Wymarzony pierścionek - część X - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-20, 11:18   #2491
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Wszystko można, byle rozcieńczyć

Asiuk a myślisz, że jest tu wśród nas choć jedna, która nie kocha jeść.... Jedzenie to jedna z większych przyjemności w życiu Nie przejmuj się , tez uwielbiam pizzę i kebaba, i można to jeść byle nie non stop Wszystko jest dla ludzi
Ja ostatnio nie jadam tego typu rzeczy, szkoda nam kasy na knajpki (zresztą przez tą kuchnię czasu nie mamy). U mnie chyba głównie życie zatruwają słodycze właśnie i te soki. No i piwo w weekend Muszę wszystko ograniczyć, nie ma rady
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:19   #2492
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Dokładnie mądra rada z tymi sokami
Swoją drogą soki sa ble a kalorii mają więcej niż jedzenie, często nie zdajemy sobie z tego sprawy
Latem można do wody wrzucić cytrynę, pomarańczkę, lód i jest pycha
Nie wyobrażam sobie zycia bez picia wody, ja jak Hania piję dużo ale 3 litrów dziennie nie osiągnęłam jeszcze
Wiesz bardzo łatwo tyle wypić. Rano po przebudzeniu wypijam szklankę, jem sniadanie wypijam kawe po czym łykam tabletki popijając je wielką szklankę wody. Czyli juz z samego rana wypijam pol butelki poltora litrowej. W pracy wypijam calą butelkę (czasem do tego jeszcze herbatę). Wieczorem spijam tą rozpoczęta rano butlę do konca.
A jeszcze mam zawsze wode w samochodzie wodę w sypialni, w kuchni, przy TV.
Wszędzie mam zapewniony wodopoj. Mąz mowi na mnie wielbladzie i ze latwiej mnie ubrać jak napoić
Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość




A myślicie, że mogę połączyć sok z wodą gazowaną? Mam aktualnie w domu taki wieloowocowy, słodki jak cholera, nawet dla mnie, i wodę gazowaną (jedynie)

Edit: Dziekuję, Nemo
Z gazowanę nie lubię.
Właśnie Dori dobrze mówi..sprobuj robić sobie dzbanek wody z wkrojoną pomarańczą i cytryną.
Ja uwielbiam
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:21   #2493
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Z gazowanę nie lubię.
Właśnie Dori dobrze mówi..sprobuj robić sobie dzbanek wody z wkrojoną pomarańczą i cytryną.
Ja uwielbiam
Ja w Gl. jeszcze piłam dość dużo (jak na mnie) wody gazowanej z limonką. Non stop miałam szklanke na biurku - jak kończyłam, nalewałam następna. Bardzo mi smakowało Sporóbowałam to samo z niegazowaną i niestety już nie piłam jej tak często

Ale taki dzbanek z pomarańczką i cytrynką brzmi smakowicie
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:27   #2494
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Ja też jak Was czytam...
Ciągle sobie obiecuje, że od poniedziałku się odchudzam i... mój Tż się śmieje, że "jasne, ale od którego?"

W nic się już nie mieszczę, nie chodzę tylko poruszam się autem, nie jem "normalnych" rzeczy tylko kebab, pizza, słodycze.
Soki uwielbiam, szczególnie cappy, a teraz pomarańczowy mały w plastiku jest z tymi fusami, więc ma się wrażenie, że świeżo wyciskany. Naprawdę soki takie tuczące?

Akurat wodę niegazowaną pijam, ale nie litr dziennie... Ze trzy litry to pjam i owszem, ale herbate czarną i musi być mooooocna.
Wodę nauczyłam się pić u Bojarskiej - Ferenc, kiedyś w liceum występowałam w jej programie, był codziennie rano, w dwójce, takie ćwiczenia (to było za czasów kiedy miałam niedowagę, byłam cholernie szczupła i zgrabna - oh, jaka ja skromna). Byłam gościem specjalnym jednego odcinka, jako najmłodsza instruktorka fitness. Teraz to już nawet nogi do góry nie podniosę, chlip!!!!
Matko, jak to piszę to czuję jak strasznie się zaniedbałam

Jutro w aptece kupuje chrom.
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:27   #2495
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Wszystko można, byle rozcieńczyć

