Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV

[201704210903]

gryzia kciuki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[fiona27]

Kanwa muszę się rozejrzeć. Teraz kupiłam z bobovity kaszkę o smaku bananowym i jest taka słodka, że nawet ja bym jej nie zjadła.

Gryzia ciekawe co pokaże rtg.

[konsternacja]

Fiona w rossmanie jest duzo kaszek bez cukru. Albo bobovita albo nestle nie pamirtam juz, bo moj kawaler od ponad 6 m juz nie chcial tknac zadnej...

Gryzia a Ty jak dajesz rade? Zjadlas cos? Zebys tam nie padla.

[Paluszkowa]

Dziewczyny czy wy tez nie możecie podejrzeć 82str naszego forum, no cos mnie zaraz trafi ciągle mnie przekierowuje na inna stronę a chce wiedzieć co u Aleksa

[201704210903]

Napisane przez konsternacja

Fiona w rossmanie jest duzo kaszek bez cukru. Albo bobovita albo nestle nie pamirtam juz, bo moj kawaler od ponad 6 m juz nie chcial tknac zadnej...

Gryzia a Ty jak dajesz rade? Zjadlas cos? Zebys tam nie padla.

ja mam hipp z ross i ijest bez cukru

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez kanwa

Widziałam gdzieś w gazetce chyba z Kauflandu kaszkę Bobovita Expert bezglutenową chyba od 4 miesiąca i bez cukru.

Rtg?To będą go usypiać do tego?A mówią co to może być Gryziu?

trzeba uważać bo czasem piszą że bez cukru a w środku takie cuda jak maltodekstryna- chyba już wolałabym cukier podać niż to bo mi brzmi sztucznie jak słodzik

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nowa8686]

Kaszka co dodałam zdj Cali jest ok bez cukru.
Bez mleczna i bezglutenowa

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kanwa nie, rtg to rentgen, nie usypiali go.

Nic nie wiadomo. Na usg nie widać jednoznacznie, żeby był odźwiernik zwężony. Powiedzieli, że nie mogę przy kp jeść wszystkiego. Dzisiaj zjadłam 2 kajzerki z żółtym serem i szynką. I tyle. Więcej nic nie mam do jedzenia i nie wiem co mi wolno. W szpitalu nic nie dostanę, na dole jest jakiś bar, ale tam podobno same kanapki.
Na razie co 2 godziny mam podawać Aleksowi 10ml mojego mleka, później nosić go przez pół godziny w pozycji pionowej. Przed 22 mam go już nie karmić, bo o 24 będzie miał założoną sondę do brzuszka. Nie mam pojęcia co to ma na celu, ale niech im będzie.
Łóżko szpitalne bez pościeli dla mnie, koszt 20zł. Mąż musi jechać 100km, żeby mi przywieźć rzeczy, bo jestem kompletnie nieprzygotowana do bycia tutaj. Odezwę się później, zaczynam zabawę z jedzeniem.

[nowa8686]

Gryzia matka karmiaca Noe ma darmowego łóżka. Ma sa kra

[Cos_]

Fiona sa kaszki z bobovity bez cukru te 7 zboz

[Paluszkowa]

Gryziu matka karmiąca ma łóżko darmowe tak samo wyżywienie to ich obowiązek musisz iść do dyrekcji szpitala albo dzwon do oddziału NFZ do którego należycie nie daj sobie wmówić ze jest inaczej

[konsternacja]

Pakuszku, serio maja taki obowiazek? Jak bylismy w szpitalu z synkiem to dali mi lozko polowe - mialam szczescie bo pozniejsze mamy musialy miec wlasne karimaty bo poliwki sie skonczyly. A za jedzenie tez musialam placic sama w kasie..

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Paluszku walka z wiatrakami :/ powiedzą mi, że mogą mu dać mm i co?

