Zapuszczamy, wcieramy i o życiu rozmawiamy - część XIV porostomaniaczek!

[natalkaa7522]

Napisane przez burtonistka

Ja też zaraz nałożę biovaxa, tylko myślę czy orchid czy gold

ja dzisiaj chyba też nałożę jakiegoś nie miałam maski na włosach chyba z 3 miesiące

Napisane przez _Angelina_

dziewczyny ja tak zapuszczam te włosy i zapuszczam i myślę sobie...co z tego??
wiszą , nie mam na nie pomysłu. Twarz zaczyna się robić zmętne, nudna..nachodzą mnie myśli, żeby obciąć a wiem, że będę tego żałować. Mam takie myśli co raz częśćiej. Upatrzyłam sobie nawet fryzurę, farbować będzie je łatwiej i nabiorą zdrowego wyglądu , lekkości...wiadomo. co robić ?:/

zapuszczać tylko po to zeby zapuszczac jest bezsensu jak jestes niezadowolona to zetnij

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

a do mnie dzisiaj przyszedł płyn lawendowy nałożę go przed olejem i zobaczę efekty

[burtonistka]

A co powinien dawać ten płyn lawendowy?
Ja zamówiłam wodę różaną bo podobno do twarzy czy do rozrabiania maseczek jest super

[Cherry_Muffin]

Napisane przez burtonistka

A co powinien dawać ten płyn lawendowy?
Ja zamówiłam wodę różaną bo podobno do twarzy czy do rozrabiania maseczek jest super

no ma lepiej dzialac pod olej z tego co pamietam ma w skladzie gliceryne itd.

ja mam wrazenie ze tez lepiej wygladam w krotkich
ale pewnie jeszcze je kiedys zapuszcze do tych 60cm

[natalkaa7522]

Napisane przez burtonistka

A co powinien dawać ten płyn lawendowy?
Ja zamówiłam wodę różaną bo podobno do twarzy czy do rozrabiania maseczek jest super

Działa jako baza pod olej, nawilża itd.

https://www.youtube.com/watch?v=HK8M1VzJAww

[daggmara]

Napisane przez _Angelina_

a to mi napisałaś
przeczekam wiosnę, zobaczymy co strzeli do głowy. Tak długo je zapuszczałam i kiedy w końcu ruszyły..takie myśli mam.
a długie miałaś włosy? pokarzesz mi włosy przed i po?

Czekam jeszcze na henne, po weekendzie bede kladla nowy kolor i wtedy wrzuce aktualne fotki. Nie mialam jakos bardzo dlugich, lekko za ramiona. Zapuszczalam dlugo, bo wolno mi rosna i dlugo schodzilam z cieniowania.



Ale nie namawiam, bo, tak jak pisze Burto, nie kazdy bedzie potem zadowolony.

Napisane przez _agg_

kurde, jestem w tym samym momencie włosy wiszą, nie mam za bardzo pomysłu co z nimi zrobić. wycieniować nie mogę, bo mam ich za mało i będzie to beznadziejnie wyglądać nie wiem sama co z nimi zrobić

Moze ppdetnij tylko na razie konce, zeby odswiezyc wyglad i spobuj przeczekac? Zebys nie zalowala. Albo poogladaj jakies tutki na youtubie i pokombinuj z fryzurami?

[_Angelina_]

ah dylemat , ale skoro zaczęłam o tym rozmyslać oznacza to ,że już mi się znudziły i czas na zmianę.

Napisane przez natalkaa7522

zapuszczać tylko po to zeby zapuszczac jest bezsensu [COLOR="Silver"]

:

a po co się zapuszcza włosy ?

[natalkaa7522]

No ale skoro Ty czujesz że są smętne i Ci się nie podobają to po co zapuszczać? tylko po to żeby zapuszczać? Bo ja tego nie ogarniam

A ja zapuszczam bo mi pasują długie i są dużo ładniejsze długie niż krótkie

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Dawno, dawno temu, gdzieś tam do IV części wątku, udzielałam się często, doradzałam i sama moich włosków pilnowałam.
Wracam do tego - dzisiaj może są i dłuższe, ale będę musiała je drastycznie skrócić - na jakichś ostatnich 20-30cm włoski są przesuszone, porozdwajane i nijak nie dają się przeprosić. Idą w zaparte jak właścicielka

