|
|
#2461 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
jak ja się cieszę, że świat nie obchodzę
![]() u mnie za to afera z promotorem.. od 3 tygodni czekam aż mi sprawdzi moje 3/4 licencjata. I cisza
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
|
|
|
#2462 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 515
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Ja tam jestem w miarę zadowolona ze świąt. Całe spędziłam z TŻ, a teraz wracam do Warszawy, bo jeszcze dziś miałam wolne.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
#2463 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Znam Twój ból, ja mam tak zgniłe bratowe, że aż głowa boli Wczoraj się wprosili na obiad, i musiałam robić jedzenie dla 10 osób. Postawiłam najpierw i kawę, żadna głupia s* mi nie pomogła przy obiedzie (pstrykały sobie zdjęcia z dzieckiem w kuchni jak ja gotowałam), i chociaż po kawie mogły sprzątnąć ze stołu i nakryć na obiad, to mój tata musiał ze stołu sprzątnąć podczas gdy one plotkowały. A wszyscy jedli jakby przez tydzień jeść nie dostawali. A jak zjedli to od razu pojechali do siebie, nawet pozmywać nie pomogły. Najlepiej - nażreć się na suchy ryj i zwinąć się do domu. Dobrze wiedzą, że moja mama jest za granicą i zamiast chociaż tatę i babcię na obiad zaprosić czy kawę to nic. Normalnie szlag mnie trafia. Ostatni raz dla kogoś obiad robiłam, ja bratowym usługiwać nie będę, skończyły się dobre czasy i dobra Kinga. Mnie nikt na obiad ani nawet na kawę nigdy nie zaprosił.
|
|
|
|
|
#2464 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 22 625
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2465 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 17 591
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
U nas, po jednej i drugiej stronie rodziny, wszyscy się rzucają do pomocy. Ja bym ostentacyjnie siedziała, nic nie robiąc. Sorry, ale nie.
|
|
|
|
|
#2466 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 22 625
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Mi by bylo przyjechac na swieta na pare dni do tz z niczym
Pol soboty pichcilismy z tz ![]() I bym w zyciu swojemu dziecku nie oddala prezentu dla innego dziecka.. |
|
|
|
#2467 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Lady, jestem w szoku
u mnie w rodzinie jak się wszystkie rzucą do pomocy to miejsca w kuchni nie ma, a jeszcze każda jakieś placki czy jedzenie przywiezie... współczuję...
|
|
|
|
#2468 | |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Może i zdjęcie cyknę.. Jeju, współczuję Wam tych przeżyć świątecznych... Takie to idiotyczne strasznie, jak dobrze że nie obchodzę świąt. I nie spotykam się z rodziną
|
|
|
|
|
#2469 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
U mnie święta w miarę. Byłyby ok gdyby nie dopytywanie i wykłady, że czas najwyższy starać się o dziecko Wczoraj miałam wolne i w końcu odespałam ostatnie tygodnie. |
|
|
|
#2470 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 515
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Z jednej strony dobrze, że już te święta minęły.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
#2472 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 515
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Ja nic nie przytyłam w święta. Ważyłam się u TŻa i moja waga ani drgnęła.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
#2474 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
W święta mam znikomy apetyt, jem dużo mniej niż w normalne dni więc przejedzenie i przytycie mi nie grozi
|
|
|
|
#2475 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Ja nie chciałam sprawić tacie przykrości bo cieszył się, że przyjechali. Ale powiedziałam, że nie chce ich już tu widzieć na obiadach bo nic nie zrobię już.
Ja jestem nauczona z domu, że jak ktoś coś robi to się pomaga - jak jadę do teściowej na kawę to też pomagam. Zresztą, jedna z nich nie była przez 2 miesiące w odwiedzinach z dzieckiem a jak przyjechałam z Holandii to zaraz była bo myślała, że coś jej przywiozłam, niedoczekanie jej Zresztą u siebie też nie gotuje i nic nie upiecze - mój brat to robi taką zgniła babę sobie wziął to się niech z nią użera pantoflarz.
|
|
|
|
#2476 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 22 625
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2477 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Do nas jak rodzinka na święta przyjeżdżała to nikt nawet tyłka nie ruszył. My całe święta przygotowywałyśmy, a wujek wielkie oburzenie, że on już przyjechał, a stół jeszcze nie nakryty
Kuzynka też nic nie pomagała, bo przecież ona jest gościem. Żeby to była dalsza rodzina to pikuś ale to najbliższa rodzina, która każde święta spędzała u nas.
