Wymarzony pierścionek - część X - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-20, 11:25   #2521
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
To by mnie chyba zabiło . Jak przez pewien czas tak jem (np. wczoraj: kawałek tortu, kilka cukierków i 2 kawałki pizzy), a potem wracam na moją normalną dietę to czuję się tak świetnie, że mogłabym góry przenosić . Postaraj się odżywiać zdrowiej, może jak poczujesz różnicę to Ci się spodoba
Czuje, że mnie to też zabija

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Diana musisz zmienić nawyki żywieniowe KONIECZNIE.
To nawet nie chodzi o wagę ale zdrowie i samopoczucie.
Zapewnie czujesz sie wiecznie spiąca, ociężała i bez wigoru.
Jedzenie samych węglowodanow strasznie otępia ciało i umysł.
Moze Cię doprowadzić do nadcisnienia, podwyzszonego cholesterolu, cukrzycy, i bog wie czego jeszcze
Dokładnie czuję sie tak jak opisałaś. Jest mi ciężko, źle i nie dobrze.
Kiedyś góry przenosiłam, wszędzie mnie było pełno, teraz zupełnie na odwrót.
Na nic nie mam siły, ani ochoty.
Jak przyjeżdzam do domu to chce mi sie spać, ewentualnie nie ruszam się sprzed tv.
Wiem czym to teraz jest spowodowne. W tej miejscowości nie mam znajomych, kilka kuzynek, które miejszają kawał ode mnie, każda chmarę dzieci ma i nie ma czasu na wyjścia. A pójśc do nich to po godzinie żyć sie odechciewa, ciągle krzyki, piski i pogadanka z nią przez 15 min w sumie
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:29   #2522
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Czuje, że mnie to też zabija



Dokładnie czuję sie tak jak opisałaś. Jest mi ciężko, źle i nie dobrze.
Kiedyś góry przenosiłam, wszędzie mnie było pełno, teraz zupełnie na odwrót.
Na nic nie mam siły, ani ochoty.
Jak przyjeżdzam do domu to chce mi sie spać, ewentualnie nie ruszam się sprzed tv.
Wiem czym to teraz jest spowodowne. W tej miejscowości nie mam znajomych, kilka kuzynek, które miejszają kawał ode mnie, każda chmarę dzieci ma i nie ma czasu na wyjścia. A pójśc do nich to po godzinie żyć sie odechciewa, ciągle krzyki, piski i pogadanka z nią przez 15 min w sumie
Postaraj się chociaż trochę zmienić nawyki żywieniowe a od razu poczujesz się lepiej
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:33   #2523
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Urodziłam się 19 sierpnia o 1:00 (serio ) więc TŻ dzwoniąc o 13:00 spóźnił się o 12 godzin .
Nie o to mi chodziło- wiem ze się spóźnił... czyli Ty sie urodziłas w nocy z 18 na 19 sierpnia o 1.00 w nocy?
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:34   #2524
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Postaraj się chociaż trochę zmienić nawyki żywieniowe a od razu poczujesz się lepiej
Postaram się... tylko od czego zacząć
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:38   #2525
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Aha rozumiem, coś pomyliłam że Ty jesteś fanką czarnej Co do czerwonej to piłam ją litrami i nie czułam się najlepiej, teraz piję raczej zieloną a czerwoną od czasu do czasu. Ponoć czerwona w dużych dawkach wypłukuje magnez z organizmu, nie wiem nie sprawdziłam ale czułam sie po niej tragicznie (zawroty głowy, osłabienie)


ButterBear podziwiam A czy jest szansa, że kiedyś będziesz mogła niektóre z tych produktów jeść? Czy nigdy ?


