|
|
#2461 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Samotne...
Lilly, gratuluję
. ehh, a ja wciąż czuję się bardzo samotna, w tygodniu chyba nie było dnia żebym nie płakała wieczorem. Mam sporo kłopotów w szkole, parę osobistych, no i jeszcze zdrowotnych. życie jest do dupy. Przynajmniej moje . Niedługo się umówię w końcu na kurs makijażu, może wtedy będę się czuła lepiej, z porządnym makijażem, poprawiającym wygląd, może wtedy ktoś się mną chociaż zainteresuje . Tak bardzo chciałabym czuć taka wewnętrzną potrzebę zapisania się na ten kurs dla samej siebie, no ale niestety robię to ze względu na mojego kolegę, chce go zaskoczyć jak przyjedzie na święta. Do fryzjera też mi się nie chce iść, i robie to tylko ze względu na kolegę, nawet obliczam sobie kiedy iść, żeby jak najładniej wyglądać na jego przyjazd Byłam dziś w sklepie oglądałam ciuszki i spotkałam koleżankę, kupowała sukienkę na sylwestra. Też zaczęłam oglądać i mierzyć. Jedna nawet mi się spodobała i byłoby nawet ok, gdyby nie moje grube i brzydkie nogi
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485Nowy gorset Leg Avenue na wymianę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167 Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość. ![]() |
|
|
|
#2462 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne...
Malinowa nie można sie załamywać
A ja czuję się nieatrakcyjna i głupia,bo chyba nie powinnam się tak otworzyć...zwłaszcza że chłopak mnie zignorował i nie raczył nawet odpisać...czuję się dziwnie i źle...ale przede wszystkim nieatrakcyjna...nikt się za mną nie oglada i chyba mam okropny charakter...
|
|
|
|
#2463 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 862
|
Dot.: Samotne...
malinowa mnie tam nigdy na sylwestra nikt nie zaprosił
kolejne z rzędu walentynki spędze sama i już przywykłam do tego... ja to czuje że mnie depresje dopadnie jak dyskoteke mi zamkną na adwent,będzie zimno i ciemno,przyjdą próbne matury a ja nie będę miała do kogo się przytulić!
__________________
13.09.2014 Szymonek jestem maleństwem i dobrze mi z tym (158cm) |
|
|
|
#2464 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Samotne...
Lily, to świetnie, też mam słabość do facetów z okularami
Nie wiem czy to przez to, że wydają się odpowiedzialniejsi niż reszta, mądrzejsci od innych facetów, ale fajnie wyglądają ![]() Poziomko, już rozumiem wszystko wszystko takie poplątane, a wystarczy, że ten kolega wyznaczyłby konkretne miejsce i czas spotkania i kawa na ławę A tak to takie gadanie o tej saunie i w końcu skończy się zima, przyjdzie znowu lato i sauna będzie na dworze ![]() Allchemiczko, gratuluję super zabawy w objęciach mundurkowego hmm, może jakieś fotki dla wątkowej publiki? ![]() Aninku, ojaa, nie poznaję Cię po tym wyznaniu jego milczenie to brak zdecydowania, niech się gryzie sam ![]() Edit: Jak to?! Przez niego czuć się źle? O nie. Denerwuję się raz jeszcze, bo jemu przydałby się porządny kop w tyłek. Maliniaku, niczym się nie przejmuj, chcesz oczarować kolegę to najlepszym sposobem na początku jest właśnie wygląd, więc jeśli nawet się nie uda, w co naprawdę nie wierzę, to nauka zaprocentuje Ci w przyszłości i kto wie, cyz jak nie ten kolega to inny się zakręci na zalotne spojrzenie I żadne grube nogi, wydaje Ci się tylko. Do sylwestra kupa czasu, nie wiadomo co się może jeszcze wykluć
__________________
No pain, no game. Edytowane przez Kaname Czas edycji: 2007-11-17 o 20:06 |
|
|
|
#2465 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne...