|
|
|
|
#2478 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2479 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 17 591
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
|
|
|
|
#2480 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
__________________
25.02.2012
|
|
|
|
|
#2482 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
ale w sumie moja przyszła bratowa jest troche podobna też wstaje od stołu i nawet swojego talerza często nie zaniesie i np moj TŻ za nią bierze jej talerz jeśli chodzi o zmywanie to ja nie pomagam mojej "teściowej" bo poprostu nie lubie u kogoś w kuchni cokolwiek robić, od razu wszystko wypada mi z rąk i jakoś robie wszystko dziwnie i nieskładnie ale za to zawsze wszystko zanosze do pokoju i tak samo po jedzeniu wszystko zanosze oczywiscie reszta tez coś bierze ale nakyrywanie do stołu i zanoszenie spowrotem do kuchni u TŻta to jest taka moja "robota" ![]() U mnie też sie nie oczekuje ze moj TŻ bedzie zmywał po nas ![]() ---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ---------- Cytat:
swoja droga, dlaczego twoja mama sie nie sprzeciwiła?
__________________
25.02.2012
|
||
|
|
|
#2483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 22 625
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Moj u mnie tez mi pomaga pozmywac albo przy obiedziejak cos musze innego zrobic. Wczoraj z nudow troche posprzatal. Jeden dzien siedzial w domu i wysiedziec w miejscu nie mogl. Chodzil od pokoju do pokoju ![]() Mowilam mu ze jak tao mu sie nudzi to niech za mnie do pracy pojdzie ![]() ---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ---------- Ja sie w sumie u tz czuje jak u siebie. On u mnie tez
|
|
|
|
|
#2484 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Myślę, że tak wszystkich nauczyła od początku i tak było. Zresztą ja się urodziłam w 10 rocznicę ślubu rodziców, i wujek tego dnia przyjechać i oczekiwał ciasta bo to okrągła rocznica W ogóle z mojej mamy strony rodzina sobie nie pomaga ani nic, najlepiej żeby wszystkim usłużyć![]() Ja pomagam u teściowej i zmywać i wszystko bo dziwnie się czuję jak ona coś robi (przykładowo obiad jak ja jestem u nich) a ja siedzę i patrzę. I wiem jak się czuje ktoś, kto coś robi a nikt nie pomaga. Zresztą czuję się tam jak u siebie, wiem gdzie wszystko jest, gdzie leży, więc nie mam problemu
|
|
|
|
|
#2485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 9 090
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
zrobiłam sobie dziś tatuaż
__________________
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój! Na kolanach, po kamieniach, póki tylko jest sens.
|
|
|
|
#2486 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Ja tez wiem gdzie co leży i jak przyjezdzają z zakupów czasem to nawet im do lodówki wszystko pochowam w miejscach gdzie oni lubią mieć ale poprostu nie lubie gdzieś zmywać tzn nie ja w ogole nie lubie zmywać
__________________
25.02.2012
|
|
|
|
|
#2487 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
szok! Co za tupet, bezczelność no! Dziwię się, że Twój tata na to pozwolił! poka poka Ja tam u TŻ nawet okna myję i kibel sprzątam
|
|
|
|
|
#2488 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 22 625
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Ja np nie lubie prasowac a tz ma na tym punkcie bzika i przed wyjsciem prosi mnie czy mu wyprasuje ciuchy a on w tym czasie szybko sie wykapie i ogarnie. Szybciej bedzie jak ja wyprasuje a on sie wykapie a nie jak on sie wykapie a pozniek jeszcze poprasuje. Przestaje patrzyc czy to lubie czy nie i korona z glowy mi nie spadnie ---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- Ja rzadko bywam u tz i tylko jak cos to znosze naczynia do zmywarki lub robimy z tz obiad W jego pokoju tez jak mnie poprosi to posciele lozko itp.
