Mamusie czerwcowe cz. 6

[ania230]

Napisane przez Miqesi

taaaa, mleko w proszku

haha i pisząc o mleku w proszku zrobiłaś mi smaka nataki blok czekoladowy z dodatkami swoją droga lubię takie mleko

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez sliweczka85

Ja dzisiaj przez pół dnia szyłam pościel i na szczęście udało mi się skończyć. Chowam już chyba tę maszynę na kilka następnych miesięcy, bo już na nią patrzeć nie mogę

Pochwal się

[australia87]

Witam się wieczornie Naskrobałyście tak dużo przez cały dzień, że ledwo nadrobiłam!
Byłam dziś z mamą w kinie ("Dzień matki" - dość przyjemna komedia ) i zaliczyłam też moje ukochane lody miętowo- czekoladowe
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że zaczyna mnie boleć okolica rwy, tym razem z drugiej strony Kurde, mam dość, bo po ostatniej wizycie u fizjoterapeuty wszystko wróciło do normy, mogłam prawie że hasać jak sarenka, a tutaj znowu powtórka z rozrywki? Ma sa kra. Marysia, wychodź już ze mnie, proszę!

[Asiek121]

u mnie słodkie wgl nie działa, podczas ktg kazaly mi pic cole i jesc czekolade a mała i tak kimała w najlepsze :-P

ale za to działa zimny sok pomaranczowy :-D rano 30 minut przed ktg wypijalam powoli zimna buteleczke soku i zawsze kicała :-D

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez australia87

Witam się wieczornie Naskrobałyście tak dużo przez cały dzień, że ledwo nadrobiłam!
Byłam dziś z mamą w kinie ("Dzień matki" - dość przyjemna komedia ) i zaliczyłam też moje ukochane lody miętowo- czekoladowe
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że zaczyna mnie boleć okolica rwy, tym razem z drugiej strony Kurde, mam dość, bo po ostatniej wizycie u fizjoterapeuty wszystko wróciło do normy, mogłam prawie że hasać jak sarenka, a tutaj znowu powtórka z rozrywki? Ma sa kra. Marysia, wychodź już ze mnie, proszę!

Kobieto, ze Ty w tym kinie wysiedzialas :-D

[ania230]

Napisane przez Asiek121

u mnie słodkie wgl nie działa, podczas ktg kazaly mi pic cole i jesc czekolade a mała i tak kimała w najlepsze :-P

ale za to działa zimny sok pomaranczowy :-D rano 30 minut przed ktg wypijalam powoli zimna buteleczke soku i zawsze kicała :-D

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------



Kobieto, ze Ty w tym kinie wysiedzialas :-D

czasami trzeba pobudzić te nasze dzieciaczki chociaż u mnie Tż jak widzi że ide do lodówki i pije zimną wodę mineralną to od razu mi mów "nie możesz pozwolić Jej spać..." haha

[201711281320]

Napisane przez ania230

Pochwal się

Dodałam do poprzedniego posta 2 zdjęcia. Nic specjalnego, zwykła pościel Muszę jeszcze doszyć tasiemki do ochraniacza ale to jak rozłożymy łóżeczko żeby wiedzieć w których miejscach.

[Honcia]

Zebrah i Elaine gratki super wieści z wizyt Przynajmniej obydwie wiecie na czym stoicie

Soffinka trzymam kciuki żeby Młody się "odkręcił" a jak nie to pewnie będzie cc i już niedługo przytulisz Szynka

Napisane przez ania230

Na wysokości pępka mam 110 cm
Dupa i uda nie wspomnę

Przebijam!! brzuch 112

Dobranoc Mamuśki

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

Dodałam do poprzedniego posta 2 zdjęcia. Nic specjalnego, zwykła pościel Muszę jeszcze doszyć tasiemki do ochraniacza ale to jak rozłożymy łóżeczko żeby wiedzieć w których miejscach.

super
tez mam maszynę, ale czy bym dała rade uszyć pościel to nie wiem... nigdy tego nie robiłam.
Zwęzić, podszyć itp tak, ale żeby coś uszyć to jeszcze mi się nie zdarzyło

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Honcia

Przebijam!! brzuch 112

jest ktoś lepszy

[australia87]

Napisane przez Asiek121

Kobieto, ze Ty w tym kinie wysiedzialas :-D

No kurde, sama jestem zdziwiona Ale! Kupiłyśmy bilety na normalne miejsca, ale na początku seansu stwierdziłyśmy, że to za blisko ekranu, więc przeniosłyśmy się kilka rzędów dalej - okazało się, że to miejsca vip czyli kilka złotych droższe, bo fotele wygodniejsze i więcej miejsca na nogi I może to dzięki temu bez problemu wysiedziałam te dwie godziny

[201711281320]

Napisane przez ania230

super
tez mam maszynę, ale czy bym dała rade uszyć pościel to nie wiem... nigdy tego nie robiłam.
Zwęzić, podszyć itp tak, ale żeby coś uszyć to jeszcze mi się nie zdarzyło

Pościel dobra na początek Najtrudniej chyba dobrze rozmierzyć i pociąć, szycie raczej nieskomplikowane.

