Mamusie październikowe 2015, część 8 :) !

[ewlina]

Napisane przez mala29lll

Nie mogę dzisiaj rodzić i lepiej jutro tez nie Mąż mi się rozłożył. Kurde mać. Też nie miał kiedy eh... Mam nadzieję, z emnie nie zarazi. Przeciez nie wejdzie ani na porodówkę i do noworodka też nie Kurde kurde


A ja robię sosik z piersi kurczaka Uwielbiam. Tylko ledwo już łażę tak mi stopy spuchły, ale nie fatyguję męża do pomocy niech się zdechlok prześpi. Wziął leki i mam nadzieję, że Mu szybko przejdzie

Ojoj nie dobrze nie dobrze..teraz ta pogoda taka..a mój nie chce nic brać na odpornośc :/ Mam nadzieje, że się nie rozchoruję. Fakt, że to na ogół mnie coś bierze, a potem ja zarażam dalej. Siedze teraz dużo w domu więc może nic się prze przypałęta
Ja mam karkówkę, ziemnaczki i fasolkę szparagowa Ale to dopiero jak Tż wróci

[toskaKrk]

Napisane przez mala29lll

Nie mogę dzisiaj rodzić i lepiej jutro tez nie Mąż mi się rozłożył. Kurde mać. Też nie miał kiedy eh... Mam nadzieję, z emnie nie zarazi. Przeciez nie wejdzie ani na porodówkę i do noworodka też nie Kurde kurde



A ja robię sosik z piersi kurczaka Uwielbiam. Tylko ledwo już łażę tak mi stopy spuchły, ale nie fatyguję męża do pomocy niech się zdechlok prześpi. Wziął leki i mam nadzieję, że Mu szybko przejdzie

Oj kciuki żeby choróbsko szybko poszło niestety wiem co przeżywasz

A sosik jak robisz?

[88maggie88]

Napisane przez Daisy 85

dziewczyny pierzecie te pokrowce wodoodporne na materac przed założeniem????

Ja pralam i nic się z nim nie stało.

[toskaKrk]

Napisane przez Oliath

No jasne że ma, granatowy za kogo Ty nas uważasz

A kluska ma ten różowy z niebieskim

[rita_k]

Napisane przez mala29lll

Nie mogę dzisiaj rodzić i lepiej jutro tez nie Mąż mi się rozłożył. Kurde mać. Też nie miał kiedy eh... Mam nadzieję, z emnie nie zarazi. Przeciez nie wejdzie ani na porodówkę i do noworodka też nie Kurde kurde



słońce no przeciez nie zrobiłam tego specjalnie. Już CIę zaprosiłam. Nie znasz mojego stosunku do FB? FB to zuo i wchodze tam tylko ze wzglądu na naszą grupę więc się nie bardzo znam na dziadostwie

A ja robię sosik z piersi kurczaka Uwielbiam. Tylko ledwo już łażę tak mi stopy spuchły, ale nie fatyguję męża do pomocy niech się zdechlok prześpi. Wziął leki i mam nadzieję, że Mu szybko przejdzie

NO też nie miał kiedy się rozchorować.

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

[88maggie88]

Napisane przez ewlina

No właśnie martwi mnie to troche...żeby nie było tak, że teraz ciągle któraś rodzi..a jak przyjdzie na nas czas to będzie cisza długo :

Tez mam takie obawy

[ewlina]

Napisane przez rita_k

NO też nie miał kiedy się rozchorować.

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

No włąsnie troche dziwne, że nie chciała..ja rozumiem, że miała przeczucie, że urodzisz...ale teraz masz lataniav i kombinowania :/

[toskaKrk]

Napisane przez rita_k

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

Kurcze bez sensu z tym zwolnieniem od ginki.
Moja dała mi na poprzedniej wizycie do 11.10, a jakby coś się przeciągnęło, to obiecała przedłużyć.

A dzisiaj miałam telefon z pracy z kadr czy już urodziłam, bo ostatnio jak tam byłam to mówiłam, że już próbujemy kluskę wyganiać

[88maggie88]

