Koty - część XI - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-22, 16:51   #2461
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

dziewczyny, ja jestem bardzo w goracej wodzie kapana i zastanawiam sie, czy nie napisac do hodowli, ze moglabym wziac juz starsze koty, tzn. 6 miesiecy, bo wiem, ze te zostaly im jeszcze z poprzedniego miotu
Wiekszy kot ma swoje plusy i minusy, tak samo jak i maluchy.

dobrze, ze tz dzisiaj wraca to sprowadzi mnie na ziemie bo juz wariuje, 3 dni wolne w pracy i juz mi odbija
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 16:55   #2462
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
To fakt, a najlepiej tuż pod nosem pańci, gdy sprząta kuwetę

Nie, czasem wieczorem napije się jak dodam coś ekstra, ale już nie rozrzedzam, bo trudno przewidzieć kiedy wypije, a kiedy nie, a suple zostają w wodzie na talerzyku. A czasem nawet nie tknie posiłku, bo wodę zobaczy. Więc dostaje 3-4 razy dziennie do pyszczka. Trudno
Także niech koty mają swoje małe kibelki tam gdzie chcą, w końcu to ich kibelki Niestety wiele osób upycha kuwetę w najdalszy kąt mieszkania, bo nie chcą patrzeć na kocie siki, najlepiej jakby kot nie sikał i nie srał, bo to brzydkie. Niech tylko ładnie wygląda na kanapie.

A jakby było z mieszaniem jakiś ulubionych snaczków Misi z wodą? Ja taki sposób na Bisiaka znalazłam, bo też się zaczęła obrażać na mięsne zupy.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
dziewczyny, ja jestem bardzo w goracej wodzie kapana i zastanawiam sie, czy nie napisac do hodowli, ze moglabym wziac juz starsze koty, tzn. 6 miesiecy, bo wiem, ze te zostaly im jeszcze z poprzedniego miotu
Wiekszy kot ma swoje plusy i minusy, tak samo jak i maluchy.

dobrze, ze tz dzisiaj wraca to sprowadzi mnie na ziemie bo juz wariuje, 3 dni wolne w pracy i juz mi odbija
My adoptowaliśmy 8-miesięczne kotki, według mnie to jeszcze na tyle młody kot, że łatwo się przestawi na nowy dom, nowe otoczenie, karmienie, itd., a na tyle duży, że już nie psoci 24 godziny na dobę. Dla nas to był dobry wiek Chociaż wzięłabym i półroczne, po prostu Florki już 8 miesięcy miały jak zdecydowaliśmy się na adopcję Ale takich młodziaków 3-miesięcznych bym nie chciała
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 16:58   #2463
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

Kretka, jak wroci tz to pogadam z nim.
Moja mama przygarnela raz kocura 4 letniego, u niej jest juz 5 lat i czuje sie wspaniale.

Ja sie boje, ze nie bede potrafila wychowac tych kotow, zeby wyrosly na normalne kociaki
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:01   #2464
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Też się czaję, chyba to nawet ja Cię nim zaraziłam
tak pamietam jak o nim pisalas i od tego czasu chodzi za mna ten drapak

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
dziewczyny, ja jestem bardzo w goracej wodzie kapana i zastanawiam sie, czy nie napisac do hodowli, ze moglabym wziac juz starsze koty, tzn. 6 miesiecy, bo wiem, ze te zostaly im jeszcze z poprzedniego miotu
Wiekszy kot ma swoje plusy i minusy, tak samo jak i maluchy.

dobrze, ze tz dzisiaj wraca to sprowadzi mnie na ziemie bo juz wariuje, 3 dni wolne w pracy i juz mi odbija
6 miesieczne to i tak mlodziaki sa
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:02   #2465
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

A nie myslicie, ze hodowcy pomysla, ze jacys ieodpowiedzialni jestesmy?
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:02   #2466
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Także niech koty mają swoje małe kibelki tam gdzie chcą, w końcu to ich kibelki Niestety wiele osób upycha kuwetę w najdalszy kąt mieszkania, bo nie chcą patrzeć na kocie siki, najlepiej jakby kot nie sikał i nie srał, bo to brzydkie. Niech tylko ładnie wygląda na kanapie.