Asiuk a myślisz, że jest tu wśród nas choć jedna, która nie kocha jeść.... Jedzenie to jedna z większych przyjemności w życiu Nie przejmuj się , tez uwielbiam pizzę i kebaba, i można to jeść byle nie non stop Wszystko jest dla ludzi
racja, dlatego nie ma co wpadać w obłęd, szkoda życia, ale warto jednak zostać w granicach jakiegoś rozsądku i do tego dążę

EDIT: czytając o piciu zdałam sobie sprawę, że też za mało piję, więc staram się wmusić w siebie więcej wody
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:27   #2496
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Widzę, że temat diet się rozkręcił
Ja też jestem na diecie, z tym, że zdrowotnej, nie odchudzającej. Może zacznę chudnąć, jak się wyleczę.
Nie czuje się za dobrze sama ze sobą, chciałabym schudnąć zdecydowanie, ale to nie jest dla mnie teraz priorytetem
asiuk, jak czytam czym Ty się żywisz, to ja bym chyba po tym padła trupem
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:29   #2497
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Wiesz bardzo łatwo tyle wypić. Rano po przebudzeniu wypijam szklankę, jem sniadanie wypijam kawe po czym łykam tabletki popijając je wielką szklankę wody. Czyli juz z samego rana wypijam pol butelki poltora litrowej. W pracy wypijam calą butelkę (czasem do tego jeszcze herbatę). Wieczorem spijam tą rozpoczęta rano butlę do konca.
A jeszcze mam zawsze wode w samochodzie wodę w sypialni, w kuchni, przy TV.
Wszędzie mam zapewniony wodopoj. Mąz mowi na mnie wielbladzie i ze latwiej mnie ubrać jak napoić
Z tego co czytam to u mnie identycznie, wodę mam wszędzie, w każdym pomieszczeniu, w pracy, samochodzie U nas w koszu jest najwięcej butelek po wodzie , bo Tż pije tak samo jak ja .............
I do tego piję jeszcze sporo zielonej herbaty, więc może i ja wypijam jakieś 3 litry ??? Normalnie szok jak to brzmi 3 litry dziennie

Haniu masz swoją ulubioną wodę, ciekawa jestem jaką ?

Ja mam, teraz tak się wyćwiczyłam w ppiciu wody, że odróżniam jej smak, nie cierpie Żywca Zdrój a uwielbiam Nałęczowiankę


Edit
Diana a co się stało, że przytyłaś ? Złe nawyki ? U instruktorki fitness ? Diana soki są bardzo tuczące, jestem pewna że po nich przytyłaś skoro pijesz nałogowo ...Na początek rzuć soki ...

P.s
Zrobiłam się głodna od tych diet , idę zjeść kalafiora w wczorajszego obiadu, mam w poejmniczku
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:30   #2498
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
z tymi sokami to az taka tragedia
ahaś.
Przecież to sam cukier.
Wystarczy skald przeczytać i kaloryczność.
Standardowo 100ml soku ma 50 kalori. Czyli w szklance jest 250. To ja wolę zjeść kanapkę z pomidorem chociazby i popić ją wodą


Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Wszystko można, byle rozcieńczyć

Asiuk a myślisz, że jest tu wśród nas choć jedna, która nie kocha jeść.... Jedzenie to jedna z większych przyjemności w życiu Nie przejmuj się , tez uwielbiam pizzę i kebaba, i można to jeść byle nie non stop Wszystko jest dla ludzi
Jedzenie i gotowanie to moja pasja.
Uwielbiam pizzę, ciasta, makarony, sery..ale staram się wybierac mniejsze zło jak już mnie najdzie na coś kalorycznego.
Pizzę tylko na cienkim cieście nie wsuwam koncowek z samym ciastem. Zazwyczaj jem wegetarianską jakąś, bez salami, boczkow itp.
Sosy do makaronu tez mozna zrobic zdrowe niskokalorycznie i pyszne.
Jak ciasto to szarlotka, sernik na zimno z owocami.
Jak lody to sorbety albo jogurtowe.