Zgadzam się z Hanią
Powiem Ci szczerze, że ja jestem z siebie dumna. Tak jak pisałam wcześnie, nie chudnę, co mnie wkurza... ale to jakby..trudno...nie wszyscy muszą być chudzi
To jest tak, że czasem zdarza mi się 'zgrzeszyć' (na jakichś imprezach itp), głównie dlatego, że ludzie nie rozumieją, że czegoś po prostu nie można jeść. Zazwyczaj słyszę teksty w stylu "Jak to nie chcesz tortu? Jeden kawałek jeszcze nikomu nie zaszkodził. Jaka dieta? Chyba się nie odchudzasz..." itp. Nie dociera argument, że potem boli mnie żołądek np, albo gardło potem przez pół dnia. Stwierdziłam jednak, że nie umrę, jak czasem coś takiego zjem, ale większość moich znajomych już wie czego nie jem i na imprezach, spotkaniach czy grillach nie pojawiają się rzeczy, których jeść nie mogę. A nawet jak się pojawiają, to mnie nie ciągnie
Jak wyleczę 'cały' mój organizm, to od czasu do czasu będę mogła zjeść jakieś niedozwolone produkty... ale prawda jest taka, że prawdopodobnie już zawsze będę na tej diecie.
Trzymam tą dietę już trochę ponad rok i tak, jak pisałam wcześniej, nie ciągnie mnie do tego, czego nie mogę. Robię sobie w domu pizzę bez sera żółtego i jest pyszna np. piekę sobie sama ciemne chleby z ziarnami, jak mnie najdzie wielka ochota na coś słodkiego, to sobie piekę tartę z owocami, to tam jest minimalna ilość ciasta a cukru jak na lekarstwo, a dużo owoców.
Muszę przyznać, że bardzo zmieniłam moje nawyki żywieniowe ... i wcale to nie jest takie trudne
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:39   #2526
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Postaram się... tylko od czego zacząć

Ja wiem od czego, od kupienia plastikowych pojemniczków, które będziesz mogła nosić do pracy A ja pomogę Ci z przepisami co możesz w nie wkładać na cały dzień czy noc do pracy
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:40   #2527
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Nie o to mi chodziło- wiem ze się spóźnił... czyli Ty sie urodziłas w nocy z 18 na 19 sierpnia o 1.00 w nocy?
Dokładnie tak

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Postaram się... tylko od czego zacząć
Hmm... Może na początku zacznij od mniej przetworzonej żywności? A potem, metodą drobnych kroczków, może się nawet do warzyw przekonasz
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 11:46   #2528
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja wiem od czego, od kupienia plastikowych pojemniczków, które będziesz mogła nosić do pracy A ja pomogę Ci z przepisami co możesz w nie wkładać na cały dzień czy noc do pracy
z tym też mam zawsze problem, co ze sobą zabierać i z przygotowywaniem, bo ja najzwyczajniej w świecie nie znoszę kuchni i gotowania, robię to tylko wyjątkowo dla tż
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:48   #2529
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja wiem od czego, od kupienia plastikowych pojemniczków, które będziesz mogła nosić do pracy A ja pomogę Ci z przepisami co możesz w nie wkładać na cały dzień czy noc do pracy
O tak, ja poleciłabym dokładnie to samo.
Wbrew pozorom robienie sobie gotowego jedzenia do pracy wcale nie zajmuje tak dużo czasu
Diana, wierzę, że małymi kroczkami dojdziesz do celu. Bo kwestia wagi, to jedna sprawa, ale ważniejsze jest to, że na pewno poczujesz się lepiej, jak ustabilizujesz swoją dietę i nie radzę robić akcji "od poniedziałku zaczynam". Jak chcesz zacząć, to zacznij choćby w połowie dnia... bo do poniedziałku możesz znowu stracić siły
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:53   #2530
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Postaram się... tylko od czego zacząć
Od ograniczenia slodyczy, czarnej mocnej herbaty i soków.
Jak jesteś w pracy jedz normalne rzeczy. Juz lepiej zjesc kanapkę z serkiem i pomidorem, papryka czy ogorkiem niz delicje.
Mozesz robić sobie sałatki i zabierac do pracy.
Jak lubisz coś podgryzac to niech to chociaz będa bakalie.
Lody jedz bez czekolady. Owocowe albo jogurtowe.

Pij wodę..sprobuj jeśc owoce (ja wmuszam w siebie- da sie!!) teraz jest taki wybor...brzoskwinie, jabłka, gruszki, nektarynki.
Lepiej zamiast batona zjeśc brzoskwinię.
Jak to nie lubisz tego co mąż??. Nie lubisz żadbych warzyw?
kalafiora, fasolki, pamidorow, ogorkow, marchewki, papryki salaty. cukini, baklażana, kukutydzy...NIC????
Zup tez nie lubisz??.
Powinnaś jeśc podczas tych 12 godzin w pracy jakies cieple posilki. Pewnie masz mozliwośc odgrzac sobie coś w hotelu. Taka zupa to super sprawa.
Wlewasz do sloika zabierasz do pracy podgrzewasz i masz pełnowartościowy posilek.

Super pozywne są salatki. Ja kocham gyros. Zastępuje obiad normalnie. Piersi z kurczaka sie podsmarza na oliwie, do tego salata, papryka, ogorek, fasolka czerwona z puszki, cebula czerwona zalewasz sosem keczupowo-jogurtowym i jest niebo w gebie.Ja często robię bo można szybko się nią nasyciś, dzieki czemu nie sięgam wieczorem na gloda po ciastka a po miseczkę salatki.





Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Powiem Ci szczerze, że ja jestem z siebie dumna. Tak jak pisałam wcześnie, nie chudnę, co mnie wkurza... ale to jakby..trudno...nie wszyscy muszą być chudzi
To jest tak, że czasem zdarza mi się 'zgrzeszyć' (na jakichś imprezach itp), głównie dlatego, że ludzie nie rozumieją, że czegoś po prostu nie można jeść. Zazwyczaj słyszę teksty w stylu "Jak to nie chcesz tortu? Jeden kawałek jeszcze nikomu nie zaszkodził. Jaka dieta? Chyba się nie odchudzasz..." itp. Nie dociera argument, że potem boli mnie żołądek np, albo gardło potem przez pół dnia. Stwierdziłam jednak, że nie umrę, jak czasem coś takiego zjem, ale większość moich znajomych już wie czego nie jem i na imprezach, spotkaniach czy grillach nie pojawiają się rzeczy, których jeść nie mogę. A nawet jak się pojawiają, to mnie nie ciągnie
Jak wyleczę 'cały' mój organizm, to od czasu do czasu będę mogła zjeść jakieś niedozwolone produkty... ale prawda jest taka, że prawdopodobnie już zawsze będę na tej diecie.
Trzymam tą dietę już trochę ponad rok i tak, jak pisałam wcześniej, nie ciągnie mnie do tego, czego nie mogę. Robię sobie w domu pizzę bez sera żółtego i jest pyszna np. piekę sobie sama ciemne chleby z ziarnami, jak mnie najdzie wielka ochota na coś słodkiego, to sobie piekę tartę z owocami, to tam jest minimalna ilość ciasta a cukru jak na lekarstwo, a dużo owoców.
Muszę przyznać, że bardzo zmieniłam moje nawyki żywieniowe ... i wcale to nie jest takie trudne
Oczywiscie że nie wszyscy..Najważniejsze żeby byli zdrowi.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:57   #2531
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja wiem od czego, od kupienia plastikowych pojemniczków, które będziesz mogła nosić do pracy A ja pomogę Ci z przepisami co możesz w nie wkładać na cały dzień czy noc do pracy
o to bardzo dobry pomysł

EDIT jest taki program na TVN Style "agentka do zadan specjalnych" czy jakos tak.
Moze program nie wysokich lotów ale zwraca uwagę na wiele grzechow kobiet w odzywianiu sie.
Mozna skorzystać z wielu rad.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 11:57   #2532
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
z tym też mam zawsze problem, co ze sobą zabierać i z przygotowywaniem, bo ja najzwyczajniej w świecie nie znoszę kuchni i gotowania, robię to tylko wyjątkowo dla tż
Ale jaki to problem ? Chyba przesadzasz

Wszystko zależy od upodobań kulinarnych, chcesz moje przekąski z diety SB ?


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
O tak, ja poleciłabym dokładnie to samo.
Wbrew pozorom robienie sobie gotowego jedzenia do pracy wcale nie zajmuje tak dużo czasu
Diana, wierzę, że małymi kroczkami dojdziesz do celu. Bo kwestia wagi, to jedna sprawa, ale ważniejsze jest to, że na pewno poczujesz się lepiej, jak ustabilizujesz swoją dietę i nie radzę robić akcji "od poniedziałku zaczynam". Jak chcesz zacząć, to zacznij choćby w połowie dnia... bo do poniedziałku możesz znowu stracić siły
Dokładnie, ja przygotowuję wszystko w 10 minut, ważne jest aby robić zakupy pod kątem przekąsek do pracy, reszta to już dowolna kombinacja autora
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:02   #2533
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

TŻ zadzwonił i powiedział, że chce jeszcze kawałek tortu .

Ps.
Nie mogę się doczekać pracy z nim
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:03   #2534
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ale jaki to problem ? Chyba przesadzasz

Wszystko zależy od upodobań kulinarnych, chcesz moje przekąski z diety SB ?