Napisane przez mala29lll

Witam się po KTG. No więc wiem, że nic nie wiem
NA KTG zapis skurczów prawie zerowy. Perę razy mi skoczyło tylko do chyba 20 %. Już się załamałam, a położna mówi, że mam sie nie załamywać bo w tamtym tygodniu robiła KTG dziewczynie w tej przychodni i było to samo co u mnie, a na następny dzień wieczorem już przyjechała ze skurczami porodowymi i urodziłą w nocy
Lekarz to samo mówi, że to nic takiego nie znaczy, bo czynność skurczowa jest różna w ciągu doby, a KTG bardziej się robi żeby sprawdzić dłużą czynność serduszka, a u Gabrysi wzorowo
Nie badał mnie kurde dziadyga jedna i na wtorek mam być znowu i wtedy zobaczymy co tam się dzieje, bo teraz nie bardzo ma to sens, bo nawet jak szyjka spłaszczona i rozwarcie się zaczęło to można jeszcze pochodzić więc zobaczymy we wtorek. i tak bym wolała żeby zajrzałala: No ale dobra.
Teść mnie nie wkurzył nawet. Szok. Za to jakby mój mąż usłyszał co mówił to by była jazda A mój mężuś mówił, ze się uwzięłam na JEgo ojca heheheh a sam by go miał ochotę przez okno wyrzucić jakby usłyszał co mówił o Nim

Idę ogarnąć kuchnię, wstawić pranie i będę nadrabiać co pisałyście

No pewnie z dnia na dzień może przecież się zacząć popatrz np jak było z elve cisza, spokój i nagle się zaczęło i ekspressowo

To masz za tydzień wizytę we wtorek tak jak ja

[Doorisska]

Mój Kacper zamilkł. Kurde wolalam jak się ruszał.

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka

[amelia177]

Napisane przez mala29lll

Nie mogę dzisiaj rodzić i lepiej jutro tez nie Mąż mi się rozłożył. Kurde mać. Też nie miał kiedy eh... Mam nadzieję, z emnie nie zarazi. Przeciez nie wejdzie ani na porodówkę i do noworodka też nie Kurde kurde
A ja robię sosik z piersi kurczaka Uwielbiam. Tylko ledwo już łażę tak mi stopy spuchły, ale nie fatyguję męża do pomocy niech się zdechlok prześpi. Wziął leki i mam nadzieję, że Mu szybko przejdzie

Oj Bidoki, rozumiem Cię, też bym się wkurzyła jakby mi przylazł z czymś, w sumie my siedząc większość czasu w domu jakoś się "uchowujemy" no ale dzieci i Tżty zawsze coś moga przywlec :/ Zdrówka, weź mu tam zadaj syropu z cybuli, wygoń do wyra i może szybko pójdzie leczenie. W razie czego dołączysz do nas ...w poniedziałek )) hihi czuję, że będzie wysyp bobasów

Napisane przez Oliath

No jasne że ma, granatowy za kogo Ty nas uważasz

Napisane przez rita_k

NO też nie miał kiedy się rozchorować.

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

Nie czaję, czemu Ci baba nie dała, co ona jakaś wróżka, że wie kiedy się zacznie? Tosz jesteś w ciąży i zwolnienie Ci się należy. Co do tego rozwarcia to niestety też słyszałam takie historie, że można z nim chodzić i nic się nie dzieje :/

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez Doorisska

Mój Kacper zamilkł. Kurde wolalam jak się ruszał.

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka

Cola? Zimna woda? A może znowu jazda autem?

[88maggie88]

Napisane przez AgatkaSz

w piatek w nocy powinien byc
Nie no zadowolona jestem ze cos sie dzieje ale nie chce rodzic bez niego







ja nie czyje roznicy





W piatek w nocy

To gadaj do dziecka zeby jeszcze trochę w środku posiedzialo na szczęście do pt bardzo blisko niż dalej

[ewlina]

Napisane przez Doorisska

Mój Kacper zamilkł. Kurde wolalam jak się ruszał.

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka

A próbowałaś czegoś słodkiego, albo zimnego? Potrząśnij brzuchem, ewentualnie samochód działał na małego chyba?

Moja też ma trochę więcej teraz takich przestojów, ale jak się niepokoje to zawsze czymś uda mi się ją wybudzić

[Doorisska]

Napisane przez ewlina

A próbowałaś czegoś słodkiego, albo zimnego? Potrząśnij brzuchem, ewentualnie samochód działał na małego chyba?

Moja też ma trochę więcej teraz takich przestojów, ale jak się niepokoje to zawsze czymś uda mi się ją wybudzić

Samochód działa zawsze, ale nie ma gdzie jechać.
Hmm spróbuje z tym zimnym

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez amelia177

Oj Bidoki, rozumiem Cię, też bym się wkurzyła jakby mi przylazł z czymś, w sumie my siedząc większość czasu w domu jakoś się "uchowujemy" no ale dzieci i Tżty zawsze coś moga przywlec :/ Zdrówka, weź mu tam zadaj syropu z cybuli, wygoń do wyra i może szybko pójdzie leczenie. W razie czego dołączysz do nas ...w poniedziałek )) hihi czuję, że będzie wysyp bobasów







Nie czaję, czemu Ci baba nie dała, co ona jakaś wróżka, że wie kiedy się zacznie? Tosz jesteś w ciąży i zwolnienie Ci się należy. Co do tego rozwarcia to niestety też słyszałam takie historie, że można z nim chodzić i nic się nie dzieje :/

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------



Cola? Zimna woda? A może znowu jazda autem?