[Paluszkowa]

Jest taki obowiązek, wiem bo moja siostra to przerabiała. Co do mm to z tego co się orietuje nie mogą go podać jezeli ty się nie zgodzisz. Ja zawsze na takich ludzi mam sposób proszę grzecznie😉 o taką informacje ze cos się nie należy z pieczatka i podpisem na piśmie. No i równie grzecznie informuje ze powiadomię odpowiednie instytucje ach no i media to zawsze działa, taka zaczarowana różdżka, i nagle rzeczy niemożliwe stają się mozliwe

[201704210903]

Napisane przez Paluszkowa

Jest taki obowiązek, wiem bo moja siostra to przerabiała. Co do mm to z tego co się orietuje nie mogą go podać jezeli ty się nie zgodzisz. Ja zawsze na takich ludzi mam sposób proszę grzecznie😉 o taką informacje ze cos się nie należy z pieczatka i podpisem na piśmie. No i równie grzecznie informuje ze powiadomię odpowiednie instytucje ach no i media to zawsze działa, taka zaczarowana różdżka, i nagle rzeczy niemożliwe stają się mozliwe

Dokładnie prośbą o pismo z pieczątką zawsze działa

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[kanwa]

Napisane przez fiona27

Kanwa muszę się rozejrzeć. Teraz kupiłam z bobovity kaszkę o smaku bananowym i jest taka słodka, że nawet ja bym jej nie zjadła.

Gryzia ciekawe co pokaże rtg.

Musisz zobaczyć skład bo ja tylko w gazetce widzialam reklamę i wczoraj chyba w tv też była

Napisane przez Mlebidakin

ja mam hipp z ross i ijest bez cukru

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------



trzeba uważać bo czasem piszą że bez cukru a w środku takie cuda jak maltodekstryna- chyba już wolałabym cukier podać niż to bo mi brzmi sztucznie jak słodzik

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Pewnie.Trzeba skład przeczytać.




[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54147463]Kanwa nie, rtg to rentgen, nie usypiali go.

Nic nie wiadomo. Na usg nie widać jednoznacznie, żeby był odźwiernik zwężony. Powiedzieli, że nie mogę przy kp jeść wszystkiego. Dzisiaj zjadłam 2 kajzerki z żółtym serem i szynką. I tyle. Więcej nic nie mam do jedzenia i nie wiem co mi wolno. W szpitalu nic nie dostanę, na dole jest jakiś bar, ale tam podobno same kanapki.
Na razie co 2 godziny mam podawać Aleksowi 10ml mojego mleka, później nosić go przez pół godziny w pozycji pionowej. Przed 22 mam go już nie karmić, bo o 24 będzie miał założoną sondę do brzuszka. Nie mam pojęcia co to ma na celu, ale niech im będzie.
Łóżko szpitalne bez pościeli dla mnie, koszt 20zł. Mąż musi jechać 100km, żeby mi przywieźć rzeczy, bo jestem kompletnie nieprzygotowana do bycia tutaj. Odezwę się później, zaczynam zabawę z jedzeniem.[/QUOTE]

Tak tak wiem że to rtg ale jak takiego malucha utrzymać bez ruchu do zdjęcia?
Współczuję Ci bardzo tych przejść
Trzymaj się kochana.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kanwa on jest naprawdę mega grzeczny. Nie było problemu, żeby się przez tą sekundę nie ruszył.

[kanwa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54149537]Kanwa on jest naprawdę mega grzeczny. Nie było problemu, żeby się przez tą sekundę nie ruszył.[/QUOTE]

Bedny maluszek.Aż mi same łzy płyną jak pomyślę o Aleksie i o Tobie.Dopiero co się rodził a tu już tyle zmartwień.
Mąż już był?Bez sensu że nawet pościeli nie dadzą.Te szpitale to porażka.

