Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[__malaMi__]

Napisane przez czarna_mala

Wiesz co, jak ona ogólnie tu przyjeżdża to mamy sporadyczny kontakt albo ja wogóle unikam, bo nie chce mi się słuchać jej cwaniactwa. Trudno jak zaczną się budować, to będę myśleć o wyprowadzce do większego miasta, niby za zarobkami Nie zniosę codziennego duetu ona plus teściowa wiecie co dopadają mnie głupie myśli, co ja najlepszego zrobiłam wychodząc za mojego męża i godząc się tutaj na mieszkanie kocham Go, ale życie już i tak wystarczająco kopie mnie po dupie, żeby stać się męczennicą w domu chyba nadszedł czas być egoistką, tak jak mój mąż...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

a no tak, jak się tam wybuduje, to będzie często u Was w domu

musicie powaznie to przedyskutować, nie jest to łatwy temat niestety. Ja zawsze wiedziałam, ze nie chcę mieszkac z kims chocby nie wiem jak rodzice/teściowie byli wspaniali, bo niestety z\ czasem zawsze sa zgrzyty

a twój mąż jakie ma z nią stosunki?

[Natuś-77]

Bry

Malinko, zazdarszczam bardzo...nawet przebardzo tego wolnego mnie to chyba nigdy nie będzie dotyczyć...a szkoda, bo czuję zmęczenie materiału przeszło 12 lat w jednej tyrze robi swoje

Czarna, na razie staraj się o tym nie myśleć, wiem że to kolernie trudne, ale..może się okazać, że działki w okolicy nie znajdą a druga sprawa to nie wiadomo, czy będzie ich stać na wybudowanie domu. W końcu to nie jest takie hop-siup. A trzecia sprawa to możesz się całkowicie odciąć i wprost w 4 oczy powiedzieć jej, że nie masz ochoty na kontakty.
Starałabym się na razie wyłączyć z tej akcji i niepotrzebnie nie stresować, choć wiem co czujesz bo mi się też na samą myśl krew zagotowała A mąż,....nie gadaj głupot, bo wy dwa dzioby jesteście i zaraz na przyłożę z takimi głupimi tekstami.

[zielinka_87]

Czarna, sytuacja kiepska bo raz postapilas wbrew sobie i sie to teraz ciagnie i pietrzy. Nie zazdroszcze, ale mozesz albo zagryzc zeby i znow pogodzic sie z sytuacja albo porozmawiasz z mezem bardzo szczerze kiedy emocje opadna.

Justiii zazdro!!!
Kiedyś mi sie wydawalo ze o co.chodzi, co te babki tak sie nie moga doczekac kiedy urodza, Przecież ciaza jest taka fantastyczna. No jest, jest, ale sama chciałabym zeby ten czas szybciej plynal i zebym mogla już zobaczyc synka.
A tymczasem za chwile zobacze na usg III trymestru. Trzymajcie kciuki

[czarownica_tea]

Zielinka - kciukasy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Natuś-77]

Zielinko, relację proszę zdać co u Miłoszka

[__malaMi__]

Napisane przez zielinka_87

Kiedyś mi sie wydawalo ze o co.chodzi, co te babki tak sie nie moga doczekac kiedy urodza, Przecież ciaza jest taka fantastyczna. No jest, jest, ale sama chciałabym zeby ten czas szybciej plynal i zebym mogla już zobaczyc synka.
A tymczasem za chwile zobacze na usg III trymestru. Trzymajcie kciuki

haha nie pocieszasz, miałam nadzieję, ze po I trymestrze przestanie się tak wlec ten czas

powodzonka, ja dzisiaj też wizyta

[agusia8524]

Napisane przez __malaMi__

haha nie pocieszasz, miałam nadzieję, ze po I trymestrze przestanie się tak wlec ten czas

powodzonka, ja dzisiaj też wizyta

A nie chcesz isc ma l4?