Jak on będzie taki za autem, to my na paliwo nie zarobimy

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka

[AgatkaSz]

Napisane przez malinowa4

viki już po!!!

Gratulacje

Napisane przez niud

Też Cię pozdrawiamy i trzymaj się nadal tak dzielnie jak dotychczas



Ja to się nie znam na skurczach, bo generalnie jeszcze ich na swoim KTG nie widziała, ale masz bardzo dziwny ten wykres.
Widać, że ta część odpowiedzialna za skurcze macicy jest skorelowana z tętnem i ruchami dziecka. Jak ono się ruszało to niby macica się spinała U mnie to były totalnie niezależne wykresy - dzieciak sobie hop siup, a na skurczach równe, stałe 20%

ale tetno nie musi byc z ruchami polaczone bo ona sie nie ruszala a tetno skakalo to tylko ktg jak bede miala rodzic to urodze

Napisane przez 88maggie88

To gadaj do dziecka zeby jeszcze trochę w środku posiedzialo na szczęście do pt bardzo blisko niż dalej

Jedna noc jeszcze


Ale sie nalazilam az bym poszla spac.
Nel tak mi sie wierci w brzuchu ze zaraz mi peknie znowu skora :/
Przyszla mi sukienka i weszłam bez wiekszego problemu haha tylko brzuch podniosl ja troche do gory i rozporek jest wysoko ale pipki nie widac

[88maggie88]

Napisane przez ewlina

Vikicullen już po

Ooo.. proszę to czekamy na jej info ze szczegółami

[Amelie04]

Napisane przez toskaKrk

Dzisiaj kozaki dla dzieci są
Moja mama była o 8 to kilkanaście osób było, ale nasz Lidl to taki osiedlowy na uboczu. W innych może więcej osób polowało

U nas na 50tys miasto jeden lidl, wiec kolejka jest jeszcze przed otwarciem. Potem jak sie rzuca, to az kosze fruwają.

Napisane przez malinowa4

heh jak ja urodzę to już prawie każda będzie z dzieckiem więc nie będzie takich emocji

To chyba ja tak bede miec :p


Mala Tz juz tydzien chory. Bral aspiryne, apapy rozne cuda i nic. Teraz jak bierze ten antybiotyk to mowi ze mu przechodzi. W przychodni tez by mu to dali na pewno, tylko nie ma kiedy isc. Z reszta juz kiedys pisalam,ze my sie glownie sami leczymy. Ja dostalam dwa antybiotyki niepotrzebnie w tym jeden w ciazy i leza cale nierozpakowane w szafce, to wzial.
Gorzej ze mna, bo gardlo coraz gorzej boli i chyba węzly chlonne powiększone..

[mala29lll]

Napisane przez natalitka1988

Ja też zaraz wybuchnę, ale dlatego właśnie, że mam straszna ochotę na gołąbki! w sosie pomidorowym. Teraz slinę mam do pasa, a nigdy jeszcze sama nie robiłam gołąbków

Zdrowia dla Twojego tż!

Też nigdy nie robiłam gołąbków Zawsze od mamusi biorę

Napisane przez toskaKrk

Oj kciuki żeby choróbsko szybko poszło niestety wiem co przeżywasz

A sosik jak robisz?

Piersi oszcyszczam, posypuję solą, pieprzem i majerankim troszkę.
W rondelku przypiekam piersi dość mocno, pod koniec pieczenia dodaję cebulkę pokrojoną w kosteczkę i przypiekam ją. TO zalewam wodą, dodaję 3-4 ziarenka ziela angielskiego, pieprz i trochę soli. Duszę. Dziś dodałam jeszcze trochę pieczarek bo miałam akurat. Pod koniec papryka czerwona jeszcze i zawsze kostkę mięsną tak 1/3 kostki, ale teraz daję Vegettę NAtural i jeszce tam do smaku np pieprzu. Zaklepka i gotowe.
Bardzo szybko się robi i jest pyszne z ziemniaczkami i mizerią

Napisane przez rita_k

NO też nie miał kiedy się rozchorować.

