Mamy marzec 2016 :) -cz. IX :)

[_emma]

Napisane przez malinka9191

w takim razie: co dziś na obiad macie?

Spaghetti 😉

[fasolka1987]

Chyba nie nadrobię weekendu.. dzisiaj mam zero mocy. Od czytania o porodach sama dostaję skurczy więc sorry ale nie odniosę się do dyskusji weekendowych. Zauważyłam, że panika przedporodowa zaczyna się u Nas na weekendzie zazwyczaj, nie wiem od czego to zależy.


Bonku nie chcę nic mówić ale co weekend zaczynasz panirę o poród idź na cesarkę i daj żyć

[nieznajoma0]

Napisane przez Abii84

kurcze nie rozglądałam się bo jak mi te buteleczki wpadły w oko to już byłam cała szczęśliwa i poszłam dalej :P

Okok

Napisane przez _emma

Spaghetti 😉

. Jadlabym!

Polly, zalatwilas wszystko w pracy?
32, odezwali sie ws korekty wyplaty?

Martwi mnie jeszcze Faith. Dawno sie nie oddzywala...

[Kiinga26]

Szykuję dzieciakom obiad, ściągnę do nich opiekę, spakuję trochę rzeczy, wezmę kąpiel i jadę do szpitala. Niech sprawdzą, bo teraz mam już schizy że blizna na macicy się rozchodzi. Przestałam plamić, ale czuję non stop rwanie w podbrzuszu i kroczu jakby mała napierała na kanał rodny.
Z tą odmową hospitalizacji to nie taka prosta sprawa, bo dzisiaj dyżur ma mój gin...Ale może pozwolą mi w razie czego chociaż na dwie godziny na rozprawę wyjść na przepustkę, czy coś.
Jeszcze się łudzę,że mi przejdzie, ale powoli szykuję sioę do wypadu na IP.
3majcie kciuki żeby było ok .
I nie rodzić beze mnie

[marta1986222]

Napisane przez Kiinga26

Szykuję dzieciakom obiad, ściągnę do nich opiekę, spakuję trochę rzeczy, wezmę kąpiel i jadę do szpitala. Niech sprawdzą, bo teraz mam już schizy że blizna na macicy się rozchodzi. Przestałam plamić, ale czuję non stop rwanie w podbrzuszu i kroczu jakby mała napierała na kanał rodny.
Z tą odmową hospitalizacji to nie taka prosta sprawa, bo dzisiaj dyżur ma mój gin...Ale może pozwolą mi w razie czego chociaż na dwie godziny na rozprawę wyjść na przepustkę, czy coś.
Jeszcze się łudzę,że mi przejdzie, ale powoli szykuję sioę do wypadu na IP.
3majcie kciuki żeby było ok .
I nie rodzić beze mnie

Kinga daj znać jak już coś będziesz wiedziała

[nieznajoma0]

Napisane przez Kiinga26

3majcie kciuki żeby było ok .
I nie rodzić beze mnie

zacisniete! A jak wiesz, te nasze maja podwojna moc

[_polly_]

Napisane przez nieznajoma0

Polly, zalatwilas wszystko w pracy?

Tak, dzisiaj zaniosłam l4 i jeszcze babki u mnie w kadrach się dziwiły, że mam moc osobiście im to zanosić. Teraz tylko czekać na wypłatę i czy wyrównają mi te 300 zł.


kinga, oby to nie było nic poważnego.

[misia880]

Przeciez Twoj gin tez na sile Cie nie zostawi.

Moja torba dla małego

[Kiwi18]

hej byłam dziś u lekarza i mam dziś stawić się w szpitalu na oddziale, bo lekarce nie podoba się waga dziecka

[_polly_]

Napisane przez Kiwi18

hej byłam dziś u lekarza i mam dziś stawić się w szpitalu na oddziale, bo lekarce nie podoba się waga dziecka

A co z wagą nie tak?

[nieznajoma0]

Napisane przez _polly_

Tak, dzisiaj zaniosłam l4 i jeszcze babki u mnie w kadrach się dziwiły, że mam moc osobiście im to zanosić. Teraz tylko czekać na wypłatę i czy wyrównają mi te 300 zł.

Super, ze wszystko zalatwilas . A te liski fajne .