Moją największa zmora jest piwo. Nie dośc ze samo w sobie kaloryczne to jeszcze do piwa lubię pochrupać. I tego oduczyć się nie nie mogę i już sie z tym pogodzilam.
Taki grzeszek moje ciało wybacza
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:31   #2499
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 4 995
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Aja chcę zdrowo przytyć:d
Nie napiszę wam ile ważę.
Dajcie tylko jakis pomysł...
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:32   #2500
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

zrobiło się niczym wątek "wspólna dieta"
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:36   #2501
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Z tego co czytam to u mnie identycznie, wodę mam wszędzie, w każdym pomieszczeniu, w pracy, samochodzie U nas w koszu jest najwięcej butelek po wodzie , bo Tż pije tak samo jak ja .............
I do tego piję jeszcze sporo zielonej herbaty, więc może i ja wypijam jakieś 3 litry ??? Normalnie szok jak to brzmi 3 litry dziennie

Haniu masz swoją ulubioną wodę, ciekawa jestem jaką ?

Ja mam, teraz tak się wyćwiczyłam w ppiciu wody, że odróżniam jej smak, nie cierpie Żywca Zdrój a uwielbiam Nałęczowiankę


Edit
Diana a co się stało, że przytyłaś ? Złe nawyki ? U instruktorki fitness ? Diana soki są bardzo tuczące, jestem pewna że po nich przytyłaś skoro pijesz nałogowo ...Na początek rzuć soki ...
Z wodą mam rożnie. Ostanio w pracy mam fazę na Muszynianke i tylko taka kupuję. W domu..hmmm...zalezy na co jest promocja w sklepie.
Aczkolwiek ostatnio najczęściej mam Cisowiankę i Nestle Aquarel.
Mąż pije Nałęczowiankę delikatnie gazowaną
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:38   #2502
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Diana a co się stało, że przytyłaś ? Złe nawyki ? U instruktorki fitness ? Diana soki są bardzo tuczące, jestem pewna że po nich przytyłaś skoro pijesz nałogowo ...Na początek rzuć soki ...

P.s
Zrobiłam się głodna od tych diet , idę zjeść kalafiora w wczorajszego obiadu, mam w poejmniczku
Wszystko przez Tż (przecież trzeba na kogoś zwalić). Po ślubie zaczął nową pracę, miał na II zmianę, wracał o 1, 2 czasami o 4 nad ranem. A ja kochana żonka czekałam na niego z tym cholernym obiadem i nad ranem z nim go jadłam. Codziennie o 2 nad ranem pełen obiad, deser, ciastka, ciasto, czekolady.... I tak przez 1,5 roku.
Przytyłam prawie 18 kg A on dupek schudł 7 kg!!! Jak oni to robią!!!
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:38   #2503
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Jak byłam młodsza to koleżanki mi wmawiały, że skoro urodziłam się o 1 to mam urodziny 20, a nie 19 i w żaden sposób nie dało im się wytłumaczyć jak to jest
To mi też to wytłumacz, bo nie rozumiem- skoro się urodziłaś po północy to znaczy kolejnego dnia, czyli 20! Ja sie urodziłam o 4 w nocy i mam datę urodzin tego dnia po północy a nie poprzedniego, no nie kumam


Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość
a ja nigdy w życiu nie grałam w Simsy. widzę, że chyba coś tracę
Też nigdy w to nie grałam, nawet nie wiem jak wygląda ta gra. To jakaś rzeczywistość wirtualna?

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ok to kupię półwytrawne czerwone
dziekuję za pomoc
polecam półsłodkie ostatnio to w ogóle przerzuciłam się na musujące z lodem np. o smaku brzoskwiniowym, truskawkowym (ale jst słodkie). A tak na impresy to zwykłe białe musujące półsłodkier lub półwytrawne ... mniam
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:41   #2504
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
asiuk, jak czytam czym Ty się żywisz, to ja bym chyba po tym padła trupem
Ale ja się nie żywię niczym szczególnie dziwnym Nie jem za dużo tak naprawdę, na słodyczę się skuszę, ale czasami w ogóle nie jem nic słodkiego przez kilka dni.
Wiadomo, mama gotuje tradycyjnie (choć wczoraj była lasania ), ale nie szczególnie tłusto - uświadomiła mi to ostatnio. Staram się jeść więcej pieczywa pełnoziarnistego, choć nie każde mi smakuje.

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Z tego co czytam to u mnie identycznie, wodę mam wszędzie, w każdym pomieszczeniu, w pracy, samochodzie U nas w koszu jest najwięcej butelek po wodzie , bo Tż pije tak samo jak ja .............
I do tego piję jeszcze sporo zielonej herbaty, więc może i ja wypijam jakieś 3 litry ??? Normalnie szok jak to brzmi 3 litry dziennie

Haniu masz swoją ulubioną wodę, ciekawa jestem jaką ?