Kaname tak sie po prostu czuję,nieatrakcyjna i żałosna
nigdy nie miałam powodzenia,a to,że nie chcę z nikim byc nie znaczy,że nie chciałabym być adorowana,pójść na randkę...a on zostawia opisy na gg,a nigdy tego nie robił-zupełnie jakby chciał mi pokazac,że był na necie i nie raczył mi odpisać...świnia i jak ja mam się czuć?a jak jeszcze będzie udawał,że mnie nie zna na uczelni,to chyba mu w pysk strzelę bo to byłby szczyt chamstwa...
|
|
|
|
#2466 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Samotne...
Aninku, ale zobacz. To, że wydaje Ci się, że 'nigdy nie miałaś powodzenia' nie oznacza, że jak ten kolega wykazał w ogóle jakieś zainteresowanie to musisz się go kurczowo trzymać. Nie on jedyny jest na ziemi i uczelni, a Ty, Aninku, jesteś super kobietką i naprawdę taki gostek na Ciebie nie zasługuje, skoro takie ma podejście. Taki z niego cwaniaczek, myśli, że może sobie tak pogrywać? Ojaa, jego nie doczekanie! Z tym pyskiem bardzo dobry pomysł!
__________________
No pain, no game. |
|
|
|
#2467 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
Szczyt chamstwa, ale moze wreszcie by do niego co nieco dotarlo
Moze jednak trzeba sobie dac znim spokoj po co sie zadreczac myslami i niepotrzebnie denerwowac |
|
|
|
#2468 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne...
Dziękuję wam
cos mu odwalę,jak uda,że mnie nie zna...może krzyk na cały korytarz:"CZeść Dareczku"?? do jutra!
|
|
|
|
#2469 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Samotne...
A teraz sposób na poprawę humoru - zrobienie bałwana na swoim balkonie :P Proszę się nie śmiać, moja miniaturka bałwana ze śniegu stoi na parapecie od zewnętrznej strony i patrzy mi do sypialni
ma oczka z ziaren pieprzu i szalik z czerwonej wstążki. Jak jutro zaświeci słońce to po nim ![]() Już za kwadrans Dirty Dancing ![]() Aninku, trzymam kciuki za Twoje postanowienia
__________________
No pain, no game. |
|
|
|
#2470 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Samotne...
Aninek, niestety to fakt, ja mam brzydkie nogi i już sie dawno do tego przyzwyczaiłam, i światło dzienne nigdy ich nie ogląda
Jakoś mnie poniosło, że zmierzyłam taką sukienkę, chyba zapomniałam o tych nogach po prostu małaPaulina, mnie też nigdy nie zaprosiła na Sylwestra, zawsze, od 18 lat spędzam je sama tak jak walentynki, andrzejki, haloween, i inne rożne święta. W ogóle nikt nigdy mnie nie zaprasza gdziekolwiek, pomijając klasową 18stkę, na którą nie wypada kogoś nie zaprosić z klasy. Kaname, dzięki za słowa otuchy . Wątpię, że zostanę zaproszona do sylwka i że gdzieś pójdę. A może masz jakiś pomysł jak można spędzić milo sylwestra samemu? Z tym makijażem jest tak, że chcę sie nauczyć, żeby robić przede wszystkim tzw. kocie oczy, które uwielbiam, a szczególnie takie zielone jak u prawdziwej kocicy, raz miałam takie i sie zakochałam w nich i podzieliły wszystkich ![]() Jedni uważali, że moje oczy są piękne, inni, że stanowczo za mocny ( a nie był zielono srebrny). I tak najważniejsza jest moja opinia, a ja je uwielbiam i chcę sie tak malować Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba!
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485Nowy gorset Leg Avenue na wymianę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167 Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość. ![]() |
|
|
|
#2471 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Samotne...
chciałoby się zaśpiewać 'facet to świnia..lalala' tak...ale bez nich nie jest tak fajnie,przynajmniej mi..echhhh
![]() no nic..dzisiaj wszystkie siadamy przed TV i oglądamy Dirtry Dancing ![]() mogłabym go oglądać codziennie 24h na dobę ![]() uwielbiam ten film..i ta muzyka...mmmm :love : 'big girls don't cry' ![]() miłego wieczorku
__________________
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2472 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
malinowo-truskawkowa to ja zapraszam na sylwetra do mnie
bedzie babski wieczor![]() aha i wazne, ze Ty dobrze sie w tym makijazu czujesz![]() Tez zawsze nikt mnie nie zapraszal i musialam sama siedziec albo z rodzina, a sami napewno wiecie jakie to sa imprezy z rodzinka ale w zeszlym roku sie to zmienilo i w tym roku tez
|
|
|
|
#2473 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Samotne...