FASOLKO, moze Ty sie orientujesz. Jest osoba po 80-tce. Od jakiegos czasu miala problemy z kamieniami na nerkac, jakies zlogi tez sa. Teraz cos jest nie tak z woreczkiem zolciowym. Lekarze zalecaja wyciecie go. Jednak dziadziu nie chce zadnych operacji- boi sie. Jednoczesnie w przelyku ciagle go piecze. Czy tylko usuniecie woreczka zlagodziloby to pieczenie? (Nie wiem nawet czy to typowa zgaga) ogolnie jesc nie chce, bo go piecze. Wiem, ze mleka nie moze. Dieta lekkostrawna

[sloneczko4477]

Napisane przez Kiinga26

Szykuję dzieciakom obiad, ściągnę do nich opiekę, spakuję trochę rzeczy, wezmę kąpiel i jadę do szpitala. Niech sprawdzą, bo teraz mam już schizy że blizna na macicy się rozchodzi. Przestałam plamić, ale czuję non stop rwanie w podbrzuszu i kroczu jakby mała napierała na kanał rodny.
Z tą odmową hospitalizacji to nie taka prosta sprawa, bo dzisiaj dyżur ma mój gin...Ale może pozwolą mi w razie czego chociaż na dwie godziny na rozprawę wyjść na przepustkę, czy coś.
Jeszcze się łudzę,że mi przejdzie, ale powoli szykuję sioę do wypadu na IP.
3majcie kciuki żeby było ok .
I nie rodzić beze mnie

mocno zaciśnięte napisz jak już coś będziesz wiedziała!

Napisane przez Kiwi18

hej byłam dziś u lekarza i mam dziś stawić się w szpitalu na oddziale, bo lekarce nie podoba się waga dziecka

To znaczy? Jaka waga, który tydz?

[Darkanddark]

Ja nie wiem co na obiad :-(
Zjadłabym łazanki ale mam mało kapusty a z domu się nie ruszam. Bez sensu iść 1,5km do najbliższego sklepu po 400g kapusty :-/

[malinka9191]

Napisane przez Abii84

rosołek z wczoraj, pieczone udka z pieczonymi ziemniakami i buraczki tarte

ja rosołek na jutro zostawiłam, a wczoraj mąż na dziś zrobił gulasz wołowy. Moim zadaniem będzie tylko wstawienie ziemniaczków do gotowania.

Napisane przez misia880

Ja mam zupe serowa i pieczen w ziolach z ryzem.


Zapakowalam
Rożek
22 sztuki pampersow
2 pieluchy tetrowe
2 pieluchy flanelowe
Kocyk bawelniany
Chusteczki nawilzane
Ubranka

Cos jeszcze?

może smoczek, żel do kąpania i recznik jak nie dają. I dla siebie wkładki laktacyjne.

Napisane przez _emma

Spaghetti ��

wieki nie jadłam

Napisane przez Kiinga26

Szykuję dzieciakom obiad, ściągnę do nich opiekę, spakuję trochę rzeczy, wezmę kąpiel i jadę do szpitala. Niech sprawdzą, bo teraz mam już schizy że blizna na macicy się rozchodzi. Przestałam plamić, ale czuję non stop rwanie w podbrzuszu i kroczu jakby mała napierała na kanał rodny.
Z tą odmową hospitalizacji to nie taka prosta sprawa, bo dzisiaj dyżur ma mój gin...Ale może pozwolą mi w razie czego chociaż na dwie godziny na rozprawę wyjść na przepustkę, czy coś.
Jeszcze się łudzę,że mi przejdzie, ale powoli szykuję sioę do wypadu na IP.
3majcie kciuki żeby było ok .
I nie rodzić beze mnie

i daj znać jak coś bedziesz wiedziała

Napisane przez Kiwi18

hej byłam dziś u lekarza i mam dziś stawić się w szpitalu na oddziale, bo lekarce nie podoba się waga dziecka

czemu? Co nie tak z wagą?

[misia880]

Zel do kapania dla małego?

