Byłe tableciary plotkary II

[Ray]

gusia bede tam w poniedzialek to sie dowiem i dam ci znac... ja uwazam ze powinni to wykonywac skoro kogos dreczy infekcja i leki nie pomagaja to powinni to sprawdzic co innego jak nic nikomu nie dolega to inna sprawa ale tak nie rozumiem...

[misia_25_26]

Czesc kobietki

dziekuje Pomidoro

Wpadlam sie tylko przywitac i zyczyc wam milego dnia,a ja zmykam do szkoly.

[mezatka07]

czesc Myszki
weszlam na chwile, pozniej doczytam do konca wszystko a teraz pedze na wizyte, prawdopodobnie beda moje wyniki badan, strasznie sie boje poprostu mam stracha oszalalam chyba.................
no to ja juz lece, odezwe sie jak wroce od lekarza

[gusia..]

Napisane przez Ray

gusia bede tam w poniedzialek to sie dowiem i dam ci znac... ja uwazam ze powinni to wykonywac skoro kogos dreczy infekcja i leki nie pomagaja to powinni to sprawdzic co innego jak nic nikomu nie dolega to inna sprawa ale tak nie rozumiem...

Dzięki Ray będę czekać na wiadomości.

Napisane przez mezatka07

czesc Myszki
weszlam na chwile, pozniej doczytam do konca wszystko a teraz pedze na wizyte, prawdopodobnie beda moje wyniki badan, strasznie sie boje poprostu mam stracha oszalalam chyba.................
no to ja juz lece, odezwe sie jak wroce od lekarza

Mężatko wszystko będzie dobrze Trzymam żeby tak było.

Misia miłego dnia w szkole

Mijalea teraz leniuchuj ile wlezie. Jak dzidzie się urodzą to już nie będzie nam to dane

[kachula27]

Czesc kochane,ja tak wczoraj spac sie wybieralalm i wkoncu poszlam ale jeszcze o 4 nad ranem na zegarek patrzylam bo zasnac nie moglam,mam nadzieje ze dzis padne jak kawka bo ide do pracy na 11 godzin wiec pewnie to mnie wymeczy troszke

Misiu milej szkolyu

Asie nic sie nie martw wszystko u lekarza napewno bedzie dobrze

Madziu zazdroszcze Ci tego leniuszkowania,tez bym sobie chciala zrobic taki dzien leniucha ale nie mam kiedy

zmykam kochane bo sie spoznie do pracki,zajrze dopiero wieczorem po 22 wiec pewnie milo mnie zaskoczy ilosc stronek
Milego dnia kochane i papapap

Ps.A jeszcze w nocy dostalam smska od Tz ze bedzie sie staral wrocic do mnie ale nie wie czy tak da rade i czy sie uda wiec kochane trzymajcier kciukaski zeby mu sie jednak udalo

Uwielbiam was kochane papapa hihih

[kasiasiar]

Napisane przez kachula27

Ps.A jeszcze w nocy dostalam smska od Tz ze bedzie sie staral wrocic do mnie ale nie wie czy tak da rade i czy sie uda wiec kochane trzymajcier kciukaski zeby mu sie jednak udalo

Uwielbiam was kochane papapa hihih

Kachulko


Ostatnim wyznaniem poprawiłas mi humor Jesteś kochana

[Pomidora]

Witam moje kochane tableciary

Napisane przez Ray

ja juz dziewczyny spokojna

dzieki wizazowi co ja bym bez niego zrobila

wpisalam w wyszukiwarke gdzie u mnie mozna zrobic taki posiew.. no i wyskoczyl wizaz i jedna dziewczat podala caly adres laobratorium bakteriologicznego ...

zadzwonilam tam z samego rana i nie musze isc wczesniej do lekarza ani skierowan po prostu musze przyjechac kiedy chce od poniedzialku do piatku i na miejscu pobiora mi probke.. koszt badania 45 zl a na wynik czeka sie do 4 dni ....