Ja mam, teraz tak się wyćwiczyłam w ppiciu wody, że odróżniam jej smak, nie cierpie Żywca Zdrój a uwielbiam Nałęczowiankę
A co myślicie o tych sokach jednodniowych, marchewkowych lub marchewkowo-selerowych?

Mój TŻ ostatnio często pije wode, ma w pokoju zgrzewkę. On za sokami nie przepada. Właśnie lubi Nałęczowiankę, Cisowiankę i wodę Nestle
Nie cierpię innej herbaty, niż czarna, choć i tej nie pijam, jak nie "muszę" Raz współlokatorce przywiozłam herbatę czerwoną i od razu pożalowałam Kumpelka się zakochała w jej smaku, piła kilka dużych kubków dziennie. A mi ona strasznie śmierdzi trawskiem
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:43   #2505
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Wszystko przez Tż (przecież trzeba na kogoś zwalić). Po ślubie zaczął nową pracę, miał na II zmianę, wracał o 1, 2 czasami o 4 nad ranem. A ja kochana żonka czekałam na niego z tym cholernym obiadem i nad ranem z nim go jadłam. Codziennie o 2 nad ranem pełen obiad, deser, ciastka, ciasto, czekolady.... I tak przez 1,5 roku.
Przytyłam prawie 18 kg A on dupek schudł 7 kg!!! Jak oni to robią!!!
O kurcze no to zaszalalaś.
I teraz pewnie też jesz nieregularnie z Twoim trybem pracy
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:44   #2506
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Wszystko przez Tż (przecież trzeba na kogoś zwalić). Po ślubie zaczął nową pracę, miał na II zmianę, wracał o 1, 2 czasami o 4 nad ranem. A ja kochana żonka czekałam na niego z tym cholernym obiadem i nad ranem z nim go jadłam. Codziennie o 2 nad ranem pełen obiad, deser, ciastka, ciasto, czekolady.... I tak przez 1,5 roku.
Przytyłam prawie 18 kg A on dupek schudł 7 kg!!! Jak oni to robią!!!


Jeny ja rozumiem, że jestes dobrą żoną ale chyba ptrzesadziłaś, obiady o 2 nad ranem A teraz też tak wciąż Nie wierzę, że on po takej dawce żarcia nad ranem schudł ? Ćwiczy coś ?

Asiuk ale czarna herbata zatrzymuje wodę w organiźmie, nawet na dietach trzeba ją odrzucić, puchnie się po niej
Co do soków jednodniowych są chyba o.K , nie mają konserwantów przynajmniej, ale cukier chyba mają w składzie ? Ja na w razie czego ich nie piję, odzwyczaiłam się zupełnie od soków, chyba że w drinku
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:48   #2507
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ale ja się nie żywię niczym szczególnie dziwnym Nie jem za dużo tak naprawdę, na słodyczę się skuszę, ale czasami w ogóle nie jem nic słodkiego przez kilka dni.
Wiadomo, mama gotuje tradycyjnie (choć wczoraj była lasania ), ale nie szczególnie tłusto - uświadomiła mi to ostatnio. Staram się jeść więcej pieczywa pełnoziarnistego, choć nie każde mi smakuje.




A co myślicie o tych sokach jednodniowych, marchewkowych lub marchewkowo-selerowych?

Mój TŻ ostatnio często pije wode, ma w pokoju zgrzewkę. On za sokami nie przepada. Właśnie lubi Nałęczowiankę, Cisowiankę i wodę Nestle
Nie cierpię innej herbaty, niż czarna, choć i tej nie pijam, jak nie "muszę" Raz współlokatorce przywiozłam herbatę czerwoną i od razu pożalowałam Kumpelka się zakochała w jej smaku, piła kilka dużych kubków dziennie. A mi ona strasznie śmierdzi trawskiem
No wiem wiem, tylko ja w ogóle nie jem słodyczy żadnych, kompletnie żadnego nabiału (więc żółty ser na pizzy, lasagni w makaronie itp. odpada), nie pije nic innego oprócz wody mineralnej i herbaty... więc sama rozumiesz
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:50   #2508
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No wiem wiem, tylko ja w ogóle nie jem słodyczy żadnych, kompletnie żadnego nabiału (więc żółty ser na pizzy, lasagni w makaronie itp. odpada), nie pije nic innego oprócz wody mineralnej i herbaty... więc sama rozumiesz

A dlaczego nabiału nie jesz ? Nie możesz ?
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:50   #2509
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez rav12345 Pokaż wiadomość
Poemi, rozumiem, że zabawa była udana, skoro żadna siostra Tżta (ani nikt inny) nie poległa w ewentualnej walce itp.



