2008-08-20, 11:25 | #2521 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Cytat:
Kiedyś góry przenosiłam, wszędzie mnie było pełno, teraz zupełnie na odwrót. Na nic nie mam siły, ani ochoty. Jak przyjeżdzam do domu to chce mi sie spać, ewentualnie nie ruszam się sprzed tv. Wiem czym to teraz jest spowodowne. W tej miejscowości nie mam znajomych, kilka kuzynek, które miejszają kawał ode mnie, każda chmarę dzieci ma i nie ma czasu na wyjścia. A pójśc do nich to po godzinie żyć sie odechciewa, ciągle krzyki, piski i pogadanka z nią przez 15 min w sumie
__________________
|
||
2008-08-20, 11:29 | #2522 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
|
|
2008-08-20, 11:33 | #2523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Nie o to mi chodziło- wiem ze się spóźnił... czyli Ty sie urodziłas w nocy z 18 na 19 sierpnia o 1.00 w nocy?
|
2008-08-20, 11:34 | #2524 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Postaram się... tylko od czego zacząć
__________________
|
2008-08-20, 11:38 | #2525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
To jest tak, że czasem zdarza mi się 'zgrzeszyć' (na jakichś imprezach itp), głównie dlatego, że ludzie nie rozumieją, że czegoś po prostu nie można jeść. Zazwyczaj słyszę teksty w stylu "Jak to nie chcesz tortu? Jeden kawałek jeszcze nikomu nie zaszkodził. Jaka dieta? Chyba się nie odchudzasz..." itp. Nie dociera argument, że potem boli mnie żołądek np, albo gardło potem przez pół dnia. Stwierdziłam jednak, że nie umrę, jak czasem coś takiego zjem, ale większość moich znajomych już wie czego nie jem i na imprezach, spotkaniach czy grillach nie pojawiają się rzeczy, których jeść nie mogę. A nawet jak się pojawiają, to mnie nie ciągnie Jak wyleczę 'cały' mój organizm, to od czasu do czasu będę mogła zjeść jakieś niedozwolone produkty... ale prawda jest taka, że prawdopodobnie już zawsze będę na tej diecie. Trzymam tą dietę już trochę ponad rok i tak, jak pisałam wcześniej, nie ciągnie mnie do tego, czego nie mogę. Robię sobie w domu pizzę bez sera żółtego i jest pyszna np. piekę sobie sama ciemne chleby z ziarnami, jak mnie najdzie wielka ochota na coś słodkiego, to sobie piekę tartę z owocami, to tam jest minimalna ilość ciasta a cukru jak na lekarstwo, a dużo owoców. Muszę przyznać, że bardzo zmieniłam moje nawyki żywieniowe ... i wcale to nie jest takie trudne |
|
2008-08-20, 11:39 | #2526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
|
2008-08-20, 11:40 | #2527 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Hmm... Może na początku zacznij od mniej przetworzonej żywności? A potem, metodą drobnych kroczków, może się nawet do warzyw przekonasz |
|
2008-08-20, 11:46 | #2528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
z tym też mam zawsze problem, co ze sobą zabierać i z przygotowywaniem, bo ja najzwyczajniej w świecie nie znoszę kuchni i gotowania, robię to tylko wyjątkowo dla tż
|
2008-08-20, 11:48 | #2529 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Wbrew pozorom robienie sobie gotowego jedzenia do pracy wcale nie zajmuje tak dużo czasu Diana, wierzę, że małymi kroczkami dojdziesz do celu. Bo kwestia wagi, to jedna sprawa, ale ważniejsze jest to, że na pewno poczujesz się lepiej, jak ustabilizujesz swoją dietę i nie radzę robić akcji "od poniedziałku zaczynam". Jak chcesz zacząć, to zacznij choćby w połowie dnia... bo do poniedziałku możesz znowu stracić siły |
|
2008-08-20, 11:53 | #2530 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Od ograniczenia slodyczy, czarnej mocnej herbaty i soków.