A jakby było z mieszaniem jakiś ulubionych snaczków Misi z wodą? Ja taki sposób na Bisiaka znalazłam, bo też się zaczęła obrażać na mięsne zupy.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------



My adoptowaliśmy 8-miesięczne kotki, według mnie to jeszcze na tyle młody kot, że łatwo się przestawi na nowy dom, nowe otoczenie, karmienie, itd., a na tyle duży, że już nie psoci 24 godziny na dobę. Dla nas to był dobry wiek Chociaż wzięłabym i półroczne, po prostu Florki już 8 miesięcy miały jak zdecydowaliśmy się na adopcję Ale takich młodziaków 3-miesięcznych bym nie chciała
Misia nie ma ulubionych przysmaków, karmy, "napojów" czy czegokolwiek, nawet niekoniecznie kociego. I w tym problem

Misia miała 8 tygodni jak ze mną zamieszkała i przyznam, że w wieku ok. 4-7 miesięcy psociła najbardziej Była już na tyle zwinna, żeby się wszędzie wepchać, na tyle rozgarnięta żeby kombinować jak się da, na tyle silna, żeby te jej zabawy czasem stały się bolesne dla otoczenia (nie ma to jak polowanie na stopy pańci nad ranem ), za to jeszcze nie dojrzała do tego, żeby łapać co wolno, a co nie. Muszę przyznać, że odetchnęłam jak już się w miarę ogarnęła. Wiecznego życia z takim kociakiem bym chyba nie wytrzymała
Ale te kilka miesięcy da się spokojnie znieść, a potem to już mamy może wciąż szalonego, ale już trochę mądrzejszego kociaka.
Czasem trochę tęsknię za tą małą kuleczką demolki
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:09   #2467
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Misia nie ma ulubionych przysmaków, karmy, "napojów" czy czegokolwiek, nawet niekoniecznie kociego. I w tym problem
Szkoda, bo to dobra opcja jest. Bisiak tak 50 ml jest w stanie wypić, na raz! Nie wiem gdzie to mieści I tak podaję jej w dwóch porcjach po 25 ml.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:19   #2468
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Koty - część XI