Hmmm kurczę, jeszcze mnie kusi uszycie kocyka minky z metkami. Albo taką małą szmatkę z metkami. Może jeszcze nie będę chować tej maszyny Musiałabym tylko jechać do sklepu z materiałami...

[kiara92]

Napisane przez Radena

Dziewczyny,kupiliśmy wózek adamex barletta rainbow z pomaranczowymi elementami byłam zdecydowana na roan bass,ale jednak ten się łatwiej prowadzi https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...l8HF6ZpQvhfKZA

Napisane przez Radena

Tak, w stacjonarnym. I zdecydowaliśmy się na kolor który był dostępny od ręki,bo się czeka podobno 1.5-2 miesięcy. A wyniósł nas 1599

Super! Właśnie mi też w sklepie mówili, że dwa miesiące się czeka i to przy złożeniu zamówienia bodajże do końca maja, bo później mają dwa miesiące przerwy wakacyjnej i czas realizacji ulega podwójnemu wydłużeniu.

Napisane przez madzius90

Dzisiaj wychowawczyni Bartka ,jak po niego przyjechalam do mnie mowi "ooo a pani to juz sie ledwo toczy widze"

Średnio miłe to z jej strony... Może chciała po prostu zagadać, a wyszło jak wyszło


Ja mam już 14 kg na plusie i mega mi ciężko. Dzisiaj na zakupach wzięłam tylko: 1,5 kg mięsa, jakieś przyprawy, pieczywo, jogurty, płyn do szyb i ledwo to do samochodu doniosłam, a później na górę do mieszkania. Najgorzej jak się schylam, mega mi się wtedy brzuch spina.

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

Pościel dobra na początek Najtrudniej chyba dobrze rozmierzyć i pociąć, szycie raczej nieskomplikowane.

Hmmm kurczę, jeszcze mnie kusi uszycie kocyka minky z metkami. Albo taką małą szmatkę z metkami. Może jeszcze nie będę chować tej maszyny Musiałabym tylko jechać do sklepu z materiałami...

Haha jak masz siłe i chęci to pewnie że szyj

Może kiedyś się odważę i spróbuję najgorsze pewnie będzie wszycie zamków :/

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Dobranoc Mamuśki

Moje dziecie na dobranoc szaleje w brzuszku i czasami sprawia niesamowity ból... ale wszystko wytrzymam

[201711281320]

Napisane przez ania230

Haha jak masz siłe i chęci to pewnie że szyj

Może kiedyś się odważę i spróbuję najgorsze pewnie będzie wszycie zamków :/

Ja nie robiłam zamków. Zrobiłam jak w pościelach z Ikei taki otwór do wkładania wypełnienia, a rogi zaszyłam żeby nic nie wyłaziło.

[majkela12]

Dobry wieczór gaduły

miszkaaa a otulacz o taki, ale oczywiście inne zestawienie kolorystyczne http://www.smyk.com/motherhood-otula...Q&gclsrc=aw.ds
dzanet2108 a w życiu z telefonu, tylko komp. I co spakowałas torbe? Dzisiaj miałam pomidorówe i makaron penne ze szpinakiem kurczakiem fetą, suszone pomidory i słonecznik. Moja Zocha uwielbia, syn za to wcina suchy makaron.
Cierpliwosc to tym bardziej zazdroszczę lekarza. Po porodzie szukam innego.

---Co do dawkowania witamin, to dopiero wit. K podawałam od 8 doby życia razem z witm. D. Taki zastaw podawało się przez pierwsze 3 miesiące. Później samą wit. D
---Co do zwrotu podatku zależy pewnie też od tego jaki rodzaj pita składałaś. Tego samego dnia składałam nasz pit i mamy, tylko że my mieliśmy Pit 36 a mama pit 37. Nasz przyszedł po 2 -3 tygodniach, a mama do tej pory nie ma. Jednak więcej osób składa pit 37.
--- Oj mi się też marzą własne zbiory w ogródku/tunel itp. (madzius90 wow ale macie uprawy)Ale niestety mam małą działke na której stoi jeszcze trampolina, domek dla dzieci i huśtawki i kilka kwiotków.
----Herbatki laktacyjnej nie piłam, teraz też na razie nie planuję. Wystarczy dużo wody i pozytywne myślenie.
----Moje piwonie mają już pąki.

