Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XII

[kalinolistek]

Napatrzeć się nie mogę.

Loloo, Twój mąż jest od Ciebie 10 lat starszy? Dobrze pamiętam? Bo jeśli tak, to w ogóle nie widać tej różnicy.

[aniaaxd2]

LoLoo moge poprosić zdjęcia na PW ? :róża:


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Sowilo]

Oglądam teraz Miss Polski i był pokaz sukien ślubnych Violi Piekut. Dziewczyny ładne, sukienki ładne.. można popaść w kompleksy jak tak się patrzy. :P

[Lilly Greace]

Napisane przez visionAM

Loloo, tylko mnie nie ma w klubie więc fotki poproszę na PW albo na FB

Loloo, ja tak samo Nie doczekałam się klubu :P

[BittersweetCocaine]

Też bym chciała chociaż 1 fotkę
Ale wierzę na słowo, że wyglądałaś przepięknie
Wczoraj przez większą część dnia myślałam sobie "A Lolo już jest żonką i pewnie się teraz bawi na swoim weselichu". Mieliście fajną pogodę

[fajita1]

A ja dołączam do grona narzeczonych

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Uuuoooo jakie info od rana, gratulacje! opowiadaj!!

[Mojwa]

O jaaaa! Super, gratuluję opowiedz coś więcej!

[stoprocentzzycia]

Ja róznież dolaczam sie do gratulacji i najlepszych życzeń
I też załuje ze nie mogę zobaczyc zdjęcia

[Lilly Greace]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

gratuluję!

[aniaaxd2]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

Gratuluje :róża:


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[klatka]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

Gratuluje. Niech to bedzie piekny czas dla Was.

[kalinolistek]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

Ale fajnie! Gratuluję!!! Pochwal się pierścionkiem.

[Moniika95]

fajita gratuluję!
Opowiadaj i pokazuj pierścień!

[fajita1]

Dziękuję dziewczyny
Jestem przeszczęśliwa.
Relację napiszę jak trochę emocję opadną i podzielę się z najbliższymi tą wiadomością.

[Mojwa]

Napisane przez fajita1

Dziękuję dziewczyny
Jestem przeszczęśliwa.
Relację napiszę jak trochę emocję opadną i podzielę się z najbliższymi tą wiadomością.

To grzecznie czekamy

[Anemone]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

gratulacje!


Końcówka roku jakaś bardziej obfita w zaręczyny

[201801191006]

właśnie piję wino do śniadania i mam chwilkę to wam napiszę krótką relację

w piątek cały czas biegałam po mieście, bo moi rodzice już byli i musiałam przygotować mini przyjęcie na wieczór, bo było zapoznanie z teściami byłam tym tak zestresowana, że się prawie rozpłakałam w sklepie jak nie było dokładnie takiego sera, który chciałam kupić no ale ostatecznie wszystko pięknie przygotowałam, nawet się mama śmiała że mam stół nakryty w kolorach przewodnich wesela, bo granatowy obrus i czerwone serwetki teściowie przyszli na 18, posiedzieli do 20. myślę, że wszystko fajnie się udało. potem jeszcze brat tżta został chwile dłużej i chyba moi rodzice go bardziej pokochali niż mnie

jak już to spotkanie się skończyło to cały stres ze mnie wyparował i sobota była już całkowicie na lajcie. na 9 byłam u fryzjera z mamą, wróciłyśmy po 11 i moi rodzice pojechali już do hotelu w restauracji i akurat jednocześnie przyjechała do mnie moja świadkowa, foto i makijażystka. tż był cały czas meeega zestresowany, a ja już na spokojnie. jestem bardzo zadowolona z pani, która mnie malowała, fotograf też super (loluś będziesz też zadowolona mam nadzieję ) porobiliśmy jakieś fotki w domu, wyszykowaliśmy się i po 13 wyszliśmy, bo chcieliśmy jeszcze zrobić zdjęcia przed pałacem ślubów. pogoda nam się super udała tylko baaaaardzo wiało. o 14 w urzędzie byli już pierwsi goście, żadna ciotka mnie nie poznała, każdy pytał ile schudłam
ślub o 14:40, było pięknie, akurat całość prowadziła znajoma teściowej więc nas znała i co to mówiła nie było takie suche tylko tak fajnie, bezpośrednio do nas się odnosiło. potem nawet wszyscy mówili, że się przekonali do cywilnych ślubów i było całkiem inaczej niż sobie wyobrażali
potem to wiadomo, życzenia i takie tam. w restauracji byliśmy o 16, teściowie i moi rodzice się zgubili gdzieś i musieliśmy na nich czekać z otworzeniem szampana, bo otwierali go szablą więc chcieliśmy żeby widzieli. potem obiad i moja borowikowa <3 nikt z gości nie chciał rosołu potem właśnie każdy chwalił jedzenie, że tak inaczej niż zawsze.
przy pierwszym tańcu tż co chwile pytał czy to już koniec, a ja mówiłam żeby przestał gadać, bo zapomnę się obrócić ale jak na to że tż tańczyć nie chciał i że ćwiczyliśmy 2 razy po 10 sekund to wyszło całkiem spoko.
potem jeszcze z takich oficjalnych wystąpień to mieliśmy tort, a tak to już normalne tańce.
DJ skończył o 1, my wyszliśmy z sali o 2. rano mieliśmy jeszcze śniadanie z gośćmi którzy zostali na noc.