Najgorszy okres u nas chyba właśnie minął, nauczyły się w końcu że pańci się nei drapie i nie rzuca się jej na powieki bo się ruszają Psocić oczywiście psocą, wszędzie wejdą, stłukły ostatnio pierwszy talerz, porywają wędlinę z kanapek Teraz już rozumiem, czemu koty bierze się jak mają 3 miesiące
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:31   #2469
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Także niech koty mają swoje małe kibelki tam gdzie chcą, w końcu to ich kibelki Niestety wiele osób upycha kuwetę w najdalszy kąt mieszkania, bo nie chcą patrzeć na kocie siki, najlepiej jakby kot nie sikał i nie srał, bo to brzydkie. Niech tylko ładnie wygląda na kanapie.
Moim zdaniem lazienka jest dobrym miejscem na kuwete, zwirek drewniany mozna wrzucic do wc i splukac, a jak nie to zaraz obok mozna ustawic kosz na smieci, na podlodze sa plytki, wiec latwo idzie zachowac czystosc. I nie jest to zaden zapomniany kat mieszkania, bo przeciez wszyscy chodza do lazienki
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:35   #2470
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
Moim zdaniem lazienka jest dobrym miejscem na kuwete, zwirek drewniany mozna wrzucic do wc i splukac, a jak nie to zaraz obok mozna ustawic kosz na smieci, na podlodze sa plytki, wiec latwo idzie zachowac czystosc. I nie jest to zaden zapomniany kat mieszkania, bo przeciez wszyscy chodza do lazienki
Łazienka tak, oczywiście. U nas nie ma takiej możliwości, bo w kiblu sami mamy za mało miejsca nawet na człowieka, a w łazience mieści się pralka, o tyle dobrze Najlepiej jak ma się łazienkę połączoną z toaletą, takie większe pomieszczenie, żeby kuweta mogła sobie luźno stać.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:39   #2471
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Łazienka tak, oczywiście. U nas nie ma takiej możliwości, bo w kiblu sami mamy za mało miejsca nawet na człowieka, a w łazience mieści się pralka, o tyle dobrze Najlepiej jak ma się łazienkę połączoną z toaletą, takie większe pomieszczenie, żeby kuweta mogła sobie luźno stać.
U nas właśnie stoi w łazience i to jest najlepsze według mnie miejsce, człowiek też nie załatwia się w pokoju czy kuchni Tylko na początku miały kuwetę w pokoju (stopniowo przestawianą przez przedpokój do docelowego miejsca), na co dzień nie wyobrażam sobie, żebym miała spać z kuwetą pod nosem albo jeść w salonie bezpośrednio przy kuwecie
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-22, 17:45   #2472
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Łazienka tak, oczywiście. U nas nie ma takiej możliwości, bo w kiblu sami mamy za mało miejsca nawet na człowieka, a w łazience mieści się pralka, o tyle dobrze Najlepiej jak ma się łazienkę połączoną z toaletą, takie większe pomieszczenie, żeby kuweta mogła sobie luźno stać.
Mam podobnie, łazienka jest tak ogromna, że nawet już umywalka się nie zmieściła (a jest połączona z wc)


Zamówiłam w piątek tego nowego Feliwaya (wkład) na allegro. Właśnie odebrałam paczkę i chyba w życiu nie dostałam takiej śmiesznej paczki. Wkład malutki, a pudełko jak pół zooplusowego pudła z karmą. W środku pełno styropianowych kostek. Jak już się przez nie przekopałam, to okazało się, że pudełko z wkładem owinięte szczelnie folią. Odwijam, otwieram, a tam w środku jeszcze buteleczka też szczelnie zawinięta. Nie ma co, ktoś się postarał
Za to Misia wlazła już do pudła i zachowuje się jak dziecko w basenie z plastikowymi kulkami, czyli zabawka dla kota gratis
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:47   #2473
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
U nas właśnie stoi w łazience i to jest najlepsze według mnie miejsce, człowiek też nie załatwia się w pokoju czy kuchni Tylko na początku miały kuwetę w pokoju (stopniowo przestawianą przez przedpokój do docelowego miejsca), na co dzień nie wyobrażam sobie, żebym miała spać z kuwetą pod nosem albo jeść w salonie bezpośrednio przy kuwecie
Nie mam z tym żadnego problemu, człowiek nie załatwia się w pokoju, jednak kot załatwia się gdzie chce, dla niego to nie jest "niestosowne"
Poza tym - nikt nie każe ustawiać kuwety tuż przy łóżku czy pod stołem jadalnianym, są też inne miejsca w pokojach