ciesze sie ze znalalzma te przychodnie bo w poniedzialek z rana maz mnie tam zawieziei bede wiedziala czy nie jest grozna ta infekcja dla dziecka czy trzeba podac jakies leki... a zreszta majac takie badanie wystarczy pokazac je na porodowce i beda wiedziec co robic ...

kamien spadl mi z serca bo cala noc o tym myslalam

przy tym szukaniu przypadkiem przeczytalam jak jednej kobiecie umarlo tak dziecko po porodzie bo zarazila je czyms o czym nawet sama nie wiedziala i sie wystraszylam nigdy wiecej nie chce czytac czegos takiego a fe... ale juz przeczytalam wiec sie ciesze ze zrobia mi to badanie skoro taka mozliwosc jest i nie musze sie dopraszac zadnego lekarza o nie to dla mnie super..

a tak biore sie za sprzatanko

Justynko, A NIE MÓWIŁAM??? Zero nerwów kochana, wszystko się układa i nie ma co o tym ciągle mysleć Mam nadzieję, że badania wyjdą pozytywnie.

Napisane przez gusia..

Ray jak już bedziesz po tym badaniu to proszę daj znać co Ci tam powiedzieli. Ja też męczę się z infekcją od początku ciąży. Leki nie pomagają. Teraz stosuję Tantum Rosa i chyba jest troszkę lepiej. Jak ja zapytałam mego lekarza o posiew to powiedział, że tego nie zleca się każdej pacjentce i nie jest to jakieś rutynowe badanie No ale skoro ja mam cały czas coś nie tak to chyba mnie powinien skierować na takie badanie?? No nie wiem. Ale pod koniec ciąży też je pewnie sobie zrobię

Pomaga ci Tantum Rosa? Jak każdy ma jedna inny organizm, ja tylko na to się wykosztowałam i nic mi nie pomogło Ale dobrze, że tobie pomaga Gusiu

Napisane przez mezatka07

czesc Myszki
weszlam na chwile, pozniej doczytam do konca wszystko a teraz pedze na wizyte, prawdopodobnie beda moje wyniki badan, strasznie sie boje poprostu mam stracha oszalalam chyba.................
no to ja juz lece, odezwe sie jak wroce od lekarza

Asiu, baaaaardzo mocno trzymamy kciuki, żeby było dobrze daj znać jak wrócisz.

Madziu, i co że leniuchowałaś. Ty to możesz na ciążę zrzucić, a ja na nic, a też leniuchowałam Jak czujesz, że chce ci się leniuchować to to rób i tyle

Misiu, miłej szkoły życzę

Kachulko, to trzymamy kciukasy, żeby TZ wrócił

A ja dziś mam chytry plan: ponieważ wczoraj leniuchowałam, dziś posprzątam całe mieszkanie, wypiorę kurtki (co oznacza, że będę w domu zamknięta przez jakieś dwa dni). Ale bez makijażu się nie obejdzie Ale fajnie mieć ferie i nic nie robić Miłego dnia kochane.

[mezatka07]

buuuuuuu badania wyszly okropne
mam to cholerne(ze sie tak wyraze ) PCOS!!!
ja juz nic nie rozumiem........... na usg wychodzi ladnie, za to badania hormonalne sa kiepskie, teraz wyszly jeszcze gorsze niz w Polsce.......
stosunek LH:FSH powinien byc bliski 1:1..... wczesniej wyszlo mi 2:1 a w tamtym cyklu bylo 3/4: 1 tragedia
jedyne pocieszenie, ze bylo to robione na koniec cyklu i wtedy przy PCOS wychodza gorsze wyniki....... powinno sie to badac w 2-4dc a ja mialam chyba w 27dc..... tak czy siak PCOS jest i to duze
lekarka zalamala rece, mowi, ze nie dosc ze mam duza wade macicy to jeszcze duze PCOS i juz po poronieniu jestem

14 lutego ide na badanie progesteronu- w 21 dc zobaczymy czy byla owulacja
a 26 lutego mam skierowanie do szpitala na wizyte u ginekologa...... niech cos poradza z ta macica i z tym PCOS

aha i jedynym plusem jest to, ze okres wystepuje normalnie (tzn jak biore progesteron to cykle sa bardzo regularne) bo PCOSki maja przewaznie bardzo rzadko...... takze pocieszyla mnie i mysli, ze owulacja wystepuje co jakis czas, ale mam porozmawiac w szpitalu i pewnie gin da mi clomid czy cos na ta owulke

[Pomidora]

Napisane przez mezatka07

buuuuuuu badania wyszly okropne
mam to cholerne(ze sie tak wyraze ) PCOS!!!
ja juz nic nie rozumiem........... na usg wychodzi ladnie, za to badania hormonalne sa kiepskie, teraz wyszly jeszcze gorsze niz w Polsce.......
stosunek LH:FSH powinien byc bliski 1:1..... wczesniej wyszlo mi 2:1 a w tamtym cyklu bylo 3/4: 1 tragedia
jedyne pocieszenie, ze bylo to robione na koniec cyklu i wtedy przy PCOS wychodza gorsze wyniki....... powinno sie to badac w 2-4dc a ja mialam chyba w 27dc..... tak czy siak PCOS jest i to duze
lekarka zalamala rece, mowi, ze nie dosc ze mam duza wade macicy to jeszcze duze PCOS i juz po poronieniu jestem

14 lutego ide na badanie progesteronu- w 21 dc zobaczymy czy byla owulacja
a 26 lutego mam skierowanie do szpitala na wizyte u ginekologa...... niech cos poradza z ta macica i z tym PCOS

aha i jedynym plusem jest to, ze okres wystepuje normalnie (tzn jak biore progesteron to cykle sa bardzo regularne) bo PCOSki maja przewaznie bardzo rzadko...... takze pocieszyla mnie i mysli, ze owulacja wystepuje co jakis czas, ale mam porozmawiac w szpitalu i pewnie gin da mi clomid czy cos na ta owulke

Asiu tak mi przykro Głupie torbiele, czemu nie można się ich pozbyć Ale sama napisałaś, że badanie było robione nie w tym czasie kiedy powinno, więc może aż tak źle nie jest Będziemy czekać na resztę wyników. A ty sie nie poddawaj kochana, jesteśmy z tobą

[mezatka07]

Napisane przez Pomidora

Asiu tak mi przykro Głupie torbiele, czemu nie można się ich pozbyć Ale sama napisałaś, że badanie było robione nie w tym czasie kiedy powinno, więc może aż tak źle nie jest Będziemy czekać na resztę wyników. A ty sie nie poddawaj kochana, jesteśmy z tobą

dziekuje Pomidorko i calej reszcie
znowu mam podly nastroj, mam nadzieje, ze cos wymysla w tym szpitalu, ale super, bo nawet usg czy cos nie zrobia, bo ja wtedy bede miala @.......

kupie tez dzisiaj przez neta testy owulacyjne i bede badac w kazdym cyklu, przydatne to bedzie, zeby sprawdzic czy mam w ogole owulke, mam nadzieje, ze czasem ona wystepuje..

jak tylko ochlone troche to poczytam Was Myszki

[Pomidora]

Napisane przez mezatka07

dziekuje Pomidorko i calej reszcie
znowu mam podly nastroj, mam nadzieje, ze cos wymysla w tym szpitalu, ale super, bo nawet usg czy cos nie zrobia, bo ja wtedy bede miala @.......

kupie tez dzisiaj przez neta testy owulacyjne i bede badac w kazdym cyklu, przydatne to bedzie, zeby sprawdzic czy mam w ogole owulke, mam nadzieje, ze czasem ona wystepuje..

jak tylko ochlone troche to poczytam Was Myszki

To się trzymaj Asieńko kochana Może sobie melisę zaparz, na mnie zawsze działa i troszkę uspokaja

[Mijalea]

Asiu tule mocno
Ale tyle w Tobie sily do walki, ze jestem pewna, dasz rade i zwalczysz te niepowodzenia!