chudziaszek11 uśmiałam się z Twojej Bożenki, a kobitka odważna ale co miała siedzieć w domu i czekać a tak sobie pofikała.fajna sukienka i kciuki za pogode
ania230 mi dłonie nie cierpną, ale rano są tak opuchnięte, że ciężko te moje serdelki zgiąć. Ja szału dostaje jak tż chrapie, dlatego zawsze staram się pierwsza usypiać, żeby nie słuchać orkiestry. Nie wiem jak to jest w praktyce, ale najlepiej zadzwoniłabym do szpitala i wypytała co z ubezpieczeniem/jego brakiem.
agusiia69 gratki za 37tc i trzymamy kciuki za jutrzejszy dzień
australia87 Tereska bardzo ładne imię super dzień miałaś z mamą.
motylek1984 cieszę się, że u Was wszystko dobrze
Madzia9999 oby antybiotyk szybko zadziałał. Usg nie jest dobre, to też się zastanawiam na co czekają
Miqesi brawa dla starszego brata. U syna w przedszkolu ciocie też muszą odpędzać dzieci ode mnie, bo bardzo często dziewczynki chcą głaskać brzuch, albo córcie. Reagują tak, bo bardzo chciałyby rodzeństwo. Gratuluję braku paciora
sliweczka85 jasne dodatki i mała czarna może być. dla zdolnej mamy.
Kociak85 dobrze, że tata pożycza Wam auto
Paula_ck gratuluję wyników
zebrah ja mam pajaca po zimowym synku, ale specjalnie bym nie kupowała. Chyba że wychaczysz w sh. Gratki za wizytę,a termin 6.06.2016 super
soffinka o masz kolejna do szpitala, ale ważne że będziecie pod opieką.
K_a_s_i_a_86 gratki za wizyte
elaine-blath no to czekamy już na nowego obywatela. 2 palce, toć to 4cm, to poród może być w każdej chwili
Radena gratuluję bryki
haneczkab92 na ktg jak i na usg łyk zimnej wody lub coś słodkiego
madzius90 takie teksty nie raz słyszę, ale mi to nie przeszkadza, sama się z tego śmieję.

Nadrobiłam teraz lecę kąpać i palulu. Coś nie bardzo się dzisiaj czuję. Dobrej nocki

[chudziaszek11]

Dziewczyny czy wam też się wydaje ostatnio że wasze dzieci więcej śpią?? Mój Wojtek chyba tak ma pod dwóch dni że jakoś chyba więcej śpi. I trochę w innym miejscu i inaczej zaczynam go czuć - teraz częściej coś rączkami i nóżkami robi, przedtem dupe cały czas wypychał też tak ktoś miał?

Napisane przez elaine-blath

Tak, liczę na to ze juz tak, ale male w domu z tatą będzie.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Aa u po wizycie wieści U mnie okey. Male waży 3450g od ostatniej wizyty przybrało prawie 800g! Szyjka krotka, ale sztywna. Rozwarcie na 2palce. Także jak przyjdą skurcze to jechać już do szpitala. Bo wszystko łącznie z Okruszkiem gotowe. Przewidywany termin porodu: do 10dni, czyli wychodzi w maju jeszcze

Piękna waga synka informuj nas na bieżąco jak by się zaczęło.

Napisane przez ania230

mam swoje +20 kg .... czuje się jak słoń, wieloryb.. brzydko[COLOR="Silver"]

No to pięknie... musimy sie przygotować razem z Tobą na wieści jakie mogą z dnia na dzień nas przywitać.

Anna ja teraz dużo do przodu jestem i jak czytam, że dziewczyny mają po 8-10 kg na plusie to niezdrowo zazdroszczę ja to czuję się już jak orka, acz staram się na razie o tym nie myśleć - po porodzie się tym zajmę

Napisane przez Miqesi

hej a ja myślałam dzisiaj o Tobie, że już urodziłaś córcię


---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------


Ja mam mniej na plusie, ale też czuję się źle. Pocieszam się, że już niedługo. Na szczęście, cera wraca powoli już do normalności, bo miałam już taki ryj, że nie mogłam na siebie patrzeć.