każdy chwalił jedzenie, muzykę, że tak inaczej niż zawsze było i bez zbędnych cyrków z dupy (to cytat mojej cioci ) a akurat oboje mamy takie rodziny, że jakby coś było nie tak to by powiedzieli xD
sala była udekorowana pięknie, czułam się jak w bajce

aaaa, przyszedł jeden gość który powiedział, że go nie będzie, zorientowałam się dopiero na na sali jak już obsługa dostawiała krzesło, ale już mi było wtedy wszystko jedno xD

[Anemone]

Napisane przez loloo

właśnie piję wino do śniadania i mam chwilkę to wam napiszę krótką relację

w piątek cały czas biegałam po mieście, bo moi rodzice już byli i musiałam przygotować mini przyjęcie na wieczór, bo było zapoznanie z teściami byłam tym tak zestresowana, że się prawie rozpłakałam w sklepie jak nie było dokładnie takiego sera, który chciałam kupić no ale ostatecznie wszystko pięknie przygotowałam, nawet się mama śmiała że mam stół nakryty w kolorach przewodnich wesela, bo granatowy obrus i czerwone serwetki teściowie przyszli na 18, posiedzieli do 20. myślę, że wszystko fajnie się udało. potem jeszcze brat tżta został chwile dłużej i chyba moi rodzice go bardziej pokochali niż mnie

jak już to spotkanie się skończyło to cały stres ze mnie wyparował i sobota była już całkowicie na lajcie. na 9 byłam u fryzjera z mamą, wróciłyśmy po 11 i moi rodzice pojechali już do hotelu w restauracji i akurat jednocześnie przyjechała do mnie moja świadkowa, foto i makijażystka. tż był cały czas meeega zestresowany, a ja już na spokojnie. jestem bardzo zadowolona z pani, która mnie malowała, fotograf też super (loluś będziesz też zadowolona mam nadzieję ) porobiliśmy jakieś fotki w domu, wyszykowaliśmy się i po 13 wyszliśmy, bo chcieliśmy jeszcze zrobić zdjęcia przed pałacem ślubów. pogoda nam się super udała tylko baaaaardzo wiało. o 14 w urzędzie byli już pierwsi goście, żadna ciotka mnie nie poznała, każdy pytał ile schudłam
ślub o 14:40, było pięknie, akurat całość prowadziła znajoma teściowej więc nas znała i co to mówiła nie było takie suche tylko tak fajnie, bezpośrednio do nas się odnosiło. potem nawet wszyscy mówili, że się przekonali do cywilnych ślubów i było całkiem inaczej niż sobie wyobrażali
potem to wiadomo, życzenia i takie tam. w restauracji byliśmy o 16, teściowie i moi rodzice się zgubili gdzieś i musieliśmy na nich czekać z otworzeniem szampana, bo otwierali go szablą więc chcieliśmy żeby widzieli. potem obiad i moja borowikowa <3 nikt z gości nie chciał rosołu potem właśnie każdy chwalił jedzenie, że tak inaczej niż zawsze.
przy pierwszym tańcu tż co chwile pytał czy to już koniec, a ja mówiłam żeby przestał gadać, bo zapomnę się obrócić ale jak na to że tż tańczyć nie chciał i że ćwiczyliśmy 2 razy po 10 sekund to wyszło całkiem spoko.
potem jeszcze z takich oficjalnych wystąpień to mieliśmy tort, a tak to już normalne tańce.
DJ skończył o 1, my wyszliśmy z sali o 2. rano mieliśmy jeszcze śniadanie z gośćmi którzy zostali na noc.