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Mam podobnie, łazienka jest tak ogromna, że nawet już umywalka się nie zmieściła (a jest połączona z wc)
Wow, to się nie postarali projektanci, naprawdę
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2015-06-22 o 17:50
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:51   #2474
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Wow, to się nie postarali projektanci, naprawdę
Patrząc na rozkład tego mieszkania, wagonowe (kiedyś przechodnie) pokoje, to, że sam przedpokój zajmuje jakieś 10 m2 (z 50m2 całego mieszkania), a łazienka jakieś 3m2 oraz to, że kiedyś na ścianie łazienki tuż nad wanną na jej długości było okno (takiego normalnego rozmiaru) do uwaga... kuchni, to mam wrażenie, że to w ogóle jakiś żart projektanta
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:54   #2475
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Patrząc na rozkład tego mieszkania, wagonowe (kiedyś przechodnie) pokoje, to, że sam przedpokój zajmuje jakieś 10 m2 (z 50m2 całego mieszkania), a łazienka jakieś 3m2 oraz to, że kiedyś na ścianie łazienki tuż nad wanną na jej długości było okno (takiego normalnego rozmiaru) do uwaga... kuchni, to mam wrażenie, że to w ogóle jakiś żart projektanta
To okno mnie kompletnie rozwaliło
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 17:58   #2476
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
To okno mnie kompletnie rozwaliło
Mnie też jak to usłyszałam, nawet zdjęcia widziałam
To tak w temacie niezałatwiania się w kuchni W kuchni tuż pod tym oknem wypada zlewozmywak, a obok kuchenka. Nie ma co, musiało być aromatycznie (i z widokiem )
Dobrze, że to zamurowali
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 18:00   #2477
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Patrząc na rozkład tego mieszkania, wagonowe (kiedyś przechodnie) pokoje, to, że sam przedpokój zajmuje jakieś 10 m2 (z 50m2 całego mieszkania), a łazienka jakieś 3m2 oraz to, że kiedyś na ścianie łazienki tuż nad wanną na jej długości było okno (takiego normalnego rozmiaru) do uwaga... kuchni, to mam wrażenie, że to w ogóle jakiś żart projektanta
okno z lazienki do kuchnii

Ja mam teraz calkiem spora lazienke i osobne pomieszczenie na pralke, takze nie przeszkadza , wiec mamy dwie kuwety obok umywalki.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 20:00   #2478
ArmandaVanHelden
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 461
Dot.: Koty - część XI

Trzeba szukać pozytywów w każdej sytuacji Naprawdę żadna z Was nie chciała by rano się wykąpać i przy okazji przez otwarte okienko przypilnować czy się owsianka na śniadanie nie przypala? Przecież to oszczędność czasu

A tak już zupełnie serio to mam pytanie z rodzaju dziwnych. Czy możliwe jest żeby kot jedząc jakiś określony rodzaj karmy zaczął załatwiać się poza kuwetą? Do tej pory moja kotka z suchych karm jadła Totw, Porte21, czasami Smille i Josere ale jako przysmak. I wszystko było w porządku. Jakiś czas temu otworzyłam na spróbowanie Purizon (bo dostałam jako gratis z zooplusa) i kotka nad ranem zesikała się na łóżko, i tak przez 3 kolejne ranki (wtedy kiedy dostawała tę karmę). Przekopałam internet szukając powodu tego sikania i trafiłam na informację że jak kot po wyjściu z kuwety zakopuje dalej poza nią (szura łapkami po ziemi jakby kończył zakopywanie) może znaczyć że nie odpowiada mu miejsce gdzie ta kuweta stoi, a że rzeczywiście kilka dni wcześniej tak robiła, więc przestawiłam kuwetę w inne miejsce i wszystko wróciło do normy. Potem z Tż-tem byliśmy na wczasach, mała była u moich rodziców przez tydzień, miała swoje stałe karmy-było wszystko ok, wróciliśmy-dalej było ok kiedy jadła TOTW i Porte, 3 dni temu dałam jej znów Purizon-nad ranem sik, odstawiłam i znowu jest ok. Czy to jest naprawdę możliwe żeby po tej karmie była taka reakcja? Szukałam w internecie i gdzieś trafiłam że może to być wina wysokiej zawartości sodu w karmie, ale szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć bo się na tym nie znam. Macie jakieś doświadczenia z takimi dziwnymi sytuacjami?
ArmandaVanHelden jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 20:11   #2479
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez ArmandaVanHelden Pokaż wiadomość
Trzeba szukać pozytywów w każdej sytuacji Naprawdę żadna z Was nie chciała by rano się wykąpać i przy okazji przez otwarte okienko przypilnować czy się owsianka na śniadanie nie przypala? Przecież to oszczędność czasu
Nie kąpię się rano, ale to co piszesz nawet brzmi sensownie!
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 20:16   #2480
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Koty - część XI