Jak jesteś w pracy jedz normalne rzeczy. Juz lepiej zjesc kanapkę z serkiem i pomidorem, papryka czy ogorkiem niz delicje. Mozesz robić sobie sałatki i zabierac do pracy. Jak lubisz coś podgryzac to niech to chociaz będa bakalie. Lody jedz bez czekolady. Owocowe albo jogurtowe. Pij wodę..sprobuj jeśc owoce (ja wmuszam w siebie- da sie!!) teraz jest taki wybor...brzoskwinie, jabłka, gruszki, nektarynki. Lepiej zamiast batona zjeśc brzoskwinię. Jak to nie lubisz tego co mąż??. Nie lubisz żadbych warzyw? kalafiora, fasolki, pamidorow, ogorkow, marchewki, papryki salaty. cukini, baklażana, kukutydzy...NIC???? Zup tez nie lubisz??. Powinnaś jeśc podczas tych 12 godzin w pracy jakies cieple posilki. Pewnie masz mozliwośc odgrzac sobie coś w hotelu. Taka zupa to super sprawa. Wlewasz do sloika zabierasz do pracy podgrzewasz i masz pełnowartościowy posilek. Super pozywne są salatki. Ja kocham gyros. Zastępuje obiad normalnie. Piersi z kurczaka sie podsmarza na oliwie, do tego salata, papryka, ogorek, fasolka czerwona z puszki, cebula czerwona zalewasz sosem keczupowo-jogurtowym i jest niebo w gebie.Ja często robię bo można szybko się nią nasyciś, dzieki czemu nie sięgam wieczorem na gloda po ciastka a po miseczkę salatki. Cytat:
__________________
|
|
2008-08-20, 11:57 | #2531 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
EDIT jest taki program na TVN Style "agentka do zadan specjalnych" czy jakos tak. Moze program nie wysokich lotów ale zwraca uwagę na wiele grzechow kobiet w odzywianiu sie. Mozna skorzystać z wielu rad.
__________________
|
|
2008-08-20, 11:57 | #2532 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Wszystko zależy od upodobań kulinarnych, chcesz moje przekąski z diety SB ? Cytat:
|
||
2008-08-20, 12:02 | #2533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
TŻ zadzwonił i powiedział, że chce jeszcze kawałek tortu .
Ps. Nie mogę się doczekać pracy z nim |
2008-08-20, 12:03 | #2534 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
to pewnie jest lenistwo, ale ja naprawdę nie lubię gotowania, masz te przepisy gdzieś spisane? Chętnie rzucę okiem
|
2008-08-20, 12:04 | #2535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Do tego właśnie dążę. Część przypadłości już pokonałam
Teraz walczę dalej z całkowitym wyregulowaniem żołądka i wątroby ... a jak mi się to uda, to wtedy będę mogła zjeść serek... Tylko, że wcale nie mam ochoty |
2008-08-20, 12:11 | #2536 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Właśnie pomyślałam, że może tym razem sie uda? Że nie przestanę na gadaniu? Haniu, z warzyw przechodzi mi przez gardło pomidor, ogórek pod każdą postacią i kiszona kapusta. A powiedzcie czy te zupy gorący kubek to mocno niezdrowe? Bo czasami wypijam pomidorową z ryżem i wtedy jestem taka dumna, że w to miejsce nie wcięłam tabliczki czekolady
__________________
|
||||
2008-08-20, 12:15 | #2537 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Moja przyjaciólka nabawiła się sporej anemii, bo.. nie lubi warzyw ani owoców: praktycznie żadnych!
Na uczelni fast food, albo batonik, słodkie napoje... Teraz ma dietę specjalna, jak je u mnie obiad to staram się robić coś co jej wyjdzie na zdrowie. Uczy się jeśc sałaki : gotowiec jak nie chce się robić: "zielone pudełko", (diana : polecam ci) sałatka w pojemniczki, w środku drugi pojemniczek z sosem. Różne warianty, super zdrowa, trzeba ją zjeśc tego samego dnia, bez zadnych konserwantów. I dzięki sanetce: nauzyłam się jeśc warzywa z patelni: a nigdy nie przepadałam za innymi niż surowe! Daję kilka kropli oliwy z oliwek na patelnię, na to warzywa (lubię jeszcze ziemniaczki pieczone lub zaamażane, to już grzeszek:P), posypuję je przyprawami, np taką zwykłą..do kurczaka. Do tego np mięsko z grilla, bez tłuszczu, lub na oliwie z oliwek, pisałam wam że dostaliśmy grill elektryczny, świetna rzecz. PS znowu mam mase pomidorów (dostaliśmy od kogoś) i znowu muszę coś z nimi zrobić