każdy chwalił jedzenie, muzykę, że tak inaczej niż zawsze było i bez zbędnych cyrków z dupy (to cytat mojej cioci ) a akurat oboje mamy takie rodziny, że jakby coś było nie tak to by powiedzieli xD
sala była udekorowana pięknie, czułam się jak w bajce

aaaa, przyszedł jeden gość który powiedział, że go nie będzie, zorientowałam się dopiero na na sali jak już obsługa dostawiała krzesło, ale już mi było wtedy wszystko jedno xD

jeszcze raz gratulacje
Fajnie, że wszystko się udało
I co prawda na żywo Cię nie widziałam, ale jakoś zawsze wyobrażałam sobie Ciebie jako taką szczuplutką
naprawdę pięknie wyglądałaś

[Icannotfly]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

Gratulacje.

[Sowilo]

Fajita, gratulacje! Czekamy na opowieść.


loloo, szczęścia na nowej drodze, jak to się mówi.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Fajita - Gratulacje dla Was!

A ja dzisiaj postanowiłam upiec tort xD Jestem z tych nie robiących ciast i tym podobnych (ze 3 razy zrobiłam kopiec kreta z kartonu ), więc proszę o kciuki, bo się bardzo przydadzą :P

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mówiłam już o moim pierwszym w życiu PMS? Wczoraj dokładnie doświadczyłam co to znaczy huśtawka nastrojów na miejscu mojego TŻ już dawno przywaliłabym sobie w twarz, dobrze, że on jest spokojny śmiech-ryk-śmiech-ryk i tak w koło Macieju tylko za bardzo nie wiedział co się ze mną dzieje i chwilami myślał, że mi odbiło. mamoo ja już tak nie chcę za miesiąc mieć

[panna_felicjanna]

Loloo fajnie, że wszystko poszło zgodnie z planem. Nie było oczepin i "gorzko, gorzko?"


Fajita, gratulacje! Opowiadaj!

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53719169]Mówiłam już o moim pierwszym w życiu PMS? Wczoraj dokładnie doświadczyłam co to znaczy huśtawka nastrojów na miejscu mojego TŻ już dawno przywaliłabym sobie w twarz, dobrze, że on jest spokojny śmiech-ryk-śmiech-ryk i tak w koło Macieju tylko za bardzo nie wiedział co się ze mną dzieje i chwilami myślał, że mi odbiło. mamoo ja już tak nie chcę za miesiąc mieć [/QUOTE]
Witam w moim świecie. Ja mam taki PMS mniej więcej co miesiąc.

[Apolinka]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

Gratulacje

Napisane przez loloo

właśnie piję wino do śniadania i mam chwilkę to wam napiszę krótką relację

Super, że wszystko się udało A do jakiej piosenki mieliście pierwszy taniec?

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;53719168]Fajita - Gratulacje dla Was!

A ja dzisiaj postanowiłam upiec tort xD Jestem z tych nie robiących ciast i tym podobnych (ze 3 razy zrobiłam kopiec kreta z kartonu ), więc proszę o kciuki, bo się bardzo przydadzą :P[/QUOTE]

[visionAM]

Fajita, opowiadaj i pokazuj pierścionek Super, że się doczekałaś.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Loloo, przepraszam, że dopiero teraz ale życzę Wam jeszcze więcej miłości, patrzenia ciągle w tym samym kierunku i wspierania się do końca Waszych dni

Miałam napisać wcześniej ale pogrzeb w rodzinie wyłączył mnie z życia.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez fajita1

A ja dołączam do grona narzeczonych

Gratulacje!
Czekamy na relacje i zdjęcie pierścionka

Loloo super, że wszystko się udało

[Lilly Greace]

Loloo, super że się udało jak się czujesz jako żona?

[Anemone]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5372193 3]Loloo, przepraszam, że dopiero teraz ale życzę Wam jeszcze więcej miłości, patrzenia ciągle w tym samym kierunku i wspierania się do końca Waszych dni

Miałam napisać wcześniej ale pogrzeb w rodzinie wyłączył mnie z życia.[/QUOTE]
współczuję