Pomidorko, ja caly czas leniuchuje bo oprocz sprzatania i jakis drobnych spraw nie mam za duzo na glowie
Po prostu ostatnie 3 dni czulam sie jak z krzyza zdjeta, dzis jest juz lepiej...maz zabiegany, a przed nami tyle do zrobienia...nie mielismy nawet kiedy jechac i obejrzec dokladnie mieszkanko, bo wracal w tym tyg za pozno i bylo juz ciemno.
W niedziele mamy sie spotkac z wlascicielami na takie ogledziny, zeby spisac co i w jakim jest stanie. Ma nadzieje, ze wyciagne dzis meza i pojedziemy sobie na spokojnie popatrzec najpierw sami. Przeciez ja to mieszkanko widzialam dopiero raz hihi

[zgadnij_MS]

Asiu moze cos lekarz na to zaradzi nie zalamuj sie

Kachulko zeby TŻ szyyyyyyyyyyyyyyyyyyyybko wrocil i zdarzyl na owolke

Dziewczyny jak najszybciej zalatwic zwolnienie na 2 tyg i do jakiego lekarza sie udac????

[Pomidora]

Madziu, to musisz koniecznie obejrzeć mieszkanie bo ci się do marca w pamięci jego wygląd zatrze

Napisane przez zgadnij_MS

Asiu moze cos lekarz na to zaradzi nie zalamuj sie

Kachulko zeby TŻ szyyyyyyyyyyyyyyyyyyyybko wrocil i zdarzyl na owolke

Dziewczyny jak najszybciej zalatwic zwolnienie na 2 tyg i do jakiego lekarza sie udac????

Najlepiej chyba pójść do sprawdzonego internisty i powiedzieć prawdę, np. że się zwalniasz albo coś tam. Nie powinno być problemu

[emi22]

witajcie kchane

Napisane przez kachula27

Czesc kochane,ja tak wczoraj spac sie wybieralalm i wkoncu poszlam ale jeszcze o 4 nad ranem na zegarek patrzylam bo zasnac nie moglam,mam nadzieje ze dzis padne jak kawka bo ide do pracy na 11 godzin wiec pewnie to mnie wymeczy troszke

Misiu milej szkolyu

Asie nic sie nie martw wszystko u lekarza napewno bedzie dobrze

Madziu zazdroszcze Ci tego leniuszkowania,tez bym sobie chciala zrobic taki dzien leniucha ale nie mam kiedy

zmykam kochane bo sie spoznie do pracki,zajrze dopiero wieczorem po 22 wiec pewnie milo mnie zaskoczy ilosc stronek
Milego dnia kochane i papapap

Ps.A jeszcze w nocy dostalam smska od Tz ze bedzie sie staral wrocic do mnie ale nie wie czy tak da rade i czy sie uda wiec kochane trzymajcier kciukaski zeby mu sie jednak udalo

Uwielbiam was kochane papapa hihih

no wiec Kasi jest jakas nadzieja ze twój Tż wróci do ciebie bede mocno trzymac kciuki:kc iuki:
a mój Pio juz zjechał i aby maly wstanie ruszam do niego wkoncu wyrwe sie z domu hehe

Napisane przez mezatka07

buuuuuuu badania wyszly okropne
mam to cholerne(ze sie tak wyraze ) PCOS!!!
ja juz nic nie rozumiem........... na usg wychodzi ladnie, za to badania hormonalne sa kiepskie, teraz wyszly jeszcze gorsze niz w Polsce.......
stosunek LH:FSH powinien byc bliski 1:1..... wczesniej wyszlo mi 2:1 a w tamtym cyklu bylo 3/4: 1 tragedia
jedyne pocieszenie, ze bylo to robione na koniec cyklu i wtedy przy PCOS wychodza gorsze wyniki....... powinno sie to badac w 2-4dc a ja mialam chyba w 27dc..... tak czy siak PCOS jest i to duze
lekarka zalamala rece, mowi, ze nie dosc ze mam duza wade macicy to jeszcze duze PCOS i juz po poronieniu jestem