Dokładnie, ja przygotowuję wszystko w 10 minut, ważne jest aby robić zakupy pod kątem przekąsek do pracy, reszta to już dowolna kombinacja autora
to pewnie jest lenistwo, ale ja naprawdę nie lubię gotowania, masz te przepisy gdzieś spisane? Chętnie rzucę okiem
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:04   #2535
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Oczywiscie że nie wszyscy..Najważniejsze żeby byli zdrowi
.
Do tego właśnie dążę. Część przypadłości już pokonałam
Teraz walczę dalej z całkowitym wyregulowaniem żołądka i wątroby ... a jak mi się to uda, to wtedy będę mogła zjeść serek... Tylko, że wcale nie mam ochoty
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:11   #2536
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja wiem od czego, od kupienia plastikowych pojemniczków, które będziesz mogła nosić do pracy A ja pomogę Ci z przepisami co możesz w nie wkładać na cały dzień czy noc do pracy
Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Dokładnie tak



Hmm... Może na początku zacznij od mniej przetworzonej żywności? A potem, metodą drobnych kroczków, może się nawet do warzyw przekonasz
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
O tak, ja poleciłabym dokładnie to samo.
Wbrew pozorom robienie sobie gotowego jedzenia do pracy wcale nie zajmuje tak dużo czasu
Diana, wierzę, że małymi kroczkami dojdziesz do celu. Bo kwestia wagi, to jedna sprawa, ale ważniejsze jest to, że na pewno poczujesz się lepiej, jak ustabilizujesz swoją dietę i nie radzę robić akcji "od poniedziałku zaczynam". Jak chcesz zacząć, to zacznij choćby w połowie dnia... bo do poniedziałku możesz znowu stracić siły
Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Od ograniczenia slodyczy, czarnej mocnej herbaty i soków.
Jak jesteś w pracy jedz normalne rzeczy. Juz lepiej zjesc kanapkę z serkiem i pomidorem, papryka czy ogorkiem niz delicje.
Mozesz robić sobie sałatki i zabierac do pracy.
Jak lubisz coś podgryzac to niech to chociaz będa bakalie.
Lody jedz bez czekolady. Owocowe albo jogurtowe.

Pij wodę..sprobuj jeśc owoce (ja wmuszam w siebie- da sie!!) teraz jest taki wybor...brzoskwinie, jabłka, gruszki, nektarynki.
Lepiej zamiast batona zjeśc brzoskwinię.
Jak to nie lubisz tego co mąż??. Nie lubisz żadbych warzyw?
kalafiora, fasolki, pamidorow, ogorkow, marchewki, papryki salaty. cukini, baklażana, kukutydzy...NIC????
Zup tez nie lubisz??.
Powinnaś jeśc podczas tych 12 godzin w pracy jakies cieple posilki. Pewnie masz mozliwośc odgrzac sobie coś w hotelu. Taka zupa to super sprawa.
Wlewasz do sloika zabierasz do pracy podgrzewasz i masz pełnowartościowy posilek.

Super pozywne są salatki. Ja kocham gyros. Zastępuje obiad normalnie. Piersi z kurczaka sie podsmarza na oliwie, do tego salata, papryka, ogorek, fasolka czerwona z puszki, cebula czerwona zalewasz sosem keczupowo-jogurtowym i jest niebo w gebie.Ja często robię bo można szybko się nią nasyciś, dzieki czemu nie sięgam wieczorem na gloda po ciastka a po miseczkę salatki..
Strasznie Kochane jesteście
Właśnie pomyślałam, że może tym razem sie uda? Że nie przestanę na gadaniu?
Haniu, z warzyw przechodzi mi przez gardło pomidor, ogórek pod każdą postacią i kiszona kapusta.
A powiedzcie czy te zupy gorący kubek to mocno niezdrowe? Bo czasami wypijam pomidorową z ryżem i wtedy jestem taka dumna, że w to miejsce nie wcięłam tabliczki czekolady
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:15   #2537
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Moja przyjaciólka nabawiła się sporej anemii, bo.. nie lubi warzyw ani owoców: praktycznie żadnych!
Na uczelni fast food, albo batonik, słodkie napoje...
Teraz ma dietę specjalna, jak je u mnie obiad to staram się robić coś co jej wyjdzie na zdrowie.
Uczy się jeśc sałaki : gotowiec jak nie chce się robić: "zielone pudełko", (diana : polecam ci) sałatka w pojemniczki, w środku drugi pojemniczek z sosem. Różne warianty, super zdrowa, trzeba ją zjeśc tego samego dnia, bez zadnych konserwantów.

I dzięki sanetce: nauzyłam się jeśc warzywa z patelni: a nigdy nie przepadałam za innymi niż surowe!
Daję kilka kropli oliwy z oliwek na patelnię, na to warzywa (lubię jeszcze ziemniaczki pieczone lub zaamażane, to już grzeszek:P), posypuję je przyprawami, np taką zwykłą..do kurczaka. Do tego np mięsko z grilla, bez tłuszczu, lub na oliwie z oliwek, pisałam wam że dostaliśmy grill elektryczny, świetna rzecz.



