Panny Młode 2015 część 37 - nasz sezon!

[pati0090]

dziewczyny powiem wam, że mam chyba kryzys ślubny!
normalnie wszystkiego mi się odechciewa. Mam wrażenie, że sala nie ta, suknia nie ta, fryzjer nie ten , kościół nie ten ( we wtorek jesteśmy w innym umówini tym od Martusi bo znamy tam proboszcza) złota nam brakuje do obrączek i mało za nie dostaniemy (dziś byłam u jubilera z tż Kurpiosa). Może to przez to, że ślub blisko a nam kupe kasy jeszcze barkuje. Po prostu ręce opadają
jedyne czego jestem pewna to tż

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez zonamojegomeza

Dzień dobry
Nawet nie będę nadrabiac tego tyg. Wróciłam i jestem bardzo zadowolona.

Dzień dobry

Błyskotliwie się zapytam - gdzie byłaś? Bo ja nie w temacie zupełnie

[Cherry_Muffin]

Napisane przez pati0090

dziewczyny powiem wam, że mam chyba kryzys ślubny!
normalnie wszystkiego mi się odechciewa. Mam wrażenie, że sala nie ta, suknia nie ta, fryzjer nie ten złota nam brakuje do obrączek i mało za nie dostaniemy (dziś byłam u jubilera z tż Kurpiosa). Może to przez to, że ślub blisko a nam kupe kasy jeszcze barkuje. Po prostu ręce opadają
jedyne czego jestem pewna to tż

łojoj może to faktycznie takie przesilenie i zmartwienie

u mnie tak było z terminem na 2016. nic nie cieszyło, a przygotowania wkurzały. więc zmieniliśmy datę, bo oboje się męczyliśmy w sumie z tym czekaniem
no i zmieniło się większe wesele, które zaczęło uwierać, na coś małego

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50026097]A ja wczoraj zakochałam się w obrączkach. I raczej nie odpuszczę.
Takie samo uczucie jak z suknią, ta jedyna i koniec [/QUOTE]

zazdroszczę tego wow przy wszystkim

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez pati0090

dziewczyny powiem wam, że mam chyba kryzys ślubny!
normalnie wszystkiego mi się odechciewa. Mam wrażenie, że sala nie ta, suknia nie ta, fryzjer nie ten , kościół nie ten ( we wtorek jesteśmy w innym umówini tym od Martusi bo znamy tam proboszcza) złota nam brakuje do obrączek i mało za nie dostaniemy (dziś byłam u jubilera z tż Kurpiosa). Może to przez to, że ślub blisko a nam kupe kasy jeszcze barkuje. Po prostu ręce opadają
jedyne czego jestem pewna to tż

Ostatnie zdanie najważniejsze!

Rozumiem Cię, też czasem mam wątpliwości, presja na kasę duża bo jednak jest w tym wszystkim najważniejsza (nie oszukujmy się).

Do sierpnia czas macie, kasa się uzbiera, sala na pewno będzie ok.
Fryzjera zawsze można zmienić a kościół - podobno jest ten fajny ksiądz co mówiłyście o nim?

[pati0090]

Napisane przez Cherry_Muffin

łojoj może to faktycznie takie przesilenie i zmartwienie

u mnie tak było z terminem na 2016. nic nie cieszyło, a przygotowania wkurzały. więc zmieniliśmy datę, bo oboje się męczyliśmy w sumie z tym czekaniem
no i zmieniło się większe wesele, które zaczęło uwierać, na coś małego

myślę, że to przez to że wszystko jest na mojej głowie i ja się tym za bardzo przejmuję by było idealnie

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50026324]Ostatnie zdanie najważniejsze!

Rozumiem Cię, też czasem mam wątpliwości, presja na kasę duża bo jednak jest w tym wszystkim najważniejsza (nie oszukujmy się).

