazu. Zainteresowal go natomiast gryzak dziaselko a te takie co maja wode w srodku wcale.

Iza no niby dziec zaczyna sie czesciej budzic obserwuje jak ktos je mlaska przy tym bedac na piersi lapie ja i puszcza znowu lapie. A jeszcze moga swiadczyc poprostu ze jest gotowy na cos wiecej jak mowila mi polozna srodowiskowa

A ja mam mala teorie dlaczego moj maly budzi sie mi teraz dwa razy chyba sie to zaczelo odkad spi pod kolderka bo w spiworku nie byl tak mobilny a teraz non stop gdy sie obudzi to zbieram go od krawedzi lozeczka musi walic glowa w ochraniacz i sie wybudza i placze albo tylko placze z zamknietymi oczami a obudzi sie gdy chce go poprawic. Dzis na to wpadlambo jak mi sie obudzil to ssal 5min i zasnal co do niego nie podobne. Dzis na noc zakladam spiworek i zobacze czy to rzeczywiscie to czy mu sie pozmienialo poprostu cos.

[cinnilla88]

Czesc dziewczyny, nie odzywalam sie bo w sobote bylismy na weselu a jak wrocilam w niedziele po tygodniowej nieobecnosci do domu to mialam troche roboty, bo maz zostal sam..

Jesli chodzi o odparzenia to polecam tormentiol. Laura miala w faldkach takie, ze az szkoda slow, a tormentiol jej ladniw wygoil.

[malwiska]

Napisane przez agnes208

Oluch a bez rewelacji idzie to smoczkowanie raczki lepsze, jak mu daje to pociumka troche i wypluwa pchajac piastke jednoczesnie. Kupilismy rozne smoczki ksztalty i materialy mam ich chyba z 7 najbardziej symetryczny i scinany toleruje kulke wypluwa odrazu. Zainteresowal go natomiast gryzak dziaselko a te takie co maja wode w srodku wcale.

Iza no niby dziec zaczyna sie czesciej budzic obserwuje jak ktos je mlaska przy tym bedac na piersi lapie ja i puszcza znowu lapie. A jeszcze moga swiadczyc poprostu ze jest gotowy na cos wiecej jak mowila mi polozna srodowiskowa

A ja mam mala teorie dlaczego moj maly budzi sie mi teraz dwa razy chyba sie to zaczelo odkad spi pod kolderka bo w spiworku nie byl tak mobilny a teraz non stop gdy sie obudzi to zbieram go od krawedzi lozeczka musi walic glowa w ochraniacz i sie wybudza i placze albo tylko placze z zamknietymi oczami a obudzi sie gdy chce go poprawic. Dzis na to wpadlambo jak mi sie obudzil to ssal 5min i zasnal co do niego nie podobne. Dzis na noc zakladam spiworek i zobacze czy to rzeczywiscie to czy mu sie pozmienialo poprostu cos.

to moja Oliwka też zaczeła się budzić 2 razy w nocy do tego szybko opróżnia pierś i tak jak piszesz łapie i wypluwa, łapie i wypluwa tak jakby się bawiła cyckiem

[rybka13]

Dziwczyny a ta ssanie raczek to nie na zabki?
My uzywamy smoczka, ale w sumie bardzo malo, tylko da zasypiania, tak to synek nie chce, a raczki i tak pcha do buzi, slina cieknie ciurkiem no i zeby sa, wiec moze i u was cos jest na rzeczy. A dziaselka moga dokuczac nawet miesiac wczesniej zanim wyjda zabki.
Bardziej bym sie obawiala ssania kciuka, wtedy to chyba taki "uspokajacz" dla dziecka, ale cale piastki to z zabkowaniem mi sie kojarza.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez malwiska

to moja Oliwka też zaczeła się budzić 2 razy w nocy do tego szybko opróżnia pierś i tak jak piszesz łapie i wypluwa, łapie i wypluwa tak jakby się bawiła cyckiem

Nie chce cie dolowac, ale z tego co piszesz to chyba nie najada sie corcia :/ u mnie takie szarpanie piersi bylo jak mialam mniej pokarmu. Ale moze to przejsciowe jest. Jesli nie jestes zagorzala przeciwniczka mm to moze oprocz piersi daj jej na noc troche mieszanki i sprawdz jak bedzie spala

[agnes208]

Napisane przez malwiska

to moja Oliwka też zaczeła się budzić 2 razy w nocy do tego szybko opróżnia pierś i tak jak piszesz łapie i wypluwa, łapie i wypluwa tak jakby się bawiła cyckiem

U nas tez sie to zdarza a jak podam druga piers to cisza i ssie juz nie puszcza gorzej jak wyssie obie i dalej bedzie chcial.

Napisane przez rybka13

Dziwczyny a ta ssanie raczek to nie na zabki?
My uzywamy smoczka, ale w sumie bardzo malo, tylko da zasypiania, tak to synek nie chce, a raczki i tak pcha do buzi, slina cieknie ciurkiem no i zeby sa, wiec moze i u was cos jest na rzeczy. A dziaselka moga dokuczac nawet miesiac wczesniej zanim wyjda zabki.
Bardziej bym sie obawiala ssania kciuka, wtedy to chyba taki "uspokajacz" dla dziecka, ale cale piastki to z zabkowaniem mi sie kojarza.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------


Nie chce cie dolowac, ale z tego co piszesz to chyba nie najada sie corcia :/ u mnie takie szarpanie piersi bylo jak mialam mniej pokarmu. Ale moze to przejsciowe jest. Jesli nie jestes zagorzala przeciwniczka mm to moze oprocz piersi daj jej na noc troche mieszanki i sprawdz jak bedzie spala

No sprawdzalam w buzi narazie nic nie widac twarde te dziaselka ale narazie cisza