Maliniaku, łaa, odważny pomysł z takim makijażem, ale naprawdę jak czytałam (trąba za mnie i koniec bomba
) to sama sie zastanawiałam jak mogłabym tak wyglądać. Może masz jakieś zdjęcia w zanadrzu, by przybliżyć ten efekt? Musi być super! Jak się już nauczysz to może poprowadzić nam na wątku szybki kurs malowania kocich oczu? Co do sylwka, o pewnie, że mam, bo sama spędzam co roku najczęściej kupuję sobie butelkę ulubionego czerwonego wina i popijam na balkonie patrząc na fajerwerki. Potem oglądam coś w TV i idę spać wiem, wiem. Nieciekawy pomysł, jednak Maliniaczku, musimy mieć nadzieję, że w tym roku akurat coś się wydarzy i będzie inaczej niż zwykle
__________________
No pain, no game. |
|
|
|
#2474 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Samotne...
[QUOTE=LifeIsSoSad;5808485]ehh wiesz co, ja ostatnio miałam podobny problem, "odezwac sie czy nie", ale miedzy mną a tym chłopakiem było coś troszke powazniejszego, spotykalismy sie przez pewien czas... nie bede tu smęcic cala historia, przez 3 tyg z sama nie wiem jakiego powodu sie nie odzywalismy do siebie, ale w koncu sie odezwałam i lipa z tego była
"nie tesknił za mna, lepiej jak zostaniemy znajomymi..." wierz mi, jeżeli facet sie interesuje choc troche dziewczyną, to sam zacznie rozmowe, tymbardziej jezeli jest taki, jak go opisalas... ja bym go sobie odpuściła :P hehe no i nie wiesz czemu tak sie zachowuje, ale generalnie jezeli bys sie pokazała gdzies z innym facetem, to na pewno choc troszke by żałował ze tak zrobił faceci tacy już sa :P Masz rację...chyba go sobie odpuszczę. Jak się odezwie to fajnie jak nie to trudno, niech żałuje |
|
|
|
#2475 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Samotne...
kiedy facet się nie odzywa, a my czekamy, czekamy..niecierpliwimy się..chciałbybyśmy same napisać, dać jakiś znak..to trzeba czekać na Jego ruch..wiem,że łatwo się mówi..ale taka jest prawda..niestety:rolleyes :
sama często łamię tą zasadę i pierwsza się odzywam,bo mówię sobie co mi tam..ale patrząc z perspektywy czasu,to myślę,że to nie była dobra decyzja..
__________________
|
|
|
|
#2476 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
ale z drugiej strony, pomimo ze zawsze jak sie cos nie układalo i zapadała miedzy nami dłuuga, dziwna cisza, a ja robiłam 1 krok, to sie okazywało ze nie nie, nic z tego, to przynajmniej dowiadywałam sie na czym stoje ja to widze tak : warto zagadac do nieznajomego. jezeli sie spotykaliscie przez pewien czas, albo byliscie ze soba i cos sie schrzaniło to warto odezwac sie, ale bez wiekszej nadziei ze cos z tego bedzie, ot tak, dla własnego spokojuzeby wyjasnic sobie pewne sprawy, bo wtedy jest lżej. miałam tak ostatnio. 3 tygodnie ryczałam, az w koncu sie odezwałam pierwsza, i co prawda dostałam kosza w pewnym sensie, ale od tego czasu juz nie rycze, nie mecze sie, moze dlatego ze zobaczyłam ze on nie jest wcale taki idealny jak to sobie wyobrażałam . niewarto natomiast odzywac sie do faceta ktory najwyraźniej po prostu nie jest zainteresowany sprawa oczywista, faceci naprawde sami zagaduja i wykazuja inicjatywe jezeli czegos od nas chca taka natura zdobywcy ;p odzywac sie zeby wyjasniac tez nie ma sensu, niech nie wie ze to potraktowałas powaznie. swoja droga dziwny koles. pyta o kolejne spotkanie a potem zlewka ... ehh niby oni sa tacy prosci a jednak czasem trudno zrozumiec ;D może są ZA prości ? a wgl dziewczynki jak plany na wieczor ? :P ja po wczorajszym porażkowym wypadzie do pubu siedze w domu a jutro sie musze wziasc za Nieboska Komedie i za nauke z historii ![]()
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
|
|
|
#2477 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
walentynki wiecznie sama ale nastepnego dnia mam urodziny wiec zawsze jakas pociecha, bo prezenty i znajomi i zabawa chyba pojde spac ;o
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