Ta gra jest dobra, jak ktoś ma dużo wolnego czasu, i nie ma co ze sobą zrobić. Ja zwykle sięgam po nią, jak mam ban w łóżku z powodu jakiejś choroby. Istny zabijacz czasu, bo akcja się tam ttak wooooolno toczy, że aż nie znam nic wolniejszego. Chyba zacznę używać porównania: "tak wolny jak akcja w Simsach" . Wielbiciele Simsów niech się nie obrażają... bo w sumie która gra nie jest zabijaczem czasu...
Nie no, siostra TŻ-a była trochę sztywna i miała problemy ze zbierznością . To że ja i moi przyjaciele się trzymaliśmy to zasługa częstych treningów w czasach ogólniaka . Wpadł na chwilę kolega z LO (miał własną grupę AA w tamtych czasach) i mówił kto z naszych znajomych już nie żyje .

O właśnie, ja gram w simsy jak jadę gdzieś gdzie potencjalnie będę się nudzić, a nie ma tam internetu. Biorę firmowy laptop mamy i działam .

Muszę się odchudzić, przyjaciel nic nie zauważył, gadaliśmy o tym, że kobiety bardzo marudzą na swój wygląd, że są grube i czegoś im brakuje... Ja na to, że uważam, że niczego mi nie brakuje a przyjaciel "kobiety dzielą się na takie które są grube i na takie którym czegoś brakuje"...

Ps.
TŻ wczoraj był słoooodki z tym bukietem . Kolesie z budowy na przeciwko na jego widok z kwiatkami (tzn. bukietem, TŻ strzela focha gdy mówię na ten piękny bukiet "kwiatki" ) zrobili "wow" i "oświadczy się zaraz"
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:54   #2510
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
To mi też to wytłumacz, bo nie rozumiem- skoro się urodziłaś po północy to znaczy kolejnego dnia, czyli 20! Ja sie urodziłam o 4 w nocy i mam datę urodzin tego dnia po północy a nie poprzedniego, no nie kumam
Urodziłam się 19 sierpnia o 1:00 (serio ) więc TŻ dzwoniąc o 13:00 spóźnił się o 12 godzin .
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 11:55   #2511
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
O kurcze no to zaszalalaś.
I teraz pewnie też jesz nieregularnie z Twoim trybem pracy
Ano zaszalałam, wiem
W pracy żyję na lodach, chipsach, ciastach i ciasteczkach. A że pracuje także w nocy to kilka lodów i paczek delicji to norma.
Jak wracam do domu to nie chce mi się gotować, chyba, że dla Tż, ale on je potrway, których ja z kolei nie lubię, więc jemu pichce, a sama sobie zamawiam pizze lub kebab. I tak prawie codziennie
Po czym dupsko w samochód... Zero ruchu, zero zdrowj żywności. Nie lubię warzyw, więc większość diet odpada.
Teraz to użalam się sama nad sobą.
Wiem, że powinnam sie wziąść za siebie, powiedzieć sobie dość z takim zyciem i zacząć coś robić, ale... sama nie potrafię, a grupy wsparcia w pobliżu brak.
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:00   #2512
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Muszę się odchudzić, przyjaciel nic nie zauważył, gadaliśmy o tym, że kobiety bardzo marudzą na swój wygląd, że są grube i czegoś im brakuje... Ja na to, że uważam, że niczego mi nie brakuje a przyjaciel "kobiety dzielą się na takie które są grube i na takie którym czegoś brakuje"...
Powiem szczerze, że jakiś taki wredny ten Twój przyjaciel Nie lubię takich tekstów, nawet nie biorąc tego personalnie.

Mój kumpel ze studiów długo dokuczał mi, że jestem malutka i nie za chuda. Dziwiło mnie to strasznie, bo pomimo wzrostu i wagi uważam siebie za atrakcyjną dziewczynę (wiadomo, że każdy ma swój gust, ale nie musi tego oświadczać wszem i wobec).
Niestety, jego teksty sprawiły, że nieco śmiałam się z jego narzeczonej, teraz już żony - bo poza wzrostem i szczupłością urodą nie grzeszyła (a ja naprawdę nie lubię tak oceniać ludzi ).
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:02   #2513
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Jeny ja rozumiem, że jestes dobrą żoną ale chyba ptrzesadziłaś, obiady o 2 nad ranem A teraz też tak wciąż Nie wierzę, że on po takej dawce żarcia nad ranem schudł ? Ćwiczy coś ?