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2008-08-20, 12:15 | #2538 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Kobietki wymiekam!!!!!! W koncu chwila przerwy.. Nawet nie dam rady Was nadrobic od rana
Zerknelam tylko ze piszecie o odchudzaniu. Pisze szybko i w skrocie : Poemi : wazne ze Tz zlozyl Ci zyczonka i to sie liczy Diana: Sprobuj pic zielona herbate jest zdrowa i dobra, pomalu zaczac pic wode mineralna, na sniadanie zjedz kromke pelnoziarnistego pieczywa, obiad jak Hania mowi jakas zupe, nie musisz jej zabielac smietana. Moze je przygotowac w domu i podgrzac w mikro w pracy Ja np. lubie a nawet kocham zupy warzywne bez zadnych smietan itp..ogorkowa, pomidorowa, salata marchewak i inne warzywa. Albo np.obiad ale bez sosow, smietan itp.. Wieczorem cos delikatnego jakas surowke albo cos... A jak macie chwile wolna to z Tztem romantyczne spacery Zobaczysz ze dasz rade, wierze w Ciebie .. staraj sie jesc tak do godziny 18 tej, ja tak robie.. Jesli naprawde mam gloda to jakas marchewka, jablko, pomidor z oliwa z oliwek no tego typu rzeczy |
2008-08-20, 12:16 | #2539 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Ja po takich zupkach instant mam dzień z głowy, tak mnie to przymula i cały dzień pamiętam, że mam to w żołądku |
|
2008-08-20, 12:18 | #2540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
|
|
2008-08-20, 12:21 | #2541 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Ale z tego co piszesz, to Twój organizm jest 'uzależniony' od węglowodanów. Więc tak jak hania pisała, jak Cię przyciśnie, najlepiej zjeść nektarynę. Mają dużo cukru... tylko, że to cukier naturalny, a nie przetworzony. Od razu będzie Ci lepiej i ochota na czekoladę minie. Poza tym co też jest ważne, dobrze jeść mało, ale często. I o tym też pamiętaj - to o wiele zdrowsze. |
|
2008-08-20, 12:21 | #2542 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Cytat:
Rosół robię na udku z kurczaka jak już Tż mnie poprosi. Napiszcie jak sie robi pomidorówkę, ale tak krok po kroku...
__________________
|
||
2008-08-20, 12:22 | #2543 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Lepiej sobie rob domowa pomidorową...w 20 min jest gotowa. Kiszona kapusta, pomidory, ogorek to już coś. Kiszona jest mega zdrowa. Ja często kupuję i jem taka niesprawiona niczym..bez marchewy, przypraw, oliwy..aż mi slina pociekła. Pomidora wszędzie wtryniaj. Kanapki z serkiem i pomidorem to jest to. Tylko chlebek pelnoziarnisty, serek (ja philadelfię light uwielbiam) i na to pomodor. Ryba albo pierś z kurczaka duszona w pomidorach to jest to Ogorki mowisz- no to tzaziki polecam na obiad. Ziemniaczki upieczone w piekarniku i do tego serek ze startymi ogorkami, czosnkiem, koperkiem i przyprawami.
__________________
|
|
2008-08-20, 12:28 | #2544 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Nie ma przepisów spisanych, po prostu improwizuję sobie Moje przepisy do pracy nie wymagają gotowania a jedynie spakowania wszystkiego Podstawą mojego żywienia w pracy są serki wiejskie, serki chude białe, feta light, jajka, mozarella Do tego warzywa głównie pomidory, ogórki, rzodkiewka, papryka, szczypiorek, sałata... Prościzna typu werek wiejski + rzodkiewka, lub wkrojony pomidor, ogórek i cebula(ja uwielbiam) Moja najprostsza sałatka do pracy- Tuńczyk, ser biały chudy, pomidor, ogórek, ziarna słonecznika, można też sałatę i fasolę czerwoną (Kindley uwielbiam) to wrzucasz do pojemnika, zalewasz oliwą z oliwek, ziołami, dipami Knorra fit - jak chcesz, do pojemnika, gwarantuję pycha Dzisiaj mam w pojemniku mozarellę z pomidorami, zalaną oliwą z oliwek i ziołami. Można też sałatkę z fetą , taką grecką lub wariację na temat greckiej (co masz w danej chwili) Można też robić dużo kombinacji z jajek, poczynając od zwykłych jajek w majonezie ze szczypiorkiem. Dużo tego jest, ja codziennie mam inną sałatkę, w zalezności co mam w lodówce, nauczyłam się kombinacji jedząc często sałatki w "Salad Story " nie wiem czy taki fast food znacie. Niezliczona ilość smaków i kombinacji, tam odkryłam i pobudziłam sałatkową wyobraźnię EDIT DIANA jak masz już rosół, to najprościej- bierzesz koncentrat pomidorowy, ja najbardziej lubię Pudliszki z czosnkiem lub ziołami, następnie wykładam koncentrat na suchą teflonową patelnię , podgrzewasz chwilę i wrzucasz do gara z rosołem, proste Najlepiej nie zagotować wtedy zupy, ja nie zabielam bo nie lubię |