|
|
|
#2478 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
![]() co do tego odzywania się i nie odzywania..rzeczywiście dziwna sprawa..jakiś czas temu pisałam tutaj o M.,który to wziął ode mnie nr, raz mnie odwiózł do domu, pisał smsy jaka to jestem śliczna..żebym wpadła na karaoke,bo on będzie i możemy razem wracać, jak to subtelnie wyglądałam i takie tam..a teraz ciiiiiisza.i teraz ja mam się domyślić o co w tym wszystkim chodzi..heh.. koleś,który jest obojętny w stosunku do dziewczyny tak się nie zachowuje.oczywiście ja nie robię żadnego kroku w Jego stronę - bo po co, skoro milczy to znaczy,że nic do mnie nie ma. no ok..tylko nie rozumiem po co było to wszystko..
__________________
|
|
|
|
|
#2479 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
a poszłaś na to karaoke ? no fakt chłopak ktory nie jest zainteresowany sie tak nei zachowuje , ale wiesz oni maja troszke inny mozg i nigdy nie wiadomo kiedy im sie coś tam przestawia moze poczuł ze juz jestes jego, albo na odwrót, że nie ma szans albo znalazł inna albo cholera wie co, dowiedzial sie ze jego kumpel sie w Tobie kocha itp itd, opcji jest sporo :P haha ja pamietam kolesia ktory krecił z moja znajomą J. ale na imprezie sie ze mna całował, a nastepnego dnia mi pisał ze chce ze mną byc 3 dni pozniej napisał, że J. jest na niego zła i to przeze mnie i mam mu pomoc ją odzyskac ale to juz był kretynizm wręcz wybitny, ekstremalny ;D
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2480 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
A nadzieji na ten rok nie mam, bo co roku ta sama historia.
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485Nowy gorset Leg Avenue na wymianę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167 Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość. ![]() |
|
|
|
|
#2481 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
![]() on jest ode mnie starszy o 14 lat..i chyba w tym tkwi cały problem bo może i coś nadal ma..ale jest świadomy,że to dość spora różnica wieku..i żeby się bardziej nie nakręcać woli urwać kontakt - ja sobie to tak tłumaczę.kiedyś wyskoczył z tekstem 'Twoja mama to chyba by dostała zawału jakbyś przyprowadziła na obiad takiego starego faceta' ![]() mi się wydaje,że rzeczywiście za stary dla mnie..chociaż chętnie poszłabym z nim na jakąś kawkę czy coś..w końcu to nic złego
__________________
|
|
|
|
|
#2482 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
Ale stwierdziłam, że nie przejmuje się nim nie chce mnie to nie. Gorzej jak nikt nigdy nie zechce Tego się boje. Co do fotek z wczorajszej imprezy to mogę umieścić. A ja na Sylwestra narazie też nie mam planów i nie wiem czy coś się wyklaruje... Moje najlepsze 3 koleżanki mają tżetów wiec pewnie z nimi nie, bo co będę robić Na pocieszenie kupiłam sobie ptasie mleczko Żeby osłodzić życie troszkę. Polecam
|
|
|
|
|
#2483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
szkoda,że jestem na dietce ale wirtualne kalorii nie ma
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2484 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
14 lat starszy....a btw ile Ty masz lat? ano bardzo mozliwe ze sie wystraszył tej róznicy wieku, tymbardziej że skoro to juz jest dojrzały facet to chyba nie odstawiałby takich cyrków bez powodu albo dla zabawy myslałam ze piszesz o kims znacznie młodszym, ale skoro tak sprawa wygląda... ja mam 18 lat i teraz startuje do mnie koleś 7 lat starszy, ale jest nuuuudny i wgl kompletnie mi sie nie podoba, wiec nic z tego nie bedzie ...pozatym dla mnie to zdecydowanie za duzo, 7 lat :| on magisterke pisze, a ja mature , lol . ehhh a tak mi brakuje kogos z kim chociazbym mogla poflirtowac i popisac eski zaczynam lapac doła :P
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
|
|
|
#2485 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
|
Dot.: Samotne...