[midusia86]

Dzień dobry 😁
Witam się po łikendowym szalonym zjezdzie rodzin mojej i TZ. Wszyscy smigali po górach, a ja się kisilam na leżaku przed domem. Ale i tak było pięknie 😁 zamiast psa przywiezlismy jakieś oddychające zwłoki, tak się wyszalala.
Ja w przeciwieństwie do Malinki już się nie mogę doczekać czwartkowego powrotu do pracy. Jakoś niedomowym stworzeniem jestem. Choć pewnie z już jednym małym ssakiem w domu inaczej się to widzi 😉

Czarna, no jak w pysk Cię rozumiem. Tylko u nas trochę inaczej, bo teście w mieście i mają yebutny dom, w ktorym my wyremontowalismy sobie mieszkanie z osobnym zupełnie wejściem. Teście kochani, ale właśnie córeczka się do nich z 2 dzieci postanowiła wrócić. Mieszka niby osobno, ale ogród (o który tylko my dbamy &#128540 już wspólny. Mieszkają od 2 tygodni i jeszcze jakiejś mega spiny nie było, ale wszyscy wiedzą że to kwestia czasu 😜
Choć my od początku zakładaliśmy, że remontujemy mieszkanie, ale nie zostajemy tu do konca życia i mamy nadzieję za 4-5 lat już się wyprowadzić. Jak się bardziej wkurze to myślę, że tą kasę włożoną w remont mielibyśmy już na wklad własny, ale prawda taka, że nikt nam by wtedy kredytu nie dał, a tak myślimy, że to co wydalibysmy przez te kilka lat na wynajem, to wtopilismy tutaj, a jednak komfortowo się w miare mieszka.
No, ja bym z TZ poważnie pogadala. Tym bardziej, jeżeli to twoje marzenie i byłoby was teraz na to stać. Szczęśliwe małżeństwo, to 2 szczęśliwych ludzi 😉, a patrząc na was to chyba nie ma opcji, cobyście się w końcu nie dogadali. 😘

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Zielinka, kciuuuukasy za Miłoszka ✊✊✊ ❤💚💙💜💛

[__malaMi__]

Napisane przez agusia8524

A nie chcesz isc ma l4?

chcieć to bym chciała, bo ten 1 trymestr daje mi się bardzo we znaki i w domu jest znosnie, a w pracy meczę się strasznie. Tyle, że wiem, że by to było źle odebrane, dopiero niedawno powiedziałam o ciąży. Teraz urlop bedę miała to może złapie oddech trochę, no i trochę liczę na lepsze samopoczucie

[Natuś-77]

Niech już przyjdzie to ochłodzenie i pierdyknie burzą, bo łeb mi rozsadza a tu tylko słonko niemrawo się schowało.

[midusia86]

Napisane przez Natuś-77

Niech już przyjdzie to ochłodzenie i pierdyknie burzą, bo łeb mi rozsadza a tu tylko słonko niemrawo się schowało.

Weeeeeź wypluj. Ja z przyjemnością na lezaczku w ogrodzie się wyleguje 😉

[sandrita86]

Czarna współcuje bo to trochę patowa sytuacja :| mnie by do Tworek odwieźli jakby miała mieszkać z teściami i bratem tż i jego żoną...to nie na moje nerwy na dłuższą metę chociaż na ten moment kontakty z teściami uważam za bardzo dobre. Też uważam, że trzeba na chłodno wszystko przemyśleć i bez poważnej rozmowy sie nie obędzie ale, że miłość wszystko zwycięża to na pewno wypracujecie kompromis

Malinka zwolnienia też zazdroszczę bo mi ambicje na razie nie pozwalają wziąć i chociaż jakoś strasznie się nie męczę to chętnie bym w domu poleżakowała

Natuś ja też modlę sie o deszcz bo ten upał i to powietrze jest nie do zniesienia już ;/

[biedreona]

Witam sie w poniedzialek. Mowiac o wolnym mi powiedzieli ze moze za 2 tyg zwolnienie dostane 34 tydz, moze uda mi sie tydzien w domu pobyc bo cos mi sie wydaje ze urodze wczesniej niz pozniej.

Musze sie pochwalic dzielem mojej przyjaciolki zrobila mi dla dzieci
ImageUploadedByWizaz Forum1472471525.852531.jpgImageUploadedByWizaz Forum1472471545.050130.jpg

Tort pieluchowy, wieniec pieluchowy oraz slonika, drugiego wlasnie skonczyla dla drugiego malucha. Dostalam w ramach "baby shower"


Zielinka jak Miloszek.

Czarna wspolczuje sytuacji

[zielinka_87]

Biedrona, szykuj sie bo teraz Twoja kolej!!!

Zdjec nie widze ale po podpisie wnioskuję ze wiem co dostalas. Gdzis widzialam w internetach na sprzedaz.

A my wazymy 1640 g i wszystko jest ok. Matka przybrala 900 g z czego sam moj synus prawie 0,5 kg od ostatniej wizyty wiec moje pilnowanie sie tym razem jakis skutek dalo. Na koncowke od 34 tc mam wrocic znowu do clexanu.