---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------


Super, wstawisz potem zdjęcia do klubu?
Ja będę mieć sesję dopiero po porodzie, z dziećmi i mężem Już nie mogę się doczekać. Też już mam umówioną fryzjerkę i makijażystkę Tylko kieckę muszę kupić, myślałam o takiej jakiejś koronkowej, żeby było romantycznie

Pewnie nie było tak źle z tą cerą ja mam cały czas plan się ujawnić w tym naszym klubie, tylko nie wiem za cholerę jak te zdjęcia tam wstawić ale spokojnie obiecuje się ujawnić przed porodem i zdjęcia z sesji będą dobrą okazją. Ja też planuje sesję już z małym. Nawet mam już wizję tej sesji i strój do niej wybrany załączam zdjęcie

Napisane przez zebrah

Witam po wizycie u gina.
Leoś waży 2950, łożysko, przepływy, wody w normie. Na fotelu mnie nie badał. Powiedział, że jakbym miała skurcze to mam jechać rodzić i dał mi skierowanie na CC do szpitala. I zdziwiłam się trochę- bo do szpitala jak wszystko dalej będzie dobrze dopiero 6 czerwca- 38 tydzień ciąży. Także wygląda na to, że pochodzę w dwupaku dłużej niż zakładał gin na początku. Za tydzień mam zgłosić się na ip na ktg i do gina.

Co raz większe te nasze dzieciaki piękna waga. A skoro masz CC to nie musisz jechać do szpitala na wyznaczenie daty? Czy masz jechać po prostu w 38tc??

Napisane przez Radena

Dziewczyny,kupiliśmy wózek adamex barletta rainbow z pomaranczowymi elementami byłam zdecydowana na roan bass,ale jednak ten się łatwiej prowadzi https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...l8HF6ZpQvhfKZA

W końcu!!!

Napisane przez haneczkab92

Moje dziecko w ogole nie chce zena współpracować
Pod ktg usypia najczęściej, a polozne chca ruchy..
I co tu robic? )

A twoja Hania też taki śpioch jak mój Wojtek? Mój też ostatnio KTG przesłał i położne kazały mi się kręcić żeby go obudzić a jak ciśnienie?

Napisane przez madzius90

Dzisiaj wychowawczyni Bartka ,jak po niego przyjechalam do mnie mowi "ooo a pani to juz sie ledwo toczy widze"

Ludzie to doprawdy mają dużo taktu
Ja dziś byłam w sklepie i głaskałam się po brzuchu to mnie lekko przerażony pan spytał czy nie rodzę

Napisane przez australia87

Witam się wieczornie Naskrobałyście tak dużo przez cały dzień, że ledwo nadrobiłam!
Byłam dziś z mamą w kinie ("Dzień matki" - dość przyjemna komedia ) i zaliczyłam też moje ukochane lody miętowo- czekoladowe
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że zaczyna mnie boleć okolica rwy, tym razem z drugiej strony Kurde, mam dość, bo po ostatniej wizycie u fizjoterapeuty wszystko wróciło do normy, mogłam prawie że hasać jak sarenka, a tutaj znowu powtórka z rozrywki? Ma sa kra. Marysia, wychodź już ze mnie, proszę!

A czujesz żeby Marysia chciała opuścić twe łono?w sumie do pełni już niedaleko więc jak by co to droga wolnamoże tylko tak pobolało i zaraz przyjdzie?

Napisane przez sliweczka85

Dodałam do poprzedniego posta 2 zdjęcia. Nic specjalnego, zwykła pościel Muszę jeszcze doszyć tasiemki do ochraniacza ale to jak rozłożymy łóżeczko żeby wiedzieć w których miejscach.

Żadnych zdjęć nie widziałamale na pewno pięknie wyszło. Ja to podziwiam, że w ogóle umiesz maszynę do szycia włączyć, a że jeszcze coś żyjesz to już w ogóle wyrazy szacunku

[Madzia9999]

Napisane przez chudziaszek11

Dziewczyny czy wam też się wydaje ostatnio że wasze dzieci więcej śpią?? Mój Wojtek chyba tak ma pod dwóch dni że jakoś chyba więcej śpi. I trochę w innym miejscu i inaczej zaczynam go czuć - teraz częściej coś rączkami i nóżkami robi, przedtem dupe cały czas wypychał też tak ktoś miał?

Piękna waga synka informuj nas na bieżąco jak by się zaczęło.

Anna ja teraz dużo do przodu jestem i jak czytam, że dziewczyny mają po 8-10 kg na plusie to niezdrowo zazdroszczę ja to czuję się już jak orka, acz staram się na razie o tym nie myśleć - po porodzie się tym zajmę



Pewnie nie było tak źle z tą cerą ja mam cały czas plan się ujawnić w tym naszym klubie, tylko nie wiem za cholerę jak te zdjęcia tam wstawić ale spokojnie obiecuje się ujawnić przed porodem i zdjęcia z sesji będą dobrą okazją. Ja też planuje sesję już z małym. Nawet mam już wizję tej sesji i strój do niej wybrany załączam zdjęcie


Co raz większe te nasze dzieciaki piękna waga. A skoro masz CC to nie musisz jechać do szpitala na wyznaczenie daty? Czy masz jechać po prostu w 38tc??