14 lutego ide na badanie progesteronu- w 21 dc zobaczymy czy byla owulacja
a 26 lutego mam skierowanie do szpitala na wizyte u ginekologa...... niech cos poradza z ta macica i z tym PCOS

aha i jedynym plusem jest to, ze okres wystepuje normalnie (tzn jak biore progesteron to cykle sa bardzo regularne) bo PCOSki maja przewaznie bardzo rzadko...... takze pocieszyla mnie i mysli, ze owulacja wystepuje co jakis czas, ale mam porozmawiac w szpitalu i pewnie gin da mi clomid czy cos na ta owulke

Asiu jestem z tobamam nadzieje ze wkoncu cos z tym zrobia i bedzie wszystko dobrze jestes silna kobieta masz kochajacego meza wiec napewno wszystko sie ułozy wierze w to całym sercem
a to dla ciebie na poprawde humorku

a ja od dzis zaczełam ostra walke ze zbednymi kg zobaczymy co mi z tego wyjdzie hehe

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

Madziu, to musisz koniecznie obejrzeć mieszkanie bo ci się do marca w pamięci jego wygląd zatrze



Najlepiej chyba pójść do sprawdzonego internisty i powiedzieć prawdę, np. że się zwalniasz albo coś tam. Nie powinno być problemu

Dzięki Pomidorko oby sie udalo

[kasiasiar]

Asiu ściskam Cie mocno, . Wysyłam Ci troche mojej siły żeby Ci łatwiej było walczyć z przeciwnościami

Bedzie dobrze.Lekarz na pewno coś poradzi. Asiu a co z wizytą u polskiego lekarza, którego doradziła Ci mama koleżanki???

Emi no to jesteśmy dwie w tej walce. Razem raźniej

[emi22]

Napisane przez kasiasiar

Asiu ściskam Cie mocno, . Wysyłam Ci troche mojej siły żeby Ci łatwiej było walczyć z przeciwnościami

Bedzie dobrze.Lekarz na pewno coś poradzi. Asiu a co z wizytą u polskiego lekarza, którego doradziła Ci mama koleżanki???

Emi no to jesteśmy dwie w tej walce. Razem raźniej

no to fajnie ze sama nie jestem ciekawi mnie kto szybciej osiagnie rzadane efekty hehe

[emi22]

Agatko co tam u ciebie kochana??
hura mam zasomowienie

[kasiasiar]

Ja tak teoretycznie mam wiecej czasu ale to tylko teoretycznie bo suknie muszę zamówić najpózniej w czerwcu. Ale mam też więcej do zwalczenia

[emi22]

Napisane przez kasiasiar

Ja tak teoretycznie mam wiecej czasu ale to tylko teoretycznie bo suknie muszę zamówić najpózniej w czerwcu. Ale mam też więcej do zwalczenia

a kochana ile wazysz?? ja waze 76kg a musze conajmniej 14 schudnac

[Pomidora]

Emi, gratuluje zadomowienia

[mezatka07]

Napisane przez Ray

jedynie roztepny na udach mam jak by kot sie na mnie rzucil jakis i zjechal na pazurkach no ale coz ... uroki ciazy

wiem wiem Ray rozstepy nie za ciekawa sprawa...... mam nadzieje, ze wiecej Ci sie ich nie zrobi
ja juz mam ich tyle, ze patrzec na siebie nie moge jeszcze takie czerwone sa....... dlaczego maja taki kolor?? niektore biale inne czerwone..

Napisane przez misia_25_26

Juz sie udzielammaialm do nadrobienia 7stroni juz nie pamietam co ktora napisala


Marcelinko gratuluje zaliczonego egzaminu,i udanych zakupow.
Niezly sbosob znalazlas na rodzicowJuz niedlugo i wkoncu zamieszkasz z tz
Pomidoro ciesze sie ze humorek powraca
Nikitko zycze szybkiego powrotu do zdrowiaEgipt powiadasz ,ale super,napewno bedziecie zdowoleni
Kachulo zycze bezpiorunowej romowy z tz,i mam nadzieje ze czesciej zacznie bywac w domu
Emi suknia sliczna
Kasiasiar glowa do gory napewno wszystko szybko sie ulozy
kiniu milego wieczorku
mezatko jak tam na gieldzie?

A ja dzisiaj tak zmoklam ze jak zdjelam jeansy to moglam z nich wykrecacnie wspominam juz o butach ktore mi cale przmokly,i dotego parasol mi wiatr polamali zanim doszlam do pracy to wygladalam jak zmokla kura

Misiu nasza zmokla kurko ale nie...... no naprawde tak sie wczoraj rozpadalo, ze wspolczuje jezeli szlas akurat w tamta ulewe
a na gieldzie narazie jest na plusie, zobaczymy co tam sie dzisiaj jeszcze zdarzy

Napisane przez Nikita_Wawa

Dziekuje ale cos moje zdrowie nie chce powracac, gardło niby nie boli ale ciezko sline przełykac, no i kaszel suchy. Dzis na kontrole z synkiem ide zobaczymy czy jest jakas poprawa.

Dziewczyny gratuluje zadomowienia.

Nikitko kochana nasza mateczko to wracaj do zdrowka i to predko!!!

Napisane przez kachula27

Pomidorko to milo ze do9brze sie bawiliscie,mi jak widac jednak zasnac sie nie udalo i siedze przed monitorem ,mam nadzieje ze juz niedlugo mnie spanie wezmie bo jutro musze wczesniej wstac bo szybciej musze do pracy isc

Kachulka to Ty nocny marek jestes noo... tak to spioszek a jak trzeba pojsc spac to wisisz nad monitorkiem

Napisane przez Mijalea

Dzien dobry z rana, ja tylko na chwilke, wczoraj przeleniuchowalam caly dzien i dzis chcialabym cos zrobic.

Mnie tez wczoraj bolala troszke glowa, i wogole bez zycia bylam. Moglam lezec i lezec i wszystko mi bylo obojetne. Mam nadzieje, ze to przez ta pogode. Juz sie zastanawialam czy to jakas faza ciazy, czy chora jestem, bo czulam sie totalnie bez energii...mam nadzieje, ze to nie anemia
Pogoda okropna, wieje, zimno...ehh

Zjadlam tez wczoraj swojego paczka, niestety nie byl taki smaczny jak rodzime, ale tradycji stalo sie zadosc

No Madziu niestety takie uroki ciazy....... sennosc, zmeczenie.... ale podobno pozniej ma byc lepiej....... chociaz TY juz niedlugo 5 miesiac zaczniesz to moze tak ta brzydka pogoda na Ciebie wplywa??

Napisane przez kachula27

Czesc kochane,ja tak wczoraj spac sie wybieralalm i wkoncu poszlam ale jeszcze o 4 nad ranem na zegarek patrzylam bo zasnac nie moglam,mam nadzieje ze dzis padne jak kawka bo ide do pracy na 11 godzin wiec pewnie to mnie wymeczy troszke

Misiu milej szkolyu

Asie nic sie nie martw wszystko u lekarza napewno bedzie dobrze

Madziu zazdroszcze Ci tego leniuszkowania,tez bym sobie chciala zrobic taki dzien leniucha ale nie mam kiedy

zmykam kochane bo sie spoznie do pracki,zajrze dopiero wieczorem po 22 wiec pewnie milo mnie zaskoczy ilosc stronek
Milego dnia kochane i papapap

Ps.A jeszcze w nocy dostalam smska od Tz ze bedzie sie staral wrocic do mnie ale nie wie czy tak da rade i czy sie uda wiec kochane trzymajcier kciukaski zeby mu sie jednak udalo

Uwielbiam was kochane papapa hihih

Kasiulku a ja mam nadzieje, ze to jednak nie ten dzien w pracy Cie wymeczy a raczej ukochany TZ, ktoremu uda sie do Ciebie wrocic czym predzej kciukaski oczywiscie zacisniete

Napisane przez Pomidora

Witam moje kochane tableciary


Justynko, A NIE MÓWIŁAM??? Zero nerwów kochana, wszystko się układa i nie ma co o tym ciągle mysleć Mam nadzieję, że badania wyjdą pozytywnie.