Zdziwił mnie ten szał wokół kozieradki. Mimo mamuśki i świętej pamięci babci w ziołach oblatanych jakoś nie słyszałam, żeby to było powszechnie na włosy używane ziółko. No nic, poczytam, może mam nieaktualne informacje
Chyba że jakaś dobra dusza podzieli się ze mną kozieradkową wiedzą, nie pogardzę

Pozdrowienia znad filiżanki skrzypu

[_Angelina_]

Napisane przez natalkaa7522

No ale skoro Ty czujesz że są smętne i Ci się nie podobają to po co zapuszczać? tylko po to żeby zapuszczać? Bo ja tego nie ogarniam

A ja zapuszczam bo mi pasują długie i są dużo ładniejsze długie niż krótkie

to już kwestia gustu, które sa ładniejsze

nie miałam tak długich włosów , dopiero teraz widzę , że im są dłuższe tym bardziej robią się smętne. Może po prostu mi się znudziły i potrzebuje zmiany. Cieszę sie,że mi urosły , długo na to czekałam. Pewnie i tak je zetnę , przecież to nie ręka...odrosną

[Soupir bordeaux]

Napisane przez burtonistka

Ja raz z włosów do talii ścięłam do ramion, na początku byłam zadowolona bo szybciej schły, ale po dłuższym czasie byłam strasznie zmęczona codziennym układaniem i brakiem zrobienia warkocza Dlatego znowu wracam do moich 'starych' włosów, żeby móc nosić przeróżne warkocze bo w nich się czuję najlepiej

O tak na długich włosach warkocze i wszelkiej maści kitki wyglądają bosko 😀


Ja mam zupełnie odwrotnie im dłuższe włosy, tym lepiej wyglądam i mniej muszę z nimi robić w kwestii stylizacji, bo są długie i jakoś same się bronią


[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5903670 6]Dawno, dawno temu, gdzieś tam do IV części wątku, udzielałam się często, doradzałam i sama moich włosków pilnowałam.
Wracam do tego - dzisiaj może są i dłuższe, ale będę musiała je drastycznie skrócić - na jakichś ostatnich 20-30cm włoski są przesuszone, porozdwajane i nijak nie dają się przeprosić. Idą w zaparte jak właścicielka

Zdziwił mnie ten szał wokół kozieradki. Mimo mamuśki i świętej pamięci babci w ziołach oblatanych jakoś nie słyszałam, żeby to było powszechnie na włosy używane ziółko. No nic, poczytam, może mam nieaktualne informacje
Chyba że jakaś dobra dusza podzieli się ze mną kozieradkową wiedzą, nie pogardzę

Pozdrowienia znad filiżanki skrzypu [/QUOTE]

Oj kozieradka to moja ulubiona wcierka. Na początku się bałam, że bede cały dzień śmierdzieć rosołem, ale wcieram ją tylko wieczorem i zawsze nie ma śladu po zapachu.

Wczoraj umyłam włosy i nałożyłam garniera goodbye damage na dłużej, zawsze miałam po nim GHD, ale końce są okropne, takie suche :-(
Może to przez lakier, bo kilka razy w tygodniu zgrzeszylam i spryskalam koki aby się jakoś trzymały, bo bałam się, że jak rano zrobie to do wieczora nie dotrwają.
Aż mam ochotę rozrobić hennę.

[natalkaa7522]

Napisane przez _Angelina_

to już kwestia gustu, które sa ładniejsze

nie miałam tak długich włosów , dopiero teraz widzę , że im są dłuższe tym bardziej robią się smętne. Może po prostu mi się znudziły i potrzebuje zmiany. Cieszę sie,że mi urosły , długo na to czekałam. Pewnie i tak je zetnę , przecież to nie ręka...odrosną

Mówię tylko o swoich włosach a nie ogólnie

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez Soupir bordeaux

O tak na długich włosach warkocze i wszelkiej maści kitki wyglądają bosko 😀


Ja mam zupełnie odwrotnie im dłuższe włosy, tym lepiej wyglądam i mniej muszę z nimi robić w kwestii stylizacji, bo są długie i jakoś same się bronią

Ja własnie chce kpić ten taki przyrząd do robienia dobieranych warkoczy kupie dwa i licze że będę mogła robić takie warkocze




Wkurza mnie to ze mam coraz dłuzsze włosy a nie umiem robić dobieranych warkoczy

[Aleksandriiia]

Ja wczoraj zrobilam sobie henne, jokos tak żółto mi wyszlo :p
A najlepsze ze dzisiaj czytam ze mieszanki do testow z pola mialy byc wyslane, a ja tu swiezo po hennie, no ale w sumie nie wiem czy w koncu dostane czy nie, a i odrost mnie juz wk...