Asiuk ale czarna herbata zatrzymuje wodę w organiźmie, nawet na dietach trzeba ją odrzucić, puchnie się po niej
Co do soków jednodniowych są chyba o.K , nie mają konserwantów przynajmniej, ale cukier chyba mają w składzie ? Ja na w razie czego ich nie piję, odzwyczaiłam się zupełnie od soków, chyba że w drinku
Teraz już o 2 nie robię mu obiadów, bo przeszedł na inną zmianę. Obiad teraz jest jak wraca (a ja jestem w domu), czyli po 17.
Ćwiczył przed ślubem, boks, siłownia, teraz już nie. Ale w pracy ma taki wycisk, że siłownia się chowa. Dlatego kurka schudł pomimo takiej ilości żarcia, a ja w tym czasie przez 1,5 roku nie pracowałam, więc siedziałam w domu i żarłam. Jedyną rozrywką siłową było zmywanie, pranie i prasowanie.

Aha, no i nie strasz z tą czarną herbatą, bo ja bez niej żyć nie mogę
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:02   #2514
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Ano zaszalałam, wiem
W pracy żyję na lodach, chipsach, ciastach i ciasteczkach. A że pracuje także w nocy to kilka lodów i paczek delicji to norma.
Jak wracam do domu to nie chce mi się gotować, chyba, że dla Tż, ale on je potrway, których ja z kolei nie lubię, więc jemu pichce, a sama sobie zamawiam pizze lub kebab. I tak prawie codziennie
Po czym dupsko w samochód... Zero ruchu, zero zdrowj żywności. Nie lubię warzyw, więc większość diet odpada.
Teraz to użalam się sama nad sobą.
Wiem, że powinnam sie wziąść za siebie, powiedzieć sobie dość z takim zyciem i zacząć coś robić, ale... sama nie potrafię, a grupy wsparcia w pobliżu brak.
To by mnie chyba zabiło . Jak przez pewien czas tak jem (np. wczoraj: kawałek tortu, kilka cukierków i 2 kawałki pizzy), a potem wracam na moją normalną dietę to czuję się tak świetnie, że mogłabym góry przenosić . Postaraj się odżywiać zdrowiej, może jak poczujesz różnicę to Ci się spodoba
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:05   #2515
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Dorinko, ja własnie czarnej herbaty też za bardzo nie pijam. Do śniadania i kolacji jedynie, bo przeważnie nie mam innego pomysłu na napój. Dziś nawet sniadanie było bez niej.

Czerwona jest podobno bardzo zdrowa i dietetyczna, ale dla mnie strasznie śmierdzi. Nigdy się do niej nie przekonam
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:08   #2516
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Dorinko, ja własnie czarnej herbaty też za bardzo nie pijam. Do śniadania i kolacji jedynie, bo przeważnie nie mam innego pomysłu na napój. Dziś nawet sniadanie było bez niej.

Czerwona jest podobno bardzo zdrowa i dietetyczna, ale dla mnie strasznie śmierdzi. Nigdy się do niej nie przekonam
a ja ją lubię, zwłaszcza aromatyzowaną, najlepsza jest moim zdaniem z herbapolu z cytryną lub ananasem, może taka ci zasmakuje a jeśli nie, są przecież inne - zielone są też zdrowe
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:11   #2517
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
A dlaczego nabiału nie jesz ? Nie możesz ?
No dokładnie, nie mogę.
Chociaż kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez żółtego sera czy serka wiejskiego na śniadanie i kilku innych nabiałowych rzeczy
Dlatego, przepraszam jeśli kogoś urażę, ale nie rozumiem stwierdzenia, że bez jakiegośtam produktu się nie da żyć, albo wytrzymać. To tylko i wyłącznie kwestia silnej woli i chęci. Reszta przychodzi sama... Do wszystkiego się można przyzwyczaić.
Mi na pewno jest o tyle łatwiej, że faktycznie jestem chora i jak zjem coś niedozwolonego, to czuję się bardzo źle (a oprócz wypisanych rzeczy, nie jem jeszcze wielu innych produktów ), ale motywacja to motywacja. I chodzi tylko o to, co kogo motywuje
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:12   #2518
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Powiem szczerze, że jakiś taki wredny ten Twój przyjaciel Nie lubię takich tekstów, nawet nie biorąc tego personalnie.

Mój kumpel ze studiów długo dokuczał mi, że jestem malutka i nie za chuda. Dziwiło mnie to strasznie, bo pomimo wzrostu i wagi uważam siebie za atrakcyjną dziewczynę (wiadomo, że każdy ma swój gust, ale nie musi tego oświadczać wszem i wobec).
Niestety, jego teksty sprawiły, że nieco śmiałam się z jego narzeczonej, teraz już żony - bo poza wzrostem i szczupłością urodą nie grzeszyła (a ja naprawdę nie lubię tak oceniać ludzi ).
No, wredny bardzo, ale mamy umowę, że jak coś to mogę mu strzelić w twarz . Na urodzinach jego byłej było takie zdarzenie:

chłopak siostry TŻ-a: zdrowię pięknych kobiet
ja: [patrzę na przyjaciela] zamknij się!

To funkcjonuje jako podsumowanie chamstwa mojego przyjaciela .

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Czerwona jest podobno bardzo zdrowa i dietetyczna, ale dla mnie strasznie śmierdzi. Nigdy się do niej nie przekonam
A ja ją uwielbiam . TŻ uważa, że śmierdzi, ale smaczna jest, jak sobie wrzuci plasterek cytryny to nawet zapach mu tak bardzo nie przeszkadza.
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:15   #2519
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Diana musisz zmienić nawyki żywieniowe KONIECZNIE.
To nawet nie chodzi o wagę ale zdrowie i samopoczucie.
Zapewnie czujesz sie wiecznie spiąca, ociężała i bez wigoru.
Jedzenie samych węglowodanow strasznie otępia ciało i umysł.
Moze Cię doprowadzić do nadcisnienia, podwyzszonego cholesterolu, cukrzycy, i bog wie czego jeszcze
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 12:24   #2520
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Dorinko, ja własnie czarnej herbaty też za bardzo nie pijam. Do śniadania i kolacji jedynie, bo przeważnie nie mam innego pomysłu na napój. Dziś nawet sniadanie było bez niej.

Czerwona jest podobno bardzo zdrowa i dietetyczna, ale dla mnie strasznie śmierdzi. Nigdy się do niej nie przekonam
Aha rozumiem, coś pomyliłam że Ty jesteś fanką czarnej Co do czerwonej to piłam ją litrami i nie czułam się najlepiej, teraz piję raczej zieloną a czerwoną od czasu do czasu. Ponoć czerwona w dużych dawkach wypłukuje magnez z organizmu, nie wiem nie sprawdziłam ale czułam sie po niej tragicznie (zawroty głowy, osłabienie)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No dokładnie, nie mogę.
Chociaż kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez żółtego sera czy serka wiejskiego na śniadanie i kilku innych nabiałowych rzeczy
Dlatego, przepraszam jeśli kogoś urażę, ale nie rozumiem stwierdzenia, że bez jakiegośtam produktu się nie da żyć, albo wytrzymać. To tylko i wyłącznie kwestia silnej woli i chęci. Reszta przychodzi sama... Do wszystkiego się można przyzwyczaić.
Mi na pewno jest o tyle łatwiej, że faktycznie jestem chora i jak zjem coś niedozwolonego, to czuję się bardzo źle (a oprócz wypisanych rzeczy, nie jem jeszcze wielu innych produktów ), ale motywacja to motywacja. I chodzi tylko o to, co kogo motywuje

ButterBear podziwiam A czy jest szansa, że kiedyś będziesz mogła niektóre z tych produktów jeść? Czy nigdy ?

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Diana musisz zmienić nawyki żywieniowe KONIECZNIE.
To nawet nie chodzi o wagę ale zdrowie i samopoczucie.
Zapewnie czujesz sie wiecznie spiąca, ociężała i bez wigoru.
Jedzenie samych węglowodanow strasznie otępia ciało i umysł.
Moze Cię doprowadzić do nadcisnienia, podwyzszonego cholesterolu, cukrzycy, i bog wie czego jeszcze
Zgadzam się z Hanią
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.