[kasptak]

Zielinka, gratulacje po wczorajszym dniu spędzonym z 2.5 i 5 latkiem zastanawiam się, czy wyrobimy z dwójka... nakarmili nam psa ciastkami w czekoladzie, chociaż było mówione 5 razy,że pieski mają swoje jedzenie i ludzkiego nie mogą. Skończyło się oczywiście pawiami i biegunka. Na szczęście już jest dobrze i nie zostałam żadnej niespodzianki po powrocie z pracy
Czarna, współczuję, ja bym nie wyrobila. 5 dni to był dla mnie max i minuty dłużej bym nie.wytrzymala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Sandrita, Malami, ja bym chyba od pozytywnej bety poszła na l4... tyle chorych ludzi na mnie codziennie pluje, że bym się bała. Ambicji już nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Zielinka, słuszna waga i Twoja i Miłosza

Biedronko, fajne takie torty-pieluchy. W twoim przypadku to chyba na wagę złota pieluchy będą? Drogie to u was?
U nas chyba nie , bo widzę coraz więcej 3-latków, które z pamperami przy doopie łażą

Kasptak, czasem trzeba powtórzyć nie 5 razy, ale 15 my na działce mamy wyjątkowo ruchliwego 2-latka, którego młodzi rodzice ewidentnie sobie w wielu sytuacjach nie radzą, zwłaszcza jak chodzi o taką wytrwałość. Ciocia jednak potrafi wstać z hamaka enty raz, ,żeby chwycić za łapkę, spojrzeć w oczy i enty raz tłumaczyć, że tak "NIE WOLNO". Powiem, że działa, bo...zaraz go czym innym próbuje zająć.

[Gosiurek]

Czarna niestety wiem co to znaczy mieszkanie z teściami, tym bardziej jeśli małżowi dobrze i nie widzi w czym baba ma problem
Mój na szczęście dał się przekonać na niezależne mieszkanie, może Twój potrzebuje więcej czasu aby dojść do tego?

Napisane przez __malaMi__

haha nie pocieszasz, miałam nadzieję, ze po I trymestrze przestanie się tak wlec ten czas

Mnie tam II trymestr szybko zleciał. To naprawdę dobry czas ciąży

Napisane przez midusia86

Ja w przeciwieństwie do Malinki już się nie mogę doczekać czwartkowego powrotu do pracy. Jakoś niedomowym stworzeniem jestem. Choć pewnie z już jednym małym ssakiem w domu inaczej się to widzi 😉

U mnie to samo. Miałam iść na zwolnienie od lipca, potem od sierpnia a teraz się zastanawiam czy nie pociągnąć do połowy września.

Biedronko dzieła są prześliczne masz bardzo zdolną przyjaciółkę

[kasptak]

Natus, ciocia smazyla dzieciom naleśniki, a wujek poleciał do sklepu po piwo... najważniejsze, że maluch już zdrowy i pełen energii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinka1984]

Dobry
Udanego dnia kobietki.

[__malaMi__]

Napisane przez kasptak

Z

Sandrita, Malami, ja bym chyba od pozytywnej bety poszła na l4... tyle chorych ludzi na mnie codziennie pluje, że bym się bała. Ambicji już nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u ciebie to inna bajka a u mnie nie kwestia ambicji nawet, tylko strachu jak to odbiorą, a wiem, że źle. Plus nie potrafie poprosić o l4 skoro jak to lekarz mówi i ja i ciąza zdrowe.
Zła jestem na siebie, ale na jesieni muszę zrobić sobie jakaś pauze.


zielinko super, ze wszystko gra400g to praktycznie nic, myślę, że 2 razy tyle zawartość moich beznadziejnych jelit waży

ja też wczoraj po wizycie, wszystko gra, więc w czwartek genetyczne i mam nadzieję, że po nich wielkie ufff w koncu

[Natuś-77]

Mala_mi, ty się nie kryguj z L4, zacznij wymyślać, że masz zawroty głowy, rano ciężko ci wstać z łóżka, bo nie możesz spać a w pracy jest duszno i co chwile masz wrażenie, że możesz zemdleć Dziewczyny niech ci tu pomogą wymyślać, co powiedzieć.
Musisz być bardziej egoistyczna. Pomyśl w takiej sytuacji o paniach, które prawie dnia w życiu nie przepracowały (czyt. moja szwagierka) i nie mają w związku z tym wyrzutów sumienia a Państwo czyli my je utrzymujemy.