[Soupir bordeaux]

Napisane przez natalkaa7522

Mówię tylko o swoich włosach a nie ogólnie

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------



Ja własnie chce kpić ten taki przyrząd do robienia dobieranych warkoczy kupie dwa i licze że będę mogła robić takie warkocze
Wkurza mnie to ze mam coraz dłuzsze włosy a nie umiem robić dobieranych warkoczy

Ojjj takiego to bym chciała, coś słyszałam o tym przyrządzie, on ułatwia jakoś zaplatanie czy jak? :-D komuś to zrobię pięknego warkocza ale sobie nie potrafię ręce mi przy dobieranym nie wytrzymują.

Napisane przez Aleksandriiia

Ja wczoraj zrobilam sobie henne, jokos tak żółto mi wyszlo :p
A najlepsze ze dzisiaj czytam ze mieszanki do testow z pola mialy byc wyslane, a ja tu swiezo po hennie, no ale w sumie nie wiem czy w koncu dostane czy nie, a i odrost mnie juz wk...

Ja zamawiałam z pola ale nie do testów tylko normalnie. Czym oczyszczacz włosy przed hennowaniem może byc pierwszy lepszy szampon z SLS? Np. Head&shoulders?

[Aleksandriiia]

Kiedys uzywalam barwy; bo niby ma byc porzadne rypansko, teraz uzywam bd z lwem i tez jest ok, szczerze zadnej roznicy nie widze takze ten...
zreszta ten szampon u mnie wymiata

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ale tak z ciekawości to co ta kozieradka robi?

Napisane przez natalkaa7522

Ja własnie chce kpić ten taki przyrząd do robienia dobieranych warkoczy kupie dwa i licze że będę mogła robić takie warkocze

Serio, jest przyrząd do tego?
Jakoś sama wolę sobie splatać, jedyne co mi się bardzo podoba i nie umiem tego zrobić to warkocz dobierany zaczynany od dołu głowy i zakończony jakimś koczkiem. Taki mój mały mokry sen, umieć zrobić taki koczek, wiele prób i na nic
Może mam zbyt rzadkie włosy na to... Wypadło mi trochę kilka miesięcy temu przez huśtawkę hormonalną.

[sandrek]

Napisane przez burtonistka

A co powinien dawać ten płyn lawendowy?
Ja zamówiłam wodę różaną bo podobno do twarzy czy do rozrabiania maseczek jest super

Też myślę nad wodą różaną ale jakoś nie jestem przekonana co do jej działania.

[stokrotenka18]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5903670 6]Dawno, dawno temu, gdzieś tam do IV części wątku, udzielałam się często, doradzałam i sama moich włosków pilnowałam.
Wracam do tego - dzisiaj może są i dłuższe, ale będę musiała je drastycznie skrócić - na jakichś ostatnich 20-30cm włoski są przesuszone, porozdwajane i nijak nie dają się przeprosić. Idą w zaparte jak właścicielka

Zdziwił mnie ten szał wokół kozieradki. Mimo mamuśki i świętej pamięci babci w ziołach oblatanych jakoś nie słyszałam, żeby to było powszechnie na włosy używane ziółko. No nic, poczytam, może mam nieaktualne informacje
Chyba że jakaś dobra dusza podzieli się ze mną kozieradkową wiedzą, nie pogardzę

Pozdrowienia znad filiżanki skrzypu [/QUOTE]
Zapraszam do zapoznania się z pierwszym postem. Tam wszystko jest wyjaśnione

Napisane przez natalkaa7522

Mówię tylko o swoich włosach a nie ogólnie

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------



Ja własnie chce kpić ten taki przyrząd do robienia dobieranych warkoczy kupie dwa i licze że będę mogła robić takie warkocze




Wkurza mnie to ze mam coraz dłuzsze włosy a nie umiem robić dobieranych warkoczy

Mi ręce opadają są takie słabe a sama bym chciała takie warkocze

Ja rozumiem dylemat sciecia. Sama bym obciela ale to w pewnym stopniu zaspokojenie mojej zachcianki. Tak szybko nie odrosna jak szybko zostałyby obcięte, ale widzę ze końcówki nadają się do podciecia ale wytrzymam bo moje sokole oko wszystko wychwyci.