Wogóle to zapomniałam napisać, że dziś jest nasze święto. Mianowicie dostałam od znajomej takiego maila:
Dzisiaj jest . . . > >>> > >>> Międzynarodowy Dzień Wspaniale Wyglądających, Cholernie > >>> Inteligentnych i Uroczych Kobiet. > >>> > >>> Prześlij tę wiadomość do 5ciu, które pasują do tego opisu. > >>> Proszę nie wysyłaj tego z powrotem do mnie, ponieważ ja dostałam to od > >>> Wspaniale Wyglądającej, Cholernie Inteligentnej i Uroczej Kobiety! > >>> > >>> I zapamiętaj motto na życie: > >>> Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać > >>> się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci, > >>> jest raczej ślizganiem się z boku na bok, z czekoladą w jednej > >>> dłoni, winem w > >>> drugiej, ciałem gruntownie wyeksploatowanym, totalnie wyczerpanym i z > >>> krzykiem... "Raaany, Ale Jazda !!!" > >>> > >>>
|
|
|
|
#2486 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Samotne...
oooh radości!! ;D od godziny marze o czyms słodkim, a tu biore torebke, szukam portfela a znajduje Bajecznego ktorego wziełam wczoraj na impreze ale nie zjadłam
mniaaaam
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
|
|
#2487 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Cytat:
ŚWIETNE ![]() ![]()
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
|
|
|
#2488 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
![]() facet ma tyle lat, a tak się zachowuje..myślałam,że w tym wieku to człowiek już jest poważny etc. a nie jak dzieciak jakiś..pisze słodkie smski, rzuca różnymi tekstami, a potem cisza ![]() a najgorsze jest to,że jak wracam czasem na weekend do domu..i z kumpelą idziemy na imprezę..to On zwykle ją prowadzi..i muszę go oglądać i ten jego uśmiech i przeszywający wzrok,który zabija i on się ciągle gapi jak tańczę..no i weź tu zrozum faceta
__________________
|
|
|
|
|
#2489 | |||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
)z wizją niedzieli zawalonej nauką![]() Cytat:
Na pewno jesteś fajną,wartościową dziewczyną i prędzej czy później ktoś to doceni![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#2490 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
tyle że ja jeszcze byłam w nowym mieszkaniu siostry
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.



. ehh, a ja wciąż czuję się bardzo samotna, w tygodniu chyba nie było dnia żebym nie płakała wieczorem. Mam sporo kłopotów w szkole, parę osobistych, no i jeszcze zdrowotnych. życie jest do dupy. Przynajmniej moje
. Niedługo się umówię w końcu na kurs makijażu, może wtedy będę się czuła lepiej, z porządnym makijażem, poprawiającym wygląd, może wtedy ktoś się mną chociaż zainteresuje
. Tak bardzo chciałabym czuć taka wewnętrzną potrzebę zapisania się na ten kurs dla samej siebie, no ale niestety robię to ze względu na mojego kolegę, chce go zaskoczyć jak przyjedzie na święta. Do fryzjera też mi się nie chce iść, i robie to tylko ze względu na kolegę, nawet obliczam sobie kiedy iść, żeby jak najładniej wyglądać na jego przyjazd
Byłam dziś w sklepie oglądałam ciuszki i spotkałam koleżankę, kupowała sukienkę na sylwestra. Też zaczęłam oglądać i mierzyć. Jedna nawet mi się spodobała i byłoby nawet ok, gdyby nie moje grube i brzydkie nogi


Nie wiem czy to przez to, że wydają się odpowiedzialniejsi niż reszta, mądrzejsci od innych facetów, ale fajnie wyglądają
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
:love :


Ale stwierdziłam, że nie przejmuje się nim nie chce mnie to nie. Gorzej jak nikt nigdy nie zechce
Na pocieszenie kupiłam sobie ptasie mleczko
