Która zamiast uczyć się do sesji czyta forum?:)

[doris_stokrotka]

Łączę się z Wami w bólu Dziewczyny, ja dziś zawaliłam zerówkę z psychologii w przyszłą środę będzie dopytka, może wtedy się uda. Jak nie, to wrzesień Niech to cholera, pytania były takie, że ło matko ... A jeszcze czekają mnie egzaminy z angielskiego, niemieckiego i z prawa prasowego i autorskiego ... ehhh... żyć - nie umierać ... chyba też sobie te tabsy SESJA kupię, mam nadzieję, że będą skuteczne. Dobrze, że we Wrocku pogody nie ma, przynajmniej na dwór nie ciągnie no i in plus to, że Miś też ma sesję, więc nie wyciągamy się nigdzie nawzajem ... Ale co tam, trzeba przetrwać, jeszcze tylko trzy tygodnie i Holandia ! Jupi - sam na sam z Misiem przez 2 miesiące ! A jak teraz wszystko pozaliczamy, to może nawet przez trzy ! Ehh ... się rozmarzyłam ... Wracam do książek ... Trzymajcie się ...

[karoolaaa]

uufff ..a u mnie na szczescie zerowka z doktryn zaliczona Przede mna jeszcze socjologia prawa i cala reszta ...

[miu miu]

Ja właśnie próbuję się uczyć. W poniedziałek mam taki egzamin, który w zeszłym roku oblało 90% ludzi (informacje potwierdzone u ćwiczeniowca)! Został unieważniony i napisany ponownie jako pierwszy termin w sesji poprawkowej (żeby egzamin był ważny musi zdać 20%) Aż mi się odechciewa jak takie coś słyszę...

[asia_z]

a ja wczoraj siedziałam do 24 i się uczyłam na zaliczenie z programowania i dzisiaj mnie czeka to samo

[miu miu]

Napisane przez asia_z

a ja wczoraj siedziałam do 24 i się uczyłam na zaliczenie z programowania i dzisiaj mnie czeka to samo

Żeby tylko do 24. Jak się nie mogę cały dzień zebrać do nauki to później siedzę po nocach.
To już jutro...

[asiuk]

Napisane przez miu miu

Żeby tylko do 24. Jak się nie mogę cały dzień zebrać do nauki to później siedzę po nocach.
To już jutro...

Ja mam tak samo Robię projekt, bo oddanie już w czwartek. Oj, ciężko będzie. Dziś siedziałam do 4. Czas umilałam sobie na rozmowie na gadu z jednym kolesiem z Warszawy

[Ewusia_marchew]

I ja mam tak samo jutro zaliczenie z literaturoznawstwa a ja nadal nic nie umiem
powodzenie dziewczyny

[margitta]

A ja wczoraj byłam na imprezie, wróciłam koło 3 w nocy Czuję się wspaniale i coś czuję, że się z makroekonomią nie spotkamy dzisiaj

To chyba jeszce gorsze od czytania forum... ech, ale jestem neiwyspana.

Ale kupiłam sobie Pluszszsz.... Active - może to coś pomoże?

[Atram]

dawno mnie tu nie bylo, ale juz jestem
ja tez mam jutro egzamin,stresuje sie bardzo
powodzenia

[kaszellek]

no ja też jutro zdaję, ale ostatni na szczęście (chyba, jeśli ćwiczeniowiec z socjo uzna że nie muszę pisać egzaminu, a już się postaram żeby tak uznał
) w zeszłym tygodniu zaliczyłam 2 zerówki
a teraz leje deszcz, jest burzowo i mam katar i muszę się zająć psychologią rozwojową .. ostatnie godzinki, bo za niedługo rodzinka z majówki wróci i znowu będzie rozgardiasz w domu ech

[zizou]

ooo a mnie tez wsyslo

jutro mam tralalala egzamin ustny w dodatku tralalala a ja siedze i sie opierniczam na calego material tak paskudny, na wskros ekonomiczny... jeszcze mzoe gdyby to byly jakies teorie polityczne, metodologia czy cus... a tu nie. bezrobocie, podaz, popyt, luki jakies, publiczne wybory spoleczne, gospodarcze... bosko.

czuje, ze dzis mnie juz nic do nauki nie zmusi, egzamin dopiero wieczorem wiec mam caly ranek



dziewuchy trzymam jutro kciuki od rana: za was i za sama siebie

[Atram]