Pomaga ci Tantum Rosa? Jak każdy ma jedna inny organizm, ja tylko na to się wykosztowałam i nic mi nie pomogło Ale dobrze, że tobie pomaga Gusiu



Asiu, baaaaardzo mocno trzymamy kciuki, żeby było dobrze daj znać jak wrócisz.

Madziu, i co że leniuchowałaś. Ty to możesz na ciążę zrzucić, a ja na nic, a też leniuchowałam Jak czujesz, że chce ci się leniuchować to to rób i tyle

Misiu, miłej szkoły życzę

Kachulko, to trzymamy kciukasy, żeby TZ wrócił

A ja dziś mam chytry plan: ponieważ wczoraj leniuchowałam, dziś posprzątam całe mieszkanie, wypiorę kurtki (co oznacza, że będę w domu zamknięta przez jakieś dwa dni). Ale bez makijażu się nie obejdzie Ale fajnie mieć ferie i nic nie robić Miłego dnia kochane.

Pewnie Pomidorko, ze fajnie troszke poleniuchowac
co Was tak wszystkie na to generalne sprztanie wzielo ostatnio ??

Napisane przez Pomidora

To się trzymaj Asieńko kochana Może sobie melisę zaparz, na mnie zawsze działa i troszkę uspokaja

no wlasnie nie mam nic takiego Pomidorko ale wiesz co musze sobie w koncu kupic jeszcze nie wiem gdzie ale damy rade

Napisane przez Mijalea

Asiu tule mocno
Ale tyle w Tobie sily do walki, ze jestem pewna, dasz rade i zwalczysz te niepowodzenia!

Pomidorko, ja caly czas leniuchuje bo oprocz sprzatania i jakis drobnych spraw nie mam za duzo na glowie
Po prostu ostatnie 3 dni czulam sie jak z krzyza zdjeta, dzis jest juz lepiej...maz zabiegany, a przed nami tyle do zrobienia...nie mielismy nawet kiedy jechac i obejrzec dokladnie mieszkanko, bo wracal w tym tyg za pozno i bylo juz ciemno.
W niedziele mamy sie spotkac z wlascicielami na takie ogledziny, zeby spisac co i w jakim jest stanie. Ma nadzieje, ze wyciagne dzis meza i pojedziemy sobie na spokojnie popatrzec najpierw sami. Przeciez ja to mieszkanko widzialam dopiero raz hihi

Madziu masz racje, jakos dam rade dla dzidzisia zrobie wszystko

Napisane przez emi22

witajcie kchane

no wiec Kasi jest jakas nadzieja ze twój Tż wróci do ciebie bede mocno trzymac kciuki
a mój Pio juz zjechał i aby maly wstanie ruszam do niego wkoncu wyrwe sie z domu hehe

Asiu jestem z toba mam nadzieje ze wkoncu cos z tym zrobia i bedzie wszystko dobrze jestes silna kobieta masz kochajacego meza wiec napewno wszystko sie ułozy wierze w to całym sercem
a to dla ciebie na poprawde humorku

a ja od dzis zaczełam ostra walke ze zbednymi kg zobaczymy co mi z tego wyjdzie hehe

Emi no to milego dzionka z Pio i synkiem zycze i prosze sie tam nie sprzeczac tylko kochac, kochac i jeszcze raz kochac

tez mam nadzieje, ze mi jakos pomoga......... ale wierze, ze wkoncu osiagniemy sukces

walka z kilogramami powiadasz???????hmmmm a ja wlasnie siedze i pije takie slodkie, pysne, czekoladowe kakao.............