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

Ginka wróżka Tylko szkoda, że kiepska:/
Chyba że wieczorem się zaczniesz rozpakowywać Kto tam wie hihi

Napisane przez 88maggie88

No pewnie z dnia na dzień może przecież się zacząć popatrz np jak było z elve cisza, spokój i nagle się zaczęło i ekspressowo

To masz za tydzień wizytę we wtorek tak jak ja

Eh widzisz niech lepiej teraz dziecina posiedzi jeszcze jak tatuś zaraza:/
A na którą masz? JA chyba na 10

Napisane przez amelia177

Oj Bidoki, rozumiem Cię, też bym się wkurzyła jakby mi przylazł z czymś, w sumie my siedząc większość czasu w domu jakoś się "uchowujemy" no ale dzieci i Tżty zawsze coś moga przywlec :/ Zdrówka, weź mu tam zadaj syropu z cybuli, wygoń do wyra i może szybko pójdzie leczenie. W razie czego dołączysz do nas ...w poniedziałek )) hihi czuję, że będzie wysyp bobasów

No w sumie podoba mnie się ta data 5.10.15 I piątka to moja szczęśliwa liczba i jeszcze 13. JA mam 3 piątki w dacie urodzenia 25.05.85

[gosiek0388]

Napisane przez rita_k

NO też nie miał kiedy się rozchorować.

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

dziwne że nie chciała ci dać L4 , ja 6 ide do szpitala a mój gin wypisał mi do 15 aż

Mała musisz wygrzać mężulka. Ja biore perełki czosnkowe i mojemu Tż też daje od kilku dni żeby nie daj Boże nas coś złapało, jak narazie odpukać jest OK.

[niud]

Napisane przez mala29lll

Nie mogę dzisiaj rodzić i lepiej jutro tez nie Mąż mi się rozłożył. Kurde mać. Też nie miał kiedy eh... Mam nadzieję, z emnie nie zarazi. Przeciez nie wejdzie ani na porodówkę i do noworodka też nie Kurde kurde

Zdrowia dla męża, niech się kuruje czym prędzej.
Ja dziś też już nie chce rodzić i jutro też nie, więc poczekam na Ciebie Wolę w weekend, to TŻ nie będzie musiał brać wolnego na poród, zawsze to jeden dodatkowy dzień Np. Mi się data 03.10 też bardzo podoba - byle nie 4 bo to urodziny mojej mamy, której wybitnie nie chciałabym robić tak wyjątkowego prezentu

Napisane przez rita_k

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia

Dziwne to z jej strony, nie kumam czym się kierowała, bo jeżeli przeczuciem to trochę nie na miejscu u lekarza...
Ja dziś swojego TŻ wysłałam do ginki po zwolnienie - dobrze że ze mną chodził na wszystkie wizyty, to ja się już telepać do Wawy nie muszę

[Amelie04]

Jeny, moja matka dzwoni do mnie czy ja w domu czy w szpitalu i kiedy rodze, co dwa dni tak dzwoni

[natalitka1988]

rita głupia ta Twoja ginka... z szklanej kuli przepowiedziała ci kiedy będziesz rodzić, czy po prostu masz teraz iśc do pracy do dnia porodu??? Walnięta....

Dorissska Daj znać czy Kacepr w końću zaczął się ruszać... ponoć przed porodem krótko dziecko staje się mniej aktywne, więc może właśnie dlatego siedzi cicho?

[88maggie88]

Napisane przez rita_k

NO też nie miał kiedy się rozchorować.

Ja idę dziś do internisty po zwolnienie, mam nadzieje że nie będzie jęczał i mi da. Koleżanka mi mówiła że ona z rozwarciem 5 cm tydz chodziła.
A ginka juz mi nie chciała dać zwolnienia ala:ala:

Dziwne.. mi normalnie tydzień temu czy dwa tyg temu wystawiła zaświadczenie do dnia kiedy mam tp i nawet nie musiałam prosić

[ewlina]

Też mi się wydaję, że powinna dać L4 do tp i tyle

Dorisska paliwo, paliwem , jak nic innego nie zadziała to nie patrzyłabhym na kasę tylko swój spokój

[lotuus]

Napisane przez toskaKrk

O Sab Simplex chodzi?
Z tym, że jeśli będą faktycznie kolki to wg dawkowania dużo ich schodzi (przeliczałam to kiedyś), więc jedno opakowanie wiosny nie czyni

no właśnie nie pamiętam kompletnie będę musiała na necie poszukać

Napisane przez mala29lll

oj folii bym nie założyła. Wyobraź sobie, że Ty byś na folii spała. Tyłek spocony i reszta. Dziecko dużo śpi i leży w łóżeczku więc mogą być odparzenia.