Napisane przez kaszellek

no ja też jutro zdaję, ale ostatni na szczęście (chyba, jeśli ćwiczeniowiec z socjo uzna że nie muszę pisać egzaminu, a już się postaram żeby tak uznał
) w zeszłym tygodniu zaliczyłam 2 zerówki
a teraz leje deszcz, jest burzowo i mam katar i muszę się zająć psychologią rozwojową .. ostatnie godzinki, bo za niedługo rodzinka z majówki wróci i znowu będzie rozgardiasz w domu ech

ja rozwojowa zdawalam w poniedzialek, duzooo sie tego uczylam, ale to nawet ciekawe
teraz zmagam sie ze wspolczesnymi kierunkami pedagogicznymi... nudy jak nie wiem, do niczego mi sie to w zyciu nie przyda.. ale umiec trzeba

[Atram]

zizou, ja tez mam egzmain dopiero popoludniu, i mowie sobie ze jutro caly ranek na nauke mam i cos nie moge sie teraz zmobilizowac.. ale musze planuje powtorzyc dzis polowe materialu a jutro druga polowe

[Klariska]

Heh ja mam do nauki tez makroekonomie ale na wtorek a na jutro programowanie w Pascalu... Zycie jest piekne...

[ilo16na]

Napisane przez Klariska

Heh ja mam do nauki tez makroekonomie ale na wtorek a na jutro programowanie w Pascalu... Zycie jest piekne...

Ja mam programowanie w Pascalu w technikum - wsumie mialam w 1 klasie.
Nie lubilam tego.
A ja mam jutro cos zaliczyc z matmy i nie chce mi sie uczyc i sie obijam.
Ladnie brzmiacy dzial:Ciagi.

[Klariska]

ilo16na niby tez mialam w liceum i co z tego? Nic sie nie nauczylam. Nie chodzi o to ze tego nie lubie, bo faktycznie fajne jest(tylko nie mam na to czasu).
Ciagi sa fajne Chcialabym znow byc w liceum (moze nie na matmie, ale uczyc sie jej)

[zizou]

Napisane przez Atram

zizou, ja tez mam egzmain dopiero popoludniu, i mowie sobie ze jutro caly ranek na nauke mam i cos nie moge sie teraz zmobilizowac.. ale musze planuje powtorzyc dzis polowe materialu a jutro druga polowe

tez sie wzielam za nauke, siedze z notatkami. przerazila mnie wizja mnie i prowadzacego egzamin. on do mnie mowi a ja nic. nie dam z siebie glaba zrobic

[ilo16na]

Napisane przez Klariska

ilo16na niby tez mialam w liceum i co z tego? Nic sie nie nauczylam. Nie chodzi o to ze tego nie lubie, bo faktycznie fajne jest(tylko nie mam na to czasu).
Ciagi sa fajne Chcialabym znow byc w liceum (moze nie na matmie, ale uczyc sie jej)

JA jestem w technikum informatycznym i mam duuzo programownaia.
A ciagi nie sa zle- mam tez do zaliczenie trygonometrie

[evilcia]

Buuu. Codziennie coś do zaliczania, a ja mam lenia. Jeszcze żeby te zaliczenia jakieś były, ale nie.. Muszę się nauczyć wskaźników różniastych do ubezpieczeń + kupa teorii, o giełdzie mam kolejne 60 stron (z czego połowa to wykłady z zeszłego roku i nie wiem czy dobre ), zaliczenie z programu księgowego u kolesia, u którego od poprawiania jest wrzesień, bo u niego poprawka jest dopiero preludium do warunku (w końcu na czymś kase musi trzepać..) Niedobrze mi się zawsze robi jak o nim pomyślę, brrr!!!

Nienawidzę uczyć się jakichś teorii, historii itd. Uwielbiam przedmioty matematyczne, gdzie wystarczy załapać jak się robi dany typ zadania i z głowy, a nie wkuwanie elaboratów albo kolejnych podpunktów czegoś tam.

A praktycznie każdy egzamin jest z materiału pamięciowego. Ja już chcę sierpień..