W końcu!!!

A twoja Hania też taki śpioch jak mój Wojtek? Mój też ostatnio KTG przesłał i położne kazały mi się kręcić żeby go obudzić a jak ciśnienie?

Ludzie to doprawdy mają dużo taktu
Ja dziś byłam w sklepie i głaskałam się po brzuchu to mnie lekko przerażony pan spytał czy nie rodzę

A czujesz żeby Marysia chciała opuścić twe łono?w sumie do pełni już niedaleko więc jak by co to droga wolnamoże tylko tak pobolało i zaraz przyjdzie?

Żadnych zdjęć nie widziałamale na pewno pięknie wyszło. Ja to podziwiam, że w ogóle umiesz maszynę do szycia włączyć, a że jeszcze coś żyjesz to już w ogóle wyrazy szacunku

U mnie Hania intensywnie się rusza. Jest to jednak już teraz coś takiego jak wężowe pelzanie a nie kopniaki. Nie lubi jak leżę na prawym boku akbo jak długo leżę ze zgietymi nogami to tez się wierci. Ktg mam w szpitalu 2x dziennie i do poludnia na ktg jest ruchliwa potem pod wieczór już mniej.

[K_a_s_i_a_86]

Napisane przez Radena

Dziewczyny,kupiliśmy wózek adamex barletta rainbow z pomaranczowymi elementami byłam zdecydowana na roan bass,ale jednak ten się łatwiej prowadzi https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...l8HF6ZpQvhfKZA

Super ten wózek

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Haneczka po wizycie wszystko ok trzymam kciuki za Twój pobyt w szpitalu i reszty mamuś też

[miszkaaa]

MOTYLKU wiesz, z bliźniakami to inna sprawa jeśli o wagę chodzi. I pewnie też bym się cieszyła z każdego dodatkowego kg.
Ale jak się miało pierwszy poród ciężki i urodziło się takie duze dziecko to przy drugim są obawy a poza tym nie chodzi tylko o same porody tylko również o ich konsekwencje w przyszłości.
(moja mama urodziła dwójkę tak dużych dzieci i dobrze wiem jakie mogą być konsekwencje. Ja do tej pory leczę pewne dolegliwości po pierwszym porodzie a niektórych się już nie pozbędę )

Napisane przez Radena

Dziewczyny,kupiliśmy wózek adamex barletta rainbow z pomaranczowymi elementami byłam zdecydowana na roan bass,ale jednak ten się łatwiej prowadzi https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...l8HF6ZpQvhfKZA

super bryka!

Napisane przez madzius90

Dzisiaj wychowawczyni Bartka ,jak po niego przyjechalam do mnie mowi "ooo a pani to juz sie ledwo toczy widze"

że co? ma kobieta wyczucie...
jeszcze bym zrozumiała taki tekst od bliskiej koleżanki ale obca kobita

Napisane przez elaine-blath

A my tym razem odpuscilismy sesję brzuszkowa bardzo bym chciała noworodkowa, ale zobaczymy jeszcze...
MIQESI jeszcze nie)
ANIA ja mam +15kg i tez już ciezkawa jestem...

ale fajny brzucholek
No przeprowadzka nieunikniona tylko nie wiemy kiedy i gdzie.
I dlatego trochę w zawieszeniu działam bo niby szykuję ale z drugiej strony mogę za chwilę wszytsko pakować... Głupia sytuacja

waga Twojego maluszka też niezła. Kruszynka raczej nie bedzie

Napisane przez zebrah

Witam po wizycie u gina.
Leoś waży 2950, łożysko, przepływy, wody w normie. Na fotelu mnie nie badał. Powiedział, że jakbym miała skurcze to mam jechać rodzić i dał mi skierowanie na CC do szpitala. I zdziwiłam się trochę- bo do szpitala jak wszystko dalej będzie dobrze dopiero 6 czerwca- 38 tydzień ciąży. Także wygląda na to, że pochodzę w dwupaku dłużej niż zakładał gin na początku. Za tydzień mam zgłosić się na ip na ktg i do gina.

dobre wieści!
To chyba dobrze, że chce Leosia przetrzymać w brzuszku jak najdłużej...

Napisane przez soffinka

Ja po wizycie i dostalam skierowanie do szpitala na obserwacje także jutro dołączam do szpitalnych czerwcówek

Z gorszych wieści młody owinął się pępowiną i to dwa razy narazie luźno - korale ma ;p

Milo jest uslyszec od gina po badaniu dowcipnym ze ma sie tam luksusowo

niezły doktorek!
oj, z tą pępowinką to chyba niedobrze. Co doktorek na to?

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

ŚLIWECZKA ładna ta pościel w gwiazdeczki. ja właśnie chciałam kupić kocyk w kropki lub gwiazdki, bardzo podobne do tego Twojego wzoru


MAJKELA dzięki za linka. Takie otulacze są u nas na amazonie więc chyba zamówie też taki zamiast orygianlnego woombie.
A kupiłaś z polecenia taki rodzaj czy po prostu przypadek?

[olinka012]

Trzymam za was wszystkie kciuki Dziewczynki! Dopadly mnie problemy jelitowe nie dosc ze malo jem to teraz wcale. Wczoraj padlam o 21.
Jasne bede opisywac link ktory daje
witaminy dostalam dla Oli po porodzie. Teraz zamierzam kupic dopiero po konsultacji z pediatra.
Ściskam was!


Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[soffinka]

Nie mogę już spac... Chyba troche przeżywam ten szpital
Troche mnie nastraszylyscie co do tej pępowiny, lekarz był spokojny bo podkreślał ze owinięty jest luźno zobaczymy co powiedzą w szpitalu

[chudziaszek11]

Oczywiście wstałam tylko na siku i usnąć nie mogę młody chyba po wczorajszym lenistwie postanowił się porozpychać w brzuchu, żeby chyba zaprzeczyć temu co wczoraj pisałam, że śpioch z niego
Czy tylko ja tak mam, że praktycznie zawsze jak czuje moje dziecko pod ręką to jestem tym głęboko zafascynowana??
Ania pamiętam jak straszne chciałaś już czuć jak Maja się rusza, więc dziecko stara się ze wszystkich sił

Napisane przez olinka012

Trzymam za was wszystkie kciuki Dziewczynki! Dopadly mnie problemy jelitowe nie dosc ze malo jem to teraz wcale. Wczoraj padlam o 21.
Jasne bede opisywac link ktory daje
witaminy dostalam dla Oli po porodzie. Teraz zamierzam kupic dopiero po konsultacji z pediatra.
Ściskam was!


Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

Oby szybko przeszło z tymi jelitami

Napisane przez miszkaaa

MOTYLKU wiesz, z bliźniakami to inna sprawa jeśli o wagę chodzi. I pewnie też bym się cieszyła z każdego dodatkowego kg.
Ale jak się miało pierwszy poród ciężki i urodziło się takie duze dziecko to przy drugim są obawy a poza tym nie chodzi tylko o same porody tylko również o ich konsekwencje w przyszłości.
(moja mama urodziła dwójkę tak dużych dzieci i dobrze wiem jakie mogą być konsekwencje. Ja do tej pory leczę pewne dolegliwości po pierwszym porodzie a niektórych się już nie pozbędę
MAJKELA dzięki za linka. Takie otulacze są u nas na amazonie więc chyba zamówie też taki zamiast orygianlnego woombie.
A kupiłaś z polecenia taki rodzaj czy po prostu przypadek?

A teraz myślisz zsrr zrobią Ci CC jak taka waga wychodzi? Bo oni tam chyba nie chętnie rozwiązują ciążę poprzez CC
Kurczę też myślę czy inwestować w to woombie czy po prostu jakiś zamiennik sobie sprawić

Napisane przez soffinka

Nie mogę już spac... Chyba troche przeżywam ten szpital
Troche mnie nastraszylyscie co do tej pępowiny, lekarz był spokojny bo podkreślał ze owinięty jest luźno zobaczymy co powiedzą w szpitalu

Soffinka my w przeciwieństwie do twojego lekarza, ginekologami nie jesteśmy, więc jeśli on był spokojny o Ignasiowe łańcuchy, to Ty nie masz się o co martwić. A szpitalem się nie stresuj - całodobowa kontrola, KTG przynajmniej 2 razy dziennie i słuchanie tętna - czego matka może chcieć więcej

[Madzia9999]

Napisane przez soffinka

Nie mogę już spac... Chyba troche przeżywam ten szpital
Troche mnie nastraszylyscie co do tej pępowiny, lekarz był spokojny bo podkreślał ze owinięty jest luźno zobaczymy co powiedzą w szpitalu

Też się Kochana stresowalam szpitalem cholernie. Cały piątek jak dostałam skierowanie ryczalam tz-towi oczywiście niepotrzebnie. Czasem trzeba swoje przeżyć żeby szczęśliwie na świat mogło przyjść Nasze maleństwo tej myśli się trzymam inaczej bym psychicznie już z tym bólem i bezsilnoscia się wykonczyla.