[Lwic88a]

Modlę się aby Aleks szybko wyzdrowial. To niesprawiedliwe ile trzeba się w życiu nacierpieć. Najpierw starania o dziecko. Strach przed poronieniem. Obawa o poród. A potem całe życie o tą krucha istotę. Ktoś kiedyś dobrze powiedział ze jak rodzi się dziecko to serce matki juz zawsze będzie poza jej organizmem.

[mariolaw_132]

Czarek tez mial to badanie robione i wlozyli go w taki odlew ze szwamki i mi kazali przytrzymac mu raczki.

Gryzia oby szybko sie wyjasnilo.

Ja mialam darmowe lozko przy Czarku - rozkladana jednoosobowka i dodatkowo dostalam pisciel bo przy kp sie nalezy. Wyzywienia nie dostawalam.

[Calineczka 27]

Lwica, nie slyszalam nigdy takiego sformułowania, ale bardzo to mądre. To tak naprawde jest.

Czasem mysle o drugim dziecku, ale jak sobie wyobraze ten lęk, ze nie zajde juz, ze stracę, ze bedzie chore, ze cos sie stanie przy porodzie to mi slabo.

W naszym kraju to nawet jak sie nalezy to faktycznie nie ma. Mnie przy porodzie nie mieli czym nawet popsikac jak szyli a co tu mowic o lozku. Moja mama jak lezala na iomie to nawet termometr trzeba bylo miec swoj. Bieda.

[konsternacja]

Mariola, widac z ta posciela to zalezy od szpitala...ja, tak jak Gryzia, poscieli nie dostalam.
Babel tez mial rtg w tej formie, z tym, ze mezowi kazali go trzymac a mi sie schowac, zebym sie nue napromieniowala( razem z mlekiem). Nie wiem, czy to mualo sens ale posluchalismy...

[mariolaw_132]

Konsternacja ja dostalam ten ciezki plaszcz do zalozenia.

[Cos_]

Jak lezalam z blizniakami w prokocimiu jak mi krew z kupa robili to nie mialam nawet lozka wszystkie matki spaly na nierozkladanych krzeslach czy to kp czy mm.

[konsternacja]

Wychodzi na to, ze u nas to trzeba miec zdrowie, zeby chorowac...

[Kissmisiaa]

A idziecie jak czytam wasze przygody na oddziałach dziecięcych to mam ochotę wszystkich wystrzelić w kosmos.


U nas dalej kupy kolor trawiasto zielonego i wodniste. Musze odstawić kolejne składniki nie długo nie będę wiedziała co jeść.
Powoli mam dosyć... w cyckach mleka jak kot napłakał. 3 razy dziennie jadę laktotorem metoda 753 i nic... Młody praktycznie co 1.5-2 godziny jest na cycku. W nocy mim. 3 razy.

Na dodatek zahamowały nam się przyrosty. W zeszły czwartek młody był wazony i wczoraj także i przybral całe 10 dag. Nosz ☠☠☠☠a ja nie wiem co mam już robić.

[konsternacja]

Kurcze Kiss slabo.... Nie pamietam czego nie jesz ale mi na produkcje mleka (chyba tylko mentalnie ale to zawsze cos )pomagala konsumpcja ciasta drozdzowego. W kryzysowych dniach to bylo pol duzej blachy dziennie . Tak sie uczepilam fenomenu ciasta, ze wolalam je jesc nawet zamiast obiadu. A dodatkowo, po diecie cukrzycowej bylam przeszczesliwa, ze "ze wskazan medycznych" moge sie objadac takimi pysznosciami! Moze sprobuj?? Jak nie pomoze na mleko to przynajmiej humor Ci poprawi

[Calineczka 27]

Kiss, nie martw sie, bo norma dla niego teraz to pol kg na miesiac. Ja tez karmie nawet co godzinę. Nie wiem, czy cie to pocieszy. A co do skazy czy zielonych kolorow to nie wiem.