U mojej babci było okienko w łazience do kuchni, bardzo fajnie szło się na grubszą sprawę gdy akurat była jakaś impreza czy święta i w kuchni pełno ludzi
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-22, 20:38   #2481
ArmandaVanHelden
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 461
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Nie kąpię się rano, ale to co piszesz nawet brzmi sensownie!
Na pewno znalazłabyś jakieś zastosowanie dla siebie
ArmandaVanHelden jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 09:30   #2482
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Patrząc na rozkład tego mieszkania, wagonowe (kiedyś przechodnie) pokoje, to, że sam przedpokój zajmuje jakieś 10 m2 (z 50m2 całego mieszkania), a łazienka jakieś 3m2 oraz to, że kiedyś na ścianie łazienki tuż nad wanną na jej długości było okno (takiego normalnego rozmiaru) do uwaga... kuchni, to mam wrażenie, że to w ogóle jakiś żart projektanta
Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Mam podobnie, łazienka jest tak ogromna, że nawet już umywalka się nie zmieściła (a jest połączona z wc)


I wszystko jasne: w związku z tym, że łazienka jest za mała na umywalkę zrobiono okno żeby można było przez nie w kuchni myć ręce bez wychodzenia z łazienki I tylko jeden zlew do czyszczenia - to jest ekonomia


Co do kuwety: dla mnie tylko kryta z filtrem: mniej kurzu ze żwirku, mnie roznoszonych drobin po domu, mniej smrodu. Z moja obsesją na punkcie czystych podłóg nie ma innej opcji.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 09:53   #2483
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Spotykam do tej pory takie układy mieszkań w budynkach na krakowskim Podgórzu Albo okna z mieszkania wychodzące nie na podwórze, a na... korytarz.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 10:19   #2484
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Widziałam kilka takich cudów architektury współczesnej: okno z pokoju na klatkę schodową albo pół okno na schody wejściowe


U mojego dziadka jest okno z kuchni do łazienki, ale pod samym sufitem i to bardzo fajne rozwiązanie, bo zawsze jest trochę światła dziennego.


Teraz widziałam, że robią czasem takie małe okienka w łazienkach w nowych blokach i sama bym takie chciała: zawsze to świeże powietrze
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 10:22   #2485
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Teraz widziałam, że robią czasem takie małe okienka w łazienkach w nowych blokach i sama bym takie chciała: zawsze to świeże powietrze
Na studiach w kawalerce mieliśmy okna w łazience (duża łazienka z kiblem, nowe budownictwo). Tragedia. Zimą trzeba było dostawić elektryczny piecyk, bo oczywiście grzejnika normalnego nie było, tylko to małe gówienko do suszenia ręczników.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 11:44   #2486
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
U mojego dziadka jest okno z kuchni do łazienki, ale pod samym sufitem i to bardzo fajne rozwiązanie, bo zawsze jest trochę światła dziennego.
Coraz częściej widzę luksfery w ścianach między łazienką a innym pomieszczeniem jako źródło światła.
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Na studiach w kawalerce mieliśmy okna w łazience (duża łazienka z kiblem, nowe budownictwo). Tragedia. Zimą trzeba było dostawić elektryczny piecyk, bo oczywiście grzejnika normalnego nie było, tylko to małe gówienko do suszenia ręczników.
Bo ta suszarka nie służy do ogrzewania pomieszczenia, tylko do suszenia ręczników. Nie wiem, czy zdecyduję się na to w swoim mieszkaniu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 11:54   #2487
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Bo ta suszarka nie służy do ogrzewania pomieszczenia, tylko do suszenia ręczników. Nie wiem, czy zdecyduję się na to w swoim mieszkaniu.
No właśnie, a tam na naprawdę sporą łazienkę z oknem był tylko ten grzejnik na ręczniki. Także zimą zwyczajnie pizgało U mojej babci w takiej łazience jest ogrzewanie podłogowe.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 12:28   #2488
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
I wszystko jasne: w związku z tym, że łazienka jest za mała na umywalkę zrobiono okno żeby można było przez nie w kuchni myć ręce bez wychodzenia z łazienki I tylko jeden zlew do czyszczenia - to jest ekonomia
Tylko, żeby z niego skorzystać, trzeba by wejść do wanny. Więc za jednym zamachem można też wymoczyć nogi (wąż z pralki idzie do wanny, nie do odpływu, więc i woda gratis). Rzeczywiście, ekonomiczne mieszkanie