[fasolka1987]

Nieznajoma myślę, że trzebaby udać sie do specjalisty. Ja jestem pediatra nie internista nie obraź sie, nie że nie chce pomóc ale moja wiedza jest ogólna, a potem już każdy w swojej działce siedzi. Moja babcie też czeka skomplikowana operacja z działu chirurgii naczyniowej, grozi jej amputacja nóg i też sie stresuje jak sie mnie pyta o leczenie choroby zakrzepowo-zatorowej gdzie są zawsze dane srandardy i procedury stosowane przez chirurgów naczyniowych, których ja nie muszę znać. Moja działka jest tak obszerna, że mogłabym czytać od rana do nocy, a i tak będzie mało. Chirurgie zostawiam chirurgom. Nie gniewaj sie że nie doradze ale naprawde nie chce sie wypowiadać jak nie znam historii choroby ani nie siedzę w tej dziedzinie na co dzień. Współczuję choroby w rodzinie bo to nic przyjemnego

[malinka9191]

Napisane przez misia880

Zel do kapania dla małego?

mi dają jakiś żel/płyn/mydełko ale ja i tak biorę swoje na wszelki wypadek, bo tak mi poradziły dziewczyny

[marta1986222]

Napisane przez misia880

Zel do kapania dla małego?

u nas żelu nie trzeba bo oni kapia w swoich kosmetykach

[misia880]

Napisane przez malinka9191

mi dają jakiś żel/płyn/mydełko ale ja i tak biorę swoje na wszelki wypadek, bo tak mi poradziły dziewczyny

Tzn u nas w szpitalu kapia polozne dziecko. Nie pisze nic zeby zabrac kosmetyki.. hmm

[_polly_]

Ja w razie "w" wzięłam mini żel babydream.

[fjolek]

mysmy byli wlasnie z tz w urzedzie stanu cywilnego o ten wniosek o uznanie dzidzi, powpisywali wszystko i musimy czekac do dwoch tygodni az nam przyjda akty urodzenia takze dobrze ze dzisiaj juz to zlozylismy masakra z ta biurkracja

[malinka9191]

Napisane przez misia880

Tzn u nas w szpitalu kapia polozne dziecko. Nie pisze nic zeby zabrac kosmetyki.. hmm

czyli Ci nie trzeba.
U mnie samemu się dziecko kąpie, tylko pierwszy raz pokazują, a potem to już kiedy się chce, bierze się dzieciątko, kosmetyki i idzie się je kąpać

[Darkanddark]

Fjolek - a musiałaś mieć zaświadczenie od lekarza, że jesteś w ciąży czy nie?

[Kiwi18]

Napisane przez _polly_

A co z wagą nie tak?

malinka9191 mała waży 1550g przy 33tc i lekarce się to nie podoba

[fjolek]

chce dzis spakowac torbe do szpitala ale nie wiem jak to zrobic najwygodniej chyba wsadze wszystko w jedną duża i na wierzch reklamowka z dzieciecymi ciuszkami .. kurcze nie wiedzialam ze to bedzie takie skomplikowane

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Darkanddark

Fjolek - a musiałaś mieć zaświadczenie od lekarza, że jesteś w ciąży czy nie?

pani zapytala tylko o przewidywany termin rozwiazania nie wolala zadnego papieru nie wiem jak w innych urzedach, a u mojej kolezanki to aktow urodzenia nie trzeba bylo a tez sie urodzila gdzie indziej niz jest zameldowana takze jaja

[marta1986222]

Napisane przez misia880

Tzn u nas w szpitalu kapia polozne dziecko. Nie pisze nic zeby zabrac kosmetyki.. hmm

u nas też położne kapia dlatego się nie bierze swoich kosmetyków

[Darkanddark]

Dzięki fjolek. To jutro jedziemy do USC w mieście gdzie mieszkamy..

[marta1986222]

Napisane przez Kiwi18

malinka9191 mała waży 1550g przy 33tc i lekarce się to nie podoba

moja nie wiele więcej w 33 tygodniu 1730 g,mówiła mi tylko że będzie raczej drobna

[_polly_]

Napisane przez Kiwi18

malinka9191 mała waży 1550g przy 33tc i lekarce się to nie podoba

Będzie dobrze! pewnie taki jej urok i będzie kruszynką.
Daj znać co lekarze powiedzą.

[malinka9191]

Napisane przez Kiwi18

malinka9191 mała waży 1550g przy 33tc i lekarce się to nie podoba

moja ważyła jakieś 200g więcej w 33tc i położna mówiła, że jest ok

Wydaje mi się, że waga jest ok i tylko mała drobna będzie po prostu.
Ale jeśli lekarka się niepokoi to lepiej się upewnić w szpitalu mimo wszystko.