Do sierpnia czas macie, kasa się uzbiera, sala na pewno będzie ok.
Fryzjera zawsze można zmienić a kościół - podobno jest ten fajny ksiądz co mówiłyście o nim?[/QUOTE]

Sala wkurza mnie chyba najbardziej i tż też ale już za późno na zmianę więc musi być fryzjera niby jestem pewna ale jak mam wątpliwości to we wszystkim się objawiają. A ten kościół zobaczymy we wtorek co z tego będzie. Ksiądz jest świetny. Moja szefuńcia już do niego dzwoniła i powiedział, żebyśmy do niego na kawkę wpadli we wtorek :P

[drazetkaa]

Niestety kasa w tym wszystkim odgrywa dość dużą rolę. My na przykład musimy odmawiać sobie wielu rzeczy, żeby nie musieć się kredytować na zapłacenie wszystkiego... Ale może po ślubie będzie lepiej.

[zonamojegomeza]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50026270]Dzień dobry

Błyskotliwie się zapytam - gdzie byłaś? Bo ja nie w temacie zupełnie [/QUOTE]

W Szkocji (Glasgow i Edynburg).

[pati0090]

Napisane przez drazetkaa

Niestety kasa w tym wszystkim odgrywa dość dużą rolę. My na przykład musimy odmawiać sobie wielu rzeczy, żeby nie musieć się kredytować na zapłacenie wszystkiego... Ale może po ślubie będzie lepiej.

nam jeszcze 12 tys brakuje (razem z podróżą poślubną drugą ratą) a do ślubu 6 miesięcy. Ja kredytu nawet nie biorę pod uwagę

[Vivienne]

Rozumiem te presje. Ja mam wrażenie ostatnio, ze moje wesele to klapa bedzie i tyle zespol w ciemno, fotograf przetal mi sie podobac, zaluje ze wzięłam dwoch kamerzystow, nie jednego, sukienki nie mam, nauk nie mamy szalenstwo

[pati0090]

Napisane przez Vivienne

Rozumiem te presje. Ja mam wrażenie ostatnio, ze moje wesele to klapa bedzie i tyle zespol w ciemno, fotograf przetal mi sie podobac, zaluje ze wzięłam dwoch kamerzystow, nie jednego, sukienki nie mam, nauk nie mamy szalenstwo

mam to samo i nauk też nie mamy

[Cherry_Muffin]

pati - rozumiem, u mnie też większość jest na mojej głowie. trudno, żeby TŻ na odległość i po 13h pracy miał zawszę chęć na gadanie o ślubie
tzn. stara się jak może, dopytuje, zwłaszcza teraz jak jest dłużej w PL, ale jak jest tam to mnie wysłucha, ale czasem o czymś zapomni, albo stwierdza "mamy czas". a czasu coraz mniej teraz
nam jest też łatwiej, bo bierzemy cywilny
a kwestia pieniędzy też była za tym żeby przyspieszyć i zmniejszyć ślub. przerażała mnie ilość jaka by poszła na większe.

[MartusiaWu]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50026097]A ja wczoraj zakochałam się w obrączkach. I raczej nie odpuszczę.
Takie samo uczucie jak z suknią, ta jedyna i koniec [/QUOTE]

koniecznie pokaż jakie

Napisane przez pati0090

dziewczyny powiem wam, że mam chyba kryzys ślubny!
normalnie wszystkiego mi się odechciewa. Mam wrażenie, że sala nie ta, suknia nie ta, fryzjer nie ten , kościół nie ten ( we wtorek jesteśmy w innym umówini tym od Martusi bo znamy tam proboszcza) złota nam brakuje do obrączek i mało za nie dostaniemy (dziś byłam u jubilera z tż Kurpiosa). Może to przez to, że ślub blisko a nam kupe kasy jeszcze barkuje. Po prostu ręce opadają
jedyne czego jestem pewna to tż

ło, się musimy napić chyba
co marudzisz? fajnego masz fryzjera
ten jubiler też ma być na targach, może będzie zniżka
sukni nie będę komentować, bo grzeszysz lachonie
sala jak sala, niby można lepiej, ale można sporo gorzej, po co się tym zadręczać?
kościół jest bardzo wporzo księża też, także ja myślę, że będzie dobrze