PS znowu mam mase pomidorów (dostaliśmy od kogoś) i znowu muszę coś z nimi zrobić
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:15   #2538
ANITKA79
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Kobietki wymiekam!!!!!! W koncu chwila przerwy.. Nawet nie dam rady Was nadrobic od rana

Zerknelam tylko ze piszecie o odchudzaniu.

Pisze szybko i w skrocie :

Poemi : wazne ze Tz zlozyl Ci zyczonka i to sie liczy

Diana: Sprobuj pic zielona herbate jest zdrowa i dobra, pomalu zaczac pic wode mineralna, na sniadanie zjedz kromke pelnoziarnistego pieczywa, obiad jak Hania mowi jakas zupe, nie musisz jej zabielac smietana. Moze je przygotowac w domu i podgrzac w mikro w pracy Ja np. lubie a nawet kocham zupy warzywne bez zadnych smietan itp..ogorkowa, pomidorowa, salata marchewak i inne warzywa. Albo np.obiad ale bez sosow, smietan itp..
Wieczorem cos delikatnego jakas surowke albo cos...
A jak macie chwile wolna to z Tztem romantyczne spacery
Zobaczysz ze dasz rade, wierze w Ciebie .. staraj sie jesc tak do godziny 18 tej, ja tak robie.. Jesli naprawde mam gloda to jakas marchewka, jablko, pomidor z oliwa z oliwek no tego typu rzeczy
ANITKA79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:16   #2539
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Strasznie Kochane jesteście
Właśnie pomyślałam, że może tym razem sie uda? Że nie przestanę na gadaniu?
Haniu, z warzyw przechodzi mi przez gardło pomidor, ogórek pod każdą postacią i kiszona kapusta.
A powiedzcie czy te zupy gorący kubek to mocno niezdrowe? Bo czasami wypijam pomidorową z ryżem i wtedy jestem taka dumna, że w to miejsce nie wcięłam tabliczki czekolady
Gorące kubki są mocno przetworzone... Nie lepiej zastąpić domową pomidorówką?

Ja po takich zupkach instant mam dzień z głowy, tak mnie to przymula i cały dzień pamiętam, że mam to w żołądku
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 12:18   #2540
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Strasznie Kochane jesteście
Właśnie pomyślałam, że może tym razem sie uda? Że nie przestanę na gadaniu?
Haniu, z warzyw przechodzi mi przez gardło pomidor, ogórek pod każdą postacią i kiszona kapusta.
A powiedzcie czy te zupy gorący kubek to mocno niezdrowe? Bo czasami wypijam pomidorową z ryżem i wtedy jestem taka dumna, że w to miejsce nie wcięłam tabliczki czekolady
mają w sobie bardzo dużo chemii, lepiej tego unikać
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:21   #2541
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Strasznie Kochane jesteście
Właśnie pomyślałam, że może tym razem sie uda? Że nie przestanę na gadaniu?
Haniu, z warzyw przechodzi mi przez gardło pomidor, ogórek pod każdą postacią i kiszona kapusta.
A powiedzcie czy te zupy gorący kubek to mocno niezdrowe? Bo czasami wypijam pomidorową z ryżem i wtedy jestem taka dumna, że w to miejsce nie wcięłam tabliczki czekolady
Oj, to straszne świństwo chemiczne, niestety...
Ale z tego co piszesz, to Twój organizm jest 'uzależniony' od węglowodanów. Więc tak jak hania pisała, jak Cię przyciśnie, najlepiej zjeść nektarynę. Mają dużo cukru... tylko, że to cukier naturalny, a nie przetworzony. Od razu będzie Ci lepiej i ochota na czekoladę minie. Poza tym co też jest ważne, dobrze jeść mało, ale często. I o tym też pamiętaj - to o wiele zdrowsze.
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:21   #2542
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez ANITKA79 Pokaż wiadomość
Kobietki wymiekam!!!!!! W koncu chwila przerwy.. Nawet nie dam rady Was nadrobic od rana

Zerknelam tylko ze piszecie o odchudzaniu.