Ja również wracam do kozieradki. Od jutra, ponieważ dziś nie mam dostępu do niej.

[Soupir bordeaux]

Kurde jak zwykle... zagadałam się zalewając indygo i wyszło zbyt rzadkie... Scieka mi z każdej strony, nie wiem jak ja godzinę wysiedzię ciekawe czy wgl chwyci...

[natalkaa7522]

Napisane przez Soupir bordeaux

Ojjj takiego to bym chciała, coś słyszałam o tym przyrządzie, on ułatwia jakoś zaplatanie czy jak? :-D komuś to zrobię pięknego warkocza ale sobie nie potrafię ręce mi przy dobieranym nie wytrzymują.

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5904145 1]

Serio, jest przyrząd do tego?
Jakoś sama wolę sobie splatać, jedyne co mi się bardzo podoba i nie umiem tego zrobić to warkocz dobierany zaczynany od dołu głowy i zakończony jakimś koczkiem. Taki mój mały mokry sen, umieć zrobić taki koczek, wiele prób i na nic
Może mam zbyt rzadkie włosy na to... Wypadło mi trochę kilka miesięcy temu przez huśtawkę hormonalną.[/QUOTE]

jest coś takiego http://allegro.pl/spinka-do-robienia...938855609.html

ta dziewczyna pokazuje jak go uzywa


A ja chce kupić dwa

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez stokrotenka18

Zapraszam do zapoznania się z pierwszym postem. Tam wszystko jest wyjaśnione

Zapoznałam się, stąd też moje zaskoczenie
Ale poza tym, że och i ach kozieradka, i że niestety zapach rosołku, i jak przygotować, to nic tam tak naprawdę nie ma. Tak więc zaczynam studia nad kozieradką.

Napisane przez natalkaa7522

jest coś takiego http://allegro.pl/spinka-do-robienia...938855609.html
ta dziewczyna pokazuje jak go uzywa

Gdziesik tam mi się wydawało, że to czarne coś prześwituje lekko spod włosów. Ciekawe jak przy "ekstremalnym" noszeniu (bieganie na tramwaj, oparcie głowy..) wygląda trwałość takiego warkocza.. Może nic się tam nie poluzuje i nawet będzie lepiej trzymać taki warkocz

[Soupir bordeaux]

Ej dobre, ale zastanawiam się czy by mnie cebulki od tego nie bolały, bo ostatnio to już nawet od spinki żabki zdarza się, że ciągnie.

Tatty ja biorę mały słoik po oleju kokosowym, wsypuję tam z 1,5 łyżeczki kozieradki, zalewam wrzątkiem, przykrywam pokrywką i czekam jak wystygnie, potem wsadzam do lodówki.

[natalkaa7522]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5904890 6]
Gdziesik tam mi się wydawało, że to czarne coś prześwituje lekko spod włosów. Ciekawe jak przy "ekstremalnym" noszeniu (bieganie na tramwaj, oparcie głowy..) wygląda trwałość takiego warkocza.. Może nic się tam nie poluzuje i nawet będzie lepiej trzymać taki warkocz [/QUOTE]

Ona ma czarne a na allegro dostępne są też białe i szare a że ma blond włosy to czarny moze byc widac ja mam ciemne wlosy więc wątpie zeby czarne było widać

Napisane przez Soupir bordeaux

Ej dobre, ale zastanawiam się czy by mnie cebulki od tego nie bolały, bo ostatnio to już nawet od spinki żabki zdarza się, że ciągnie.

Tatty ja biorę mały słoik po oleju kokosowym, wsypuję tam z 1,5 łyżeczki kozieradki, zalewam wrzątkiem, przykrywam pokrywką i czekam jak wystygnie, potem wsadzam do lodówki.

znam ten ból

ja jestem chyba wygodna bo najnormalniej w swiecie nie chce mi sie robic kozieradki wole gotowa wcierke chociaz od czasu do czasu zmuszam sie do kozieradki

Napisane przez sandrek

Też myślę nad wodą różaną ale jakoś nie jestem przekonana co do jej działania.

Ogólnie skład mają ok więc może będą działać. Jutro zobaczę efekt chociaz nie wiem czy bedzie miarodajny bo nalozylam jeszcze maske, czego z reguły nie robie i nie wiem co po niej zobacze

Ale chce tez spróbować po kąpieli na mokre włosy psiknąć raz czy dwa i zobaczyc jak będzie działać. Na twarzy jest ok, baaaardzo szybko się wchłania i ma bardzo ładny, lekki zapach.

[kicz]

Hej, dziewczyny
ja sobie co roku jak zwykle po zimie obiecuję, że zajmę się włosami. Są długie, ale objętość i struktura masakra, szczerze nie wiem czy mam cierpliwość do analizowania składów kosmetyków, proporcji, suplementacji.. eh słomiany zapał Szukam czegoś co da im kopa i potem będę sobie przy nich powoli dłubać. W sensie mocno je odżywi, jakoś uelastyczni, możecie coś polecić? Zabieg w salonie, czy działać na własną rękę? Tych info jest tyle, że się czuję jak dziecko we mgle.
Dzisiaj matka mojego faceta sypnęła mi taki komentarz o włosach, że aż się zagotowałam... no i odkopałam login z wizażu

[Soupir bordeaux]

Napisane przez kicz

Hej, dziewczyny
ja sobie co roku jak zwykle po zimie obiecuję, że zajmę się włosami. Są długie, ale objętość i struktura masakra, szczerze nie wiem czy mam cierpliwość do analizowania składów kosmetyków, proporcji, suplementacji.. eh słomiany zapał Szukam czegoś co da im kopa i potem będę sobie przy nich powoli dłubać. W sensie mocno je odżywi, jakoś uelastyczni, możecie coś polecić? Zabieg w salonie, czy działać na własną rękę? Tych info jest tyle, że się czuję jak dziecko we mgle.
Dzisiaj matka mojego faceta sypnęła mi taki komentarz o włosach, że aż się zagotowałam... no i odkopałam login z wizażu

Witaj, witaj, nie przejmuj się tym komentarzem, tak już bywa...
coś poradzimy

Ja bym kupiła olej lniany z Biedry (dość uniwersalny, chyba że masz jakiś inny sprawdzony ), szampon hypoalergiczny z Joanny (dobrze oczyszcza, domywa oleje, ale jest delikatny i nie podrażnia skalpu), jakąś dobrą maskę i odżywkę np. garniera awokado karite albo nivea long repair, rzeczy które się sprawdzają na wielu głowach, a potem ewentualnie kombinować z nowościami. Chyba, że masz już jakieś sprawdzone produkty, nie wiem jaki masz typ włosów. Pokaż nam jakąś fotkę

[kicz]

Napisane przez Soupir bordeaux

Witaj, witaj, nie przejmuj się tym komentarzem, tak już bywa...
coś poradzimy

Ja bym kupiła olej lniany z Biedry (dość uniwersalny, chyba że masz jakiś inny sprawdzony ), szampon hypoalergiczny z Joanny (dobrze oczyszcza, domywa oleje, ale jest delikatny i nie podrażnia skalpu), jakąś dobrą maskę i odżywkę np. garniera awokado karite albo nivea long repair, rzeczy które się sprawdzają na wielu głowach, a potem ewentualnie kombinować z nowościami. Chyba, że masz już jakieś sprawdzone produkty, nie wiem jaki masz typ włosów. Pokaż nam jakąś fotkę

Jeju, dziekuję, nie spodziewałam się od razu odpowiedzi Włosy długie, ultracienkie. Zbijają się w strąki. Przez to myję codziennie. Farbuję ale raz na 3/4 miesiące na niemal identyczny kolor, swój mam dość ładny, po prostu czasem mam ochotę na "głębszy" odcień. Wstyd przyznać, ale używam czegokolwiek- w sensie drogeria Nie mam sprawdzonego fryzjera ani produktów. Mam włosy, ale nie fryzurę. Nigdy chyba nie byłam z nich zadowolona. A i suszę codziennie, ale żadnych innych ciepłych narzędzi nie używam. Foto poszukam, jakiegoś najlepiej oddającego te smętne strąki.