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
U mojego dziadka jest okno z kuchni do łazienki, ale pod samym sufitem i to bardzo fajne rozwiązanie, bo zawsze jest trochę światła dziennego.
W mieszkaniu, w którym mieszkałam jako dziecko było okno z kuchni do pokoju (taki pas na wysokość ok. 50 cm na całą długość ściany, pod sufitem), częściowo się otwierało.

Ja teraz w łazience mam tylko 2 pionowe rury do ogrzewania, podobnie na przedpokoju. Ale na to nie mogę narzekać, zimą mieszkanie jest naprawdę ciepłe, często przykręcam kaloryfery, bo mi za gorąco. Zimno bywa w chłodne dni wiosny/lata/jesieni, gdy nie grzeją. Wtedy muszę spać pod grubą kołdrą, a zimą śpię pod letnią


Chociaż zawsze mogę liczyć na włochaty termofor pod kołdrą
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2015-06-23 o 12:39
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 13:34   #2489
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Coraz częściej widzę luksfery w ścianach między łazienką a innym pomieszczeniem jako źródło światła.

Bo ta suszarka nie służy do ogrzewania pomieszczenia, tylko do suszenia ręczników. Nie wiem, czy zdecyduję się na to w swoim mieszkaniu.

Luksfery może nie koniecznie wpisują się w moje gusta, ale ścianka z mlecznej plexi albo lacomatu Znajomi mają taką pozorowaną sypialnie, bez okna za to z półprzezroczystą ścianą przez która wpada światło.


Ja mam grzejnik w łazience, który służy też za wieszak i suszarkę do ręczników
W nowych blokach rury od ogrzewania poprowadzone są w podłodze i robią za ogrzewanie podłogowe Tylko w kuchni mam zimne płytki i tam mogliśmy zrobić podłogówkę.


---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Tylko, żeby z niego skorzystać, trzeba by wejść do wanny. Więc za jednym zamachem można też wymoczyć nogi (wąż z pralki idzie do wanny, nie do odpływu, więc i woda gratis). Rzeczywiście, ekonomiczne mieszkanie



W mieszkaniu, w którym mieszkałam jako dziecko było okno z kuchni do pokoju (taki pas na wysokość ok. 50 cm na całą długość ściany, pod sufitem), częściowo się otwierało.

Ja teraz w łazience mam tylko 2 pionowe rury do ogrzewania, podobnie na przedpokoju. Ale na to nie mogę narzekać, zimą mieszkanie jest naprawdę ciepłe, często przykręcam kaloryfery, bo mi za gorąco. Zimno bywa w chłodne dni wiosny/lata/jesieni, gdy nie grzeją. Wtedy muszę spać pod grubą kołdrą, a zimą śpię pod letnią


Chociaż zawsze mogę liczyć na włochaty termofor pod kołdrą


Termofor to podstawa
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 13:56   #2490
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

ja tez mam malenka lazienke z obrzydliwymi plytkami.
Wlazience miesci sie zlew, wc i wanna. Pod zlewem nie miesci sie nawet kosz na brudna bielizne, bo bylby za wysoki, ale kuweta sie zmiesici:d wlasnie zmierzylam

Zaczynam powoli robic gruntowne porzadki w mieszkaniu, zeby bylo wiecej miejsca na koty
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 13:51:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.