|
2008-08-20, 12:30 | #2545 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Wczoraj przyjaciel powiedział, że chcieli mi kupić książkę kucharską, ale znaleźli tam "schab na 1000 sposobów" i sobie darowali (w rezultacie moja kolekcja alkoholi się powiększyła). Potem uparli się, że się poświęcą i kazali zamówić pizze z jedną połówką serowo brokułową (ja chciałam się poświęcić i nie jeść pizzy wcale, oni za to by mieli całą z mięsem) a potem mi mówili "chociaż w swoje urodziny coś zjedz". Jaka rozpusta |
|
2008-08-20, 12:33 | #2546 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Ja robię tak: W garnku na oleju podsmażam czosnek posiekany,albo przeciśnięty z cebulką posiekaną, potem dodaje pomidory z puszki pokrojone bez skórki i duszę aż pomidory się trochę 'rozbabrają'. Jak już się wszystko porządnie udusi dodaję rosołek (na oko) i przyprawy, czyli sól, pieprz, można dodać bazylię. Gotuję, aż trochę pobulgocze... i tyle |
|
2008-08-20, 12:35 | #2547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Zainteresowało mnie połączenie tuńczyka i twarogu, nigdy tak nie próbowałam no to praktycznie umiesz pomidorówkę, wystarczy dodać przecież, pomidory bez skóry (świeże lub z puszki), albo są takie koncentraty pomidorowe w kartonikach, doprawić po swojemu i gotowe |
|
2008-08-20, 12:36 | #2548 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Te tzaziki już gdzieś mi sie rzuciłow oczy? Jak to się robi? Normalne ziemniaki upiec i to tym posypać? A serek jaki? I jakie przyprawy? Ryby nie jadam, chyba że śledz marynowany najlepiej rolmops ze słoika, a serków topionych nie lubię, nie smaują mi Jeśli już to ser żółty. Najlepiej Edamski albo podlaski. Jak znam życie - mocno tłusty?
__________________
|
|
2008-08-20, 12:36 | #2549 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Diana, a moze warzywa pokochaj w salatkach? Moze sie przelamiesz i beda ci smakowac Albo warzywa na patelnie, naprawde sa smaczne i mozesz ziola do nich dodac, zrobic na oliwie z oliwek Ja robie taka surowke sobie : kapusta pekinska, groszek zielony, pomidor, kukurydza , serek feta light czasem i troche oliwy z oliwek .. Syte i smaczne, a do tego witaminy. Ogorki zamiast ze smietana z jogurtem naturalnym, a jak lubisz zupy zabielane to tez mozesz jogurtem A pilas zielona herbate? Ja ja uwielbiam tak jak niektore z dziewczyn na tym watku |
|
2008-08-20, 12:37 | #2550 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Zawsze na poczatek dusze podstawowe warzywa tj..marczewka, pietruszka, por, seler. Na nieduzy garczek 1 marchew, 1 pietruszka, kawalek selera i kawalek pora. To wszystko oczywiscie myje kroję i wrzucam do gara. Dodaje troszkę oliwy i duszę. Jezeli zupę robię ze swierzych pomidorów - biorę pomidory- duzo bo lubię pomidorowkę kwasna i mocno pomidorową) parzę gorąca wodą zdejmuję skorkę kroję na cząstki i wrzucam do tych warzyw. Jezeli mam gotowe pomodory w kartonie po prostu wylewam. To wszystko jak zabulgota zalewam wrząca wodą. Dodaję kostkę rosolowa, pieprz, liśc laurowy, ziele angielskie i KONIECZNIE cukier (inne przyprawy w zaleznosci od tego jaki zupa ma miec charakter) Ja miksuję na koniec bo nie lubię jak mi te marchewki plywają Robię rożne wariacje pomidorowki...czasem dodaję jeszcze papryke z tymi podstawowymi wrzywami (robi sie pomidorowo- paprykowa) Ostatnio dodąlam cukinię, kiedys bakłażana. Czasem dla zagęszczenia dodaję 2 ziemniaki. Jak chcę mniej pomidorową to dodaję jogurt naturalny.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:30.