[kaszellek]

Napisane przez Atram

ja rozwojowa zdawalam w poniedzialek, duzooo sie tego uczylam, ale to nawet ciekawe
teraz zmagam sie ze wspolczesnymi kierunkami pedagogicznymi... nudy jak nie wiem, do niczego mi sie to w zyciu nie przyda.. ale umiec trzeba

a ja wspolczesne zdalam w tamtym semestrze
nudne jak flaki z olejem blech, chociaz troche mi sie potem przydalo na historii wychowania, ale tylko troche
a rozwojówka no jasne, że jest ciekawa własnie to jest ten plus, że wiem, że to się do czegoś w życiu przyda tylko zostało mi do wkucia hm jakby co kiedy dziecko osiąga- a ja nie lubię takiej pamięciówy- w tym miesiącu ma chwyt taki, w tym roku myśli tak, a w tamtym inaczej hihi chociaż jak patrzę na to czego się uczę i na dzieci z mojej rodzinki (np chrześnica) to one jakieś zacofane są coś czuję, że po sesji ciocia nad nimi popracuje

[Atram]

kaszellek, a na ktorym roku jestes?

[Buena Dzidzia]

O widzę, że chyba dziewczynki z AP
Mnie nikt nie pytał, ale ja już na 4 roczku :P
We wtorek ostatni egzamin z metodyki buuu, umieram już od tej nauki, ale jak pomyśle, że juz pojutrze wakacje to aż chce mi się życ, szkoda, że nie uczyć :P
Buziaki

Właśnie - ja jeszcze nie miałam tego przedmiotu - współczesne kierunki ped., może na 5 roku będę mieć hmmm

[Atram]

ja nie z AP
ja metodyke bede miala na 3 roku
i wakacje juz za tydzien jeszcze tylko 2 egzaminki

[mysza_87]

A u mnie do zaliczenia zostało tylko koło z informatyki w czwartek i 2 egzaminy- z finansów publicznych JUTRO <szok> i z makroekonomii 22 czerwca. A tak mi się nie chce już uczyć a te finanse to taka masakryczna nuda

Jeszcze jak popatrzyłam że na Uniwerku Łódzkim od tego roku wprowadzają ekonomię licencjacką i uzupełniającą magisterską i oni w ciągu 5 lat będą mieć 360 godzin zajęć mniej to się troszkę wkurzyłam :[ ale pocieszam się tym że w zasadzie mam jeszcze 3 lata konkretnej nauki (po ok. 25 godzin tygodniowo zajęć) a na 5 roku to już chyba do pracy trzeba będzie pójść bo będzie tylko 6 godzin tygodniowo i wtedy pewnie zdecydujemy się z moim TŻ-tem zmienić stan cywilny

[Atram]

aaa, za jakies 6 h egzamin

[karaa86]

jej ja jak na razie zaliczyłam Prawo Administracji zerówkę jestem z siebie dumna

a teraz mam się uczyć na Finanse publiczne gr... ustnie bez żadnych zagadnień ratuuuuunkuuu !!! jestem załamana a w sobotę mam egzamin na 9

[Klariska]

ehh a ja dzis mam kolokwium z Pascala Jutro jeszcze ustnie odpowiadac z angielskiego, makro i niemieckiego. Na srode musze oddac rysunki z grafiki a na piatek nauczyc sie na kolokwium z niemieckiego Na dodatek jeszcze jakos w tym tygodniu musze napisac sprawozdania i zdac materialoznawstwo a nie wiem kiedy

[evilcia]

Napisane przez karaa86

jej ja jak na razie zaliczyłam Prawo Administracji zerówkę jestem z siebie dumna

Gratulacje!

Napisane przez karaa86

a teraz mam się uczyć na Finanse publiczne gr... ustnie bez żadnych zagadnień ratuuuuunkuuu !!! jestem załamana a w sobotę mam egzamin na 9

Sądząc po podpisie musisz znać ustawę, a to znajdziesz na www.sejm.gov.pl na dole masz link do wyszukiwarki.

Finanse Publiczne nie są takie złe, już trzeci semestr mam przedmiot powiązany z tym i coraz bardziej mi się to podoba

[gaagatka]

Hehe ja też nic się nie uczę a jutro egzamin z metod kontroli w chemii analitycznej O.o no cóż chyba dzisiaj posiedzę do późna jak narazie przeglądam wątki i to zajęcie wydaje mi się naprawdę najciekawsze

[malina19]

jutro mam egzamin praktyczny z histologii awogole nie mge sie na nauce skupic, wszytsko wydaje mi sie ciekawsze od tej nauki