[motylek1984]

Soffinka, nie stresuj się kochana, wiadomo że szpital nic przyjemnego, ale wytrzymać się da. U mnie właśnie dziewczyna z sali poszła rodzić.

---------- Dopisano o 04:29 ---------- Poprzedni post napisano o 04:28 ----------

Dziewczyny, wy to chociaż wiedziałyście idąc do szpitala, że zostajecie, a ja z drogi.

[Madzia9999]

Napisane przez motylek1984

Soffinka, nie stresuj się kochana, wiadomo że szpital nic przyjemnego, ale wytrzymać się da. U mnie właśnie dziewczyna z sali poszła rodzić.

---------- Dopisano o 04:29 ---------- Poprzedni post napisano o 04:28 ----------

Dziewczyny, wy to chociaż wiedziałyście idąc do szpitala, że zostajecie, a ja z drogi.

To fakt inaczej jest jak się wie da się oswoić z tą myślą

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ----------

Motylku na jakim oddziale jesteście?

[soffinka]

Racja Motylku mozna sie przygotować w miare
Ja mocno sie nie stresuje chciałabym zeby wszystko dobrze było
Drugi raz w życiu ide do szpitala - pierwszy był w sierpniu i byłam tylko jedna dobę na usunięciu migdałów
Chciałam iść i cieszę sie ze bede pod kontrola i wiecie co nie moge uwierzyć ze niedługo bede miała swojego bobasa ze wyskoczy z mojego brzucha No to jest dla mnie niesamowite

Chudziaszek jak moj brzuch sie rusza to mogłabym cały dzien leżeć i patrzeć na to
Madzia9999 jesteśmy in touch

[olinka012]

Soffinka rozumiem cie mnie zawsze wizja szpitala paralizuje. Ale czasami wyjscia nie ma.
Co do wagi dziecka - za duze zle za male zle.. ah zycie
Chudziaszek ja tez przezywam ruchy dziecka. Mam cienka skore drobny brzuch i normalnie widze plywanie pod skora. Mam kilka filmikow nagranych. Dla mnie to niemalze mistyczne doświadczenie i ostatnie tygodnie... i pewnie u mnie to ostatni raz . ... człowiek we mnie w srodku człowiek z krwi i kosci...

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[haneczkab92]

Dzień dobry

Ania, Majkela- moje dziecko nie chce współpracować ani po zimnej wodzie, ani czekoladzie, ani cukierkach, nie dziala na nia aquaaerobik-ruszanie brzucha przez polozna-nie chce się obudzic i juz-taki maly uparciuch
Oczywiście nie zawsze spi, ale najczesciej tak. Budzi sie po, np teraz 15 minut ja budziłam, obudziła sie, no to zapis ok, a teraz szaleje w brzuchu.
Mimo wszystko kocham tego mojego uparciucha

Soffinka- po pierwsze nie denerwuj sie, jak się ma pozytywne podejscie to i szpital niee straszny.
Mi sie nawet ogolnie podoba- dziewczyny fajne, co chwile slysze serduszko swojego dziecka, posiłki podane, posprzątane, niewiele trzeba robić - jest ok
Ale rozumiem Twoj niepokoj-ja w dzien przed szpitalem tez plakalam, ze nie chce i w ogole, pozniej jest juz ok.
No i oczywiscie nas informuj co i jak.
Co do pepowiny, nie miałyśmy zamiaru Cie straszyć, absolutnie - po prostu same sie zastanawiamy co w takiej sytuacji


Chudziaszek-tak, moja Hanna tez lubi duzo spac
Oczywiście potrafi kopac matke ze az boli, ale wtedy kiedy ona chce, a nie wtedy, kiedy od niej tego wymagaja.
Cisnienie napisze poniżej


Australia - podziwiam, ze wysiedzialas w kinie, nawet na miejscu vip.
To moze idz jeszcze raz do fizjoterapeuty, znowu bys miala ulge na jakis czas

Napisane przez olinka012

Dla mnie to niemalze mistyczne doświadczenie i ostatnie tygodnie... i pewnie u mnie to ostatni raz . ... człowiek we mnie w srodku człowiek z krwi i kosci...

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak to przeczytalam to az mnie ciarki przeszły, takie pozytywne.
Faktycznie to takie przeżycia, ktorych nie da sie opisać.
Moj maz żałuję właśnie bardzo, ze jemu nigdy nie bedzie dane czuc ruchy dziecka tak od wewnątrz...