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez pati0090

mam to samo i nauk też nie mamy

załatwiaj kościół - pójdziemy razem na nauki

[pati0090]

dziewczyny bardzo potrzebuje porady.
Do ślubu do moich butów (dla przypomnienia je wrzucam) chcę dołożyć spinkę, żeby je urozmaicić i oczywiście jak to ze mną bywa nie mogę się zdecydować, która będzie najlepsza



klik 1
klik 2
klik 3
klik 4
klik 5

[pati0090]

Napisane przez MartusiaWu

ło, się musimy napić chyba
co marudzisz? fajnego masz fryzjera
ten jubiler też ma być na targach, może będzie zniżka
sukni nie będę komentować, bo grzeszysz lachonie
sala jak sala, niby można lepiej, ale można sporo gorzej, po co się tym zadręczać?
kościół jest bardzo wporzo księża też, także ja myślę, że będzie dobrze

załatwiaj kościół - pójdziemy razem na nauki

Mam przesilenie weselne chyba rzeczywiście powinnam się napić
we wtorek będę wiedzieć co z kościołem,a nauki będę mieć u takiej pani 150zł za podpis i odbębnione

wiem bo pytałam się o targi mówił, że będą rabaty

[MartusiaWu]

Napisane przez pati0090

dziewczyny bardzo potrzebuje porady.
Do ślubu do moich butów (dla przypomnienia je wrzucam) chcę dołożyć spinkę, żeby je urozmaicić i oczywiście jak to ze mną bywa nie mogę się zdecydować, która będzie najlepsza



klik 1
klik 2
klik 3
klik 4
klik 5

2

[Cherry_Muffin]

pati - ja bym postawiła na 2 albo 4, chociaż bardziej chyba 2, bo mnie serca jakoś nie przekonują

[pati0090]

Napisane przez MartusiaWu

2

też mi się właśnie podobają ale nie są za wielkie te kokardy?

[MartusiaWu]

Napisane przez pati0090

Mam przesilenie weselne chyba rzeczywiście powinnam się napić
we wtorek będę wiedzieć co z kościołem,a nauki będę mieć u takiej pani 150zł za podpis i odbębnione

wiem bo pytałam się o targi mówił, że będą rabaty

no to co trujesz ja będę siedzieć 2 niedziele na naukach w nosie, ja tam płacić nikomu nie zamierzam, 150zł to dużo piwa

a wiesz jak duży rabat?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez pati0090

też mi się właśnie podobają ale nie są za wielkie te kokardy?

musi być je widać, poza tym myślę, że na taki dzień i do długiej sukni mogą być odrobinę większe niż zwykłe ozdoby przy butach

[aneta_91]

Napisane przez pati0090

dziewczyny powiem wam, że mam chyba kryzys ślubny!
normalnie wszystkiego mi się odechciewa. Mam wrażenie, że sala nie ta, suknia nie ta, fryzjer nie ten , kościół nie ten ( we wtorek jesteśmy w innym umówini tym od Martusi bo znamy tam proboszcza) złota nam brakuje do obrączek i mało za nie dostaniemy (dziś byłam u jubilera z tż Kurpiosa). Może to przez to, że ślub blisko a nam kupe kasy jeszcze barkuje. Po prostu ręce opadają
jedyne czego jestem pewna to tż

Napisane przez Vivienne

Rozumiem te presje. Ja mam wrażenie ostatnio, ze moje wesele to klapa bedzie i tyle zespol w ciemno, fotograf przetal mi sie podobac, zaluje ze wzięłam dwoch kamerzystow, nie jednego, sukienki nie mam, nauk nie mamy szalenstwo

Dziewczyny Mam to samo, zaraz 5 miesięcy do ślubu a my tylu rzeczy nie mamy, a te co mamy to zaczynam się zastanawiać czy na pewno są ok, czy będzie dobrze, czy będą pasować, czy nie zrobi się cyrk, etc.