[Wenaa]

Mój pierwszy zestaw zakupiony Są teraz w promocji w naturze
13045617_10207278367332395_440536563_n.jpg
pierwsze wrażenia- włosy bardzo miękkie, lśniące i ładnie pachną
A wyglądają na dzień dzisiejszy tak:
12735997_10206812793573342_135148988_n.jpg
Końce są do ścięcia bo od rozjaśniania się wykruszyły

[Soupir bordeaux]

Napisane przez kicz

Jeju, dziekuję, nie spodziewałam się od razu odpowiedzi Włosy długie, ultracienkie. Zbijają się w strąki. Przez to myję codziennie. Farbuję ale raz na 3/4 miesiące na niemal identyczny kolor, swój mam dość ładny, po prostu czasem mam ochotę na "głębszy" odcień. Wstyd przyznać, ale używam czegokolwiek- w sensie drogeria Nie mam sprawdzonego fryzjera ani produktów. Mam włosy, ale nie fryzurę. Nigdy chyba nie byłam z nich zadowolona. A i suszę codziennie, ale żadnych innych ciepłych narzędzi nie używam. Foto poszukam, jakiegoś najlepiej oddającego te smętne strąki.

Bardzo polecam zacząć olejować włosy, olej lniany z biedronki kosztuje góra 10 zł i jest bardzo uniwersalny, nałożyć go na np. 2h i zmyć szamponem. Polecam kupić odżywkę Nivea long repair (zawiera proteiny więc nie wolno jej zbyt często nakładać) i np Garnier awokado i karite. To takie dwie bardzo uniwersalne odżywki. Wielu osobom się sprawdzają. Polecam poczytać sobie włosowe blogi, można znaleźć wiele informacji i uporządkować sobie wszystko od czego powinno się zacząć i jak to robić.
Włosy farbujesz farbą chemiczną? Warto na dobry początek też podciąć końcówki.

[sandrek]

U mnie w Biedronce zniknęły saszetki Biovax i olejki Loton. Wzięłam dwie saszetki maski Perfect Me (zielona i pomarańczowa).

[burtonistka]

Napisane przez Soupir bordeaux

O tak na długich włosach warkocze i wszelkiej maści kitki wyglądają bosko 😀


Ja mam zupełnie odwrotnie im dłuższe włosy, tym lepiej wyglądam i mniej muszę z nimi robić w kwestii stylizacji, bo są długie i jakoś same się bronią

Ja też lepiej wyglądam w dłuższych i koniecznie ściętych na prosto

Napisane przez natalkaa7522

Wkurza mnie to ze mam coraz dłuzsze włosy a nie umiem robić dobieranych warkoczy

Poćwicz, wbrew pozorom nie jest to takie trudne

Napisane przez sandrek

Też myślę nad wodą różaną ale jakoś nie jestem przekonana co do jej działania.

Ja ją kupiłam z myślą o rozrabianiu glinek Zobacyzmy jak się sprawdzi

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5904145 1]Ale tak z ciekawości to co ta kozieradka robi?
[/QUOTE]
Mi nic nie robiła, oprócz tego, że śmierdziała

Napisane przez Wenaa

Mój pierwszy zestaw zakupiony Są teraz w promocji w naturze
Załącznik 6362821
pierwsze wrażenia- włosy bardzo miękkie, lśniące i ładnie pachną
A wyglądają na dzień dzisiejszy tak:
Załącznik 6362826
Końce są do ścięcia bo od rozjaśniania się wykruszyły

Po ile jest wcierka jantar w naturze?

Napisane przez sandrek

U mnie w Biedronce zniknęły saszetki Biovax i olejki Loton. Wzięłam dwie saszetki maski Perfect Me (zielona i pomarańczowa).

W lidlu wczoraj widziałam saszetki biovax za 1.8 zł

[sandrek]

Napisane przez burtonistka

Ja też lepiej wyglądam w dłuższych i koniecznie ściętych na prosto


Poćwicz, wbrew pozorom nie jest to takie trudne


Ja ją kupiłam z myślą o rozrabianiu glinek Zobacyzmy jak się sprawdzi


Mi nic nie robiła, oprócz tego, że śmierdziała


Po ile jest wcierka jantar w naturze?


W lidlu wczoraj widziałam saszetki biovax za 1.8 zł

Byłam, ale stwierdziłam "jadę do Biedronki to tam wezmę" :'(