Pisze szybko i w skrocie :

Poemi : wazne ze Tz zlozyl Ci zyczonka i to sie liczy

Diana: Sprobuj pic zielona herbate jest zdrowa i dobra, pomalu zaczac pic wode mineralna, na sniadanie zjedz kromke pelnoziarnistego pieczywa, obiad jak Hania mowi jakas zupe, nie musisz jej zabielac smietana. Moze je przygotowac w domu i podgrzac w mikro w pracy Ja np. lubie a nawet kocham zupy warzywne bez zadnych smietan itp..ogorkowa, pomidorowa, salata marchewak i inne warzywa. Albo np.obiad ale bez sosow, smietan itp..
Wieczorem cos delikatnego jakas surowke albo cos...
A jak macie chwile wolna to z Tztem romantyczne spacery
Zobaczysz ze dasz rade, wierze w Ciebie .. staraj sie jesc tak do godziny 18 tej, ja tak robie.. Jesli naprawde mam gloda to jakas marchewka, jablko, pomidor z oliwa z oliwek no tego typu rzeczy

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Gorące kubki są mocno przetworzone... Nie lepiej zastąpić domową pomidorówką?

Ja po takich zupkach instant mam dzień z głowy, tak mnie to przymula i cały dzień pamiętam, że mam to w żołądku
Hmm... Możecie teraz umierać ze śmiechu, ale ja nie umiem robić pomidorówki
Rosół robię na udku z kurczaka jak już Tż mnie poprosi. Napiszcie jak sie robi pomidorówkę, ale tak krok po kroku...
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:22   #2543
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Strasznie Kochane jesteście
Właśnie pomyślałam, że może tym razem sie uda? Że nie przestanę na gadaniu?
Haniu, z warzyw przechodzi mi przez gardło pomidor, ogórek pod każdą postacią i kiszona kapusta.
A powiedzcie czy te zupy gorący kubek to mocno niezdrowe? Bo czasami wypijam pomidorową z ryżem i wtedy jestem taka dumna, że w to miejsce nie wcięłam tabliczki czekolady
To tez jest zywnosc mocno przetworzona, z ulepszaczmi, wzmacniaczami smaku itp.
Lepiej sobie rob domowa pomidorową...w 20 min jest gotowa.

Kiszona kapusta, pomidory, ogorek to już coś.
Kiszona jest mega zdrowa. Ja często kupuję i jem taka niesprawiona niczym..bez marchewy, przypraw, oliwy..aż mi slina pociekła.
Pomidora wszędzie wtryniaj. Kanapki z serkiem i pomidorem to jest to. Tylko chlebek pelnoziarnisty, serek (ja philadelfię light uwielbiam) i na to pomodor.

Ryba albo pierś z kurczaka duszona w pomidorach to jest to

Ogorki mowisz- no to tzaziki polecam na obiad.
Ziemniaczki upieczone w piekarniku i do tego serek ze startymi ogorkami, czosnkiem, koperkiem i przyprawami.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:28   #2544
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
to pewnie jest lenistwo, ale ja naprawdę nie lubię gotowania, masz te przepisy gdzieś spisane? Chętnie rzucę okiem

Nie ma przepisów spisanych, po prostu improwizuję sobie

Moje przepisy do pracy nie wymagają gotowania a jedynie spakowania wszystkiego

Podstawą mojego żywienia w pracy są serki wiejskie, serki chude białe, feta light, jajka, mozarella
Do tego warzywa głównie pomidory, ogórki, rzodkiewka, papryka, szczypiorek, sałata...

Prościzna typu werek wiejski + rzodkiewka, lub wkrojony pomidor, ogórek i cebula(ja uwielbiam)

Moja najprostsza sałatka do pracy-
Tuńczyk, ser biały chudy, pomidor, ogórek, ziarna słonecznika, można też sałatę i fasolę czerwoną (Kindley uwielbiam) to wrzucasz do pojemnika, zalewasz oliwą z oliwek, ziołami, dipami Knorra fit - jak chcesz, do pojemnika, gwarantuję pycha

Dzisiaj mam w pojemniku mozarellę z pomidorami, zalaną oliwą z oliwek i ziołami.
Można też sałatkę z fetą , taką grecką lub wariację na temat greckiej (co masz w danej chwili)

Można też robić dużo kombinacji z jajek, poczynając od zwykłych jajek w majonezie ze szczypiorkiem.

Dużo tego jest, ja codziennie mam inną sałatkę, w zalezności co mam w lodówce, nauczyłam się kombinacji jedząc często sałatki w "Salad Story " nie wiem czy taki fast food znacie. Niezliczona ilość smaków i kombinacji, tam odkryłam i pobudziłam sałatkową wyobraźnię

EDIT

DIANA jak masz już rosół, to najprościej- bierzesz koncentrat pomidorowy, ja najbardziej lubię Pudliszki z czosnkiem lub ziołami, następnie wykładam koncentrat na suchą teflonową patelnię , podgrzewasz chwilę i wrzucasz do gara z rosołem, proste Najlepiej nie zagotować wtedy zupy, ja nie zabielam bo nie lubię
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:30   #2545
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Hmm... Możecie teraz umierać ze śmiechu, ale ja nie umiem robić pomidorówki
Rosół robię na udku z kurczaka jak już Tż mnie poprosi. Napiszcie jak sie robi pomidorówkę, ale tak krok po kroku...
Jeśli umiesz rosół to już umiesz połowę domowej pomidorowej . Ale ja nie napiszę jak się robi bo mogę mieć błędne info .

Wczoraj przyjaciel powiedział, że chcieli mi kupić książkę kucharską, ale znaleźli tam "schab na 1000 sposobów" i sobie darowali (w rezultacie moja kolekcja alkoholi się powiększyła). Potem uparli się, że się poświęcą i kazali zamówić pizze z jedną połówką serowo brokułową (ja chciałam się poświęcić i nie jeść pizzy wcale, oni za to by mieli całą z mięsem) a potem mi mówili "chociaż w swoje urodziny coś zjedz". Jaka rozpusta
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:33   #2546
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Hmm... Możecie teraz umierać ze śmiechu, ale ja nie umiem robić pomidorówki
Rosół robię na udku z kurczaka jak już Tż mnie poprosi. Napiszcie jak sie robi pomidorówkę, ale tak krok po kroku...
No to ja Ci napiszę. Chyba, że mnie ktoś wyprzedzi.
Ja robię tak:
W garnku na oleju podsmażam czosnek posiekany,albo przeciśnięty z cebulką posiekaną, potem dodaje pomidory z puszki pokrojone bez skórki i duszę aż pomidory się trochę 'rozbabrają'. Jak już się wszystko porządnie udusi dodaję rosołek (na oko) i przyprawy, czyli sól, pieprz, można dodać bazylię. Gotuję, aż trochę pobulgocze... i tyle
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:35   #2547
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Nie ma przepisów spisanych, po prostu improwizuję sobie

Moje przepisy do pracy nie wymagają gotowania a jedynie spakowania wszystkiego

Podstawą mojego żywienia w pracy są serki wiejskie, serki chude białe, feta light, jajka, mozarella
Do tego warzywa głównie pomidory, ogórki, rzodkiewka, papryka, szczypiorek, sałata...

Prościzna typu werek wiejski + rzodkiewka, lub wkrojony pomidor, ogórek i cebula(ja uwielbiam)

Moja najprostsza sałatka do pracy-
Tuńczyk, ser biały chudy, pomidor, ogórek, ziarna słonecznika, można też sałatę i fasolę czerwoną (Kindley uwielbiam) to wrzucasz do pojemnika, zalewasz oliwą z oliwek, ziołami, dipami Knorra fit - jak chcesz, do pojemnika, gwarantuję pycha

Dzisiaj mam w pojemniku mozarellę z pomidorami, zalaną oliwą z oliwek i ziołami.
Można też sałatkę z fetą , taką grecką lub wariację na temat greckiej (co masz w danej chwili)

Można też robić dużo kombinacji z jajek, poczynając od zwykłych jajek w majonezie ze szczypiorkiem.

Dużo tego jest, ja codziennie mam inną sałatkę, w zalezności co mam w lodówce, nauczyłam się kombinacji jedząc często sałatki w "Salad Story " nie wiem czy taki fast food znacie. Niezliczona ilość smaków i kombinacji, tam odkryłam i pobudziłam sałatkową wyobraźnię

EDIT

DIANA jak masz już rosół, to najprościej- bierzesz koncentrat pomidorowy, ja najbardziej lubię Pudliszki z czosnkiem lub ziołami, następnie wykładam koncentrat na suchą teflonową patelnię , podgrzewasz chwilę i wrzucasz do gara z rosołem, proste Najlepiej nie zagotować wtedy zupy, ja nie zabielam bo nie lubię
dzięki dorinka, właściwie lubię wszystkie rzeczy, które wymieniłaś, tylko jakoś mam zawsze wrażenie, że jak zjem jakąś sałatkę, to ona taka nie treściwa i jeść mi się potem chce.
Zainteresowało mnie połączenie tuńczyka i twarogu, nigdy tak nie próbowałam

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Hmm... Możecie teraz umierać ze śmiechu, ale ja nie umiem robić pomidorówki
Rosół robię na udku z kurczaka jak już Tż mnie poprosi. Napiszcie jak sie robi pomidorówkę, ale tak krok po kroku...
no to praktycznie umiesz pomidorówkę, wystarczy dodać przecież, pomidory bez skóry (świeże lub z puszki), albo są takie koncentraty pomidorowe w kartonikach, doprawić po swojemu i gotowe
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:36   #2548
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
To tez jest zywnosc mocno przetworzona, z ulepszaczmi, wzmacniaczami smaku itp.
Lepiej sobie rob domowa pomidorową...w 20 min jest gotowa.