Ale to pewnie wynika z tego co Pati napisała:

Napisane przez pati0090

myślę, że to przez to że wszystko jest na mojej głowie i ja się tym za bardzo przejmuję by było idealnie

Też wszystko biorę do siebie, też bym chciała by było idealnie, ja mam jakąś wizję, Tż też, nie zawsze chce rozmawiać wtedy kiedy ja chcę, więc nie wiem czy mamy taką samą co do niektórych kwestii, no i są jeszcze Mamy, które też chcą doradzać, też mają jakieś swoje pomysły, nie mówię, że złe, ale jak człowiek na nerwach i stresie permanentnym to nic dziwnego, że czasem wybuchnie po to, by za x dni dojść do wniosku, że to jednak warte zastanowienia jest Ale chyba po prostu jest też za dużo opcji na dekoracje, zaproszenia, suknie i całą resztę i człowiek nie może się zdecydować, bo ślub się bierze raz w życiu i jednocześnie chce się by było wow, ale żeby jednak nie przekombinować i żeby z eleganckiego czy naturalnego przyjęcia nie zrobić jednak cyrku czy wielkiego kiczu (przynajmniej ja tak mam )

[pati0090]

Napisane przez MartusiaWu

no to co trujesz ja będę siedzieć 2 niedziele na naukach w nosie, ja tam płacić nikomu nie zamierzam, 150zł to dużo piwa

a wiesz jak duży rabat?

CHYBA 20%

chodź na Facebooka napisałam ci wiadomość

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

pati - ja bym postawiła na 2 albo 4, chociaż bardziej chyba 2, bo mnie serca jakoś nie przekonują

czyli 2 wygrywa

Napisane przez aneta_91

Dziewczyny Mam to samo, zaraz 5 miesięcy do ślubu a my tylu rzeczy nie mamy, a te co mamy to zaczynam się zastanawiać czy na pewno są ok, czy będzie dobrze, czy będą pasować, czy nie zrobi się cyrk, etc.

Ale to pewnie wynika z tego co Pati napisała:

Też wszystko biorę do siebie, też bym chciała by było idealnie, ja mam jakąś wizję, Tż też, nie zawsze chce rozmawiać wtedy kiedy ja chcę, więc nie wiem czy mamy taką samą co do niektórych kwestii, no i są jeszcze Mamy, które też chcą doradzać, też mają jakieś swoje pomysły, nie mówię, że złe, ale jak człowiek na nerwach i stresie permanentnym to nic dziwnego, że czasem wybuchnie po to, by za x dni dojść do wniosku, że to jednak warte zastanowienia jest

czyli nie jestem sama z moimi wątpliwościami

[lipstick89]

Napisane przez pati0090

czyli 2 wygrywa



czyli nie jestem sama z moimi wątpliwościami

mnie też się 2 podoba

też mam masę wątpliwości. im bliżej dnia ślubu, tym ich więcej. najchętniej to bym po ślubie zwiała gdzieś, byle dalej od naszych rodzin (a przynajmniej części z nich). ale ja to dzikus jestem i nie lubię być w centrum uwagi.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez MartusiaWu

koniecznie pokaż jakie

nooo chociaż jedna się zapytała

takie - na zdjęciu wyglądają bardzo przeciętnie ale na żywo.
Białe złoto delikatne ale jednak widać, diamenciki na skos (czyli trochę białego złota i diamenciki - moja wymarzona obrączka ).

No i przede wszystkim. I D E A L N I E komponuje się z pierścionkiem.

Napisane przez pati0090

czyli nie jestem sama z moimi wątpliwościami

pewnie, że nie jesteś. Chyba każda z nas je ma

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lipstick89

mnie też się 2 podoba

też mam masę wątpliwości. im bliżej dnia ślubu, tym ich więcej. najchętniej to bym po ślubie zwiała gdzieś, byle dalej od naszych rodzin (a przynajmniej części z nich). ale ja to dzikus jestem i nie lubię być w centrum uwagi.

ja w sumie może nie centrum uwagi, ale nie przepadam za uroczystościami jak pomyślę, że będę w tym dniu jedną z najważniejszych osób i każdy będzie mi czegoś życzył i coś ode mnie chciał to

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50026838]nooo chociaż jedna się zapytała

takie - na zdjęciu wyglądają bardzo przeciętnie ale na żywo.
Białe złoto delikatne ale jednak widać, diamenciki na skos (czyli trochę białego złota i diamenciki - moja wymarzona obrączka ).