Ale mi się nie chce dziś siedzieć w tyrze. Zrobię przerwę na upuszczenie krwi
A tymczasem wypiłabym kawę, ale skończył mi się ciemny cukier. Może zanurkuję w torebce i coś tam znajdę??
Też macie w torebce wszystko co niezbędne?

[sandrita86]

Biedronka śliczne te prezencinki czyli baby shower już miałaś? U nas chyba jeszcze w powijakach taka tradycja jest

Zielinko super, że i Ty i Miłoszek zdrowi i wszystko idzie w dobrym kierunku

Kas u mnie na szczęście ludzie sporadycznie się pojawiają także nikt nie powinien mnie zarazić. Tylko stres szkodliwy, a na to narażona jestem non stop fajnie, ze macie trening z dziećmi

Natuś moja szwagierka w 5 tc już na zwolnieniu była...

MalaMi jakpotrzebujesz odpoczynku na zwolnieniu to ja bym się też nie zastanawiała. Ja bym chciała pracować jak najdłużej raz ze względów morlanych (w styczniu dostałam awans na stanowisko kierownicze i nie chce tak z dnia na dzień wszystkiego zostawić zanim nie znajde następcy, a poza tym też względy finansowe mnie trzymają bo chciałabym na macierzyńskim dostawać obecną wypłątę a nie tą sprzed styczna...no i przede wszystkim do 12 tygodnia nie bardzo chcę informować o ciąży chociaż szef już wie bo musiałam się wykręcić z podróży służbowej samolotem)

odebrałam dzisiaj wyniki badań (częściowych bo moja lekarka jakoś nie zleciłą mi wszystkich zalecanych w 1 trymestrze ) i zrobiłam sobie dodatkowo progesteron i wyszło mi 101 i sprawdziłam, ze to za wysoki na mój tc - czy to bardzo źle?

Zapisz

[zielinka_87]

Samdrita daruj sobie ten progesteron. Kompletnie nic to nie wnosi do.twojej ciazy.

[biedreona]

Sandrita, mi progesteron tylko przez pierwsze 8tyg sprawdzali. Wez tez pod uwage ze progesteron wacha sie jak hyperbola wiec zalezy w ktorym punkcie go zlapiesz. Normy to sa po prostu srednie.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Rak mialam juz baby shower, wsrod znajomych i w pracy. Normalnie mialabym pozniej ale teraz u mnie nic nie wiadomo tym bardziej ze szyjka mi sie mocno skraca. Jest to mily zwyczaj, chociaz w gronie znajomych pozmienialismy troche zwyczaje - robimy grupowo mesko/zensko z rodzina a nie dla samych kobitek

[kasptak]

Sandrita, u mnie stresów też nie brakuje-budżety, akcje, wyjazdy, pranie mózgu. W dodatku kolejne łby spadły z wysokich stołków i nie wiadomo, jakie to przyniesie zmiany. Ale przeżyłam 5 dyrektorów opera.cyjnych to.przeżyje i szóstego siedzę sobie pod gabinetem psychiatry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarownica_tea]

Ja jeszcze nie byłam w ciąży a już byłam na zwolnieniu. Rekordzistka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agusia8524]

Napisane przez czarownica_tea

Ja jeszcze nie byłam w ciąży a już byłam na zwolnieniu. Rekordzistka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobry dzien

Jak to zrobilas?

Mala, a jak pojdziesz pozniej L4 to beda lepiej patrzec?

[sandrita86]

Byłam u ginekologa i faktycznie progesteronem mam się nie przejmować. Dostałam za to zwolnienie lekarskie na razie na 3 dni przez te moje duszności. Kazała mi siedzieć w domu i obserwować czy jak odpoczywam to znikają. Mam też brać nospe i akard. I tak się zastanawiam czy to na pewno bezpieczne ? Już wolę się przemeczyć niż łykać tabletki. Muszę się też na ekg umówić.

[Gosiurek]

No-Spa jest powszechnie stosowana u ciężarnych. Ja mam zawsze w pogotowiu, na wypadek twardnienia brzucha.
Acard też jest popularny. Akurat nie wiem czy przy dusznościach, bo ja mam zlecony jeszcze z kliniki i mam brać do 34tc

[czarownica_tea]

Agusia no widzisz dostałam L4 od dnia transferu czyli teoretycznie jeszcze nie doszło do zagnieżdżenia itp. W 6 dpt wyszła pozytywna beta a ciąża została potwierdzona na usg w 7 tc . No ale moja praca nie sprzyjała brzuszkowi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk