Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[gagatu]

Napisane przez szarobure

Może jakieś ziółka, albo co ?No leń mega totalny..i jeszcze źle sypiam ...

Na to nie ma lekarstwa, to jest choroba wizażowa

Malinko, ale Ci przystojniak wyrósł

Iwonka, cudny kocyk

[szarobure]

"..choroba wizażowa "
No tak, to już uzależnienie Trzeba się leczyć....kijem chyba

[gagatu]

My się leczymy %
Też nie pomaga, ale łatwiej znieść tę chorobę

[beata1718]

o tak % pomagają
coś nie mogę dojsc do siebie po siłowni
ale obiad zrobiony
podłogi pomyte
to teraz moje kochane koraliki

[mirosek]

witaj szarobure
ciężko znaleźć tu kogoś kto da baciki na robótkowego lenia
prędzej znajdziesz chętnych do picia

[little_ola]

Napisane przez gagatu

Iwonka, cudny kocyk

dziękuję

Napisane przez gagatu

My się leczymy %
Też nie pomaga, ale łatwiej znieść tę chorobę

chyba zostawię to bez komentarza

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

nowa czapka
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post54067853

[kalina1984]

Ale fajna czapa, jak już wydziergałaś to musisz nosić
Basia widzę ostro na olimpiadę ćwiczy i wciąż jej koła w głowie

Jakie lenistwo, chyba oczadziałyście, ja od rana tyle zrobiłam, wet zaliczony, dom posprzątany, obiad zrobiony i zjedzony a teraz czas na robótki.

[SlonecznikB]

Chyba trochę odpoczynku mi sie przy kawie należy, bo przy % to nie trochę ale cały wieczór bym odpoczywała

[SilverAguti]

a ja zaczynam czwartą wersję tego, co zaczynam

[SlonecznikB]

Napisane przez SilverAguti

a ja zaczynam czwartą wersję tego, co zaczynam

Oczywiście wszystkie wersje do rozdania

[beata1718]

ja dzis nie mogę % bo w nocy po syna muszę jechać bo własnie wyjeżdza z Łodzi

[SilverAguti]

Napisane przez SlonecznikB

Oczywiście wszystkie wersje do rozdania

póki co żadnej jeszcze nie skończyłam, więc nie wiem czy powinnam rozdawać kupki koralików

[little_ola]

Napisane przez kalina1984

Ale fajna czapa, jak już wydziergałaś to musisz nosić

dzięki
ale nie byłaby to pierwsza czapka, która jednak bardziej podobała mi się na zdjęciu/ jako projekt, niż na mnie

[gagatu]

Iwonka, świetna czapa

A ja tak siedzę i dumam, bo nie wiem co robić. Na to, na co miałabym ochotę nie mam odpowiednich materiałów. Na to, na co mam materiały, nie mam weny. A na rozgrzebane robótki nie mam ochoty. Z tego wszystkiego tak siedzę i oglądam internety

[little_ola]

Napisane przez gagatu

A ja tak siedzę i dumam, bo nie wiem co robić. Na to, na co miałabym ochotę nie mam odpowiednich materiałów. Na to, na co mam materiały, nie mam weny. A na rozgrzebane robótki nie mam ochoty. Z tego wszystkiego tak siedzę i oglądam internety

nie są mi obce takie dylematy

ale teraz dziergam czapkę dla Oli, już od kilku tygodni czekała na swoją kolej

[beata1718]

Iwonka czapka i kocyk śliczny
ciekawe jak ja bym w takiej wyglądała na razie chodzę w kapturze bo nic mi nie pasuje
też nic nie robię tylko przeglądam internet

[jola2243]

Wiecie do czego doszło? moje klientki umawiają sobie terminy na uszycie, jeszcze nie wiedzą co chcą, ale że trzeba ok 3 tygodni czekać to umawiają terminy

Szarobure, tak na tym wątku motywacji do działania to na pewno nie znajdziesz

[Malinka_5]

Napisane przez SlonecznikB

oj, z tymi nitkami to problem, staram się je wrabiać, jednak końcówki wychodzą. Jest to len, bambus i bawełna Nako Fiore. Włóczka składa się z 8 niteczek, trudno to ogarnąć, może podsuniecie jakiś pomysł. Przypalić nie da rady bo sie spali a nie stopi, już myślałam aby lakierem bezbarwnym od spodu, te oporne które wychodzą, potraktować. Ale to już jak będą zblokowane

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Malwinko to się bawisz w tym karnawale

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Jestem po obiedzie, nie ma wymówki dalej do roboty trzeba się wziąć.

Malwinko a jak u Ciebie ze zdrówkiem, lepiej czy w dalszym ciągu masz problemy z poruszaniem się

Basiu, długie końcówki, na tle żebyś je aż do środka poprowadziła... igłą, i nie zazdraszczam

urobiłam się dziś po pachy z tymi zmianami pościeli po wyjeździe, na przyjazd... no i Piotrek zmienił, 3 zmiany... obiad z 2 dań na dodatek Piotr chyba z emocji nic nie jadł!
no ale chociaz gość przyjęty jak należy

no nie boli... ale dziś mi znowu sztywnieje, neurolog powiedział,że jestem e bardzo dobrej kondycji, jedno z badań to skłon i dotknęłam palcami podłogi (nie wiem jak ja to zrobiłam...ale bez bólu, tylko wtedy byłam na tabletkach, ale już odstawiłam)
mam jedno zalecenie...schudnąć...

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez jola2243

Wiecie do czego doszło? moje klientki umawiają sobie terminy na uszycie, jeszcze nie wiedzą co chcą, ale że trzeba ok 3 tygodni czekać to umawiają terminy

no i niech tak zostanie

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez little_ola

ja kiedyś wydziergałam taki kocyk w stokrotki dla zaprzyjaźnionej fotografki i przez ilość nitek do chowania zapowiedziałam sobie, że już więcej takich nie będę robić
choć prezentuje się ślicznie

piękny, artystyczny!

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Wróciliśmy z urodzin Ani, Franuś nas odprowadził do domu, pół drogi szedł na nóżkach w nowych butkach od babci, nie chciał do wózeczka, bardzo zabawnie wyglądał, taki naubierany, jak mały bałwanek

ale słodziak

[beata1718]

Jola to super i niech tak zostanie
dalej nic nie robię
tz zaczełam nawlekać na bransoletkę ale tylko zaczełam bo zepsuło mi się coś miedzy dekoderem a tv i mi nie działa
a ponieważ tv nowy to nie umiem tego naprawić

[SlonecznikB]

Jola powinnaś utworzyć forum klientek i niech tam się umawiają która w większej potrzebie i którą terminy gonią

No to teraz mam czas dla siebie, może komin podciągnę

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

W przerwie meczu jaką melisę sobie zróbcie

[kalina1984]

Basiu melisa nie pomoże

[SlonecznikB]

to może % ale duża ilość

[gagatu]

Czy to nadal jest siatkówka? "podszedł do Francuza i zaczął go dotykać... zaiskrzyło przy siatce"

[SilverAguti]

wiecie co, naszła mnie ochota na zrobienie jakiegoś grubszego sznura koralikowego na naszyjnik, ale przecież ja tego nie będę nosić

[aga__tka]

dobry wieczór...
kupiłam dziś sobie futrzany pompon
wypatrzyłam go przed swietami ale nie wiedziałam czy będzie do mojego wzoru czapki pasowal, więc uznałam że jak po nowym roku nadal będzie, to kupię, a jak nie to uznam że widocznie nie był mi pisany (10zł mnie kosztował, więc bym cierpiała jakby miał nie pasować, bo nie wiem do czego miałabym go wykorzystać, chyba musiałabym drugą czapkę robić )
robię cos podobnego do tego, na ravelry jest kilka darmowych wzorów w "paski" ale większość inaczej kolorystycznie a ta jest podobna do mojej, tylko kolory odwrotnie:
http://www.ravelry.com/patterns/library/zelda-cloche
tylko że od razu zrezygnowałam z lewych na górze, bo mi nierówne wychodzą i zrobiłam dłuższą czapkę, bo nie chciałam żeby była za płytka i trochę przesadziłam, ale ostatecznie mi się taka wersja chyba podoba - muszę może ściągnąć z Iwonki i przymierzyć jutro na Oli jak wyszło bo się nie mogę zdecydować, czy dawać tę opcję guzikową czy nie... na razie mam paski na dole a na górze wyższą z pomponem...
jak znajdę grubą igłę (zapadła się gdzieś) to skończę ten paseczek do guzika i będę mogła przymiarki zrobić... uznałam że wykonanie tego elementu to chwila i można poprzymierzać, nie uwzględniłam jednak niemożności bezszwowego zszycia z powodu braku igły

Napisane przez mirosek

witaj szarobure
ciężko znaleźć tu kogoś kto da baciki na robótkowego lenia
prędzej znajdziesz chętnych do picia

no jak to? ja chętnie dam baciki... i z pałą stanę... a co mi tam... to że sama mam lenia w grożeniu pałą mi nie przeszkadza

Szarobure, o proszę: a jakby nie pomogły... to

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez SilverAguti

wiecie co, naszła mnie ochota na zrobienie jakiegoś grubszego sznura koralikowego na naszyjnik, ale przecież ja tego nie będę nosić

ja mogę nosić....

[kalina1984]

Jeszcze siatkówka ale płakać się chce.

Asia no wiesz, jakby Ci to powiedzieć, ja zawsze do takiego wzdychałam

[SlonecznikB]

o spóźniłam się na sznur, ale w pierwszej trójce jestem

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Aga czekamy na prezentacje

[aga__tka]

Napisane przez SlonecznikB

o spóźniłam się na sznur, ale w pierwszej trójce jestem

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Aga czekamy na prezentacje

tylko chyba byście mi musiały igłę wysłać, bo nie ma
idę zobaczyć w innym pudełku...

[SilverAguti]

aż taka to mnie chęć nie naszła, żeby 3 sznury robić

[SlonecznikB]

Asia, a może