Kiszona kapusta, pomidory, ogorek to już coś.
Kiszona jest mega zdrowa. Ja często kupuję i jem taka niesprawiona niczym..bez marchewy, przypraw, oliwy..aż mi slina pociekła.
Pomidora wszędzie wtryniaj. Kanapki z serkiem i pomidorem to jest to. Tylko chlebek pelnoziarnisty, serek (ja philadelfię light uwielbiam) i na to pomodor.

Ryba albo pierś z kurczaka duszona w pomidorach to jest to

Ogorki mowisz- no to tzaziki polecam na obiad.
Ziemniaczki upieczone w piekarniku i do tego serek ze startymi ogorkami, czosnkiem, koperkiem i przyprawami.
To napisz mi jak sie robi tą pomidorówkę
Te tzaziki już gdzieś mi sie rzuciłow oczy? Jak to się robi? Normalne ziemniaki upiec i to tym posypać? A serek jaki? I jakie przyprawy?

Ryby nie jadam, chyba że śledz marynowany najlepiej rolmops ze słoika, a serków topionych nie lubię, nie smaują mi Jeśli już to ser żółty. Najlepiej Edamski albo podlaski. Jak znam życie - mocno tłusty?
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:36   #2549
ANITKA79
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Gorące kubki są mocno przetworzone... Nie lepiej zastąpić domową pomidorówką?

Ja po takich zupkach instant mam dzień z głowy, tak mnie to przymula i cały dzień pamiętam, że mam to w żołądku
Takze nie moge takich rzeczy jesc, bo mnie zaraz zoladek boliwzdyma i czuje sie okropnie... Dlatego unikam tego typu rzeczy. Tz sie smieje ze mam strusi i delikatny zoladek

Diana, a moze warzywa pokochaj w salatkach? Moze sie przelamiesz i beda ci smakowac Albo warzywa na patelnie, naprawde sa smaczne i mozesz ziola do nich dodac, zrobic na oliwie z oliwek

Ja robie taka surowke sobie : kapusta pekinska, groszek zielony, pomidor, kukurydza , serek feta light czasem i troche oliwy z oliwek .. Syte i smaczne, a do tego witaminy.
Ogorki zamiast ze smietana z jogurtem naturalnym, a jak lubisz zupy zabielane to tez mozesz jogurtem

A pilas zielona herbate? Ja ja uwielbiam tak jak niektore z dziewczyn na tym watku
ANITKA79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:37   #2550
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Hmm... Możecie teraz umierać ze śmiechu, ale ja nie umiem robić pomidorówki
Rosół robię na udku z kurczaka jak już Tż mnie poprosi. Napiszcie jak sie robi pomidorówkę, ale tak krok po kroku...
Generalnie wszystkie zupy gotuję tak samo. Co tam wrzucę to tylko kwestia fantazji

Zawsze na poczatek dusze podstawowe warzywa tj..marczewka, pietruszka, por, seler.
Na nieduzy garczek 1 marchew, 1 pietruszka, kawalek selera i kawalek pora.
To wszystko oczywiscie myje kroję i wrzucam do gara. Dodaje troszkę oliwy i duszę.
Jezeli zupę robię ze swierzych pomidorów - biorę pomidory- duzo bo lubię pomidorowkę kwasna i mocno pomidorową) parzę gorąca wodą zdejmuję skorkę kroję na cząstki i wrzucam do tych warzyw.
Jezeli mam gotowe pomodory w kartonie po prostu wylewam.

To wszystko jak zabulgota zalewam wrząca wodą.
Dodaję kostkę rosolowa, pieprz, liśc laurowy, ziele angielskie i KONIECZNIE cukier (inne przyprawy w zaleznosci od tego jaki zupa ma miec charakter)

Ja miksuję na koniec bo nie lubię jak mi te marchewki plywają

Robię rożne wariacje pomidorowki...czasem dodaję jeszcze papryke z tymi podstawowymi wrzywami (robi sie pomidorowo- paprykowa)
Ostatnio dodąlam cukinię, kiedys bakłażana.

Czasem dla zagęszczenia dodaję 2 ziemniaki.

Jak chcę mniej pomidorową to dodaję jogurt naturalny.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:30.