|
|
|
|
|
#2489 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
ale niektore to nawet nie zaniosą własnego talerza do kuchni inaczej jak twoja "teściowa"ma zmywarke a inaczej jak nie ma co do obiadu to my zawsze naleśniki robimy dla całej jego rodziny ![]() ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- tzn to jest tak... jak jestem na kolacji u TŻ no bo wiadomo ze coś musze zjeść to kolacje sami robimy i dostaje szału jak mama TŻta mi zrobi bo sie głupio czuje ale wtedy wszystko przynosze do pokoju (o ile jemy z cała rodzina) i odnosze a jak oficjalnie mnie zaprasza na obiad w niedziele to mi nie pozwala nic przynosić tylko siedzieć i pachnieć
__________________
25.02.2012
|
|
|
|
|
#2490 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 22 625
|
Dot.: TŻ-tówki i exTŻ-tówki 2012! cz XVII
Cytat:
Mama twojego tz jak sie zachowuje w kuchni wszystko zawsze sama gotowala i sprzatala? ---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- Ja bylam u tz na imprezach rodzinnych, teraz na calych swietach i pomagalam normalnie. Za to siostra tzta ktora w sobote przyjechala w sobote a pojechala w niedziele nie tknela palcem a juz w PL rok jest i to ona jest prawdziwa z wiezow krwi rodzina. Ona tez jakos nie lapala zartow, tu podsluchala co kto gada itp. Ogolnie jest ona wporzadku byle wszystkiego nie mowic a ona lubi z tego co mowili duzo wiedziec. Jakos lepiej dogaduje sie i moge o wszystkim pogadac z jego siostra i szwagrem z ktorym tz mieszka. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.






Wczoraj się wprosili na obiad, i musiałam robić jedzenie dla 10 osób. Postawiłam najpierw i kawę, żadna głupia s* mi nie pomogła przy obiedzie (pstrykały sobie zdjęcia z dzieckiem w kuchni jak ja gotowałam), i chociaż po kawie mogły sprzątnąć ze stołu i nakryć na obiad, to mój tata musiał ze stołu sprzątnąć podczas gdy one plotkowały. A wszyscy jedli jakby przez tydzień jeść nie dostawali. A jak zjedli to od razu pojechali do siebie, nawet pozmywać nie pomogły. Najlepiej - nażreć się na suchy ryj i zwinąć się do domu. Dobrze wiedzą, że moja mama jest za granicą i zamiast chociaż tatę i babcię na obiad zaprosić czy kawę to nic. Normalnie szlag mnie trafia. Ostatni raz dla kogoś obiad robiłam, ja bratowym usługiwać nie będę, skończyły się dobre czasy i dobra Kinga. Mnie nikt na obiad ani nawet na kawę nigdy nie zaprosił.
ala: Wczoraj się wprosili na obiad, i musiałam robić jedzenie dla 10 osób. Postawiłam najpierw i kawę, żadna głupia s* mi nie pomogła przy obiedzie (pstrykały sobie zdjęcia z dzieckiem w kuchni jak ja gotowałam), i chociaż po kawie mogły sprzątnąć ze stołu i nakryć na obiad, to mój tata musiał ze stołu sprzątnąć podczas gdy one plotkowały. A wszyscy jedli jakby przez tydzień jeść nie dostawali. A jak zjedli to od razu pojechali do siebie, nawet pozmywać nie pomogły. Najlepiej - nażreć się na suchy ryj i zwinąć się do domu. Dobrze wiedzą, że moja mama jest za granicą i zamiast chociaż tatę i babcię na obiad zaprosić czy kawę to nic. Normalnie szlag mnie trafia. Ostatni raz dla kogoś obiad robiłam, ja bratowym usługiwać nie będę, skończyły się dobre czasy i dobra Kinga. Mnie nikt na obiad ani nawet na kawę nigdy nie zaprosił.
u mnie w rodzinie jak się wszystkie rzucą do pomocy to miejsca w kuchni nie ma, a jeszcze każda jakieś placki czy jedzenie przywiezie... 




Może i zdjęcie cyknę..




taką zgniła babę sobie wziął to się niech z nią użera pantoflarz.

oczywiscie reszta tez coś bierze ale nakyrywanie do stołu i zanoszenie spowrotem do kuchni u TŻta to jest taka moja "robota"
Myślę, że tak wszystkich nauczyła od początku i tak było. Zresztą ja się urodziłam w 10 rocznicę ślubu rodziców, i wujek tego dnia przyjechać i oczekiwał ciasta bo to okrągła rocznica