No i przede wszystkim. I D E A L N I E komponuje się z pierścionkiem.[/QUOTE]

też tak chcę by się komponowała obrączka z pierścionkiem ale żadna obrączka nie pasuje u mnie muszę na spokojnie do tego podejść a nie na wariackich papierach

[sQuaara]

Laseczki kupilam klipsy moze na slub... Chyba nie zrobue dziurek wiec beda klipsy... Szalone 19 zl... )

[MartusiaWu]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50026838]nooo chociaż jedna się zapytała

takie - na zdjęciu wyglądają bardzo przeciętnie ale na żywo.
Białe złoto delikatne ale jednak widać, diamenciki na skos (czyli trochę białego złota i diamenciki - moja wymarzona obrączka ).

No i przede wszystkim. I D E A L N I E komponuje się z pierścionkiem.
[/QUOTE]

bardzo ciekawy wzór a jak jest łączone to białe złoto z żółtym? jest jakieś przejście? bo z przodu widze nacięcie, a z tyłu?
bierzecie z apartu czy będziecie robić u kogoś?

[farbstiftka]

Napisane przez magda_mjt

Palnęłam jej czy komuś o brwiach to usłyszałam, że w czw przed ślubem to za późno na brwi (?). Rzęsy będę miała od wizażystki w dniu ślubu. Myślałam właśnie coś lekkiego na twarz, ale już ani oczyszczające, ani jakieś złuszczające, tylko bardziej relaksująco nawilżające, no i ta henna to nie wiem. Raz mi tutaj kobieta tak ciemną zrobiła, że codziennie szorując miałam ją widoczną ze 2/3 dni ....

ja najbardziej lubię efekt henny tak po 2 dniach ale to zależy od kosmetyczki, ja sobie sama robię (zazwyczaj brązową lub brąz pomieszany z grafitem- jestem ciemną blondynką a brwi mam prawie jak albinos). Delikatniejszy efekt jest przy hennie w kremie, nie barwi skóry tylko same włoski.

Napisane przez krolewna_smieszka

Magda, masz, w sam raz dla Pana Młodego na ślub: klik

hahahah

Napisane przez krolewna_smieszka

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

O rany, co mi właśnie kolega przesłał
Kiedy to było xDDDDDD

o kurdę, jacy młodzi

Napisane przez Vivienne

Boze, dziewczyny, właśnie wrocilam do domu. Sama. Bylam ze znajomymi w barze, ja nie chcialam zostac, wwuec postanowilam wrocic sama. Jak milion razy! Pod samym blokiem, pod sama moja klatka zaatakowal mnie koleś!!!!! szedl za mna, pytal o fajke, potem chcial mi srebro wcisnac, powiedxialam ze nie mam gotowki (cala droge gadalam z mama przez tel), mocniej przycisnelam torebke, a ten w tym momencie mi ja wyrwal! Narobilam rabanu i uciekł. Wywalil mi ☠☠☠☠☠☠☠y na ziemie, ale na szczęście nic nie ukradl. Wydarlam się na pol osiedla chyba. ... ale stres

współczuję

Napisane przez lipstick89

a ja robię pizzę na spodzie orkiszowym

podasz przepis?

Napisane przez pati0090

dziewczyny powiem wam, że mam chyba kryzys ślubny!
normalnie wszystkiego mi się odechciewa. Mam wrażenie, że sala nie ta, suknia nie ta, fryzjer nie ten , kościół nie ten ( we wtorek jesteśmy w innym umówini tym od Martusi bo znamy tam proboszcza) złota nam brakuje do obrączek i mało za nie dostaniemy (dziś byłam u jubilera z tż Kurpiosa). Może to przez to, że ślub blisko a nam kupe kasy jeszcze barkuje. Po prostu ręce opadają
jedyne czego jestem pewna to tż

pati, oby szybko minęło

[pati0090]

Napisane przez sQuaara

Laseczki kupilam klipsy moze na slub... Chyba nie zrobue dziurek wiec beda klipsy... Szalone 19 zl... )

mierzyłam kiedyś identyczne ładne są

[aneta_91]

Schm, bardzo ciekawe te obrączki

Ja w nagrodę za posprzątanie mieszkania zrobię sobie budyń śmietankowy

A potem się trochę powyginam przy Mel B i Tiffany co by go spalić