[kasiasiar]

Emi ja waże 77 ale wygladam na duuużo więcej. Nogi mam ok tylko ta oponka na brzuchu i takie ramiona mam nieciekawe

[mezatka07]

Napisane przez kasiasiar

Asiu ściskam Cie mocno, . Wysyłam Ci troche mojej siły żeby Ci łatwiej było walczyć z przeciwnościami

Bedzie dobrze.Lekarz na pewno coś poradzi. Asiu a co z wizytą u polskiego lekarza, którego doradziła Ci mama koleżanki???

Emi no to jesteśmy dwie w tej walce. Razem raźniej

dziekuje Kasiasiarku

a z tym lekarzem to narazie sobie odpuscilam............
usiadlam i tak bez emocji sie zastanowilam nad wszystkim i poprostu tak ufam mojemu lekarzowi, tyle jest w nim checi do pomocy i tak szybko zawsze stawial diagnoze i jak do tej pory zawsze byla sluszna..... ze nie moge poprostu go skreslic (bo uslyszalam niepochlebne informacje na jego temat), w srodku mam wszystko pieknie zaleczone- torbiele, nadzerki itp...... naprawde sie stara i moge zawsze na niego liczyc, nawet bedac w Anglii, ze postanowilam go nie zmieniac
poza tym on wysylal mnie tez do swoich znajomych lekarzy, wiec nie opieram sie tylko na jego diagnozie.. takze mysle, ze podjelam sluszna decyzje, a w razie czego to ten polecony lekarz mi nigdzie nie ucieknie
chce teraz sprobowac cos zdzialac w Anglii, tu na miejscu i mam nadzieje, ze mi sie uda


aha i zycze Tobie i Emi wygranej w walce kilogramy musza przegrac

[emi22]

Napisane przez Pomidora

Emi, gratuluje zadomowienia

dziekuje

Napisane przez mezatka07

nie mam nic takiego Pomidorko ale wiesz co musze sobie w koncu kupic jeszcze nie wiem gdzie ale damy rade

Emi no to milego dzionka z Pio i synkiem zycze i prosze sie tam nie sprzeczac tylko kochac, kochac i jeszcze raz kochac

tez mam nadzieje, ze mi jakos pomoga......... ale wierze, ze wkoncu osiagniemy sukces

walka z kilogramami powiadasz???????hmmmm a ja wlasnie siedze i pije takie slodkie, pysne, czekoladowe kakao.............

no dziekuje ale czekam az mały wstanie a teraz jak zwykle suknie slubne ogladam hehe kakao mniam nie rób mi ochoty

Napisane przez kasiasiar

Emi ja waże 77 ale wygladam na duuużo więcej. Nogi mam ok tylko ta oponka na brzuchu i takie ramiona mam nieciekawe

no przez ta moja oponke na brzuchu własnie ledwo w sukienke wchodze reszta oki ale ten brzuch mnie wykonczy a pomyslec ze miałam figurke modeliki kiedys

[mezatka07]

jeju dla mnie oponka na brzuchu to tez jakas zmora........ teraz w sumie mam praktycznie plaski brzuszek, ale jak zaczne brac Duphaston to znowu bede wygladac jak w ciazy taki mam wtedy brzuch nadety matko.........

[emi22]

Napisane przez mezatka07

jeju dla mnie oponka na brzuchu to tez jakas zmora........ teraz w sumie mam praktycznie plaski brzuszek, ale jak zaczne brac Duphaston to znowu bede wygladac jak w ciazy taki mam wtedy brzuch nadety matko.........

no to widze ze ten problem meczy wiekszosc kobiet niestety

[kasiasiar]

Ja zaraz uciekam do pracy Nie wiem kiedy sie pojawię, najprawdopodobniej dopiero po weekendzie.

A więc miłego odpoczynku, ślicznej pogody za oknem i pogody ducha

pa pa

[Pomidora]

Papa Kasiasiarku, miłego wekendu życzę

Dziewczyny, co się brzuszkami przejmujecie, jest więcej ciałak do kochania