[fiona27]

Napisane przez Cos_

Fiona sa kaszki z bobovity bez cukru te 7 zboz

Kupiłam właśnie taką, jako pierwszą( teraz była druga ta bananowa, ale już wylądowała w koszu ) i dopiero teraz doczytałam, że ona bez cukru. Byłam w rossmannie, polo, kauflandzie i nigdzie nie było Holle. Za to znalazłam sporo kaszek bez cukru : nestle, hipp, bobovita 7 zbóż, więc spory wybór. Kupiłam 7 zbóż kukurydziano-ryżową. Bardzo smaczna i Lenka zjadła ze smakiem. Kupiłam też obiadek :ziemniak, łosoś, cukinia i masakra, jaka nie dobra blee. Młoda nie chciała nawet tego tknąć, ale wcale się jej nie dziwię. Coś mi się zdaje, że sama zacznę dla niej gotować. W sumie Marcelkowi też robiłam sama.
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54147463]Kanwa nie, rtg to rentgen, nie usypiali go.

Nic nie wiadomo. Na usg nie widać jednoznacznie, żeby był odźwiernik zwężony. Powiedzieli, że nie mogę przy kp jeść wszystkiego. Dzisiaj zjadłam 2 kajzerki z żółtym serem i szynką. I tyle. Więcej nic nie mam do jedzenia i nie wiem co mi wolno. W szpitalu nic nie dostanę, na dole jest jakiś bar, ale tam podobno same kanapki.
Na razie co 2 godziny mam podawać Aleksowi 10ml mojego mleka, później nosić go przez pół godziny w pozycji pionowej. Przed 22 mam go już nie karmić, bo o 24 będzie miał założoną sondę do brzuszka. Nie mam pojęcia co to ma na celu, ale niech im będzie.
Łóżko szpitalne bez pościeli dla mnie, koszt 20zł. Mąż musi jechać 100km, żeby mi przywieźć rzeczy, bo jestem kompletnie nieprzygotowana do bycia tutaj. Odezwę się później, zaczynam zabawę z jedzeniem.[/QUOTE]

Jak leżałam z Marcelkiem w szpitalu to łóżko dostaliśmy, ale za pościel musiałam zapłacić. Jedzenia też nie dostałam. Długo maja go obserwować, nic nie wiesz ? Biedactwo i Ty się napatrzysz.

Kiss mój alergolog mówił, że często jaja uczulają, więc może warto odstawić wszystko co je zawiera. Jak mogłaś jeść produkty z jajkami i glutenem to i tak nie było tak żle. Jak to będziesz musiała wyeliminować, to dopiero zobaczysz jaka to jest głodówka
Druga sprawa organizm może się oczyszczać z mleka około 2 do 3 tyg, a tyle to jeszcze na diecie nie jesteś. Chwilę zaczekaj.
Moja Lenka to tak normalnie je co 1,5-2 h( ostatnio to co godzinę), a w nocy to nawet 4-5 razy .
Z perspektywy czasu, jakbym miała być dłużej na tej diecie( a i tak wytrzymałam 3 m-ce), to bym przeszła na mm. Za dużo wyrzeczeń.

[Calineczka 27]

Wspolczuje wam tych diet. Mnie kp. meczy z jednego powodu - tradziku. Cala ciaze i teraz mam mnostwo krost i cala brode w gulach takich podskornych. Nie da sie z tym nic zrobić, juz nie moge patrzec na siebie. Wstyd mi wyjsc do ludzi, bo kazdy mnie o to pyta.

[kanwa]

Napisane przez mariolaw_132

Czarek tez mial to badanie robione i wlozyli go w taki odlew ze szwamki i mi kazali przytrzymac mu raczki.

Gryzia oby szybko sie wyjasnilo.

Ja mialam darmowe lozko przy Czarku - rozkladana jednoosobowka i dodatkowo dostalam pisciel bo przy kp sie nalezy. Wyzywienia nie dostawalam.

Strasznie to brzmi