VIKI kciuki żeby wszytsko szybko i sprawnie poszło

już pokrowiec zamówiony- dzięki Wam

u mnie jest taka śliczna pogoda, że aż żal w domu siedzieć. właśnie się wyspałam, zrobię obiad i chyba bujnę się na spacerek nieprzerwalnie chodzę w spódniczkach na gołe nogi- tak ciepło jest. i dobrze, bo założenie spodni czy rajstop to długa operacja

[88maggie88]

Napisane przez AgatkaSz

Gratulacje










ale tetno nie musi byc z ruchami polaczone bo ona sie nie ruszala a tetno skakalo to tylko ktg jak bede miala rodzic to urodze



Jedna noc jeszcze


Ale sie nalazilam az bym poszla spac.
Nel tak mi sie wierci w brzuchu ze zaraz mi peknie znowu skora :/
Przyszla mi sukienka i weszłam bez wiekszego problemu haha tylko brzuch podniosl ja troche do gory i rozporek jest wysoko ale pipki nie widac

dobre z ta pipka
To idź spać jak jesteś zmęczona musisz wytrwać do pt

[AgatkaSz]

Napisane przez mala29lll

Też nigdy nie robiłam gołąbków Zawsze od mamusi biorę


Piersi oszcyszczam, posypuję solą, pieprzem i majerankim troszkę.
W rondelku przypiekam piersi dość mocno, pod koniec pieczenia dodaję cebulkę pokrojoną w kosteczkę i przypiekam ją. TO zalewam wodą, dodaję 3-4 ziarenka ziela angielskiego, pieprz i trochę soli. Duszę. Dziś dodałam jeszcze trochę pieczarek bo miałam akurat. Pod koniec papryka czerwona jeszcze i zawsze kostkę mięsną tak 1/3 kostki, ale teraz daję Vegettę NAtural i jeszce tam do smaku np pieprzu. Zaklepka i gotowe.
Bardzo szybko się robi i jest pyszne z ziemniaczkami i mizerią


Ginka wróżka Tylko szkoda, że kiepska:/
Chyba że wieczorem się zaczniesz rozpakowywać Kto tam wie hihi



Eh widzisz niech lepiej teraz dziecina posiedzi jeszcze jak tatuś zaraza:/
A na którą masz? JA chyba na 10



No w sumie podoba mnie się ta data 5.10.15 I piątka to moja szczęśliwa liczba i jeszcze 13. JA mam 3 piątki w dacie urodzenia 25.05.85

O nawet fajna data nawet bym nie zauwazyla

Jakbym zamknela oczy to bym w sekunde zasnela niestety mam chodzacy budzik ktory drynda caly czas zamiast dryn dryn to mama , mama, mama.

[88maggie88]

Napisane przez mala29lll

Też nigdy nie robiłam gołąbków: Zawsze od mamusi biorę


Piersi oszcyszczam, posypuję solą, pieprzem i majerankim troszkę.
W rondelku przypiekam piersi dość mocno, pod koniec pieczenia dodaję cebulkę pokrojoną w kosteczkę i przypiekam ją. TO zalewam wodą, dodaję 3-4 ziarenka ziela angielskiego, pieprz i trochę soli. Duszę. Dziś dodałam jeszcze trochę pieczarek bo miałam akurat. Pod koniec papryka czerwona jeszcze i zawsze kostkę mięsną tak 1/3 kostki, ale teraz daję Vegettę NAtural i jeszce tam do smaku np pieprzu. Zaklepka i gotowe.
Bardzo szybko się robi i jest pyszne z ziemniaczkami i mizerią


Ginka wróżka Tylko szkoda, że kiepska:/
Chyba że wieczorem się zaczniesz rozpakowywać Kto tam wie hihi



Eh widzisz niech lepiej teraz dziecina posiedzi jeszcze jak tatuś zaraza:/
A na którą masz? JA chyba na 10



No w sumie podoba mnie się ta data 5.10.15 I piątka to moja szczęśliwa liczba i jeszcze 13. JA mam 3 piątki w dacie urodzenia 25.05.85

Ja mam na 12
No lipa z tym przeziębieniem niech mąż szybko dochodzi do siebie

[Doorisska]

Napisane przez Amelie04

Jeny, moja matka dzwoni do mnie czy ja w domu czy w szpitalu i kiedy rodze, co dwa dni tak dzwoni

Moja dzwoni dziennie, siostra też, a ja telefon odbieram hasłem: nie rodze.

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50L przy użyciu Tapatalka

[Amelie04]

Dziewczyny jak zrobic syrop z cebuli?? Lamie mnie w kosciach, czuje ze rozloze sie na dobre... Wlasnie jem kanapke z czosnkiem :/ nie pytajcie jak pali