A u mnie w sumie tak srednio.
Od przedwczoraj znowu bardzo puchne od wczoraj do dzis: ponad kilogram wiecej.. A jadlam normalnie.. Nie czuje swoich lydek sa tak nabrzmiale. Odstawili mi ten lek na puchniecie i sa efekty:/ mowilam o tym wczoraj lekarzowi, to zlecił badanie moczu-ktore juz wiem jest ok.
No to dzis zapytam co i jak, bo kilogram w jeden Dzień (jestem na czczo i po dwojce) to troche nie tak, w takim tempie bede wygladac i czuc sie naprawde jak slonica
A ogolnie odkąd tu przyszłam, teraz przeliczylam to jakies 5kg wiecej teraz to mi sie juz ryczec chce a jem naprawde mniej niz w domu szczerze mowiac...
Cisnienie rano:160/105..po lekach, ktore jak widać srednio dzialaja, a biore juz 8 tabletek dopegytu, plus isoptin chyba z 8.....
No nic wiecej dowiem sie po obchodzie.
Na ogol nie czuje skokow ciśnienia, ale teraz boli mnie glowa i czuje że mi tak hmmm.. Duszno powiedzmy-a jest dosyc chłodno i caly czas sala wietrzona.
Takze chyba dziś nie moj dzien bedzie

[justynan01]

Olinka wspolczuje przezyc z jelitami, oby szybko minely

Chudziaszek, ja uwielbiam ja Gabrys buszuje w brzuchu. Szczegolnie jak poloze reke, a on akurat w tym miejscu wypina jakos czesc ciala. Zawsze czekam na to.

Buziaki dla szpitalnych dziewczyn jakos teraz obchody u Was wiec czekamy na wiesci

Soffinka nie stresuj sie szpitalem no i ta pepowina, skoro jest luzno to nic dzidzi nie zagraza. Czasami jak ogladam porodowke, to kobiety rodza naturalnie dzieci z pepowina wokol szyji obkrecona czy raz czy dwa razy i polozna szybko zdejmuje ja jak juz urodzi sie glowka i ramiona, i wszystko jest ok. A w szpitalu beda Ci mowic co i jak

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Haneczka, wspolczuje puchniecia. 5 kg w tak krotkim czasie to naprawde bardzo duzo, no i to na 100% nie tluszczyk tylko woda sie zbiera :/ no i to Twoje cisnienie mnie martwi. Oby lekarze cos postanowili co dalej skoro leki nie skutkuja.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez soffinka

Nie mogę już spac... Chyba troche przeżywam ten szpital
Troche mnie nastraszylyscie co do tej pępowiny, lekarz był spokojny bo podkreślał ze owinięty jest luźno zobaczymy co powiedzą w szpitalu

Soffinka moja Zosia miała pepowine owinieta wokół szyi i o tym dowiedziadam sie dopiero przy porodzie. Na usg pare dni wczesniej nikt nic nie mówił. Nic zlego się nie stało, skoro maluch owinal sie dwa razy to pepowina dluga jeszcze się może odwinac.

Wizja szpitala zawsze troche przeraża, ale jak mówisz- juz niedlugo przytulisz swoje dziecko!!!!

Australia fajnie z tym kinem! My 1.06 mamy rocznicę ślubu, mamy vouchery ale mężul nie chce ze mną iść bo mówi ze za głośno będzie Hani

Zdjęć niestety nie widzę ale na pewno brzusio i pościel piękne!

Wczoraj padlam razem z małą mąż chciał zobaczyć mecz i tez usnal spotykali smy sie pod łazienką o północy
Jutro już 20sty...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Dzień dobry Mamusie

Napisane przez olinka012

Trzymam za was wszystkie kciuki Dziewczynki! Dopadly mnie problemy jelitowe nie dosc ze malo jem to teraz wcale. Wczoraj padlam o 21.
Jasne bede opisywac link ktory daje
witaminy dostalam dla Oli po porodzie. Teraz zamierzam kupic dopiero po konsultacji z pediatra.
Ściskam was!


Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja witaminy pewnie też kupię dopiero po wizycie albo przy wypisie zapytam w szpitalu...
Noc też mam zarwaną,, bo nie wiem czemu rozbolał mnie żołądek a na dodatek Kruszyna wierciła w nim głową myślałam, że uświerknę...

Mamusie spokojnego dnia życzę

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Madzia, Haneczka, Agusia trzymajcie się w tych szpitalach! Oby jak najszybciej podjęli trafne decyzje co zrobić z Waszymi ciążami

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka